2006-01-28, 10:02 | #1 |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Kwas azelainowy na przebarwienia
Moje kochane Trzydziestki, przejrzałam archiwum Wizażu i już kupiłam Acne-Derm, ale ciągle mam wątpliwości i jeszcze pytania właśnie do Was:
Smoczyco, Sylwiasta, Pixi, Pitiiiiii i inne użytkowniczki "Klubu AA" (azelaic acid)... Selya, a Ty oblazłaś ze skóry w końcu po Zoracu, czy AA?
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda Edytowane przez Noor Czas edycji: 2006-01-28 o 14:41 |
2006-01-28, 11:25 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Witam wszystkich!!!!
Walczę z przebarwieniami juz kilka ladnych lat, stosowalam chyba juz wszystkie 'wynalazki' i NIC! ale od miesiaca stosuje Acne-Derm na noc i efekty juz sa widoczne. Przede wszystkim bardzo szybciutko skora staje sie bardzo wygladzona i delikatna niczym jak pupcia niemowlaka, a moje przebarwienia po miesiacu sa zdecydowanie jasniejsze Acne-Derm choć to kwas dziala na skore bardzo lagodnie lekko ja zluszczajac. Stosuje to w ten sposob ze na oczyszczone twarz (cala) nakladam krem i dokladnie go wmasuje w skore po ok. 15-20 min nakladam punktowo na same przebarwienia. Na dzien kremik nawilzajacy + SVR 100 i jest ok! acha i radze przynajmniej raz w tygodniu zrobic maseczke nawilzajaca. Pozdrawiam wszystkich |
2006-01-28, 11:30 | #3 | |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
Nie wątpie w jego skuteczność, chodzi mi szczególnie o te "efekty uboczne" bo jam wrażliwiec nieprzeciętny i boje się podraznień.
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
|
2006-01-28, 11:57 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Uzywalam AD w listopadzie, zuzylam cala tubke i efekty mi sie wtedy podobaly. Przy czym ja nie mialam przebarwien, ale troche zaskornikow i rozszarzone pory. AD rozjasnil mi bardzo cere, wyglada po prostu zdrowo nos i broda juz sie nie swieca. Nie powodowal u mnie podraznien w czasie stosowania, od czasu do czasu lekkie zaczerwienienie mijajace po jakis 5 minutach, stosowalam go co 2 - 3 dni tylko na noc. Ale cos za cos - fatalnie wysuszyl mi bandyta skore na czole i policzkach, do tej pory z tym walcze. I chyba uwrazliwil rowniez bo teraz reaguje podraznieniem na wiele kosmetykow i na wode.
Reasumujac - moja cera wyglada zdrowo, bez rozszerzonych porow ale czolo i poliki, kiedys calkiem normalne, staly sie sahara.
__________________
Love is our resistance |
2006-01-28, 17:05 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Juz analizuje Noor
Zuzylam dwie tubki AD i zauwazylam nastepujace zmiany (ale przyznam, ze minimalne, po Diacnealu sa bardziej widoczne ) > 1. Nic mnie nie wysypalo, ale mnie po kwasach nigdy nie wysypuje *szczesciara* jedyna nagatywna reakcje jaka zaobserwowalam bylo BARDZO INTENSYWNE WYSUSZENIE skory - do tego stopnia, ze moja skora na policzkach byla jak wymietoszony pergamin i wchlaniala wszystko co sie dalo, wtedy glownie Hydraphase Legere i XL (ale stara wersja dla kazdej cery - teraz nowa wersja ma rozgrnaiczenie), oczywiscie na dzien filtr Anthelios DP. > 2. Wysuszenie zaczelam obserwowac po okolo tygodniu uzywania, potem zaczelam po odczekaniu przepisowej godziny nakladac krem nawilzajacy, dobrze ale nie wystarczajac o dzialal na mnie np. Duo C Erisu (witaminy c w nim tyle co kot naplakal, kladlam kilka grubych warstw, wszystko wchalnialo sie jak w gabke - mysle, ze dlatego, bo stosowalam AD zima, przy grzejacych kaloryferach! > 3. Niwelowalam intensywnym nawilzaniem > specyfiki podaje wyzej, nie mialam zadnych sensacji wypryszczeniowych. > 4. Minely po okolo 3-4 tygodniach, buzia jakos sama zaczela sobie radzic - rano budzilam sie z twarza dobrze natluszczona naturalnym sebum ale nie blyszczaca - efekt znikal po przetarciu tonikiem a i pod filtrem (i kremem AA z niacinamide pod nim) buzia nieprzyjemnie sie sciagala - czyli wysusznei bylo mocne. > 5. Mam jasna karnacje i stosowalam na cala twarz, wsmarowujac wiecej w miejsca, ktore chcialam "ulepszyc". > 6. Bledna lekko (ale te potradzikowe, nie zauwazylam spektakularnego dzialania na posloneczne - mam takie jedno uparte na policzku pod okiem) przy koncu pierwszej tubki + piling enzymatyczny raz w tygodniu + grubo filtr spf 50+ na dzien. Podobno przebarwienie po nowym wyciskaniu schodzilo niektorym Wizazankom szybciej wlasnie zasmarowywane AD - ale musi byc to nowy slad. > 7. Raz sie usmarowalam AD na noc a na dzien nalozylam serum z wit C pod filtr = mialam powazne podraznienie > polaczenie odradzam > 8. Smarowalam sie tylko na noc ale grubo i pierwsze efekty byly po 2-3 tygodniach. Mowie o zblednieciu przebarwien powyciskaniowych i zmniejszeniu sie ilosci zaskornikow - ale to ostatnie moglo byc wynikiem ogolnego wysuszenia cery przed AD. Pryszczy nie mialam nim co leczyc, bo ich nie mam. Ogolnie podsumowujac: lepszy efekt osignelam teraz Diacnealem a do tego mam jeszcze dzialanie przeciwzmarszczkowe retinaldehydu, ktorego AD nie posiada. Mam nadzieje, ze moja spowiedz w punktach Ci sie przyda, Noor; pozdrawiam serdecznie |
2006-01-28, 17:35 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Noor, cześć!
Ja Acne Dermem byłam zachwycona!!! Tak momentalnego wygładzenia skóry nie odnotowałam chyba po żadnym kremie; po żadnym kwasie!!! Pamiętam, ze my cerowo jesteśmy bardzo podobne, więc myślę, ze i Ty nie będziesz musiała na AD nic już nakładać na wierzch - ja w kazdym razie nie musiałam. Jaka rano fajna mordziacha była; mówię Ci! Niemniej teraz uciekam się do substancji silniejszych, żeby całkiem dotłuc ostatnie ślady po przebarwieniach - to Ad polecam zawsze i wszedzie. Nic mnie po nim nie obsypało, nie uczuliło, poza wygładzeniem i uregulowaniem cery nie zauważyłam większego efektu rozjaśniającego, ale moje przebawrwienia były takie, ze musiałabym chyba kwasu azelainowego używać latami, żeby mi to wywabił. Ogólnie świetny i niedrogi produkt, wart spróbowania; nie powinnaś się zawieść. No i Tobie nie trzeba pisać o konieczności ochrony s/s, aż dziwnie trochę! Trzymaj się i pisz co i jak z tym kwasem, jak Ci idzie. Acha, używałam raz dziennie na noc tylko, na to już nic nie kałdłam, także pod oczy kładłam AD, czasem coś na to - ale tylko pod oczami. Smarowałam całą twarz i szyję. Żadnego przesuszenia nie zauważyłam - nawet najmniejszego. |
2006-01-28, 17:52 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Moja cera to zdecydowanie typ mieszany,czyli srodkowe partie lekko tluste z jakimis tam zaskornikami (ktorych tak apropos juz prawie nie ma! ) a boki raczej normalne! po Acne-Derm "0" krostek pryszczy itp.... kiedys mialam tendencje ze co jakis czas cos mi powyskakiwalo ja to pozniej drapalam + ekspozycja na slonca w czasie brania tabletek antykoncepcyjnych!i stad te paskudne przebarwienia no cuz jakos trzeba z tym zyc! marze o dniu kiedy bede mogla wyjsc OUT bez tapety na buzce!! wracajac do twojego pytania Noor - czy podraznia?? hmm mojej cery napewno nie nawet nie byla nigdy zaczerwieniona - moim zdaniem warto sprobowac!! a jesli masz cere podobna do mojej to naprawde POLECAM!!! acha i jeszcze pamietaj o tych maseczkach nawilzajacych co jakis czas moze wlasnie dlatego nie odczuwam zadnego dyskomfortu po stosowaniu tego specyfiku!!! jak cos pytaj napewno odp.
|
2006-01-29, 01:35 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Noor, u mnie generalnie jak u Piti. Odpowiem dla jasności w punktach (hmm zdaje się, że mamy baaardzo podobne cery ):
Ad.1 i Ad.2: na poczatku (2-3 razy) po aplikacji lekkie szczypanie, a potem NIC Ad.3 i Ad.4: z powodu dobrej tolerancji AA nie stosowałam nic łagodzącego, nawilżanie zapewniały mni filtry stosowane na dzień Ad.5: stosowałam na brodę i żuchwę, czasem na nos i czoło; na resztę twarzy nie było potrzeby; nie miałam ŻADNEGO problemu z odbarwieniami Ad.6: te świeże po kilkakrotnym użyciu, te starsze po kilku tygodniach; mam tylko przebarwienia potrądzikowe Ad.7 i Ad.8: stosowałam 1x dziennie na noc, efekty są bardzo dobre - AA bardzo mi pomógł w walce z cystami (to był podstawowy cel jego stosowania), natomiast jeśli chodzi o zaskórniki to już gorzej... Obrało mnie ze skóry po połączeniu Zoracka i AA. W początkowej fazie stosowania Zoracka nie radził on sobie z cystami i dlatego sięgnęłam po AA. Teraz nie ma już tego problemu, Zorac to killer na cysty i zaskórniki dlatego AA stosuję sporadycznie, punktowo. Mam nadzięję, że pomogłam |
2006-01-29, 08:43 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
[quote=Pitipel]
Niemniej teraz uciekam się do substancji silniejszych, żeby całkiem dotłuc ostatnie ślady po przebarwieniach - to Ad polecam zawsze i wszedzie. Trochę nie na temat, ale Piti czy możesz zdradzić czym silniejszym tępisz plamy??? |
2006-01-29, 09:53 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 72
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Ja też jestem ciekawa kobiety waszych małych i dużych sukcesów. Walczę już 2 lata z przebarwieniami. Jest już w porządku, ale też bez tapety nie wychodzę. Z BU dowiedziałam się, że Retin-A, Zorac są dobre. Ja na razie Diacneal stosuję i serum z Vit.C no i nawilżam, nawilżam, nawilżam, nawilżam. Filtr obowiązkowo na dzień. Może jeszcze czymś to wspomóc? Acne Derm też próbowałam, fajny jest, może wrócić do niego?
|
2006-01-29, 13:58 | #11 |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Dziękuję Wam bardzo dziewczyny.
Kupiłam sobie "toto", coby wywabić jedno przebarwienie po cyście na podbródku, które od 2 miesięcy nijak nie chce zniknąć, a na mnie takie rzeczy "goją się jak na psie" (by Sylwiasta) i znikaja najwyżej po 3-4 tygodniach . Potem mi strzeliło do głowy, że możeby się tym wysmarować w całości - alabastrowa cera to miła rzecz, a ja mam jeszcze parę przebarwień pozapalnych po ŁZS. Diacneal mnie masakruje, a Zoraca boję się tak panicznie, że jak nic dostałabym po nim "podrażnień psychicznych" . No i nie wytrzymałam i wczoraj posmarowałam na próbę nos - żadnego szczypania - no to dołożyłam brodę - szczypało przez dobre 20 minut, ale nieuciążliwie i pewnie dlatego, że warstwa A-D była solidna. Dzisiaj sprawdziłam na czole (tam sa przebarwienia i coś mnie jeszcze wysypało po 2 g omegaczy+Synchrorose) - leciutkie szczypanie może przez 3 minuty. Skoro recenze są tak obiecujące, jutro wieczorem spróbuje na cały fizys (dzisiaj mam "dzień ratinalowy"). Po tym jednym użyciu zaskoczył mnie widok zaskórników . Nie, nie znikły ale z czarnych łebków zrobiły się szare...zobaczymy co będzie dalej . Noor - niniejszym członkini Klubu AA
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
2006-01-30, 07:14 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
AD zużyłam jedną tubkę, kupiłam go przede wszystkim na pojawiające się niespodzianki i szczerze powiedziawszy poradził sobie z nimi całkiem fajnie. Natomiast jeśli chodzi o przebarwienia to już gorzej, no ale może za krótko go stosowałam??? Niewiem, aczkolwiek nie wysypało mnie ani nie podrażnił mnie ten kwas, no ale ja to jakaś inna chyba jestem bo ja ledwo co glyco -a czuję.
Na mnie nie zrobił spektakularnego wrażenia, ale nie żałuję , że go kupiłam bo na pewno nie zrobił mi żadnej krzywdy, ponadto jak dobrze pamiętam to pory ładnie się oczyściły. No i stosowałam go punktowo na jakiegoś "dżordża" lub na przebarwienia no i nie zauważyłam jakiegoś miejscowego rozjaśnienia. Wg. mnie ten kwasik jest bardzo wydajny , na długo mi starczył. Mnie wysuszał trochę ale ja mam suchą cerę , więc po godzinie nakładałam krem odżywczy czy jakiś inny. |
2006-01-30, 21:45 | #13 |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Dziewczyny, czy Wy smarowałyście się przepisowymi 4 cm kremu. Dzisiaj zrobiłam próbę na całą twarz - wymierzyłam linijką i nijak nie mogłam tego w siebie wsmarować, nawet podłączenie szyi nie pomogło . Pominę już fakt, że szczypało mnie przez godzinę (ale bez zaczerwienienia). Pojutrze mam zamiar po prostu dać cienką warstwę, czy to wystarczy, żeby ten AA zadziałał?
Noor - członkini Klubu AA
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
2006-02-01, 14:52 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
Ja także miałam ten problem i niestety nie smarowałam się tymi przysłowiowymi 4cm. Niestety konsystencja jest bardzo "tempa". |
|
2006-02-01, 19:44 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Ja rozkladalam te ilosc na dwie aplikacje (wieczorne).
|
2006-02-03, 08:46 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
[QUOTE=anna42]
Cytat:
|
|
2006-02-03, 10:54 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Dzięki za opdpowiedź. A więc pewnie Drula.
|
2006-02-05, 12:17 | #18 | |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
|
2006-02-06, 12:52 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
próbuję odnaleść co Ty innego używasz zamiast AD... ale ciężko mi to idzie.... mozesz tutaj jeszcze raz przypomnieć jakich kwasów teraz uzywasz? Ja idę z kwasami stopniowo... wymarnowałam ok 2-3 tubek AD, poprawa nastąpiła, wyprysków jakby mniej (albo mi się moze wydaje i sobie wkręcam? sama nie wiem) Zastanawiam się na Lysanel Active.... teraz.... w dobrą stronę kombinuję? pzdr |
|
2006-02-08, 12:38 | #20 | |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
Bo ja będę musiała też zwolnić tempo i zacząć się smarowaś właśnie góra 2 - 3 razy w tygodniu i mam nadzieje, że to tez będzie miało jakiś sens i przynosiło efekty. I wysusza pieron niemożebnie, a wszelkie nawilżacze na nim (i po nim) szczypią .
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda Edytowane przez Noor Czas edycji: 2006-02-08 o 13:02 |
|
2006-02-09, 08:34 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
No to ja też zaczęłam bo to chyba wstyd, żeby w moim wieku być tak kosmetycznie chaotycznym
Mnie się te 4 cm. wchłaniają jak w gąbkę Niestety też szczypie Strasznie mnie martwi to potencjalne przesuszenie, bo ja w ogóle "suchotnica" jestem. Chcę trochę zwęzić pory i ładnie oczyścić Nie mam i nigdy nie miałam problemu z trądzikiem Za to - niestety - kruchość naczynek mnie dopadła No to zobaczymy co zdziała nasz apteczny przyjaciel |
2006-02-09, 08:49 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Jej Sylwiast a fajna wypowiedż, dzieki za nią bo właśnie kupiłam diacneal i zastanawiałam sie, czy to był dobry wybór!!!!!! Jak znajdziesz cos lepszego to proszę daj znać!!!!!!!!Pozdrawiam wszystkie walczące o wygląd, do których dołączyłam, mam nadzieję, ze skutki sie pojawią. A wiecie, czy mozna takie specyfiki jak retinaldehydy i kwasy stosować w celu zmniejszenia blizny po cesarce? Bo ja poporodzie stosowałam contratubex i nic, mam brązowy uśmiech rekina na podbrzuszu i też chcę z nim zawalczyć tylko nie wiem jak, wczoraj posmarowałam go diacnealem?????
__________________
MOJE WSPANIAŁE KOSMETYKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...41#post1113941 |
2006-02-09, 09:05 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Chciałam sobie kupić kiedyś AD, ale przeczytałam na stronie luskiewnika, że powinno się odstawić wszystkie inne kremy na czas stosowania AD. Mogą wyskoczyć cysty, bo on źle się łączy z innymi kremami/składnikami.
Ostatnio czytałam o AD na biochemii i Basia pisała, że nie słyszała o czymś takim. Widzę, że wy też jesteście zadowolone z AD. Napiszcie prosze, czy nie miałyście żadnych problemów z cystami po stosowaniu AD? Bardzo mnie kusi, żeby wreszcie go kupić |
2006-02-09, 13:24 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
Uzywalam jakies 4 do 6 tygodni i wygladzil mi skore, ale raczej do niego nie wroce bo z suchoscia walcze do teraz i jedynie Physiogel pomaga. A efekty u mnie przynioslo - pozytywne i negatywne. Pozdrawiam
__________________
Love is our resistance |
|
2006-02-11, 13:38 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
dziewczyny, a gdzie Wy te kwasy kupujecie??? mam straszne przebarwienia na dloniach...nic ich nie rusza,majatek juz starcilam na kremy wybielajace i troche tylko przybladly,wystarczy odrobina slonca i znow są..((
|
2006-02-11, 18:53 | #26 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
Cytat:
|
||
2006-02-12, 15:22 | #27 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
Ja używałam Lysanel Active i było też w porządku. Tylko, że on ma 1,5% kwasu azelainowego, a Acne-Derm ma 20%. Dlatego się waham. |
|
2006-02-12, 23:29 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
|
|
2006-02-13, 08:47 | #29 | ||
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Cytat:
Cytat:
Natomiast wysyp pryszczy po preparatach złuszczających (a także po takich zabiegach gabinetowych ), to sprawa całkowicie indywidualna.
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda Edytowane przez Noor Czas edycji: 2006-05-02 o 16:50 |
||
2006-02-13, 16:53 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kwas azelainowy na przebarwienia
Czy można łączyć AD z zoraciem? Na twarzy mam wszystkie plagi egipskie. O ile z zaskórniakami zorac sobie jako tako radzi - przebarwienia nie bardzo. No i zorac niestety mogę stosować tylko co drugi dzień. Trochę mi masakruje gębulę. Zastanawiam sie czy w te dni bez zoracu można wcisnąć AD.
Może któraś z Was łączyła te kremiki?? |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:43.