2014-02-25, 08:59 | #4951 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45318248]widziałam, a ten szpital w którym Dorotkę rodziłam takie niedawno zakupił dla mam [/QUOTE] Łał! Serio? Ostatnio ten szpital nie ma zbyt dobrych opinii Moja siostra się zatanawia czy tam rodzić ( pierwsze dziecko tam rodziła). Cytat:
I trzymam kciuki żeby w końcu ktoś zadzownił z propozyją pracy Cytat:
Ku.wa lekarze........
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|||||
2014-02-25, 08:59 | #4952 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Lady, może coś mu po prostu w śniadaniu nie podpasowało i to taki jednorazowy przypadek?
Bo u nas też dziś na razie ok, je normalnie, bawi się normalnie, a wczoraj była masakra - jak zwróciła na mnie, to miałam do zmiany spodnie, skarpetki, prześcieradło, do wysuszenia materac naszego łóżka w sypialni... Trzymam kciuki, by już ok było! |
2014-02-25, 09:08 | #4953 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
Cytat:
A propos dziwnych ludzi kupiliśmy nowe skrzynki na listy, P. zamontował w piątek, zamontował też tablicę ogłoszeń i daliśmy kartkę wielkimi literami, że klucze do odbioru u nas. Pierwsze piętro, więc KAŻDY kto idzie, mija nasze mieszkanie. I wiecie, że 3 rodziny olały? No cóż, ich interes, nie będę latać i usługiwać |
||
2014-02-25, 09:10 | #4954 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
A co do mojego powrotu do pracy to już mu powiedziałam że wtedy będziemy NA ZMIANĘ wstawać do Darii i nie ma innej opcji! A dziś w nocy tż dał Darii mleczko To po wczorajszej kłótni..... ciekawe czy to się jeszcze powtórzy...
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
2014-02-25, 09:11 | #4955 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ultra, dla małej tez zdróweczka ;*
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
|
|||
2014-02-25, 09:12 | #4956 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
2014-02-25, 09:13 | #4957 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Lenova, co za $£%&!!! Nie ogarniam takich ludzi...
Aga, tez mialam pytac co dajesz na kolacje, ale juz doczytalam. Kurcze, Zuzi to wystarcza? Moj moze zjesc i 2 kanapki, a za chwile buczy i konieczna jest normalna porcja standardowego posilku. Kanapki traktuje jak przekaske. Ewulka, widze, ze Ania tez ma niezly spust Ifwka, przykro mi, ze tak sie klocicie z TZ U nas tez czesto wojny o to, ze malo pomaga, nie wstaje (ale ja kp, wiec co innego), nie usypia.... Powiedz mi - jak dajesz mm z kasza to z jakiego smoczka? Nancy, od wczoraj probuje sie doszukac czego mogl chciec TZ, ale wszystko wyglada normalnie Ultra, podobno baseny z ozonowana woda typowo dla takich maluchow sa na Chelmie i w okolicach Polibudy. Ale nie wiem jak to wyglada, czy mozna wejsc jednorazowo czy to jakies zajecia zorganizowane... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-25, 09:16 | #4958 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
Jeszcze co do wstawania w nocy, to od jakiegos ponad miesiąca, tż co noc wstaje i robi małej mleko przynosi mi i ja ja karmie, dlatego, że nie moge wstaać i jej zostawić takiej jęczącej bo się zrobi armagedon no i bardoz mi pomaga, czasem jak tylko moge to robie ja żeby go nie budzic bo jednak on chodzi do pracy, musi wstać rano i iśc a ja zawsze moge jeszcze poleżeć. Ale pewnie jakby w ogóle nie wykazywał chęci pomocy to bym się wnerwiała i budziła go specjalnie. Co jak co ale tatą jest super, tylko mężem troche gorszym
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
|
|
2014-02-25, 09:16 | #4959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Czesc dziewczynki, Bartulo mi zebowo gorączkuje od niedzieli, wlasciwie niedziela i noc na poniedziałek to była masakra, po 39 non stop miał, nawet po nurofenie nie schodzilo ponizej 38, dopiero wczoraj popoludniu mu zeszła, a dzis od rana kazler i prycha... eh., juz zarejestrowany na popoludnie...
moze mi sie uda wieczorem byc |
2014-02-25, 09:23 | #4960 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
powiedzcie mi jeszcze, bo ja niedoświadczona ile od takiego pyci tyci ząbka nad dziąslem mija az jest taki normalnej wielkości?
---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ---------- Cytat:
myslę, że możesz mieć rację, u mojej mamy tez inaczej zasypia niż u mnie. Tż tez ma jakis tam swój sposób. co do tugezy u nas była w nocy koło 1-2:30 byłam juz taka śpiąca a ona wyjątkowo pobudzona, jeszcze kupe zrobiła ! i to pewnie ja obudziło, ale nigdy o tej porze mi nie robiła Cytat:
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
|
||
2014-02-25, 09:29 | #4961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
jejku co to się dzieje z tymi gorączkami u naszych szkrabów
ściskam wszystkich bardzo mocno Lenova- o kurde ale jazda, współczuje bardzo i trzymam kciuki za sukces! Nafiqa- u mnie Leo też kanapeczkę jako przekąskę traktuje |
2014-02-25, 09:30 | #4962 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Bokeh, różnie Dorci szybko wychodzą, do 2 tygodni, ale Agatka śmiesznie miała - np. prawa górna dwójka wyszła kawałek, po czym tak córa chodziła ze 3 miesiące
|
2014-02-25, 09:43 | #4963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Dziewczyny ,doradzicie mi coś? napisałam w Klubie
|
2014-02-25, 09:44 | #4964 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
U nas, jak już ząb się przebił, minęły jakieś 3 tygodnie do miesiąca do normalnej wielkości |
|
2014-02-25, 09:45 | #4965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45319870]Bokeh, różnie Dorci szybko wychodzą, do 2 tygodni, ale Agatka śmiesznie miała - np. prawa górna dwójka wyszła kawałek, po czym tak córa chodziła ze 3 miesiące [/QUOTE]
o to znajac nasze szczęscie to 3 miesiące będe czekac :P ale to już ja nie boli prawda ?
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
|
2014-02-25, 09:53 | #4966 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45318248]widziałam, a ten szpital w którym Dorotkę rodziłam takie niedawno zakupił dla mam
Moja Dorotka tak samo, do 11mca kp, nigdy butli, nigdy mm nie zaakceptowała, wodę z niekapka i pstryczka pije, czasem sok, a rano i wieczorem kaszka mleczna i tyle. Potwierdzam, że mm nie jest potrzebne a może za suche powietrze? U nas glutowania ciąg dalszy, masakrycznie. Normalnie jak u dorosłego odciągam.[/QUOTE] zdrówka dla Małej Cytat:
Cytat:
Marsi mogę mieć kulinarne pytanie? |
||
2014-02-25, 09:55 | #4967 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
Wiele mam może się nie zgodzić ale takie jest moje zdanie. Ja mam dziecko na godziny, owszem czasem to uciążliwe bo musimy wrócić do domu na 19, czy obiad musi zjeść o 16 itp, ale wiem że jak płacze to nie płacze z głodu bo to nie jej godzina, czy ze zmęczenia bo to nie jej godzina. Ona wie że dostanie jeść o tej porze co zawsze, będzie kąpana, jedzenie, buziak, kołysanka i spanie. Wiadomo sa odstępstwa ale ogólnie nie mam z tym większych problemów. Nie śpi z nami ( nie mówię że nie zazdroszczę dziewczynim które śpią z dziecmi, te dzieci się do nich przytulają, śpią do 9 np), nie ma tugez nocnych. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Powiem Ci że jedynki dolene Oliwki mierza już od dawna około 3mm i chyba już nie urosną (od wyklucia minęły 2 mieisące).
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 19.02.2013 - Oliwka |
|||||
2014-02-25, 09:57 | #4968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
nie dodzwoniłam się. Piotruś śpi. Gorączki nie ma. Zjadł ładnie mlesio i nie wymiotował. Jestem tak wściekła, że nawet sobie tego nie wyobrażacie.
__________________
|
2014-02-25, 10:07 | #4969 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
A co do drugiego. U nas też jest tak że jak Daria się budzi w nocy to jest ryk i trzeba ją przytulić. Wtedy tż zawsze wstaje i bierze ją, a ja ide robić mleko. Ale wkurza mnie to że on nigdy tego mleka nie zrobi , ani jej nie poda. Tylko czeka aż wróce, idzie się wysikać, napić i kładzie się spać.... A ja muszę szykować, karmić i usypiać... Cytat:
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Edytowane przez s i l v e r Czas edycji: 2014-02-25 o 10:10 |
||
2014-02-25, 10:17 | #4970 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Bokeh, nie, raczej nie, bo to już wyrżnięty ząbek jest tylko kwestia wysunięcia się całkowitego
|
2014-02-25, 10:20 | #4971 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
TULĘ!
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
2014-02-25, 10:37 | #4972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Nie dam rady ponadrabać dwóch oststnich dni doba jest stanowczo za krótka nie moge ogarnac sie po tym szpitalu
Widze ze podoba sie wam moj spiewajacy chłopczyk dla nie fejsbukowych wrzuce i tu https://www.youtube.com/watch?v=VCrk...e_gdata_player Buziaki dla was bede moze pod koniec tygodnia
__________________
http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/ Pracowity tydzień za nami http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/2...y-tydzien.html |
2014-02-25, 11:00 | #4973 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
Mam nadzieję ze to rzeczywiście dzięki temu 2 ostatnie nocki przespane. Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 Edytowane przez Aga8484 Czas edycji: 2014-02-25 o 11:01 |
|
2014-02-25, 11:09 | #4974 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
żyję!
przeżyłam armagedon miałam siostrę z dzieciakami na ferie za dużo nas było na 48 metrach u nas żebu nie było za nudno to wychodzą lence górne 2, już przebite, i przypałętała się krań na szczęśnie dość szybko zareagowałam i do szczekającego kaszlu nie dopuściłam (sama się chwalę) Lenka już ładnie chodzi i wreszcie kupiłam sobie dywan, więc już tak nie schizuję. nie ma opcji że was nadrobię bo przy Lence się nie da ale postaram się być na bierząco. klub owszem się postaram. wgrałam aplikację na tel z wirusem ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Cytat:
__________________
Lenka |
|
2014-02-25, 11:20 | #4975 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
Cytat:
ja nie wiem co jest z tymi telefonami. u nas jest podobnie:/ Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No, Mąż poszedł do lekarza i ma zwolnienie do piątku nie wiem czy się cieszyć czy płakać
__________________
Hanusia 01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
||||||
2014-02-25, 11:24 | #4976 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cześć dziewczyny
My po kilku dniach wojaży dotarliśmy w niedziele w nocy do domu, na szczęście obyło się bez jeżdżenia po nowych lekarzach czy pogotowiach (Szaja, Ewulkaa dziękuję za namiary, zapisałam sobie, ale mam nadzieje, że nie będę musiała z nich korzystać) Wczoraj byłam z młodym u lekarza, bo u nas jakaś dziwna infekcja od dwóch tygodni, w nocy chrapie, charczy, wydaję dzwięki tak dziwnie nosowo, jak by mu coś tam zalegało, ale nic z nosa nie kapie, do tego pojedyńcze ataki kaszlu w nocy. Dostaliśmy syropek na miesiąc czasu!!!! i inhalacje na 10 dni, martwi mnie, że tak nas coś często infekcje ostatnio łapią Życzę zdrówka na pozostałych chorowitków oby jak najszybciej choroby odeszły w zapomnienie. Mika cieszę się, że jesteście już w domu Misiael super, że się wybawiliście na koncercie, my w niedziele się na budkę suflera wybieramy Bokeh gratuluję zęba, w końcu się doczekałyście Co do dziadków, ja może tez trochę kontrowersyjnie, generalnie nie mam podstaw, żeby narzekać na swoich teściów (kochają ogromnie, rozpieszczają okrutnie), ale ja wiem, że jak pojawi się dziecko ich córki, to będzie jeszcze bardziej kochane. Nie wiem z czego to wynika, czy jest to widoczne tylko u mnie i rodziny tz, ale córka jest w domu może nie ważniejsza, ale otaczana większą opieką. W dniu ślubu cywilnego, spytałam moją teściową czy denerwuję się tak jak ja, a ona, że trochę tak, ale z pewnością bardziej będzie się denerwowała w dniu wydawania za mąż córki niż syna. I ja sobie tłumaczę to tak, że jak jest syn, to on idzie w ręce jakiejś kobiety i ona ma nad nim roztaczać pełną opiekę, a na córkę to trzeba zawsze spoglądać czy, aby mąż zapewnia jej wszystko co potrzeba. I według mojego rozumowania to się może przekładać na "większe" i "mniejsze" miłości do wnuków od córki czy syna. Trochę zawile mi to wyszło Meneq dziekuję odezwę się do Ciebie na fb z większym wywodem Witam również nową mamusię nancy super ta bluzka! mniej mnie będzie w najbliższym czasie, bo muszę spiąć poślady i wziąć się ostro do pracy i szukac nowych klientów, nowych kontaktów, bo w przeciwnym razie pójdziemy z torbami |
2014-02-25, 11:38 | #4977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Hej kochane
Widzę że temat nocnego wstawania tż'tów na tapecie To i ja się wypowiem. Mój mąż od samych narodzin nie wstaje w nocy do Oskara-wyjątek stanowi choroba (wtedy mi pomaga co by się nie działo) albo płacz (czasem nie zdążę wstrzelić się w czas i kiedy robię mleko w kuchni mały się zdąrzy czasem wybudzić i płakać)-wtedy nie ma problemu. Wstanie (o ile usłyszy,czasem spał jak zabity a mały płakał dopóki nie wróciłam z mlekiem). Jeśli o przygotowywanie butli chodzi to robię to ja (M. twierdzi że nie umie-tu bym dopowiedziała JESZCZE NIE UMIE(słusznie bo NIGDY nie robił),ale wiadomo jak by musiał to by zrobił). Przeważnie jak mały pomrukuje (a smoczek nie pomaga)to ja idę od razu robić mleko-M. nawet nie wie że w nocy karmiłam bo Oskar nie zdąrzy się nawet rozpłakać(no ale są wyjątki czasami o których już wyżej wspomniam-wtedy o ile słyszy wstaje i go uspokaja). I teraz tak czytając Was (niektóre przynajmniej)mogłabym mieć do niego pretensje że nie wstaje (przecież by mógł) -przynajmniej na zmianę. Ale dziewczyny to wcale nie dziwne zachowanie że się buntują jak od narodzin dziecka nie wymagało się tego od nich a teraz nagle coś od nich chcemy. Przecież do tej pory dawałyśmy radę same więc czemu nagle teraz potrzeba nam ich pomoc?Rozumiem jeżeli chodzi o zmęczenie kobiety,która naprawdę nie ma sił wstawać wtedy nie ma o czym dyskutować ( I czy to nie jest właśnie tak że XXX mąż wstaje w nocy i pomaga to i mój może? ). Mi nie przeszkadza to że nocne karmienie jest na mojej głowie i nie zamierzam wymyślać teraz że bez M. nie dam sobie rady -bo dam. Ale jeżeli bym pracowała (teraz pracuje tylko tż więc poniekąd też go dlatego oszczędzam) granica byłaby jasno postawiona. Pracujemy oboje,oboje jesteśmy zmęczeni-będziemy się wymieniać nocami. Tyle. W każdej sprawie można się dogadać ale facet to prosta istota-jeżeli ktoś od początku radził sobie sam (mam na myśli nas mamy)a teraz nagle nie, to dla niego jest to niezrozumiałe. Facet to tylko facet kobietki Jeżeli chodzi o wspólne wychodzenie razem to wszystkie was przebije Ostatni raz byliśmy RAZEM na pizzy ok 2,5 roku temu A teraz jedyną naszą rozrywką (wspólną ) są zakupy(spożywcze) raz w miesiącu,przy dobrych wiatrach Kto da więcej?
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. OSKAREK Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
2014-02-25, 11:54 | #4978 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45318248]
Moja Dorotka tak samo, do 11mca kp, nigdy butli, nigdy mm nie zaakceptowała, wodę z niekapka i pstryczka pije, czasem sok, a rano i wieczorem kaszka mleczna i tyle. Potwierdzam, że mm nie jest potrzebne [/QUOTE] a propo pstryczka kupilam pod koniec tyg, dzwoni dzis do mnie babka ze nie ma tego koloru co ja chce i ze zostaly same ROZOWE! szajka - oddawaj moj pstryczek! Cytat:
gratki!!! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
no bo spojrzec okiem dziecka - to zalezy od dziecka, skoro mamy nie ma to bede u taty dlubal w oku i tak sobie zrekompensuje brak mamy/ cioci/babci itd Cytat:
masakra, ja bym na wolny czas pofatygowala sie osobiscie do jakiegos szefaszefow tej przychodni i powiedziala kilka slow bardzo dobitnie! Cytat:
przeczytalam "wYgralam" i juz Ci chcialam gratulowac |
|||||||
2014-02-25, 12:04 | #4979 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
Cytat:
obiad o 16 jogurt/owoc/chrupek o 17:30 mleko 210 + 4 miarki kaszy o 19:30 Zmienić jogurt na kanapkę?? W nocy budzi się między oo:30 a 4:40 na jedzenie. Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 19.02.2013 - Oliwka |
||
2014-02-25, 12:10 | #4980 | |||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!
już wiem gdzie był haczyk - księżniczka obudziła się po 10 minutach teraz uspałam ponowanie, a że to jej pora spania, mam nadzieję na godzinną drzemkę
Cytat:
Cytat:
Cytat:
też się z tym zgadzam, ja też na tysiąc sposobów już usypiałam Annę, teraz jesteśmy na etapie noszenia Cytat:
Cytat:
zdrówka dla was! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
u nas jest podobnie - zbliża się godzina drzemki i Ania już sama trze oczka, marudzi, płacze. To taka moja mała zagarynka a usypianie nocne to już całkiem - potwierdzam, czasem uciążliwa jest ta 19, bo MUSZĘ być wtedy w domu, choćby się paliło i waliło.
__________________
kocham i jestem kochana najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013 |
|||||||||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.