Dlaczego należy suszyć włosy

[redakcja]

Mam przetłuszczające się włosy i muszę myć je codziennie żeby przyzwoicie i estetycznie wyglądać. Ostatnio zauważyłam, że są matowe, pozbawione blasku i krótkie włoski odstają na wszystkie strony. Wyglądają koszmarnie. Czy to dlatego, że tak często je myję? A może wpływ ma fakt, że nie mam czasu i cierpliwości na suszenie, tylko kładę się z wilgotnymi włosami? Asia czytaj więcej

[freedomn]

Chciaabym dodać, że częste mycie ma bardzo duży wpływ na włosy.Nie wytwarza się naturalny łój, który jest najlepszą odżywką na włosy! Proponuję poczytać dokładniej o tym w internecie. Myślę, że chdozenie spać z mokrymi włosami ma duzo mniejszy wpływ na stan twoich włosów.

[marysia1809]

Ja od zawsze chodzę spać z całkiem mokrymi włosami i nic im nie jest... Tylko, że moje włosy są długie... Spryskuję odżywką, rozczesuję i tyle. Nie wydaje mi się, że suszenie ma jakieś wielce korzystny wpływ na włosy - przeciwnie: po suszarce włosy się elektryzują, a końcówki są popalone, porozdwajane.

[KittyM]

Ja mam kręcone włosy, po suszeniu są oklapłe i takie "bez życia", chodzę spać z mokrymi - może bardziej się puszą, ale wystarczy trochę wosku czy jakiejś pianki i jest okay. Myślę, że tak jak wszystko inne, to też zależy indywidualnie od każdego człowieka, po prostu.

[anakonda]

Ze mną jest zupełnie odwrotna sytuacja, bo lepiej wyglądająjeśli wyschną podczas spania a nie naturalnie, inaczej puszą się i w ogóle jedna wielka tragedia. A już na pewno lepiej i zdrowiej dla włosów chodzić spać z mokrymi niż codziennie przypalać je suszarką...:|

[Malla]

Zgadzam się z Anakondą. Od wielu lat nie korzystam z suszarki, bo za każdym razem włosy są po niej strasznie napuszone mimo kosmetyków z silikonem czy olejów. Niezbyt dobrze działa też suszenie na wolnym powietrzu, niestety wiatr robi swoje. Nie kładę się spać z mokrą głową w obawie o zdrowie uszu, ale zwykle włosy są jednak wtedy wilgotne, co gwarantuje mi naturalny kształt czupryny.

[foxa]

ja mam proste włosy, cieniowane od góry, więc dla mnie lepsze jest mycie głowy rano, bo nie przyklapują sie od poduszki. Jakbym położyła sie z mokrymi to rano mogłabym miec fale, czego nie chce. Susze je tylko wtedy gdy nie mam czasu na czekanie, by wyschły same.

[magnolka]

witam,
podobnie jak ty miałam kiedys problem z przesuszonymi włosami, rozdwajały mi sie końcówki i strasznie się elektryzowały. Nic mi nie pomagało. Od 2 lat po każdym myciu używam masek z firmy rolland i włosy są cudownie błyszczące, zdrowe i przestały sie rozdwajać. POLECAM TAKĄ KURACJĘ maski kupuję na allegro lub u fryzjera bo to profesjonalne kosmetyki których nie można kupic w żadnej drogerii.

[agabil1]

na pewno dla włosów lepsze ich wysuszenie chłodnym nawiewem (z łuską włosa czyli od nasady po końce) niż pójście spać z mokrymi czy nawet wilgotnymi.

[Aniolek0660]

a ja mokre czeszę włosy grzebykiem higienicznym z bardzo gęsto poustawianymi ząbkami .
Czy to źle ??

[Armitage]

Miałam napisane, kliknęłam gdzieś i przepadło (wrr :p). Spróbuję odtworzyć to na nowo, ekhm:
Mam falowane, trochę cienkie włosy. Przedtem suszyłam je wieczorem, następnie kładłam się spać i rano... klapa. Dlatego zaczęłam suszyć je rano po umyciu. Wyglądają ładniutko, tylko że szybko tracą tą objętość i świeżość i robią się tzw strąki. Męczy mnie już to wczesne wstawanie żeby mieć czas na umycie i wysuszenie głowy i w ogóle. No i męczy też to moje włosy. Chciałabym raz po prostu wstać, rozczesać no i może ułożyć przy pomocy jakiegoś preparatu te włosy i mieć po prostu spokój. Włosy mam już chyba trochę zniszczone ale jak będę używać preparatów nawilżających to będzie chyba jeszcze gorzej.

[skubana]

a ja nigdy nie susze suszarką. po suszarce wlasnie mi się strasznie elektryzują

[trends99]

Tak źle i tak niedobrze .. Warto też stosowac odzywki . W moim przypadku nawet to suszenie nie pomaga ;/czasem musze spiac porzadnie wlosy na noc..

[czekoladowa_lady]

nie używam suszarki, dlaczego ? bo gdy wysusze mam siano na głowie a przez następne 3 dni są okropne (myje co 3 dni) gdy kłade się z wilgotnymi włosami rano mam świetne włosy(kręcą mi sie) prostuje tylko grzywke a reszte upinam w taki jakby bałagan na głowie, wygląda świetnie, niekiedy jescze tylko potraktuje to żelem w spray-u , fajnie się świecą i wyglądają bardzo naturalnie.

[Isobe]

Ano właśnie... Mam dylemat z suszeniem włosów suszarką - robić to, czy nie? Jest lato i nie grozi mi przeziębienie z powodu wyjścia z domu z mokrą głową. Nie lubię jednak nosic włosów rozpuszczonych, dlatego najczęściej motam z nich jakis koczek i zwiazuję całość gumką i wsuwkami. Często jednak po rowzpuszczeniu włosów wieczorem okazuje sie, że partiami są one nadal wilgotne... Zastanawiam się, co jest gorsze? Takie "kiszenie", czy suszarka?

[Princess Selene]

Ja mam długie włosy, do łokci, są raczej grube, nie prztłuszczaja się za bardzo, aleniestety puszą. Powiem szczerze że suszarki to od 2 lat nie uzywalam. Włosy schną mi około 2 godzin czyli jak zazwyczaj koło pierwszej idę spać to jak o 22 włosy umyję to zdążą wyschnąć. Mimo wszystko czasami jak chce mieć "naturalnie" kręcone włosy to związuje je w warkocza albo francuza, wtedy loki są ladne. Włosy mi sie po suszarce strasznie puszyły, więc po prostu przestałam jej używac by nie chodzić z takim stogiem siana na głowie. Jak ich nie wysuszę to sie ladnie błyszcza i nie puszą, nie widzę powodu by włosy suszyć, nawet w zimę. Jeszcze nigdy od tego nie zachorowalam a do rana zawsze zdążą mi wyschnąć. Myję włosy codziennie i jakoś mi się nawet ni chciałobu codziennie stać z suszrką nad moimi włosami

[ricca166]

Hej,ja już nie suszę pół roku włosówJest baaardzo duża poprawa (ale też przez to ,że używam kosmetyków naturalnych z Joanny i nie farbuję włosów,no i używam szczotki z naturalnego włosia).

Ja robię tak,że po prostu wyznaczam sobie kiedy myć głowę tak ,aby włosy miały czas na wyschnięcie (niestety u mnie 3-4 godziny ;/) i rozczesuję je delikatnie jak już są prawie suche.Suszę tylko w wyjątkowych sytuacjach np.kiedy nie zdarzą mi wyschnąć itp

[koralik24]

ja od 4lat nie susze wlosow suszarka.
Lsnia sie jak glupie, nie mam problemow z rozczesywaniem, koncowki sie nie rozdwajaja, wlosy nie sa sprzesuszone. Skora glowy przestala sie przetluszczac, lupiez raz na zawsze zniknal.
Te termo-ochronne odzywki nie sa zle, ale jak porownac je do calkowitego braku suszarki to jak niebo i ziemia
Roznice widac nie tylko na samych wlosach, ale rowniez i na skorze glowy...