Kosmetyki Catrice - cz. III

[Lena_94]

Czy ktoś wie jak ma się limitka w Warszawie?

[jofka]

Jeszcze nie widziałam LE na żywca, a interesują mnie top coaty "perełkowe", czy któraś z Was może ma już owe w zbiorze? Warto?

[Pynia_28]

Moja siostra kupiła sobie te koralowe perełki z CS. Zatopiła je w różowym lakierze i wyglądały fajnie. Dobrze się trzymały, ale nie wiem dokładnie ile dni je nosiła. Sama mam na nie ochote. Jedyny problem to opakowanie. Kupiłam kilka tygodni temu perełki do paznokci w sklepie Claire`s czy cos takiego, to do opakowania dołączony był taki lejek, żeby wsypać perełki do opakowanie (te co się nie przykleją). Natomiast te z CS na wlocie słoiczka (nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć?) założony jest taki plastikowy koreczek. Kojarzy mi się to z takim korkiem "niekapkiem" jak czasami w wódce jest . Poprostu myśle, że jak się je wysypie to ciężko wsypać do środka te, których się nie wykorzysta.

[Lena_94]

Uległam

Peeling do ust jest mój

[MissApple]

Napisane przez Lena_94

Uległam

Peeling do ust jest mój

A ja nie uległam dziś ani różowi ani peelingowi, jestem z siebie bardzo dumna

[Sasabina]

Mnie kusi ten puder-rozświetlacz:ro lleyes: a peelingu już nie zastałam na standzie.
wcześniej było pytanie o limitkę w wawie: na bemowie prawie wszystko oprócz tego peelingu.

[Inkarnatka]

Wtrącę się nielimitkowo - o tuszu chciałam napisać... a raczej przestrzec przed zakupem Evolution to Revolution :/

Nie wiem, jak on to robi, ale spływa mi z rzęs Nie osypuje się, ale tworzy w niewyjaśniony sposób obwódki pod oczami... Gdyby się skruszył, to uzasadniałoby jakoś efekt pandy

Dziś po ok. 4-5 h od zrobienia makijażu zauważyłam w lustrze jakieś dziwne smugi pod oczami - przyglądam się bliżej, a tu "cudownie" zwałkowany tusz :/ Na górnej powiece to mógł się odbić, ale jak on u licha zmigrował na dół Jeszcze z żadnym tuszem nie miałam podobnej historii - jeśli miałam ciemne smugi pod oczami to był wynik skruszenia tuszu (ewentualnie spłynięcia ciemnej konturówki) - a tu ewidentnie brak kruszenia a smugi są... Aha, oczu rękami nie przecieram (i na linii wodnej nic ciemnego nie kładłam )

I będę musiała znów kupować nowy tusz... I chyba wrócę do starego, wypróbowanego, essencowego MA Na razie wystarczy tych tuszowych eksperymentów. A na catricowych trochę się zawiodłam (a to przecież siostrzana firma do Essence, myślałam, ze tusze będą podobne i spodobają mi się jak essence )

[czuprynka]

Patrzcie co mam
Uprzedzając, ten paluch na linerze to mój własny, osobisty- nie wytrzymałam i zeswatchowałam tuż po zakupie Bardzo mnie urzekły te drobinki bo są rewelacyjnie zmielone- iskierki, a nie płaty grubego brokatu.
Co do pudru to jeszcze nie jestem przekonana, może dlatego, że nie miałam okazji mieć go na buzi, gdzie miałby co robić, jeśli chodzi o te cuda

[MissApple]

Liner faktycznie wygląda pięknie! Ciekawa jestem czy na oku nie giną te złote drobinki.

[czuprynka]

Napisane przez MissApple

Liner faktycznie wygląda pięknie! Ciekawa jestem czy na oku nie giną te złote drobinki.

Jutro zobaczę i dam znać co i jak. Też mam taką nadzieję, chociaż podejrzewam, że jeśli już to będzie to subtelne, gdyż drobinki są naprawdę tycie. Liner w kałamarzu z LV ma je na pewno większe.

[Lena_94]

Napisane przez Sasabina

Mnie kusi ten puder-rozświetlacz:ro lleyes: a peelingu już nie zastałam na standzie.
wcześniej było pytanie o limitkę w wawie: na bemowie prawie wszystko oprócz tego peelingu.

Rozświetlacz kusił ale po chwili miałam wrażenie że już go nie było (po pomacaniu testera), wiec jestem bogatsza o 20-21 złotych o ile dobrze pamiętam

[kas_fiuka]

Używam różu i rozświetlacza kilka dni i powiem wam, że dobrze się prezentują, utrzymują i ogólnie polecam dla bladolicych. :P Jadę dziś po raz kolejny na mini poszukiwania korektora CC 010 ivory. Niech będzie mi dane...

[Lena_94]

Napisane przez kas_fiuka

Używam różu i rozświetlacza kilka dni i powiem wam, że dobrze się prezentują, utrzymują i ogólnie polecam dla bladolicych. :P Jadę dziś po raz kolejny na mini poszukiwania korektora CC 010 ivory. Niech będzie mi dane...

Żebym się przez Ciebie nie musiała żegnać z kasą

[Lungo]

Napisane przez czuprynka

Patrzcie co mam
Uprzedzając, ten paluch na linerze to mój własny, osobisty- nie wytrzymałam i zeswatchowałam tuż po zakupie Bardzo mnie urzekły te drobinki bo są rewelacyjnie zmielone- iskierki, a nie płaty grubego brokatu.
Co do pudru to jeszcze nie jestem przekonana, może dlatego, że nie miałam okazji mieć go na buzi, gdzie miałby co robić, jeśli chodzi o te cuda

Powiedz, że nowości dotarły do Natur . Co prawda już je widziałam, ale w szoku zgotowanym przez CS w DN kompletnie zgłupiałam i zapomniałam o eyelinerze . Pamiętałam, żeby zobaczyć kamuflaż, matową szminkę i nowe lakiery. W sumie średnio mi akurat potrzebny nowy żelek, bo całkowicie wystarcza mi ten z Cruise Couture, przegenialny zresztą, ale wiecie jak to jest .

Testuje paznokciowe perełki od niedzieli i jestem zachwycona efektem. Wiem, wiem szał był na to rok temu, ale jakoś wcześniej nie miałam okazji przetestować. Szczerze mówiąc myślałam, że jest to jakieś masakrycznie niewytrzymałe, ale trzyma się bardzo dobrze. Z niewykorzystanymi perełkami nie ma problemu , wystarczy kartka i trochę pomyślunku . Żadnych lejków nie trzeba, w razie czego to tę nakładkę- dozownik można ściągnąć.

[kasia9513]

Napisane przez czuprynka

Patrzcie co mam
Uprzedzając, ten paluch na linerze to mój własny, osobisty- nie wytrzymałam i zeswatchowałam tuż po zakupie Bardzo mnie urzekły te drobinki bo są rewelacyjnie zmielone- iskierki, a nie płaty grubego brokatu.
Co do pudru to jeszcze nie jestem przekonana, może dlatego, że nie miałam okazji mieć go na buzi, gdzie miałby co robić, jeśli chodzi o te cuda

czy ten eyeliner jest tak samo ciężko zmyć co Essencowego żelka ?

[Pilar1899]

mam ten puder wypiekany, kupiłam ze względu na urodę, taki był śliczny i okazało się,że to puder a nie rozświetlacz. Nakładany na całą twarz nie daje żadnego błysku, powiedziałabym po prostu ,że jest taki przyjemnie satynowy-a nie matowy jak większość pudrów. Na kościach policzkowych w ogóle by nie było widać rozświetlenia. Z tym,że ja jestem blada, na ciemniejszej karnacji może to wyglądać inaczej

[elizka1987]

Napisane przez czuprynka

Patrzcie co mam
Uprzedzając, ten paluch na linerze to mój własny, osobisty- nie wytrzymałam i zeswatchowałam tuż po zakupie Bardzo mnie urzekły te drobinki bo są rewelacyjnie zmielone- iskierki, a nie płaty grubego brokatu.
Co do pudru to jeszcze nie jestem przekonana, może dlatego, że nie miałam okazji mieć go na buzi, gdzie miałby co robić, jeśli chodzi o te cuda

Fajnie jest rozdziewiczyć kosmetyk swoim własnym paluchem .

[dimiti]

Napisane przez czuprynka

Patrzcie co mam
Uprzedzając, ten paluch na linerze to mój własny, osobisty- nie wytrzymałam i zeswatchowałam tuż po zakupie Bardzo mnie urzekły te drobinki bo są rewelacyjnie zmielone- iskierki, a nie płaty grubego brokatu.
Co do pudru to jeszcze nie jestem przekonana, może dlatego, że nie miałam okazji mieć go na buzi, gdzie miałby co robić, jeśli chodzi o te cuda

jaki to odcien tego eyelinera?
dzisiaj bylam w Naturze, mialam nadzieje, ze znajde ten puder, ale kiiiicha

Napisane przez Pilar1899

mam ten puder wypiekany, kupiłam ze względu na urodę, taki był śliczny i okazało się,że to puder a nie rozświetlacz. Nakładany na całą twarz nie daje żadnego błysku, powiedziałabym po prostu ,że jest taki przyjemnie satynowy-a nie matowy jak większość pudrów. Na kościach policzkowych w ogóle by nie było widać rozświetlenia. Z tym,że ja jestem blada, na ciemniejszej karnacji może to wyglądać inaczej

hym, no juz gdzies czytalam, ze on taki bardzo delikatny jest, moze taki jego urok

[kas_fiuka]

Ja jutro znowu przejdę się na spacer do Natury, bo "nadzieja matką głupich" i może zobacze swoje upragnione kamuflaże w odcieniu 010.

Dzis odniosłam porażkę. W hebe w BC kamuflaże 030 Jako limitka występuje It Pieces. Półki niby wybrakowane, ale zauważyłam, że podkłady uzupełnili.

Dziewczyny orientujecie się czy na miejsce podkładu Infinite Matt Make Up coś wejdzie? Bo kupiłam to cudo tuz przed jego zniknięciem i została mi 1/4 podkładu, stał się moim ulubionym, a tu psikus - nie ma! Jak BB z Catrice? albo ten Photo? Miała któraś z Was wszystkie i może jest na szybko porównać?

[Charmain]

Wszedł BB właśnie.

Ja uwielbiam IM, ale latem trochę spływał, więc używałam PF i też byłam bardzo zadowolona.
Jedyny minus to fakt, że 010 jest ciemniejszy niż 010 IM i u mnie nadaje się tylko na lato właśnie.
http://2.bp.blogspot.com/-K4ByGHzHOw.../Obraz+138.jpg

[czuprynka]

Napisane przez Lungo

Powiedz, że nowości dotarły do Natur . Co prawda już je widziałam, ale w szoku zgotowanym przez CS w DN kompletnie zgłupiałam i zapomniałam o eyelinerze . Pamiętałam, żeby zobaczyć kamuflaż, matową szminkę i nowe lakiery. W sumie średnio mi akurat potrzebny nowy żelek, bo całkowicie wystarcza mi ten z Cruise Couture, przegenialny zresztą, ale wiecie jak to jest .

Też uważam, że liner atramentowy z CC jest rewelacyjny (do tej pory jego konsystencja jest bez zarzutu).

Co do nowego linera to po dzisiejszych wstępnych testach mam mocno mieszane uczucia, w kierunku tych negatywnych, ale póki co uważam, że za mało czasu dałam mu na pokazanie co potrafi, więc obdarzę go jeszcze jedną, no dwoma szansami i zobaczymy

Jeśli chodzi o nowości, to generalnie u mnie w szafie trochę wiatr hula, ale właśnie liner wypatrzyłam (ku mojemu zdziwieniu- stał zasłonięty przez czarny standardowy i ledwo go przyuważyłam). Z pozostałych nowości niczego nie zauważyłam i dlatego też moje zaskoczenie, że nagle ni z gruchy ni z pietruchy się objawił

Napisane przez kasia9513

czy ten eyeliner jest tak samo ciężko zmyć co Essencowego żelka ?

Z ręki na pewno, gorzej z powieką... Ale na razie nie będę wydawać kategorycznych sądów, bo bardzo chcę, żeby się u mnie sprawdził

Napisane przez elizka1987

Fajnie jest rozdziewiczyć kosmetyk swoim własnym paluchem .

A żebyś wiedziała, cudowne uczucie

Napisane przez dimiti

jaki to odcien tego eyelinera?

Liner jest czarny z drobno zmielonymi drobinkami złotego brokatu- to takie iskierki, a nie prawdziwy brokat, co mnie niezmiernie cieszy

[karolcia198506]

Napisane przez czuprynka

Patrzcie co mam
Uprzedzając, ten paluch na linerze to mój własny, osobisty- nie wytrzymałam i zeswatchowałam tuż po zakupie Bardzo mnie urzekły te drobinki bo są rewelacyjnie zmielone- iskierki, a nie płaty grubego brokatu.
Co do pudru to jeszcze nie jestem przekonana, może dlatego, że nie miałam okazji mieć go na buzi, gdzie miałby co robić, jeśli chodzi o te cuda

Właśnie mi przypomniałaś ze miałam ten eyeliner kupić

[czuprynka]

Napisane przez karolcia198506

Właśnie mi przypomniałaś ze miałam ten eyeliner kupić

Hehe przypominajka

[nothing_matter]

do mnie właśnie jedzie paletka Nude i kamuflaż mam nadzieję że już jutro będę trzymać w rękach

[Pilar1899]

Napisane przez kas_fiuka

Ja jutro znowu przejdę się na spacer do Natury, bo "nadzieja matką głupich" i może zobacze swoje upragnione kamuflaże w odcieniu 010.

Dzis odniosłam porażkę. W hebe w BC kamuflaże 030 Jako limitka występuje It Pieces. Półki niby wybrakowane, ale zauważyłam, że podkłady uzupełnili.

Dziewczyny orientujecie się czy na miejsce podkładu Infinite Matt Make Up coś wejdzie? Bo kupiłam to cudo tuz przed jego zniknięciem i została mi 1/4 podkładu, stał się moim ulubionym, a tu psikus - nie ma! Jak BB z Catrice? albo ten Photo? Miała któraś z Was wszystkie i może jest na szybko porównać?

ja miałam Infinite Matt i Photo, według mnie:
Infinite ma gorsze krycie. Photo lepiej zachowuje się na twarzy, bo u mnie IM wyglądał na twarzy na zważony, robił takie plamki-więcej podkładu, mniej podkładu. Photo wyglądał lepiej, ale był dla mnie za ciemny. Trwałość lepsza, bo używałam latem, na filtrze i nie spływał w upał ,więc gdybym miała kupić ponownie któryś z nich ,to zdecydowanie Photo.

[babcia_miecia]

Mnie ta nowa limitka nie zachwyciła, nic nie wzięłam.

Co do IM, to być może wróci, tak samo jak wróciła szminka Gentle Nude. Jakby nie patrzeć, ta decyzja wywołała bardzo duże zamieszanie w "blogosferze".

[Alexis93]

A ja dzisiaj znalazłam paletke nude za 16 zł na otwarciu nowego hebe

[Inkarnatka]

Napisane przez babcia_miecia

Mnie ta nowa limitka nie zachwyciła, nic nie wzięłam.

Co do IM, to być może wróci, tak samo jak wróciła szminka Gentle Nude. Jakby nie patrzeć, ta decyzja wywołała bardzo duże zamieszanie w "blogosferze".

Świetna była jego buteleczka, szklana, solidna i do tego estetyczna - przydałaby mi się taka
Jeśli wróci to mam nadzieję, że w takim samym lub bardzo podobnym opakowaniu

[Zanthia]

Zmacałam nową limitkę- wygląda ślicznie i muszęmieciowo, ale niestety drobinki w rozświetlaczu, brak koloru w różu i zupełnie nietwarzowe odcienie pomadek zniechęciły mnie do zakupu :P

Chociaż tych pomadek żałuję, bo pachną obłędnie

[natalenka89]

dla mnie ta limitka to jakaś pomyłka... chyba dorastam