Młodzi,do roboty! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-14, 09:21   #1
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697

Młodzi,do roboty!


Przeczytałam właśnie to:
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,...html#BoxBizTxt
i chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat.

Ja powiem szczerze i rozumiem autora ktory myśli o tych 30 latkach mieszkających ciągle z rodzicami,ale z drugiej strony sama pracuje i mwiem jak cieżko utrzymać sie za takie stawki jakie dziś oferuje rynek pracy.
Duży nacisk kładzie sie na ludzi ze studiami a tak naprawdę to nie tylko ci ludzie mają problemy ze znalezieniem pracy,praktycznie problem istnieje w każdej branży.
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 09:34   #2
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
Przeczytałam właśnie to:
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,...html#BoxBizTxt
i chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat.

Ja powiem szczerze i rozumiem autora ktory myśli o tych 30 latkach mieszkających ciągle z rodzicami,ale z drugiej strony sama pracuje i mwiem jak cieżko utrzymać sie za takie stawki jakie dziś oferuje rynek pracy.
Duży nacisk kładzie sie na ludzi ze studiami a tak naprawdę to nie tylko ci ludzie mają problemy ze znalezieniem pracy,praktycznie problem istnieje w każdej branży.
Moim zdaniem problem jest w tym, że wielu młodych ludzi w czasie 5 lat studiów tak naprawdę nie pracuje lub pracuje jedynie w knajpach, KFC itp. A potem kończą te studia i poza dyplomem niewiele mają do zaoferowania. A niestety współczesne czasy wymuszają na nas ciągły rozwój, dokształcanie się, uczenie się języków, jeżdżenie na stypendia czy wymiany. Rozumiem tych, którym ciężko znaleźć pracę, ale w przypadku niektórych mnie to nie dziwi.*

Ciężko mi się wypowiedzieć o sytuacji na rynku pracy kobiet, które nie mają studiów, bo nie znam realiów i nie wiem, jak to wygląda. Co do facetów, to ślusarze, posadzkarze itp. są w stanie dobrze zarobić i znaleźć pracę szybko.

*Co oczywiście nie znaczy, że każdy bezrobotny lub mający kiepsko płatną pracę nic nie robił podczas studiów.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 09:40   #3
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Młodzi,do roboty!

tylko taka praca w knajpie czy w KFC to też praca więc kandydat poza dyplomem wie co to jest ciężka harówka i to też powinno być brane pod uwagę ,i tak naprawdę to ja bym wolała tam pracować niż mieć te bezpłatne staże przy których i tak bym musiała żyć na łasce rodziny
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 09:50   #4
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Młodzi,do roboty!

Dla mnie ten artykuł to takie lanie wody, można się nad nim uśmiechnąć w czasie przerwy w pracy, nic więcej.
Wkleję cytat:
"Zacisnąć zęby i iść na nawet bezpłatny staż, czy przez tydzień kserować dokumenty, albo trzy miesiące wspierać innych w drobnych zadaniach, żeby w efekcie po trzech latach ciężkiej pracy trafić do elity specjalistów i menedżerów w tym kraju. Dodam, że ich średnie wynagrodzenie wynosi ponad 9 tys. zł brutto. Wasza decyzja."

Nikt o zdrowych zmysłach, znający rynek pracy oraz podejście studentów i absolwentów, nie napisze czegoś takiego. Chyba, że żyje w świecie iluzji i myśli, że młodzi ludzie nic nie robią tylko czekają aż ktoś im da pierwszą pracę za 5 tys. zł.

A jeśli chodzi o bezpłatne staże i praktyki: u mnie dużo łatwiej było znaleźć pracę niż bezpłatne praktyki podczas studiów.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:02   #5
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Młodzi,do roboty!

Uważam że się skumulowały dwie rzeczy:

1. Odmienny model wychowania młodego pokolenia, które jako pierwsze wyrosłe w jako-takim dobrobycie jest o wiele bardziej wymagające (żeby nie powiedzieć roszczeniowe) i mniej przyzwyczajone do trudniejszych warunków niż np. nasi rodzice. Począwszy od studiów (po co męczyć się na trudniejszym kierunku? magistra to się wszędzie zrobi!).

2. Sytuacja na rynku pracy, polska gospodarka jeszcze ciagnie przemiany, zmienia się, ciągle buduje swoją stabilność, na dodatek o polskich pracodawcach można by książkę napisać. Niestety nie wita rynek młodych z sensownymi miejscami pracy.

I jeszcze napisałabym o jednym - brak zaufania i szacunku zarówno ze strony pracodawców jak i pracowników. Jakiś cień komuny, kiedy pracodawcą była opresyjna władza, a żeby wyjśc na swoje trzeba było oszukać i kombinować. Niestety, znam ludzi którzy mimo że komuny w ogóle nie pamiętają zachowują się tak samo. Np. sławny problem młodych kobiet na rynku pracy. Żeby tylko dostać umowę, a potem bach od razu ciąża, pracodawca nieufny, więc już kobiet nie przyjmuje, co z tego że nie każda by tak zrobiła, prowadzić firmę to nie jest proste zajęcie, nie wolno ryzykować. Albo umowy śmieciowe - pracodawca wykorzystuje młode osoby do przerobu, jakim cudem potem oczekuje szacunku i lojalności? Spirala się nakręca.

Wniosek? TŻ emigrował, moja emigracja w toku...

Co do artykułu - pan jest oderwany od rzeczywistości. Serio, każdy może zostać menedżerem z 9 tys? A umowy śmieciowe to poważniejszy problem i nie, nie chodzi o to, żeby do trzydziestki jechać na takim czymś, bez żadnych zabezpieczeń.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Poczytajcie sobie np. to...
http://foch.pl/foch/1,132037,14207857.html[COLOR="Silver"]

Edytowane przez mikia20
Czas edycji: 2013-11-14 o 09:55
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:08   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Młodzi,do roboty!

A ja zgadzam sie z artykułem szczególnie w jednej kwestii: narzekanie tu nic nie pomoże.
Mdli mnie, jak słysze znajomych mędzących o tym, jak to jest źle. Źle? To trzeba się wziąć za siebie. Nie pasuje życie w PL? To heja do innego kraju, mamy otwartą Europę, da się ułożyć sobie życie gdzie się chce. Chcą doświadczenia w pracy? To co ty człowieku robiłeś przez całe studia (a gadanie o tym, jakie to cieżkie studia i nie da się na nich wcale pracować, to już w ogóle mnie wkurzają)?
Ja od pierwszego roku studiów pracuję a do tego zdobywam doświadczenie zawodowe (nie pracuję w zawodzie, więc żeby robić coś w kierunku mojej wymarzonej pracy - pracuję również w kole naukowym) - w tym momencie mam samodzielność finansową i sporo rzeczy do wpisania w CV. Jak będzie? Nie wiem, możliwe, że nawet przy referencjach z 4 szpitali nikt nie bedzie mnie chciał do pracy. Co wtedy? Wtedy trzeba będzie układać sobie życie zagranicą - mimo, że i ja, i TŻ wolelibyśmy zostać w PL. Ale za krótkie mamy życie na to, by narzekać i dziamgolić o tym, jak to źle i niedobrze - trzeba działać.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:11   #7
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
tylko taka praca w knajpie czy w KFC to też praca więc kandydat poza dyplomem wie co to jest ciężka harówka i to też powinno być brane pod uwagę ,i tak naprawdę to ja bym wolała tam pracować niż mieć te bezpłatne staże przy których i tak bym musiała żyć na łasce rodziny
Oczywiście, że jest i ja pracowałam w wielu miejscach. Nikt nie mówi o stażach przez 5 lat studiów, bo kogo na to stać? Można pojechać na praktyki z Erasmusa, płacą Ci stypendium, a często za praktykę dostaje się 400 euro dodatkowo. Każde doświadczenie się liczy, ale dajmy na to, że ktoś chce być tłumaczem - w czym mu pomogą prace w kinach czy tym KFC? Dlatego ja zapisuję się na warsztaty tłumaczeniowe, szukam współpracy z różnymi firmami, przy okazji normalnie pracując w pracy związanej ze studiami. Niektórzy też mylą te pojęcia i przez 5 lat studiów mają tylko staże i praktyki w 100 różnych miejscach, a to też się mija z celem.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 10:22   #8
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Młodzi,do roboty!

Co do studiów, to ludzie podchodzą nieodpowiedzialnie i traktują je jak cel życia, a nie jak środek do celu (wybranej ścieżki zawodowej), dodatkowo wybierają takie, które dają nic nie warte kompetencje.

Co do kobiet, to uważam, że aktualne przepisy to strzał w kolano. Ja osobiście nie chciałabym zatrudnić kobiety, bo nazbyt często widzę "chcę umowę o pracę i dziecko" i siedzenie na L4 niemalże od poczęcia.

Co do śmieciówek, to bez nich byłoby krucho, bo
1. każdy wolałby zatrudnić normalnego pracownika, a nie studenta (skoro musi płacić pełną stawkę) i dopiero byłoby słabo z doświadczeniem u świeżych absolwentów
2. nie każdy chce się składać na te wszystkie złodziejskie instytucje

Generalnie, koszty zatrudnienia pracownika są kooosmiczne i dlatego stawki często są żałosne. Zakładając, że uczciwa stawka na początek to 2 tys. netto czyli 3,5 kosztów pracodawcy (do tego trzeba dodać koszty stanowiska, materiałów i ogólnie utrzymania firmy), to ile osób umie zarobić takie kwoty, żeby pracodawca wychodził przy zatrudnieniu na plus?
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:41   #9
pollineczka
Przyczajenie
 
Avatar pollineczka
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 5
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
tylko taka praca w knajpie czy w KFC to też praca więc kandydat poza dyplomem wie co to jest ciężka harówka i to też powinno być brane pod uwagę ,i tak naprawdę to ja bym wolała tam pracować niż mieć te bezpłatne staże przy których i tak bym musiała żyć na łasce rodziny
zupełnie się z Tobą nie zgadzam. w wielu przypadkach taka praca w kfc czy innej knajpie ma się nijak do tego co student chce robić po studiach i na dobrą sprawę to doświadczenie do niczego po studiach się nie przydaje. wg mnie taka praca jest w porządku ale do max 3 roku studiów. potem należy się rozglądać za praktykami/stażami/pracą w branży w której chcemy docelowo pracować. wg mnie lepiej jest żyć skromnie i przez jakiś czas na łasce rodziny (o ile to możliwe, zdaję sobie sprawę że niektórzy nie mogą liczyć na pomoc rodziny i muszą się utrzymywać sami) i inwestować w siebie i swoją przyszłosć niż harować w restauracjach czy sklepach z ciuchami za i tak marne pieniądze
__________________
kociara
pollineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:45   #10
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez pollineczka Pokaż wiadomość
zupełnie się z Tobą nie zgadzam. w wielu przypadkach taka praca w kfc czy innej knajpie ma się nijak do tego co student chce robić po studiach i na dobrą sprawę to doświadczenie do niczego po studiach się nie przydaje. wg mnie taka praca jest w porządku ale do max 3 roku studiów. potem należy się rozglądać za praktykami/stażami/pracą w branży w której chcemy docelowo pracować. wg mnie lepiej jest żyć skromnie i przez jakiś czas na łasce rodziny (o ile to możliwe, zdaję sobie sprawę że niektórzy nie mogą liczyć na pomoc rodziny i muszą się utrzymywać sami) i inwestować w siebie i swoją przyszłosć niż harować w restauracjach czy sklepach z ciuchami za i tak marne pieniądze

Tylko ja osobiście zauważyłam wśród moich znajomych taką dziwną zależność: jeśli ktoś musi się utrzymać sam, to często nie dość, ze pracuje w jakimś KFC czy Macu (bo za coś życ trzeba, a taka robota się nawinęła), to jeszcze próbuje robić coś w kierunku zdobywania doświadczenia w swoim zawodzie. A osoby mające ugotowane, uprane i zapłacone przez rodziców nie robią totalnie nic.
I czasem mnie po prostu dziki śmiech bierze, jak słyszę przed np. kolokwium od niepracującej koleżanki "nie miałam czasu się nauczyć". Mam jej ochotę powiedzieć - słuchaj laska, zamień się ze mną, zoabczysz, czas na wszystko znajdziesz.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:47   #11
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Młodzi,do roboty!

poliineczka oki ja rozumiem tylko generalnie chodzi mi o zarobki ludzi nie mających studiów ,jest taka masakra płacowa na rynku pracy
młodzi to nie tylko studenci
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 10:51   #12
softgrey
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Oczywiście, że jest i ja pracowałam w wielu miejscach. Nikt nie mówi o stażach przez 5 lat studiów, bo kogo na to stać? Można pojechać na praktyki z Erasmusa, płacą Ci stypendium, a często za praktykę dostaje się 400 euro dodatkowo. Każde doświadczenie się liczy, ale dajmy na to, że ktoś chce być tłumaczem - w czym mu pomogą prace w kinach czy tym KFC? Dlatego ja zapisuję się na warsztaty tłumaczeniowe, szukam współpracy z różnymi firmami, przy okazji normalnie pracując w pracy związanej ze studiami. Niektórzy też mylą te pojęcia i przez 5 lat studiów mają tylko staże i praktyki w 100 różnych miejscach, a to też się mija z celem.
Niestety nie wszyscy mogą mieć pracę w zawodzie podczas studiów, w wielu wypadkach wymagany jest dyplom. Zazdroszczę Ci, że masz możliwość szukania pracy w zawodzie jednocześnie studiując, mi niestety zostaje tylko milion bezpłatnych praktyk i koło naukowe
softgrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:52   #13
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Młodzi,do roboty!

A ja się nie zgodzę, że praca podczas studiów to jakiś duży plus. Mój tż nie pracował nigdzie do ukończenia studiów i znalazł super pracę (a raczej sam pracodawca go znalazł) już przed obroną. Do dziś nie ma problemów ze znalezieniem pracy.
Ja pracowałam od 16 roku życia. Do 3 roku studiów to były prace typu KFC, potem związane z zawodem. Po studiach poszłam do pracy a jak zaszłam w ciążę to zostałam na bezrobociu (które ciągnie się już 3 lata, bo kryzys jest w tej branży). I na nic moje doświadczenie.
Nie mówiąc o tym, że te 3 lata temu na państwowej posadzie oferowali mi 1400zł ma rękę. Gdyby tż dobrze nie zarabiał to w życiu nie stać by mnie było na mieszkanie samej za taką kwotę...
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 11:11   #14
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 360
Dot.: Młodzi,do roboty!

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;43710833]Co do kobiet, to uważam, że aktualne przepisy to strzał w kolano. Ja osobiście nie chciałabym zatrudnić kobiety, bo nazbyt często widzę "chcę umowę o pracę i dziecko" i siedzenie na L4 niemalże od poczęcia.[/QUOTE]
Ja nie zanm żadnej kobiety, która była na L4 od początku, prawie wszystkie pracowały niemalże do 9 miesiąca. Jedna leżała od 5 miesiąca i tylko ona wcześniej była na L4.
Więc nie rozumien twojego najazdu na kobiety, one też w dzisiejszych czasach muszą pracować. Tak wygląda równouprawnienie
Zastanówmy się po co jej umowa o pracę, przecież to taki niepotzrzebny wymysł

Edytowane przez 3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285
Czas edycji: 2013-11-14 o 11:14
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 11:32   #15
softgrey
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A ja się nie zgodzę, że praca podczas studiów to jakiś duży plus. Mój tż nie pracował nigdzie do ukończenia studiów i znalazł super pracę (a raczej sam pracodawca go znalazł) już przed obroną. Do dziś nie ma problemów ze znalezieniem pracy.
Ja pracowałam od 16 roku życia. Do 3 roku studiów to były prace typu KFC, potem związane z zawodem. Po studiach poszłam do pracy a jak zaszłam w ciążę to zostałam na bezrobociu (które ciągnie się już 3 lata, bo kryzys jest w tej branży). I na nic moje doświadczenie.
Nie mówiąc o tym, że te 3 lata temu na państwowej posadzie oferowali mi 1400zł ma rękę. Gdyby tż dobrze nie zarabiał to w życiu nie stać by mnie było na mieszkanie samej za taką kwotę...
Masz rację, mój TŻ znalazł dobrze płatną pracę w zawodzie bez żadnego doświadczenia zawodowego jeszcze przed obroną, brat szukał po obronie 2 czy 3 miesiące i znalazł - też nie miał doświadczenia, jedynie jakieś dorywcze prace fizyczne, których nie wpisywał w CV.
Tak naprawdę to nie jest system zero-jedynkowy - masz doświadczenie to znajdujesz fajną pracę, nie masz to będziesz szukał pracy dłużej albo wylądujesz na bezrobociu. To zależy od branży i głównie samego kandydata, no i szczęścia
softgrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 11:35   #16
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A ja się nie zgodzę, że praca podczas studiów to jakiś duży plus. Mój tż nie pracował nigdzie do ukończenia studiów i znalazł super pracę (a raczej sam pracodawca go znalazł) już przed obroną. Do dziś nie ma problemów ze znalezieniem pracy.
Ja pracowałam od 16 roku życia. Do 3 roku studiów to były prace typu KFC, potem związane z zawodem. Po studiach poszłam do pracy a jak zaszłam w ciążę to zostałam na bezrobociu (które ciągnie się już 3 lata, bo kryzys jest w tej branży). I na nic moje doświadczenie.
Nie mówiąc o tym, że te 3 lata temu na państwowej posadzie oferowali mi 1400zł ma rękę. Gdyby tż dobrze nie zarabiał to w życiu nie stać by mnie było na mieszkanie samej za taką kwotę...
Zgadzam się, praca w czasie studiów nie zawsze jest konieczna by mieć łatwy start po ich ukończeniu. Zależy od branży - np. mój znajomy po mechatronice dostał pracę miesiąc przed obroną, w korpo, 3 tys. na rękę, a żadnego doświadczenia w zawodzie wcześniej nie miał. To było jego pierwsze wysłane CV... Ja z kolei w czasie studiów spędziłam dużo czasu na praktykach i stażach, oczywiście bezpłatnych i guzik z tego miałam Pracę było bardzo ciężko znaleźć.

Odnośnie artykułu - jak ktoś już napisał: autor jest oderwany od rzeczywistości.
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 12:47   #17
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez softgrey Pokaż wiadomość
Niestety nie wszyscy mogą mieć pracę w zawodzie podczas studiów, w wielu wypadkach wymagany jest dyplom. Zazdroszczę Ci, że masz możliwość szukania pracy w zawodzie jednocześnie studiując, mi niestety zostaje tylko milion bezpłatnych praktyk i koło naukowe
Pracuję w zawodzie, bo mam już dyplom Obecnie kontynuuję studia.
Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
poliineczka oki ja rozumiem tylko generalnie chodzi mi o zarobki ludzi nie mających studiów ,jest taka masakra płacowa na rynku pracy
młodzi to nie tylko studenci
Wydaje mi się, że to dlatego, że studia zrobiły się tak popularne i powszechne, że samo ich ukończenie nie jest konkurencyjne na rynku pracy - a osoby w ogóle bez studiów przegrywają czasami na starcie z konkurencją, która jednak to zrobiła.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 12:55   #18
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A ja się nie zgodzę, że praca podczas studiów to jakiś duży plus. Mój tż nie pracował nigdzie do ukończenia studiów i znalazł super pracę (a raczej sam pracodawca go znalazł) już przed obroną. Do dziś nie ma problemów ze znalezieniem pracy.
Ja pracowałam od 16 roku życia. Do 3 roku studiów to były prace typu KFC, potem związane z zawodem. Po studiach poszłam do pracy a jak zaszłam w ciążę to zostałam na bezrobociu (które ciągnie się już 3 lata, bo kryzys jest w tej branży). I na nic moje doświadczenie.
Nie mówiąc o tym, że te 3 lata temu na państwowej posadzie oferowali mi 1400zł ma rękę. Gdyby tż dobrze nie zarabiał to w życiu nie stać by mnie było na mieszkanie samej za taką kwotę...
pełno moich znajomych w czasie studiów nie pracowało w kierunku wykształcenia (dorabiali sobie w usługach, ale nawet nie wpisywali tego do CV), a teraz po obronie (skończyliśmy w czerwcu) wielu z nich udało się dołapać całkiem fajne posady w zawodzie.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 13:00   #19
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Młodzi,do roboty!

Ja powiem tyle - system jest chory i przeżarty od podstaw. W tej chwili w najlepszej sytuacji jest student biedny, to znaczy taki, którego rodzice ukrywają dochody.
Mając niemalże zerowe dochody, dostaje się akademik pod uczelnią, można zgarnąć 1000 i powyżej comiesięcznych świadczen socjalnych i się taka osoba nie przejmuje jak dorobić, zarobić i przeżyć na studiach, to i czasu ma dużo na praktyki i wolontariaty.

Więc wiecie


Ja tam czekam na kryzys mieszkaniowy patrzcie ile mamy bloków, mieszkań, wielka płyta - 90% z tych osób które tam mieszkają, nie kupiło tych mieszkań, tylko je za komuny podostawali czyli stosunkowo naprwadę niedawno. Bardziej lub mniej zaradni, bogatsi i biedniejsi, pracujący lub nie - wszyscy dostali mieszkania. W tej chwili na własne może liczyć niewielka garstka młodych, jeśli tak dalej pójdzie, to za 30 lat czeka nas prawdziwy kryzys na rynku nieruchomości,.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 13:07   #20
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Młodzi,do roboty!

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;43711662]Ja nie zanm żadnej kobiety, która była na L4 od początku, prawie wszystkie pracowały niemalże do 9 miesiąca. Jedna leżała od 5 miesiąca i tylko ona wcześniej była na L4.
Więc nie rozumien twojego najazdu na kobiety, one też w dzisiejszych czasach muszą pracować. Tak wygląda równouprawnienie
Zastanówmy się po co jej umowa o pracę, przecież to taki niepotzrzebny wymysł [/QUOTE]

No widzisz, a ja znam jedną, która pracowała do 8 miesiąca, a reszta brała zwolnienie, jak tylko mogła, bo mogła, to dlaczego nie? I nie sposób rozróżnić na rozmowie kwalifikacyjnej tych dwóch typów, co stawia w kiepskiej sytuacji te, których życia nie zdominowała pusta macica,a potem dziecko Oczywiście, chodzi też o pracę, gdzie chętnych i spełniających warunki jest 328497289 osób, więc pracodawca może przebierać jak w ulęgałkach.

No generalnie ludzie muszą pracować, żeby mieć co do garnka włożyć, nie wiem, skąd ten dramat.

No ja się serio zastanawiam, po co komu umowa o pracę, szczególnie jak ktoś jest dość młody i prędzej zobaczy światło w tunelu niż emeryturę
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 13:07   #21
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Pracuję w zawodzie, bo mam już dyplom Obecnie kontynuuję studia.

Wydaje mi się, że to dlatego, że studia zrobiły się tak popularne i powszechne, że samo ich ukończenie nie jest konkurencyjne na rynku pracy - a osoby w ogóle bez studiów przegrywają czasami na starcie z konkurencją, która jednak to zrobiła.
No i doszliśmy do poziomu absurdu, gdzie ukończone studia są często niezbędne do podjęcia pracy a płaca po studiach jest tak niska, że aż śmieszna.
I wcale mnie nie dziwi, że ktoś pod 30-stkę mieszka z rodzicami. Samemu się nie da utrzmać za przeciętną pensję.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
pełno moich znajomych w czasie studiów nie pracowało w kierunku wykształcenia (dorabiali sobie w usługach, ale nawet nie wpisywali tego do CV), a teraz po obronie (skończyliśmy w czerwcu) wielu z nich udało się dołapać całkiem fajne posady w zawodzie.
Właśnie dlatego nie zgadzam się z opinią, że bez wypełnionego po brzegi CV po studiach nei masz szans na żadną pracę

Zresztą dopiero teraz, mając 30 lat, widzę, że na pozycję zawodową i pensję taki sam wpływ ma szczęście, co branża i własny rozwój (praca dorywcza, kursy itp).
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 13:12   #22
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Młodzi,do roboty!

Ja jestem generalnie załamana. Mój tata pracuje w państwówce, moja mama ma kontakt z urzędniczkami, to jej koleżanki.
Urzędniczka, wykształcenie średnie - liceum, bo nawet nie technium.
Od prawie 30 lat na jednym stanowisku i wie, że będzie na nim pracować już do śmierci, bo na dzień dzisiejszy nawet do biedronki by jej nie wzięli.

I to jest dramat, wszystkie etaty są zapchane ludźmi którzy chapnęli posadę za starego systemu (z minimalnymi kwalifikacjami, albo po znajomości) i będą w niej do śmierci, podczas gdy od młodych wymaga się na przykład (to urzędu ) wykształcenie wyższe magister prawa ze znajomością języków obcych, za najniższą krajową przy umowie zleceniu

Po prostu żałować że nie urodziłam się wcześniej przed okresem przełomowym. Miałabym w tym momencie (bardzo prawdopodobne) mieszkanie, oraz bardzo prawdopdoobne że miałabym prace (ze szkołą jest tak samo, babki które uczą od wyzwolenia kraju emerytki i te inne, które tylko narzekają)
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 14:11   #23
miang
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 31
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość

Więc wiecie


Ja tam czekam na kryzys mieszkaniowy patrzcie ile mamy bloków, mieszkań, wielka płyta - 90% z tych osób które tam mieszkają, nie kupiło tych mieszkań, tylko je za komuny podostawali czyli stosunkowo naprwadę niedawno. Bardziej lub mniej zaradni, bogatsi i biedniejsi, pracujący lub nie - wszyscy dostali mieszkania. W tej chwili na własne może liczyć niewielka garstka młodych, jeśli tak dalej pójdzie, to za 30 lat czeka nas prawdziwy kryzys na rynku nieruchomości,.
wcale tak rozowo nie bylo, za darmo to co najwyzej komunalne
miang jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 14:13   #24
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Młodzi,do roboty!

miang i przepraszam komunalne to według ciebie mało?

mieszkanko komunalne - jest niemalże twoje, aktualnie to wszyscy których znam wykupili je za grosiki rzędu 2 000 - 15 000 zł i mają własnościowe. Komunalne, to normalny standard, średni czynsz etc. Ja to bym teraz prezydenta po butkach wycałowała jakby mi takie "tylko" komunalne dał
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 14:23   #25
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Młodzi,do roboty!

U mnie pół miasteczka to były mieszkania komunalne Moja babcia wykupiła kawalerkę ~45m za 2500. Moi rodzice mogli wykupić większe za 12tys., ale nie mieli tyle gotówki. Zresztą te raty co spłacają w czynszu i tak są groszowe. Całe znane mi pokolenie rodziców i dziadków dostawało mieszkania po odstaniu swojego w kolejce (czyli jak tylko miasto wybudowało nowy blok) , a potem wykupywali za grosze.

Drabina w zasadzie zamknęła temat w swojej poprzedniej wypowiedzi. System jest przeżarty od środka i demotywujący. Jak tak dalej pójdzie to nie tylko w nieruchomościach będziemy mieć mega krach za 30 lat.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 14:26   #26
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Młodzi,do roboty!

U nas tak samo, raty czynszu groszowe, a wykupił chyba każdy kogo znam tylko czekali aż miasto ogłosi możliwość. No i niech ktoś mi nie powie, że to mało. Nie mylcie socjalnych z komunalnymi, komunalne to zazwyczaj najnormalniejszy na świecie standard, nie żadne socjalne blaszaki. To tak naprawdę 3/4 wszystkich blokowisk w Polsce.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 15:41   #27
Dstr0
Przyczajenie
 
Avatar Dstr0
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
Dot.: Młodzi,do roboty!

Fajny artykuł. Łatwo frendzlowi stawać w obronie umów śmieciowych czy gówianych warunków zatrudnienia jak się zarabia tyle co on i ma się całą swołocz w głębokim poważaniu. Zresztą tacy jak on zawsze będą poganiać maluczkich do roboty bo to naturalna kolej rzeczy. Ktoś musi na jego sukces pracować (jako mały trybik). Nie mówię, że on nie pracuje ale come on! Na umowach śmieciowych robią z Tobą co chcą. Nie chroni Cie żadne prawo (może oprócz karnego - zabić Cie nie mogą JESZCZE! :P)
Dstr0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 17:08   #28
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez Dstr0 Pokaż wiadomość
Fajny artykuł. Łatwo frendzlowi stawać w obronie umów śmieciowych czy gówianych warunków zatrudnienia jak się zarabia tyle co on i ma się całą swołocz w głębokim poważaniu. Zresztą tacy jak on zawsze będą poganiać maluczkich do roboty bo to naturalna kolej rzeczy. Ktoś musi na jego sukces pracować (jako mały trybik). Nie mówię, że on nie pracuje ale come on! Na umowach śmieciowych robią z Tobą co chcą. Nie chroni Cie żadne prawo (może oprócz karnego - zabić Cie nie mogą JESZCZE! :P)
Dokładnie. Śmieszy mnie pisanie, że jak pójdziesz na bezpłatne praktyki i staże, to zostaniesz potem doceniony i zatrudniony. Polityka wielu firm polega na tym, żeby po prostu przyjmować praktykantów, w ich miejsce następnych itd.
I jeszcze uważa swoje rady za odkrywcze, jakby nikt wcześniej o tym nie mówił, a studenci i absolwenci nigdy tego nie robili.
Takie lanie wody bez ani jednego konkretu.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 17:19   #29
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Młodzi,do roboty!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Dokładnie. Śmieszy mnie pisanie, że jak pójdziesz na bezpłatne praktyki i staże, to zostaniesz potem doceniony i zatrudniony. Polityka wielu firm polega na tym, żeby po prostu przyjmować praktykantów, w ich miejsce następnych itd.
I jeszcze uważa swoje rady za odkrywcze, jakby nikt wcześniej o tym nie mówił, a studenci i absolwenci nigdy tego nie robili.
Takie lanie wody bez ani jednego konkretu.
bo łatwiej wziąć studenta, który w ramach praktykti odwali brudną robotę zamiast pełnoprawnego pracownika, któremu należałoby zaserwować umowę. Nawet przypomina mi się wątek założony jakiś czas temu przez wizażankę, która na stażu zarabia 1200zł za 3 miesiące, a szef jeszcze dokłada jej godziny pracy (a wszyscy pozostali pracują krócej) z rozbrajającym uzasadnieniem ''no przecież to dla ciebie doskonała szansa na rozwój".
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 17:20   #30
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Młodzi,do roboty!

No pliska, a praktyki w szkole? Odrabiasz po 100 godzin, nie dostajesz za to nic, nawet zwrotu kosztów dojazdu a nauczyciel w tym czasie ma wolne i to on dostaje pieniądze na ciebie

Za komuny tak nie było


edit: i nikt mi nie wmówi że odwala ciężką robotę, bo po prostu daje podręcznik mówi "doszedłem tu leć dalej" i ma wolne
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:59.