Matura 2012 - Trochę czasu jeszcze mamy, myśleć o niej zaczynamy. cz. II

[Zussska]

Areti masz nas

[Soph]

Napisane przez Areti

A ja nie mam z kim romansować!

a z nami ?

eh nie mam motywacji do nauki

[Areti]

Napisane przez Zussska

Areti masz nas

I to niesamowicie podnosi mnie na duchu

[aguul]

Napisane przez Areti

A ja nie mam z kim romansować!

z nami!

Napisane przez Soph

aguulsuper wstęp

dziękuję


ja mam powód żeby rano jeździć na francuski - bardzo przystojny chłopak w autobusie muszę się dowiedzieć kim jest.

[Areti]

Napisane przez aguul

ja mam powód żeby rano jeździć na francuski - bardzo przystojny chłopak w autobusie muszę się dowiedzieć kim jest.

a Ty singielka już czy nie? bo już nie mogę się połapać

[aguul]

Napisane przez Areti

a Ty singielka już czy nie? bo już nie mogę się połapać

sama jestem, już prawie 2 miesiące.

[16igla]

Ja się dołączę do was, bo-niestety- matematyka mnie wykończyła i maturę będę zdawała w przyszłym roku, a nie w tym...
Cholera, najgorszy jest angielski, jak zobaczyłam niedawno jak on wygląda, to pomyślałam sobie: jak to dobrze, że ja zdaję "starą" maturę z języka. A tu :

[Zussska]

16igla czemu aż tak źle z matmą?

[Soph]

wzięłam się za naukę, ale ful tego jest..

[Zussska]

Soph skąd ja to znam...

[Soph]

wrrr.
aż marzy mi się luźny weekend.

a za tydzień robię imprezę urodzinową
18stkę

[Pijana truskawkami]

Napisane przez 16igla

Ja się dołączę do was, bo-niestety- matematyka mnie wykończyła i maturę będę zdawała w przyszłym roku, a nie w tym...
Cholera, najgorszy jest angielski, jak zobaczyłam niedawno jak on wygląda, to pomyślałam sobie: jak to dobrze, że ja zdaję "starą" maturę z języka. A tu :

Hej, matematyka nie taka straszna, może jakieś korki albo pomoc znajomych? Wtedy wszystko by Ci się rozjaśniło.

[asioollka]

hej dziewczyny : >
mogę do was dołączyć?
jestem w LO na profilu humanistycznym, na maturze mam zamiar zdawać: polski (PP/PR jeszcze nie wiem ; d), matma PP, angielski PR, WOS PR. co studiować będę jeszcze nie wiem, prawdopodobnie zarządzanie/ekonomia.

[Soph]

Napisane przez asioollka

hej dziewczyny : >
mogę do was dołączyć?
jestem w LO na profilu humanistycznym, na maturze mam zamiar zdawać: polski (PP/PR jeszcze nie wiem ; d), matma PP, angielski PR, WOS PR. co studiować będę jeszcze nie wiem, prawdopodobnie zarządzanie/ekonomia.

witamy

[asioollka]

cieszę się że mnie witacie : * ogólnie nie spodziewałam się że jest już wątek o maturze 2012 więc nawet nie szukałam, a tu niespodzianka : D

[carpaibex]

Skromnie przypominam o sobie

Profil medyczny, matura :
biologia, chemia (R); matenmatyka, polski, angielski (P)
studia : farmacja na UJ

[16igla]

Napisane przez Zussska

16igla czemu aż tak źle z matmą?

Bo jestem tak tępa, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Praktycznie mało co zaliczyłam w tym roku z matmy...

Napisane przez Pijana truskawkami

Hej, matematyka nie taka straszna, może jakieś korki albo pomoc znajomych? Wtedy wszystko by Ci się rozjaśniło.

Mam korki. Dają mi coś, rozumiem wszystko, ale na sprawdzianach wiedza się ulatnia, albo robię takie błędy obliczeniowe(mimo kalkulatora), że ciągle kilku pkt do zaliczenia brakuje.

[aguul]

Napisane przez Soph

wzięłam się za naukę, ale ful tego jest..

ja się jutro za to wezmę.
przed chwilą wyszła ode mnie przyjaciółka chcę codziennie takie wieczory.


zaraz edytuję pierwszą stronę i Was dopiszę

[asioollka]

Napisane przez 16igla

Bo jestem tak tępa, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Praktycznie mało co zaliczyłam w tym roku z matmy...



Mam korki. Dają mi coś, rozumiem wszystko, ale na sprawdzianach wiedza się ulatnia, albo robię takie błędy obliczeniowe(mimo kalkulatora), że ciągle kilku pkt do zaliczenia brakuje.

ale to znaczy że nie będziesz zdawać matury w tym roku?

[aguul]

Napisane przez 16igla

Bo jestem tak tępa, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Praktycznie mało co zaliczyłam w tym roku z matmy...

ja bym nie powiedziała, że tępa. widać, że się przejmujesz, że Ci zależy nie znam Cię, to nie wiem czy dopiero w III klasie Ci zaczęło tak zależeć, a piszę to dlatego, że u mnie w klasie jest parę dziewczyn, które mają ndst na semestr, ledwo pierwszą klasę przeszły i mają w dupie matmę i mega mnie to wkurza, to nie one chodzą za babką, żeby się prosić, tylko babka za nimi, że mają semestr zaliczyć.

[Zussska]

aguul u mnie jest podobna sytuacja. tym bardziej mnie to wkurza, ze jestem na rozszerzeniu z matmy, a ludzie z podstawą sobie rady nie dają.

[asioollka]

Napisane przez aguul

ja bym nie powiedziała, że tępa. widać, że się przejmujesz, że Ci zależy nie znam Cię, to nie wiem czy dopiero w III klasie Ci zaczęło tak zależeć, a piszę to dlatego, że u mnie w klasie jest parę dziewczyn, które mają ndst na semestr, ledwo pierwszą klasę przeszły i mają w dupie matmę i mega mnie to wkurza, to nie one chodzą za babką, żeby się prosić, tylko babka za nimi, że mają semestr zaliczyć.

wiesz u mnie jest to samo, mam w klasie dziewczynę która miała 3 ndst na semestr, a chodzę do naprawdę świetnego prestiżowego liceum. i to nie jest tak że ona jest jakaś mega tępa - ok, jest głupia, ale ma to po prostu w dupie o0.

[aguul]

Napisane przez asioollka

wiesz u mnie jest to samo, mam w klasie dziewczynę która miała 3 ndst na semestr, a chodzę do naprawdę świetnego prestiżowego liceum. i to nie jest tak że ona jest jakaś mega tępa - ok, jest głupia, ale ma to po prostu w dupie o0.

u mnie też niby liceum podobno najlepsze w okolicy. ale te dziewczyny dobrze się w gimnazjum uczyły, pasek itp. zmieniło je nowe towarzystwo..

[asioollka]

Napisane przez aguul

u mnie też niby liceum podobno najlepsze w okolicy. ale te dziewczyny dobrze się w gimnazjum uczyły, pasek itp. zmieniło je nowe towarzystwo..

no u mnie tak samo. moje koleżanki za dużo imprezują ogólnie, nie ma dla nich różnicy jaki to dzień tygodnia ani czy są sprawdziany następnego dnia. ja też nie jestem jakaś ogólnie spokojna cicha myszka, lubię imprezować, lubię się zabawić itd., ale jednak nie mogłabym dopuścić do tego żeby mieć 3 ndst na semestr i nic sobie z tego nie robić.

[Dziewucha]

Napisane przez asioollka

no u mnie tak samo. moje koleżanki za dużo imprezują ogólnie, nie ma dla nich różnicy jaki to dzień tygodnia ani czy są sprawdziany następnego dnia. ja też nie jestem jakaś ogólnie spokojna cicha myszka, lubię imprezować, lubię się zabawić itd., ale jednak nie mogłabym dopuścić do tego żeby mieć 3 ndst na semestr i nic sobie z tego nie robić.

ja imprezuje i się ucze i jeszcze na korki chodze, oceny mam dobre. wszystko sie da pogodzic tylko trzeba troche myslec a nie wyłącznie jeden kierunek- impreza.

ale miałam dzisiaj wieczorny spacer 8km

[aguul]

Napisane przez Dziewucha

ja imprezuje i się ucze i jeszcze na korki chodze, oceny mam dobre. wszystko sie da pogodzic tylko trzeba troche myslec a nie wyłącznie jeden kierunek- impreza.

ale miałam dzisiaj wieczorny spacer 8km

dokładnie
poszłabym na jakąś imprezę, ale w obecnym stanie chyba nie da rady.

[16igla]

Napisane przez aguul

ja bym nie powiedziała, że tępa. widać, że się przejmujesz, że Ci zależy nie znam Cię, to nie wiem czy dopiero w III klasie Ci zaczęło tak zależeć, a piszę to dlatego, że u mnie w klasie jest parę dziewczyn, które mają ndst na semestr, ledwo pierwszą klasę przeszły i mają w dupie matmę i mega mnie to wkurza, to nie one chodzą za babką, żeby się prosić, tylko babka za nimi, że mają semestr zaliczyć.

Zależy mi, i to bardzo. Z tym że mam tyły, mimo ciągłego nadrabiania nie daję rady. A zależy mi już od samego gimnazjum, więc to nie jest kwestia tego, że teraz mi się zachciało mieć dobrą ocenę i zdać maturę.

Napisane przez asioollka

ale to znaczy że nie będziesz zdawać matury w tym roku?

No, niestety, nie będę zdawała.

[asioollka]

Napisane przez aguul

dokładnie
poszłabym na jakąś imprezę, ale w obecnym stanie chyba nie da rady.

ja nie mam kasy, za dużo mnie imprezy kosztują : D

16igla a nie warto chociaż spróbować?

[Dziewucha]

Napisane przez asioollka

ja nie mam kasy, za dużo mnie imprezy kosztują : D

bierzesz znajomych, kupujecie wino marki wino idziecie w jakies fajne miejsce na miescie, na jakiś koncert albo na wiekszą ilośc osób wynajmujecie jakis tani lokal za butelke alkoholu i jest git to są smaki młodości ja nie jestem zwolenniczką dyskotek ani klubów za dużo dziwnych ludzi, za drogo, chociaz jest w Rzeszowie jeden fajny klub, naprawde kultura

[Areti]

Wróciłam od wujka