|
Notka |
|
Artykuły i newsy Dyskusje o artykułach i newsach zamieszczanych na naszym portalu. |
|
Narzędzia |
2013-11-05, 12:10 | #1 |
(ro)BOT
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 25 437
|
Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Twoje dziecko często się złości, płacze, a nawet jest agresywne, a ty nie wiesz jak sobie z tym poradzić? Zobacz sprawdzone sposoby na dziecięcą złość! czytaj więcej
|
2013-11-05, 16:35 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 291
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
w mm dorosłym życiu te spokojne zachowanie nadal działa
|
2013-11-05, 19:58 | #3 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Zabrakło mi tutaj "ZBADAJ DZIECKU TARCZYCĘ". Nieuzasadniona złość może wynikać też z nadczynności tego gruczołu Mnóstwo dzieci ma już od najmłodszych lat problemy z tarczycą...
|
2013-11-05, 20:10 | #4 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Ale przede wszystkim "wychowuj", a nie doszukuj się usprawiedliwienia własnego lenistwa czy zaniedbania w wyimaginowanych chorobach.
|
2013-11-05, 20:19 | #5 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Jeśli ktoś ma prawidłowe podejście do dziecka, dobrze je wychowuje, a mimo to maluch ma napady bezpodstawnej złości to warto to zbadać a nie zwalać wszystko na charakter.
|
2013-11-05, 21:34 | #6 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Każde dziecko miewa napady złości, ma do tego prawo, bo to naturalna, ludzka rzecz. Co innego, jeśli rodzic wychowuje z rozsądkiem, a mimo to zauważa zachowania anormalne, częste i silne napady agresji, wtedy powinien udać się do specjalisty, a choroby tarczycy to jedna z wielu przyczyn, poza tym objawia się agresją i złością podejrzewam, że tylko w ułamku przypadków, a w pozostałej większości objawy są inne. Nie chcę Cię urazić, ale w artykule jest mowa o poskramianiu złości u dzieci zdrowych, a takie wypowiedzi niestety sieją panikę i zaraz każda matka pobiegnie z dzieckiem z powodu byle fochow dziecka do lekarza na badanie tarczycy, nie demonizujmy. Wg mnie wypaliłaś trochę nie na temat. Bo jest naprawdę wiele chorób, które mogą dawać takie objawy.
|
2013-11-07, 19:42 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
"Ignoruj zachowania, którymi dziecko próbuje zwrócić twoją uwagę."
A potem nie da się iść zjeść na mieście, zrobić zakupów, czy iść na spacer, bo wszędzie rozdarte bachory i ich "nowoczene" mamuśki... Taaaaa. |
2013-11-13, 09:41 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
To wszystko nie jest takie proste!! Zachować spokój to tak łatwo powiedzieć. Taka sytuacja: Plac zabaw, pełno ludzi, twoje dziecko wpada w szał bo chciało dobiec pierwsze do huśtawki a zrobiło to inne. Ze złości krzyczy, tupie i płacze. Nie pozwoli mamie do siebie podejść bo wrzeszczy jeszcze bardziej. Ludzie patrzą, komentują, szepczą i kiwają głowami. A ciebie oblewają poty, chce ci się płakać, czujesz, że zaraz eksplodujesz, myślisz tylko o tym, żeby koszmar się skończył. I tylko ty wiesz, że twoje dziecko jest wspaniałe, że czasem miewa takie napady. Nikt poza tobą tego nie rozumie, za to wszyscy oceniają zdarzenie bardzo krytycznie.
I co wtedy zrobić? Tak, miałam taką syt. ze swoim maluchem. I uwierzcie mi, wtedy mogłam zrobić tylko jedno: wzięłam go na ręce i wybiegłam z tego placu zabaw tak szybko jak umiałam. Wrzeszczał całą drogę. Gdy się uspokoił pogadaliśmy o tym. Ale było to dopiero w domu. Porady udzielone w tym artykule są oczywiście słuszne. Ale w rzeczywistości dla matki takie syt. są koszmarem i bardzo ciężko jest zachować spokój. |Rozumiem matki, którym czasem go brakuje. |
2013-11-13, 14:16 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK / Grudziądz
Wiadomości: 409
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
evoludek chyba zbytnio przejmujesz się tym, co pomyślą inni. Niech się gapią, komentują i kiwają głowami. Kij im w oko. Założę się, że gapią się ci, co nie mają własnych dzieci. Większość z rodziców przeżywała podobne sytuacje i ci mądrzejsi się nie gapią i nie komentują. A na opinii tych drugich nie powinno Ci zależeć.
__________________
Więc teraz serca mam ... trzy ... I miłość po kres I radość do łez |
2013-11-13, 15:53 | #10 | |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Cytat:
|
|
2013-11-14, 15:44 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK / Grudziądz
Wiadomości: 409
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Cytat:
__________________
Więc teraz serca mam ... trzy ... I miłość po kres I radość do łez |
|
2013-11-14, 17:23 | #12 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Cytat:
|
|
2013-11-15, 09:32 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Cytat:
Osobiście nie mam dzieci, ale będąc opiekunem na kolonii wyrobiłam sobie pewien system... Kiedy dziecko zaczynało płakać, mówiłam mu, żeby przestało, bo nie rozumiem o co mu chodzi, a jak przestanie płakać i powie mi na spokojnie, to na pewno coś na to razem porazimy i postaram się pomóc. Zawsze działało. Dzieci wbrew pozorom są bardziej "kumate" niż się dorosłym wydaje. |
|
2013-11-15, 09:47 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Jeśli by mówić dalej o moim przypadku, to nie jest tak do końca jak piszecie.
Sparkly ja się nie przejmuję komentarzami innych tylko mam je na uwadze. Głównie dlatego, że jak Ci jakiś dziadek w takiej syt. mówi: "Pani uspokój to dziecko", to strasznie przeszkadza, poza tym rozumiem ludzi, że mogą mieć dość histerii dziecka. Dlatego GrumpyCat ma rację. Takie dziecko trzeba wyprowadzić z placu zabaw/sklepu/ czy innego publicznego miejsca, zaprowadzić gdzieś gdzie jest w miarę intymnie, tam poczekać aż się uspokoi i wtedy solidnie o tym porozmawiać. Dziecko w histerii jest jak w transie, nie słucha tego co mam tłumaczy, dlatego przede wszystkim matka musi je uspokoić. Rozmowa jest wtedy, gdy dziecko przyjmuje już racjonalne argumenty. W domu takie syt. są prostsze. Moje dziecko próbowało kiedyś coś na mnie wymusić histerią. Ale wtedy jest krótka piłka: "Idź teraz do pokoju i się uspokój, w takim stanie nie porozmawiamy. Wróć jak będziesz spokojny". Działa jak diabli. Nigdy nic nie wymusiło i taki chwil już nie ma. Sparkly pisze: A rodzic nie czeka pokornie, aż dziecko się uspokoi tylko daje mu do zrozumienia, że takie histerie nie robią na nim wrażenia i nic w ten sposób młode nie osiągnie. Jednak wszystko zaczyna się w domu i jeśli tam damy dziecku odczuć, wytłumaczymy mu, że takie zachowanie nie jest prze nas akceptowane i nic tym nie "zwojuje" to idę o zakład, że w żadnym sklepie czy innym miejscu publicznym takich akcji nie będzie Ja zanim wyjdę z dzieckiem na spacer, wyraźnie mu tłumaczę co i jak będzie: że np. dziś nie kupujemy żadnej zabawki (nigdy nie było o to awantur), że na placu zabaw będziemy tylko chwilę, że to, że tamto. Zawsze przed wyjściem ustalam reguły. I jest super. Ale tak jak świetnie wcześniej napisałaś, dziecko to też człowiek. Niech podniesie rękę ten z nas, kto się nie wkurza czasem, i to nie rzadko z błahych powodów. Wszyscy to czasem robimy i robią to dzieci. I mają do tego prawo. Tak okazują emocje. I trudno takie syt. przewidzieć. Wcale to nie oznacza, że z dzieckiem w domu się nie rozmawia. Kiedy moje dziecko zrobiło awanturę na placu zabaw, to złożyło się na to kilka czynników. Problem dotyczył tego, że nie dobiegło pierwsze. Bardzo go to zabolało - to taka sprawa ogromnej wrażliwości i wielkich ambicji. Moje dziecko (3 lata) mówiło mi wtedy wyraźnie: "mamo nie podchodź chce cierpieć teraz". Wiem też, że było wtedy zmęczone, śpiące i głodne (wracaliśmy z długiego spaceru). A każda matka wie, że jak dziecko nie wyspane jest często nie do życia. Już samo to wystarczy do awantury. A powodów w danej chwili może być jeszcze więcej: zimo, gorąco, cokolwiek, i z drobnostki robi się awantura. W naszym przypadku takie syt. są marginalne, ale się zdarzają. Ja np. wiem, że zawsze muszę mieć coś do jedzenia dla dziecka, bo jak jest głodne czai się w nim potwór . Ja generalnie mam jedną zasadę: nigdy nie oceniam innych matek, zwłaszcza tych, których nie znam, bo jakie mam do tego prawo? |
2013-11-22, 17:19 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Tylko spokój i miłość ocalą nas w tym świecie
Wszystko da się przeżyć i z większości rzeczy dzieciaki na szczęscie wyrastają. Dorosły ma często chęć pokrzyczeć, wpaść w furię - tak po ludzku, żeby ulżyło. To co się dziwić dzieciom... |
2013-12-03, 23:01 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Ciechanów
Wiadomości: 120
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Wiecie, fajnie, że o tym piszecie. Ja skończyłam edukację wczesnoszkolną i na psychologii małego dziecka to wszystko było, tylko praktyka jest całkiem inna, zachowanie dziecka wynika z pewnych sytuacji, często jego złość z naszej złości a nie odwrotnie, zdarzają się też złe dni i się denerwujemy na byle co i trudno o spokój.
Poza tym okazywanie swojej złości, może inaczej, oburzenia jego zachowaniem nie jest tak złe, nasza Pani psycholog nawet stwierdziła że klaps dany dziecku kiedy naprawdę przesadza nie jest czymś złym, tragicznym a to już ma podłoże agresywne. Więc próbować można powyższych metod, bo jak najbardziej są dobre i wskazane, lecz jeśli już nie damy rady to nic złego się nie stanie, jesteśmy tylko ludźmi. Mówię to jako mama 3-letniego synka ---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ---------- Cytat:
Wiesz, są też tacy co mają swoich dzieci kilkoro (już dorosłych) kłądli przez ich całe życie za przeproszeniem lachę na wychowanie a po 20-30 latach są wzorowymi rodzicami 'z doświadczeniem' i tłumaczą młodym co robić bo mają się za mądrzejszych. Wtedy krew zalewa człowieka. |
|
2013-12-05, 22:45 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Sprawdzone sposoby na dziecięcą złość
Rodzice, dbając o prawidłowy rozwój emocjonalny swoich dzieci, zdają sobie sprawę jak ważne jest akceptowanie i przyzwalanie na wyrażanie wszystkich doświadczanych przez dziecko uczuć. Problem pojawia się, gdy rodzic konfrontuje się z przeżywaną przez dziecko złością. Zastanawia się wówczas, czy może pozwolić na to, aby maluch w napadzie furii niszczył swoje zabawki, bił rodzeństwo, wyrywał zabawki czy pokładał się z krzykiem na podłodze? Pamiętajmy, że przyzwolenie na odczuwanie i wyrażanie złości, nie oznacza naszej akceptacji zachowań pod jej wpływem.
|
Nowe wątki na forum Artykuły i newsy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.