Mikrokawalerki cz.2

[nie_powiem]

A coś wiadomo czy przedłużą Ci umowę? W sumie uczciwie mogliby Ci dać znać już teraz.

[sublips]

Ja z kolei polecam bardziej korzystać z bezpośrednich stron pracodawców - a nie pracuj.pl. Tam najlepiej wyszukać ogłoszenie, a aplikować już na stronie firmy bądź na bezpośredni adres e-mail.

[this_witch]

Napisane przez sublips

Ja z kolei polecam bardziej korzystać z bezpośrednich stron pracodawców - a nie pracuj.pl. Tam najlepiej wyszukać ogłoszenie, a aplikować już na stronie firmy bądź na bezpośredni adres e-mail.

Ale to chyba większe firmy, jakieś korpo i sieciowki?

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez nie_powiem

A coś wiadomo czy przedłużą Ci umowę? W sumie uczciwie mogliby Ci dać znać już teraz.

Tak przedluza. Tak mowi szefowa wiec wychodzi na to ze nie ma problemu. Jakby nie miala pewnosci to by tak nie mowila.

Tak w ogole super bo nie zapytalam o podwyzke. Przypadek losowy i menagerka nie przyjechala z dostawa tylko inny pan z firmy. Nie mialam jak sie zapytac. To znaczy niby mozna przez telefon ale to nie to samo... Powiedziala ze przyjedzie do nas jeszcze w najblizszym czasie ale zamet sie porobil. Nie wiadomo kiedy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez this_witch

Ale to chyba większe firmy, jakieś korpo i sieciowki?

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

No jak wklejałam to ogłoszenie ze sklepu ze stanikami, to uważam, że lepiej wejść np. na ich stronę, znaleźć e-mail i wysłać CV. Ale może jestem uprzedzona, bo po prostu z doświadczeń moich i znajomych wynika, że rzadko kiedy z pracuj ktoś się odzywał.

Do tego jak czasami patrzyłam na końcowy bilans, to byłam często w szoku, jak mało ludzie chcieli za dane stanowisko.

[Monia284]

Napisane przez sublips

No jak wklejałam to ogłoszenie ze sklepu ze stanikami, to uważam, że lepiej wejść np. na ich stronę, znaleźć e-mail i wysłać CV. Ale może jestem uprzedzona, bo po prostu z doświadczeń moich i znajomych wynika, że rzadko kiedy z pracuj ktoś się odzywał.

Do tego jak czasami patrzyłam na końcowy bilans, to byłam często w szoku, jak mało ludzie chcieli za dane stanowisko.

Tak tez wysylam Dziekuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Spoko, myślę, że fajnie, że Ci na razie przedłużą i spokojnie szukaj; rzeczywiście trzymiesięczny okres wypowiedzenia to sporo, sama taki miałam, ale czasami pracodawca zaczeka. Do tego można się spróbować dogadać w swoim miejscu pracy.

Także jak nie poprosiłaś o podwyżkę, to bym nie prosiła, ale skoro masz dobre relacje z kierownictwem, to jak znajdziesz pracę, to użyłabym niskich zarobków jako argumentu, żeby Ci nie robili problemu i skrócili okres wypowiedzenia.

[Monia284]

Napisane przez sublips

Spoko, myślę, że fajnie, że Ci na razie przedłużą i spokojnie szukaj; rzeczywiście trzymiesięczny okres wypowiedzenia to sporo, sama taki miałam, ale czasami pracodawca zaczeka. Do tego można się spróbować dogadać w swoim miejscu pracy.

Także jak nie poprosiłaś o podwyżkę, to bym nie prosiła, ale skoro masz dobre relacje z kierownictwem, to jak znajdziesz pracę, to użyłabym niskich zarobków jako argumentu, żeby Ci nie robili problemu i skrócili okres wypowiedzenia.

Ok rozumiem. Dobre rady dajesz. Dziekuje



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Napisane przez Monia284

Tak przedluza. Tak mowi szefowa wiec wychodzi na to ze nie ma problemu. Jakby nie miala pewnosci to by tak nie mowila.

Tak w ogole super bo nie zapytalam o podwyzke. Przypadek losowy i menagerka nie przyjechala z dostawa tylko inny pan z firmy. Nie mialam jak sie zapytac. To znaczy niby mozna przez telefon ale to nie to samo... Powiedziala ze przyjedzie do nas jeszcze w najblizszym czasie ale zamet sie porobil. Nie wiadomo kiedy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To fajnie, że Ci przedłużą, ale nie przestawaj szukać. Nie będziesz miała noża na gardle, to będziesz mogła bardziej przebierać w ofertach. Prędzej czy później na pewno coś znajdziesz. Co do podwyżki ja też bym nie pytała. Po pierwsze sklepy cały czas zamknięte, a po drugie właśnie jak będziesz chciała skrócić okres wypowiedzenia to będziesz mogła powiedzieć, że zarobki masz niskie.

[tinkerver2]

Tak odnośnie mikrokawalerek. Właśnie widziałam kawalerkę niespełna 23,5 m na zadupiu (30 km od Katowic, 22 tys ludności) za 125 tys..

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

Napisane przez tinkerver2

Tak odnośnie mikrokawalerek. Właśnie widziałam kawalerkę niespełna 23,5 m na zadupiu (30 km od Katowic, 22 tys ludności) za 125 tys..

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Niestety, im mniejsze mieszkanie tym też większa cena z metra.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez tinkerver2

Tak odnośnie mikrokawalerek. Właśnie widziałam kawalerkę niespełna 23,5 m na zadupiu (30 km od Katowic, 22 tys ludności) za 125 tys..

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Możesz podać gdzie konkretnie? Tak z ciekawości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maddzia007]

Napisane przez tinkerver2

Tak odnośnie mikrokawalerek. Właśnie widziałam kawalerkę niespełna 23,5 m na zadupiu (30 km od Katowic, 22 tys ludności) za 125 tys..

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ale ze drogo czy tanio?
Bo według mnie cena całkiem ok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

Napisane przez maddzia007

Ale ze drogo czy tanio?
Bo według mnie cena całkiem ok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wg mnie też, ale żyje cenami warszawskimi więc nie wiem jak to wygląda w regionie Tinker.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez ateris

Wg mnie też, ale żyje cenami warszawskimi więc nie wiem jak to wygląda w regionie Tinker.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to bardzo dużo. Sprawdziłam też inne mieszkania w tej okolicy, i np. Można kupić mieszkania 30-40 m za niewiele więcej.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Wydaje mi się, że takie mikrokawalerki 20m później ciężko się sprzedają?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pantegram]

Napisane przez ateris

Wydaje mi się, że takie mikrokawalerki 20m później ciężko się sprzedają?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi się, że cięższe do sprzedaży będzie mieszkanie 100m2 lub dom, bo są po prostu drogie, a ludzie z kasą mają dużo opcji i nie muszą kupować używanych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Napisane przez Pantegram

Wydaje mi się, że cięższe do sprzedaży będzie mieszkanie 100m2 lub dom, bo są po prostu drogie, a ludzie z kasą mają dużo opcji i nie muszą kupować używanych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, ale w takiej klicie to też mało kto chce mieszać, więc ze sprzedażą faktycznie może być ciężko, zwłaszcza w jakieś małej miejscowości.

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Mikrokawalerki to chyba najczęściej są kupowane w celach inwestycyjnych, pod wynajem dla studentów, airbnb, czy pracowników korporacji, którzy mało czasu spędzają w mieszkaniu. Takie mieszkania są w ogóle budowane w mniejszych miastach?

Ja teraz rozglądam się za mieszkaniem we Wrocku i pełno jest mikrokawalerek albo mieszkań dwupokojowych, które mają 30-35 m2.

[meliandra]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88654977]Mikrokawalerki to chyba najczęściej są kupowane w celach inwestycyjnych, pod wynajem dla studentów, airbnb, czy pracowników korporacji, którzy mało czasu spędzają w mieszkaniu. Takie mieszkania są w ogóle budowane w mniejszych miastach?

Ja teraz rozglądam się za mieszkaniem we Wrocku i pełno jest mikrokawalerek albo mieszkań dwupokojowych, które mają 30-35 m2.[/QUOTE]


35 m2 to niestety często normalne dwupokojowe mieszkanie. Co do mikrokawalerek to chyba taki był zamysł tylko niestety ceny są jak za normalne mieszkanie także Jakby ceny były normalne to wiadomo, że lepiej wynająć takie coś niż np. dzielić mieszkanie z innymi, ale ceny jak dla mnie są kosmiczne i to się mija z celem.

[sublips]

No ja jestem osobiście w szoku, jakie są ceny mieszkań we Wrocławiu plus 50 m2, odnoszę wrażenie, że ciągle rosną - tak z pół miliona .

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Napisane przez meliandra

35 m2 to niestety często normalne dwupokojowe mieszkanie. Co do mikrokawalerek to chyba taki był zamysł tylko niestety ceny są jak za normalne mieszkanie także Jakby ceny były normalne to wiadomo, że lepiej wynająć takie coś niż np. dzielić mieszkanie z innymi, ale ceny jak dla mnie są kosmiczne i to się mija z celem.

Kosmiczne i absurdalne. Za jakieś śmieszne 15 m2 życzyli sobie 1500 + czynsz+ opłaty i jeszcze kaucja 2000 zł

Żałuję, że na portalach jak gumtree czy olx nie można zostawiać komentarzy, bo niektóre oferty aż się o nie proszą.

[meliandra]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88655023]Kosmiczne i absurdalne. Za jakieś śmieszne 15 m2 życzyli sobie 1500 + czynsz+ opłaty i jeszcze kaucja 2000 zł

Żałuję, że na portalach jak gumtree czy olx nie można zostawiać komentarzy, bo niektóre oferty aż się o nie proszą.[/QUOTE]


Ja też zawsze nad tym ubolewam Ale lubię jak ktoś takie coś na fb wrzuca i czytanie komentarzy. No dla mnie taki mikroapartment to powinien być w cenie ciut większej niż wynajem pokoju, ale że teraz pokoje są w cenach kawalerek to co się dziwić

[Monia284]

Ja widzialam ostatnio na Facebooku na grupie pokoj w cenie 1400 zl. Juz naprawde ludzie odlecieli. Nawet jak duzy pokoj to bez przesady...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez meliandra

Ja też zawsze nad tym ubolewam Ale lubię jak ktoś takie coś na fb wrzuca i czytanie komentarzy. No dla mnie taki mikroapartment to powinien być w cenie ciut większej niż wynajem pokoju, ale że teraz pokoje są w cenach kawalerek to co się dziwić

zauważyłam ostatnio, że na 'mojej' grupie z wynajmem praktycznie wszystkie ogłoszenia z mikroklitkami, pokojami w absurdalnych cenach, mieszkaniach w stylu rozpadając się prl za milion monet - wszystkie mają wyłączone komentarze ludzie się uczą

[sublips]

No ostatnio widziałam na grupie wynajem trzypokojowe mieszkanie na pokoje; każdy pokój to chyba było około 1300, za całe mieszkanie ktoś zgarnąłby 4 tysiące. A metraż nie był jakiś powalający, wystrój wręcz ascetyczny. Tylko dziwnym trafem ogłoszenie zniknęło, jak ludzie zaczęli komentować.

I szczerze, to się dziwię bardzo, że ktoś w dobie pandemii myśli, że za tyle wynajmie nieruchomość. Jednak wynajem we Wrocławiu trochę staniał.

[kaledonia]

Napisane przez sublips

No ostatnio widziałam na grupie wynajem trzypokojowe mieszkanie na pokoje; każdy pokój to chyba było około 1300, za całe mieszkanie ktoś zgarnąłby 4 tysiące. A metraż nie był jakiś powalający, wystrój wręcz ascetyczny. Tylko dziwnym trafem ogłoszenie zniknęło, jak ludzie zaczęli komentować.

I szczerze, to się dziwię bardzo, że ktoś w dobie pandemii myśli, że za tyle wynajmie nieruchomość. Jednak wynajem we Wrocławiu trochę staniał.

No wiesz, moja koleżanka od sierpnia nie może wynająć swojego małego 2 pokojowego ( pokoje przejściowe ) mieszkania na łódzkich Bałutach ( taka słynna część pato dzielni ), bo cenę dała taką, że nikt nawet nie zadzwonił. Tylko ściany trochę odmalowała, najtańsze meble, ale w kuchni i łazience rury na wierzchu i wyposażenie jak za dobrych lat 60tych.

[Pantegram]

Napisane przez meliandra

No, ale w takiej klicie to też mało kto chce mieszać, więc ze sprzedażą faktycznie może być ciężko, zwłaszcza w jakieś małej miejscowości.

Ale jak już ktoś zechce, to jest większe prawdopodobieństwo, że ta osoba będzie miała 150k niż 2+mln zł, prawda?
Co z tego, że "chcesz" mieszkać na 100m2, jak nie masz kasy, a Twoja zdolność kredytowa jest właśnie "mikro"?

Bardzo dużym plusem tych mikromieszkań jest jednak ich niska cena. "Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma", co znacznie zwiększa szanse na sprzedaż, zwłaszcza, że takie mieszkanie można kupić stricte pod wynajem (także na doby), gdzie jak potrzebujesz się po prostu na wakacjach gdzieś przespać, to nie potrzebujesz nie wiadomo ile przestrzeni.

Co więcej - dla ludzi wychowanych na małych metrażach w mieście 20m2/osobę to wcale nie musi być klita... Ja przez większość mojego życia miałam do dyspozycji mniej niż 10m2 / osobę, a wiem, że nie jestem jedyna, więc myślę, że ludzi, których mały metraż nie odstraszy, jest całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że w Polsce przeludnionych mieszkań jest bodajże najwięcej w całej Europie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez kaledonia

No wiesz, moja koleżanka od sierpnia nie może wynająć swojego małego 2 pokojowego ( pokoje przejściowe ) mieszkania na łódzkich Bałutach ( taka słynna część pato dzielni ), bo cenę dała taką, że nikt nawet nie zadzwonił. Tylko ściany trochę odmalowała, najtańsze meble, ale w kuchni i łazience rury na wierzchu i wyposażenie jak za dobrych lat 60tych.

A wpadła na to, że cena jest problemem?

IMO wcale nie musi być. Z tego co słyszę, to ogólnie rynek wynajmu siadł i nawet ludzie, co nie żądają szczególnie dużych cen za wynajem potrafią mieć problem ze znalezieniem lokatora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Ludzie co wynajmuja mieszkania chyba nie nir zdaja sobie spray jakie sa czasy.
U mnie w miescie w ogole nie ma obnizek. W ogole wynajem nie stanial. A potem ludzie placza ze nie moga wynajac. Chyba lepiej wynajac pokoj za 500zl/m przez rok niz zeby przez rok nikt za ten pokoj nie placil.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

Napisane przez Pantegram

Ale jak już ktoś zechce, to jest większe prawdopodobieństwo, że ta osoba będzie miała 150k niż 2+mln zł, prawda?
Co z tego, że "chcesz" mieszkać na 100m2, jak nie masz kasy, a Twoja zdolność kredytowa jest właśnie "mikro"?

Bardzo dużym plusem tych mikromieszkań jest jednak ich niska cena. "Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma", co znacznie zwiększa szanse na sprzedaż, zwłaszcza, że takie mieszkanie można kupić stricte pod wynajem (także na doby), gdzie jak potrzebujesz się po prostu na wakacjach gdzieś przespać, to nie potrzebujesz nie wiadomo ile przestrzeni.

Co więcej - dla ludzi wychowanych na małych metrażach w mieście 20m2/osobę to wcale nie musi być klita... Ja przez większość mojego życia miałam do dyspozycji mniej niż 10m2 / osobę, a wiem, że nie jestem jedyna, więc myślę, że ludzi, których mały metraż nie odstraszy, jest całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że w Polsce przeludnionych mieszkań jest bodajże najwięcej w całej Europie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

A wpadła na to, że cena jest problemem?

IMO wcale nie musi być. Z tego co słyszę, to ogólnie rynek wynajmu siadł i nawet ludzie, co nie żądają szczególnie dużych cen za wynajem potrafią mieć problem ze znalezieniem lokatora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, ale jest coś pomiędzy 23 a 100 m2. Co mi po niskiej cenie jak dorosły człowiek na dłuższą metę raczej nie byłby w stanie w takim czymś funkcjonować. 23 m2 to jest klita i nie wyobrażam sobie takiego metrażu na co dzień. Pod wynajem spoko, ale nie w cenie z kosmosu, bo kto to wynajmie.