Własnoręcznie robione serum z witaminą C

[czuprynka]

Napisane przez pomidorek1

Dziękuję ślicznie za odpowiedź
Ja mam wrażliwą skórę po laserze, a po pierwszym użyciu tego serum nic mnie nie piekło ani nie szczypało, tak że moja skóra dobrze na nie reaguje. Jeżeli dalej też mnie nie podrażni to będę używać codziennie.
A orientujesz się może czy jeżeli dodałam do serum 60 kropli spirytusu, to mogę go też stosować na okolice oczu? I czy bardziej polecasz stosować je na dzień czy na noc, jest to jakaś różnica? Mi dużo wygodniej stosować je na noc, ale jakby na dzień miało działać skuteczniej, to bym używała go rano.

Oj spirytus plus oczy to nie jest dobre rozwiązanie. Szczerze powiedziawszy, to ja na Twoim miejscu bałabym się nawet stosować to na buźkę, skoro ona wrażliwa po zabiegu jest. No, ale jeśli nie szczypie to może nie będzie aż tak źle, z tym, że pamiętaj o dobrym nawilżeniu, bo skóra zmaltretowana takim zabiegiem i poddana działaniu wysuszającego bądź co bądź spirytusu, będzie wołać o natłuszczenie i nawilżenie w celu szybszej regeneracji.
Ogólnie serum polecane jest na dzień, ale jeśli nie stosujesz nic z kwasami na noc to w to miejsce możesz użyć serum.
Tylko teraz sobie tak myśleę, czy ten spirytus nie zdestabilizuje Ci vit. C... Ona bardzo nietrwała jest i wrażliwa na światło i wtedy efektów raczej nie uświadczysz bo nie będzie miało co działać.

Napisane przez PannaMarudanaMartuchnaa

No właśnie przebarwienia posiadam a czy mogę na noc stosować effaclar duo, a na dzień serum ?

Możesz, tylko pamiętaj, żeby rano dokładnie pozbyć się pozostałości po kremie i nakładać serum na suchą, czystą twarz- inaczej kwas zdestabilizuje Ci vit. C. Poza tym warto, żebyś pamiętała, że po nałożeniu też trzeba odczekać, aż skóra będzie zupełnie sucha a serum się wchłonie całkowicie- dopiero wówczas można nakładać krem nawilżający.
No i przy effaclar duo trzeba pamiętać o filtrach na dzień.

[slodka_dzaga]

a stosowanie atredermu i stosowanie serum z wit c, jest wskazane?

[PannaMarudanaMartuchnaa]

Dziękuje za odpowiedź

[pomidorek1]

[QUOTE=czuprynka;39974881]Oj spirytus plus oczy to nie jest dobre rozwiązanie. Szczerze powiedziawszy, to ja na Twoim miejscu bałabym się nawet stosować to na buźkę, skoro ona wrażliwa po zabiegu jest. No, ale jeśli nie szczypie to może nie będzie aż tak źle, z tym, że pamiętaj o dobrym nawilżeniu, bo skóra zmaltretowana takim zabiegiem i poddana działaniu wysuszającego bądź co bądź spirytusu, będzie wołać o natłuszczenie i nawilżenie w celu szybszej regeneracji.
Ogólnie serum polecane jest na dzień, ale jeśli nie stosujesz nic z kwasami na noc to w to miejsce możesz użyć serum.
Tylko teraz sobie tak myśleę, czy ten spirytus nie zdestabilizuje Ci vit. C... Ona bardzo nietrwała jest i wrażliwa na światło i wtedy efektów raczej nie uświadczysz bo nie będzie miało co działać.





Dziękuję za odpowiedź
Spirytus dodałam, bo w przepisie był zalecany, że wtedy serum wnika głębiej i działa skuteczniej. I to serum ma taki spirytusowy zapach, ale jak już je zrobiłam to zużyję. Dobrze, że zwróciłaś mi uwagę, że przez ten spirytus może mi się przesuszyć skóra, a serum będę jednak stosowała na dzień

[olkie]

dziewczyny czy przetarcie twarzy tonikiem octowym przed nalozeniem przed serum oslabi dzialanie wit c?

[slodka_dzaga]

a czy w przygotowaniu serum mozna traktowac 1g jak 1 ml?

[Amu_Ikuto]

Dziewczęta, a czy ktoś próbował robić serum na witaminie c rozpuszczalnej w olejach z zsk? Chciałabym zrobić serum 15% właśnie z tej witaminy rozpuszczalnej w olejach+ 1% kwas hialuronowy + kapsułki witaminy E tokovit 200+ woda do iniekcji. Już dwa razy pisałam do zsk z prośbą o jakieś wskazówki co do tej witaminy, ale nie doczekałam się odpowiedzi Czy ktoś mógłby mi napisać przepis z wymienionych składników? Nie może mieszanka zawierać ani alkoholu(cera wrażliwa) ani lecytyny (jestem uczulona).
Bardzo proszę o pomoc:prosi :

[olkie]

3 dni temu zrobilam sobie serum 10% tego samego dnia uzylam derma stamp na kilka okolic twarzy- zmarszczke na czole, blizne na brodziie i pod oczy
2 dni temu nalozylam na twarz- nie odwazylam sie nakladac tego samego wieczoru kiedy robilam sobie "zabieg". obudzilam sie z zapuchnietymi oczami, duza iloscia krostek czerwonych szczegolnie w miejscach nakluc.
opuchlizna trzyma sie do dzisiaj- i nie jest to takie tam opichniecie jak po plakaniu czy nieprzespanej nocy. mam straszliwe wory pod oczami ktore utrudniaja mi widzienie. dodam ze kolejnego dnia po nakluwaniu cera byla juz uspokojona. co mnie podkusilo by eksperymentowac z wit c;/ biore kolejny dzien zyrtec i wapno i mam nadzieje ze to dziadostwo zejdzie mi
dodam ze kiedys uzywalam wit c z bu w postaci gotowego serum. nic wtedy podobnego nie wystapilo!

[Amu_Ikuto]

Napisane przez Amu_Ikuto

Dziewczęta, a czy ktoś próbował robić serum na witaminie c rozpuszczalnej w olejach z zsk? Chciałabym zrobić serum 15% właśnie z tej witaminy rozpuszczalnej w olejach+ 1% kwas hialuronowy + kapsułki witaminy E tokovit 200+ woda do iniekcji. Już dwa razy pisałam do zsk z prośbą o jakieś wskazówki co do tej witaminy, ale nie doczekałam się odpowiedzi Czy ktoś mógłby mi napisać przepis z wymienionych składników? Nie może mieszanka zawierać ani alkoholu(cera wrażliwa) ani lecytyny (jestem uczulona).
Bardzo proszę o pomoc:prosi :

A mogłabym dodać do tego jeszcze kwasu kojowego lub arbutyny? Nie pogryzie się to? No i czy to będzie stabilne? Trzeba do tego FEOG? Jak długo jest zdatna do używania taka mieszanka?

[Amu_Ikuto]

Napisane przez Amu_Ikuto

A mogłabym dodać do tego jeszcze kwasu kojowego lub arbutyny? Nie pogryzie się to? No i czy to będzie stabilne? Trzeba do tego FEOG? Jak długo jest zdatna do używania taka mieszanka?

up

[aluskaka]

Na pomoc!! Dziewczyny chciala ukrecic serum z vit C i zmieszalam 10ml wit c do wstrzykiwania (kwas askorbinowy 100mg/ml) dodalam odrobine wit e z zrobsobiekrem i lecytyne z kapsulek ktore łykam i niestety klops! lecytyna mi sie osadzila na sciankach i na zakraplaczu i kompletnie nie spelnia funkcji emulatora da sie to jakos uratowac?

[kangurrr]

Napisane przez slodka_dzaga

a czy w przygotowaniu serum mozna traktowac 1g jak 1 ml?

zależy o jaką substancję chodzi i jaką ma ona gęstość

na stronie bu z zestawem do serum piszą, że mają lewoskrętną wit c, ale skąd niby mam widzieć czy też nie sprzedają mi zwykłej. Doświadczalnie w domku sobie tego nie rozróżnię...

[aluskaka]

Niestety nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie zadane na poprzedniej stronie, ale spróbuje jeszcze raz. Na allegro szukałam jakichś niedrogich buteleczek szklanych na domowe kosmetyk i znalazłam sprzedawce który takie posiada i dodatkowo w swojej ofercie posiada kwas askorbinowy 200g w bardzo niskiej cenie- około 10zł. Jest on opisany jako spożywczy czyli sadze ze jego czystość biologiczna jest wystarczająca na potrzeby kosmetyczne, jednak chętnie zaczerpnę waszej opinii na temat jego wad i zalet jeśli chodzi o zużycie do domowego kosmetycznego laboratorium. http://allegro.pl/kwas-l-askorbinowy...190843453.html Mam nadzieje ze nikt nie odbierze tego pytania jako reklame

[Amu_Ikuto]

Napisane przez aluskaka

Niestety nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie zadane na poprzedniej stronie, ale spróbuje jeszcze raz. Na allegro szukałam jakichś niedrogich buteleczek szklanych na domowe kosmetyk i znalazłam sprzedawce który takie posiada i dodatkowo w swojej ofercie posiada kwas askorbinowy 200g w bardzo niskiej cenie- około 10zł. Jest on opisany jako spożywczy czyli sadze ze jego czystość biologiczna jest wystarczająca na potrzeby kosmetyczne, jednak chętnie zaczerpnę waszej opinii na temat jego wad i zalet jeśli chodzi o zużycie do domowego kosmetycznego laboratorium. http://allegro.pl/kwas-l-askorbinowy...190843453.html Mam nadzieje ze nikt nie odbierze tego pytania jako reklame

Wiesz co, nie wiem jak z tą witaminą c, bo sama nigdy nie używałam jej w takiej postaci, ale kojarzę, że na którejś stronie wątku (tego lub serum na przepisie Basi coś takiego) jakaś dziewczyna używała. Dostała to w jakimś spożywczym w Niemczech. Spróbuj przeczesać wątek.

Ktoś używał witaminy c rozpuszczalnej w olejach z ZSK?

[aluskaka]

Dzieki za odpowiedz Raczej zdecyduje sie ja zamowic. Teraz mam dla was kolejne pytanie, bo przeglądając inne aukcje u tego samego sprzedawcy natknęłam się na AGAR z krasnorostów i zastanawiam się czy nie można by było dodać go odrobinę do tego wodnego serum z wit C dla zagęszczenia i tym samym ułatwienia aplikacji. Stosował ktoś może agar jako zamiennik gumy ksantenowej? Czy nie bedzie on zapychac? Spotkal sie ktos z agarem w skladzie jakiegos drogeryjnego kosmetyku?

[Amu_Ikuto]

Napisane przez aluskaka

Dzieki za odpowiedz Raczej zdecyduje sie ja zamowic. Teraz mam dla was kolejne pytanie, bo przeglądając inne aukcje u tego samego sprzedawcy natknęłam się na AGAR z krasnorostów i zastanawiam się czy nie można by było dodać go odrobinę do tego wodnego serum z wit C dla zagęszczenia i tym samym ułatwienia aplikacji. Stosował ktoś może agar jako zamiennik gumy ksantenowej? Czy nie bedzie on zapychac? Spotkal sie ktos z agarem w skladzie jakiegos drogeryjnego kosmetyku?

Agar generalnie do kosmetyków (z tego, co wiem) jest oki, ale jeśli chodzi o serum z witaminą c, to raczej się nie nada. W końcu glon to coś podobnego do rośliny a witamina c robi się niestabilna w połączeniu z wszelkimi roślinnymi wyciągami, ale może niech wypowiedzą się bardziej doświadczone serumoholiczki

[dieMadzia]

Do tej pory do własnoręcznie orbionego serum dodawałam kilka kropel alkoholu i było ok. Do dezynfekcji przyrządów i buteleczek uzyam spray'u Incidur- na alkoholu. I pomyslałam, że może resztki, które zostaną na dnie, zanim wyparują, mogłyby służyć zamiast tego alkoholu?? Co o tym myslicie?

[siiesta]

Cześć dziewczyny. rzadko piszę ale na wizazu jestem kilka lat. Podzielę się doświadczeniem z serum z kwasu askorbionowego. Swój zamówiłam na ZSK a przepis znalazłam taki:
- kwas askorbinowy 1,5 ml + woda destylowana ok. 8-9 ml.
Kręcę w szklanej miseczce, mieszam plastikową łyżką a jak się rozpuści przelewam do pojemnika plastikowego nieprzeźroczystego z wieczkiem i trzymam w lodówce. Efekt WOW na moich przebarwieniach, które dostałam nie wie kij z czego.

Po 2 tyg. przebarwienia dobrze rozjasnione i znacznie mniej wypryskow. Cera dobrze rozjasniona.
Polecam

[tambourinist]

Co Wy robicie, żeby Wam się to rozpuszczało? Robię dokładnie tak jak tutaj opisano: trochę proszku, alkoholu i wody. Problemy: witamina C słabo się rozpuszcza, piecze po nałożeniu (nie przesadzam z ilością witaminy C), po kilku minutach osadza się na twarzy w postaci białych plam.

[siiesta]

Napisane przez tambourinist

Co Wy robicie, żeby Wam się to rozpuszczało? Robię dokładnie tak jak tutaj opisano: trochę proszku, alkoholu i wody. Problemy: witamina C słabo się rozpuszcza, piecze po nałożeniu (nie przesadzam z ilością witaminy C), po kilku minutach osadza się na twarzy w postaci białych plam.

Ja poprostu długo mieszam. Do całkowitego rozpuszczenia mija czasem nawet 10 min. Mieszam gdy cos ogladam wtedy czas sie nie dluzy. Polecam

[kathy8998]

Hej, dziś zrobiłam swoje pierwsze serum, ale nie wiem czy prawidłowo. Wzięłam "przepis" ze strony sklepu, w którym kupiłam witaminę c, ale zmieniłam trochę proporcję po przeczytaniu tego wątku. Dałam 10 ml hydrolatu z róży i 1 ml witaminy c. Na stronie była mowa o 1 gramie witaminy c, ale miałam miarkę tylko mililitrową. Czy wszystko jest ok, i wykonałam serum o stężeniu 10%? Czy normalnie można używać hydrolatu? (wszędzie piszą o wodzie destylowanej). Dodam też chyba zaraz alkohol, żeby serum działało efektywniej.

[zapaałka]

Napisane przez kathy8998

Hej, dziś zrobiłam swoje pierwsze serum, ale nie wiem czy prawidłowo. Wzięłam "przepis" ze strony sklepu, w którym kupiłam witaminę c, ale zmieniłam trochę proporcję po przeczytaniu tego wątku. Dałam 10 ml hydrolatu z róży i 1 ml witaminy c. Na stronie była mowa o 1 gramie witaminy c, ale miałam miarkę tylko mililitrową. Czy wszystko jest ok, i wykonałam serum o stężeniu 10%? Czy normalnie można używać hydrolatu? (wszędzie piszą o wodzie destylowanej). Dodam też chyba zaraz alkohol, żeby serum działało efektywniej.

1 g to nie 1 ml, jeśli nie posiadasz wagi, powinnaś przeliczać kwas na mililitry wg wartości podanej na stronie na której kupiłaś witaminkę. Dla kilku mililitrów serum nie będzie to jednak wielka różnica Do serum nie używa się hydrolatów tylko wodę do iniekcji ewentualnie destylowaną, gdyż witaminka ta nie lubi się z wyciągami roślinnymi zawartymi chociażby w hydrolacie.

[kathy8998]

Napisane przez zapaałka

1 g to nie 1 ml, jeśli nie posiadasz wagi, powinnaś przeliczać kwas na mililitry wg wartości podanej na stronie na której kupiłaś witaminkę. Dla kilku mililitrów serum nie będzie to jednak wielka różnica Do serum nie używa się hydrolatów tylko wodę do iniekcji ewentualnie destylowaną, gdyż witaminka ta nie lubi się z wyciągami roślinnymi zawartymi chociażby w hydrolacie.

Co do hydrolatu, tak było napisane na stronie, gdzie kupowałam witaminę. A dokładniej przepis brzmiał: 90% hydrolatu i 10% witaminy. Przepis wzięłam ze strony EcoSpa ;( Ale do następnego serum użyję jednak wody, bo faktycznie ten przepis jest trochę dziwny. Dzięki

[201605161006]

Chciałabym się poradzić odnośnie zrobienia własnego serum.

Mam zwykłą witaminę C - kwas askorbinowy, izomer L, ze sklepu chemicznego - kupiłam cały kilogram. Znalazłam informację o witaminie C rozpuszczającej się w tłuszczach, ale nie mogę znaleźć czy jest to ta forma którą ja mam czy inna - widzę że np. w Flavo C jest kwas askorbinowy, a jest rozpuszczone w tłuszczu. Czy taka zwykła witamina C - L-kwas askorbinowy rozpuści się w tłuszczu?

Mam też ekstrakt miłorzębu w proszku, oliwę z oliwek nierafinowaną, olej z wiesiołka i chciałam zrobić sobie takie serum:
- olej z wiesiołka (ze względu na GLA)
- oliwa z oliwek (ze względu na skwalen)
- witamina C (kwas l-askorbinowy)
- ekstrakt z miłorzębu (tylko znów nie wiem czy ten proszek się rozpuści - mam ginkoflav forte olimpu w kapsułce, bez problemu mogę otworzyć kapsułkę i mieć sam ekstrakt - 80 mg na kapsułkę)

* mam też spirulinę 100% i ewentualnie mogłabym odrobinę jej dołożyć

Co o tym myślicie? Doradzicie mi coś? Zależy mi na rozjaśnieniu mojej zmęczonej twarzy, redukcji cieni pod oczami i zmniejszeniu zmarszczek, generalnie pielęgnacji twarzy po prostu. Mam cerę bardzo suchą i alergiczną.

Jeśli popełniam w rozumowaniu jakiś duży błąd to mnie nie wyzywajcie, jeszcze nigdy nie robiłam sama sobie kosmetyku, dotychczas brałam się za apteczne i drogeryjne tylko (na czytaniu składów się znam tak powiedzmy na 4-4+).

[Patryka]

Niestety witamina, którą kupiłaś nie rozpuszcza się w tłuszczach, ale jest to o ile się nie mylę najskuteczniejsza jej forma. W tłuszczu rozpuszczają się palmityniany witaminy C. Musisz zrewidować trochę swoje plany na serum, polecam przeczytanie TEGO wątku.

[201605161006]

Napisane przez Patryka

Niestety witamina, którą kupiłaś nie rozpuszcza się w tłuszczach, ale jest to o ile się nie mylę najskuteczniejsza jej forma. W tłuszczu rozpuszczają się palmityniany witaminy C. Musisz zrewidować trochę swoje plany na serum, polecam przeczytanie TEGO wątku.

Dzięki, mam w takim razie dalsze pytania -> czy może być zwykła woda z kranu przegotowana albo woda mineralna ze sklepu, czy koniecznie oczyszczona z apteki?

Czy witamina E jest konieczna? Wprawdzie mam w domu Tokovit ale to jest siostry i wątpię, że mi da.

Trzecie pytanie - mam Lecytynę Gold Olimpu w żelowych tabletkach - wystarczy, że je przebiję i wycisnę? Jedna tabletka ma 1,2 g.

Czy mogłabym do tej mieszanki dodać jeszcze ekstrakt z miłorzębu albo/i spirulinę? Bo olej z wiesiołka jak rozumiem odpada. Czy może ładnie się zemulguje w wodzie jak dodam lecytynę?

[Patryka]

Napisane przez takasobie93

Dzięki, mam w takim razie dalsze pytania -> czy może być zwykła woda z kranu przegotowana albo woda mineralna ze sklepu, czy koniecznie oczyszczona z apteki?

Czy witamina E jest konieczna? Wprawdzie mam w domu Tokovit ale to jest siostry i wątpię, że mi da.

Trzecie pytanie - mam Lecytynę Gold Olimpu w żelowych tabletkach - wystarczy, że je przebiję i wycisnę? Jedna tabletka ma 1,2 g.

Czy mogłabym do tej mieszanki dodać jeszcze ekstrakt z miłorzębu albo/i spirulinę? Bo olej z wiesiołka jak rozumiem odpada. Czy może ładnie się zemulguje w wodzie jak dodam lecytynę?

Nie może być ani woda z kranu, ani mineralna, najlepsza jest woda do iniekcji z apteki, ewentualnie demineralizowana dostępna w sklepach czy na stacjach benzynowych w duzych litrowych butelkach.

Witaminy C i E lepiej działają razem, niż osobno, ale dodatek E nie jest konieczny.

Co do lecytyny, nie wiem jak toto się rozpuści Teoretycznie lecytyna rozpuszcza się w tłuszczach, a w wodzie "puchnie", dziewczyny z LU rozpuszczają toto w etanolu z tego co przeczytałam. Nie mam doświadczenia w tej materii, do zrobienia serum dopiero się przygotowuję psychicznie i zbieram informacje

A co do ekstraktów roślinnych - nie powinno się ich łączyć z witaminą c, gdyż mogą zawierać metale ciężkie, które ją destabilizują. Nie wiem, może przy dodaniu jakiegoś chelatora można by dołączyć ekstrakty. Olej z wiesiołka, jako że roślinny, również jest niewskazany z tego względu.

Jako że witamina C kumuluje się w skórze, może stosuj ją co drugi dzień, naprzemiennie z innymi dobrodzejstwami, jakie posiadasz?

[patricitka]

Jeżeli koniecznie chcesz dodać ekstrakty roslinne, to najpierw musi w serum być jakiś chelator: BHT, szczypta glukonolaktonu, kwasu laktobionowego, kwasu alfa-liponowego. Jeżeli nie masz ich na stanie, lepiej ekstraktów nie dodawać. Inna sprawa czy ten ekstrakt będzie stabilny w niskim PH.
Olejów bym nie dodawała, bo wtedy musi być emulgator (np lecytyna), a poza tym kwas askorbinowy chyba gorzej przenika w emulsji niż w wodnym serum.
Tokovit się nadaje, nawet nie trzeba emulgatora, wystarczy wstrząsnąć serum przed użyciem.
No i przydałby się jakiś promotor przejścia: glikol, alkohol, czy nawet lecytyna (najlepsza jest lecytyna HLB7 z Mazideł).

[201605161006]

Napisane przez patricitka

Jeżeli koniecznie chcesz dodać ekstrakty roslinne, to najpierw musi w serum być jakiś chelator: BHT, szczypta glukonolaktonu, kwasu laktobionowego, kwasu alfa-liponowego. Jeżeli nie masz ich na stanie, lepiej ekstraktów nie dodawać. Inna sprawa czy ten ekstrakt będzie stabilny w niskim PH.
Olejów bym nie dodawała, bo wtedy musi być emulgator (np lecytyna), a poza tym kwas askorbinowy chyba gorzej przenika w emulsji niż w wodnym serum.
Tokovit się nadaje, nawet nie trzeba emulgatora, wystarczy wstrząsnąć serum przed użyciem.
No i przydałby się jakiś promotor przejścia: glikol, alkohol, czy nawet lecytyna (najlepsza jest lecytyna HLB7 z Mazideł).

Czyli tak:

- wodę do iniekcji muszę kupić (ile kosztuje?)
- co do buteleczki to może być np. pudełeczko po kremie? Bo wcześniej nie myślałam o tym i buteleczke np. po oleju z wiesiołka 100 ml czy 20 ml po kroplach do nosa wywaliłam niestety
- lecytynę mam Olimpu - Lecytyna Gold - żelatynowe kapsułki. Wystarczy, że to przebiję i poleci lecytyna tak?
- Podobnie z Tokovit E? Myślę, że 1 max 2 tabletki siostra mi da tudzież odsprzeda (chociaż sama jej szukałam tego więc mam nadzieje, że da)
- witaminę C jak wspominałam mam, kwas L-askorbinowy w proszku
- czyli spirulinę czy miłorząb sobie daruję (czy chodziło tylko o ekstrakt z miłorzębu a spirulina ok?), ale majac lecytynę olej z wiesiołka mogę dodać, tak? Olej z wiesiołka i spirulinę mam z certyfikatem EKO UE więc nie powinno być metali ciężkich w większym stężeniu jak jakieś resztki ppmu, chyba.

W jakich proporcjach powinnam to wszystko wymieszać? Uwzględniając też czas zużycia w stosunku do terminu ważności, bo podejrzewam że będzie krótki.

Cerę mam suchą, alergiczną. Stąd zależy mi na oleju z wiesiołka też.

[Patryka]

Woda do iniekcji w ampułkach nie kosztuje dużo, jakieś groszowe sprawy. Litr wody demineralizowanej ok. 3 zł. Pudełeczko po kremie nie jest najlepszą opcją, raz, że serum jest płynne i po prostu by się wylewało, dwa, serum nie powinno mieć za dużo kontaktu z powietrzem. Plus, dochodzi zdezynfekowanie pojemnika. Powiedziałam co wiedziałam