Czerwcowe Panny Młode 2015 :)

[Lusiaaaaa]

Napisane przez drazetkaa

bardzo ładne zaproszenia

my będziemy mieć najtańsze z alledrogo

dziekuje urzekły mnie najbardziej. No ja szukałam na allegro ale chciałam miec wyjątkowe a to wydaje mi sie, ze jest dosyć oryginalne

[joasia-a]

Ja tez mam juz wzor zaproszenia, produkty do tego ale jakos checi nie mam do wycinania :P
1
Fajne te zaproszenia z ubraniami
My rok temu dostaliśmy cos w ten desen ale inne robione przez PM

[Lusiaaaaa]

ale mnei oświeciło! za dwa tyg moj narzeczony ma urodziny i teraz wpadłam na pomysł prezentu! chce mu dać takie swoje zdięcie


---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez joasia-a

Ja tez mam juz wzor zaproszenia, produkty do tego ale jakos checi nie mam do wycinania :P
1
Fajne te zaproszenia z ubraniami
My rok temu dostaliśmy cos w ten desen ale inne robione przez PM

no te z ubraniami sa super!

[NiColQa14]

Napisane przez drazetkaa

to tak jak warszawskie - jak nie chcesz pół amatora, to 2500 to minimum

Nasza fotograf, gdy ją "zamawialiśmy" mieszkała wtedy jeszcze w Kłodzku, więc cena była niższą, bo mniejsza miejscowość. Musielibyśmy dopłacić ok 300 zł za dojazd, to mimo to wychodziło nam taniej... Ale koniec końców nasza fotograf przeprowadziła się do Wrocławia, bo stwierdziła, że tu ma większy popyt

Napisane przez joasia-a

W sesji nie wiem ile zdjęć dostajemy i wgl bo sesje to powiedzial ze nawet caly dzien mozemy robic

Nam to samo Basia powiedziała Że będzie robić do oporu, jak ona oraz my będziemy usatysfakcjonowani

Napisane przez Lusiaaaaa

mnie zrobi kolezanka po plastyku. Jak chcecie to moze Wam przesłac jej strone na fejsie

Dawaj!

Napisane przez Lusiaaaaa

moje zapro wyglądają tak jak te poniżej. Aczkolwiek to jest wstępna wersja. Zobacze co sie wymyśli jak dostane próbke zaproiszen. Do tego ksiega gosci, winietki, podziekowania dla gosci i zawieszki na butelki beda takie same jak zaproszenie;D

Czaderskie!

Napisane przez existence

to takie? Kiedyś takie znalazlam po opisie festiwalu kolorów http://m.allegro.pl/kolory-holi-pros...464332116.html

A ile z ciekawości tego kupiliście? Sama nie wiem bo sie boje ze brzydko mi się sypnie i tyle razy będę powtarzac, że braknie łatwo się spiera?

Dokładnie, takie Tylko my kupiliśmy cały pakiet 5 kolorów. Tylko widzę, ze już go nie ma na allegro... Ale można kupić pojedynczo I wystarczyło nam ich spokojnie... A wcale nie oszczędzaliśmy proszków A sypie się świetnie, jest przy tym super zabawa. Tutaj wstawiłam kilka zdjęć: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=718946
Spiera się bez problemu, wystarczy opłukać wodę (jak się pryskaliśmy w fontannie, to schodziły normalnie ).

[existence]

Napisane przez NiColQa14

Nasza fotograf, gdy ją "zamawialiśmy" mieszkała wtedy jeszcze w Kłodzku, więc cena była niższą, bo mniejsza miejscowość. Musielibyśmy dopłacić ok 300 zł za dojazd, to mimo to wychodziło nam taniej... Ale koniec końców nasza fotograf przeprowadziła się do Wrocławia, bo stwierdziła, że tu ma większy popyt


Nam to samo Basia powiedziała Że będzie robić do oporu, jak ona oraz my będziemy usatysfakcjonowani


Dawaj!


Czaderskie!


Dokładnie, takie Tylko my kupiliśmy cały pakiet 5 kolorów. Tylko widzę, ze już go nie ma na allegro... Ale można kupić pojedynczo I wystarczyło nam ich spokojnie... A wcale nie oszczędzaliśmy proszków A sypie się świetnie, jest przy tym super zabawa. Tutaj wstawiłam kilka zdjęć: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=718946
Spiera się bez problemu, wystarczy opłukać wodę (jak się pryskaliśmy w fontannie, to schodziły normalnie ).

e to lajcik właśnie tak myślałam nad 4, 5 paczuszkami ale się przez chwilę zaczęłam zastanawiać czy nie zabraknie więc wolałam zapytać już ekspertkę hahah super to wygląda na fotach!

[Lusiaaaaa]

Napisane przez NiColQa14

Dawaj!

https://www.facebook.com/littlefactory?ref=ts&fref=ts

możesz jej przesałac zdjęcie z neta i Ci zrobi spokojnie

[krolewna_smieszka]

Napisane przez existence

Tez chcialam zebysmy sie trochę farbami pomaziali Np. malujac jakiś napis gdzieś na murze ale sie boje ze nas pogonią za wandalizm

M0ja sis cioteczna ma ze swoim mężem foto ślubne na moście z wielkim grafitti - serce z ich imionami. I wszyscy: A to świetny photoshop!

[Lusiaaaaa]

Napisane przez krolewna_smieszka

M0ja sis cioteczna ma ze swoim mężem foto ślubne na moście z wielkim grafitti - serce z ich imionami. I wszyscy: A to świetny photoshop!

a był to photoshop czy naprawde takie graffiti było?

[ANTERIA]

Wybaczcie że dalej milczę ale mamy problemy z synkiem i jakoś nie mam głowy myśleć o niczym innym

[Lusiaaaaa]

co sie stało?

[ANTERIA]

Napisane przez Lusiaaaaa

co sie stało?

Mały ma przepuklinę, czeka nas operacja

[existence]

Ojoj anteria no to wszystkiego dobrego dla Was i dzidzi

Wysłane z telefonu.

[Lusiaaaaa]

Napisane przez ANTERIA

Mały ma przepuklinę, czeka nas operacja

o jej! takie maleństwo i już operacja! ja miałam ok. 2 lat jak dostalam od darcia i skakania hahaha
trzymajcie sie Kochani i życze malutkiemu zdrowia! A Tobie duuużo sił i mało stresu. Będzie dobrze

[ANTERIA]

Dzięki dziewczyny. Niestety tak to już jest z dziećmi, ciągle coś się dzieje...

[aneta_91]

Kochana, dużo siły dla Was i zdrowka dla maleństwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lusiaaaaa]

ale sie wkurzyłam na mame... mogę sie wygadac? Bo tak ona pracuje za granicą i za tydzien ma woricic do polski i pozałatwiac rozne sprawy i znowu wyjechac, ale mi gada ze ona ma tego dosc itp. Niestety musi pracowac za granica bo tu nie ma dla niej pracy i nie ma za co zyc,a do tego ma jeszcze swqoje kredyty. Do tego miała mi pomoc z weselem. Połowe za sale miała zapłacic ona a połowe przyszła teściowa i teraz sie okazuje ze ona mi raczej nie dołozy tych uwaga 6 tys. ktore spokojnie do czerwca uskładała by... no super i wstyd jak cholera... nie poprosiłam ją o nic wiecej tylko o te głupie 6 tys tym bardziej teraz jak ja za moment strace prace i nie wiadomo kiedy znajde kolejną... Gdybym miała zapewnioną prace do czerwca przynajmniej to spokojnie sama bym kase uskładała...

[joasia-a]

Anteria, to zdrowia i cierpliwości dla was


Lusia, a mama podała jakiś konkretny powód? jeśli ma faktyczni ekredyty i musi je spłacać a do tego tak do polski przyjeżdża (co też przecież kosztuje).. i tak miło że mówi to na 10 miesięcy przed więc jakiś tam czas jest, chociaż wiem że przy braku pracy to ciężko..

ja za to całe ostatnie lata słyszałam że ich nie stać na mój ślub, w sensie moich rodziców, więc jasno mój G określił że sami zbieramy.. a teraz są trochę źli że jak to tak że nie chcemy ich pomocy.. i.. przyszłali mi wczoraj kase na suknie bo ja miałam mało odłożone heh.. także miło..

A Twoja mama może akurat ma jakiś kryzys.. i może akurat pomoże.. ale woli was ostrzec że może nie dać rady?

[Lusiaaaaa]

Nie moja mama zawsze naobiecuje, nagada a koniec koncow sie wypina. Myslalam ze jak podjela sie pracy za granica i zarabia niemale pieniadze ktore teraz daje na te krefyty zeby szybciej splacic. Siedzac w polsce nie zarabia i automatycznie pograza sie w kolejne dlugi... wiesz ja odkad skonczylam 19 lat nie jestem na jej utrzymaniu, ale do tej pory wszystkie pieniadze szly na moje wyksztalcenie. Teraz kiedy ja poprosilam o 6 tys bo nie uzbieram ich sama to powiedziala ze co miesiac bedzie odkladac mi chociaz po 1000 choc mowilam, ze po 500 zl wystarczy, a poprosilam tylko dlatego, zeby tesciowie nie placili za mnie bo wstyd przeciez,... ona mi teraz mowi ze przyjedzie do polski na dluzrj co jak mowie oznacza to ze popadnie w kolejny krefyt bo nie bedzie miala za co kedzenis kupic a ja przeciez jej nie utrzymam bo z czego tym bardziej, ze narzeczony teraz liczy kazdy grosz bo wesele to niemaly wydatek. Nie mowiac o tym, ze na kredyty tez nie bedzie miala. Mieszkamy z narzeczonym teraz u niej i za wszystko placimy a ona jeszcze tyle nie mozr pomoc choc auto by se kupila itp. Zawsze mysli o sobie. Jakby mieszkanie bylo puste to musialaby sama placic za to a tak to koszty te jej odchodza.... no az mi sie plakac chce taki wstyd. I ja jej mam dziekowac za zorganizowanie wesela... no tak.. na pewno. A malo tego przyjedzie do polski to rachunwk za wode 200 zl ja zaplace bo kazda szmatke codziennie bedzie prala...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Najlepiej by bylo gdybym rente po ojcu jej oddala..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[drazetkaa]

Anteria - dużo zdrowia dla Małego.

Lusia - rozumiem Twoje rozgoryczenie (dlatego ja, póki nie mam kasy na koncie od kogoś, to liczę tylko na siebie), jednak pamiętaj, że mieszkacie u niej, co oznacza, że niestety gracie na jej zasadach.

[Lusiaaaaa]

Drazetka tak ale to glownie dla jej dobra mieszkamy u niej bo przynajmniej te oplaty jej nie rosna bo wszystko jest ryczaltowo wiec nie ma ze jak nie uzywasz to nie placisz...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[drazetkaa]

Napisane przez Lusiaaaaa

Drazetka tak ale to glownie dla jej dobra mieszkamy u niej bo przynajmniej te oplaty jej nie rosna bo wszystko jest ryczaltowo wiec nie ma ze jak nie uzywasz to nie placisz...

Ja wiem, ale trzeba mieć w pamięci, że ona może to postrzegać jako, że robi Wam łaskę (nie jak Sikorski ), że powinniście być jej wdzięczni i skoro nie płacicie za wynajem mieszkania gdzieś, to jej te pieniądze się "należą" i w zasadzie Wam "dołożyła" do wesela tym, że dzięki niej możecie zaoszczędzić na wynajmie.

[Lusiaaaaa]

Wiesz mieszkalismy u rodzicow narzeczonego ale ze nie dogadalam sie z jego siostra to musielismy sie wyprowadzic, potem wynajmowalismy i zaproponowala zeby wprowadzic sie tam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zonamojegomeza]

Napisane przez drazetkaa

Anteria - dużo zdrowia dla Małego.

Lusia - rozumiem Twoje rozgoryczenie (dlatego ja, póki nie mam kasy na koncie od kogoś, to liczę tylko na siebie), jednak pamiętaj, że mieszkacie u niej, co oznacza, że niestety gracie na jej zasadach.

[drazetkaa]

Lusia zapomnij na chwilę, że to Twoja Mama i przeczytaj swoją historię, zamieniając Mamę na kogoś obcego. To już wtedy nie jest jakoś dziwne zachowanie.
Wiem, że niby mama powinna inaczej itp., ale nie wiesz co się dzieje w jej psychice. Może na przykład uważa, że skoro "mieszkasz z chłopem", to jest to dla niej obca osoba i tak traktuje Was oboje.

[Lusiaaaaa]

Napisane przez drazetkaa

Lusia zapomnij na chwilę, że to Twoja Mama i przeczytaj swoją historię, zamieniając Mamę na kogoś obcego. To już wtedy nie jest jakoś dziwne zachowanie.
Wiem, że niby mama powinna inaczej itp., ale nie wiesz co się dzieje w jej psychice. Może na przykład uważa, że skoro "mieszkasz z chłopem", to jest to dla niej obca osoba i tak traktuje Was oboje.

Wiesz co moze i masz racje nie mowie nie ale to juz naprawde nie chodzi o moje wesele bo jak cos to jest jeszcze pare rowiazan, ale glownie chodzi o to ze naprawde nie stac jej na taki luksus mieszkania w polsce i nie pracowania bo jej dochod wtedy woerzcie mi jest na duzym minusie. Ozumiem ze czuje sie zmeczona itp ale ona mieszkajac w polsce popadnie w wieksze kredyty ktorych nie splaci bo za co? Teraz to co ona zarobi przeznaczane jest na jej rachunki. Konczy sie w tym miesoacu lredyt jeden wiec mialaby z czego odkladac, ale jak ona mysli o tym zeby auto w czerwcu zmienic na co pomijajac moj slub i tak jej nie stac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[farbstiftka]

my z kolei wczoraj chcieliśmy pogadać z rodzicami o weselu...skończyło się tylko nerwami. Ze wszystkim są na nie, mają gdzieś, że goście mogą zmyć się wcześniej jak nie zapewnimy noclegów (nawet wolą, żeby sobie pojechali wcześniej), najchetniej by nikogo nie zapraszali. A jak dopytywałam o ustalenia z salą, że może warto by dogadać parę kwestii to tylko teksty, że dopiero w maju... Myślałam, że mnie coś trafi.
Przecież jak dopiero w maju zaczniemy ustalać wszystko z salą to nie będziemy wiedzieć jakie koszta tak naprawdę nas czekają (chcieliśmy pozmieniać menu, załatwić noclegi, dopracować cenę za dzieci i usługodawców).
Generalnie to oni traktują wesele jako jakiś przymus a najdziwniejsze jest to, że na początku tak nie było. Potem pofochali się na rodzinę i mam wrażenie, że poprzez wesele mają zamiar się odgrywać. Tylko zapominają, że to MOJE wesele i ma być dniem szczęśliwym, tym bardziej, że ja z rodziną mam super kontakt w przeciwieństwie do rodziców.
Nawet jak kupiłam suknię i zaniosłam do rodziców na przechowanie to nawet nie chcieli zerknąć ani żebym mierzyła a jak sama nie zaczynam tematu ślubu to nic nie wspominają. Przykro mi z tego powodu i to bardzo.
Uznaliśmy z narzeczonym, że sami poplanujemy wszystko, bo nie ma szans, ze w ciągu miesiąca potem dogramy tyle kwestii. Rodzicom potem przedstawię gotowe rozwiązania. Żałuje teraz, że zgodziłam się, żeby dopłacali do wesela...

Sorki za moje marudzenie, ale wkurza mnie, że bliscy tak robią pod górkę i na dodatek nie cieszą się razem ze mną.

[Lusiaaaaa]

Wiem co czujesz... mnie tez mama wkurza ostatnio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

współczuję Wam bardzo ja też no wiadomo posprzeczam się czasem z rodziną, pofocham na mamę, oburzę na babcię jak mnie codziennie pyta ile klusków śląskich mi dać do obiadu a ja za każdym razem tyle samo odpowiem jak to w rodzinie ale czego bym w życiu nie zrobiła to wiem, że zawsze mi pomogą, zawszę mogę na nich liczyć

[Lusiaaaaa]

No ja niestety mam dosyc zazdrosna rodzine. Jak Tobie lepiej to Cie nie lubia, a jak gorzej to nie widza i nie pomoga... zal. Za to na szczescie rodzina Narzeczonego jest mega za soba a jego mama chocby dla siebie nie miala dzieciom, wnukom da.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[drazetkaa]

Jedzcie jabłka!