Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[Eirene1987]

Napisane przez Harrods

Ja używam Nivea:
http://www.nivea.pl/Produkty/Dla-dzi...-slonce-SPF-30
Kupiłam, to zużyję, bo działa, ale nie lubię go. Jest strasznie gęsty i tępy. Trudno go rozsmarować. Młody się strasznie niecierpliwi, bo smaruję, smaruję, a skórka ciągle biała od kremu.

Mam zamiar kupić mleczko, powinno być łatwiejsze do rozsmarowania:
http://www.nivea.pl/Produkty/Dla-dzi...-slonce-SPF-50

no dokładnie to samo z linomagiem. dlatego rzadko go używam

a to mleczko jest od 6miesiąca to można już??? jak mój dopiero 3,5ma...?

Napisane przez traicionera

Nadia wcześniej nie próbowała nawet głowy dźwigać, dlatego tak mnie zdziwiło, ze od razu zaczęła siadać Teraz, jak jej podaje palce, to się tez podciąga do siadu.

o i super widzisz z dnia na dzień

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

mój dziś 2 razy pił marchewkowy krzywił się jutro dam mu z butli

mój po jabłkowym też na początku się krzywił

Napisane przez Anessa

Czy i wy macie lub mialyscie takie trudnosci w usypianiu dzieci? Moj nie jest w stanie zasnac zanim przejdzie w stan marudzenia a i bez smoczka nie da sie obyc... Martwie sie, ze pozniej bedzie b.trudno go od niego oduczyc... I nawet nie mam pomyslu jak sie za to zabrac...

mój zasypia tylko i wyłącznie ze smoczkiem i tetrusiem, chyba że na spacerku to bez

Napisane przez aja1

A się będę chwalić teraz a co

1. Basia zjadła 1/4 jabłka i jak połknęła to oczy na miskę i na łyżkę czy już nakładam , tym razem bez cukru i bardziej smakowało.

2. Trzymam grzechotkę w ręku

łał ale super

Napisane przez traicionera

niutka- dzieki

jestem w szoku, Nadia zaczela sama sie do siedzenia podnosic, gdy w lezaczku sobie siedziala. Gdy juz to opanowala, to non stop siadala i nawet potrafila usiedziec bez podparcia z minute.

no w końcu duża kobita już z niej, pięknie
mój Olek już jak go trzymam na kolankach to dźwiga głowę, żeby zobaczyć swoje stopy

gosik współczuję

dziękujemy za wszystkie głosy

a my poszliśmy na spacer, a po spacerze pojechaliśmy do znajomych wróciliśmy godzinę temu mały wykąpany najedzony i śpi a ja idę coś zjeść

[traicionera]

Naprawdę z dziećmi nie znasz dnia ani godziny, jeszcze się na plecy nie umie przewrócić, a już siadać chce

No duza jest, to prawda twoj Olo tez pewnie niedługo zacznie siadać.

[wanilia83]

iza ja używam nivei 30 i chociaż tempo się rozprowadza i na początku mnie wkurzał to teraz jestem zadowolona bo Nadia się dzięki niemu nie opala chociaż dużo przebywamy na dworze

napisałam żebyście nie krzyczały bo to żadne marsupi czy bondolino tylko babybjorn, już kiedyś o nim pisałam bo koleżanka mi bardzo polecała ale po wypowiedziach że to wisiadło i szkodzi na kręgosłup zrezygnowałam z zakupu, teraz pożyczyłam i zobaczę czy Nadii w ogóle spodoba się noszenie

[Eirene1987]

Napisane przez ego_ego

mój po jabłkowym też na początku się krzywił

nowy smak ja jutro marchewkowy dam z butelki za tydzień jabłuszko ze słoiczka trochę i za 2 tygodnie zupkę jarzynową z ziemniaczka i marchewki

[iizabelaa]

Napisane przez wanilia83

iza ja używam nivei 30 i chociaż tempo się rozprowadza i na początku mnie wkurzał to teraz jestem zadowolona bo Nadia się dzięki niemu nie opala chociaż dużo przebywamy na dworze

napisałam żebyście nie krzyczały bo to żadne marsupi czy bondolino tylko babybjorn, już kiedyś o nim pisałam bo koleżanka mi bardzo polecała ale po wypowiedziach że to wisiadło i szkodzi na kręgosłup zrezygnowałam z zakupu, teraz pożyczyłam i zobaczę czy Nadii w ogóle spodoba się noszenie

spokojnie, przecież nie trzymałaś jej w tym cały dzień

my przebywam na dworze, ale zawsze w cieniu,
nie smaruję jej,
i nie jest opalona

tak myślę o kremie jakbyś mieli gdzieś z nią jechać na zakupy, do lekarza czy do znajomych, bo wtedy ciężko unikać słońca

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

biorę magnez od 3 dni, mam nadzieję, ze będzie lepiej

no, tak po 3 dniach to jeszcze za wczesnie na spektakularny efekt, ale cos juz powinno byc lepiej, ja np bardzo to wyczuwam po nogach, tzn. bardzo czesto mam bolące łydki, takie ciągnięcie i jak wypije duzo magnezu wieczoram przed snem ( dawkę rozpuszczalną piję tzw. 100 % dzienną a czasem podwójnie, ale nikogo nie namawiam) to rano juz mi lepiej, a jak pare dni nie piję magnezu, a teraz zaczłeam od niedawna pic lekka kawę ( kawa wypłukuje magnez) to mnie często te łydy ciągną


Tra, super z Nadusią,

a moja Frances jakis czas temu już uciekała z fotelika, ale tak do połowy, a teraz juz cała wyskakuje...

[iizabelaa]

Napisane przez niutka1

no, tak po 3 dniach to jeszcze za wczesnie na spektakularny efekt, ale cos juz powinno byc lepiej, ja np bardzo to wyczuwam po nogach, tzn. bardzo czesto mam bolące łydki, takie ciągnięcie i jak wypije duzo magnezu wieczoram przed snem ( dawkę rozpuszczalną piję tzw. 100 % dzienną a czasem podwójnie, ale nikogo nie namawiam) to rano juz mi lepiej, a jak pare dni nie piję magnezu, a teraz zaczłeam od niedawna pic lekka kawę ( kawa wypłukuje magnez) to mnie często te łydy ciągną


Tra, super z Nadusią,

a moja Frances jakis czas temu już uciekała z fotelika, ale tak do połowy, a teraz juz cała wyskakuje...

jest trochę lepiej
ja pije dużo kawy, więc dodatkowo mi magnezu ubywa,
na razie biorę 100%
ale może zacznę 150


a Fran jest boska

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

jest trochę lepiej
ja pije dużo kawy, więc dodatkowo mi magnezu ubywa,
na razie biorę 100%
ale może zacznę 150


a Fran jest boska

[traicionera]

Napisane przez niutka1

no, tak po 3 dniach to jeszcze za wczesnie na spektakularny efekt, ale cos juz powinno byc lepiej, ja np bardzo to wyczuwam po nogach, tzn. bardzo czesto mam bolące łydki, takie ciągnięcie i jak wypije duzo magnezu wieczoram przed snem ( dawkę rozpuszczalną piję tzw. 100 % dzienną a czasem podwójnie, ale nikogo nie namawiam) to rano juz mi lepiej, a jak pare dni nie piję magnezu, a teraz zaczłeam od niedawna pic lekka kawę ( kawa wypłukuje magnez) to mnie często te łydy ciągną


Tra, super z Nadusią,

a moja Frances jakis czas temu już uciekała z fotelika, ale tak do połowy, a teraz juz cała wyskakuje...

jaka mała spryciula
uważaj, bo niedługo jej już wcale w tym foteliku nie znajdziesz

[maggol111]

gratulujacje dla wszytkich solenizantów

Napisane przez Anessa

Czy i wy macie lub mialyscie takie trudnosci w usypianiu dzieci? Moj nie jest w stanie zasnac zanim przejdzie w stan marudzenia a i bez smoczka nie da sie obyc... Martwie sie, ze pozniej bedzie b.trudno go od niego oduczyc... I nawet nie mam pomyslu jak sie za to zabrac...

niestety jak przegapię moment kiedy zaczyna byc spiący to jest ciężko. jak tylko zaczyna ziewac to od razu staram sie reagowac tzn. smoczek do buzi, pieluszka koło buzki musi byc i mały zazwyczaj od razu odpływa. ostatnio nawet na macie potrafi usnąc jak tylko mu dam smoka i pieluszkę. gorzej jak przegapię moment kiedy zaczyna byc spiacy to niestety wtedy trzeba ponosic troszkę.

mój Mały ma bardzo silną potrzebę ssania wiec na razie sie nie przejmuję tym, ze potrzebuje smoczka, podobno dzieci do 6 miesiąca mają taką silną potrzebe ssania,

Napisane przez aja1

A się będę chwalić teraz a co

1. Basia zjadła 1/4 jabłka i jak połknęła to oczy na miskę i na łyżkę czy już nakładam , tym razem bez cukru i bardziej smakowało.

2. Trzymam grzechotkę w ręku

Napisane przez traicionera

Możecie polecić jakąś fajna patelnie grillowa?

ja mam tą patelnię grillową z Ikei i jestem zadowolona, nic sie nie przykleja, bardzo fajna powloka teflonowa i jak za te pieniadze jakie kosztuje to na prawde jest super.

Napisane przez traicionera

jestem w szoku, Nadia zaczela sama sie do siedzenia podnosic, gdy w lezaczku sobie siedziala. Gdy juz to opanowala, to non stop siadala i nawet potrafila usiedziec bez podparcia z minute.

super, silna dziewczynka

Napisane przez iizabelaa

a jakiego kremu z filtrem używacie dla maluchów?

ja mam Ziajkę 30 i jest ok, dobrze sie rozsmarowuje, podobno z babydreama są tez bardzo fajne te kremy z filtrem, musze dokupic małemu 50 i mysle wlasnie o tym

[iizabelaa]

dobranoc

[niutka1]

w ogóle to jest niesamowite jak dzieci się w tym pierwszym roku szybko rozwijaja, naprawde czasem to jest z godziny na godzinę, np pisałam Wam, że wczoraj bylismy u znajomych co maja starsze dziecko od naszej o kilka mscy i tamto juz samo pełza, obraca się na wszystkie strony, he he ciągle "atakowało" Fran i musielismy pilnowac bardzo bo z jednego końca łózka np robiło 2 susy, dwa obroty i jeden podciąg i juz było przy Frances, piorune,, no i to wyraxnie naszą małą zafascynowało, dzis rano nauczyla się tak odwracać, nie umiem tego opisac ale leży na brzuchu i patrzy za siebie przez ramie, a potem tak jakby skręca ciałem całym własnie tak jakby się odwraca w przeciwna stronę- zrobiła to może ze 2 razy, po południu była dość marudna, pod wieczór bylismy na spacerze jakies 40 min, spała potem na podwórku jakieś 2,5 godziny i po tym jak się zbudziła to normalnie widac było w oczach i po ruchach jakby jej z 50 % więcej inteligencji przybyło, zaczęła tak płynnie sie ruszac, podciągac, odwracać, normalnie prawie juz pełzała do mnie ( ona potrafi przypełznąc, ale do tej pory zajmowąło jej przejście z konca łózka na drugi jakies 15-20 min, a teraz patrze a ona w 5-6 minut juz jest
taki skok z godziny na godzinę ale fakt faktem , że "uciągnięta" dzis była, duzo musielismy ją nosic itd... to ten skok, jednodniowy

[maggol111]

Napisane przez niutka1

a moja Frances jakis czas temu już uciekała z fotelika, ale tak do połowy, a teraz juz cała wyskakuje...

ale spryciula mała

[Eirene1987]

Napisane przez niutka1

a moja Frances jakis czas temu już uciekała z fotelika, ale tak do połowy, a teraz juz cała wyskakuje...

o jaaaaa padłam z niej hehe akrobatka następna super i jaka zadowolona


niutka to fakt - ja się martwiłam że Oli głowy nie podnosi a tu raz położyłam i bach - głowa wysoko i teraz już umie wszystko jest tak nagle

[traicionera]

Napisane przez maggol111

gratulujacje dla wszytkich solenizantów




niestety jak przegapię moment kiedy zaczyna byc spiący to jest ciężko. jak tylko zaczyna ziewac to od razu staram sie reagowac tzn. smoczek do buzi, pieluszka koło buzki musi byc i mały zazwyczaj od razu odpływa. ostatnio nawet na macie potrafi usnąc jak tylko mu dam smoka i pieluszkę. gorzej jak przegapię moment kiedy zaczyna byc spiacy to niestety wtedy trzeba ponosic troszkę.

mój Mały ma bardzo silną potrzebę ssania wiec na razie sie nie przejmuję tym, ze potrzebuje smoczka, podobno dzieci do 6 miesiąca mają taką silną potrzebe ssania,








ja mam tą patelnię grillową z Ikei i jestem zadowolona, nic sie nie przykleja, bardzo fajna powloka teflonowa i jak za te pieniadze jakie kosztuje to na prawde jest super.




super, silna dziewczynka



ja mam Ziajkę 30 i jest ok, dobrze sie rozsmarowuje, podobno z babydreama są tez bardzo fajne te kremy z filtrem, musze dokupic małemu 50 i mysle wlasnie o tym

kurcze, szkoda, ze do Ikei mam taki kawal drogi, może mojego wyślę

dzięki, ciekawe, co neurolog na to powie, bo za tydzień mamy wizytę

Napisane przez niutka1

w ogóle to jest niesamowite jak dzieci się w tym pierwszym roku szybko rozwijaja, naprawde czasem to jest z godziny na godzinę, np pisałam Wam, że wczoraj bylismy u znajomych co maja starsze dziecko od naszej o kilka mscy i tamto juz samo pełza, obraca się na wszystkie strony, he he ciągle "atakowało" Fran i musielismy pilnowac bardzo bo z jednego końca łózka np robiło 2 susy, dwa obroty i jeden podciąg i juz było przy Frances, piorune,, no i to wyraxnie naszą małą zafascynowało, dzis rano nauczyla się tak odwracać, nie umiem tego opisac ale leży na brzuchu i patrzy za siebie przez ramie, a potem tak jakby skręca ciałem całym własnie tak jakby się odwraca w przeciwna stronę- zrobiła to może ze 2 razy, po południu była dość marudna, pod wieczór bylismy na spacerze jakies 40 min, spała potem na podwórku jakieś 2,5 godziny i po tym jak się zbudziła to normalnie widac było w oczach i po ruchach jakby jej z 50 % więcej inteligencji przybyło, zaczęła tak płynnie sie ruszac, podciągac, odwracać, normalnie prawie juz pełzała do mnie ( ona potrafi przypełznąc, ale do tej pory zajmowąło jej przejście z konca łózka na drugi jakies 15-20 min, a teraz patrze a ona w 5-6 minut juz jest
taki skok z godziny na godzinę ale fakt faktem , że "uciągnięta" dzis była, duzo musielismy ją nosic itd... to ten skok, jednodniowy

mamo, aż mnie przestrasza to, co piszesz, taka jestem przyzwyczajona, ze Nadia co najwyżej się rusza na plecach jak wskazówka zegara, a tu takie rzeczy się będą działy

[niutka1]

Napisane przez traicionera

jaka mała spryciula
uważaj, bo niedługo jej już wcale w tym foteliku nie znajdziesz

no, nie zostawiam jej juz samej poza łóżeczkiem i kojcem od dośc dawna

aha, mam fajny kojec moge polecic ( kupiłam uzywany na allegro, w bardzo dobrym stanie, bo nowy to troche drogi)

http://www.abcdziecko.pl/producers/13/p/1377


jak ktoś chce uzywac kojca, to proponuje zakupic juz niedługo tak własnie 4-5 msc i przyzwyczajac dziecko tam kłaść, bo jak sie kupi za póxno to dzieci potem nie chcą w nich być


dobranioc Izabela

ja jeszcze nie ide

[agus87]

Napisane przez wanilia83

pije pije ale też kupiłam herbatkę z herbapolu na laktację no i Nadia mniej mi ostatnio je, może stąd ta nadprodukcja
teraz też Nadia śpi a moje cycki pękają w szwach więc zaraz laktator pójdzie w ruch

kochana chciałam na ciebie zagłosować ale znowu się nie da a na ego głos poszedł bez problemu




wiem że zaraz mnie okrzyczycie ale wsadziłam Nadię dziś w nosidło u koleżanki i co i dziecko dziś jak marzenie (nie wiem czy to sprawa nosidła czy może tego że ja wyluzowałam), długo w nim nie pochodziliśmy może z pół godz, coraz bardziej mnie nakręca sprawa chusty nosidełko odpada ze względu na to że nam było obu gorąco a Nadia bardziej zimnolubna jest

nosidło na razie pożyczyłam od koleżanki i zobaczę jak będzie się w nim zachowywać przez ten tydz

Tajka dobrze że podróż minęła tak spokojnie, Lenka jak zwykle wygląda cudownie, boskie ma oczka



a podajesz to co zostało czy robisz nową porcję, pytam bo ja zielona w tym temacie jestem
aja

eirene mam nadzieję że ziarnina sama zniknie, szkoda by było żebyś do szpitala na zabieg szła




o kurcze w życiu bym na to nie wpadła że może to przez te rączki wydaje mi się że jej nie przeszkadzają bo nimi nigdzie nie drapie i nie miętoli no może po kciukiem który wiecznie ląduje w buzi no i ma naprawdę dni w których jest małym aniołkiem jak np dziś

Anessa nie pomogę bo Nadia raz zasypia ze smoczkiem innym razem go w ogóle nie potrzebuje



w tym tyg idę po skierowanie do alergologa, ciekawa jestem co stwierdzi

tra super

gosik przykra sprawa może spróbuj z tym zsiadłym mlekiem albo jedźcie do apteki po jakiś specyfik na poparzenia

pediatra i polozne mowily, ze jesli nie minely 2h [po poprzednim podaniu mozna podac ponownie to samo mleczko



ja uzywam nivea 50
pediatra mowila, ze nie wolno mniejszego niz 50

[traicionera]

ja właśnie sama nie wiem, kupować kojec, czy po prostu połączyć kilka karimat i na to dawać dziecko

[gosikk_s]

Tra, o łał, dla Nadii, Anika jak na razie potrafi tylko przewrócić się sama na boczek, i to też rzadko.

Aja, też myślałam o mleku lub smietanie ale jak na złość w domu nic nie ma Zrobiliśmy jej tylko chłodną kąpiel i posmarowałam balsamem. Teraz śpi, może już się nie będzie budzić z płaczem

Harrods,

Wanilia, zobaczę jak minie noc i najwyżej rano polecę do apteki. Poza tym płaczem zachowywała się normalnie, mam nadzieję że czuje tylko pieczenie i dlatego się budziła

Izabela,

Eirene, najgorsze to że ja wcale nie zapomniałam o smarowaniu tylko byłam pewna że w tych warunkach jest niepotrzebne. Aleksa smarowałam zawsze, przed każdym spacerem i efekt był taki, że po lecie mimo codziennego podawania witaminy D miał niedobór i poza zwikszoną dawką pediatra zaleciła delikatne wystawianie na słońce. Potem czytałam też że dzieci do 6 m-ca życia nie powinno się smarować kremami z filtrami. Dlatego Aniki od początku nie smaruję ale normalnie zawsze leży w wózku, przy wyciąganiu okrywam ją pieluszką i do tej pory nic się nie działo. Nie miałam pojęcia że w cieniu na piasku może ją poparzyć. To słońce faktycznie zdradliwe jest bo dziś wcale bardzo nie świeciło, było sporo chmur i generalnie przyjemnie. A ja siedząc koło małej wystawiałam nogi do opalania i mam całe purpurowe choć normalnie opalam z dużym trudem. To co się dziwić że malutka z taką delikatną skórką poparzona

Ego,

Niutka, ale agentka

[aja1]

Napisane przez traicionera

Naprawdę z dziećmi nie znasz dnia ani godziny, jeszcze się na plecy nie umie przewrócić, a już siadać chce

Skąd ja to znam

Niutka hehe jaka uciekinierka
Moja nie ma jak uciec, bo mam troszkę wyższy fotelik, jak zaczynają jej nogi dyndać to zaczyna się drzeć

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Gosik a masz ogórki zielone??
Nawilżą, w plasterki i położyć. Może być ciężko bo dziecko się kręci

[traicionera]

Napisane przez gosikk_s

Tra, o łał, dla Nadii, Anika jak na razie potrafi tylko przewrócić się sama na boczek, i to też rzadko.

Aja, też myślałam o mleku lub smietanie ale jak na złość w domu nic nie ma Zrobiliśmy jej tylko chłodną kąpiel i posmarowałam balsamem. Teraz śpi, może już się nie będzie budzić z płaczem

Harrods,

Wanilia, zobaczę jak minie noc i najwyżej rano polecę do apteki. Poza tym płaczem zachowywała się normalnie, mam nadzieję że czuje tylko pieczenie i dlatego się budziła

Izabela,

Eirene, najgorsze to że ja wcale nie zapomniałam o smarowaniu tylko byłam pewna że w tych warunkach jest niepotrzebne. Aleksa smarowałam zawsze, przed każdym spacerem i efekt był taki, że po lecie mimo codziennego podawania witaminy D miał niedobór i poza zwikszoną dawką pediatra zaleciła delikatne wystawianie na słońce. Potem czytałam też że dzieci do 6 m-ca życia nie powinno się smarować kremami z filtrami. Dlatego Aniki od początku nie smaruję ale normalnie zawsze leży w wózku, przy wyciąganiu okrywam ją pieluszką i do tej pory nic się nie działo. Nie miałam pojęcia że w cieniu na piasku może ją poparzyć. To słońce faktycznie zdradliwe jest bo dziś wcale bardzo nie świeciło, było sporo chmur i generalnie przyjemnie. A ja siedząc koło małej wystawiałam nogi do opalania i mam całe purpurowe choć normalnie opalam z dużym trudem. To co się dziwić że malutka z taką delikatną skórką poparzona

Ego,

Niutka, ale agentka

ani się obejrzysz, a się zacznie przewracać na brzuszek i siadać

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

nowy smak ja jutro marchewkowy dam z butelki za tydzień jabłuszko ze słoiczka trochę i za 2 tygodnie zupkę jarzynową z ziemniaczka i marchewki

kurczę a ja jeszcze m-c muszę czekać na sloiczki, juz nie mogę wytrzymać

Napisane przez iizabelaa

s
tak myślę o kremie jakbyś mieli gdzieś z nią jechać na zakupy, do lekarza czy do znajomych, bo wtedy ciężko unikać słońca

ja używam +50 z rossmanna babydream, dużo lepiej się rozsmarowywuje niż nivea

Napisane przez niutka1

a moja Frances jakis czas temu już uciekała z fotelika, ale tak do połowy, a teraz juz cała wyskakuje...

ale fajowo

idę spać
dobranoc

[diatoma]

witam,

Harods my zawsze do manufaktury jezdzimy, ja chyba z przywyczajenia, poruszam sie na pamięć.zawsze gubie sie w galerii nie wiem czemu. no i nie bylam w porcie-a to bardzo mnie kusi. generalnie 2 razy korzystalismy z tego pomieszczania dla matek z dziecmi, w ogole bylo ok. Tymo czase m poplakal, ale najwazenijsze ze kupilam kostium najgorsze jest to ze musimy te 60 km dojechac i wrocic do i z łodzi, tak to bym problemu nie widziala.

gosikk my chyba czytalysmy ta sama gazete co do nie smarowania dzieci przed skonczeniem pol roczku. ja raz smaruje a raz zapomne. ale smaruje glownei tym babydream 50+. i jest supcio, a nivee wywallilam bo straszna byla.

wanilko kochanie,trzymam kciuki-bardzo, oby jutrzejszy wynik byl dla Was pozytywny

aja1 gratki skonczenia 3 miesiączkow.

aja1, niutka, kiedy dziecku nalezy obnizyc pułap w łóżeczku?
bo Tymo jest na tym wyzszym ciagle.

wiecie co ja ni e wiem jak Tymkowi liczyc. bo wiadomo skonczyl te 4 miechy,no ale powienien sie urodzic miesiac pozniej. tak czy siak czekam wiele dluzej na kolejne osiagniecia

Tymkowi pieknie wystaja juz obie dolne jedynki. teraz sie zastanawiam czy jakos szczegolnie dba sie o te zabki? pojecia nie mam. dzis calyd zien na wsi z nami spedzil! pogodne dziecko nam sie trafilo!
powiem wam ze fajnie zobaczyc ludzi z naszym wózkiem! bo w miesice w ktorym mieszkamy (ok 20 tys) nikt nie ma naszego wozka.
nie pamietam co chcialam napisaca to chyba dlatego ze pije gin z tonic

[aja1]

Diatoma dzięki

Ja Basię trzyma jeszcze na wyższym.

Uciekam spać pa

[niutka1]

Napisane przez traicionera

ja właśnie sama nie wiem, kupować kojec, czy po prostu połączyć kilka karimat i na to dawać dziecko

Napisane przez gosikk_s

Tra, o łał, dla Nadii, Anika jak na razie potrafi tylko przewrócić się sama na boczek, i to też rzadko.

Aja, też myślałam o mleku lub smietanie ale jak na złość w domu nic nie ma Zrobiliśmy jej tylko chłodną kąpiel i posmarowałam balsamem. Teraz śpi, może już się nie będzie budzić z płaczem

Harrods,

Wanilia, zobaczę jak minie noc i najwyżej rano polecę do apteki. Poza tym płaczem zachowywała się normalnie, mam nadzieję że czuje tylko pieczenie i dlatego się budziła

Izabela,

Eirene, najgorsze to że ja wcale nie zapomniałam o smarowaniu tylko byłam pewna że w tych warunkach jest niepotrzebne. Aleksa smarowałam zawsze, przed każdym spacerem i efekt był taki, że po lecie mimo codziennego podawania witaminy D miał niedobór i poza zwikszoną dawką pediatra zaleciła delikatne wystawianie na słońce. Potem czytałam też że dzieci do 6 m-ca życia nie powinno się smarować kremami z filtrami. Dlatego Aniki od początku nie smaruję ale normalnie zawsze leży w wózku, przy wyciąganiu okrywam ją pieluszką i do tej pory nic się nie działo. Nie miałam pojęcia że w cieniu na piasku może ją poparzyć. To słońce faktycznie zdradliwe jest bo dziś wcale bardzo nie świeciło, było sporo chmur i generalnie przyjemnie. A ja siedząc koło małej wystawiałam nogi do opalania i mam całe purpurowe choć normalnie opalam z dużym trudem. To co się dziwić że malutka z taką delikatną skórką poparzona

Ego,

Niutka, ale agentka

bidulka, nie wiem czy mozna stosowac d-panthenol pianke u takich maleństw, ale to ulga duża, może w jakiejs aptece 24 h kupić ?

Napisane przez aja1

Skąd ja to znam

Niutka hehe jaka uciekinierka
Moja nie ma jak uciec, bo mam troszkę wyższy fotelik, jak zaczynają jej nogi dyndać to zaczyna się drzeć

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

ona ten fotelik najpierw rozbuja nogami, a potem siłą cięzkości od tego bujania przesuwa sie dół i pod jej ciężarem on tak opada na dół

[traicionera]

Napisane przez diatoma

witam,

Harods my zawsze do manufaktury jezdzimy, ja chyba z przywyczajenia, poruszam sie na pamięć.zawsze gubie sie w galerii nie wiem czemu. no i nie bylam w porcie-a to bardzo mnie kusi. generalnie 2 razy korzystalismy z tego pomieszczania dla matek z dziecmi, w ogole bylo ok. Tymo czase m poplakal, ale najwazenijsze ze kupilam kostium najgorsze jest to ze musimy te 60 km dojechac i wrocic do i z łodzi, tak to bym problemu nie widziala.

gosikk my chyba czytalysmy ta sama gazete co do nie smarowania dzieci przed skonczeniem pol roczku. ja raz smaruje a raz zapomne. ale smaruje glownei tym babydream 50+. i jest supcio, a nivee wywallilam bo straszna byla.

wanilko kochanie,trzymam kciuki-bardzo, oby jutrzejszy wynik byl dla Was pozytywny

aja1 gratki skonczenia 3 miesiączkow.

aja1, niutka, kiedy dziecku nalezy obnizyc pułap w łóżeczku?
bo Tymo jest na tym wyzszym ciagle.

wiecie co ja ni e wiem jak Tymkowi liczyc. bo wiadomo skonczyl te 4 miechy,no ale powienien sie urodzic miesiac pozniej. tak czy siak czekam wiele dluzej na kolejne osiagniecia

Tymkowi pieknie wystaja juz obie dolne jedynki. teraz sie zastanawiam czy jakos szczegolnie dba sie o te zabki? pojecia nie mam. dzis calyd zien na wsi z nami spedzil! pogodne dziecko nam sie trafilo!
powiem wam ze fajnie zobaczyc ludzi z naszym wózkiem! bo w miesice w ktorym mieszkamy (ok 20 tys) nikt nie ma naszego wozka.
nie pamietam co chcialam napisaca to chyba dlatego ze pije gin z tonic

myślę, ze spokojnie możesz brać poprawkę na to, ze się urodził wcześniej
Czytałam, ze ząbki się powinno przemywać gazikiem czy wacikiem nasączonym woda.

[niutka1]

Napisane przez diatoma

witam,

Harods my zawsze do manufaktury jezdzimy, ja chyba z


aja1, niutka, kiedy dziecku nalezy obnizyc pułap w łóżeczku?
bo Tymo jest na tym wyzszym ciagle.



Tymkowi pieknie wystaja juz obie dolne jedynki. teraz sie zastanawiam czy jakos szczegolnie dba sie o te zabki? pojecia nie mam. dzis calyd zien na wsi z nami spedzil! pogodne dziecko nam sie trafilo!
powiem wam ze fajnie zobaczyc ludzi z naszym wózkiem! bo w miesice w ktorym mieszkamy (ok 20 tys) nikt nie ma naszego wozka.
nie pamietam co chcialam napisaca to chyba dlatego ze pije gin z tonic

jak zacznie siadac, lub jak zacznie sie podciągac, podnosic na rękach i widac ze jest na tyle silne, że może sie podciągnąc na barierke

niesamowite te zęby,
tak powinno sie je myć, chociaz mi takie mycie ząbków jakos nie wychodziło, zawsze zapominałam, ale mąz ostatnio z dentinoxem kupił taka pastę, tam jest też w komplecie szczoteczka taka na palec - nenedent

http://www.aptekaotc.pl/p/pl/3420/ne...czoteczka.html

tyle ze ona jest od 6 mż

[diatoma]

niutka, ale te zęby mam zaczac czyscic jak mu cale wyjda?, bo teraz moze z 3 mm wystaja ponad dziąsło. ciekawa jestem jak szybko po nich wyjda nastepne. a u Twoich starszych pociech jak było?

coraldy ja nie wiem juz o co chodzi z tym glosowaniem, bo codzien glosuje na ciebie i ego, i dzis znow mi wyskoczylo u ciebie ze dziekujemu i zapraszamy jutro mimo ze nie zdarzylam zaglosowax

[niutka1]

Napisane przez diatoma

niutka, ale te zęby mam zaczac czyscic jak mu cale wyjda?, bo teraz moze z 3 mm wystaja ponad dziąsło. ciekawa jestem jak szybko po nich wyjda nastepne. a u Twoich starszych pociech jak było?

teraz to przecierac gazikiem tak jakTra pisała, a jak będa całe to pastą, a kolejne to indywidualna sprawa, u nas tak szybko nie wycodziły, chyba po 2 mscach nastepne, ale np kuzynce moich dzieci to rosły raz jeden za drugim ( tylko że jej pojedyńczo rosły, ale bardzo szybko)

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

a tu taka statystyka wychodzenia zębów

http://www.portaldentystyczny.pl/dzi...jak/art30.html