Jak sie do tego wszystkiego zabrac - potrzebuje porady

[agack222]

Witam.
Potrzebuje porady osob obytych z tematem.
Otoz, nie do konca wiem jak powinien wygladac moj codzienny plan zywieniowy
Moze zaczne od poczatku, mam 22 lata, 176 cm wzrostu i waze 90 (!) kg, jeszcze w pazdzierniku wazylam 75kg, niestety czegos zabraklo w moim zyciu - aktywnosci fizycznej najbardziej, i przytylam.
Oczywiscie zle sie z tym czuje, chcialabym zaczac sie zdrowo odzywiac, ale nie mam pomyslu jak sie do tego zabrac, co jesc, co ile jesc, czego nie jesc, co powinnam zjesc na 1 posilek, dodam, ze jestem wegetarianka i w gre nie wchodzi jedzenie miesa i ryb.
Mam silna wole, potrafie odmowic sobie slodyczy i rzeczy ktore mi nie sluza.
Jesli chodzi o cwiczenia to cwicze z Chodakowska mniej niz godzine dziennie ( ok 30 - 40 minut ).
Kolejnym problem: pracuje na 2 zmiany.
Jednego tygodnia ide do pracy na 6, wiec wstaje o 4 i wychodze o 5.15, przerwe w pracy mam o 9.15 (trwa 30 minut) nastepna o 12 (10 minut) i ok 15 jestem w domu, spac chodze ok 21.
kiedy mam druga zmiane wstaje o 10, do pracy wychodze o 13.15, przerwe mam o 17.15(30 minut) nastepna o 20 (10 min i w domu jestem ok 23) spac chodze po polnocy.

Bardzo prosze o porade jak sie zabrac za to wszystko, jak uwzglednic posilki przy takich zmianach w pracy, co jesc a z czego zrezygnowac...Bede wdzieczna, pozdrawiam serdecznie

[201605161006]

Z rana możesz zjeść jakieś pełnoziarniste pieczywo i owoce, na obiad np. ryż brązowy z sałatką i kotletem sojowym, na kolację jogurt ze zmielonym w młynku siemiem lnianym, a między posiłkami jakiś owoc/warzywo/pestki dyni/słonecznik. Do tego warto włączyć spirulinę bo zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne (więcej o spirulinie na moim blogu - link w podpisie).
Dobrym sposobem na proste i zdrowe pieczywo jest:
- wsypać do miski mąkę pszennę
- mąkę żytnią pełnoziarnistą
- mąkę z amarantusa
- siemię lniane świeżo zmielone w młynku do kawy
- sezam też zmielony
- pestki dyni
- słonecznik
- pieprz cayenne (zawiera kapsaicynę, co pomoże schudnąć) ale trochę bo b. ostry
- trochę soli do smaku i ewentualnie ziół do smaku
- oliwy z oliwek (najlepiej nierafinowanej)
- wody
ulepić placki i na patelnie BEZ tłuszczu. Bardzo smaczne i zdrowe . Im mniej mąki pszennej zwykłej, a więcej ziaren tym lepiej.

[Dietetyk w Szczecinie]

Podstawowe wartościowe produkty:

Węglowodany:
chleb razowy
makaron razowy
ryż brązowy
płatki owsiane

Białko:
jajka
Ser twarogowy
Serek wiejski
mleko
Kurczak
Chuda Wołowina
Tuńczyk
Szynka z indyka
Łosoś
Dorsz

Tłuszcze:
Oliwa z oliwek
orzechy
olej rzepakowy

Wszystkie warzywa i owoce. Uważać na ilość bananów i winogron wysoka zawartość węglowodanów oraz awokado wysoka zawartość tłuszczu.

Co do pracy zmianowej, jeżeli masz mało czasu na zjedzenie posiłków można zastanowić się nad wprowadzeniem odżywek. Ale to tylko wtedy kiedy na prawde nie możesz zjesc normalnego posiłku.

[Ather]

Napisane przez Dietetyk w Szczecinie

Podstawowe wartościowe produkty:
(...)
Białko:[/FONT]
jajka
Ser twarogowy
Serek wiejski
mleko
Kurczak
Chuda Wołowina
Tuńczyk
Szynka z indyka
Łosoś
Dorsz

Tłuszcze:
Oliwa z oliwek
orzechy
olej rzepakowy

Wszystkie warzywa i owoce. Uważać na ilość bananów i winogron wysoka zawartość węglowodanów oraz awokado wysoka zawartość tłuszczu.

Co do pracy zmianowej, jeżeli masz mało czasu na zjedzenie posiłków można zastanowić się nad wprowadzeniem odżywek. Ale to tylko wtedy kiedy na prawde nie możesz zjesc normalnego posiłku.

Szynka, tuńczyk, dorsz, łosoś, wołowina, kurczak? Z całym szacunkiem, ale jak to ma pomóc dziewczynie, która wyraźnie napisała, że nie jada ryb i mięsa?

I jeszcze jedna uwaga - awokado zawiera w większości tłuszcze jednonienasycone, należy wkomponować je w dietę w równym stopniu jak orzechy oraz oliwę z oliwek. Oczywiście uważać na proporcje. Piszę o tym, aby uwaga dotycząca uważania na awokado nie została mylnie odebrana.

[Dietetyk w Szczecinie]

Napisane przez Ather

Szynka, tuńczyk, dorsz, łosoś, wołowina, kurczak? Z całym szacunkiem, ale jak to ma pomóc dziewczynie, która wyraźnie napisała, że nie jada ryb i mięsa?
.

mój błąd umkneło to mojej uwadze

[dacn]

Zacznij od wizyty u lekarza, 15 kg w kilka miesięcy to bardzo dużo. Chyba że zaczęłaś np "zajadać" stres lub objadać się słodkościami bez umiaru.

[agack222]

Dziekuje wszystkim serdecznie za odpowiedzi

Co do zajadania stresu, i jedzenia słodyczy bez opamietania - ani to ani to.
W zasadzie to zmienil sie moj styl odzywiania na mniej regularny...ze wzgledu na prace nie mialam tez zawsze czasu na jedzenie wiec czesto chodzilam po prostu glodna lub nie dojadalam.
Mozliwe jest to, ze nie dostarczajac mojemu organizmowi odpowiedniej ilosci pokarmu, zaczal on magazynowac wszystko co zjadalam a moja waga w ten sposob szla w gore ??

Do lekarza mam zamiar sie udac, niestety dopiero w okresie wakacji, poniewaz aktualnie przebywam za granica - w zwiazku z tym kieruje sie do Was z pytaniem, czy ktos z Was bylby w stanie powiedziec mi mniej wiecej ile dziennie jesc, moze ktos z Was orientuje sie w jakiejs dobrej i skutecznej diecie?? Chcialabym zeby kilogramy zaczely powoli spadac ... Jesli chodzi o cwiczenia to niestety nie zawsze mam na nie sile, pracuje fizycznie i czesto do domu przychodze wpol zywa

Mam jeszcze pytanie odnosnie blonnika - jakis czas temu zakupilam sobie w Polsce taki blonnik do picia, co o nim sadzicie? No i zielona herbata - pic, czy nie pic?

[dacn]

Napisane przez agack222

Dziekuje wszystkim serdecznie za odpowiedzi

Co do zajadania stresu, i jedzenia słodyczy bez opamietania - ani to ani to.
W zasadzie to zmienil sie moj styl odzywiania na mniej regularny...ze wzgledu na prace nie mialam tez zawsze czasu na jedzenie wiec czesto chodzilam po prostu glodna lub nie dojadalam.
Mozliwe jest to, ze nie dostarczajac mojemu organizmowi odpowiedniej ilosci pokarmu, zaczal on magazynowac wszystko co zjadalam a moja waga w ten sposob szla w gore ??

Do lekarza mam zamiar sie udac, niestety dopiero w okresie wakacji, poniewaz aktualnie przebywam za granica - w zwiazku z tym kieruje sie do Was z pytaniem, czy ktos z Was bylby w stanie powiedziec mi mniej wiecej ile dziennie jesc, moze ktos z Was orientuje sie w jakiejs dobrej i skutecznej diecie?? Chcialabym zeby kilogramy zaczely powoli spadac ... Jesli chodzi o cwiczenia to niestety nie zawsze mam na nie sile, pracuje fizycznie i czesto do domu przychodze wpol zywa

Mam jeszcze pytanie odnosnie blonnika - jakis czas temu zakupilam sobie w Polsce taki blonnik do picia, co o nim sadzicie? No i zielona herbata - pic, czy nie pic?

Dlaczego nie możesz iść teraz, pracujesz chyba legalnie? to masz ubezpieczenie zdrowotne.

[agack222]

Napisane przez dacn

Dlaczego nie możesz iść teraz, pracujesz chyba legalnie? to masz ubezpieczenie zdrowotne.

Owszem, pracuje legalnie ale mam swoje powody dla ktorych nie chce korzystac z porad lekarzy tu pracujacych
Dlatego szukalam pomocy na forum, byc moze nie jest to to samo co wizyta u lekarza, jednak od czegos trzeba zaczac.
Dlatego jesli ktos chcialby cos jeszcze napisac, polecic to czekam na odpowiedzi i z gory serdecznie dziekuje

[shiba28]

Napisane przez agack222

Dziekuje wszystkim serdecznie za odpowiedzi

Co do zajadania stresu, i jedzenia słodyczy bez opamietania - ani to ani to.
W zasadzie to zmienil sie moj styl odzywiania na mniej regularny...ze wzgledu na prace nie mialam tez zawsze czasu na jedzenie wiec czesto chodzilam po prostu glodna lub nie dojadalam.
Mozliwe jest to, ze nie dostarczajac mojemu organizmowi odpowiedniej ilosci pokarmu, zaczal on magazynowac wszystko co zjadalam a moja waga w ten sposob szla w gore ??

Do lekarza mam zamiar sie udac, niestety dopiero w okresie wakacji, poniewaz aktualnie przebywam za granica - w zwiazku z tym kieruje sie do Was z pytaniem, czy ktos z Was bylby w stanie powiedziec mi mniej wiecej ile dziennie jesc, moze ktos z Was orientuje sie w jakiejs dobrej i skutecznej diecie?? Chcialabym zeby kilogramy zaczely powoli spadac ... Jesli chodzi o cwiczenia to niestety nie zawsze mam na nie sile, pracuje fizycznie i czesto do domu przychodze wpol zywa

Mam jeszcze pytanie odnosnie blonnika - jakis czas temu zakupilam sobie w Polsce taki blonnik do picia, co o nim sadzicie? No i zielona herbata - pic, czy nie pic?

Przez niedojadanie czy głód kortyzol mógł podskoczyć, tarczyca spowolnić i już tycie gotowe. Na twoim miejscu wybrałabym się do lekarza, albo zrobiła badania na własną rękę bo wiadomo jak to jest z naszą kochaną służbą zdrowia. Broń boże nie stosowałabym żadnych restrykcyjnych diet ani codziennych ćwiczeń-możesz sb tylko pogorszyć. Plus odpowiednia ilość snu jest ważna-ok 8 godz dziennie.
To nie jest normalne żeby tyle przytyć nie obżerając się, musi być coś ze zdrowiem. Warto byłoby zbadać tsh, ft3, ft4 i kortyzol chociaż.