ślub od pierwszego wejrzenia-nowy program tvn

[SaraSara]

Moim zdaniem trochę jesteście zbyt surowe. Agacie się trafił najgorszy koleś.Sorry ale on ani ładny, ani mądry ani zabawny. Ze wszytskiego żartuje zamiast spróbować ją jakkolwiek zdobyć. Zachowuje się jak do kolegi. Jeśli na dodatek on się jej nie podoba to jedyna jego szansa tkwi w tym,żeby zdobyć ją zachowaniem. Nie mówię o niczym wielkim bo to byłoby przerysowane, ale mógłby choć pomóc jej targać walizkę na lotnisku. A on stał z boku i się patrzył jak ona szarpie walizkę z pasa. To właśnie takie małe gesty świadczyłyby o jego zaangazowaniu w relację kobieta-mężczyzna. Natomiast Agata moim zdaniem jest neutralna. Czemu uważacie,że można tylko się wiecznie jak bezmózg uśmiechać albo być gburem. Nie wiem jak wy, ale mnie Maciek niczym nie rozśmiesza, on małpuje i się wydurnia. Nic w tym zabawnego. Między fochem a byciem wieczną śmieszką jest jeszcze neutralność. I tak się dobrze zachowuje jesli on się jej zupełnie nie podoba. Na dodatek ten jego byczy kark, wiecznie przetłuszczona skóra, mysie włoski, przygarbiona postawa... Typowy Maciek. Maćkowaty maciek... brr!

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Amadora

Jeśli chodzi o Agate to też jakoś mi ona nie pasuje. Dobrali jej dość specyficznego faceta, ale mogłaby chociaż spróbować go poznać, troche sie rozluźnić, powiedzieć w rozmowie z nim coś więcej niż "aha"

no właśnie skreśla ją dla mnie kompletnie. Może jej się facet nie podobać, może już wiedzieć, że to nie to, cokolwiek, ale mogłaby przynajmniej wykrzesać z siebie choć nieco zaangażowania w rozmowę, a już tym bardziej w trakcie tej podróży poślubnej kieyd musi z nim spędzić trochę czasu XD
Ona chyba sama nie wiedziała po co idzie do teog programu...

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez SaraSara

Moim zdaniem trochę jesteście zbyt surowe. Agacie się trafił najgorszy koleś.Sorry ale on ani ładny, ani mądry ani zabawny. Ze wszytskiego żartuje zamiast spróbować ją jakkolwiek zdobyć. Zachowuje się jak do kolegi. Jeśli na dodatek on się jej nie podoba to jedyna jego szansa tkwi w tym,żeby zdobyć ją zachowaniem. Nie mówię o niczym wielkim bo to byłoby przerysowane, ale mógłby choć pomóc jej targać walizkę na lotnisku. A on stał z boku i się patrzył jak ona szarpie walizkę z pasa. To właśnie takie małe gesty świadczyłyby o jego zaangazowaniu w relację kobieta-mężczyzna. Natomiast Agata moim zdaniem jest neutralna. Czemu uważacie,że można tylko się wiecznie jak bezmózg uśmiechać albo być gburem. Nie wiem jak wy, ale mnie Maciek niczym nie rozśmiesza, on małpuje i się wydurnia. Nic w tym zabawnego. Między fochem a byciem wieczną śmieszką jest jeszcze neutralność. I tak się dobrze zachowuje jesli on się jej zupełnie nie podoba. Na dodatek ten jego byczy kark, wiecznie przetłuszczona skóra, mysie włoski, przygarbiona postawa... Typowy Maciek. Maćkowaty maciek... brr!

Czy ja wiem czy aż takie surowe.. Zgadzam się, że jego żarty są kiepskawe dla mnie, ale innych mogą śmieszyć.. Wg mnie po prostu starał się rozładować to milczenie poprzez śmieszkowanie..

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

taaa, nawet sam MAciek zauważył, że za dużo gada itd., ale to ze stresu
też bym się stresowała, mając męża, który nic nie powie - ani w te, ani we wte
chociaż prędzej bym chyba olała taką znajomość

[srebrnykot]

Napisane przez Ania0392

Ja tez fanka Agaty nie jestem.
Martyna wydaje sie spoko.
Anita jest irytująca xd

A chłopaki są fajni, lubie całą trójkę
i tez mysle, ze Martyna moze powiedziec nie, dlatego tak przeciągają

To ja inaczej Anita fajna, Martyna chyba ok, Agata - jestem do niej trochę uprzedzona na tym etapie.

Z facetów ten od Anity i Przemek w porządku, Maciek gorzej.

Napisane przez SaraSara

Moim zdaniem trochę jesteście zbyt surowe. Agacie się trafił najgorszy koleś.Sorry ale on ani ładny, ani mądry ani zabawny. Ze wszytskiego żartuje zamiast spróbować ją jakkolwiek zdobyć. Zachowuje się jak do kolegi. Jeśli na dodatek on się jej nie podoba to jedyna jego szansa tkwi w tym,żeby zdobyć ją zachowaniem. Nie mówię o niczym wielkim bo to byłoby przerysowane, ale mógłby choć pomóc jej targać walizkę na lotnisku. A on stał z boku i się patrzył jak ona szarpie walizkę z pasa. To właśnie takie małe gesty świadczyłyby o jego zaangazowaniu w relację kobieta-mężczyzna. Natomiast Agata moim zdaniem jest neutralna. Czemu uważacie,że można tylko się wiecznie jak bezmózg uśmiechać albo być gburem. Nie wiem jak wy, ale mnie Maciek niczym nie rozśmiesza, on małpuje i się wydurnia. Nic w tym zabawnego. Między fochem a byciem wieczną śmieszką jest jeszcze neutralność. I tak się dobrze zachowuje jesli on się jej zupełnie nie podoba. Na dodatek ten jego byczy kark, wiecznie przetłuszczona skóra, mysie włoski, przygarbiona postawa... Typowy Maciek. Maćkowaty maciek... brr!

Ale to, co ona prezentuje, to dla mnie właśnie jest foch. Wolałabym, żeby mu wygarnęła, co jej nie pasuje, niż siedzi z ponurą miną i dusi w sobie jakiekolwiek emocje, a jednocześnie zamyka się na jakąkolwiek interakcję.
Nie przeczę, że trafił jej się najmniej ciekawy facet, ale on przynajmniej usiłuje podjąć jakiś dialog. Ona mu nie powie: twoje żarty są głupie, nudzi mnie to, poróbmy coś innego, tylko siedzi. I milczy. No, brzydko mówiąc, cholery można dostać

Wcześniej myślałam, że jest biedna, samotna, nie ma znajomych. Ale jak się pomyśli, że przeszła przez przynajmniej 3 różne środowiska (miasto rodzinne, pierwsze studia, drugie), to jednak jakichś, jakichkolwiek znajomych już powinna mieć. Chyba, że coś robi, żeby ich nie mieć - albo ich zniechęca do siebie, albo jej na relacjach z ludźmi nie zależy.

[comablack89]

Napisane przez srebrnykot

To ja inaczej Anita fajna, Martyna chyba ok, Agata - jestem do niej trochę uprzedzona na tym etapie.

Z facetów ten od Anity i Przemek w porządku, Maciek gorzej.


Ale to, co ona prezentuje, to dla mnie właśnie jest foch. Wolałabym, żeby mu wygarnęła, co jej nie pasuje, niż siedzi z ponurą miną i dusi w sobie jakiekolwiek emocje, a jednocześnie zamyka się na jakąkolwiek interakcję.
Nie przeczę, że trafił jej się najmniej ciekawy facet, ale on przynajmniej usiłuje podjąć jakiś dialog. Ona mu nie powie: twoje żarty są głupie, nudzi mnie to, poróbmy coś innego, tylko siedzi. I milczy. No, brzydko mówiąc, cholery można dostać

Wcześniej myślałam, że jest biedna, samotna, nie ma znajomych. Ale jak się pomyśli, że przeszła przez przynajmniej 3 różne środowiska (miasto rodzinne, pierwsze studia, drugie), to jednak jakichś, jakichkolwiek znajomych już powinna mieć. Chyba, że coś robi, żeby ich nie mieć - albo ich zniechęca do siebie, albo jej na relacjach z ludźmi nie zależy.

Agata sfochowana jak jej matka na weselu. Matka sie nie wysiliła aby chociaż podejść do córki w dniu ślubu, to tutaj watpię aby Agata jakkolwiek sie otworzyła na ta relacje.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[srebrnykot]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Moze tak, w koncu montuja pod oglądalność i kontrowersje, ale z drugiej strony, jesli ma tych znajomych, czemu nie zaprosila ich na slub? A jedynie te slabo znana trojke dziewczyn. Wiec moze to baardzo odlegli znajomi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cordiane]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Albo po prostu pokazali te, które chciały się pokazać. Gdyby moje koleżanki, przyjaciółki albo i nawet rodzona siostra wystąpiły w takim programie to za nic w świecie nie pokazałabym się w TV, a na ślub przyszłabym tylko gdyby chodziło o siostrę, ale tak jak niekórzy goście podpisałabym papier, że nie zgadzam się na udostępnianie wizerunku
Bardzo szanuję swoją prywatność i wierzę, że są i tacy ludzie A już szczególnie tacy, którzy wiedzą co to za program po dwóch edycjach i nie kryją zaskoczenia kiedy ktoś im mówi "No co ty?!! Nie znasz męża?! Ale jak to?!"
W życiu nie pokazałabym się w TV. Nie mam nawet insta czy facebooka.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[schaboszczak]

Napisane przez Amadora

O Martynie sie nie wypowiem, dla mnie jest spalona od momentu awantury między Krzyśkiem i Pauliną. Wszystko wszystkim, ale to jej klejenie sie do Krzyśka to dno totalne.

Dziwne swoją drogą, że marzy jej się wysoki brunet, mąż najwyraźniej się jej nie spodoba, a kleiła się do Krzyśka.

[shinypearl]

Możecie coś więcej powiedzieć o tej akcji z Krzysztofem? Kompletnie nic nie wiem

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Ja też uważam, że Agata nie wystawiła sobie dobrego świadectwa ostatnim odcinkiem. Wiadomo, że montaż i lektor, ale taka z niej nudziara. Ma Majorkę przed oczami i gada zdanie o pogodzie, jakieś "aha", "uhm". No rany, przecież nawet jak on się jej nie podoba, to można normalnie pogadać jak człowiek z człowiekiem. Próbować rozkminić razem czego akurat ich dobrali, zadawać jakieś pytania tak ze zwykłej ludzkiej ciekawości, nacieszyć się pięknym miejscem.


Anita mnie nieco drażni swoim głosem - dziecięcym, drżącym,taką lekką infantylnością. Ale widać, że to facetów kręci, bo sprawia wrażenie takiej, którą trzeba się zaopiekować, choć na pewno ma dziewczyna głowę na karku z takimi sukcesami na koncie. Jakoś mam jednak wrażenie, że ta para się chyba nie ostanie, bo odległość jest po prostu za duża. Kiedy niby mieliby mieszkać razem?

[asiuniaskc]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Podasz insta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pomarancza9101]

Hej, wciągnęłam się w czytanie Waszych komentarzy i sama w to nie wierzę, ale dorzucę swoje trzy grosze
Poczytałam jeszcze komentarze na fb i choć rozumiem krytykę dot. Agaty, tak nie rozumiem zachwytów nad Maćkiem, jaki to on miły, wesoły, szczery, "super chłopak". Owszem, zgadzam się, że to rzeczywiście on jest bardziej aktywny, ona marudna i zamknięta, jednak jakoś jestem w stanie ją zrozumieć.
Już pomijając kwestię wyglądu, bo nie chciałabym tu nikogo obrażać, kojarzę ten typ miłego gościa z rubasznymi żarcikami. Może zostałabym oceniona podobnie jak Agata, ale nigdy nie wyszłabym z takim nawet na kawę (a tacy zapraszają najchętniej). I sama zdaję sobie sprawę, że nie jestem największą pięknością, ale po prostu mam swoje wymagania i od początku mnie taki wygląd i zachowanie odrzucają, zupełnie nie mój typ miłego i wesołego gościa. Poza tym mimo, że jak sam mówił ma świadomość, że nie jest Dicaprio to jednak da się zauważyć, że przemawia przez niego ego.
Więc pomijając fakt, że uważam za pójście do takiego programu za wielką pomyłkę (szczególnie po niepowodzeniach poprzednich sezonów), to gdybym jednak poszła i przydzielono by mi takiego gościa, gdzie od razu widać totalne niedopasowanie, to też nie wyglądałabym na przeszczęśliwą. Po prostu wiedziałabym, że to nie ma sensu, nie czułabym żadnej chemii, a to by mnie odpychało i nie chciałabym się jakkolwiek angażować. Jasne, może nie odpowiadałabym "aha" i siedziała w telefonie, ale jej skrępowanie wydało mi się znajome - myślę, że gdyby spotkała go przypadkiem to nie kontynuowałaby rozmowy, też byłaby nieprzekonana, a tutaj jest do tego praktycznie przymuszona, muszą się poznać, więc pewnie wewnętrznie wścieka się o to, w co się wpakowała i że niestety nie okazało się tak super, jak chciała. Dlatego w dużej mierze rozumiem jej wycofanie, po prostu przemawia przez nią zawód i niechęć, której nie chce wyrazić wprost, bo jest raczej zamknięta i kontroluje się. Rozumiem, że ogólnie w społeczeństwie bardziej lubi się taką otwartość i wesołe usposobienie, dlatego ludzie biorą stronę Maćka i to też pokazuje jak różne są gusta, bo mnie takie poczucie humoru zupełnie odrzuca. I może ktoś powie, że to powierzchowne, żeby nie dawać szansy, ale po prostu to się czuje i ja nie wyobrażam sobie zmuszać się do bliższego poznania, kiedy wyraźnie nie zgadzają się charaktery.
I nie chcę tutaj go krytykować, jest jaki jest, to wina "ekspertów", że dobierają zupełnie niepasujących do siebie ludzi. A w zasadzie to myślę, że raczej producentów, którzy liczą na show - też beznadziejnie mi się na nich razem patrzy, ale nie ukrywam, że to właśnie jakoś oni przez to przyciągają. Od początku było wiadomo, że to okropne zestawienie i założę się, że wielu chciało zobaczyć, jakie będą ich reakcje - bo widz chce emocji, ma się dziać, a nie ciągle sielanka, więc producentów raczej zupełnie nie obchodzi czy im się ułoży czy nie. Myślę, że dla większości bardziej zachęcająca będzie zapowiedź smutnej miny Martyny niż szczęścia i zachwytu, czy chcemy to przyznać czy nie.

[orzeszkova]

A ja dzisiaj na basenie widziałam ratownika Przemka tak jak większość przypuszczała, bez obrączki.
Na żywo robi bardzo pozytywne wrażenie - żartował i widać że jest otwarty do ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez orzeszkova

A ja dzisiaj na basenie widziałam ratownika Przemka tak jak większość przypuszczała, bez obrączki.
Na żywo robi bardzo pozytywne wrażenie - żartował i widać że jest otwarty do ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nie nosi żeby nie zgubić ( tak tak, sama w to nie wierzę )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez czekooczekolada

Może nie nosi żeby nie zgubić ( tak tak, sama w to nie wierzę )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet się z kimś przekomarzał że nawet na TVN pokazywali jak pływa widziałam że sporo osób na niego patrzy, nie ma co, program jest popularny, nie ma teraz lekko chłopak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel7891]

Napisane przez Pomarancza9101

Hej, wciągnęłam się w czytanie Waszych komentarzy i sama w to nie wierzę, ale dorzucę swoje trzy grosze
Poczytałam jeszcze komentarze na fb i choć rozumiem krytykę dot. Agaty, tak nie rozumiem zachwytów nad Maćkiem, jaki to on miły, wesoły, szczery, "super chłopak". Owszem, zgadzam się, że to rzeczywiście on jest bardziej aktywny, ona marudna i zamknięta, jednak jakoś jestem w stanie ją zrozumieć.
Już pomijając kwestię wyglądu, bo nie chciałabym tu nikogo obrażać, kojarzę ten typ miłego gościa z rubasznymi żarcikami. Może zostałabym oceniona podobnie jak Agata, ale nigdy nie wyszłabym z takim nawet na kawę (a tacy zapraszają najchętniej). I sama zdaję sobie sprawę, że nie jestem największą pięknością, ale po prostu mam swoje wymagania i od początku mnie taki wygląd i zachowanie odrzucają, zupełnie nie mój typ miłego i wesołego gościa. Poza tym mimo, że jak sam mówił ma świadomość, że nie jest Dicaprio to jednak da się zauważyć, że przemawia przez niego ego.
Więc pomijając fakt, że uważam za pójście do takiego programu za wielką pomyłkę (szczególnie po niepowodzeniach poprzednich sezonów), to gdybym jednak poszła i przydzielono by mi takiego gościa, gdzie od razu widać totalne niedopasowanie, to też nie wyglądałabym na przeszczęśliwą. Po prostu wiedziałabym, że to nie ma sensu, nie czułabym żadnej chemii, a to by mnie odpychało i nie chciałabym się jakkolwiek angażować. Jasne, może nie odpowiadałabym "aha" i siedziała w telefonie, ale jej skrępowanie wydało mi się znajome - myślę, że gdyby spotkała go przypadkiem to nie kontynuowałaby rozmowy, też byłaby nieprzekonana, a tutaj jest do tego praktycznie przymuszona, muszą się poznać, więc pewnie wewnętrznie wścieka się o to, w co się wpakowała i że niestety nie okazało się tak super, jak chciała. Dlatego w dużej mierze rozumiem jej wycofanie, po prostu przemawia przez nią zawód i niechęć, której nie chce wyrazić wprost, bo jest raczej zamknięta i kontroluje się. Rozumiem, że ogólnie w społeczeństwie bardziej lubi się taką otwartość i wesołe usposobienie, dlatego ludzie biorą stronę Maćka i to też pokazuje jak różne są gusta, bo mnie takie poczucie humoru zupełnie odrzuca. I może ktoś powie, że to powierzchowne, żeby nie dawać szansy, ale po prostu to się czuje i ja nie wyobrażam sobie zmuszać się do bliższego poznania, kiedy wyraźnie nie zgadzają się charaktery.
I nie chcę tutaj go krytykować, jest jaki jest, to wina "ekspertów", że dobierają zupełnie niepasujących do siebie ludzi. A w zasadzie to myślę, że raczej producentów, którzy liczą na show - też beznadziejnie mi się na nich razem patrzy, ale nie ukrywam, że to właśnie jakoś oni przez to przyciągają. Od początku było wiadomo, że to okropne zestawienie i założę się, że wielu chciało zobaczyć, jakie będą ich reakcje - bo widz chce emocji, ma się dziać, a nie ciągle sielanka, więc producentów raczej zupełnie nie obchodzi czy im się ułoży czy nie. Myślę, że dla większości bardziej zachęcająca będzie zapowiedź smutnej miny Martyny niż szczęścia i zachwytu, czy chcemy to przyznać czy nie.

Hej, też tak podczytuje ciągle co tu piszecie. Zgadzam się z tobą w kwestii Agaty i Maćka. Mnie tacy faceci odrzucają tak samo, co najwyżej mógłby być kolegą mojego męża wtedy bym zniosla takie ciągle "żarty". Wiem, że montaż itd, rzeczywistość może być przeklamana ale ja na miejscu Agaty powiedziałabym szczerze, że mam wrażenie, że robili wyliczanke. Zorientowałbym się oczywiście poza kamerami na jakiej zasadzie nas dobrali ale jakby to nie była ani moja ani jego bajka to bym szczerze w rozmowie powiedziała, że jedynie co to możemy się zaprzyjaźnić. No bądźmy szczerzy, że chociaż na początku facet musi cię pociągać, a on mnie się kojarzy z takim wujekiem na weselu co to go nikt nie chciał a on chce być duszą towarzystwa, pajacuje i ma o sobie duże mniemanie. każda potwora znajdzie amatora ale to musi być też ktoś, kto lubi takie zachowanie jakie on prezentuje, które mnie trochę przytłacza. Osobiście nie znam zbyt wielu zwolenników w gronie żeńskim a jestem tylko rok młodsza od Agaty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Ale serio nawet byście z takim typem nie gadały jak z każdym innym człowiekiem tylko "aha", "uhm" lub cisza?

Maciek jest specyficzny, Agata też, ale nosz kurcze nie wyobrażam sobie żeby nic nie mówić: albo opieprzyc, albo coś chociaż odpowiedzieć, albo w ogóle z facetem nie przebywać nawet xdddd

Wysłane z przy użyciu Tapatalka

[Angel7891]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85975462]Ale serio nawet byście z takim typem nie gadały jak z każdym innym człowiekiem tylko "aha", "uhm" lub cisza?

Maciek jest specyficzny, Agata też, ale nosz kurcze nie wyobrażam sobie żeby nic nie mówić: albo opieprzyc, albo coś chociaż odpowiedzieć, albo w ogóle z facetem nie przebywać nawet xdddd

Wysłane z przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Wiesz jestem w stanie ją zrozumieć bo myślę, że nie miała planu B. Myślała, że będzie znosnie i jakoś się samo ułoży. A tutaj kamery cały czas, a ona nie wie jak się zachować, żeby nie zlinczowali jej później w komentarzach choć to i tak nie wyszło a w sumie ktoś pisał, że jak zobaczy na ilość piwa w kuflach to widać montaż w tej rozmowie. Może chcieli z niej taka zrobić? Widząc jak on się zachowuje to poza kamerami też jej pewnie gadał te reguły, że nie ukrywamy nic itp. Ona sama też mówiła, że dla niej taka rozmowa musi wyjść sama spontanicznie, nic na siłę (co tylko pokazuje, jakie ona ma wyobrażenie o związku). Poza tym według mnie to, że jest otwarta trochę na ten związek pokazuje to, że spała z nim w jednym łóżku, czego ja bym w życiu nie zrobiła bo to dla mnie obcy facet z reguły których się boję . Widać trochę, że to dwa różne światy, Maciek się czuje świetnie przy kamerach a ona już się tak nie chce obnażać, a poza to już pewnie są rozmowy dlatego Agata twierdzi, że dla niej jest ok a on to by chciał znowu, żeby wcale nie było ciszy. Mnie by to męczyło bardzo, no te jego żarty, że w końcu mógł powiedzieć polej bo stara nie patrzy... XD jakbym go znała już jakiś czas to ok ale nowo poznanej osobie z takimi gadkami. Takie zalanie takimi gadkami to mnie by zniechęcilo do dalszej rozmowy trochę ale myślę, że montaż dużo tutaj robi. Na pewno nie siedzą jak te dwa kije, trzeba im czasu bo Agata też go bada. Coś tam bym z nim gadała ale poza kamerami bym wolała mu powiedzieć co mi nie pasuje, tak to bym przemilczala chyba też, żeby nie wyjść na małpe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Montaż na pewno sporo działa, ale nawet w samochodzie nic nie gadała, sama też nie widać żeby zacyznala rozmowę, a jej tekst o pogodzie był żenujący =_=
To że spala z nim w jednym łóżku też wg mnei nic nie znaczy.nie wiem czy oni tam jak się meldowali mieli opcje wyboru pokoju albo zamiany, więc może od biedy się przemecyzla ;-)
Nie wiem, mnie do niej nic nie przekona chyba...

Wysłane z przy użyciu Tapatalka

[Angel7891]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85975529]Montaż na pewno sporo działa, ale nawet w samochodzie nic nie gadała, sama też nie widać żeby zacyznala rozmowę, a jej tekst o pogodzie był żenujący =_=
To że spala z nim w jednym łóżku też wg mnei nic nie znaczy.nie wiem czy oni tam jak się meldowali mieli opcje wyboru pokoju albo zamiany, więc może od biedy się przemecyzla ;-)
Nie wiem, mnie do niej nic nie przekona chyba...

Wysłane z przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie no, ja tam za nią nie jestem. Uważam po prostu, że są okropnie dobrani i jestem w stanie zrozumieć to zmieszanie Agaty i niechęć. Tylko tylko, że ja bym od razu mu powiedziała, że takie zachowanie mnie odstrasza tylko i nie pomaga w otworzeniu się. Ale Agata wydaje się taką co ma wyobrażenie o związku jak z bajki, on ma adorowac wszystko inicjować, spontanicznie maja się dogadać a czasem trzeba trochę pomóc zwłaszcza w takich okolicznościach. Ale kurde.... Te różnice między nimi aż rażą po oczach xD Agata to typ osoby, która w swoim gronie się otwiera, dopiero jak zaufa, a ten taka klepa kolega wszystkich może to być niekomfotowe trochę xD nie sądzę, żeby nas zaskoczyli ale kto wie choć jedno zdjęcie na insta Agaty jest dla mnie podejrzane xd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85975462]Ale serio nawet byście z takim typem nie gadały jak z każdym innym człowiekiem tylko "aha", "uhm" lub cisza?

Maciek jest specyficzny, Agata też, ale nosz kurcze nie wyobrażam sobie żeby nic nie mówić: albo opieprzyc, albo coś chociaż odpowiedzieć, albo w ogóle z facetem nie przebywać nawet xdddd

Wysłane z przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Jak ja bym spotkała się z takim Panem ''Aha'' ze skwaszoną miną, zombie to po 10 min rozmowy powiedziałabym sorry muszę iść nara. Dla mnie to byłaby męczarnia.. Dla mnie taki zamknięty facet byłby skreślony.. Ja lubię ludzi otwartych.


Faktem jest, że są kompletnie niedobrani. Agata jeśli dobrze pamiętam była w szoku, że jej mąż tak szalał i dobrze się bawił na weselu. To co miał zamulać przy stole? Mnie akurat to nie razi.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Wg mnie Agata bardzo się kontroluje, za bardzo. Przez co jest tnieszczera cokolwiek by nie zrobiła.

No są niedobrani, to widać od razu

Wysłane z przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;85975570]Jak ja bym spotkała się z takim Panem ''Aha'' ze skwaszoną miną, zombie to po 10 min rozmowy powiedziałabym sorry muszę iść nara. Dla mnie to byłaby męczarnia..[/QUOTE] źle zrozumiałam, myślałam że chodzi o Maćka ;-)
No ja też bym nie dała rady wysiedzieć z taką osobą.

[Angel7891]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85975573]Wg mnie Agata bardzo się kontroluje, za bardzo. Przez co jest tnieszczera cokolwiek by nie zrobiła.

No są niedobrani, to widać od razu

Wysłane z przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

źle zrozumiałam, myślałam że chodzi o Maćka ;-)
No ja też bym nie dała rady wysiedzieć z taką osobą.[/QUOTE]Ją rozumiem, że ma jego dość, ale stawiając się na jego miejscu też bym się wkurzyła i w sumie olałabym to chyba, też bym robila jak on, że na to ma ochotę, żeby chociaż wakacji nie tracić i to też pokazuje, że ci eksperci to o kant dupe rozbić xD. Uważali, że to Agata ma wyciągnąć Maćka z tego "nudnego świata bez pasji" a do tej pory to Maciek wygląda na człowieka pełnego życia. Show i tyle, a ludzie później się rozwodzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Może to jest tak , że Agata nie daje szans temu związkowi i dlatego zachowuje się tak oschle . Gdyby cwierkala razem z nim, wykazała się większą otwartością to taki gość jak Maciek mógłby zrobić sobie jakieś nadzieje... Swoją drogą idąc do takiego programu trzeba liczyć się z tym, że za męża mogą nam dać każdego. To nie jest tinder , tu się nie wybiera , a i nie każdy atrakcyjny facet zgłosiłby się do tego programu
Co do Przemka. to gdyby trochę nad sobą popracowal mógłby być dużo atrakcyjniejszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Jak dla mnie Agata jest kopią mamusi. Zamknięta i fałszywa osoba co sama siebie unieszczęśliwia. Ma kompleksy, więc w ramach postawy obronnej wszystkich bierze z góry. Wcale bym się nie zdziwiła jakby naprawdę była samotna. Ludzie wyczuwają takie osoby, choćby nie wiem jak próbowały się kontrolować. A te zdjęcia z insta wcale nie muszą świadczyć o bujnym życiu towarzyskim. Można podczepić się do imprezy czy wycieczki ze znajomymi, a wciąż być samotnym. Mam wrażenie, że akurat w jej przypadku nie trzeba było dużo reżyserować. A że wzięła nazwisko męża i śpi z nim w jednym łóżku to tylko potwierdza jak nieudolnie próbuje się dostosować do społeczeństwa. Jak dla mnie to wygląda na problem z podejmowaniem własnych decyzji, a bardziej na robienie tego co ludzie oczekują.
Nie rozumcie mnie źle. Maciek mi się bardzo nie podoba, ale ze zwykłej życzliwości powinna do niego wyciągnąć rękę jak tak się produkuje przed kamerami albo zrezygnować z eksperymentu.

Tak poza tym. Naiwność Martyny i Agaty na temat męża wybranego przez ekspertów męża porażająca. Myślały, że upieczą dwie pieczenie na jednym ogniu - hajs za program i książę na białym koniu, a tu klops. Nie wiem na ile to robienie show, ale możliwe, że eksperci w ogóle nie mieli innych kandydatów. Raczej nikt z moich kolegów by się do czegoś takiego nie zgłosił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zakalec]

Gdybym to ja była na miejscu Agaty (rozczarowana doborem kandydata) mimo wszystko starałabym się miło spędzić czas i korzystać z darmowych wakacji Maćka traktowałabym jak zwykłego kolegę, nic bym nie obiecywała i po prostu fajnie wykorzystała te kilka dni. Po co uprzykrzać sobie życie, nie co tydzień jest się na Majorce

Co do insta Agaty, to chyba przesadzacie z wyciąganiem wniosku, że tak naprawdę ma bogate życie towarzyskie. Przecież w internecie każdy kreuje siebie i wrzuca to co najlepsze z życia. To, że parę razy była gdzieś na wyjeździe (może to był jakiś wyjazd służbowy, na szkolenie itp.), nie oznacza że na co dzień nie siedzi sama zahukana w domu.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Zobaczycie jak to z tych panów od Agaty i Martyny zrobią złych mężów. Mam namyśli tych z kolka wzajemnej adoracji.

[zakalec]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;85975803]Jak dla mnie Agata jest kopią mamusi. Zamknięta i fałszywa osoba co sama siebie unieszczęśliwia. Ma kompleksy, więc w ramach postawy obronnej wszystkich bierze z góry. Wcale bym się nie zdziwiła jakby naprawdę była samotna. Ludzie wyczuwają takie osoby, choćby nie wiem jak próbowały się kontrolować. A te zdjęcia z insta wcale nie muszą świadczyć o bujnym życiu towarzyskim. Można podczepić się do imprezy czy wycieczki ze znajomymi, a wciąż być samotnym. Mam wrażenie, że akurat w jej przypadku nie trzeba było dużo reżyserować. A że wzięła nazwisko męża i śpi z nim w jednym łóżku to tylko potwierdza jak nieudolnie próbuje się dostosować do społeczeństwa. Jak dla mnie to wygląda na problem z podejmowaniem własnych decyzji, a bardziej na robienie tego co ludzie oczekują.
Nie rozumcie mnie źle. Maciek mi się bardzo nie podoba, ale ze zwykłej życzliwości powinna do niego wyciągnąć rękę jak tak się produkuje przed kamerami albo zrezygnować z eksperymentu.

Tak poza tym. Naiwność Martyny i Agaty na temat męża wybranego przez ekspertów męża porażająca. Myślały, że upieczą dwie pieczenie na jednym ogniu - hajs za program i książę na białym koniu, a tu klops. Nie wiem na ile to robienie show, ale możliwe, że eksperci w ogóle nie mieli innych kandydatów. Raczej nikt z moich kolegów by się do czegoś takiego nie zgłosił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś