Magisterka, licencjat, inżynierka, praca dyplomaowa 2018

[muszynianka26]

Hej!
Zakładam wątek-grupę wsparcia dla chcących bronić swoją pracę w 2018 roku! Zapraszam! Wspierajmy się i motywujmy w tym żmudnym przedsięwzięciu.

[chochlinka]

Cześć! Ja kończę (wersja dla rodziny i promotora) projekt inżynierski. Wersja dla Was: jestem w lesie. Jestem na infie, piszę o automatyzacji testów aplikacji internetowych A Wy jak tam?
P.S. w 2017, czy 2018? Bo ja dopiero w 2018 będę bronić, jak dobrze pójdzie.

[muszynianka26]

2018,2018, pomyliłam się u mnie sytuacji podobnie jak u Ciebie z tym, że praca magisterska. Rodzina sądzi, że skończone, a ja jestem w połowie. Chciałam się z tym uwinąć jeszcze w tym roku, ale chyba nie wyjdzie.
W weekend przysiadam nad dziełem mojego życia

[Ulubiona_rzecz]

Cześć przyda się grupa wsparcia. Będę bronić magisterkę w 2018. Póki co jeden rozdział napisany i zaakceptowany przez promotora. Tylko chęci i motywacji brak do pisania kolejnych. Temat mnie interesuje tylko ciężko usiąść do tego i zacząć pisać.

[muszynianka26]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Cześć przyda się grupa wsparcia. Będę bronić magisterkę w 2018. Póki co jeden rozdział napisany i zaakceptowany przez promotora. Tylko chęci i motywacji brak do pisania kolejnych. Temat mnie interesuje tylko ciężko usiąść do tego i zacząć pisać.

Ojj tak, ciężko się zmobilizować tym bardziej, że to tak naprawdę powielanie tego co już jest

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez muszynianka26

Ojj tak, ciężko się zmobilizować tym bardziej, że to tak naprawdę powielanie tego co już jest

Dokładnie, przepisywanie książek tylko swoimi słowami Praca odtwórcza, która nic nowego tak naprawdę nie wnosi.
Chociaż zauważyłam, że pracę lepiej pisać w bibliotece niż w domu. Tam siadasz i piszesz, bo wiesz, że nic innego nie możesz zrobić. A w domu nawet sprzątanie jest ciekawsze niż magisterka

[edziax]

Napisane przez chochlinka

Cześć! Ja kończę (wersja dla rodziny i promotora) projekt inżynierski. Wersja dla Was: jestem w lesie. Jestem na infie, piszę o automatyzacji testów aplikacji internetowych A Wy jak tam?
P.S. w 2017, czy 2018? Bo ja dopiero w 2018 będę bronić, jak dobrze pójdzie.

Chochlinka, ja też na informatyce! Gdzie studiujesz? Tyle, że ja już powinnam się bronić teraz w sesji letniej, bo skończyłam studia mgr Ja mam bardziej śmierdzący temat, dokładniej: "Wykorzystanie algorytmów regulacji predykcyjnej z modelem do sterowania procesem oczyszczania ścieków". Chciałam się bronić we wrześniu, ale jak widać, mamy grudzień...
Co do powielania wiedzy z książek, u mnie nie ma aż tyle odtwórczej pracy, mój promotor mówi, że nie chce lania wody, może dlatego, że to kierunek techniczny. Moja inżynierka też była bardzo krótka i konkretna. Mimo to, idzie jak idzie...
Też mnie w mieszkaniu wszystko rozprasza, najgorzej, że niedługo święta i sobie wymyślam a zasłony wypiore a uszka skleje a prezent dla mamy wybiorę i tak leci czas...

[chochlinka]

Edziax, WSEI w Krakowie, a Ty? Widzisz, to chyba wszystko zależy od tematu i promotora, bo ja mam trochę wstępu teoretycznego i aktualnie jestem zakopana po uszy w publikacjach, ale i tak nie wyobrażam sobie pisać tylko samej teorii tak jak znajomi na innych kierunkach. Podziwiam ich, że są w stanie napisać po 60 – 100 stron w sumie cały czas parafrazując książki…

Dziewczyny, macie narzuconą ilość pozycji w biblio, czy nie? Bo mi każdy mówi inaczej. Słyszałam opinie, że dobra praca dyplomowa musi mieć przynajmniej 30 pozycji literatury, a ja mam na razie 15…

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez chochlinka

Edziax, WSEI w Krakowie, a Ty? Widzisz, to chyba wszystko zależy od tematu i promotora, bo ja mam trochę wstępu teoretycznego i aktualnie jestem zakopana po uszy w publikacjach, ale i tak nie wyobrażam sobie pisać tylko samej teorii tak jak znajomi na innych kierunkach. Podziwiam ich, że są w stanie napisać po 60 – 100 stron w sumie cały czas parafrazując książki…

Dziewczyny, macie narzuconą ilość pozycji w biblio, czy nie? Bo mi każdy mówi inaczej. Słyszałam opinie, że dobra praca dyplomowa musi mieć przynajmniej 30 pozycji literatury, a ja mam na razie 15…

Na licencjacie miałam narzuconą ilość, minimum 20. Teraz na magisterce promotor powiedział, że nie ma wymaganej ilości pozycji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edziax]

Napisane przez chochlinka

Edziax, WSEI w Krakowie, a Ty? Widzisz, to chyba wszystko zależy od tematu i promotora, bo ja mam trochę wstępu teoretycznego i aktualnie jestem zakopana po uszy w publikacjach, ale i tak nie wyobrażam sobie pisać tylko samej teorii tak jak znajomi na innych kierunkach. Podziwiam ich, że są w stanie napisać po 60 – 100 stron w sumie cały czas parafrazując książki…

Dziewczyny, macie narzuconą ilość pozycji w biblio, czy nie? Bo mi każdy mówi inaczej. Słyszałam opinie, że dobra praca dyplomowa musi mieć przynajmniej 30 pozycji literatury, a ja mam na razie 15…

O widzisz, miasto się zgadza! Ja na PK. No i nadal czekam na obronę...

[lady666macbeth]

dołączam się, muszę zabrać się za pisanie magisterki, a tu rada wydziału cały czas odrzuca moje tematy. na szczęście do przyszłego roku zdążę to napisać

[cocolocco]

Przyłączam się do Was W tym roku bronię licencjat, jestem bliżej niż dalej, ale mam nadzieje, że jakoś nadrobię zaległości Powodzenia!

[Agnes_789]

Też się przyłączę w tym roku bronię pracę magisterską i jestem w lesie.
Mój promotor ma brzydko mówiąc gdzieś prace magisterskie. Od października rozpoczęłam dość żwawo, bo zdecydowałam się na jeden temat ( gdzie inni zmieniali kilka razy), ale niestety muszę sama się zmobilizować, bo facet nie odpisuje na emaile, jak coś mu wyśle- odpisuje po kilku tyg badź wcale i odwołuje dyżury.
Mamy marzec i mam jakieś 10 stron napisane, nie jest zle. Mam ustalone z promotorem ogólny spis treści pracy, wiem co na ile stron i będę od najbliższych dni dalej brnąć z tym koksem
Temat ciekawy, bo gadżety patriotyczne w bieżącej ofercie rynku

[muszynianka26]

Skończyłam, odebrałam od promotorki i zostały małe poprawki! Ale radość