2009-01-05, 17:38 | #61 |
Ola-Unhola
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
|
Dot.: jak to jest z L4??
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=429
link ze strony zusu o zasiłku chorobowym
__________________
|
2009-01-05, 21:51 | #62 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: jak to jest z L4??
czy ja dobrze rozumiem? wg tej strony od 1 stycznia trzeba byc zatrudnionym 90dni zeby isc na zwolnienie?
czyli jak ktos jest zatrudniony np 2,5 miesiaca to nie moze? EDIT: juz wiem - jesli ktos jest zatrudniony w 2008 roku to obowiazuja go stare zasady czyli na zwolnienie mozna isc po miesiacu pracy
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania Edytowane przez Svinecka Czas edycji: 2009-01-05 o 22:03 |
2009-01-06, 14:53 | #63 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: jak to jest z L4??
Pisałyście na pierwszej stronie, że kobieta w ciąży powinna nie więcej niż 4 h pracować przy kompie. Ja jestem w 18 tyg, i od początku (pierwsze 3 tyg na L4 z powodu zagrożenia)pracuję po 8 h na kompie. Słyszałam żę nowe komputery sie nie kwalifikują do tego przepisu i można już 8 godzin pracować. jak to z tym jest?
Ja się nie wypowiadam na temat L4. Ja od marca muszę iść na L4. Tak mi kazał pracodawca... a będę w 26 tygodniu. Chodzi mu o to że musi kogoś na zastępstwo zatrudnić, a mi będzie ZUS płacił.... |
2009-01-06, 17:23 | #64 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
|
|
2009-01-08, 07:46 | #65 | |
Raczkowanie
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
W tych nowych komputerach chodzi generalnie o monitory. Te nowe po prostu nie wytwarzaja tego szkodliwego promieniowania, co stare modele. Zaś co do wymiaru pracy przy komputerze, to nie zmienia to zasady, że dozwolone są tylko 4 godziny. Nie chodzi tu w zasadzie o komputer jako taki, ale o wymuszoną pozycję w pracy. Dla kobiety ciężarnej jest to zbyt duże obciążenie dla kręgosłupa i oczu. Pracodawca powinien albo zapewnić Ci inną pracę na pozostałe 4 godziny (nie tylko zdala od twojego komputera, ale także nie powinno go byc w pomieszczeniu w którym pracujesz), albo puścić Cię wczesniej do domu a i tak musi płacić za 8 godzin.
__________________
12.02.2009 Julcia 01.11.2005 Jasio 97-90-86-85-81-82-78-74-72,5-66 |
|
2009-01-08, 08:48 | #66 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
KROPKA78-cytat: Jeśli ja będąc na chorobowym z nakazem "leżeć" nie mogę wyjść z domu, to kobieta w ciąży z takim nakazem też nie może.
Jeśli ja tracę zasiłek, gdy mnie złapią na chorobowym w kinie, to kobieta w ciąży też. Ciąża nie uprawnia do łamiania zasad zasiłku chorobowego, one są takie same dla każdego "chorego". I o tym decyduje prawo, nie ja. I dodam, że jeśli przyjdzie jakiś kontroler i mnie na L4 w domu nie zastanie, muszę się gęsto tłumaczyć, że wyszłam np. do apteki. A potem jeszcze muszę udowodnić, że nie miał mi kto tych leków wykupić. Na kilkumiesięcznym chorobowym był kiedyś mój ojciec. I choć był po wypadku w pracy kilka razy go kontrolowali. Przerabialiśmy więc te wszystkie tłumaczenia. Musiał się nawet spowiadać z tego, że wyszedł po bułki, bo córka i żona w pracy, a on nie może leków na nadciśnienie na czczo brać. kochana jeśli nie jesteś w ciąży to chyba nie wiesz że na L4 od gina lekarz wpisuje ci kod przeciwskazan 2 czyli że możesz chodzić oraz kod choroby nie pamietam jaki jest kod "na ciąże" L4 idzie do zusu który wie że jesteś w ciązy i nie wyśle do ciebie żadnej kontroli!!!!! to tyle
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu Edytowane przez dudipopka Czas edycji: 2009-01-08 o 08:49 |
2009-01-08, 09:11 | #67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
Nigdy nie zwlekam tyłka z fotela do domofonu, jeżeli nie spodziewam się gości. Nie jestem odźwiernym dla Swiadków Jehowy i ulotkowiczów. Tym bardziej nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek cięzarna kobieta pozostająca sama w domu była na tyle głupia, zeby otwierać drzwi obcemu człowiekowi... |
|
2009-01-08, 09:15 | #68 | |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
2009-01-08, 09:17 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: jak to jest z L4??
Sorki, nie zauważyłam, że to cytat.
Nie zmienia to faktu, że zaznaczony w tym cytacie fragment jest dla mnie przedziwny. Czy to ciężarna, czy obłożnie chory człowiek, nie będzie zasuwał do każdego dzwonka, bo być może to kontrola z ZUS-u.... |
2009-01-08, 09:43 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak to jest z L4??
Ale jazda!! Ta dyskusja zaczyna mi przypominać stosunki między naszym premierem a prezydentem
Dziewczyny cieżarne!!! Proszę mi się ne denerwować bo to nie jest wskazane w naszym stanie... Są różne zawody, różni pracodawcy i różni współpracownicy... Jeszcze 1,5 roku temu bez wachania i jakichkolwiek wyrzutów poszłbym na L4 od razu... Bo moja praca i atmosfera w niej była nie do zniesienia i na pewno by mi to nie służyło... Na szczęście pracę zmieniłam... Teraz pracuję z fajnymi dziewczynami i nie chcę ich zostawiać tak na lodzie... Tak czuję sie moralnie dobrze... i dopóki nie ma zagrożenia dla mojego dziecka pracować będę... Każda neich postępuje wedle swojego sumienia i już... I BŁAGAM nie bulwersujce się tak... L4 nie jest tego warte... |
2009-01-08, 17:37 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 57
|
Dot.: jak to jest z L4??
dudipopka Nie masz racji, kochana. Do ciężarnej kontrola z ZUS-u też może przyjść, jak nie otworzysz drzwi to zostawiają kartkę że byli i musisz się z nimi skontaktować i wytłumaczyć.... Jeśli to olejesz to mogą cofnąć wypłatę chorobowego!
|
2009-01-08, 18:33 | #72 | |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
jeżeli na l4 będziesz miała kod 1 to mogą przyjść bo to jest wskazanie do leżenia 2- oznacza że możesz chodzić czyli możesz przebywać poza domem kobietą w ciąży zazwyczaj wpisują 2! u mnie od grudnia 2007 do lipca 2008 nikt nie był dostałam tylko z zusu po 182 dniach zwolnienia ze mam sie wstawić na komisje 7 lipca(9 lipca przewidywany termin porodu hehe) ale przeszłam 5 lipca na macierzyński i uniknełam spotkania z zusem
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
2009-01-08, 20:12 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 57
|
Dot.: jak to jest z L4??
dudipopka I naprawdę nie miałaś żadnej kontroli??? Z jakiego miasta jesteś? Ja mieszkam na takim nowym osiedlu, młodzi ludzie, mnóstwo babeczek w ciąży i ciągle którąś kontrolują... Jak sąsiadka obok im nie otworzyła (bo spała) to potem musiała się tłumaczyć (a też lekarz nie kazał jej leżeć, więc mogła niby iść nawet na spacer) i chyba z zemsty miała później te kontrole ze 3... A jedna z tych kontrolerek z Zus-u to nawet jej brzuch obejrzała, bo niby taki mały. A znów moja koleżanka z pracy długo nie mogła zajść w ciążę i jak jej się w końcu udało, lekarz od razu ją wysłał na L4, m.in. ze względu na wiek (39lat) i miała taką kontrolę z zusu, akurat jak wyszła do sklepu. Potem jej mąż z nią jeździł do ZUS-u z paragonami z tego sklepu!!!! i musiała pisemnie wyjaśniać, że tam poszła po bułki czy coś, to panie z ZUS-u mówiły : a mąż nie mógł?
Wyglądało to tak że musisz siedzieć w domu i warować przy drzwiach...... |
2009-01-08, 20:24 | #74 | |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
kurde pzreraziłaś mnie a mieszkam pod Toruniem to może zus miał za daleko do mnie mąż zawoził mi L4 do pracy i tyle....kurde w szoku jestem
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
2009-01-08, 20:51 | #75 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: jak to jest z L4??
Jezeli na zwolnieniu jest zaznaczone -chory musi lezec to rzeczywiscie nie wolno mu wychodzic z domu i teoretycznie zus to moze skontrolowac.
Przewaznie jednak kobiety w ciazy dostaja zwolnienie z zaznaczonym -chory moze chodzic i w takim wypadku moze isc tez do kina i nic mu za to nie moga zrobic. Osobiscie nigdy nie slyszalam zeby zus kontrolowal w domu kobiety w ciazy. |
2009-01-09, 08:43 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 57
|
Dot.: jak to jest z L4??
dudipopka Kurczę, to u nas ten zus jakiś nadgorliwy.... Ja jak miałam tydzień L4 ciążowego (mogłam chodzić) to siedziałam kamieniem w domu całe ranki (popołudniu już nie, bo wtedy nie chodzą).
|
2009-01-09, 09:43 | #77 | |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
ja dosyć puzno mam dziecko(34 lata) ale wiele moich koleżanek znajomych czy kobitki z mojej rodziny nigdy przenigdy nie miały takiej wizyty dziwne to..
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
2009-01-09, 17:29 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: jak to jest z L4??
witam!
Jestem tu I raz.... czytam tak o tym L4 i mnie pokusilo by napisac... otoz ja przebywa na L4 od m-ca ( 15 t.c) i sytuacja wyglada tak, ze jesli chodzi o kase to wyszlam na tym o 700 zl wiecej ( czyli naprawde niezle), a poza tym nie zgadzam sie z tym, ze L4 w ciazy- jesli ciaza nie jest zagrozona jest "lewe".... Moj lekarz od razu zapytal czy chce isc na L4 i poszlam, zaznaczam ze chodze prywatnie. lekarz , u ktorego bylam na NFZ nawet mi ksiazeczki ciazowej nie wydal wiec mu podziekowalam... Ale wracajac do tematu-moja praca mimo, ze jest siedzaca przy kompie jest bardzo meczaca psychicznie, pracuje juz 2 lata i praktycznie od roku co m-c chodzilam do lekarza bo mialam zaapelnie gardla- chroniczne zapalenie gardla... Co m-c na antybiotykach, nerwy zszarpane przez ludzi, z ktorymi musze pracowac.... Wiec po prostu postanowilam poodpoczywac... Zero nerwow, zero chorob.... |
2009-01-09, 18:54 | #79 | |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
powodzenia
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
2009-01-09, 19:57 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: jak to jest z L4??
a ja przez przypadek dowiedziałam się jak to jest z tym L4 o które pytałam. ponieważ pracuje w placówce oświatowej to w przypadku jednej - tej z przerywanym L4 chodziło o jakiś staż na nauczyciela mianowanego-jak się nie mylę - więc nie chciała aby przepadł więc tak sobie koleżanka cykała po kilka dni pracy. ponieważ jesteśmy placówką zatrudniającą poniżej 20 pracowników to dłuższe chorobowe rozlicza ZUS.zastanawiam się ile się czeka na wynagrodzenie?
|
2009-01-09, 20:04 | #81 | |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
no ale mój zakład zatrudnia ponad 2500 pracowników
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
2009-01-09, 20:52 | #82 |
Raczkowanie
|
Dot.: jak to jest z L4??
Przelewy miałaś tak samo, bo dostawałaś je nadal z zakładu. Dotyczy to firm zatrudniających powyżej 20 pracowników...w takim przypadku zakład rozlicza się z zusem. Gdy jest tych pracowników mniej niż 20, to wszystko bierze na siebie zus... I z tym jest różnie. Zależy jak to się odbywa w danym oddziale. Niektóre przelewają regularnie, a w niektórych sie czeka czasami nawet i 3 miesiące na pierwszy przelew, bo taki maja u siebie bajzel na kółkach.... U nas na watku styczniowo-lutowym 2009, jak i na innych zdarzały sie i jedne i drugie przypadki...
__________________
12.02.2009 Julcia 01.11.2005 Jasio 97-90-86-85-81-82-78-74-72,5-66 |
2009-01-11, 07:22 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
Ciekawe. Poczekaj na 2-3 wypłatę! |
|
2009-01-12, 22:12 | #84 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
a Kropka wybacz... najpierw zajdź i donoś ciąże a później się wypowiedz... bo czasami sam pracodawca zmusza do podjęcia decyzji czy idziesz na zwolnienie jeżeli wcześniej na l4 bylaś z innego powodu, a jesteś w ciąży... a że miałam szkodliwe czynniki i narażenie na dużo chorób w tym zakaźnych i od początku byłam na lekach na podtrzymanie (i chciałam pracować, żeby nie zwariować od natłoku myśli co może nam się jeszcze przydarzyć), i lekarz początkowo zgodził się bym pracowała, ale pracodawca kazał wybierać, a ja akurat tego dnia źle się czułam, rozumiem jego podejście - ale w pracy najpierw niby miałam być powitana z szerokimi ramionami (po powrocie z macierzyńskiego - bo na wychowawczym nie jestem - bo sytuacja materialna na to nie pozwala) jaka to ona wyrozumiała nie była, a gdy mąż zawiózł zaświadczenie o urodzeniu dziecka kazała mi przekazać, że od września nie mam pracy... za***iście nie? i Ty Kropko masz dokładnie takie samo podejście... jak coś dolega to l4 a później pożegnaj się z pracą... ale później to ja chciałam wcześniej odejść bo znalazłam coś innego już nie w zawodzie, ale lepiej płatne - to chciała mnie zrobić w karola i nie pospisać wypowiedzenia oraz wypłacić ekwiwalentu i szefowej nie przeszkadzało, że mam niespełna 5-cio miesięczne dziecko -nowa szefowa nie bała się l4 na dziecko... tak na prawdę wszystko zależy od mentalności ludzi... bo mnie niestety nic dobrego z powodu tego, że się przyznałam mnie nie spotkało... ani ze strony zmienniczki (która notabene - zaszła w ciążę jeszcze zanim ja urodziłam) sorki za zamotaną wypowiedź, ale jestem odrobinę zmęczona po pracy i zabawie z dzieckiem... zyczę dobrej nocki Edytowane przez lwica83 Czas edycji: 2009-01-12 o 22:16 |
|
2009-01-13, 07:29 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: jak to jest z L4??
lwica poruszyła wątek macierzyńskiego i tak się zastanawiam czy wtedy też jest 100% wynagrodzenia???
|
2009-01-13, 08:00 | #86 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: jak to jest z L4??
jest 100%
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2009-01-14, 05:09 | #87 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak to jest z L4??
Dziewczyny to jak to teraz jest...
Jestem sobie w ciąży i od 1 maja (będzie to 5 miesiąc i 3 tydzień ciąży) chcę iść na L4 do końca ciąży.... Jak urodzę dziecko chcę iść na macierzyńskie (ile mi go przysługuje??) a po macierzyńskim do skończonego roku dziecka chcę być na wychowawczym (on chyba jest bezpłatny?? Ile może on trwać??) I pytanie... czy jak będę na wychowawczym przysługuje mi urlop do wybrania?? Będę Wam ogromnie wdzięczna za odpowiedzi |
2009-01-14, 07:39 | #88 | |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
na wychowawczy mozesz isc do trzech lat, jest on bezplatny ale mozesz zlozyc do urzedu wniosek o przyznanie zasilku z tytulu urlopu wychowawczego - wynosi on zawsze 400zl miesiecznie i moze byc pobierany do dwoch lat oczywiscie dochod na osobe nie moze przekraczac pewnej kwoty - jesli sie nie myle to 702zl albo cos okolo przedstawiasz wtedy zarobki meza a Twoje sa jako utracone z tytulu przebywania na urlopie wychowawczym
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
|
2009-01-14, 09:53 | #89 | |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
a urlop ten który ci przysługuje najlepiej sie oplaca wziąśc(wypoczynkowy) po zakońzceniu macierzyńskiego mi np wyszlo prawie półtora miesiąca i to płatne 100% a na wychowawczym jeżeli niestety zarobek na 3 osoby przekracza 502 zł 702 jest dla samotnych rodziców
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu Edytowane przez dudipopka Czas edycji: 2009-01-14 o 09:54 |
|
2009-01-14, 19:52 | #90 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak to jest z L4??
Cytat:
Mój mąż ma na umowie podstawę a skoro moje wynagrodzenie odpada bo jestem na wychowawczym to mam szansę na te pieniążki... zawsze coś jak nie będę pracować a chcę posiedzieć przy maluszku do momentu jak skończy roczek A urlop właśnie tak planuję wziąć po macierzyńskim akurat urodzę pod koniec sierpnia... macierzyński skończy mi się pewnie pod koniec stycznia i wezme cały zaległy urlop za rok 2009 (bo w tym roku urlopu nie wezmę bo będę miała L4 ) Jest git Dzięki dziewczyny |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.