Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawiamy! - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-05, 09:00   #511
Lady_159
Raczkowanie
 
Avatar Lady_159
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 109
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Dziewczyny, a czy byłyście na jakichś targach ślubnych? Czy da się tam wyłapać jakieś promocje/ zniżki? Ja byłam tylko raz na targach (wakacyjnych) i udało nam się kupić w miarę atrakcyjny cenowo wyjazd.
__________________
- ?... Czego szukasz?
- Szczęścia.
- W lodówce?
- Gdzieś musi być )
Lady_159 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-05, 22:52   #512
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Odp: Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby o

Cytat:
Napisane przez Lady_159 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy byłyście na jakichś targach ślubnych? Czy da się tam wyłapać jakieś promocje/ zniżki? Ja byłam tylko raz na targach (wakacyjnych) i udało nam się kupić w miarę atrakcyjny cenowo wyjazd.
Ja na targach dostałam zniżkę na salę 10%

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 00:20   #513
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
Odp: Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby o

Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
dziewczyny, jestem wizażystkom i także odradzam malowanie się samemu (no chyba, że w moim przypadku ). Żeby makijaż wytrzymał łzy, pot, temperaturę potrzeba naprawdę dobrych jakościowo produktów a zakup tego wyjdzie dużo więcej niż sam makijaż np. (licząc po najtańszych z możliwych kosztów na własny użytek, nieprofesjonalny): baza 25zł, podkład 50zł, puder 50zł, róż 25zł, cienie w kilku kolorach 40zł, tusz wodoodporny 25zł, pomadka 20zł, rozświetlacze 50zł, fixer 80zł... to taki podstawowy zestaw

Ok, rozumiem, że ktoś może nie podołać, ale nie rozumiem skąd te ceny, no chyba, że ktoś zaczyna od podstaw, ale wtedy nie powinien się brać za malowanie. Ja się malowałam sama, nie jestem wizażystką, ale mam długą praktykę w malowaniu siebie i wiem jak to zrobić, żeby to dobrze na mnie wyglądało. Użyłam kosmetyków które już miałam: podkład 50 zł, reszta niskopółkowa, ale sprawdzona. Musiałam tylko dokupić fixer z kryolana (dałam jakieś 40zł - spisał się świetnie). Dobrze wyszło i na żywo i na zdjęciach, nic mi nie spłynęło mimo upału. Oczywiście ne zniechęcam do makijażystek, jak ktoś ma jakiekolwiek obawy niech korzysta.

Btw wieki się tu nie odzywałam, bo przeszkód i nerwów przed ślubem mieliśmy wiele. W wolnej chwili przedstawię kosztorys

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.

Edytowane przez jaksy
Czas edycji: 2013-08-06 o 00:21
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 08:10   #514
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

A ja własnie nie wiem co zrobić jeśli chodzi o makijaż. Z jednej strony jak pójde zrobić profesjonalny makijaż to zapłace niemało... z drugiej strony, jeśli będe chciała się umalowac sama też sporo wydam na kosmetyki - na codzień nie używam wymyslnych marek i nie wiem jak te moje obecne zachowają się na dłuższy dystans no a z jeszcze innej strony... ja maluję się od kilku lat i każdy zawsze mnie chwali... nie żebym popadła w samouwielbienie, ale obawiam się po prostu, że efekt makijażystki nie bedzie mnie zadowałał, bo przecież "nikt nie umaluje mnie lepiej i tak jak chcę niż ja sama"
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 09:23   #515
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
A ja własnie nie wiem co zrobić jeśli chodzi o makijaż. Z jednej strony jak pójde zrobić profesjonalny makijaż to zapłace niemało... z drugiej strony, jeśli będe chciała się umalowac sama też sporo wydam na kosmetyki - na codzień nie używam wymyslnych marek i nie wiem jak te moje obecne zachowają się na dłuższy dystans no a z jeszcze innej strony... ja maluję się od kilku lat i każdy zawsze mnie chwali... nie żebym popadła w samouwielbienie, ale obawiam się po prostu, że efekt makijażystki nie bedzie mnie zadowałał, bo przecież "nikt nie umaluje mnie lepiej i tak jak chcę niż ja sama"
To poćwicz Tylko jeszcze kwestia tego jak samodzielnie wykonany makijaż będzie prezentował się na zdjęciach, czy wyjdzieCi dobry makijaż fotograficzny? To ważne Bo po ślubie zostają już tylko zdjęcia i wspomnienia i mogą dawać przekłamany efekt
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 09:41   #516
farbstiftka
Zadomowienie
 
Avatar farbstiftka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 278
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

jaksy ceny jakie podałam dotyczą marek Kryolan, Inglot, Revlon... czyli dobrych a w przystępnych cenach. Jeśli chodzi o fixer, podejrzewam, że miałaś ten z linii Dermacolor skoro taka cena, bo ten większy Kryolan kosztuje coś ok 79zł. No i ja mam oba i jest spora różnica, Dermacolor lepiej się sprawdza w utrwalaniu właśnie innych produktów z tej linii, ewentualnie farbek. Natomiast ten duży jest idealny do ślubniaków, bo daje wykończenie bez dużego połysku. Wszystko kwestia gustu
Co do tańszych a dobrych kosmetyków, bo w końcu to temat o oszczędzaniu, to polecam bazę pod cienie Hean (ok 12zł), mam porownanie z innymi bazami i tej nie zamienię póki co na inną. I bazę pod makijaż mogę polecić z Mariza Selective, właściwie każdy rodzaj się super sprawdza


A robi któraś z Was samodzielnie ozdoby na samochód, pudełko na koperty etc.?
farbstiftka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 09:50   #517
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

farbstiftka możesz mi polecić coś do wyrównania struktury? Jakaś baza silikonowa? Mam dziurki po trądziku, na początku roku miałam 3 zabiegi z kwasami i mikrodermabrazję no ale jeszcze je widać:/ i sporo ich mam Teraz na jesień się wybiorę na dermabrazję ale równej ładnej buzi już nigdy raczej nie będę miała
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-06, 09:56   #518
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
A robi któraś z Was samodzielnie ozdoby na samochód, pudełko na koperty etc.?
Ozdoby na samochód zamawialiśmy na allegro używane więc tanio wyszło a pudełko na koperty kupiłam u chińczyka i siortra mi je odmalowała i zrobiła otworek na wrzucanie kopert i wyszło jakoś 20zł za nie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0437.jpg (126,7 KB, 56 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_1851.jpg (85,9 KB, 72 załadowań)
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 10:13   #519
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Wiecie co dziewczyny... ja mam ślub w grudniu... jakoś tak sobie wymarzyłam zimowy ślub i wesele i cieszę się z niego, ale dziwnie planuje mi się w taki upał to co będzie się działo zimą i jakoś mi to wszystko się kupy nie trzyma... to niecałe 5 m-cy do tego dnia... niby dużo, a niby mało... nie wiem za co się zabrać... masakraaaa
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 10:27   #520
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Wiecie co dziewczyny... ja mam ślub w grudniu... jakoś tak sobie wymarzyłam zimowy ślub i wesele i cieszę się z niego, ale dziwnie planuje mi się w taki upał to co będzie się działo zimą i jakoś mi to wszystko się kupy nie trzyma... to niecałe 5 m-cy do tego dnia... niby dużo, a niby mało... nie wiem za co się zabrać... masakraaaa
Zimowe zdjęcia ślubne są cuuudne, też bym chciała tylko że jest ryzyko że zamiast pięknej białej zimy będzie paskudna chlapa;p
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 10:29   #521
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Bardzo mozliwe, dlatego modlę się chociaż o przymrozek żeby chociaż jak śniegu nie będzie nie było błota, a zdjęcia ślubne i tak w plenerze przeważnie robi się w innym terminie - po prostu poczekam na śnieg ))))
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-06, 14:40   #522
Fredro1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 50
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

No to my już jesteśmy niestety po... Niestety bo chciałabym żeby taki dzień jak sobota był średnio raz w tygodniu Było genialnie, wszystko wyszło rewelacyjnie, dużo lepiej niż się spodziewałam, nie mogłam sobie wymarzyć lepszego ślubu, parady, wszystkiego!

A teraz trochę szczegółów:
Całe ogarnianie było w piątek - koło 10:00 przyjechały ciasta do restauracji, więc pojechałam się za nie rozliczyć - 520 zł za 35 kg cukiernia MT Gmurczyk - wszystkim smakowały, zamówiłam akurat tyle że zostało nam na zabranie do pracy jeszcze
Wpadłam na chwilę do domu, po czym pojechaliśmy odebrać z serwisu motocykl mojego męża, niestety tu pierwszy stres - okazało się, że znowu coś nie domaga i musiał zostać, my w nerwach, mechanik w nerwach... Mój TŻ został w domu i szykował, polerował mój moto, ja pojechałam z teściem najpierw przerzucić alkohol do restauracji (hehe, przy wyciąganiu nam się stłukły dwie butelki wódki) - w sumie 14 butelek wina do obiadu (180 zł) i 9 na imprezę (80 zł), wódki 40x0,2l do rozdania na paradzie i 20x0,5l na wieczór (suma 554zł). Podrzuciliśmy też za jednym zamachem pudełka na gościńce (50 szt, 73,5zł) i wstążeczki do serwetek (28zł) no i oczywiście kolorowe menu (20zł za kolorowe brystole + klej).
Prosto z restauracji pojechaliśmy do Lubartowa do mojej cioci odebrać kwiaty (dostaliśmy bukiety + kwiaty na stoły w ramach prezentu), ponieważ ciocia przy mnie i wg moich widzi mi się układała moją wiązankę zeszło nam tam ponad godzinę, więc się zrobiło nerwowo, że się nie wyrobię na manicure. Szybkie telefony i zamieniliśmy kolejność, wysyłając najpierw obie mamy (3 manicure 81 zł). Po drodze zadzwonił mój mąż, że motocykl trzeba odebrać, a on nie ma jak pojechać, bo go kolega zostawił w swoim warsztacie bez kluczy i musi na niego czekać, a na odbiór mamy pół godziny... No więc znowu kilka telefonów i pojechaliśmy z teściem po kluczyki tylko, motocykl wystawiony przed serwis, na spokojnie, pojechali odebrali z zapasowymi kluczykami 3 godziny później Nic nie znalezione, nie zrobione, ale działa... Ufffff....
Szybka rundka z bagażnikiem pełnym kwiatów do restauracyjnej chłodni, potem już z lekkim zapasem czasowym na ten nieszczęsny manicure (nie maluję paznokci - stąd potrzebny mi jak dziura w moście, ale że mój mąż nalegał... no czego sie nie robi dla miłości ) Zdążyliśmy jeszcze zajechać po kebaba, którego zjadłam u kosmetyczki na fotelu, teść porozwoził mamy i wrócił po mnie, przywiózł zapomniane papilotki do ciasta i podrzucił mnie znowu do restauracji, tym razem już na dłużej. Na miejscu już luzik, chwila ustaleń co jak i kiedy z kelnerami, opracowanie planu działania a potem ustawianie stołów i dekoracja, czyli kokardki na serwetkach i kolorowe menu dla każdego W ogarnianiu pomagała mi przyjaciółka moja ukochana, która była też moją starszą i przy okazji jeszcze druga koleżanka, więc dziewczyny się zajęły wiązaniem kokardek i rozkładaniem kolorystycznie, a ja mogłam spokojnie poogarniać całość. Z restauracji wróciłam koło 21, mój mąż pojechał jeszcze umyć oba motocykle i zakończyliśmy przygotowania koło 23:00 w sumie, on padł spać, a ja jeszcze siadałam i obszyłam kask tiulem z welonem

W sobotę obudziliśmy się już mega spokojni i wyluzowani koło 8:30, poszliśmy wymienić kierunkowskazy w moim motocyklu, bo się moje kochanie nie wyrobił w piątek, potem jego wysłałam do fryzjera i na manicure (jak ja musiałam się poświęcić to i on! ) a do mnie przyjechała koleżanka wizażystka, uczesała mnie i pomalowała, po czym pojechała malować mamy, które właśnie wróciły od fryzjera (obie mamy 70 zł - salonik RenArt na Wyżynnej 12), makijaże z moich czesaniem po znajomości w sumie 250 zł. Mamy wyglądały świetnie, Ania wyczarowała cuda Ja jak to mój mąż mówi wyglądam zawsze pięknie, więc nic się nie zmieniło Ania zaplotła mi dwa fajne warkocze i tak podpięła włosy na gumkę, że spokojnie założyłam kask i nic mi nie przeszkadzało, nie czułam kompletnie ani lakieru ani wsuwek, fryzurę wszyscy chwalili, makijaż też

Przydreptał mój mąż ze swoim garniturem i moją sukienką od moich rodziców (zostawiłam mamie do prasowania, bo ja jestem nie prasująca), przyjechała moja mega zestresowana (bardziej niż na swoim ślubie) przyjaciółka, ubraliśmy się, Maniek porobił nam głupie fotki i pojechaliśmy do urzędu. Część gości już na nas czekała, a byliśmy prawie pół godziny wcześniej, ja poprawiłam makijaż, dziewczyny pomogły mi założyć drugą część sukienki "motylkową", upięłyśmy welon i poszliśmy na górę. Sukienka zrobiła furorę, miałam chyba z 5 sesji jeszcze przed ślubem (nadmienię, że całość sukienki z butami i welonem to 500 zł, garnitur mojego super męża 599zł + koszula 129 zł + buty 230 zł). Poszczerzyliśmy się głupkowato, goście ciągle przybywali, nie mogliśmy się już doczekać, więc się paniom do kancelarii wbiliśmy za wcześnie , w końcu załatwiliśmy formalności, przywitaliśmy się z gośćmi no i nadszedł ten dłuugo wyczekiwany moment, kiedy mogliśmy wejść do sali. Koleżanka zagrała nam marsza Mendelsona, zanim wszyscy goście weszli za nami minęło dobre kilka minut i w końcu powitała nas pani zastępca kierownika USC Ślub był przepiękny, uroczysty i na luzie za razem, Asia na naszą prośbę zagrała "Amaranth" Nigthwisha... Nasze banany rozweseliły chyba wszystkich dookoła
Złożyliśmy sobie przysięgę, założyliśmy obrączki (Artur Skrocki, 750 zł tytanowo-srebrne) i już byliśmy MĘŻEM I ŻONĄ!!!!!

Dostaliśmy piękne życzenia od pani urzędnik i wielkie brawa od sali i jako mąż i żona opuściliśmy salę ślubów (swoją drogą na prawdę przepiękną). Uciekliśmy trochę gościom, zapraszając ich na życzenia na zewnątrz, część nie mogła wytrzymać i nas wyściskali jak nas tylko dopadli, ale twardo "wyganialiśmy" wszystkich, bo przed wejściem czekała na nas już parada. Jak wychodziliśmy z USC dziewczyny obsypały nas płatkami róż jeszcze Potem były życzenia i prezenty i kwiaty i masa wzruszeń i permanentny uśmiech na twarzy, który z resztą nie schodzi do dziś

Po życzeniach oddałam dziewczynom sukienkę, welon, przebrałam się w buty i zbroję i pojechaliśmy na paradę, z oficjalnymi rejestracjami "Mąż" i "Żona"!

Na paradzie było koło 50 motocykli, wszyscy czekali na nas pod Bramą Krakowską, było palenie gumy, strzelanie z wydechów i wszystko co najlepsze Przyjechały nawet moje kochane dziewczyny z Śląska, z Sandomierza specjalnie na paradę właśnie!!!

Parada odprowadziła nas do restauracji Koncertowa, gdzie był obiad dla rodziny a później impreza dla znajomych. Przed wejściem czekał na nas nasz tort (migdałowo-miętowy), w kształcie trasy transfogarskiej w Rumunii, z modelami motorków i nami Uczestnicy parady dostali po kawałku tortu, pepsi do popicia i 0,2l wódki do domu Mimo upału zanim się rozjechali minęło dobre pół godziny dostaliśmy masę życzeń znowu, uścisków i zrobiliśmy sobie wspólne, grupowe zdjęcie.
Potem weszliśmy do lokalu (nareszcie klimatyzacja!), tam powitaliśmy gości szampanem (oczywiście bezalko ) i siedliśmy w końcu coś zjeść. Mieliśmy serwowaną na stołach przystawkę, potem dwie zupy do wyboru, oraz dwa drugie dania do wyboru, lody z owocami (malinki i porzeczki i jagódki!) na deser i szwedzki stół z sałatkami, przystawkami bankietowymi i jakimiś mięsko-pasztetami (nie wnikałam bo nie jem). Obiad dla 55 osób kosztował nas 5800 zł. Po przystawce zatańczyliśmy nasze tango, dostaliśmy wielkie owacje i na szczęście przyszła zupa

Po obiadku przeszliśmy po stolikach żeby porozmawiać z gośćmi, dostaliśmy znowu masę prezentów, w tym m.in, filiżanki z Ćmiłowa z naszymi imionami i datą ślubu, trochę potańczyliśmy i nie wiedzieć kiedy zrobiła się godz. 18 i goście zaczęli się rozchodzić. Jak to zwykle bywa wszyscy naraz chcieli wyjść, więc ledwo nadążaliśmy z pakowaniem ciastek i pożegnaniami, no i około godz. 19:15 zostaliśmy tylko ze świadkami i młodszą częścią rodziny, która zostawała na cześć drugą imprezy. Był czas na chwilę czill outu na patio, wypicie radlerka i pogadanie i zaczęli się schodzić znajomi. Znowu dostaliśmy masę prezentów (właściwie 3/4 naszej "listy życzeń"), w tym od naszej grupy ekspres ciśnieniowy do kawy, mini piekarnik, zestaw foremek do muffinek, maselniczkę i komplet do niej, wazon i dysk twardy Jak już przestaliśmy się mieścić na patio przenieśliśmy się do środka i zaczęła się powoli rozkręcać impreza, trochę tańczyliśmy, trochę się wygłupialiśmy na luzie, jedyne czego nam żal, to że tylko raz nam zaśpiewali „gorzko gorzko” i potem jeszcze krzyczeli żeby już przestać

Cała impreza skończyła się koło 2, zostaliśmy tylko ze świadkami i rodzeństwem ciotecznym mojego męża, no i naszym foto (był prezentem od mojej przyjaciółki), spakowaliśmy resztę jedzenia, a zostało go masę, zabraliśmy prezenty które wcześniej nie pojechały do nas do domu i wróciliśmy na naszą noc poślubną

Impreza kosztowała nas (grill na 40 osób + stół szwedzki z sałatkami, piwo, napoje, drinki) 2200 zł.

Tort do tej pory nie wiemy finalnie, zamawiany u Sarzyńskiej w Kazimierzu Dolnym, 76 zł/kg + 29zł za figurkę, około 1000 zł w sumie i to nasz największy i najbardziej wymarzony wydatek.

Zaproszenia robiliśmy sami, kosztowały nas około 40 zł w sumie.

Ogólnie koszt całej imprezy na 82 osoby to około 13 000 zł.

Nie było ani jednego nie zadowolonego gościa, wszyscy mówili, że było świetnie i nie spodziewali się że ślub cywilny, tak przez wszsytkich lekceważony może być taki fantastyczny, oraz że można się tak dobrze bawić na obiedzie. O imprezie nie wspomnę - co grupa to grupa
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_3677.jpg (69,8 KB, 185 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_3969.jpg (66,0 KB, 132 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_4054.jpg (57,5 KB, 131 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_4068.jpg (31,2 KB, 169 załadowań)

Edytowane przez Fredro1981
Czas edycji: 2013-08-06 o 14:41
Fredro1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 15:15   #523
Lady_159
Raczkowanie
 
Avatar Lady_159
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 109
Dot.: Odp: Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i ś

Cytat:
Napisane przez ane3kaa Pokaż wiadomość
Ja na targach dostałam zniżkę na salę 10%

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To fajnie, w takim razie chyba się przejdę jak będą u mnie (a mają być podobno w listopadzie).
__________________
- ?... Czego szukasz?
- Szczęścia.
- W lodówce?
- Gdzieś musi być )
Lady_159 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 15:54   #524
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

http://piekielni.pl/52761 do poczytania... :P
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 21:02   #525
farbstiftka
Zadomowienie
 
Avatar farbstiftka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 278
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

GrumpyCat najlepiej silikonową np. Sephora ma fajną. Możesz też użyć matującej, ta z Mariza Selective się fajnie sprawdza. No i podkład powinien być dobrze kryjący lub najpierw kamuflaż (np. kółeczko Kryolan) i na to podkład
farbstiftka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 22:28   #526
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Teraz lato więc nie nakładam za wiele, wystarcza mi (heh musi wystarczyć żeby nie zapchać skóry) podkład z la roche posay Toleriane teint, świetnie kryje tylko wiadomo nie wypełni ubytków.. ale zaraz jesień/zima i pozwolę sobie więcej nakładać.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 10:30   #527
farbstiftka
Zadomowienie
 
Avatar farbstiftka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 278
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

no bazy silikonowej do dziennego makijażu nie polecę, bo wiadomo, że nie jest to dobre dla skóry, ale na większe wyjścia idealna

na ile przed ślubem kupujecie zaproszenia? mój ślub w 2015, ale muszę wszystko w czasie rozplanować póki co przed mną wpłacanie zaliczek na salę, fotografa i dj-a
farbstiftka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 11:48   #528
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Diendoberek Pm-ki

Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
ja z moim TŻ jestem od 16 r.ż on miał wtedy 18 lat. Dziś jesteśmy razem 6 lat
Takich par znam dużo, które są ze sobą gdzieś od średniej szkoły, czy gimnazjum, ale mało z dużą różnicą wieku.. Ja też obawiałam się tych etapów naszym życiu, gdzie będziemy mieli zupełnie inne życiowe plany i problemy.. Na szczęście przetrwaliśmy to wszystko i nadal razem idziemy przez życie


[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42102292]Pochwalę jak uszyję na pewno Póki co ją sobie rozrysowuję (projekt) i rozpracowuję co i jak zszyć, żeby osiągnąć oczekiwany efekt[/QUOTE]

Czekam więc A Ty sama sobie rysujesz, projektujesz?


Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Ozdoby na samochód zamawialiśmy na allegro używane więc tanio wyszło a pudełko na koperty kupiłam u chińczyka i siortra mi je odmalowała i zrobiła otworek na wrzucanie kopert i wyszło jakoś 20zł za nie
I jak sprawdzają się takie sztuczne ozdoby na samochód? Ja też myślałam o kupnie jakiś na allegro, ale boję się że w rzeczywistości one nie będą prezentować się tak ładnie jak na zamieszczonych tam zdjęciach..
Swoją drogą pomysł z pudełkiem świetny


Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Wiecie co dziewczyny... ja mam ślub w grudniu... jakoś tak sobie wymarzyłam zimowy ślub i wesele i cieszę się z niego, ale dziwnie planuje mi się w taki upał to co będzie się działo zimą i jakoś mi to wszystko się kupy nie trzyma... to niecałe 5 m-cy do tego dnia... niby dużo, a niby mało... nie wiem za co się zabrać... masakraaaa
Zimowy plener jest cudoowny Kurcze Ty już tak bliziutko masz tą datę, ale to zleci... co masz a czego nie, że nie wiesz od czego zacząć?


Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
na ile przed ślubem kupujecie zaproszenia? mój ślub w 2015, ale muszę wszystko w czasie rozplanować póki co przed mną wpłacanie zaliczek na salę, fotografa i dj-a
Zaproszenia można kupić w każdej chwili, jeśli znasz datę ślubu i miejsce wesela to miejsce na nazwę kościoła i godziny może być wykropkowane.. Ja na święta w grudniu mam zamiar już rozdać zaproszenia najbliższej rodzinie (ślub w lipcu 2014) a po nowym roku pomału każdemu po kolei - trochę czasu to zajmie, bo mamy zamiar do każdego jechać osobiście, a tylko tym z daleka wyślemy pocztą..



Macie już poplanowane daty w kościele? Zrobione nauki przedmałżeńskie?
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 11:58   #529
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
I jak sprawdzają się takie sztuczne ozdoby na samochód?
Normalnie:p
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-07, 12:01   #530
ollka27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 449
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Ozdoby na samochód zamawialiśmy na allegro używane więc tanio wyszło a pudełko na koperty kupiłam u chińczyka i siortra mi je odmalowała i zrobiła otworek na wrzucanie kopert i wyszło jakoś 20zł za nie
fajny pomysł z takim pudełkiem
ollka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 12:40   #531
Waniliova
Zakorzenienie
 
Avatar Waniliova
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 785
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
Witaj wiesz, teraz ta różnica wieku nie rzuca się w oczy, 7 lat to nie tak dużo, ale wtedy rzeczywiście było to rzadko spotykane..
A kiedy bierzesz ślub? Ja też mam zamiar niedługo rozglądać się za suknią, a za obrączkami od nowego roku.. Muszę jeszcze poszerzyć pierścionek zaręczynowy, bo trochę przytyłam
Jasne, później nie widać tej różnicy, ale jak się jest dzieckiem to troszkę razi w oczy

14 czerwiec 2014 hehe jak dobrze, że da się powiększyć pierścionek

Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
ja z moim TŻ jestem od 16 r.ż on miał wtedy 18 lat. Dziś jesteśmy razem 6 lat
My 3 września mamy 6 rocznicę i własnie myślimy gdzie na nią jechać... macie jakiś pomysł?

Cytat:
Napisane przez Lady_159 Pokaż wiadomość
My dokładnie tak samo. Tyle, że u nas to akurat kiepski przykład bo oni średnio do siebie pasują :/ On chce już dzieci a ona ma fiu bździu w głowie.

Znałam też parę między którą było 12 lat różnicy. Zaczęli ze sobą chodzić gdy ona miała 13 lat a on 25, to był jej pierwszy chłopak i szczerze mówiąc śmierdzi mi to na kilometr pedofilią. Jej rodzice go nie znosili, ale teraz są kilka (chyba 4) lat po ślubie i chyba dobrze im ze sobą
12 lat różnicy, wow, sporo ale najważniejsze, że im sie udało

Cytat:
Napisane przez Lady_159 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy byłyście na jakichś targach ślubnych? Czy da się tam wyłapać jakieś promocje/ zniżki? Ja byłam tylko raz na targach (wakacyjnych) i udało nam się kupić w miarę atrakcyjny cenowo wyjazd.
Tak, byliśmy z TŻ na targach w Katowicach. Spędziliśmy tam 6h ogólnie fajnie było i tam właśnie poznaliśmy naszego fotografa zniżek da się wyłapać pełno

Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
A robi któraś z Was samodzielnie ozdoby na samochód, pudełko na koperty etc.?
Ja chyba będę robić, ale jeszcze nie wiem dokładnie jeszcze sporo czasu

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
Macie już poplanowane daty w kościele? Zrobione nauki przedmałżeńskie?
Tak, 14 czerwiec godz. 16:00 a nauki będziemy dopiero robić może jakoś we wrześniu

Fredro1981 cieszę się, że Wasz ślub się udał! gratulacje!
__________________
Szczęśliwa mężatka od 14.06.2014 D.
Waniliova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 14:55   #532
71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
Czekam więc A Ty sama sobie rysujesz, projektujesz?

Macie już poplanowane daty w kościele? Zrobione nauki przedmałżeńskie?
Tak, sama rozrysowuję, jeszcze nie wiem, jaki zrobić tył, jak uszyć halkę itd., zanim usiądę do maszyny muszę to sobie ułożyć, uszyć w głowie


Co do nauk - my z TŻ mamy zaświadczenia z LO o katechizacji przedmałżeńskiej i w parafii je honorują zamiast nauk. Musimy zatem odbyć tylko 3(?) spotkania w poradni rodzinnej
71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 16:40   #533
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42151970]
Co do nauk - my z TŻ mamy zaświadczenia z LO o katechizacji przedmałżeńskiej i w parafii je honorują zamiast nauk. Musimy zatem odbyć tylko 3(?) spotkania w poradni rodzinnej[/QUOTE]

Jesteś pewna? Pytałaś się już o to?
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 18:52   #534
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

hej dziewczyny, u mnie na blogu wrzucilam kalendarz dostepnosci kwiatow moze Wam sie przyda
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 20:58   #535
71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Jesteś pewna? Pytałaś się już o to?
Tak, jestem pewna, pytałam nawet w dwóch parafiach. W mojej (gdzie odbędzie się nasz ślub) ksiądz zapytał najpierw, z którego LO mamy to zaświadczenie, usłyszawszy moja odpowiedź potwierdził, że honorują
Wtedy do odhaczenia zostają nam te spotkania w poradni rodzinnej, nie pamiętam, czy są to 3 spotkania czy 3h spotkań, można je odbyć w dowolnym czasie przed ślubem

Dla pewności można zadzwonić do parafii, w której odbędzie się ślub i dopytać.
71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-09, 05:08   #536
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez Waniliova Pokaż wiadomość
14 czerwiec 2014 hehe jak dobrze, że da się powiększyć pierścionek
Ja też swój muszę powiększyć

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42151970]Tak, sama rozrysowuję, jeszcze nie wiem, jaki zrobić tył, jak uszyć halkę itd., zanim usiądę do maszyny muszę to sobie ułożyć, uszyć w głowie[/QUOTE]

No to musisz mieć talencik że sama to robisz Podziwiam
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-12, 13:10   #537
farbstiftka
Zadomowienie
 
Avatar farbstiftka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 278
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

dokonałam pierwszego, oszczędnego zakupu kupiłam buty za 30zł i krawat za 10zł... przeglądając z ciekawości allegro trafiłam na idealne buty, tylko te niebieskie koraliki chyba zamienię na całe srebrne. Póki co paczuszka jeszcze nie dotarła, ciekawe czy jakość będzie dobra:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SP34.jpg (39,4 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5443-p turkis (3).jpg (39,5 KB, 44 załadowań)
farbstiftka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-12, 15:22   #538
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
dokonałam pierwszego, oszczędnego zakupu kupiłam buty za 30zł i krawat za 10zł... przeglądając z ciekawości allegro trafiłam na idealne buty, tylko te niebieskie koraliki chyba zamienię na całe srebrne. Póki co paczuszka jeszcze nie dotarła, ciekawe czy jakość będzie dobra:
kolor super! tylko fason i wysokość nie moja - zabiłabym się zanim bym dotarła do ołtarza
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-12, 19:47   #539
mojakaren
Zakorzenienie
 
Avatar mojakaren
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 486
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Cytat:
Napisane przez farbstiftka Pokaż wiadomość
dokonałam pierwszego, oszczędnego zakupu kupiłam buty za 30zł i krawat za 10zł... przeglądając z ciekawości allegro trafiłam na idealne buty, tylko te niebieskie koraliki chyba zamienię na całe srebrne. Póki co paczuszka jeszcze nie dotarła, ciekawe czy jakość będzie dobra:
Hoho podziwiam za .. odwagę? Nie kupiłabym butów na allegro bo jestem więcej niż pewna, że nie doczłapałabym w nich dalej jak do samochodu :P
Ale generalnie szpilek nie uznaję więc na ślub będę miała szyte takie do tańczenia. Cholercia i tak ze wszystkim - myślę sobie: sala nie tania, ale warto zapłacić bo piękna. Orkiestra - warto zapłacić bo ważna. Fotograf - warto zapłacić bo pamiątka i tak dalej i tak dalej .. :P z takim podejściem to kosztów zbyt wiele nie utnę, dobrze, że Mój jest artystą to całe zdobienie sali, zaproszenia i inne duperołki robimy sami przy pomocy znajomych
mojakaren jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-12, 20:14   #540
farbstiftka
Zadomowienie
 
Avatar farbstiftka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 278
Dot.: Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawia

Ja uwielbiam szpilki i na co dzień często śmigam w takiej wysokości. Co do allegro, to buty kupuję pierwszy raz, zazwyczaj sprzedaję je, bo jestem butocholiczką i mam ich mnóstwo i jak w jakiś dłuzej nie chodzę to rozsądek podpowiada sprzedaż. W taki też sposób mam zamiar zarobić na suknię ślubną Co do sukni, mam dylemat, jak macie ochotę to zajrzyjcie do tematu o sukni marzeń: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1249

Przyszedł dziś krawat, jestem mega pozytywnie zaskoczona. Zapłaciłam 10zł a jakość naprawdę w porządku i kolor identyczny jak na zdjęciu.
farbstiftka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-02 08:21:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.