Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[iizabelaa]

Napisane przez marsylia

niutka ma za uszkami - tyle ze ja myslalam ze to ciemieniucha takie strupki male.
może zrobię jutro zdjęcie i pokażę to na policzkach to praktycznie niewidoczne, tylko jak się dobrze przyjrzysz przy swietle...

tylko na co ta alergia... czy to moze byc skaza... czy to raczej za lajtowe objawy. Zapytam pediatre przy szczepieniu... jakosc wczesniej nie bylo tego na raczkach

moj to byczek 26.04

ponoć skaza objawia się tylko na twarzy/głowie,
najczęściej na policzkach, za uszami i w brwiach

[mordka_1985]

tra - jakie fajne. Właśnie też myślałam żeby Oliwce coś takiego kupić, bo w kąpanku najbardziej ja interesuje termometr żyrafa

[traicionera]

Ostatnio tak mi się wydawało, ze by się już jakieś zabawki do kapanka przydały, to kupiłam przy okazji W końcu kaczucha to klasyk.

[niutka1]

Napisane przez traicionera

ty mi nic o wannie nie mów, bo ona nie dość, ze siebie usyfi, to jeszcze mnie opluwa, będę ja karmiła w kombinezonie Na czas marchewki ucieknę z domu bo ona już po soczku jest zawsze cala pomarańczowa.

Castia, trzyrazyi

niutka- no ja nie wiem, czy rybki takie spokojne, mój mąż Ryba
sporo znam takich Ryb adhd
a tu dużo kwietniowych dzieciaczków, Baranków

a mój dziadek był ryby i bardzo spokojny bardzo lubiany człowiek ja nie pamiętam bo zmarł jak miałam 3 lata, późno został ojcem, po 40 stce, ( 44 lata mial, a moja babka 34 ) więc potem zmarł tak jakby odpowiednio do swego wieku, no ale dla mnie za wczesnie


co do fotek, to teściówka miała w domu ramki na ścianach tylko z dzieckiem siostry mego męza- pytam dlaczego nie ma naszych, "a bo ona to mi dała to powiesiłam, a wy mi nie daliście w ramkach" , dobra, to dalismy przy najbliższej okazji - i leżały rok na szafie w koncu pytam gdzie te zdjęcia " a na szafie, bo jakoś nie było okazji powiesić"
po awanturze- wiszą.

[Harrods]

Napisane przez trzyrazyi

jak tak czytam o wprowadzaniu posilkow przez was maluchom to strasznie korci aby zaczac wprowadzac :

kobialki mam pytanko....mamuski karmiace wylacznie piersia...jak to jest karmi sie do konca 6 miesiaca i zaczyna od 7 czy do konca 5 i zaczyna od 6?? wprowadzac nowe pokarmy?/
dzis jak bylam w przychodni to laska mowi dawaj sama piers przez 6 m-cy no to ja zglupialam

Zalecane jest karmienie wyłącznie piersią przez 6 miesięcy, czyli rozszerzamy w 7. Ja ma zamiar tak właśnie zrobić.


Dzisiaj znowu wpadłam do Zary i kupiłam młodemu kilka rzeczy . Ja to jestem nie reformowalna.


I dzisiaj też przyszła chusta. Jutro mam zamiar zamotać młodego i wybrać się na spacer. Chusta jest śliczna . Mam nadzieję, że dobrze będzie się nosiła.

[marsylia]

Napisane przez traicionera

koniecznie, z takim przystojniakiem, jakie on ma usteczka super
ja z kąpieli nie mam jeszcze fotek, a dziś przyszły kaczuszki
http://allegro.pl/kaczka-mama-i-dwie...712680987.html

ta twoja teściowa to

mialam takie kaczki jak bylam mala

usteczka jak to mowi tesciowa - jak dziewczynka

Napisane przez mordka_1985

10 zdjęć dla teściowej?
Mój tż wszystkie zdjęcia im zgrywa, aż czasem jestem zła, bo ja w gaciach albo bez makijażu mała trzymam

pomysl ze z tych 10 ona wydrukowala 5 bo reszty nie warto... moi rodzice to maja ze 100 zdjec Franka.

Napisane przez iizabelaa

ponoć skaza objawia się tylko na twarzy/głowie,
najczęściej na policzkach, za uszami i w brwiach

poogladalam fotki dzieci ze skaza i to raczej nie to... brwi sa ok, za uszami to wyglada na ciemieniuche na policzkach to jest placek o srednicy 1 cm na jednym i z 1,5 cm na drugim i malo co widac... najbardziej te raczki ...

Napisane przez niutka1

a mój dziadek był ryby i bardzo spokojny bardzo lubiany człowiek ja nie pamiętam bo zmarł jak miałam 3 lata, późno został ojcem, po 40 stce, ( 44 lata mial, a moja babka 34 ) więc potem zmarł tak jakby odpowiednio do swego wieku, no ale dla mnie za wczesnie


co do fotek, to teściówka miała w domu ramki na ścianach tylko z dzieckiem siostry mego męza- pytam dlaczego nie ma naszych, "a bo ona to mi dała to powiesiłam, a wy mi nie daliście w ramkach" , dobra, to dalismy przy najbliższej okazji - i leżały rok na szafie w koncu pytam gdzie te zdjęcia " a na szafie, bo jakoś nie było okazji powiesić"
po awanturze- wiszą.

ehh


Moj Ptaszek obudzil sie na cycka o 23:10 smok nic nie dal... juz sie najadl i spi .... co ja mam z nim robic

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez Harrods

Zalecane jest karmienie wyłącznie piersią przez 6 miesięcy, czyli rozszerzamy w 7. Ja ma zamiar tak właśnie zrobić.


Dzisiaj znowu wpadłam do Zary i kupiłam młodemu kilka rzeczy . Ja to jestem nie reformowalna.


I dzisiaj też przyszła chusta. Jutro mam zamiar zamotać młodego i wybrać się na spacer. Chusta jest śliczna . Mam nadzieję, że dobrze będzie się nosiła.

trzymam kciuki za chustowanie
a mi szkoda jak patrze jak Franek wyrasta, wiec rozsadek bierze gore i nie wchodze do zarakids

[traicionera]

a byłaś z tym u dermatologa?
takie usteczka całuśne po prostu

[marsylia]

tra Nadusia starsza to moze go wiele nauczyc

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez traicionera

a byłaś z tym u dermatologa?
takie usteczka całuśne po prostu

po mamie usteczka
no wlasnie nie bylam bo to wyszlo z tydzien temu... myslalam ze moze cos zjadlam i zniknie ... no ale nie znika

[iizabelaa]

Napisane przez niutka1

a mój dziadek był ryby i bardzo spokojny bardzo lubiany człowiek ja nie pamiętam bo zmarł jak miałam 3 lata, późno został ojcem, po 40 stce, ( 44 lata mial, a moja babka 34 ) więc potem zmarł tak jakby odpowiednio do swego wieku, no ale dla mnie za wczesnie


co do fotek, to teściówka miała w domu ramki na ścianach tylko z dzieckiem siostry mego męza- pytam dlaczego nie ma naszych, "a bo ona to mi dała to powiesiłam, a wy mi nie daliście w ramkach" , dobra, to dalismy przy najbliższej okazji - i leżały rok na szafie w koncu pytam gdzie te zdjęcia " a na szafie, bo jakoś nie było okazji powiesić"
po awanturze- wiszą.

może coś w tym jest bo moi dziadkowie jak urodziła się moja mama mieli dziadek 50 lata a babcia 38 lat,
i dziadek umarł w wieku 90 lat, a babcia żyje, ma 84 lata,
czyli dożyli wszystkich ważnych wydarzeń w życiu córki

a teściowa dobra jest

moja nie ma żadnego zdjęcia Idalii,a ostatnio coś mówiła, ze chce zdjęcie, ale nie miałam czasu wywołać

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

marsylia a proszku do prania nie zmieniłaś albo jakiś nowy kosmetyk?

[traicionera]

Napisane przez marsylia

tra Nadusia starsza to moze go wiele nauczyc

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------



po mamie usteczka
no wlasnie nie bylam bo to wyszlo z tydzien temu... myslalam ze moze cos zjadlam i zniknie ... no ale nie znika

O tak, jak rzucać skarpetkami w supermarkecie i mówić bububu
i jeść kiełbasę

no to mamusia ma piękne usteczka.
Skoro nie znika, to najlepiej do dermatologa.

Napisane przez iizabelaa

może coś w tym jest bo moi dziadkowie jak urodziła się mam mieli dziadek 50 lata a babcia 38 lat,
i dziadek umarł w wieku 90 lat, a babcia żyje, ma 84 lata,
czyli dożyli wszystkich ważnych wydarzeń w życiu córki

a teściowa dobra jest

moja nie ma żadnego zdjęcia Idalii,a ostatnio coś mówiła, ze chce zdjęcie, ale nie miałam czasu wywołać

Moi teściowie są samoobsługowi, wywołują te, które wysyłamy, te, które sami robią podczas wizyt, nawet nam odbitki poprzywozili.
chodzą z tymi zdjęciami i się wszystkim chwalą pierwsza wnuczka

[marsylia]

Napisane przez iizabelaa

może coś w tym jest bo moi dziadkowie jak urodziła się moja mama mieli dziadek 50 lata a babcia 38 lat,
i dziadek umarł w wieku 90 lat, a babcia żyje, ma 84 lata,
czyli dożyli wszystkich ważnych wydarzeń w życiu córki

a teściowa dobra jest

moja nie ma żadnego zdjęcia Idalii,a ostatnio coś mówiła, ze chce zdjęcie, ale nie miałam czasu wywołać

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

marsylia a proszku do prania nie zmieniłaś albo jakiś nowy kosmetyk?

nic nie zmieniałam zresztą to jest na rączkach gdzie ubranko nie sięga bo on w samych bodziakach teraz...

no nic tak jak Tra pisze musimy iść do dermatologa może to jakaś lekka postać azs..
w ogóle ostatnio w nocy Franek się rzuca po całym łóżeczku po każdym karmieniu .. o 19:30 zasypial normalnie, a teraz musialam go dac na brzuch bo normalnie lata w tym lozeczku, a na brzuchu od razu spokój..

idę spać dziewczynki - kolorowych

[gosikk_s]

Mirabilka, o kurcze, mnie by się jakaś przymusowa dieta przydała bo dobrowolnie w życiu nie przejdę

Czarna, nieźle przy takim zabezpieczeniu (albo raczej braku) macie dużą szansę na gromadkę

Monti, trzymam kciuki

Marsylia, porażka z tą mireną Ginka powinna Ci kasę zwrócić...Śliczny Fran

Trzyrazyi, wg zaleceń dziecko powinno być na samej piersi do końca 6 miesiąca.

Tra, boskie miny, a jaka umazana Ja już kupiłam ubranko do karmienia

Mordka, o żesz, jaka grzywa Mam nadzieję że moja koło roku będzie miała już podobną

[iizabelaa]

idę spać
kolorowych snów i przespanych nocy

Napisane przez gosikk_s

Ja już kupiłam ubranko do karmienia

a ja kupiłam dzisiaj plastikowy śliniak

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

może coś w tym jest bo moi dziadkowie jak urodziła się moja mama mieli dziadek 50 lata a babcia 38 lat,
i dziadek umarł w wieku 90 lat, a babcia żyje, ma 84 lata,
czyli dożyli wszystkich ważnych wydarzeń w życiu córki

a teściowa dobra jest

moja nie ma żadnego zdjęcia Idalii,a ostatnio coś mówiła, ze chce zdjęcie, ale nie miałam czasu wywołać

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

marsylia a proszku do prania nie zmieniłaś albo jakiś nowy kosmetyk?

moja babcia żyła dożyła 90 lat zmarła 4 lata temu, widziała swoje 2 prawnuki, tylko najmłodszej nie
dziadek tez w sumie dożył wnuków, bo mama ma tylko mnie, a brat mamy tez tylko ma syna dokładnie w moim wieku

siostra męża ciągle obdarowuje teściów jakimiś fotami swojego dziecka, w każdym pokoju po kilka zdjęć, w zeszłym roku nawte kalendarz wsiał z zdjęciem, ostatnio moje dzieciaki były i młoda sie mnie pyta, mamo a dlaczego naszych zdjęć ( w sensie jej i brata) jest tylko po 1 szt, ja mówię, nie wiem zapytajcie babci, no to zapytała moja córa babci przy mnie, a teściówka ten sam tekst " a bo ciocia to mi daje te zdjęcia w ramkach to wieszam, stawiam, a wasza mama mi nie daje " i jeszcze " ja mam wasze zdjęcia na płytce" - no super, specjalnie jej dalismy kiedyś na płycie zeby sobie wydrukowała i powiesiła... no ale to trzeba w ramkach dac, inaczej nie powiesi. Cóż, czego się nie robi żeby dziecku nie było przykro... kupiłam w ikei dwie wielkie ramy 50x50 , wydrukowałam wielkie foty, kosztowało mnie to łącznie 200 zł ale dałam własnie ostatnio. Ciekawe czy będa leżały rok na szafie, czy tez trochę szybciej je powieszą

[aja1]

Napisane przez marsylia

aja - córy piękne i niesamowicie podobne.

Dzięki

Napisane przez traicionera

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

Nie cierpię tej łyżki jest za szeroka.

Napisane przez mordka_1985

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

Jakie włosiny

Napisane przez traicionera

a tu dużo kwietniowych dzieciaczków, Baranków

Ja też baranek i Basia baranek

Napisane przez marsylia

To ja tez zamieszcze coś Frana.
1. powaga
2. kapie się z mama ( tez macie jeszcze taką mocną krechę? ja wyglądam jak po cesarce w pionie)
z kapieli wspolnej mamy super fotki ale nie przeszlyby cenzury bo wszedzie sie cycek zalapal. W ogole juz widze mine Frana jak bedzie duzy i je kiedys zobaczy

Jakie seksi
no kolegom to ich nie pokaże

Matko młoda znów chciala jeść, ja oszaleje. dziś zjadła od 17 z obu cycków, 3 łyżeczki marchewki z jabłkiem, o 19 210 mleka z kaszą i teraz znów

Uciekam spac pa

[traicionera]

Napisane przez gosikk_s

Mirabilka, o kurcze, mnie by się jakaś przymusowa dieta przydała bo dobrowolnie w życiu nie przejdę

Czarna, nieźle przy takim zabezpieczeniu (albo raczej braku) macie dużą szansę na gromadkę

Monti, trzymam kciuki

Marsylia, porażka z tą mireną Ginka powinna Ci kasę zwrócić...Śliczny Fran

Trzyrazyi, wg zaleceń dziecko powinno być na samej piersi do końca 6 miesiąca.

Tra, boskie miny, a jaka umazana Ja już kupiłam ubranko do karmienia

Mordka, o żesz, jaka grzywa Mam nadzieję że moja koło roku będzie miała już podobną

Napisane przez iizabelaa

idę spać
kolorowych snów i przespanych nocy




a ja kupiłam dzisiaj plastikowy śliniak

ja wczoraj kupilam o taki
http://allegro.pl/tommee-tippee-slin...724829908.html
ale chyba kupie jeszcze takie ubranko-śliniak i dla siebie najlepiej tez

Napisane przez niutka1

moja babcia żyła dożyła 90 lat zmarła 4 lata temu, widziała swoje 2 prawnuki, tylko najmłodszej nie
dziadek tez w sumie dożył wnuków, bo mama ma tylko mnie, a brat mamy tez tylko ma syna dokładnie w moim wieku

siostra męża ciągle obdarowuje teściów jakimiś fotami swojego dziecka, w każdym pokoju po kilka zdjęć, w zeszłym roku nawte kalendarz wsiał z zdjęciem, ostatnio moje dzieciaki były i młoda sie mnie pyta, mamo a dlaczego naszych zdjęć ( w sensie jej i brata) jest tylko po 1 szt, ja mówię, nie wiem zapytajcie babci, no to zapytała moja córa babci przy mnie, a teściówka ten sam tekst " a bo ciocia to mi daje te zdjęcia w ramkach to wieszam, stawiam, a wasza mama mi nie daje " i jeszcze " ja mam wasze zdjęcia na płytce" - no super, specjalnie jej dalismy kiedyś na płycie zeby sobie wydrukowała i powiesiła... no ale to trzeba w ramkach dac, inaczej nie powiesi. Cóż, czego się nie robi żeby dziecku nie było przykro... kupiłam w ikei dwie wielkie ramy 50x50 , wydrukowałam wielkie foty, kosztowało mnie to łącznie 200 zł ale dałam własnie ostatnio. Ciekawe czy będa leżały rok na szafie, czy tez trochę szybciej je powieszą

moja jedna babcia dożyła 94 lat i 7 prawnuków, Nadia się już nie załapała
ta twoja teściowa to coś wymyśla z tymi zdjęciami

Napisane przez aja1

Dzięki



Nie cierpię tej łyżki jest za szeroka.



Jakie włosiny



Ja też baranek i Basia baranek



Jakie seksi
no kolegom to ich nie pokaże

Matko młoda znów chciala jeść, ja oszaleje. dziś zjadła od 17 z obu cycków, 3 łyżeczki marchewki z jabłkiem, o 19 210 mleka z kaszą i teraz znów

Uciekam spac pa

myślisz, ze za szeroka?
Mogłabyś jakąś polecić?

210 ml

[wanilia83]

Napisane przez aja1

za późno
jutro zrobię

a smakowało chociaż ??

mirabilka super że bioderka Karolka są już ok ja mam wit D w kapsułkach i daje jedną dziennie,

gosik jeżeli ma cię to uspokoić o zrób

Napisane przez Eirene1987

a

właśnie się tego boję a ja taka jestem że nie popuszcze bede musiała nadrobić

hehe mam to samo, już się zastanawiam jak ja was nadrobię jak będę chodzić na kurs

Napisane przez gosikk_s

Izabela, zaszalałaś z tortem Aleksowi nie kupowałam w ogóle i Anice też nie zamierzałam ale chrzciny robimy u teściów. I szwagierka, która będzie chrzestną przygotowuje ciasta. Więc będzie tort plus jedenaście ciast dziewczyna robi nam wesele

ło matko i córko kto zje tyle ciast, jak nie dacie rady jestem chętna na kawałek

czarna o rany nie gadaj trzymam kciuki żeby okazało się że to fałszywy alarm jak Majeczka wytrzymała bez was ??

monti oczywiście trzymamy


aja ja już jestem po tym parotygodniowym skoku i uwierz mi też miałam ochotę się wyprowadzić i to nie raz


aguś super uwielbiam dziecięcy śmiech, niestety Nadia bardzo rzadko tak się śmieje

dziewczyny wasze dzieciaki łatwo dają sobie posmarować dziąsełka ?? mojej trochę palca włożę i zaraz na nim zaciska szczęki

mordka daj znać co lekarz powiedział na guzek po szczepieniu

traicionera jeee boska ta twoja Nadusia, co ją widzę to mam ochotę ją wyściskać, wydaję mi się że będzie z niej wielka optymistka bo cały czas ma uśmiech na twarzy , ciągle mam przed oczami Nadusie z kabanosem w ręce

maryslia ale porażka z tą mireną co do suchych miejsc to nie mam pojęcia ale jak czytałam o chorobach skóry to obiło mi się AZS i alergia

Napisane przez ego_ego

dzięki dziewczyny
najgorsze jest to, że on płacze strasznie i nie mam jak go uspokoić, czopka mu nie dalam, bo ma 37,5 stopnia to za mało, cycus nie pomaga, noszenie nie pomaga, więc siedzialam i plakalam razem z nim na szczęście maść na dziąsełka pomogła, i tak pewnie nie będę za dużo spała, bo muszę mu w nocy sprawdzać temp.
buziaczki

biedna jesteś mi pediatra powiedziała że jak NAdia po szczepieniu będzie marudzić bardziej niż zwykle to żeby jej dać czopek, bo najprawdopodobniej po prostu wtedy dziecko boli miejsce wkłucia

trzyrazyi mi się wydaje że do skończonego 6 czyli jak Nadia urodziła się w marcu to od września będę już wprowadzać

mordka Oliwcia już w spineczce kochana jest

Napisane przez traicionera

ty mi nic o wannie nie mów, bo ona nie dość, ze siebie usyfi, to jeszcze mnie opluwa, będę ja karmiła w kombinezonie Na czas marchewki ucieknę z domu bo ona już po soczku jest zawsze cala pomarańczowa.

Castia, trzyrazyi

niutka- no ja nie wiem, czy rybki takie spokojne, mój mąż Ryba
sporo znam takich Ryb adhd
a tu dużo kwietniowych dzieciaczków, Baranków

i z maską na twarzy

mój tata i teściowa to ryby i są oazą spokoju, Nadia miała się urodzić jako baran i chyba taki ma charakterek

marsylia Franek śliczny ja już prawie nie mam krechy

tra ja też mam zamiar kaczuchy do wanny kupić, już nawet oglądałam ale stwierdziłam że jeszcze za wcześnie

niutka dobrze że potrafisz teściową do pionu postawić

aja Baśce włączyła się głodomorra, nie chce cię straszyć ale NAdii tak zaczął się skok

dobra ja też lecę spać bo jutro będę nie do życia słodkich snów

[traicionera]

najważniejsze, ze jesteś już po skoku i dałaś rade


oj tak, Nadia się śmieje od rana do wieczora, do nas i do obcych, takie słoneczko małe Mam nadzieje, ze tak jej zostanie.

co do smarowania dziaselek, to się nie buntuje, potem tylko cmoka sobie, bo ten żel jest słodki (próbowałam)

Ty się nie martw z nadrabianiem, tez będę miała ciężko, jak wrócę do roboty.

[niutka1]

Napisane przez wanilia83

dziewczyny wasze dzieciaki łatwo dają sobie posmarować dziąsełka ?? mojej trochę palca włożę i zaraz na nim zaciska szczęki

nie mogę spać co jest młoda spi jak zabita, a ja nocny marek, ciekawe jak ja bede jutro wstawac

moja tez zaciska, chociaz ona lubi ten żel, ale taki odruch ma, więc robię tak że lewa reką wkładam delikatnie dwa palce i tak jakby rozwieram buźke, a prawą mam juz wczesniej wyciśnięty żel na palec i smaruję
strasznie pociesznie zaraz po wysuwa język robiąc jednoczesnie buxkę w ciup

[laseczkaa]

Napisane przez ego_ego

hej
ale mialam straszna noc, mały miał temp 39 stopni, wsadziłam mu czopka, ale on wypadł, a juz polowę się rozpuścił, więc bałam się dać nowego i musiałam wsadzić tego jakoś, przy cycku wisiał od 2 do 3 w nocy, potem prawie nie spalam bo ciągle zaglądałam do łóżeczka i spr.temp, przed 8 rano znowu 39 stopni ale na szczęście zjadł cycusia, pospal ze mną w łóżku jeszcze godzinkę i teraz się bawi balonem
słuchajcie jaka rewelacja, teściowa od kogoś słyszała, żeby kupić balon z helem i dziecko się tym zajmie, no i kupili, co prawda hellokitty bo nie było innych, ale mały leży od pół godziny z balonem przywiązanym do rączki i szaleje

współczuję nocki
dobry patent z balonem muszę wypróbować

Napisane przez Eirene1987

super

Napisane przez aja1

Tak dziś patrzę na Basie i nie wytrzymałam zrobiłam zdjęcie i.........
Siostrunie

identyczne

Napisane przez ego_ego

kurcze jak na razie po czopku spada a potem znow rosnie ciekawe ile to bedzie sie trzymac

u nas na poprzednim szczepieniu trzymało 3 dni

Napisane przez ego_ego

no wczoraj w nocy wypadł, ale dziś rano już nie wypadł i dzwoniłam do koleżanki i podobno najlepiej jest położyć dziecko na boczku wsadzić czopek i zacisnąć na chwilkę posladki, żeby nie wypchnął, no i ogólnie to czopek szybciej działa, też chciałam kupić kropelki, ale jak ma gorączke to nie będę wychodzić na dwór

oj ile ja się namęczyłam z czopkami ...ja miałam taki patent położyłam na plecach wsadziłam czopek i mocno sciskalam mu posladki by nie wypadł przez jakis czas do momentu az się rozpuści.
najgorsze bylo to ze w czasie wkladania czopku zrobil mi kupe

Napisane przez Natka3008

A dawno nie wstawiałam zdjęć:
jedno jest ze spacerku sprzed miesiąca a drugie pierwsze dni podawania zupki jarzynowej - trochę mi się rozmazało

Napisane przez Mirabilka

My dziś po kontroli bioderkowej i rewelacja bo nie musimy już tej pieluchy Najlepsze było to, że w poczekalni były mamy z takim noworodkami maciupeńkimi - ja bym się już chyba bała takiego małego wziąsc - mam wrażenie, że mój nie był taki mały. Miałam wrażenie, że jakby mój Rambo z pięści takiej dziewczynce dał to by nie przeżyła masakra - ale mam wielkiego syna już

jak dawkujecie wit. D?? ja mam Devikap czy jakoś tak i daje po 2 krople raz na dzień a Wy jak?

wiem coś o tym też jak gdzieś jestem patrzę na te maluszki i też uważam że mój nie był nigdy taki malutki. miałam taką sytuację kiedy Kacper miał miesiąc byliśmy w poradni a tam dziecko starsze od mojego a dwa razy mniejsze .

co do witaminy
ja wlasnie koncze dawac D+K i teraz sama D ( juvit baby d3) mozna dawac albo 2 nacisniecia pompki raz dziennie lub jedno 2 razy dziennie- ja zamierzam to pierwsze -tylko ja na samej piersi .

Napisane przez madzik2221

hej dziewczynki.
przyszlam poczestowac was moim ciastem urodzinowym (przepis od jednej z was) -ciasto wymiata w smaku

STO LAT
ciasto wygląda smakowicie

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

czarna będzie dobrze daj znać
ja z tż tak "zabezpieczaliśmy" się przez 3 lata a to że pojawił się Kacper to tż sam się mi spuścił i mówiłam że mam dni płodne bo wiedziałam

Napisane przez Montii

Dziewczyny jutro mamy neurologa więc trzymać kciuki mam trochę stresa dobranoc

zaciśnięte

Napisane przez Castia

aa ja idę jutro do mojego Urzędu Pracy.mam się zgłosić do 25 lipca.... ehhh mam nadzieję że nie wyślą mnie na jakieś roboty przymusowe

daj znać co Ci powiedzieli mi każą się zjawić w UP 5 września ...

Napisane przez madzik2221

przepis mam od ktorejs z was nie pamietam ktora mi dawala

prosze bardzo

zalezy jaka tortownica ale taka srednia lub kwadratowa blacha 25/35 cm..
to 6 jajek ocywiscie bialko ubijamy na szcztywna piane ze szczypta soli (lepiej sie ubije)
jak juz sztywna dodajemy stopniowo niecala szklanke cukru...
jak juz sie zrobi aksamitna masa to wlewamy pojedynczo zóltka jaj ciagle miksujac..
po polaczeniu juz recznie mieszajac np lyzka(ja robie to reka,wyczuwam lepiej ewentualne grudki pod palcami)
wsypujemy okolo 3 kisiele (np truskawkowe) zalezy od gramatury ..
jesli wydaje Ci sie ze jest zbyt lejace to dodaj pól szklanki maki...
na koniec mozna dodac odrobine(mniej niz pól szklanki) oleju.. wymieszac i kwita...
wysmarowac forme tluszczem opsypac bulka tarta.. wlac mase i wlozyc do piekarnika na 30 minut rozgrzanego do 160/180 stopni


miedzy czasie ubij sobie smietane 36%(ja ubilam 30% z cukrem waniliowym-1,5torebki) z cukrem pudrem ( do smaku)
np maliny opłucz i przed polozeniem delikatnie osusz... mozesz wymieszac z jagodami (pyszniejsze) ale ja najbardziej lubie z truskawkami pokrojone w krazki...
na wierzch biszkoptu... nie powinien byc zbyt gruby( najwyzej rozkrój go w pol i bedziesz miala dwa spody) ,
nalóz bitej smietany tak nieporadnie( nie gladz)... artystyczny nielad i opsyp owocami tez tak garscia...i polej czekolada np w cieniutkie paski lub kratke ...
sa gotowe polewy (sosy) w wyciskanej plastikowej butelce np z nutka miety ( polecam) dr.oetkera..(ja posypalam czekolada w proszku)
smacznego

mniam

Napisane przez ego_ego

dzięki dziewczyny
najgorsze jest to, że on płacze strasznie i nie mam jak go uspokoić, czopka mu nie dalam, bo ma 37,5 stopnia to za mało, cycus nie pomaga, noszenie nie pomaga, więc siedzialam i plakalam razem z nim na szczęście maść na dziąsełka pomogła, i tak pewnie nie będę za dużo spała, bo muszę mu w nocy sprawdzać temp.
buziaczki

współczuję
u mnie pomagało ziuzianie w wózku i zasypiał

Napisane przez traicionera

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

super fotki i te jej minki

Napisane przez mordka_1985

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

Śliczna cały czas zachwycam się jej włoskami

Napisane przez marsylia

To ja tez zamieszcze coś Frana.
1. powaga
2. kapie się z mama ( tez macie jeszcze taką mocną krechę? ja wyglądam jak po cesarce w pionie)

mi krecha zniknęła już

[Tity]

Napisane przez 87czarna

Czyli nie tylko ja taka 'szalona' jestem Matko jedyna...ja nie wiem,co zrobie,jesli okaże sie,że znowu jestem w ciązy ????

Majeczka na pewno by się cieszyła

Napisane przez marsylia

A w ogóle nie pisałam Wam. Moja rewelacyjna antykoncepcja - mirena okazała się mega porażką
Okazało się, że Tż ją wyczuwa i ja palcem też. Myślałam, że wypadła z macicy i jest w szyjce, poszłam do gin na kontrolę. I ona przy wzierniku nic nie czuła, ale jak wkladała palec bez wziernika to prawie padła (myślała chyba, że ściemniamy) no i biegałam po tym gabinecie, na fotel i na usg na drugą stronę i tak w kółko - bo na usg mirena dobrze leży. No i się okazało że ja nie mam w ogóle szyjki - jest całkiem zgładzona, dlatego naciskając od razu czuć u mnie trzon macicy i cały system. Podobno nigdy nie było takiego przypadku Cudownie być wyjątkowym Końcówka jest mega ostra i mężowi nie jest do śmiechu... No i teraz nie wiadomo czy ta szyjka znormalnieje .. 2 dni po badaniu próbowaliśmy ale od 5 krotnego badania wziernikiem i sprawdzania umiejscowienia mireny oczy mi wychodziły z bólu. Jeżeli to będzie wyczuwalne to ściągnę ją w grudniu/styczniu jak przestanę karmić Franka...
a miało być tak pięknie nie wspomnę o pieniądzach...

Oj fatalnie. Współczuję...

Napisane przez traicionera

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

Napisane przez mordka_1985

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

Napisane przez marsylia

To ja tez zamieszcze coś Frana.
1. powaga
2. kapie się z mama ( tez macie jeszcze taką mocną krechę? ja wyglądam jak po cesarce w pionie)

Śliczne dzieciaczki.

A mnie dopadło zapalenie piersi...wczoraj mnie cały dzień bolała, na wieczór już mocno, potem było mi zimno i byłam potwornie zmęczona, a dzisiaj jakby mnie ktoś przejechał i siedzę z kapuchą w staniku, ale idę do lekarza potem.... no szlag by to...

[aja1]

Napisane przez traicionera

j
myślisz, ze za szeroka?
Mogłabyś jakąś polecić?

210 ml

Miałam tą łyżeczkę i za uzyłam jej może ze dwa razy, dlatego mała tak się brudzi. Jest niewygodnie nią nakłądać. Później zrobię zdjęcie mojej to wstawię. Nie wiem czy u nas takie znajdziesz, te mają 7 lat i przysłałam szwagierka,
Ale z tych rzeczy które ona wtedy przysyłała dużo pojawiło się na nasyzm rynku, a wtedy nie było więc może znajdziesz, albo podobne, sa rewelacyjne.

Napisane przez wanilia83

a smakowało chociaż ??
aja ja już jestem po tym parotygodniowym skoku i uwierz mi też miałam ochotę się wyprowadzić i to nie raz


aja Baśce włączyła się głodomorra, nie chce cię straszyć ale NAdii tak zaczął się skok

Smakowało
Zresztą co jej nie smakuje to jest chyba wszystkożerne dziecko.
Oprócz puszek i szkła wszystko pójdzie

Matko nie strasz tym skokiem, bo ja już mam dość

Boszzzzzzzz wlazłam na all i co?? kupiłam bo nie wytrzymałam :

http://allegro.pl/sukienka-rozowa-fa...714165400.html

http://allegro.pl/sukienka-pluszowa-...714165399.html

http://allegro.pl/sukienka-biala-gum...714165603.html

[wanilia83]

tity współczuje, mam nadzieje że szybko ci przejdzie

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez aja1

Smakowało
Zresztą co jej nie smakuje to jest chyba wszystkożerne dziecko.
Oprócz puszek i szkła wszystko pójdzie

Matko nie strasz tym skokiem, bo ja już mam dość

Boszzzzzzzz wlazłam na all i co?? kupiłam bo nie wytrzymałam :

http://allegro.pl/sukienka-rozowa-fa...714165400.html

http://allegro.pl/sukienka-pluszowa-...714165399.html

http://allegro.pl/sukienka-biala-gum...714165603.html

hehehe

i dobrze ja też bym chciała mieć wszystkożerne dziecko

super udane zakupy zrobiłaś no i ta cena

[ego_ego]

no wreszcie doczytałam!
gorączka minęła i się nawet wyspałam bo mały spał do 5 zjadł i poszedł dalej spać do 7:30 a ja z nim

Napisane przez marsylia

ego ego mam nadzieję że z Olkiem już lepiej. My szczepimy w środę. Miało być we wtorek ten co był, ale to byłyby niepełne 6 tygodni i jeszcze byli moi rodzice więc przeniosłam.

a z Frankiem poszłabym do dermatologa, bo to nic nie wiadomo

Napisane przez iizabelaa

moja zrobiła scenę histerii podczas szczepienia, i mi pediatra powiedziała, żeby dała jej czopek jeśli będzie taka niespokojna Viburcol

po posmarowaniu dziąsełek przeszlo

Napisane przez traicionera

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

o jaaaa jak fajnie

Napisane przez mordka_1985

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

te włoski jej to wymiatają

Napisane przez marsylia

To ja tez zamieszcze coś Frana.
1. powaga
2. kapie się z mama ( tez macie jeszcze taką mocną krechę? ja wyglądam jak po cesarce w pionie)
z kapieli wspolnej mamy super fotki ale nie przeszlyby cenzury bo wszedzie sie cycek zalapal. W ogole juz widze mine Frana jak bedzie duzy i je kiedys zobaczy

ale mu dobrze u mamy

Napisane przez niutka1

a mój dziadek był ryby i bardzo spokojny bardzo lubiany człowiek ja nie pamiętam bo zmarł jak miałam 3 lata, późno został ojcem, po 40 stce, ( 44 lata mial, a moja babka 34 ) więc potem zmarł tak jakby odpowiednio do swego wieku, no ale dla mnie za wczesnie

o to tak jak u mnie jak się urodziła moja mama, to dziadek miał 44 a babcia 34 lata, dlatego dziadek umarł w 2000 roku mając 89 lat a babcia w 2008 - 87lat

Napisane przez traicionera

Moi teściowie są samoobsługowi, wywołują te, które wysyłamy, te, które sami robią podczas wizyt, nawet nam odbitki poprzywozili.
chodzą z tymi zdjęciami i się wszystkim chwalą pierwsza wnuczka

moi też przyszla teściowa z pendrivem mąż jej wybrał kilka a ona sobie wywolała

Napisane przez wanilia83

biedna jesteś mi pediatra powiedziała że jak NAdia po szczepieniu będzie marudzić bardziej niż zwykle to żeby jej dać czopek, bo najprawdopodobniej po prostu wtedy dziecko boli miejsce wkłucia

no mi nic takiego nie powiedziała

Napisane przez laseczkaa

współczuję nocki
dobry patent z balonem muszę wypróbować

u nas na poprzednim szczepieniu trzymało 3 dni
oj ile ja się namęczyłam z czopkami ...ja miałam taki patent położyłam na plecach wsadziłam czopek i mocno sciskalam mu posladki by nie wypadł przez jakis czas do momentu az się rozpuści.
najgorsze bylo to ze w czasie wkladania czopku zrobil mi kupe

u nas na szczęście tylko jedna noc i jeden dzień
mój też po wlożeniu czopka zrobił kupę

[diatoma]

nie pisalam wczoraj bo padlam po prostu. zdarzylam tylko nadrobic i koniec.
jestem u rodzicow, i akurat wczoraj sie piec popsul i nie ma cieplej wodypanowie maja dzis do poludnia skonczyc ale mowie wam ze czuje sie jak brudas.
poza tym spimy z Tymkiem w pokoju na przeciwko kuchni, i jest mega hałas, co chwila ktos wchodzi cos bierze, a to cos spadnie, i my z malym co chwila sie wybudzamy,i takim sposobem chyba z 10 razy sie obudzilam dzis, Tymo tez strasznie niespokojnie spal. no i tata o 6 do pracy wychodzi, musial zajrzec zobaczyc , mama o 7 to samo. brat o 8 to samo. jakos przezyje do poniedzualku, ale z drugie strony oni Tymka widza raz w miesiacu nie moga sie wszyscy nadziiwic zmian ktore w nim zachodza.

niutka wspolczuje bezsennosci, nie znosze takich nocek
Tity biedaku to boli jak .... ech nie dosc ze kobieta sie poswieca to jeszcze sie jakies zapaleni e przypałęta!
Wanilka a jak Nadusi rączki? poznikało?kiedy macie dermatologa?
aja1 supcio te ubranka, wierz mi jak bym miala kiedys miec corke to zwariuje chyba!takze wcale a wcale ci sie nie dziwie
egoego jak dobrze ze Oli juz sie ma dobrze i Ty wyspana, bo szczescliwa mama to i dziecko szczesliwe
maryslia ale bym sie wkurzyla za ta mirene, boszzzze to moze bedziesz nowinką medyczną
czarna to gratulujemy udanej podrozy poslubnej, a z testem jak z testem jak minal czas 2tyg to rob, zebys od zmyslow nie odchodzila!

apropo Tity ciekawe jak dlugo nam sie uda na naszej antykoncepcji ja przez Tymkiem to pigulki bralam, wiec bylam spokojna, ale jak traicionera napisala ze Nadia jest dzidzi mimo zabepieczenia, to mi sie cieplo zrobilo

[wanilia83]

ego super że nocka minęła spokojnie , u nas znowu dwie pobudki

diatoma oby szybko piec naprawili, też nie cierpię jak nie ma ciepłej wody bo uwielbiam brać prysznic a tak to w garach gotuje i w misce się trzeba umyć brrr powiedz rodzince żeby jutro zachowywali się troszkę ciszej bo się wybudzaliście i Tymek przez to może być marudny, może poskutkuje :P
dermatologa mam już jednego umówionego na sierpień jak wrócę z kursu ale chce iść jeszcze do jednego jak będę u rodziców tylko muszę wiedzieć w jakich godz będę miała kurs żeby się umówić na konkretny dzień czyli w przyszłym albo kolejnym tyg idziemy. Rączki Nadii raz lepiej raz gorzej, wszystko zależy od pogody, jak jest taka jak teraz czyli ok 15-20 stopni to jej się goją i wygląda jakby jej nic nie było, a jak tylko robi się cieplej to wyglądają koszmarnie,

dziewczyny sądzicie że wypożyczenie chusty to dobry pomysł ?? jeżeli tak to jaką elastyczną czy mże tkaną bo ja ciem,na w tym temacie

[Olusiaa_]

Napisane przez ego_ego

no wreszcie doczytałam!
gorączka minęła i się nawet wyspałam bo mały spał do 5 zjadł i poszedł dalej spać do 7:30 a ja z nim

to super

a mojej cos sie chyba pomylilo, bo obudzila sie na jedzenie o.. 24. ale bylam zla

mała ma pierwszą drzemkę, lece wiec szybko ogarnac cos w kuchni

[iizabelaa]

moje dziecko dzisiaj 2 razy płakał przez sen
musiałam wstać i dać smoka,

ale na jedzenie obudziła się o 6
i śpi nadal

Napisane przez niutka1

moja babcia żyła dożyła 90 lat zmarła 4 lata temu, widziała swoje 2 prawnuki, tylko najmłodszej nie
dziadek tez w sumie dożył wnuków, bo mama ma tylko mnie, a brat mamy tez tylko ma syna dokładnie w moim wieku

siostra męża ciągle obdarowuje teściów jakimiś fotami swojego dziecka, w każdym pokoju po kilka zdjęć, w zeszłym roku nawte kalendarz wsiał z zdjęciem, ostatnio moje dzieciaki były i młoda sie mnie pyta, mamo a dlaczego naszych zdjęć ( w sensie jej i brata) jest tylko po 1 szt, ja mówię, nie wiem zapytajcie babci, no to zapytała moja córa babci przy mnie, a teściówka ten sam tekst " a bo ciocia to mi daje te zdjęcia w ramkach to wieszam, stawiam, a wasza mama mi nie daje " i jeszcze " ja mam wasze zdjęcia na płytce" - no super, specjalnie jej dalismy kiedyś na płycie zeby sobie wydrukowała i powiesiła... no ale to trzeba w ramkach dac, inaczej nie powiesi. Cóż, czego się nie robi żeby dziecku nie było przykro... kupiłam w ikei dwie wielkie ramy 50x50 , wydrukowałam wielkie foty, kosztowało mnie to łącznie 200 zł ale dałam własnie ostatnio. Ciekawe czy będa leżały rok na szafie, czy tez trochę szybciej je powieszą

mój dziaek doczekał się wszystkich wnuczek, bo moi dziadkowie mają tylko moja mamę,
a babcia żyje, więc prawnuki wita pomimo dziecka przed 40stką
także Niutka trzeba dziecko sobie jak mój dziadek w wieku 50 lat zrobić to się 90 dożyję

50x50 ... trzeba było zrobić 100x100

moja teściowa wszystkie zdjęcie co dostanie to ustawia na szafie, ma tego multum, bo ma 10 wnuków
ale ona to jest taka poczciwa kobieta,
jak kupi coś jednemu wnukowi to od razu wszystkim,
nie mam za bardzo o czym z nią pogadać, ale nie narzekam

Napisane przez traicionera

ja wczoraj kupilam o taki
http://allegro.pl/tommee-tippee-slin...724829908.html
ale chyba kupie jeszcze takie ubranko-śliniak i dla siebie najlepiej tez

,

ja taki z Baby One kupiłam
http://allegro.pl/baby-ono-super-mie...712221967.html

z TT jest fajna miseczka z łyżeczką
bardzo wąska

Napisane przez aja1

Boszzzzzzzz wlazłam na all i co?? kupiłam bo nie wytrzymałam :

http://allegro.pl/sukienka-rozowa-fa...714165400.html

http://allegro.pl/sukienka-pluszowa-...714165399.html

http://allegro.pl/sukienka-biala-gum...714165603.html

ale okazję upolowałaś
pierwsza jest boska

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Olusiaa_

to super

a mojej cos sie chyba pomylilo, bo obudzila sie na jedzenie o.. 24. ale bylam zla

mała ma pierwszą drzemkę, lece wiec szybko ogarnac cos w kuchni

moja pierwszą drzemkę ma zwykle po 11

ale dzisiaj to się wszytko poprzestawia bo nadal śpi

[ego_ego]

Napisane przez Tity

A mnie dopadło zapalenie piersi...wczoraj mnie cały dzień bolała, na wieczór już mocno, potem było mi zimno i byłam potwornie zmęczona, a dzisiaj jakby mnie ktoś przejechał i siedzę z kapuchą w staniku, ale idę do lekarza potem.... no szlag by to...

biedna, mam nadzieję, że szybko przejdzie

Napisane przez aja1

http://allegro.pl/sukienka-rozowa-fa...714165400.html

http://allegro.pl/sukienka-pluszowa-...714165399.html

http://allegro.pl/sukienka-biala-gum...714165603.html

jeju jakie super sukienunie, szkoda, że mam faceta

Napisane przez diatoma

n
egoego jak dobrze ze Oli juz sie ma dobrze i Ty wyspana, bo szczescliwa mama to i dziecko szczesliwe

kiepsko z tą wodą, może szybko naprawią

Napisane przez wanilia83

ego super że nocka minęła spokojnie , u nas znowu dwie pobudki

dziewczyny sądzicie że wypożyczenie chusty to dobry pomysł ?? jeżeli tak to jaką elastyczną czy mże tkaną bo ja ciem,na w tym temacie

możesz spróbować wypożyczyć najpierw bo jak się nie sprawdzi to oddasz i tyle, chyba lepsza tkana, bo na dłużej starcza, ale podobno elastyczną się latwiej wiąże, ale niech wypowiedzą się zachustowane

Napisane przez Olusiaa_

to super

a mojej cos sie chyba pomylilo, bo obudzila sie na jedzenie o.. 24. ale bylam zla

mała ma pierwszą drzemkę, lece wiec szybko ogarnac cos w kuchni

mój też dostał cyca i spi, a o tej porze je pierwszą butle

Napisane przez iizabelaa

moje dziecko dzisiaj 2 razy płakał przez sen
musiałam wstać i dać smoka,

ale na jedzenie obudziła się o 6
i śpi nadal

mój też się tak do północy budził z mega płaczem ale przez sen, dostał smoka i spał
no to ładnie Idalka śpi

widzę, że szalejecie ze śliniakami, chyba muszę i ja kupić, bo mam tylko takie zwykłe bez ceratki nawet

[gosikk_s]

Hej

Izabela, ja kupiłam plastikowy śliniak - ubranko, z rękawami. Z Hello Kitty

Tra, też może kupię ten śliniak, Anika pewnie będzie jeść spoojniej niż Aleks. Na razie kupiłam plastikowy z rękawkami, utonie w nim

Wanilia, ciasta będą na wynos, nikt tego raczej nie przeje Szwagiera zawsze tak szaleje, jak jedziemy do nich na weeend to robi średnio 4 - 5 ciast A teraz jako chrzestna już w ogóle wariuje Zresztą na wesele też nam piekła

Tity, współczuję zapalenia

Ego, super