2014-03-17, 10:43 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
A jesli chodzi o odejście-juz o tym mysle, nawet o tym mówiłam, zawsze potem jest jakiś plan naprawczy, ktory spala na panewce ;/ i znowu jestemst w punkcie wyjścia. Nie moge mu powstawc ultimatum : "albo z nimi zerwiesz kontakty albo ja odchodzę"
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 10:44 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Ja bym poinformowała męża dokładnie o swoich oczekiwaniach i propozycjach uzdrowienia sytuacji. Nawet może spisała na kartce, żeby nic mu nie umknęło. Taki proponowany przez ciebie plan naprawczy.
Poinformowanie, że wasza przyszłość jako rodziny leży w jego rękach i że terapia była by najskuteczniejszym krokiem do zawrócenia z drogi do rozpadu waszego związku. Widzę, że jesteś waleczna i masz czysty obraz sytuacji Jednak decyzja o rozpoczęciu pracy nad sobą należy wyłącznie do niego. Musi zrozumieć, że czas na odcięcie pępowiny właśnie dobiegł końca. edit. A. napisałaś o tym pierwsza wyżej
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2014-03-17 o 10:46 |
2014-03-17, 10:44 | #33 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Cytat:
Wiedziałaś o tym, że mąż ma toksyczne relacje z rodzicami i wiedziałaś, że nawet nie próbuje ich zmienić, a mimo to zdecydowałaś się na ślub i dziecko. To, jak teraz wygląda relacja Twoja i męża oraz męża i jego rodziców nie jest niczym zaskakującym, właściwie to trudno byłoby się spodziewać, że będzie inaczej. Teraz masz niewielkie pole do manewru, bo dziecko jest już w drodze i może się okazać, że kontakt z dziadkami mieć będzie, bo ojciec dziecka tego będzie chciał. Jeśli coś ma teraz pomóc, to całkowite odcięcie się od rodziców męża (może np. wyjazd za granicę, jeśli macie taką możliwość finansową i zawodową?) oraz intensywna terapia dla męża (a może i dla Was obojga).
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2014-03-17, 10:46 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 10:48 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
|
|
2014-03-17, 10:50 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 10:54 | #37 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Mąż musi się z tym rozprawić. Inaczej nie widzę osobiście szansy dla związku. Ja bym nie stawiała takiego ultimatum, bo ono bije w waszą jedność, rozbija wasz wspólny front (będziecie się o to kłócić, on zacznie u niej bywać w tajemnicy). Niech sobie łazi do tej matki, ALE niech nauczy się asertywności, niech broni cię przed jej atakami, wtedy ona poczuje, że nie ma nad synkiem aż takiej władzy. Niech ją uprzedzi, że każda próba kopania pod Tobą dołków będzie skutkować jego wyjściem. I niech słowa dotrzymuje.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2014-03-17 o 10:59 |
|
2014-03-17, 11:04 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
wiesz co, ja przszłam wiele z tesciową i mogę powiedzieć krótko,dużo zależy od Twojego parntera:
- najlepiej, żeby miał neutralny stosunek i nie opowiadał się za żadną stron choć należy jasno dać sygnał jaka jest granica, tym samym Ty nie możesz mieć do niego pretensji ani wymuszać na nim żadnej presji, skoro nie ma możliwości porozumienie z tymi ludzmi to nie ma i tylko tak można podejść do sprawy wiecie, to łatwe powiedzieć zerwijcie kontakty z teściami, ja nie chciałabym aby moj TZ stawiał mi takie warunki, w końcu to jego rodzice ja nie bede publicznie pisac co przeszlam ale mogę Ci tylko współczuć i naprawdę Cię rozumiem, ja z nerwów po prostu wcześniej urodziłam dziś stosunki się zmieniły i ona poza moim synkiem świata nie widzi, może i u Ciebie cud się zdarzy- bo gdyby mi to ktos opowiedział,że tak będzie to raz że zarzekłabym się wtedy że w życiu bym na to nie pozwoliła a dwa że w życiu bym nie uwierzyła Edytowane przez marsi11 Czas edycji: 2014-03-17 o 11:05 |
2014-03-17, 11:11 | #39 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Cytat:
On cały czas uwikłany jest w bardzo niezdrową relację z krewnymi i to ma bezpośrednie przełożenie na życie Twoje i (będzie miało) na życie Waszego dziecka. Jeśli facet nie pójdzie na terapię i nie utnie kontaktu z rodzicami, to naprawdę może być duży problem, bo rodzice nie mają najmniejszych oporów przed chamskimi wypowiedziami i manipulowaniem synem. Postawienie sprawy na ostrzu noża nie wydaje mi się tutaj złym pomysłem. Na pewno lepiej wcześniej dowiedzieć się, że facet nie chce sytuacji zmieniać niż po porodzie zastanawiać się, co dalej. A jak facet na terapię się zdecyduje, to też lepiej zacząć ją wcześniej niż później.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2014-03-17, 11:13 | #40 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Mąż ma stać na straży dobrego samopoczucia swojej ciężarnej żony, bez względu czy psuje jej krew chamski sprzedawca czy też jego (męża) mamuśka. Nie wierzę, że takie rady daje osoba, która ze stresu przez teściową przedwcześnie urodziła dziecko...
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2014-03-17, 11:13 | #41 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Właśnie między innymi przez podejście „to rodzice” facet nadal tkwi z nimi w toksycznej relacji, nie umie sprzeciwić się, gdy rodzice obrażają jego żonę i nie reaguje na to, że rodzice grożą, że odbiorą im dziecko.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-03-17, 11:13 | #42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 11:18 | #43 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Albo facet pójdzie na terapię i odetnie się od rodziców, albo tego nie zrobi, a wtedy czas na rozstanie (albo przynajmniej separację). Szkoda nerwów i zdrowia na życie w trójkącie z toksycznymi rodzicami męża, z którymi mąż koniecznie chce utrzymywać kontakt.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-03-17, 11:19 | #44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 11:23 | #45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Cytat:
moj partner nie dawał się manipulować tylko twardo powiedział,że sytuacja X czy Y mu się nie podoba i konsekwencję tego będą takie lub inne i |
||
2014-03-17, 11:23 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Napisałaś też o byciu neutralnym, czyli nie opowiadaniu się po żadnej ze stron. Teściowa jeździ po synowej, a facet ma być neutralny?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2014-03-17, 11:24 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
I póki mąż wierzy w brednie : "żon można mieć kilka, rodzice są jedni"- nie wyjdziesz z tej matni. Dobre jest to, ze umiesz na to spojrzeć realnie, ale nie zazdroszczę układu, w jakim jesteś. W opisanej sytuacji mąż NIE MOŻE być neutralny, musi być po Twojej stronie, tylko tak zbudujesz sensowny związek. |
|
2014-03-17, 11:27 | #48 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Pytanie, czy w to wierzy, czy nie. Bo jeśli każdą ''mądrość" teściowej uznaje jak objawienie i przyjmuje za swoją, to ja bym odpowiedziała, żeby zaczął sobie szukać żony numer 2...
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2014-03-17, 11:29 | #49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 11:31 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Ja tam innej drogi poza odcięciem, w przypadku dziewczyny totalnym, a męża też lub przynajmniej mocno ograniczonym- nie widzę. Oni się przecież nie zmienią, zmienić się może mąż- inaczej spojrzeć na swoją sytuację i przestać grać w grę mamuni. |
|
2014-03-17, 11:32 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Ja się chciałam tylko odnieść do sprawy z 1 postu - że teściowa grozi, że wystąpi o sądowne ustanowienie wizyt u wnuka. Nie ma czegoś takiego. Dziadkowie nie mają żadnych praw opiekuńczych względem wnuków (w normalnej sytuacji gdy rodzice nie są pozbawieni praw rodzicielskich i sprawują nad dzieckiem opiekę) tak samo zresztą inni członkowie rodziny jak ciotki, wujki itd. , prawo do widzeń mają tylko rodzice nie pozbawieni praw rodzicielskich np. po rozwodzie gdy się nie mogą dogadać co do odwiedzania dziecka. Także teściowa nie może wystąpić z takim wnioskiem do sądu.
Więc to jest takie jej straszenie i tyle. Wiem to ze 100% pewnego źródła i ta informacja jest autorko sprawdzona. Ogólnie to współczuję sytuacji, ale uważam tak jak piszące tutaj dziewczyny - problemem największym jest tutaj relacja męża z rodzicami.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-03-17, 11:32 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
chodziło mi o to,że po tym jak TZ huknął głosno,że takie zachowanie jest karygodne i absolutnie się na to nie zgadza, zaczęliśmy zachowywać się wobec niej neutralnie (przejsciowo mieszkaliśmy razem więc dlatego sytuacja byla patowa i pewnie to bylo powodem konfliktu), ja starałam się mu nie truć bez przerwy jaka to jego matka straszna i wogóle a on się nie dawał wciągać w jej gadki o mnie natomiast nie potrafię Wam powiedzieć jakbym się zachowała gdyby mój facet był uległym mamisynkiem moj TZ to cudowny facet i bardzo mnie wspierał w tym trudnym czasie ze mną było gorzej bo w pewnym momencie targały mną uczucia wręcz nienawiści do drugiego człowieka i kiedy słyszałam jej kroki na korytarzu to robiło mi się słabo ze stresu |
|
2014-03-17, 11:33 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
|
|
2014-03-17, 11:33 | #54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 11:35 | #55 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ---------- Cytat:
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
||
2014-03-17, 11:36 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
2014-03-17, 11:39 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Autorko, a ile teściowa ma lat?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2014-03-17, 11:40 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
wiesz można albo udowadniać za każdym razem że jest inaczej niż ona mówi albo mieć to w poważaniu swoją drogą baba ma niezłe kompleksy mam nadzieję,że masz silną osobowość i nigdy nie uwierzysz w to co ona mówi ale faktycznie w Twojej obronie musi stanąć Twój parner bo bez jego wsparcia nie będzie Ci łatwo czy on jest typem,że potrafi nogą tupnąć? jest w jakiś sposób zależny od rodziców? finansowo, mieszkaniowo, cokolwiek? |
|
2014-03-17, 11:45 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
To jest maleńki czubeczek góry lodowej-przez kilka lat wizyt uzbierało się tego. W każdym razie jak mąż teraz mówi,że źle mnie trakrują i bez kultury to oni twierdzą,że wcale nie, że przecież oni mi nic nie zrobili i to ja mam jakiś problem. Powaznie. Oni oczekują wilyczenia im wszytskiego a jak tylko zaczniesz rozmowę zaraz jest 1001 wytłumaczen i usprawiedliwień. Nie dadzą dojść do słowa a na osobnosci matka wpaja mężowi jak to bardzo ja go odsuwam od rodziny, oszukuję, manipuluję nim. A mąż - nie dziwię się- słyszy od nas obu to samo.Tylko że to matka robi mu krzywdę...
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
2014-03-17, 11:45 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 197
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
bardzo słusznie obawiasz się możliwości przymusowych odwiedzin teściów. To jest bardzo realne. Piszesz, że znają się na tym, czyli nie są głupi. Najgorsze zło, to zło posiadające jakąś inteligencję. Mąż jest ofiarą, nie jest złym człowiekiem. Ciągle jego rodzice wzbudzaja w nim poczucie winy. Jesteś terapeutką, więc wiesz co się z tym wiąże. Najważniejsze zbudować u męża poczucie własnej wartości, musi poczuć się silnym. To jest trudne, tym bardziej, że teraz Ty również potrzebujesz wsparcia i opieki. Dziecko potrzebuje ojca, ale takiego silnego emocjonalnie. Moim zdaniem facet musi się podnieść psychicznie i emocjonalnie, żeby mógł się skutecznie przeciwstawić swoim rodzicom. Dopiero wtedy teściowie odpuszczą, bo będą wiedzieli, że nie mają nad nim władzy i realnie zaczną się bać możliwości zakazania przez sąd jakichkolwiek kontaktów z wnukiem, bo dobrze wiedzą, że ich syn może skutecznie do tego doprowadzić, jeśli stanie się silnym i niezależnym mężczyzną.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:15.