Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 2

[201803111829]

Dziewczyny, zaczynam się bać od kilku tygodniu mogłabym spać spać spać, jeść jeść i jeść, i jajniki mnie pobolewają trochę, śluz mam gęstszy i biały.. Normalnie w sobotę lecę po test.

[viva91]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, zaczynam się bać od kilku tygodniu mogłabym spać spać spać, jeść jeść i jeść, i jajniki mnie pobolewają trochę, śluz mam gęstszy i biały.. Normalnie w sobotę lecę po test.

czemu dopiero w sobotę?

[viki1988]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, zaczynam się bać od kilku tygodniu mogłabym spać spać spać, jeść jeść i jeść, i jajniki mnie pobolewają trochę, śluz mam gęstszy i biały.. Normalnie w sobotę lecę po test.

Jak dla mnie brzmi jak 3 faza cyklu tuż przed okresem....

[201803111829]

W sumie, do końca opakowania tabletek zostało mi 5, + 2-3 dni do okresu.. Może.. Ale test i tak zrobię.

[viki1988]

Napisane przez _Tinkerbell

W sumie, do końca opakowania tabletek zostało mi 5, + 2-3 dni do okresu.. Może.. Ale test i tak zrobię.

Czy ja przegapiłam jakieś inne Twoje posty? Jak bierzesz tabsy to nie ma szans na ciążę (chyba że wiadomo interakcje między lekami, itp.)
jak się shizujesz to na podforum Ginekologia jest watek antyshizowy

[201803111829]

Tu znów ja. Doszły do tego zawroty głowy, biegunka, ciągłe zmęczenie, twardy brzuch, kłujące bóle brzucha... dziewczyny boję się...

[Frutti]

Napisane przez _Tinkerbell

Tu znów ja. Doszły do tego zawroty głowy, biegunka, ciągłe zmęczenie, twardy brzuch, kłujące bóle brzucha... dziewczyny boję się...

wkręcasz sobie zapraszam do wątku antyschizowego

[viva91]

Napisane przez _Tinkerbell

Tu znów ja. Doszły do tego zawroty głowy, biegunka, ciągłe zmęczenie, twardy brzuch, kłujące bóle brzucha... dziewczyny boję się...

a przypomnij, jak miała wyglądać ta ryzykowna sytuacja gdzie u Ciebie możliwe byłoby zapłodnienie?

[201803111829]

Kurde, jak to ująć. Po seksie facet "pomiział" mnie po łechtaczce penisem. Bez gumki. Ale nie włożył do pochwy. Kurde, nie wiem jak to ująć. Brałam tabletki, ale źle (na szczęście to było 2 opakowanie, dobrze, że mnie wtedy uświadomiłyście)

[Frutti]

Napisane przez _Tinkerbell

Kurde, jak to ująć. Po seksie facet "pomiział" mnie po łechtaczce penisem. Bez gumki. Ale nie włożył do pochwy. Kurde, nie wiem jak to ująć. Brałam tabletki, ale źle (na szczęście to było 2 opakowanie, dobrze, że mnie wtedy uświadomiłyście)

przykro mi, ale w łechtaczce nie ma żadnego ujścia do jajeczka, tym bardziej że tam nawet pewnie spermy nie było.

[viva91]

Napisane przez _Tinkerbell

Kurde, jak to ująć. Po seksie facet "pomiział" mnie po łechtaczce penisem. Bez gumki. Ale nie włożył do pochwy. Kurde, nie wiem jak to ująć. Brałam tabletki, ale źle (na szczęście to było 2 opakowanie, dobrze, że mnie wtedy uświadomiłyście)

o rany, ludzie uprawiają seks bez zabezpieczenia starając się o dziecko i trwa to często kilka miesięcy, a ty miałabyś zostać mamą przez "pomizianie"?

[_Juliette_]

Napisane przez viva91

o rany, ludzie uprawiają seks bez zabezpieczenia starając się o dziecko i trwa to często kilka miesięcy, a ty miałabyś zostać mamą przez "pomizianie"?

Jak się schizuje, to właśnie tak się myśli Że ma się takiego pecha, że na pewno zajdzie się w ciążę przez pomizianie, a inni szczęściarze nie mogą zajść

[lutien]

Tak z ciekawości pytam - ile należy odczekać między stosunkami stosując metodę stosunku przerywanego? Chodzi o to, ile czasu żyją (lub są zdolne do zapłodnienia) plemniki w nasieniowodach

[Visez]

Napisane przez lutien

Tak z ciekawości pytam - ile należy odczekać między stosunkami stosując metodę stosunku przerywanego? Chodzi o to, ile czasu żyją (lub są zdolne do zapłodnienia) plemniki w nasieniowodach

Stosunek przerywany to nie jest żadna metoda

[leniwca]

Napisane przez _Tinkerbell

Tu znów ja. Doszły do tego zawroty głowy, biegunka, ciągłe zmęczenie, twardy brzuch, kłujące bóle brzucha... dziewczyny boję się...

Może to stres, może efekt uboczny tabletek, albo problemy żołądkowo-trawienne przez te wcześniejsze obżeranie się . Jak dawno doszło do tego 'miziania'? Może zrób test i skończ panikować.

[Chatul]

Napisane przez lutien

Tak z ciekawości pytam - ile należy odczekać między stosunkami stosując metodę stosunku przerywanego? Chodzi o to, ile czasu żyją (lub są zdolne do zapłodnienia) plemniki w nasieniowodach

Nie wiem czy ktoś w ogóle prowadził tego typu badania. Stosunek przerywany jest tak zawodny, że w ogóle nie uznaje się go za sensowną metodę zapobiegania ciąży.

[lutien]

Napisane przez Chatul

Nie wiem czy ktoś w ogóle prowadził tego typu badania. Stosunek przerywany jest tak zawodny, że w ogóle nie uznaje się go za sensowną metodę zapobiegania ciąży.

Dziewczyny - ja wiem, jaka jest skuteczność tej metody. Ale chciałam się dowiedzieć, jak długo mogą te plemniki żyć w nasieniowodach

[Maripossa]

Napisane przez lutien

Dziewczyny - ja wiem, jaka jest skuteczność tej metody. Ale chciałam się dowiedzieć, jak długo mogą te plemniki żyć w nasieniowodach

sądzę że długo... ok.2 dób moze?

[_Juliette_]

Napisane przez Maripossa

sądzę że długo... ok.2 dób moze?

Ja gdzieś czytałam, że w "przyjaznym" śluzie (czyli bez tabletek anty) 5 dób, w nieprzyjaznym 2.

[Visez]

Napisane przez _Juliette_

Ja gdzieś czytałam, że w "przyjaznym" śluzie (czyli bez tabletek anty) 5 dób, w nieprzyjaznym 2.

A co ma śluz do życia plemników w nasieniowodach

[Frutti]

Napisane przez Visez

A co ma śluz do życia plemników w nasieniowodach

Dużo. Śluz płodny/niepłodny ma trochę inne pH z tego co się orientuję, a także konsystencje, co widać na co dzień... W niepłodnym trudniej plemnikom przeżyć i dostać się w ogóle do jajeczka, w płodnym mają lepsze środowisko do przeżycia i żyją w nim dłużej.

[_Juliette_]

Napisane przez Visez

A co ma śluz do życia plemników w nasieniowodach

Byłam przekonana że pytanie dotyczyło plemników, które już zdecydowanie wydostały się poza nasieniowody Frutti też.
Sorry
Hmm, ale skąd w ogóle pytanie, ile żyją w nasieniowodach? Nasieniowodu partner autorce pytania nigdzie nie włoży, a w cewce moczowej nie pożyją, bo pH moczu je zabije.

[viva91]

Napisane przez Frutti

Dużo. Śluz płodny/niepłodny ma trochę inne pH z tego co się orientuję, a także konsystencje, co widać na co dzień... W niepłodnym trudniej plemnikom przeżyć i dostać się w ogóle do jajeczka, w płodnym mają lepsze środowisko do przeżycia i żyją w nim dłużej.

ale nasieniowody to chyba faceci mają, a śluz kobiety

[Visez]

Napisane przez Frutti

Dużo. Śluz płodny/niepłodny ma trochę inne pH z tego co się orientuję, a także konsystencje, co widać na co dzień... W niepłodnym trudniej plemnikom przeżyć i dostać się w ogóle do jajeczka, w płodnym mają lepsze środowisko do przeżycia i żyją w nim dłużej.

Zwracam honor Nie wiedziałam że faceci mają dni płodne i niepłodne

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez _Juliette_

Hmm, ale skąd w ogóle pytanie, ile żyją w nasieniowodach? Nasieniowodu partner autorce pytania nigdzie nie włoży, a w cewce moczowej nie pożyją, bo pH moczu je zabije.

Bo autorka pytania stosuje "metodę" przerywaną i jeśli facet włącza wsteczny przed wytryskiem to ją zastanawia ile żyją terminatorki z poprzedniego wytrysku które zapewne tam jeszcze zostały

[magda170325]

Napisane przez Visez

Zwracam honor Nie wiedziałam że faceci mają dni płodne i niepłodne

Ej ale ja też pierwsze co pomyślałam o jajowodach zamiast nasieniowodach

[Frutti]

Napisane przez _Juliette_

Byłam przekonana że pytanie dotyczyło plemników, które już zdecydowanie wydostały się poza nasieniowody Frutti też.
Sorry
Hmm, ale skąd w ogóle pytanie, ile żyją w nasieniowodach? Nasieniowodu partner autorce pytania nigdzie nie włoży, a w cewce moczowej nie pożyją, bo pH moczu je zabije.

Jezu myslalam o sluzie kobiety, a nie o jakis nasieniowodach. Pytanie z kosmosu.

[viva91]

No ale w pytaniu od początku było "nasieniowody"
Pytanie ciekawe, choć nie wiem czy ktokolwiek to badał

[Maripossa]

Napisane przez magda170325

Ej ale ja też pierwsze co pomyślałam o jajowodach zamiast nasieniowodach

nawet jesli tak pomyslalas, to co przepraszam plemniki mialyby robic w jajowodach?

[Chatul]

Napisane przez Maripossa

nawet jesli tak pomyslalas, to co przepraszam plemniki mialyby robic w jajowodach?

Czekać na komórkę jajową?

[viva91]

Napisane przez Maripossa

nawet jesli tak pomyslalas, to co przepraszam plemniki mialyby robic w jajowodach?

do zapłodnienia dochodzi w jajowodach potem zapłodnione jajeczko jeszcze trochę wędruje aż osiądzie w macicy.