|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2006-05-19, 16:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 123
|
pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
Cześć dziewczyny ! Pilnie potrzebuję porady, a o pomoc prosiłabym Waszych TŻ bo oni lepiej znają się na samochodach.
Mam problem mam do wyboru 2 samochody : jeden nowy salonowy 0 przebieg , drugi mocniejszy , ładniejszy ale salonowy demonstracyjny z niewielkim przebiegiem. Czy samochody demonstracyjne są mocno zniszczone?( ten ma bardzo mały przebieg) Czy lepiej kupić troszkę droższy, w uboższej wersji samochód ale z zerowym przebiegiem(będe miała pewność że nikt nim nie szalał) czy ten demonstracyjny? Czy samochodami demonstracyjnymi mocno szaleją kierowcy? Bardzo Was proszę zapytajcie się waszych TŻ ,pomóżcie mi..... |
2006-05-19, 16:47 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 123
|
Dot.: pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
P.S ja jestem napalona na ten samochód salonowy demonstracyjny , ale nie znam się kompletnie więć może zrobie głupote jak kupię taki samochód zamiast nowego , który jest niewiele droższy?
|
2006-05-19, 16:59 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
wydaje mi sie ze w demonstracyjnym mozna jechac tylko z pracownikiem salonu, a ten chyba nie jest zbyt chetny do tego aby klijeci szaleli na drogach i niedaj bog zniszczyli samochod, nalezalo by sie tylko upewnic czy w srodku wszystko jest bez defektow np jakas ryska na tapicerce, albo obiciu fotela wiesz jak nowe auto to musi byc cacy
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum |
2014-12-18, 17:16 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
Wszystko zależy co to za auto. Jeśli ma wielki silnik to szansę, że ktoś nim szalał bardzo są niewielkie. Auta takie rozpędzają się szybko i zdrowy rozsądek zwycięża w większości przypadków, więc nie mogę być zajechane.
Jeśli mowa o aucie mniejszym z silnikiem 1,4 albo mniejszym jest szansa, że auto nie bardzo było oszczędzane. A pracownicy salonów są różni. Ogólnie jeśli przebieg jest do 1000 km to raczej bym się tym nie przejmowała tylko kupiła tańsze, a za resztę pojechała na wakację pozdrawiam |
2014-12-18, 17:17 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
Cytat:
|
|
2014-12-26, 13:00 | #6 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
To zależy o jakiej marce i z jakiego salonu mówisz.
Samochody demonstracyjne z pewnego salonu (nie będę wymieniała nazwy) były używane przez sprzedawców. Teoria mówiła, że jeżdżą nimi, żeby poznać samochód i móc lepiej zareklamować go klientowi. Praktyka była taka, że niektóre z tych aut były dosłownie katowane przez sprzedawców. Na autostradzie, czy w terenie. Co z tego, że nie były to terenówki. Informacje niestety mam z pierwszej ręki, nie jest to plotka zasłyszana od koleżanki kuzynki sąsiadki, która przeczytała to na onecie. spotkałam się jednak niejednokrotnie z opinią, że taki samochód demonstracyjny to dobry zakup |
2014-12-27, 22:38 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
Samochód testowy/demonstracyjny ma ten plus, że ma niższą cenę niż taki sam, z "0" przebiegiem.
Nie wiem jak sprawa wygląda w poszczególnych salonach. Wiem, że jak my decydowaliśmy się na zakup wersji testowej, w salonie fiata, to z góry powiedzieli nam, że wszystkie usterki zostaną naprawione, płyny wymienione, auto sprzątnięte (usterka była jedna- z boczku schodził skaj). Kupowaliśmy auto ponad 2 letnie, z przebiegiem ok.15 tys kilometrów, i zapłaciliśmy prawie 30 tys mniej niż cena katalogowa (auto posiadało pełne wyposażenie). Z autem nigdy nic się nie działo, a jedyna poważna naprawa to prostowanie felgi Dorzucili nam w salonie jeszcze drugi komplet opon+felg i dywaników. Plus kawa za każdym przeglądem Wtedy była to "dobra inwestycja". Z perspektywy czasu: lepiej było poczekać rok, kupić auto 3 letnie, od osoby prywatnej, za połowę ceny salonowej. |
2014-12-29, 22:03 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 251
|
Dot.: pilnię proszę o pomoc!!Post do waszych TŻ znających się na samochodach!!!
Ja bym brała to używane
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.