2013-11-14, 09:21 | #1 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Młodzi,do roboty!
Przeczytałam właśnie to:
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,...html#BoxBizTxt i chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat. Ja powiem szczerze i rozumiem autora ktory myśli o tych 30 latkach mieszkających ciągle z rodzicami,ale z drugiej strony sama pracuje i mwiem jak cieżko utrzymać sie za takie stawki jakie dziś oferuje rynek pracy. Duży nacisk kładzie sie na ludzi ze studiami a tak naprawdę to nie tylko ci ludzie mają problemy ze znalezieniem pracy,praktycznie problem istnieje w każdej branży.
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
2013-11-14, 09:34 | #2 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
Ciężko mi się wypowiedzieć o sytuacji na rynku pracy kobiet, które nie mają studiów, bo nie znam realiów i nie wiem, jak to wygląda. Co do facetów, to ślusarze, posadzkarze itp. są w stanie dobrze zarobić i znaleźć pracę szybko. *Co oczywiście nie znaczy, że każdy bezrobotny lub mający kiepsko płatną pracę nic nie robił podczas studiów. |
|
2013-11-14, 09:40 | #3 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
tylko taka praca w knajpie czy w KFC to też praca więc kandydat poza dyplomem wie co to jest ciężka harówka i to też powinno być brane pod uwagę ,i tak naprawdę to ja bym wolała tam pracować niż mieć te bezpłatne staże przy których i tak bym musiała żyć na łasce rodziny
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
2013-11-14, 09:50 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Dla mnie ten artykuł to takie lanie wody, można się nad nim uśmiechnąć w czasie przerwy w pracy, nic więcej.
Wkleję cytat: "Zacisnąć zęby i iść na nawet bezpłatny staż, czy przez tydzień kserować dokumenty, albo trzy miesiące wspierać innych w drobnych zadaniach, żeby w efekcie po trzech latach ciężkiej pracy trafić do elity specjalistów i menedżerów w tym kraju. Dodam, że ich średnie wynagrodzenie wynosi ponad 9 tys. zł brutto. Wasza decyzja." Nikt o zdrowych zmysłach, znający rynek pracy oraz podejście studentów i absolwentów, nie napisze czegoś takiego. Chyba, że żyje w świecie iluzji i myśli, że młodzi ludzie nic nie robią tylko czekają aż ktoś im da pierwszą pracę za 5 tys. zł. A jeśli chodzi o bezpłatne staże i praktyki: u mnie dużo łatwiej było znaleźć pracę niż bezpłatne praktyki podczas studiów. |
2013-11-14, 10:02 | #5 |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Uważam że się skumulowały dwie rzeczy:
1. Odmienny model wychowania młodego pokolenia, które jako pierwsze wyrosłe w jako-takim dobrobycie jest o wiele bardziej wymagające (żeby nie powiedzieć roszczeniowe) i mniej przyzwyczajone do trudniejszych warunków niż np. nasi rodzice. Począwszy od studiów (po co męczyć się na trudniejszym kierunku? magistra to się wszędzie zrobi!). 2. Sytuacja na rynku pracy, polska gospodarka jeszcze ciagnie przemiany, zmienia się, ciągle buduje swoją stabilność, na dodatek o polskich pracodawcach można by książkę napisać. Niestety nie wita rynek młodych z sensownymi miejscami pracy. I jeszcze napisałabym o jednym - brak zaufania i szacunku zarówno ze strony pracodawców jak i pracowników. Jakiś cień komuny, kiedy pracodawcą była opresyjna władza, a żeby wyjśc na swoje trzeba było oszukać i kombinować. Niestety, znam ludzi którzy mimo że komuny w ogóle nie pamiętają zachowują się tak samo. Np. sławny problem młodych kobiet na rynku pracy. Żeby tylko dostać umowę, a potem bach od razu ciąża, pracodawca nieufny, więc już kobiet nie przyjmuje, co z tego że nie każda by tak zrobiła, prowadzić firmę to nie jest proste zajęcie, nie wolno ryzykować. Albo umowy śmieciowe - pracodawca wykorzystuje młode osoby do przerobu, jakim cudem potem oczekuje szacunku i lojalności? Spirala się nakręca. Wniosek? TŻ emigrował, moja emigracja w toku... Co do artykułu - pan jest oderwany od rzeczywistości. Serio, każdy może zostać menedżerem z 9 tys? A umowy śmieciowe to poważniejszy problem i nie, nie chodzi o to, żeby do trzydziestki jechać na takim czymś, bez żadnych zabezpieczeń. ---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- Poczytajcie sobie np. to... http://foch.pl/foch/1,132037,14207857.html[COLOR="Silver"] Edytowane przez mikia20 Czas edycji: 2013-11-14 o 09:55 |
2013-11-14, 10:08 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
A ja zgadzam sie z artykułem szczególnie w jednej kwestii: narzekanie tu nic nie pomoże.
Mdli mnie, jak słysze znajomych mędzących o tym, jak to jest źle. Źle? To trzeba się wziąć za siebie. Nie pasuje życie w PL? To heja do innego kraju, mamy otwartą Europę, da się ułożyć sobie życie gdzie się chce. Chcą doświadczenia w pracy? To co ty człowieku robiłeś przez całe studia (a gadanie o tym, jakie to cieżkie studia i nie da się na nich wcale pracować, to już w ogóle mnie wkurzają)? Ja od pierwszego roku studiów pracuję a do tego zdobywam doświadczenie zawodowe (nie pracuję w zawodzie, więc żeby robić coś w kierunku mojej wymarzonej pracy - pracuję również w kole naukowym) - w tym momencie mam samodzielność finansową i sporo rzeczy do wpisania w CV. Jak będzie? Nie wiem, możliwe, że nawet przy referencjach z 4 szpitali nikt nie bedzie mnie chciał do pracy. Co wtedy? Wtedy trzeba będzie układać sobie życie zagranicą - mimo, że i ja, i TŻ wolelibyśmy zostać w PL. Ale za krótkie mamy życie na to, by narzekać i dziamgolić o tym, jak to źle i niedobrze - trzeba działać.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-11-14, 10:11 | #7 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
|
|
2013-11-14, 10:22 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Co do studiów, to ludzie podchodzą nieodpowiedzialnie i traktują je jak cel życia, a nie jak środek do celu (wybranej ścieżki zawodowej), dodatkowo wybierają takie, które dają nic nie warte kompetencje.
Co do kobiet, to uważam, że aktualne przepisy to strzał w kolano. Ja osobiście nie chciałabym zatrudnić kobiety, bo nazbyt często widzę "chcę umowę o pracę i dziecko" i siedzenie na L4 niemalże od poczęcia. Co do śmieciówek, to bez nich byłoby krucho, bo 1. każdy wolałby zatrudnić normalnego pracownika, a nie studenta (skoro musi płacić pełną stawkę) i dopiero byłoby słabo z doświadczeniem u świeżych absolwentów 2. nie każdy chce się składać na te wszystkie złodziejskie instytucje Generalnie, koszty zatrudnienia pracownika są kooosmiczne i dlatego stawki często są żałosne. Zakładając, że uczciwa stawka na początek to 2 tys. netto czyli 3,5 kosztów pracodawcy (do tego trzeba dodać koszty stanowiska, materiałów i ogólnie utrzymania firmy), to ile osób umie zarobić takie kwoty, żeby pracodawca wychodził przy zatrudnieniu na plus? |
2013-11-14, 10:41 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 5
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
__________________
kociara |
|
2013-11-14, 10:45 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
Tylko ja osobiście zauważyłam wśród moich znajomych taką dziwną zależność: jeśli ktoś musi się utrzymać sam, to często nie dość, ze pracuje w jakimś KFC czy Macu (bo za coś życ trzeba, a taka robota się nawinęła), to jeszcze próbuje robić coś w kierunku zdobywania doświadczenia w swoim zawodzie. A osoby mające ugotowane, uprane i zapłacone przez rodziców nie robią totalnie nic. I czasem mnie po prostu dziki śmiech bierze, jak słyszę przed np. kolokwium od niepracującej koleżanki "nie miałam czasu się nauczyć". Mam jej ochotę powiedzieć - słuchaj laska, zamień się ze mną, zoabczysz, czas na wszystko znajdziesz.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-11-14, 10:47 | #11 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
poliineczka oki ja rozumiem tylko generalnie chodzi mi o zarobki ludzi nie mających studiów ,jest taka masakra płacowa na rynku pracy
młodzi to nie tylko studenci
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
2013-11-14, 10:51 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
|
|
2013-11-14, 10:52 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
A ja się nie zgodzę, że praca podczas studiów to jakiś duży plus. Mój tż nie pracował nigdzie do ukończenia studiów i znalazł super pracę (a raczej sam pracodawca go znalazł) już przed obroną. Do dziś nie ma problemów ze znalezieniem pracy.
Ja pracowałam od 16 roku życia. Do 3 roku studiów to były prace typu KFC, potem związane z zawodem. Po studiach poszłam do pracy a jak zaszłam w ciążę to zostałam na bezrobociu (które ciągnie się już 3 lata, bo kryzys jest w tej branży). I na nic moje doświadczenie. Nie mówiąc o tym, że te 3 lata temu na państwowej posadzie oferowali mi 1400zł ma rękę. Gdyby tż dobrze nie zarabiał to w życiu nie stać by mnie było na mieszkanie samej za taką kwotę... |
2013-11-14, 11:11 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 360
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;43710833]Co do kobiet, to uważam, że aktualne przepisy to strzał w kolano. Ja osobiście nie chciałabym zatrudnić kobiety, bo nazbyt często widzę "chcę umowę o pracę i dziecko" i siedzenie na L4 niemalże od poczęcia.[/QUOTE]
Ja nie zanm żadnej kobiety, która była na L4 od początku, prawie wszystkie pracowały niemalże do 9 miesiąca. Jedna leżała od 5 miesiąca i tylko ona wcześniej była na L4. Więc nie rozumien twojego najazdu na kobiety, one też w dzisiejszych czasach muszą pracować. Tak wygląda równouprawnienie Zastanówmy się po co jej umowa o pracę, przecież to taki niepotzrzebny wymysł Edytowane przez 3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 Czas edycji: 2013-11-14 o 11:14 |
2013-11-14, 11:32 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
Tak naprawdę to nie jest system zero-jedynkowy - masz doświadczenie to znajdujesz fajną pracę, nie masz to będziesz szukał pracy dłużej albo wylądujesz na bezrobociu. To zależy od branży i głównie samego kandydata, no i szczęścia |
|
2013-11-14, 11:35 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
Odnośnie artykułu - jak ktoś już napisał: autor jest oderwany od rzeczywistości. |
|
2013-11-14, 12:47 | #17 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
Wydaje mi się, że to dlatego, że studia zrobiły się tak popularne i powszechne, że samo ich ukończenie nie jest konkurencyjne na rynku pracy - a osoby w ogóle bez studiów przegrywają czasami na starcie z konkurencją, która jednak to zrobiła. |
|
2013-11-14, 12:55 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
__________________
sun goes down |
|
2013-11-14, 13:00 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Ja powiem tyle - system jest chory i przeżarty od podstaw. W tej chwili w najlepszej sytuacji jest student biedny, to znaczy taki, którego rodzice ukrywają dochody.
Mając niemalże zerowe dochody, dostaje się akademik pod uczelnią, można zgarnąć 1000 i powyżej comiesięcznych świadczen socjalnych i się taka osoba nie przejmuje jak dorobić, zarobić i przeżyć na studiach, to i czasu ma dużo na praktyki i wolontariaty. Więc wiecie Ja tam czekam na kryzys mieszkaniowy patrzcie ile mamy bloków, mieszkań, wielka płyta - 90% z tych osób które tam mieszkają, nie kupiło tych mieszkań, tylko je za komuny podostawali czyli stosunkowo naprwadę niedawno. Bardziej lub mniej zaradni, bogatsi i biedniejsi, pracujący lub nie - wszyscy dostali mieszkania. W tej chwili na własne może liczyć niewielka garstka młodych, jeśli tak dalej pójdzie, to za 30 lat czeka nas prawdziwy kryzys na rynku nieruchomości,. |
2013-11-14, 13:07 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;43711662]Ja nie zanm żadnej kobiety, która była na L4 od początku, prawie wszystkie pracowały niemalże do 9 miesiąca. Jedna leżała od 5 miesiąca i tylko ona wcześniej była na L4.
Więc nie rozumien twojego najazdu na kobiety, one też w dzisiejszych czasach muszą pracować. Tak wygląda równouprawnienie Zastanówmy się po co jej umowa o pracę, przecież to taki niepotzrzebny wymysł [/QUOTE] No widzisz, a ja znam jedną, która pracowała do 8 miesiąca, a reszta brała zwolnienie, jak tylko mogła, bo mogła, to dlaczego nie? I nie sposób rozróżnić na rozmowie kwalifikacyjnej tych dwóch typów, co stawia w kiepskiej sytuacji te, których życia nie zdominowała pusta macica,a potem dziecko Oczywiście, chodzi też o pracę, gdzie chętnych i spełniających warunki jest 328497289 osób, więc pracodawca może przebierać jak w ulęgałkach. No generalnie ludzie muszą pracować, żeby mieć co do garnka włożyć, nie wiem, skąd ten dramat. No ja się serio zastanawiam, po co komu umowa o pracę, szczególnie jak ktoś jest dość młody i prędzej zobaczy światło w tunelu niż emeryturę |
2013-11-14, 13:07 | #21 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
I wcale mnie nie dziwi, że ktoś pod 30-stkę mieszka z rodzicami. Samemu się nie da utrzmać za przeciętną pensję. Cytat:
Zresztą dopiero teraz, mając 30 lat, widzę, że na pozycję zawodową i pensję taki sam wpływ ma szczęście, co branża i własny rozwój (praca dorywcza, kursy itp). |
||
2013-11-14, 13:12 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Ja jestem generalnie załamana. Mój tata pracuje w państwówce, moja mama ma kontakt z urzędniczkami, to jej koleżanki.
Urzędniczka, wykształcenie średnie - liceum, bo nawet nie technium. Od prawie 30 lat na jednym stanowisku i wie, że będzie na nim pracować już do śmierci, bo na dzień dzisiejszy nawet do biedronki by jej nie wzięli. I to jest dramat, wszystkie etaty są zapchane ludźmi którzy chapnęli posadę za starego systemu (z minimalnymi kwalifikacjami, albo po znajomości) i będą w niej do śmierci, podczas gdy od młodych wymaga się na przykład (to urzędu ) wykształcenie wyższe magister prawa ze znajomością języków obcych, za najniższą krajową przy umowie zleceniu Po prostu żałować że nie urodziłam się wcześniej przed okresem przełomowym. Miałabym w tym momencie (bardzo prawdopodobne) mieszkanie, oraz bardzo prawdopdoobne że miałabym prace (ze szkołą jest tak samo, babki które uczą od wyzwolenia kraju emerytki i te inne, które tylko narzekają) |
2013-11-14, 14:11 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
|
|
2013-11-14, 14:13 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
miang i przepraszam komunalne to według ciebie mało?
mieszkanko komunalne - jest niemalże twoje, aktualnie to wszyscy których znam wykupili je za grosiki rzędu 2 000 - 15 000 zł i mają własnościowe. Komunalne, to normalny standard, średni czynsz etc. Ja to bym teraz prezydenta po butkach wycałowała jakby mi takie "tylko" komunalne dał |
2013-11-14, 14:23 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
U mnie pół miasteczka to były mieszkania komunalne Moja babcia wykupiła kawalerkę ~45m za 2500. Moi rodzice mogli wykupić większe za 12tys., ale nie mieli tyle gotówki. Zresztą te raty co spłacają w czynszu i tak są groszowe. Całe znane mi pokolenie rodziców i dziadków dostawało mieszkania po odstaniu swojego w kolejce (czyli jak tylko miasto wybudowało nowy blok) , a potem wykupywali za grosze.
Drabina w zasadzie zamknęła temat w swojej poprzedniej wypowiedzi. System jest przeżarty od środka i demotywujący. Jak tak dalej pójdzie to nie tylko w nieruchomościach będziemy mieć mega krach za 30 lat.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
2013-11-14, 14:26 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
U nas tak samo, raty czynszu groszowe, a wykupił chyba każdy kogo znam tylko czekali aż miasto ogłosi możliwość. No i niech ktoś mi nie powie, że to mało. Nie mylcie socjalnych z komunalnymi, komunalne to zazwyczaj najnormalniejszy na świecie standard, nie żadne socjalne blaszaki. To tak naprawdę 3/4 wszystkich blokowisk w Polsce.
|
2013-11-14, 15:41 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Fajny artykuł. Łatwo frendzlowi stawać w obronie umów śmieciowych czy gówianych warunków zatrudnienia jak się zarabia tyle co on i ma się całą swołocz w głębokim poważaniu. Zresztą tacy jak on zawsze będą poganiać maluczkich do roboty bo to naturalna kolej rzeczy. Ktoś musi na jego sukces pracować (jako mały trybik). Nie mówię, że on nie pracuje ale come on! Na umowach śmieciowych robią z Tobą co chcą. Nie chroni Cie żadne prawo (może oprócz karnego - zabić Cie nie mogą JESZCZE! :P)
|
2013-11-14, 17:08 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
I jeszcze uważa swoje rady za odkrywcze, jakby nikt wcześniej o tym nie mówił, a studenci i absolwenci nigdy tego nie robili. Takie lanie wody bez ani jednego konkretu. |
|
2013-11-14, 17:19 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
Cytat:
__________________
sun goes down |
|
2013-11-14, 17:20 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Młodzi,do roboty!
No pliska, a praktyki w szkole? Odrabiasz po 100 godzin, nie dostajesz za to nic, nawet zwrotu kosztów dojazdu a nauczyciel w tym czasie ma wolne i to on dostaje pieniądze na ciebie
Za komuny tak nie było edit: i nikt mi nie wmówi że odwala ciężką robotę, bo po prostu daje podręcznik mówi "doszedłem tu leć dalej" i ma wolne |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:59.