Zapraszam do wspólnego odchudzania pt. "Będę szczupła" :-) cz. II

[RudaEwcia25]

Patuś ja nie mam konta na allegro więc n ie pomogę ale pomysł super

Śniadanie:2kromki dworaka z indykiem,serem,ketchupem i majonezem.

2śniadanie:kawa z mlekiem.

Obiad:5pyz z mięsem.

Podwieczorek:3wafelki i 1delicja.

Kolacja:batonik musli i banan.

[>>>]

Śniadanie - owsianka z cynamonem, rodzynkami i żurawiną i pestkami dyni
II śniadanie - sałatka
Obiad - kurczak z marchewką i cukinią i torebką ryżu brązowego
Lunch - sałatka z podpłomykiem żytnim
Deser - 2 jabłka posypane cynamonem + pomarańcza

Ćwiczenia:
37 dzień Aerobicznej 6 Weider'a za mną
45 minut na bieżni na programie wzgórza

[moncia25]

Pati wystawienie i sprzedaz za niewielkie kwoty to sprawy groszowe, a koszty wysylki ustalasz indywidualnie. za bluzke mysle ze max 6-7 zł.

ja dzis jakos dziwnie, syn mi sie pochorowal i nie mialam apetytu :/
12.00 jorurt makly plynny
15.00 1 maly racuch
18.00 3 kanapki z salatką rybną

[05patus01]

U mnie dzis:
I: pół bułki z twarogiem, ciastko owsiane
II: 3 muffinki fasolowe kakaowe z czekoladą gorzką i wiórkami kokosu
III: kotlety jajeczne, warzywa na patelnię z kuskusem
IV: ??

I znów kombinować i myśleć co zrobić do jedzenia na jutro do pracy na cały dzień

[MalgorzataD]

A ja wczoraj miałam wolne - posprzątałam, poćwiczyłam Skalpel Ewy i nie zjadłam żadnego słodycza od poniedziałku

Dzisiaj w pracy bez humoru, ale za to od poniedziałku na wadze z 64 kg na 62,9 kg

[RudaEwcia25]

u mnie dzisiaj

Śniadanie:płatki owsiane z jogurtem gruszkowym.

2śniadanie: 2 rogale z Biedry.

Obiad:2,5 plastra mortadeli usmażonej,ziemniaki .

Podwieczorek:2herbatniki biszkoptowe kawa z mlekiem.

Kolacja:3parówki z serem i ketchupem.

[RudaEwcia25]

Śniadanie:2parówki z serem i ketchupem.

2śniadanie:kawa z mlekiem,banan,2ciasteczka BelVita.

Obiad:żurek.

Podwieczorek: nie wiem.

Kolacja:nie wiem.

[moncia25]

u mnie wczoraj - tragedia
a dziś :
9.30 danio
15.00 2 kanapki z szynką
a poziej alko : wisniowka ze sprite

wszystkiego naj naj i szybkiego gubienia kilogramow z okazji dnia kobiet

[RudaEwcia25]

Z okazji Dnia Kobiet-oby wszystko poszło w cycki

U mnie na obiad był żurek i spaghetti.

Podwieczorek: 1cukierek-galaretka w czekoladzie, kawa z mlekiem.

Kolacja:batonik musli i teraz mega głód-ale go przezwyciężę

[RudaEwcia25]

śniadanie:2parówki z serem i ketchupem,herbata.

2śniadnaie:banan,kawa z mlekiem.

Obiad: trochę ziemniaków,gołąbek.

Podwieczorek:2herbatniki biszkoptowe,jabłko.

Kolacja:3parówki z serem(na szczęście się już skończyły),szklanka wody.

[05patus01]

Eh a mnie wzięło przeziębienie i już 3 dni się męczę nos czerwony i odrapany, głowa boli
a do tego wczoraj cały dzień w pracy, dziś calutki dzień w szkole, jutro i wtorek też całe dnie w pracy.
Ale myślę tylko o tym, że za tydzień w pon chyba już się zwolnie gdy kierowniczka do nas zawita jak ja jej tak nie odpowiadam, to nie mam zamiaru z nią się męczyć, a męcze się bardzo psychicznie tak że ciągle tylko o tym myślę albo płaczę takim sposobem albo jej powiem co myślę i ona mnie zwolni albo ja jej dam wypowiedzenie, ale nie wiem co lepsze...
dzis ładnie dietowo, jestem teraz głodna ale zaraz ide spać i już nic nie jem
I: pół dużej grahamki z polędwica sopocka, serem brie lekkim z bazylią
II: 2 ciastka owsiane, kiwi, pół pomarańczy
III: 1 mini pizza na orkiszowym spodzie
IV: placuszki z twarogu z kokosem, jogobella 0%
V: 1 mini pizza jak wyżej

a na jutro przygotowałam do pracy sałatkę z sałaty lodowej, papryki, pomidora, ananas, kurczak pieczony, płatki migdałów. Juz bym ją zjadła
I w ogóle nie wierzę, że niedługo chyba nie będę pracować może posiedzę 2 msc w domu i sobie pooddycham i się wynudzę, a potem muszę cos znaleźć

[moncia25]

Patus cięzko pracowac w takiej atmosferze, ja kiedyś meczylam sie z moją kierowniczką 1,5 roku, teraz jestem na swoim i ktos musi sie meczyc ze mną, choc mam nadzieje ze ie jest tak zle.
Dzis weszlam na wage i kg mniej, bylo 64, ale nie ciesze sie jeszcze za kilka dni sie zwaze i zobacze ...
u mnie dzis kac morderca i w porownaniu do Was malo dietetycznie tzn:
12.30 ziemniaczki ze schabem w sosie + surowka
18.00 ziemiaki opiekane z piersią panierowaną i ogórki kiszone
jutro będzie lepiej

[RudaEwcia25]

Hej u mnie na wadze 53,8kg ale nie wierzę w to i muszę mieć starą wagę bo te elektronicznej nie wierzę.

Patuś a daj spokój z taką robotą,zwolnij się,odpocznij... zdrówka

Moncia ja tam jem normalnie i się nie spinam z kcal tylko pilnuję żeby nie jeść po 17tej.

U mnie dzisiaj:

Śniadanie:2kromki dworaka z serem,ketchupem,majonezem i parówką drobiową.

2śniadanie: chyba Belvita i tradycyjnie kawa z mlekiem.

Obiad: pomidorowa,gołąbek,ziemni aki.

Podwieczorek:planuję jakiś owoc.

Kolacja:nie mam pojęcia.

[05patus01]

No planuje sie zwolnic przy jej wizycie u nas tj. 17 marca. Z tym że nie wiem czy dać jej wypowiedzenie (w moim wypadku obowiązuje 2tyg okres wypowiedzenia) czy nagadać jej coś aż mnie zwolni? co lepsze... ?ona i tak za mną nie przepada więc sie nie przejmie i jej to wisi...
a jak dam wypowiedzenie 17marca tzn że do konca marca musialabym pracować? tzn mi to nie przeszkadza bo przynajmniej jeszcze jakis grosz wpadnie, ale przecie zprzysluguje mi jeszcze jakis urlop za ten styczen luty i troche marca..? nie wiem jak to się rozgrywa;/ a może L4 powinnam wziac? ale kto mi to wypisze...

u mnie dzis smacznie i dietetycznie :
I: pol bulki z kurczakiem pieczonym, plastrem ananasa, mozarella light, z ketchupem, podgrzane w mikrofali; pol bulki z wedlina sopocka i serkiem brie light; 6 kulek winogron
II: jogurt 0%, batonik musli
III: sałatka z warzyw, ananasa, kurczaka pieczonego, płatkow migdałów
IV: jajko na miękko, sałatka z brokuła, s. feta. z sosem czosnkowym na jogurcie, posypane słonecznikiem; kostka czekolady deserowej z ryżem preparowanym i malinami

Przez ostatnie 3 noce jestem mega nie wyspana... musze jakos to odespać w koncu ale dopiero w środe...
a że w srodę mam wolne, to planuje zrobić na obiad makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem i s. feta lub ricotta mmm
I takim oto sposobem mam nadzieję, że dojdę do 63... czyli jakies 8 kg jeszcze
a potem juz spokojnie do 57 wow
fajnie jak się zwolnie bo odzyje i odzyskam wolność. Tu kazdy weekend mam zawalony szkola do pozna/praca do pozna...tak że nawet nie mam jak wyprawic TZ urodzin... a jak bede wolna to pojade sobie zwiedzic rodzine, potem do TZ na kilka dni do akademika, może polece z tata do Holandi, potem w maju jest majówka, juwenalia na politechnice obchodzone hucznie. Chcę mieć coś z tego życia choć przez chwilę. A po 2-3msc znaleźć pracę koniecznie

[RudaEwcia25]

Patus zwolnij się sama bo jak jej coś nagadasz to nie daj Boże Ci jeszcze w papierach nasmrodzi0powiedz że odchodzisz bo masz inną ofertę pracy

No i na podwieczorek był naleśnik z sosem bolońskim i batonik musli.

Kolacja:pomarańcza.

[05patus01]

Ale miałabym czyste sumienie gdyby to ona mnie zwolniła niż ja sama a jak to ona mówiła, nie wie czy chce ze mną współpracować to moze jej powiem ze jak nie chce to niech mnie zwolni. i mnie zwolni hehe

Piecze mi się ciasto ananasowe z mąki orkiszowej, pszennej razowej i otrąb mam nadzieję ze wyjdzie smaczne hihi

na jutro planuje:
I: kromka chleba żytniego z sopocka i s.brie light/kromka z twarogiem
II: kawalek ciasta ananasowego
III: salatka z salaty, pomidora, papryki, brokula, sera feta; 2 cienkie wafle ryzowe
IV: kawalek ciasta ananasowego, jajko na miękko.

Postanowiłam że do ur TŻ (30marca) oraz jego imprezy dla kolegó (31marca) muszę zrzucić 3kg na stan dzisiejszy jest ok 70,8, więc mysle ze jak sie postaram to jest to realne. Następnie do połowy maja chciałabym zrzucić kolejne 5 czyli mieć juz wagę 63-64 juz nie umiem sie doczekac wiec musze zrobic wszystko by to osiagnac

i wyczailam w Carrefourze dżem 100% Łowicz figowy! więc koniecznie muszę zakupić jadłam już wisnia, porzeczka i brzoskwinię mam w domu. Ale figa to cos co musze wyprobowac. Widzialam też malinę, ale jeden słoiczek ksoztuje aż 6,89

[>>>]

Hejo,

Ja W weekendy się nie odzywam jak zwykle, bo spędzam je poza domem, ale nie ulegam pokusom.

Dziś:
Śniadanie: owsianka z żurawiną, rodzynkami, słonecznikiem, dynią i cynamonem
II śniadanie: sałatka z kromką bułki pełnoziarnistej + kiwi
Lunch: sałatka z kromką bułki pełnoziarnistej + pomarańcza
Deser: dwa jabłka posypane cynamonem

Ćwiczenia:
40 dzień 6 Weider'a za mną czyli 432 brzuchy
65 minut na bieżni

Waga 59, 5

[RudaEwcia25]

Hej ja też na brak ruchu nie narzekam bo Synek zaczyna przy wszystkim chodzić

Śniadanie:2kromki dworaka z szynką gotowanąherbata.

2śnaidanie:właśnie jem batonika musli z żurawiną i pomarańczą i piję kawę z mlekiem.

Obiad: planuję 5pyz z mięsem.

Podwieczorek:chyba jakiś owoc.

Kolacja:nie wiem.

[05patus01]

Oj jak dobrze, że jutro mam wolne i pośpię i odpocznę a jak pomyślę, ze może za 5 dni się zwolnie i może tylko do konca marca będę pracować to wspaniale

na kolację wszamałam omleta z 2 jaj z wędliną, pieczarka i pomidorem oraz osobno 2 giga truskawki ale za to jakie smaczne, ciekawe jak je zrobili?

na jutro planuje:
I: 2 kromki żytniego chleba z twarogiem;
II: kawalek ciasta ananasowego z serkiem homo/masłem orzechowym
III: makaron pełnoziarnisty z kurczakiem i szpinakiem z fetą
IV:

Ide sie relaksować

[RudaEwcia25]

U mnie na obiad były3 maleńkie kotleciki z mięsa kurczaka i kromka dworaka,na podwieczorek były 2galaretki w czekoladzie(małe cuksy) a na kolacje kromka dworaka z serem i szynką.

Patuś truskawki pewnie MADE IN CHINA ale ważne że smaczne

[>>>]

Ewcia, co to jest ten dworak ?

Ja dziś:
Śniadanie: owsianka (płatki owsiane, kakao, cynamon, rodzynki, żurawina, dynia, słonecznik)
II śniadanie: sałatka + dwie kromki chleba domowej roboty
Lunch: sałatka + dwie kromki chleba domowej roboty
Deser: dwa jabłka z cynamonem + pomarańcza
Obiad: dwa jajka sadzone + kasza gryczana + sałatka

Ćwiczenia:
41 dzień A6W

[RudaEwcia25]

Napisane przez >>>

Ewcia, co to jest ten dworak ?

Ja dziś:
Śniadanie: owsianka (płatki owsiane, kakao, cynamon, rodzynki, żurawina, dynia, słonecznik)
II śniadanie: sałatka + dwie kromki chleba domowej roboty
Lunch: sałatka + dwie kromki chleba domowej roboty
Deser: dwa jabłka z cynamonem + pomarańcza
Obiad: dwa jajka sadzone + kasza gryczana + sałatka

Ćwiczenia:
41 dzień A6W

Kochana dworak to ciemny chleb ze słonecznikiem i siemieniem lnianym nie pamiętam kiedy jadłam białyUwielbiam jajka sadzone z kaszą a kasza gryczana to moja wielka miłość

[05patus01]

Ja własnie jakoś nie mogę sie do tej kaszy gryczanej przekonać próbowałam jakiś czas temu i ten zapach mnie odrzucał, probowałam też wypieku z mąki gryczanej cyzli zmielonej kaszy, ale zapach był też dziwny i w te dni co jadłam kaszę strasznie bolał mnie brzuch i nie wiem czy to zbiegiem okoliczności czy na serio od tej kaszy i teraz boję się znów do tego podejść. Jeśli miałabym zjeść kaszę to jakąś inna, nie gryczaną. Nie próbowałam np. pęczaka albo jaglanej
Lubię bardzo kuskus z warzywami na patelnię:O to bym mogła jeść często, aż mi się apetyt zrobił

A owsiankę zaś jem bardzo rzadko, ale jak już mnie najdzie, to jem taką moją ulubioną, z płatków owsianych, otrębów, wiórkoch kokosowych, płatki migdałow, banan, gorzka czekolada - taką mogę zjeść chętnie

No do 31 marca czyli imprezki urodzinowej TZ zostało 20 dni, także muszę się wziąć do roboty i 68-69 zobaczyc na wadze

[>>>]

A ten chleb się tak nazywa "Dworak" i już ? Dostanę go normalnie np w carrefourze czy gdzieś ?

Patus współczuję Ci tego urazu do kaszy gryczanej... Ja ją uwielbiam, dziś się dowiedziałam, że ma właściwości odkwaszające.

Niedługo biegnę półmaraton i mam ochotę zrobić sobie w ten dzie tzw. cheat day, tzn nażreć się jak świnka, pizzą i słodyczami a później dalej trzymać zdrowe odżywianie. Cały czas biję się z myślami...

[RudaEwcia25]

Patuś każda kasza jest wzdymająca a gryczana chyba najbardziej.

>>>nie wiem czy go dostaniesz bo ja go w normalnym osiedlowym sklepie kupuje nazywa się "chleb dworski" jest przepyszny i długo trzyma świeżość

[05patus01]

Z tego co się orientuje to w Carrefourze raczej go nie ma, a bywam tam bardzo często ze względu na pracę a przynajmniej nie pod tą nazwą

No po tej kaszy 4 razy mnie tak brzuch bolał że masakra, takie dziwne uczucie, dyskomfort w brzuchu że tak powiem ;p tak mi się coś przewracało nie fajnie aż w końcu stwierdziłam, ze daruję sobie resztę ciasta z tej mąki gryczanej i odkąd porzuciłam grykę to nie mam takich objawow widocznie źle reaguje mój organizm na to. Tak samo jak np na błonnik jabłkowy w proszku do kupienia w marketach. Niby błonnik więc powinien być fajny, a tymczasem gdy go zażyłam z łyżeczki i popiłam, czy też stosowałam jako dodatek do czegoś, to też brzuch miałam taki wzdęty, przewracało mi się itp, podczas gdy otręby jem często i wcale tak nie reaguję

Zakupiłam dżem 100% Łowicz figowy, także do wypróbowania w najbliższej przyszłosci wyczaiłam też w Carrefourze konfiturę light 40% mniej kalori w 4 smakach, a od jutra w gazetce jest w promocji o parę groszy taniej, więc chyba tez kupię z ciekawości

[RudaEwcia25]

Śniadanie:2kromki dworaka z serem i wędliną.
2śniadanie:kawa z mlekiem biała bułka z pieczarkami,jabłko.
Obiad:ryżówka,4placki ziemniaczane z ketchupem i pieczarkami.
Podwieczorek:jabłko.
Kolacja:i tu masakra-5kostek czekolady i paluszki Juniorki bez soli,mała paróweczka

[05patus01]

Moja kolacja była jeszcze lepsza mianowicie 3 truskawki giga
z tego powodu, iż w ogóle nie byłam głodna, a na dodatek strasznie w brzuchu mi się cos przewracało, to chyba od otrębów w cieście ananasowym...
Ale obiadek miałam dziś pyszny i do powtórzenia
makaron ze szpinakiem, serem feta, kurczakiem, czosnkiem..
połowa została na jutro i zamierzam wziąc do pracy, choć teraz się trochę już zesuszył i nie wiem jak go odratować

Wezmę go do pracy... bo to ostatni dni pracy... nie mogę uwierzyć, że zaraz sama z własnej woli się zwolnie :O
jakoś nie moge w to uwierzyć i nie uwierzę bo to takie dziwne... idę na bezrobocie i co ja będę robić chciałabym znaleźć coś fajnego, coś normalnego bez takich stresów....

[moncia25]

Patus zwolnij sie sama, i bedziesz spokojna, jesli popracujesz do konca, to musi ci wyplacic za niewykorzystany urlop

u mnie dzis
11.00 3 kanapki z szynka
17.00 owsianka z torebki - takie na raz
21.00 ryz z sosem i miesem, wiem ze pozno, ale tak wrocilam z pracy, a moj mlody zazyczyl sobie to na kolacje, wiec ja tez zjadłam

[05patus01]

Nie no wydaje mi sie ze wyplacenie urlopu jest niemożliwe bo to duze przedsiębiorstwo o nazwie Carrefour ;p więc chyba jedynie w grę wchodzi wykorzystanie urlopu?? tzn ogolnie ja sie nie znam wlasnie i nie wiem jak to bedzie... dam wypowiedzenie 17marca z terminem rozwiazania 31marca (bo obowiazuje mnie 2tyg okres) i chyba w ciagu tych 2tyg bede miala wpisany zalegly urlop? to bedzie jakies 4-5dni za styczen, luty, marzec, sama nie wiem ile