Prawa dłużnika ?

**solla88** · 2013-09-11, 11:02

Hej, mój kolega jest zadłużony w jednym z parabanków na 1,5 tys zl. Mija już drugi miesiąc, odkąd nie spłaca raty, ponieważ nie ma środków. W ostatnim tygodniu, firma windykacyjna zaczęła do niego dzwonić po 10 razy dziennie i go nękać, nie dając spokoju. Czy jako dłużnik są jakieś prawa?

Marwari · 2013-09-11, 11:05

Cytat:

Napisane przez solla88

Hej, mój kolega jest zadłużony w jednym z parabanków na 1,5 tys zl. Mija już drugi miesiąc, odkąd nie spłaca raty, ponieważ nie ma środków. W ostatnim tygodniu, firma windykacyjna zaczęła do niego dzwonić po 10 razy dziennie i go nękać, nie dając spokoju. Czy jako dłużnik są jakieś prawa?

Ale o jakie prawa Ci chodzi? Był w ogóle w miejscu, gdzie brał kredyt, żeby coś wyjaśnić?

**solla88** · 2013-09-11, 13:03

Chodzi o to m.in. Czy może być nękany, zastraszany itp. Czy ma jakieś prawa w związku z zadłóżeniem? Pożyczkę brał od pośrednika z parabanku (wizyta domowa), dzwoniąc na infolinię otrzymał wiadomość, że dług został przekazany zewnętrznej firmie i tyle w temacie...

Marwari · 2013-09-11, 14:27

Cytat:

Napisane przez solla88

Chodzi o to m.in. Czy może być nękany, zastraszany itp. Czy ma jakieś prawa w związku z zadłóżeniem? Pożyczkę brał od pośrednika z parabanku (wizyta domowa), dzwoniąc na infolinię otrzymał wiadomość, że dług został przekazany zewnętrznej firmie i tyle w temacie...

To niech się sam skontaktuje z tą firmą i ustali, jak będzie spłacał...

**heybabki** · 2013-09-12, 09:28

Hej,

Pierwsze co powinien znajomy zrobić to zadzwonić do firmy windykacyjnej lub wystosować odpowiednie pismo, dzięki któremu poprosi jeszcze o wydłużenie czasu spłaty - tak jak mówi Marwari Jeśli mogę tak powiedzieć to niektóre firmy są "ludźmi", a do tego czasu niech znajdzie pracę, niech poprosi rodzinę i ma problem z głowy (może Ty pomożesz

. Albo może spróbujcie gdzieś o tym w internecie poczytać, może jakieś forum finansowe, jest tego pełno np. http://www.kredytforum.pl/ i podpytać się osób, które mają wiedzę na ten temat,

Pamiętajcie, że czas działa na Waszą niekorzyść !

**heybabki** · 2013-09-12, 12:35

Acha, no i pamiętaj o tym, że firma windykacyjna będzie się domagała swojego długu, co jest normalne. W krytycznych momentach możesz zgłosić całą sprawę na policję, ale wątpie, aby dało jakiś efekt. Najważniejsze to zobacz warunki umowy

2013-09-11, 11:02	#1
solla88 BAN stały Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 4	Prawa dłużnika ? Hej, mój kolega jest zadłużony w jednym z parabanków na 1,5 tys zl. Mija już drugi miesiąc, odkąd nie spłaca raty, ponieważ nie ma środków. W ostatnim tygodniu, firma windykacyjna zaczęła do niego dzwonić po 10 razy dziennie i go nękać, nie dając spokoju. Czy jako dłużnik są jakieś prawa?

2013-09-11, 13:03	#3
solla88 BAN stały Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 4	Dot.: Prawa dłużnika ? Chodzi o to m.in. Czy może być nękany, zastraszany itp. Czy ma jakieś prawa w związku z zadłóżeniem? Pożyczkę brał od pośrednika z parabanku (wizyta domowa), dzwoniąc na infolinię otrzymał wiadomość, że dług został przekazany zewnętrznej firmie i tyle w temacie...

2013-09-12, 09:28	#5
heybabki BAN stały Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 24	Dot.: Prawa dłużnika ? Hej, Pierwsze co powinien znajomy zrobić to zadzwonić do firmy windykacyjnej lub wystosować odpowiednie pismo, dzięki któremu poprosi jeszcze o wydłużenie czasu spłaty - tak jak mówi Marwari Jeśli mogę tak powiedzieć to niektóre firmy są "ludźmi", a do tego czasu niech znajdzie pracę, niech poprosi rodzinę i ma problem z głowy (może Ty pomożesz. Albo może spróbujcie gdzieś o tym w internecie poczytać, może jakieś forum finansowe, jest tego pełno np. http://www.kredytforum.pl/ i podpytać się osób, które mają wiedzę na ten temat, Pamiętajcie, że czas działa na Waszą niekorzyść !

2013-09-12, 12:35	#6
heybabki BAN stały Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 24	Dot.: Prawa dłużnika ? Acha, no i pamiętaj o tym, że firma windykacyjna będzie się domagała swojego długu, co jest normalne. W krytycznych momentach możesz zgłosić całą sprawę na policję, ale wątpie, aby dało jakiś efekt. Najważniejsze to zobacz warunki umowy

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)