|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2006-04-18, 12:08 | #61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: woj.podkarpackie;]
Wiadomości: 531
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Proszę mnie dopisać ok?? Ja też chce Mam 170 cm i ważę 60 kg (zaraz po świętach 62) Mój cel 52 kg. Czyli w sumie chcę zrzucić 8 kg I zapraszam na wątek w którym pozbywamy się obrzydliwego nałogu-słodyczy :P
__________________
CEL- zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom. Ambrose Bierce
|
2006-04-18, 12:17 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 329
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Mój pierwszy dzień na diecie,a mi ciasto kazali upiec chyba stocze walke życia żeby połowy nie pochłonąć
nie dopisałam wymiarów,więc napisze: biust-87(mam nadzieje że u wiele nie ubędzie) talia-79 (było 65) biodra-97 udo-55 najbardziej zależy mi na brzuchu,więc mam nadzieje że więcej nie będą mi kazali piec ciast a już dziś jestem po 8 minutach na brzuch,nogi i pośladki aha i po płatkach kukurydzianych na śniadanie CEL-5kg mniej i 15 cm w talii |
2006-04-18, 12:18 | #63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Izumi popieram. Ja w prawdzie jak bym doszła do 58-57kg to bym była HAPPY ale liczy się każdy kg mniej (a raczej każdy cm mniej)
|
2006-04-18, 12:37 | #64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 22
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cudowny temat!! Jestem absolutnie za
Moje wymiary to: wzrost - 169cm biust - 89cm - to moze zostac talia - 72cm - chcialabym zeby bylo jakies 66 pas - 79cm - moglabym miec jakies 5-7 cm mniej biodra - 99cm - masiakra - oj zeby chociaz 5 cm zrzucic udo - 56cm - no zeby ze 2-3 cm ubylo lydka - 37cm - ze 2 cm zeby ubyly ramie - 25 cm - tu bym chciala wypracowac sliczne miesnie waga - 58kg a w zeszlym roku bylo tak pieknie 49... ech - cel: lzejsza o jakies 7-8 kilo Mam nadzieje dziewczynki ze nam sie uda!! Musi W koncu wakacje ida. Ja jak na razie cwicze sobie 2 razy w tygodniu na stepie i 1,5 silowni ale na wf na uzcelni wiec nie daje zbyt dobrych efektow Ale w wakacje znow bede walczyc o kondyche i bedzie rower i codziennie 2 godzinki fitnesu Damy rade Musimy!!! Agusia |
2006-04-18, 12:42 | #65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Pssssst...
Mogę się przyłączyć, czy Shem da mi kopa na rozpęd, żebym spadała z tego watku? Zdecydowanie zbyt smaczne były te Święta, a ja jestem zbyt dobrą kucharką i na dodatek uwielbiam pichcić Wszystko idzie mi w brzuch Odkryłam, że się ledwie dopinam w letnich spodniach, co wcale, ale to wcale mi się nie podoba, bo lubię te spodnie. Co z tego, że to jedna z dwudziestu par No nic. Mogę się zmierzyć, ale właśnie zjadłam obiad i jestem z nim w ciąży, tak więc nie bardzo ma to sens. Waga? E, nie lubię jej. Mój cel? Niesprecyzowany. Chciałabym wejść w te spodnie i przestać się wylewać górą z ulubionych biodrówek. Pewnie tak 2-3 kilo. I zaraz Shem na mnie ryknie, że nie powinnam
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje. (R. Zelazny, Książę Chaosu)
|
2006-04-18, 12:42 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Mój plan ćwiczeń:
* rano w poniedziałek,wtorek,czwar tek,sobotę będe biegać co najmniej pół godziny - tylko w te dni ponieważ mam do szkoły na póżniejszą godzinę,wstaję o 7:30 pobiegam pół godziny i zdąże na 9:30 do szkoły, w miarę upływu czasu będe wydłużać czas biegania (zaczynam od 30 min i chciałabym dojść do godziny dziennie) * po południu cwiczę callanetics, ćwiczenia z 4 filmików 8min - najpierw streching potem pupa, nogi i brzuch * codziennie 10 min skakanki dodatkowo 1 raz w tygodniu basen (ale to zalezy od tego czy mój tata będzie miał czas ) Mam jeszcze w planach zapisac się na aerobic (myślałam już o tym z koleżanką przed świętami) ale to zalezy również od moich finansów. Oczywiście rezygnuję z windy Jesli starczy jeszcze czasu to jakiś godzinny spacer i rekreacjyna wycieczka rowerem (uwielbiam :love) Mam nadzieje,ze podołam (z bieganiem nie bedzie problemu bo już kilka dni biegałam -gorzej ze wstawaniem ) Co myślicie na temat mojego treningu??? |
2006-04-18, 13:02 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Uff- ja do czegoś takiego włąśnie dążę Aha- mam zamiar też kupić sobie chwalone przez dziewczyny serum Eveline-podobno dobre (może to pic na wodę, ale co tam...) satine- program świetny, jestem pod wrazeniem. Ja nawet nie planuję takiego, bo i tak nie dałabym rady. Jak myślicie- czy 2 godz aerobiku w tygodniu + jakieś pół godz cwiczeń codziennie wystarczą? Wiem, że mało- ale nie mam szans na więcej (studia,praca, pisanie mgr) |
|
2006-04-18, 13:08 | #68 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Satine, ja myśle, że jest bardzo dobry, bo rano na czczo powinno sie uprawiać aeroby. Tylko, ż epowinnaś biegać ciutkę dłużej, bo tłuszczyk sie spala dopiero po 30 minutach biegu niestety. Z godzinkę pobiegać to całkiem dobra opcja.
ja nie mam tyle samozaparcia zeby biegać rano, bo potem musiałabym jeszcze lecieć pod prysznic i cos zjeść, a musiałabym wstawać chyba o 5 rano żeby z tym wszystkim zdążyć. Dlatego też sie ograniczę tylko do podstawowych ćwiczeń w domu po obudzeniu. CinnaMoon, nie będę na ciebie ryczeć, ale już ja sobie z Toba pogadam na gg babulcu ty. Nie to że zaraz cie będę namawiać na nie wiadomo co, ale bardzo cie proszę o ostrożność. Ty to masz przechlapane dziewczyno generalnie. Nie mozesz ćwiczyć a jeśli chodzi o dietę to też musisz uważać. Pogadamy wieczorkiem jakby co Ale obiecuję, że nie będzie zrzędzenia. Agusia =], dlaczego ty chcesz aż tyle schudnąć? Wydaje mi sie, że teraz masz wagę idealną. Wogóle idealna waga dla kobiety to jej wzrost w cm minus 110. Czyli jak ty masz 170cm to powinnaś ważyć właśnie 60 kg. A gdybyś zeszła do 52 kg to by była niedowaga niestety. Proponowałabym bardziej sugerować sie wymiarami w tym przypadku. Bo jesli ważysz odpowiednio, ale cały twój tłuszczyk gromadzi sie w jakimś niewygodnym miejscu to warto nad tym popracować. Jednak nie warto tracic zdrowia żeby wygladac jak modelki z wybiegów. One to są ekstremalnie chude. Generalnie musimy kłaść największy nacisk na swoje zdrowie i kondycję. Bo budowanie sylwetki to nie jest głodzenie się tylko praca nad tym by przy okazji zdrowia nie stracić. Ja kiedys ważyłam 47 kilo i byłam naprawdę chuda... a gdybym tak odmierzyła proporcjonalnie ile ja bym ważyła, gdyby chciała schudnać tyle co ty to by mi wyszło jakies 44 kg... To zdecydowanie za mało. Musisz bardzo uważać, bo to juz jest w zasadzie początek anoreksji. A my sie chcemy zdrowo odchudzić, zrzucić tłuszczyk, nabrać nieco mięśni i kondycji. Przemyśl to proszę...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-04-18, 13:10 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
CinnaMoon, a Ty co chcesz zgubić??? hm???
Widziałam część Ciebie w innym wątku, ale ja Ciebie wyganiać nie będę |
2006-04-18, 13:13 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Primavera, niestety nie śledzę tamtego wątku Znaczy, wkleiłam moje dupsko i uczciwie o nim zapomniałam Do swojego tyłka, generalnie nic nie mam, tylko jakby mi z przodu na brzuchu kieszeń wyciąć, kangura bym zmieściła
Oj, Shem, nie zamierzam przeginać Raz przegięłam, do teraz się wlecze. manolita - brzuuuuuch. Ja z tych, u których postępuje zanik talii, kiedy tylko na coś sobie pozwolą, a w te Święta, delikatnie rzecz ujmując, przerżnęłam z jedzeniem.
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje. (R. Zelazny, Książę Chaosu)
|
2006-04-18, 13:18 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Moja rada- z wątku cię oczywiście nie pogonimy, ale skup się głównie na... kibicowaniu nam |
|
2006-04-18, 13:29 | #72 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Próbować zawsze możesz wprawdze ja nie studiuje i nie pracuje bo jestem dopiero w liceum,które swoją drogą też daje nieźle w kość ,ale to oczywiście nie to co studia czy praca,dlatego rozumiem Cię bo też chyba bym nie znalazła czasu. Może powinnaś ćwiczenia traktować jako rozrywka w czasie wolnym,a nie przykry obowiązek i zamiast w ramach relaksu posiedzieć przed TV to mozesz przenieść sie na dywan i ćwiczyć. Wiem,ze to trudne,ale spróbować zawsze możesz. Ja tak np. robiłam 6W Co do twojego planu treningowego to myślę że na poczatek to dobre i to choc wydłużyłabym czas ćwiczeń do co najmniej godziny dziennie. Z czasem zobaczysz ze ćwiczenie daje efekty i będziesz miała motywację np. do wyjscia na rower czy basen zamiast np. do pubu |
|
2006-04-18, 13:35 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Z braku laku, niech to robi za pomponiary Kibicuję, o
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje. (R. Zelazny, Książę Chaosu)
|
2006-04-18, 13:40 | #74 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
30 minut to mój punkt wyjścia na teraz bo gdybym zechciała biegać dłuzej to prędzej bym padła na ryjek niż cokolwiek zrzuciła Co do spalania aerobów po 30 min to już o tym wiem,ale cóż więcej zrobić Mam w planie dokładać po 5 min do tego czasu wtedy poprostu kiedy będe mogła (kiedy biegam 30 min i czuje ze moge jeszcze to biegne dalej ) Mam nadzieje,ze w koncu dojde do godziny,a bieganie bedzie mi sprawiac przyjemność bo o to w tym chodzi żebym już potem nie mogła żyć bez codziennego biegu Ja na szczęście mam rano jakąś godzinkę,dwie bo mam na 9:00 do szkoły i po powrocie zdąże jeszcze wziąć szybki przysznic,zjeść i ubrac się. Ale wstawac o 5:00 żeby biegać to stanowczo nie dałabym rady, to by było samobójstwo bo bieganie było by przykrym obowiązkiem i zniechęcam się ;( |
|
2006-04-18, 13:40 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
3x w tygodniu mam zajęcia na uczelni, w weekendy na drugiej,w wolnych chwolach pracuję i piszę tą nieszczęsną mgr, dodatkowo z TŻ budujemy domek i to też jest bardzo czasochłonne... Wolny czas znajdujemy dpiero koło 23- ale o tej porze to już ćwiczyć mi się nie będzie chciało Chodzę na aerobik i w tym czasie świetnie się bawię, mimo zmęczenia wychodzę z "kopem" energii Ech, chociaż jak pomyślę ile czasu wizażuję, to w sumie ta godzinka by sie znalazła...najwyzej wprowadzę nocne jeżdżenie rowerem Najwazniejsze,że mamy naszą grupę wsparcia |
|
2006-04-18, 13:42 | #76 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja też proszę o dopisanie
Ważę 72, marzeniem moim jest 65 ale każdy kg w dół będzie mile witany Wzrost około 175 Biust 89 Talia 72 Pępek 82 Biodra 101 Udo 56
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Eliot |
2006-04-18, 13:48 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 242
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
No to ja sie też do Was dołączę .Mój cel to 58 kg
Teraz ważę 64kg ,wzrost 168cm Moje wymiary to biust 93 talia 78 brzuch 93 biodra97 udo 57 reszta nieistotna .Najbardziej zależy mi na zgubieniu tłuszczu z brzucha i pozbycia się boczków.Ujędrnieniu pośladków i wyszczuplenia ud. |
2006-04-18, 13:58 | #78 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Będę dopisywać co kilka osób, bo mi sie nie chce tak co chwila edytowac hehe Ale wszystko zapisuję sobie na kartce żeby pamietać.
Ja ostatnio w Tesco sie gapiłam na bieżnie. Można taka kupic juz za 400 zł. Co prawda żaen to cud techniki nie jest, ale taśma sie kręci i można troche przed tv pobiegać Moża jak mi przejdą kłopoty finansowe to sobie zaoszczędzę na taka bieżnię. Było by super mieć cos takiego w domu...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-04-18, 14:04 | #79 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: woj.podkarpackie;]
Wiadomości: 531
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Shemreolin dziękuję za troskę Jesteś kochana, ale juz sie poznałam na mojej wadze i kilka miesięcy temu ważyłam 55 kg i do anorektyczki mi duzo brakowało... Teraz waże 60 kg i mam sporo tłuszczu, wierz mi, że nie jestem z tych co mają w talii niecałe 60 cm i jedzą 600 kcal dziennie bo się uważają za grube. Mam taką budowę, że mogę ważyć mało ale tłuszczyk mam:/
Hmm... Może masz trochę racji, że za duży cel sobie postawiłam. Oczywiście nie chciałam schudnac 8 kg w ciągu miesiaca! Nie, nie!! Cwiczeniami pomalutku Jednak narazie jeśli mi sie uda schudnę 5 kg a jak będę uważała, że to i owo trzeba zrzucić to będę kontunuowała. Narazie możesz mi wspisać cel: -5kg Dzięki
__________________
CEL- zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom. Ambrose Bierce
|
2006-04-18, 14:05 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 90
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja też prosze o dopisanie
Wymiary wzrost 157 cm (waga 55) Mój cel : 48-50 kg, wyszczuplenie i wyrzeźbienie sylweki. Czas się pożegnać ze słodyczami - mój największy problem |
2006-04-18, 14:06 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 456
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
|
|
2006-04-18, 14:29 | #82 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja sobie tak patrzę na te ceny i to mnie przeraża. Bo te najtańsze to są chyba właśnie te co trzeba taśmę nogami odpychać, a nie że sie sama przesuwa i trzeba po prostu biec by nadążyć. Steperki też są drogie. ;( Kupię sobie skakankę i będę skakać aż mnie sąsiedzi zatłuką
Jeszcze godzinke siedzę w robocie a potem lecę do domu poćwiczyć. Dzisiaj na obiad przyrządzam szpinak z makaronem. Moja trenerka fitnessu powiedziała, że makaron z pszenicy Durum można jeść ile się chce bo nie tuczy, więc teraz tylko taki kupuję. Najpierw jednak poćwiczę sobie trochę, zjem i pote,m nie bede juz nic jeść tylko będę pic wodę. Tak sobie myślę, że chyba zaczne kupować wodę na baniaczki.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-04-18, 14:31 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja też postanowiłam przyłączyć się do Was , razem zawsze raźniej
mam 160 cm i waże 54 kilogramy ( chce zrzucić 4 kilo) brzuszek- 74 klatka- 87 biodra- 85 uda 52 łydka- 35 Wakacje tuż tuż, trzeba cos ze soba zrobić a więc do pracy rodacy to ja śmigam pojeździć 3mam za nas kciuki
__________________
"Niecodzienni mężczyźni rodzą się nocą... w snach" . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59 -58- 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 - 51 I want You back |
2006-04-18, 15:26 | #84 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
heh,ale nas się przez jeden dzień zjednoczyło...oki,pora wziąć się za siebie. Gotowe?START!!!
|
2006-04-18, 15:31 | #85 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja sobie patrzę na stoperki na allegro i tak sie zastanawiam czy moze na urodziny bym nie dostała czegos takiego Muszę popytać rodzinę niah niah
Tu jest taki jeden... http://www.allegro.pl/item96584829__...a_allegro.html A stoperek wogóle to cos daje konkretnego? Bo nie wiem czy moz eto nie jest marnowanie czasu.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-04-18, 16:17 | #86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Gdzieś we wszechświecie :)
Wiadomości: 813
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Heeelo Dziewczyny,
Widzę, że przez dzień cały nagromadziło się nas, że aż miło. Mam chwilkę czasu, po pracy i po obiedzie, więc sobie czytam ten wątek i także stwierdziłam, że coś napiszę... Myślę, że pomysł z mierzeniem się co tydzień jest świetny. Po sobie wiem, że jak się człowiek zaweźmie w sobie to po tygodniu jest w stanie zgubić parę centymetrów, bo z kilogramami to u mnie różnie Tylko, żeby ten czas znaleźć. Dzisiaj jeszcze nic nie ćwiczyłam, ale starałam się pilnować z jedzeniem. Napiszę Wam co dzisiaj zjadłam - dajcie znać, czy przypadkiem nie za dużo. Śniadanie - 7:30 - jogurt danone activia z płatkami muesli II śniadanie - 10:30 - mały banan III śniadanie - 13:30 - jabłko Obiad - 16:30 - 3 małe młode ziemniaczki z 3 kotletami sojowymi (takimi malutkimi) plus 4 ogórki konserwowe Do tego w między czasie 1,5 litra wody i 2 herbaty owocowe. I zobaczymy czy dzisiaj coś jeszcze będę jadła, bo na razie jestem mega pojedzona. A z ćwiczeń zamierzam dzisiaj pojeździć godzinkę na rowerku stacjonarnym i jak będę jeszcze miała siły to może zrobię filmiki z serii 8 minutes. Ale za to już nie ręczę Pozdrawiam i dajcie znać jak Wy się macie
__________________
...:Aga:... __________________ Dream as if you'll live forever. Live as if you'll die today ... |
2006-04-18, 16:28 | #87 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
dubel
|
2006-04-18, 16:28 | #88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
|
|
2006-04-18, 16:38 | #89 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Gdzieś we wszechświecie :)
Wiadomości: 813
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
A jednak - powstrzymała mnie moja słaba silna wola I rowerek od momentu kupienia stał prawie przez rok. A im więcej tyłam, tym mniej mi się chciało na nim jeździć. Ostatnio, to znaczy od jakichś 3 tygodni się z nim przeprosiłam i jeżdżę, ale powiem Wam, że tak pedałować do woli to ja nie potrafię. Tyłek mnie tak boli po godzinie, że więcej nie daję rady. Nawet czasem bym więcej z chęcią popedałowała, bo siły są, ale siedzenie nie wytrzymuje Za to teraz bym chętnie wolała pobiegać na bieżni bądź pojeździć na Orbitreku. Tam przynajmniej nie trzeba siedzieć Ale taka to moja przekorna natura, że jak już coś mam, to chciałabym co innego ...
__________________
...:Aga:... __________________ Dream as if you'll live forever. Live as if you'll die today ... |
|
2006-04-18, 16:59 | #90 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
No właśnie ja wolę zdecydowanie bieżnię, bo dla mnie to takie dziwne siedzieć i chudnać. A jak sie biega to rusza sie całe ciało. Zreszta wogóle można wpaść w trans jak sie tak biega. Ja tak mogłabym biec i biec jak Forrest Gump
Jak ja chce bieżnię w domu!!!! ;(
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.