2006-09-14, 08:18 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Witajcie,
Jestem szczęścliwą właścicielka suni Husky. mającej dokładnie pół roku. I z tego co mi sie zdaje własnie dostała, ewentualnie lada dzień dostanie pierwszą cieczkę. Jesem totalnie niedoinformowana na ten temat bo weterynaż jedyne co móił to " ma Pani jeszcze czas, cieczke dostanie późna jesienia lub zimą". Wczoraj wieczorem biedactwo moje zaczęło krwawić. I teraz pytanie do osób poinformowanych. Czy to już cieczka, czy jej początki. Kiedy obawiac sie nalotów płci przeciwnej? Co robić?? |
2006-09-14, 09:13 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
z tego co wiem, to juz cieczka...
cieszka polega na krwawej wydzielinie,plamach w domu, na próbach ucieczki z domu, na stadach adoratorów- okropność. Trzymam kciuki, żeby ci sie udało sunie upilnować- zawsze wychodź na spacer na smyczy, cieczka może trwać do 20 dni. a po cieczce- rozważ http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html unikniecie w ten sposób wielu nieprzyjemnych rzeczy, od przypadkowej ciąży z jakims psem poczynając, poprzez ciąze urojone az do nowotworów gruczołu mlekowego tzw. "guzy sutek" i wyłysień na tle hormonalnym |
2006-09-15, 11:43 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
wiec wszystko wskazuje, ze ma wlasnie cieczke, jak radzi esfira nie spuszczaj jej pod zadnym pozorem ze smyczy nawet jak sie wydaje, ze droga wolna Niestety to troche potrwa a psy potrafia byc czasami naprawde nieznosne. Pozniejk dla zdrowia suczki i pozbycia sie klopotow warto byloby zrobic sterylke
pozdrawiam |
2006-09-15, 11:50 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
ehh
No własnie - czytałam ze sterylizacja jest zalecana w 5-6 m-c zycia. A ona sobie w 6 cieczkę dostała! ehhh mój kochany okropnik ojj bedzie sie działo ... |
2006-09-15, 12:12 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
sterylizacja przed pierwsza cieczka jest zalecana ze wzgledu na zminimalizowanie ryzyka guza sutka, ale jak sie ciachnie po pierwszej cieczce, to ryzyko wzrośnie naprawdę nieznacznie- ważne tylko, żeby operacja była przeprowadzona w okresie "ciszy hormonalnej", żeby suczka nie miała ciąży urojonej i żeby nie była zaraz przed/po cieczce.
|
2006-09-15, 18:25 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Teraz zmusze weterynarza by to upilnował. Bo mam nadzieję tym razem nie nawali- ponoc to najlepszy weterynaz w okolicy.
A teraz biedaczysko biega w majtach ale zabawnie wygląda Wredna Pani! Edytowane przez bezsenność Czas edycji: 2006-09-15 o 19:28 |
2006-09-15, 18:36 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wygwizdowo;)
Wiadomości: 47
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
A czy ze sterylizacją nie powinna sie czekac az do pierwszych szczeniat? U mnie w rodzinie krazy taka opinia ze suczka przynajmniej raz w zyciu powinna miec szczeniaczki ponoc ze wzgledu na jej zdrowie psychiczne. Dokladniej ujmując ;suczka,która nigdy nie maiala szczeniat w jakims okresie zaczyna nisic rozne miski,pluszaki itp.i opiekowac sie jak swoimi szczeniakami;/ hm..mze to idiotyczna teoria ale my wlasnie czekamy ze sterylizacja az nasza suczka choc raz bedzie miala szczeniaki
|
2006-09-15, 18:46 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wygwizdowo;)
Wiadomości: 47
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
eh..juz sobie sama odpowiedzialam na pytanie czytajac wyzej podany artykul Najwidoczniej z rodzinka zyjemy nadal w ciemnogrodzie sugerujac sie "przesadami" pozdrawiam
|
2006-09-15, 19:31 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Oto Ja, tez słyszałam takie opinie, ale odkad zaczełam szukać info na ten temat okazuje sie że jest to tylko mit.
Pozdrawiam |
2006-09-15, 19:32 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
mogę cie pocieszyć, że nie tylko ty zyjesz (żyłaś, całe szczęście) w takim "ciemnogrodzie"- ilośc psów w schronie dowodem. Ludzie myślą, że w jakis cudowny sposób szczeniaki zbawiennie wpłyną na sukę.
to chyba stąd sie bierze, że biorą suke za człowieka- a suka przeciez nie jest tak długotrwale związana ze szczeniętami, jak kobieta z dzieckiem. Przeciwnie- ciąza szkodzi suce, bo to w końcu wielkie obciązenie dla ogranizmu. A kwestia szczeniąt to juz zupełnie inny problem, bo psów jest już za dużo. |
2006-09-15, 20:05 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Wszystko co chciałam powiedzieć, jest wyżej. Podsumuję tylko:
Bezsenność - koniecznie wysterylizuj sukę!
__________________
|
2006-09-17, 14:11 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: wałbrzych
Wiadomości: 77
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
moja suka, pierwszą cieczke miała, jak miała ponad rok. i to było cos okropnego!! miała ją ponad miesiąc.. cały czas plamy krwi.. zakładałyśmy jej majtki, wycinałysmy dziury na ogon i naklejałyśmy podpaski
ale teraz jak bedzie miała to kupimy jej specjalne majtki z Zoologiku, bo wtedy nie było rozmiaru dla niej. im bardziej rasowy pies tym żadziej ma cieczke. a najgorsze jest że Boksery są strasznie ponętne na choroby.. dlatego wszelkie sterelizowania odpada.. a i suka muci dostać pierwszą cieczk żeby móc ją wysterelizować!
__________________
`wszystko, co dobre jest albo tuczące albo niemoralne. Marilyn Monroe |
2006-09-17, 14:16 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
tzn., ze masz boksera?
ale i tak powinnas wysterylizowac
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
2006-09-17, 15:34 | #14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
Po pierwsze- miesięczna cieczka to nie jest normalne, pomyśl, czy taka utrata krwi jej nie osłabiła...taka długa cieczka to wyraźny niepokojący sygnał. po drugie- zakładająć, że boksery łatwo chorują, powinnas właśnie wysterylizowac suczkę- bo odpadają ci wszystkie choroby związane z układem rozrodczym! Torbiele, guzy, raki, ropomacicza, ciąże urojone- suczka wysterylizowana jest zdrowsza Cytat:
W pierwszym moim poście jest link do artykułu z vetserwisu- polecam. |
||
2006-09-17, 19:44 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: wałbrzych
Wiadomości: 77
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
karateczka000 tak bokserka ale chcemy nie bedzie jej sterelizować bo chcemy mieć szczeniaki..
esfira to jets zbyt skomplikowane :P wszystko było w porządku miała paro dniowe przerwy i momentami dużo krwi.. nasza bokserka czesto wystawiamy, pochodiz od rodowych rodzicow, i cala jej rodzinka jest wystawiana, zdobywa puchary, medale itp. miej wiecej o to chodzi (tak mowila nam pani weterynarz) i jeśli rodzice są 100% bokserami z rodowodami, tym jest bardziej rasowy pies..
__________________
`wszystko, co dobre jest albo tuczące albo niemoralne. Marilyn Monroe |
2006-09-17, 19:57 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
rozumiem, że wystawiacie suczkę i dopuścicie ją, jak wyrobicie jej licencję hodowlaną?
|
2006-09-18, 09:28 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wygwizdowo;)
Wiadomości: 47
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Tak sobie was dziewczyny czytam i dziwie się, ze wszystkie jestescie zwolenniczkami kastracji Dla mnie to jest troche takie okaleczanie zwierzecia na cale zycie, nikt nie wie czy zwierze nie jest w jakis sposób psychicznie zranione Skoro matka natura tak to wszystko stworzyla,to znaczy ze kastracja jest w jakis sposób "upośledzeniem" zwierzaka... Moim zdaniem to jest jedynie kwestia wygody dla wlasciciela,ktory oszczedza sobie "klopotu", bo skoro czlowiek decyduje sie np. na psa to powinien czuc sie tak samo odpowiedzialny za swojego zwierza jak i za siebie. Nie bede porownywac tu moze psa do czlowieka,ale posiadacze czworonogow przeciez doskonale sobie zdaja sprawe ,że sa to stworzenia równie rozumne i uczuciowe jak niejeden czlowiek
Ale to tylko moje zdanie... Pozdrawiam |
2006-09-18, 11:12 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
potem porozmawiamy. |
|
2006-09-18, 18:38 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: wałbrzych
Wiadomości: 77
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
esfira dlatego tak często ją wystawiamy! żeby uzyskała coś takiego jak suka hodowlana! wtedy jej szczenieta beda warte znacznie wiecej.
__________________
`wszystko, co dobre jest albo tuczące albo niemoralne. Marilyn Monroe |
2006-09-19, 01:31 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 185
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
Kiedy rodza sie szczeniaki po rodowodowych rodzicach (paranoja ) to wszystkie male sa wtedy rodowodowe?? Wiem ze jezeli chodzi o psy policyjne to po 5 reszta to odrzuty nierodowodowe po rodowodowych rodzicach. Obled. Poza tym, gorzej okaleczaja psy ci ktorzy wyrzucaja je z domu lub oddaja do schroniska. Czy wiesz jak zwierze wtedy cierpi? Bardziej niz wtedy kiedy nie moze miec dzieci. |
|
2006-09-19, 07:15 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wygwizdowo;)
Wiadomości: 47
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Przeczytalam artykuł i nadaj jestem tego samego zdania bo jak napisalam,czlowiek powinien byc odpowiedzialny za wlasne zwierze a niestety z tego co wyczytalam "Niemal każdy kocha małe, przeurocze pieski i kotki.
Ale wiele osób przestaje się nimi interesować, kiedy dorosną. " Własnie o to mi chodzi! POza tym jestem zdania,że jesli ktos mieszka w cisnym M3 i postanawia se kupic psa to powinien sie zastanowic czy nie jest meczarnią dla zwierzaka "wychodzenie za jego potrzebą" na 5 minut. Nie krytykuje tu osób,ktore rzeczywiscie dbaja o swojego pupila i wyjezdzaja z nim za miasto wyszalec sie,ale osoby,na które napatrzylam sie mieszkajac w miescie. Drogie Panie powiedzmy sobie wprost! Większosc ludzi nieodpowiedzialnie bierze zwierzeta,a potem robi im wielka łaske jak chce sie biedaczek zalatwic i wybiegac. Absolutnie nie krytukuje w tym momecie kastracji, powyzej wyrazilam swoje zdumienie na temat tylu zwolenniczek tej metody, po prostu uwazam, ze wiekszosc ludzi z tego kozysta nieodpowiedzialnie. Sama obecnie mieszkam na wsi,przy dosc ruchliwej drodze i widze ile zwierzaków jest wyrzucana z samochodow a potem w wiekszosci zabijana przez pedzące TIRy. Tak wiec ja tylko apeluje za POCZUCIEM ODPOWIEDZIALNOŚCI za swojego pupila!!! Ale "co ma piernik do wiatraka" bo temat postu jest zupelnie inny, chcialam tylko przedstawic swoje zdanie jesli juz wzielam w dyskusji udzial pozdrawiam |
2006-09-19, 10:37 | #22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
szczeniaki mają rodowód, jeśli ich rodzice mają rodowód i licencję hodowlaną- czyli oficjalne stwierdzenie (po zaliczeniu kilku wystaw) że dany pies jest pięknym i wzorowym przedstawicielem danej rasy i może brać udział w hodowli tej rasy. Psy z krzywym zgryzem, wadami ubarwienia itp. licencji nie dostaną. Wszystkie szczeniaki z zarejestrowanego, legalnego miotu po rodzicach z licencjami dostają metryczki, na podstawie których wyrabia się rodowód- to kwestia kilku złotych. http://rodowod.republika.pl/ http://www.rodowodowy.xt.pl/ Cytat:
Człowiek oswoił zwierzeta, jest za nie odpowiedzialny i na nim spoczyna obowiązek niedopuszczania, żeby rodziły się niechciane i niekochane zwierzeta, gdy jest ich JUŻ tak dużo, że nie wszystkim (nawet nie połowie) udaje się zapewnić dom. Gdyby większość ludzi kastrowała swoje zwierzaki, mniej byłoby szczeniat i mniejsze prawdopodobieństwo, że szczenie trafi do kogoś, kto się nim pobawi, pobawi i wyrzuci. http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx |
||
2006-09-19, 13:51 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
pies po rodzicach z rodowodem i tytułami chempionow swiata tez moze byc nierasowy sam rodowod rodzicow nie wystarczy zeby sczemniaki byly rasowe,. pies i suka musza zdobyc najpierw uprawnienia hodowlane a jesli o cene chodzi to boksery sa psami, na ktore minela juz moda, dlatego nawet te z niezłym pochodzeniem nie sa drogie i wielu hodowcow z tego co sie orientuje ma problemy z ich sprzedaza. Do tego dochodzi masa szczeniat w typie boksera od pseudohodowcow u mnie na giełdzie mozna kupic takiego psiaka za 100zł na kokosy bym nie liczyła Oto Ja te wszystkie psy w przeplnionych do granic niemozliwosci schroniskach wziely sie m. innymi z tego, ze ktos je bezmyslnie rozmnozyl byc moze mysac, ze osczenienie sie zadziala zbawiennie na suczke |
|
2006-09-19, 14:17 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 185
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Mam troche inne zdanie o psach- dla mnie sa przede wszystkim najlepszymi przyjaciolmi czlowieka a nie maskotkami dzieki ktorym sie zarabia. Dlatego ta wypowiedz EwuŚki mnie zdziwila.
esfira dzieks za wyjasnienie. Oto Ja bardzo ciesze sie ze sa jeszcze tacy ludzie ktorzy nie rozmnazaja psow dla zyskow, ale wyobraz sobie ze ty wypielegnujesz szczeniaczki twojej suni i badz co badz bedziesz musiala je oddac, przyszly wlasciciel bedzie wydawal sie odpowiedni. Moze sie tak zdazyc ze on wlasnie bedzie chcial rozmnazac je dla pieniedzy i nie bedzie go interesowalo co pozniej bedzie dzialo sie z malymi pieskami. Kastracja to zlo konieczne. |
2006-09-19, 14:28 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
a tym, ktorzy wyznaja zabobony, ze suczka musi mies sczeniaki dla zdrowia proponuje samemu sie mnozyc skoro to taka frajda tylko, ze suczka to nie kobieta(wielu tego nie rozumie najnormalniej) kieruje sie Wylacznie Instynktem , ktory kaze sie rozmnazac nie planuje ciazy, nawet nie wie o niej dopoki nie urodzi, a jak sczeniaki podrosna wygania zebami |
|
2006-09-19, 14:41 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
ja bym hodowców nie posadzała o to, że traktują zwierzeta jak maskotki- skarbonki- hodowla to wiele pracy i duża odpowiedzialność. Oczywiście rozmnazalnia czy pseudohodowla to co innego. |
|
2006-09-19, 15:22 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Esfira widzę że naprawdę znasz się na psach i chwała Ci za to tylko nie spodobało mi się jedna wypowiedź z Twojego postu otóż napisałas coś takiego cytuje "na tym polega hodowla- wystawia się psy, pies zdobywa tytuły na wystawie (albo i nie, jak jest byle jaki) " a dokąłdnie stwierdzenie "byle jaki" mim zdaniem nie można tak mówic o zwierzętach, przecież każdy pies jest niezawodnym przyjacielem człowieka bez względu na to czy jest championem czy zwykłym kundelkiem. Więc psów nie powinno się postrzega tylko prze pryzmat tego jakie mając tytułu miss Polski oznacza że jestes "byle jaka"??- nie sądze
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie... |
2006-09-19, 16:11 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
|
|
2006-09-19, 16:42 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Tego nawet ja nie wiem...
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Cytat:
Gown* prawda. Sterylizacja musi sie odbyc gdy suka bedzie w pelni rozwinieta. My czekamy na zabieg ( w maju nasza sucz miala pierwsza cieczke) tak wiec duzymi krokami zbliza sie druga. Zbyt mloda suka po sterylizacji moze byc nie do konca rozwinieta. Moze np nie trzymac moczu. Rasy olbrzymie dostaja pierwsza cieczke jeszcze pozniej, sterylizacja w wieku 5-6 miesiecy zrobila by z suk takich raz niedorozwinieta bieduche... Rady co do cieczki : Zawsze na smyczy, pod koniec cieczki duzo ruchu. Mozna wyprobowac majtki z wkladka/podpaska (u nas sie sprawdzily - oszczedzi to plam na scianach, podlogach i meblach). Na spacery w miare mozliwosci wychodzic w godzinach gdy jest najmniej psow. Rano jak ludzie sa w pracy, w porze obiadowej i tak poznym wieczorem ze juz wszyscy spia. U nas 2 razy podczas calej cieczki jakis pies w ogole zblizyl sie do naszej suczy. Nie wolno spuszczac ze smyczy, nawet w bezpiecznym miejscu, czujac instynkt moze poleciec byle gdzie... Po cieczce moze sie uroic suni ciaza. Pozanejmy to po 2 rzeczach: Mleko w cycuchach. Sprawdzamy co kilka dni, nie za czesto zeby samemu nie wywolac produkcji mleka. Jak pojawia sie mleko isc do weta po galastop, lub probowac domowych sposobow - mycie jodyna, przykladanie kapusty czy czegos tam (nie wiem nie stosowalam). Zbieranie maskotek i zabawek do poslania, opiekowanie sie nimi itp. Teraz ide na spacer z psiura, jak wroce to dokoncze. Pozdrawiam. |
|
2006-09-19, 16:54 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: moja sunia i jej pierwsza cieczka! Help!
Viris, nie zgodzę się do końca.
Nietrzymanie moczu jest innym, negatywnym zjawiskiem, które może zdarzyć się po sterylizacji. Dotyczy on około 2% wysterylizowanych suk, u których występuje w ciągu kilku miesięcy a nawet lat po zabiegu. Wiek psa w chwili sterylizacji nie ma wpływu na wystąpienie tego zjawiska. Schorzenie jest nie groźne, bowiem najczęściej pojedyncza, krótkotrwała (2-4 tygodnie) terapia hormonalna w postaci zastrzyku lub tabletek reguluje poziom hormonu i likwiduje całkowicie problem. OBIEGOWE, FAŁSZYWE OPINIE O STERYLIZACJI Przed zabiegiem suka musi być dojrzała czyli musi mieć przynajmniej jedną cieczkę. To bardzo stara opinia, która nie znalazła naukowego potwierdzenia. Pierwsza cieczka nie stanowi wcale o dojrzałości suki, nie zmienia efektów zabiegu ani nie zmniejsza ryzyka komplikacji. W wielu krajach zachodnich już od lat wykonuje się tzw. wczesną sterylizację - w wieku 8-10 tygodni. Jednak zabieg przeprowadzany w tym wieku wymaga zastosowania specjalnych, bezpiecznych leków do narkozy (m.in. narkozy wziewnej) i doświadczenia w postępowaniu z tak młodym pacjentem. Ponieważ w Polsce w niewielu lecznicach istnieje odpowiedni sprzęt i możliwości, lepiej jest przeprowadzić ten zabieg trochę później - w wieku 5-6 miesięcy czyli na kilka miesięcy przed pierwszą cieczką. Trzeba także pamiętać, że tylko sterylizacja przed pierwszą cieczką likwiduje ryzyko tzw. guzów sutek niemal do zera. Zabieg wykonany zbyt wcześnie zaburzy wzrost i rozwój suki. Sterylizacja nie hamuje wzrostu czy dojrzewania. Wbrew pozorom hormony płciowe nie mają dużego wpływu na rozwój suki, a po zabiegu, gdy pojawia się ich brak, są po prostu zastępowane przez inne hormony, produkowane np. przez korę nadnerczy. Czasem pojawia się nawet zjawisko przeciwne - u niektórych suk brak hormonów płciowych może przedłużyć okres wzrostu kości, dzięki czemu suka będzie wyższa (są to jednak bardzo subtelne zmiany). http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html słyszałam opinie jednej wetki, że wczesna (przez zaczęciem znaczenia) koastracja kota to "produkowanie przygłupów"... |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.