Takie spodnie dla niewysokiej i biodrzastej?

[szarri]

Hej, zazwyczaj sobie radzę sama, ale tym razem muszę poprosić o pomoc, bo nie będę obiektywna. Muszę sobie koniecznie kupić jakieś spodnie, bo nie mam w czym chodzić, ale planuję jeszcze schudnąć jakieś 4-5 kg - w związku z tym nie kupię np. wąskich rurek. Nie podobają mi się odpowiednie w takiej sytuacji spodnie typu alladynki. Czy sądzicie, że mając 163cm i 95cm w biodrach mogę nosić coś takiego: http://img.szafa.pl/ubrania/0/007308...brazowe-hm.jpg ?
Wiem, że nikt mi nie zabroni, ale nie chcę wyglądać komicznie. Mam figurę typowej klepsydry, niezbyt długie nogi. A może macie pomysły na jakiś inny krój, który dobrze będzie wyglądał teraz i za cztery kilo mniej?

Z góry Wam dziękuję

[luciasabogal]

mysle ze takie spodnie moga dodatkowo podkreslac Twoje krztalty.

Sprobuj fason o prostych nogawkach od biodra

[szarri]

Tak, ale taki fason nie będzie tak uniwersalny, jeśli chodzi o chudnięcie - powinien mieć jednak dopasowaną górę (mam głównie... albo tylko spodnie z prostymi nogawkami).

Poza tym nie jestem pewna, czy nie chcę podkreślić kształtów - mam kobiecą sylwetkę i chyba dojrzałam do tego, żeby jej nie ukrywać

[Inessia]

Niestety tego typu spodnie pasują raczej na wysokie dziewczyny o wąskich biodrach (wręcz chłopięcych kształtach)

[luciasabogal]

przymnial mi sie blog, dziewczyna ma kobiece krztalty i chetnie je podkresla, czesto nosi spodnie:

http://www.fashionbananas.com/

[szarri]

Ech, czyli szukać innych pomysłów? )) Dzięki, dziewczyny. A może macie jakieś konkretne idee?

[Inessia]

Napisane przez szarri

Ech, czyli szukać innych pomysłów? )) Dzięki, dziewczyny. A może macie jakieś konkretne idee?

Wiesz, wydaje mi się, że przy niskim wzroście (ja sama mam 158cm rozm.s, czasami xs) te spodnie, które pokazałaś się nie sprawdzą, bo po pierwsze optycznie cię skrócą, a na biodrach bardzo poszerzą. Niestety w tym przypadku nie podkreśla to raczej kształtów (przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie mierząc tego typu spodnie i przeglądając się w lustrze).

Ciężko znaleźć spodnie, które nadają się na chudnięcie.
Może lepiej zainwestować w trochę za małe rurki jako motywację do schudnięcia?
Albo możesz zdecydować się na legginsy lub tregginsy. Te drugie to przecież prawie spodnie, całkiem elastyczne i dopasowujące się do sylwetki

[PaulinaMigotka]

Może ciemne (bez przetarć) spodnie o prostych nogawkach? Do tego szpilki, które wydłużą nogi.

[szarri]

Napisane przez Inessia

Może lepiej zainwestować w trochę za małe rurki jako motywację do schudnięcia?
Albo możesz zdecydować się na legginsy lub tregginsy. Te drugie to przecież prawie spodnie, całkiem elastyczne i dopasowujące się do sylwetki

No właśnie legginsy i pochodne mnie nie przekonują... A za małych spodni motywujących mam już kilka par, w zasadzie w większość wchodzę, choć wyglądam jak baleron w nich, ale to nie o to chodzi... Chodzi o to, że ja TERAZ nie mam w czym chodzić )) Stare ze mnie spadają albo je już porozdawałam, żeby nie mieć w czym chodzić w razie przytycia (), a na te nowe rurki itp. jeszcze za wcześnie - a przy moim tempie odchudzania tych 5kg zajmie mi pewnie z 1,5-2 m-ce. Mam DWIE PARY spodni, w których mogę teraz gdzieś wyjść, żeby ich nie zgubić i żebym mogła siadać, w tym jedne jasnobeżowe ;3 i jedne dżinsy bootcuty ;3

Napisane przez PaulinaMigotka

Może ciemne (bez przetarć) spodnie o prostych nogawkach? Do tego szpilki, które wydłużą nogi.

Nie chodzi mi o to, że chcę się zdecydowanie wyszczuplić optycznie, bo w sumie nie czuję wewnętrznej potrzeby, tylko o to, żeby nie kupować spodni, które będą na mnie dobrze wyglądały przez dłużej niż miesiąc ) W zasadzie jeśli nie schudnę, to nie będę strasznie rozpaczała - czuję się już nieźle ze swoją sylwetką, ale jeszcze o tych 4-5 kg powalczę.

[aniakf]

Jeśli mogę się podpiąć pod temat, jestem podobnej postury może ciut wyższa ale biodra tak samo i mam pytanko czy takie spodnie byłyby ok? ja mam dosyć prostych nogawek...
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...OURED%2BCHINOS

[rickybobby]

Napisane przez aniakf

Jeśli mogę się podpiąć pod temat, jestem podobnej postury może ciut wyższa ale biodra tak samo i mam pytanko czy takie spodnie byłyby ok? ja mam dosyć prostych nogawek...
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...OURED%2BCHINOS

Myślę,że tak i właśnie miałam zaproponować takie autorce,te są pokazane właśnie na szczupłej sylwetce i wyglądają super,a myślę,że bardziej dopasowane też będą ok,więc chyba jak najbardziej fason na schudniecie.BTW bardzo ładne spodnie.

[Inessia]

Napisane przez szarri

No właśnie legginsy i pochodne mnie nie przekonują... A za małych spodni motywujących mam już kilka par, w zasadzie w większość wchodzę, choć wyglądam jak baleron w nich, ale to nie o to chodzi... Chodzi o to, że ja TERAZ nie mam w czym chodzić )) Stare ze mnie spadają albo je już porozdawałam, żeby nie mieć w czym chodzić w razie przytycia (), a na te nowe rurki itp. jeszcze za wcześnie - a przy moim tempie odchudzania tych 5kg zajmie mi pewnie z 1,5-2 m-ce. Mam DWIE PARY spodni, w których mogę teraz gdzieś wyjść, żeby ich nie zgubić i żebym mogła siadać, w tym jedne jasnobeżowe ;3 i jedne dżinsy bootcuty ;3

Spróbuj przymierzyć jakieś ładne tregginsy (z grubszego materiału, z kieszeniami etc.). Może się przekonasz

Albo poszukaj niedrogich spodni (o prostych nogawkach lub rurek), które będą dobre na Ciebie teraz. Na Twoim miejscu zajrzałabym do sh. Dużo pieniążków nie wydasz, więc nie będziesz odczuwała straty, gdy będą już na ciebie za duże.

Niedawno widziałam moją znajomą która z kolei ostatnio troszkę przytyła. Nie odłożyła jednak do szafy za ciasnych spodni tylko na wysokości paska(po bokach) rozcięła/wycięła część materiału i wszyła gumę Nie jest to może zbyt estetyczne, ale przy noszeniu dłuższych bluzek lub pasków nie rzuca się w oczy. Myślę, że mogłabyś coś takeigo wypróbować

[julka910]

Napisane przez szarri

Hej, zazwyczaj sobie radzę sama, ale tym razem muszę poprosić o pomoc, bo nie będę obiektywna. Muszę sobie koniecznie kupić jakieś spodnie, bo nie mam w czym chodzić, ale planuję jeszcze schudnąć jakieś 4-5 kg - w związku z tym nie kupię np. wąskich rurek. Nie podobają mi się odpowiednie w takiej sytuacji spodnie typu alladynki. Czy sądzicie, że mając 163cm i 95cm w biodrach mogę nosić coś takiego: http://img.szafa.pl/ubrania/0/007308...brazowe-hm.jpg ?
Wiem, że nikt mi nie zabroni, ale nie chcę wyglądać komicznie. Mam figurę typowej klepsydry, niezbyt długie nogi. A może macie pomysły na jakiś inny krój, który dobrze będzie wyglądał teraz i za cztery kilo mniej?

Z góry Wam dziękuję

Ja mam 164 cm wzrostu i 96 cm w biodrach więc praktycznie tak samo jak Ty i najlepiej mi w spodniach o prostych ale wąstkich nogawkach ale bez przetarc, klasycznych.

A jak schudniesz te 4 lub 5 kg to i tak bedziesz musiala kupic nowe spodnie

[Ray]

a ja mam szerokie biodra i bardzo lubie takie spodnie

dla mnie ta gora wlasnie odwraca uwage od szerokich bioder... bo material sie marszczy itp

gorzej jak sa obcisniete spodnie dla mnie bo wtedy wszystko poobciskane jak baleron

[poldzia89]

mam podobną budowę i latem nosilam takie spodnie, ale do nich koniecznie obcasy i wcale nie wyglądałam źle i dobrze się w nich czułam. Wiec do obcasów jak najbardziej

[Adelajda84]

Ja też mam takie spodnie tylko czarne sama jestem niska-155cm wzrostu i niestety nie najszczuplejsza-prawie63 kg i wyglądam w nich dobrze i czuje sie świetnie

[Lilla My22]

też jestem biodrzasta i mam głównie takie spodnie w szafie :P do tego szpilki, platformy (obowiązkowo) duży naszyjnik i nikt nie patrzy na biodra