2009-07-11, 08:57 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
hej. jestem mężatką od 10 lat, a małżeństwo uważam za bardzo udane. Rozumiemy się, dobrze bawimy razem, kochamy. Nie ma między nami kłótni, większych nieporozumiec itp.Widzę, ze mąż lubi spędzac ze mną czas, woli np wrócic do domu niż isc na imprezę z kolegami. Nie włóczy sie nigdzie, po pracy zaraz do domu. Oczywiście nie ma miedzy nami juz takiej namiętności jak przy poznaniu się ale mysle, że jest niezle. Nie jestem kłoda w łózku, staram sie aby miał to czego chce - i w druga strone. Mamy swoje swiaty, nie ingerujemy w nie za bardzo. Myslę, ze nasz związek jest bardzo "zdrowy" i normalny - nawet w kłótni nie zdarzyło się aby ktoś powiedział o słowo za duzo. Mamy dwoje dzieci, mąż jest wspaniałaym ojcem. I aby nie było za pięknie napisze teraz co mi siedzi na wątrobie. Mąż jest bardzo przystojnym facetem. Przede mna miał wiele kobiet ale tylko w 2 był zakochany. Nie jestem zazdrosna o jego przeszłośc, niewiele się interesowałam jego byłymi, w zasadzie mnie to nigdy nie obchodziło. Jeżeli chodzi o terazniejszość widze, ze baby mają do niego słabosc, często szukaja pretekstu aby zadzwonic, nawet na telefon domowy. Jestem wyrozumiała , staram sie nie dociekac po co dzwoniły i co chciały( głównie chcą porady prawnej- mąż jest prawnikiem). Z jednej strony mi się to podoba jak wzdychają a z drugiej mnie to wkurza i śieszy jednoczesnie - nie przyszłoby mi do głowy aby dzwonic do swojego ex - lekarza i opowiadac co mnie boli.
No i teraz cd. Kiedys przez przypadek mąż zostawił otwartą naszą klasę i ciekawosc zwyciężyła. Nawiązał kontakt ze swoją byłą, w której był zakochany. Odpisała, potem była cisza a teraz sie zaczeło. Ma problemy małżenskie i pisze do mojego męża. Podkresliła, ze żałuje, że sie rozstali itp. Zaprosiła go na kawe jak bedzie w okolicy. Mąż się zgodził. Ciągu dalszego nie znam bo nie zaglądam juz na nk. Ale widze w telefonie, że stale wydzwania do męża (są to połączenia od niej). Co mam robic ---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- dodam, ze maz mi o niczym nie powiedzial co boli najbardziej. |
2009-07-11, 09:04 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Porozmawiać z mężem, niech Ci wszystko wyjaśni.
Podziwiam Cię za spokój i twoje podejście bo ja bym szalała z zazdrości o każdy telefon ale to chyba dobrze,że nie jesteś zazdrosną awanturnicą. Trochę dziwne,że mąż nic Ci nie powiedział o tym,że umówił się z byłą. Z drugiej strony skoro jego byłe nigdy Cię nie interesowały i nie robiłaś o to awantur to może uznał,że takie spotkanie to nic złego i nie musi Ci o tym mówić- ot zwykłe spotkanie ze znajomą. Nie wiem jakie są u was zasady w związku. Niektóre pary mówią sobie o tego typu spotkaniach, nie tolerują kontaktów z byłymi, inne uważają to za kontrolowanie bo przecież każdy ma prawo do spotkań na stopie koleżeńskiej. Jeśli masz zaufanie do męża to pewnie nie ma powodu do obaw, natomiast to,że ta kobieta pisze,że żałuje,że się rozstali, nagle zaczęła wydzwaniać, umawiać się to jest sygnał alarmowy. Szuka pocieszenia, bo w nagły przypływ czystoprzyjacielskich uczuć nie wierzę. Zapytaj go jak do tego podchodzi, czemu chce się z nią spotkać,czy nie czuje,że ona chce go sobie owinąć wokół palca, powiedz o swoich obawach. W związku rozmawia się o takich rzeczach.
__________________
31maj 2013 HANIA |
2009-07-11, 10:15 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Osobiście, wyłuszczyłabym sprawę mężowi, tak jak tu to opisałaś - ze zostawił otwarte, zajrzałaś przypadkiem, przeczytałaś co przeczytałaś i życzysz sobie, iść na tę kawę razem z nim.
Że pobłażasz i rozumiesz ze jest przystojny i baby do niego wydzwaniają i go adorują, że Cię to tez mile łechce że taki rodzynek kocha właśnie Ciebie i z Tobą chce być, ale w wypadku tej pani to przesada. Zazdrość, jeśli nie nadużywana, a tu jej nie widzę , jest naturalna i masz do niej święte prawo. Masz święte prawo wkroczyć na tą kawkę z byłą w pełnej krasie żony kochanej i poinformowanej. To że wierzysz i ufasz jkemy ok, ale jej nie wierzysz i nie ufasz za grosz. Ja tak raz zrobiłam, sytuacja była trochę inna, ale myślę że tak jawna manifestacja mile połechtała męża i dała czadu babie co sobie ząbki ostrzyła na cudzego partnera. Nie wiem jak u Was z komunikacją, ale w tym przypadku, zażyczyłabym sobie pełnej jawności i zapytała, czy pan mąz chciałby, i akceptował, jakbyś to Ty była w takiej sytuacji, że Ci się były wypłakuje w mankiet, że żałuje że zerwał, akurat w sytuacji jak szuka nowego związku.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2009-07-11, 10:21 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
nie interesowały mnie byłe bo nie miałam podstaw aby czuc sie zagrożona. Mąż wobec kobiet jest uprzejmy, miły ale to wszystko. Z innymi się nie spotykał to raczej wiem napewno.Jak jest w pracy to nie bardz ma jak wyjsc (pracuje w zakładzie gdzie są przepustki itp ) a po pracy zaraz jest w domu . jak sie spózni 15 min to dzwoni. Nie znika nie wiadomo gdzie, jak dzwonie do pracy przypadkowo zawsze tam jest. Nie wiem czy spotkał się ze swoją byłą. to są moje przypuszczenia ale czy do tego doszło, nie wiem. Z wiadomosci na nk dowiedziała sie tylko tyle , ze ona go zaprosiła a on sie zgodził. Nie było podanego terminu (ona mieszka daleko ale czasami wpada służbowo do naszego miasta). w sumie z zachowania męża nie widzę żadnej zmiany, nie zaczął bardziej niż dotychczas dbac o siebie, zachowuje sie normalnie. Co do tego mojego spokoju to bywa różnie tyle, ze nie daje po sobie tego poznac. Mąż zawsze podkreslał, że poprzednie kobiety były bardzo zazdrosne i miał tego dosyc. Podkresla, że w koncu spotkał kobiete rozsądną, zrównoważoną i zdrową w tym zakresie co mu bardzo odpowiada. Tak więc w takiej sytuacji musza zachowac rozsądek. porozmawiac tez mi trudno bo wyjdzie na to, że zaglądałam na jego konto w nk i historie połączen. Chyba sie troche zaplątałam w tym wszystkim.
|
2009-07-11, 15:06 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Proponuję dwa rozwiążania:
1) Przyznać, że przejrzalaś jego N-K i przeprosić za wścibstwo, dodać jednak, żę zauważylaś coś co Cie niepokoi i wyłuszczyć cała sprawe Myślę, że masz prawo powiedzieć, że nie życzysz sobie umawiania się na kawkę z tą kobietą. Jesteś tolerancyjna i ufasz mężowi, ale są takie sytuacje, kiedy trzeba powiedzieć "nie zgadzam się". 2) Nie przyznać się do przeglądania N-K, ale zagaić rozmowę o koleżance, której mąż umówil się na kawę z dawną dziewczyną i dodać, że nie rozumiesz takiego postępowania, że koleżanka zaczyna wątpić w wierność męża, a Twoim zdaniem intencje tamtej dawnej dziewczyny nie byly czyste. Jak mąż się przyzna do zgody na spotkanie i kawkę, zaproponuj mu w takim razie, aby nic nie mówil tamtej osobie, a następnie przyszedł razem z Tobą.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-07-11, 17:45 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Cytat:
Cytat:
Gdyby miał czyste sumienie to sam by Ci o tym powiedział...
__________________
|
||
2009-07-12, 14:03 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Poczekaj aż się z nią spotka i sam Tobie o tym powie.
Inny wariant to odwrotna kolejność - powie, spotka się (bądź nie). Jeżeli małżeństwo z 10-letnim stażem zachwieje się z powodu filiżanki kawy... Zastanawia mnie ile wśród małżeństw z kilkudziesięcioletnim stażem pozostało takich filiżanek nawet nieodkrytych (nieopowiedzianych)... Koniec końców nie mających żadnego znaczenia... Skoro przez dekadę nie miałaś podobnych problemów, nie powinno być ich również tym razem. Zaufanie to podstawa. Pamiętaj, że jeżeli będzie chciał się z nią spotkać - i tak to zrobi, jeżeli zaś powiesz mu o przypadkowo otwartej naszej klasie - uwielbiam takie przypadki (jak to mówią nic przypadkiem się nie zdarza) - to jedynie będzie się bardziej przed Tobą kamuflował. Może również poczytać to za naruszenie swojej prywatności. I moim zdaniem będzie miał rację. Do niego należy w takiej sytuacji wyjście z inicjatywą rozmowy i poinformowanie żony o spotkaniu, bądź zamierzonym spotkaniu z ex, a co wyniknie z takiego spotkania będzie już świadczyć o nim samym. Czasem wydaje się nam, że jesteśmy w stanie czemuś zapobiec, ale to tylko złudzenie, ponieważ każdy człowiek dokonuje własnych wyborów. Wszystkim osobom mającym odmienne ode mnie zdanie w tym temacie przesyłam głębokie ukłony. |
2009-07-13, 08:19 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Powiem tak - masz podstawy by ufać swojemu mężowi, ale nie musisz mieć zaufania do innej kobiety. W tej chwili nie ma dla niektórych pań żadnych świętości - nie jest ważny staż małżeński ani dzieci.
Szczera rozmowa - jak najszybciej. Jeśli do tej pory nic nie powiedział na ten temat nie zrobi tego nadal. To co zrobi drugi człowiek nie zależy od nas, ale możemy zrobic cos dla siebie. |
2009-07-13, 09:12 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Jeśli jeszcze nie rozmawiałaś z mężem to zrób to jak najszybciej, ale w takiej chwili, żeby nie mógl się wykręcić brakiem czasu, bo temat odnowienia znajomości z "byłą" musicie wyjaśnić szczegółowo. Znam niestety przypadki, że takie stare miłości odnowione za pomocą N-K niestety były przyczyną rozpadu dwóch rodzin z dziećmi. Nie pozwól aby stara zarzyłość się odnowiła. Lepiej dmuchać na zimne.
A mąż powinien był ci o tym powiedzieć. Szczerość jest podstawą. Ja bym chciała wiedzieć o kontaktach męża z "byłą". Bo niby po co on miałby się z nią spotykać. Tamta kobieta nie ma nic do stracenia, a ty owszem. Jeśli na prawdę nie chodzi jej o odzyskanie starej miłości to może przecierz przyjść z wizytą do was do domu, jawnie, bez ukrywania. Poznacie się i wtedy będziesz wiedziała cow trawie piszczy. Powodzenia ---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ---------- nie powinnaś czekać na ich spotkanie. Wtedy może być już za późno. Znam takie kobiety, które zaciągają do swojego mieszkania i wtedy mało który facet potrafi zrezygnować. A naruszanie prywatności w związku nie istnieje, on nie powinien mieć przed tobą żadnych tajemnic. Daj znać jak ci poszła rozmowa trzymam kciuki ---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ---------- Edytowane przez Krolowa Margo Czas edycji: 2009-07-13 o 09:17 |
2009-07-13, 09:27 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
zbieram sie do rozmowy ale musze zaplanowac strategię. Pomyslałam, ze postawie go przed faktem i powiem, ze widziała go koleżanka z jakąs laską. Ale jak sie z nią nie spotkał jezcze? sama nie wiem
|
2009-07-13, 09:43 | #11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Cytat:
Czy ty masz profil na N-K. Jeśli tak to przecież dostajesz powiadomienia o tym co się dzieje na profilach u twoich znajomych, i stąd się dowiedziałaś że odnowili znajomość. Na N-K każdy znajomy przegląda twój profil, zdjęcia, komentarze, jakich masz znajomych, np. żeby sprawdzić czy wśród nich nie ma kogoś kogo znasz, żeby też go dodać do swoich znajomych. A jeśli nie masz profilu to załóż ---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ---------- lepiej już nie kręć tylko wal ptosto z mostu. Z własnego doświadczenia małżeńskiego wiem że szczerość jest najlepsza, ale trzeba zadbać o stosowną atmosferę, i zachować spokój Edytowane przez Krolowa Margo Czas edycji: 2009-07-13 o 09:45 |
|
2009-07-13, 10:38 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
To całe organizowanie przygotowań do rozmowy z męzem pozbawia Cię energii i oddala od najprostszego rozwiązania, jakim jest szczera rozmowa.
|
2009-07-13, 11:41 | #13 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Cytat:
Cytat:
a moze wcale nie ma ochoty sie z nią spotykać i tak tylko napisał? moze faktycznie kochał tą swoja byłą... ale ma na tyle rozumu ze wie, ze moze popsuć to na co długo z Tobą pracował. ja nie przyznałabym się że monitoruję jego telefony, smsy... wytężyłabym teraz uwagę... podpusciłabym że idę na spotkanie z kimś o kogo on był zazdrosny lub z moim byłym... zlbo zapytałabym sie co on na ten temat myśli... bardzo podoba mi sie co napisała backie: Cytat:
a przede wszytskim zastanów się co byś ty powiedziała i co bys zrobiła gdy mąż powiedział Ci ze przegladał Twoje wiadomosci archiwalne. postaw sie w jego sytuacji... faktycznie kawa nie musi nic oznaczać... a niektórym rzeczon nie mozna zapobiec... |
|||
2009-07-13, 12:12 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
nie rozumiem, dlaczego zakladacie, ze w udanym zwiazku - mezczyzna w obliczu szczerosci zacznie sie kamuflowac...? czy to oznacza, ze nie oplaca sie byc szczerym wobec naszych najblizszych...bo nie daj Bog mozna ich tym przerazic i odsunac...?
|
2009-07-13, 12:35 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Cytat:
Ileż kłopotów na tym świecie mniej by było..... ..... gdyby nie nasza klasa. A co w sytuacji, gdyby wspomniany przypadek nie miał miejsca? |
|
2009-07-13, 17:21 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
myslę, mysle jestem coraz głupsza. Zrobiłam analizę naszych relacji małżeńskich i doszłam do wniosków:
1. mój mąż nigdy nie opowiada mi o sprawach służbowych (jeżeli już to bez szczegółów, bez danych itp.), wogóle jest raczej małomówny, skryty. 2. jest zawsze chętny do pomocy bez względu czy to sąsiad , pijaczyna spod bloku, czy ex 3. ma troche problemów z asertywnością, nie potrafi odmówic jak kt os o cos poprosi - taki typ 4. kobiety go uwielbiają bo jest szarmancki, uprzejmy, miły dla każdego, no i bardzo przystojny (niestety czasami uroda przeszkadza , zwłaszcza jego zonie) 5. jak do tej pory nie zawiódł moego zaufania, jest oddany rodzinie. Dzis nawiązałam taką luzną rozmowę na temat szczerości w związku.(bez szczegółów) No i jego zdaniem szczerość jest niezwykle ważna. Ale nie widzi potrzeby spowiadania mi się z detalami co robił minuta po minucie. Dowiedziłam się, że o wszystkich waznych i istotnych sprawach jestem poinformowana , do nieistotnych nie przywiązuje wagi , nie widzi też konieczności rozmów na tematy nie dotyczace nas samych. Więc? Chyba dam sobie spokój, ale będę czujna. Niestety jak się ma przystojnego, uwielbianego męża to trzeba byc mądra aby nie zepsuc tego co razem stworzylismy. A swoją droga ta nasza klasa coraz bardziej mnie wkurza. |
2009-07-13, 17:51 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Trzeba bylo wyjsc za pijaczka spod bloku i nie mialabys takich problemów.
Powiedz mu wprost ,z eo tym wiesz i zobaczysz jak się zachowa ,po cholere sie męczyć i byc czujnym ?skupic sie na jego zachowaniu,obserwowac go i analizować kazdy słowo i ruch? to nie NK jest winna tylko ludzie. |
2009-07-13, 18:35 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Cytat:
Myślę, że nie o filiżankę kawy tutaj chodzi, ale o fakt, że on robi wszystko za jej plecami. Moim zdaniem, gdyby miał czyste intencje, co do odnowionej znajomości z byłą, to powiedziałby swojej żonie: "kochanie, wiesz z kim się zgadałem na nk? z moją eks, Baśką" Dziwi mnie, że trzyma to w tajemnicy, tym bardziej, że nie była to zwykła koleżanka z klasy, ale jego była dziewczyna, z którą ma na pewno wiele miłych wspomnień... Zaufanie w związku działa w obie strony. Nie widzę powodu dla którego autorka wątku miałaby ufać i biernie czekać aż on z eks wypiją kawkę, podczas gdy on nie zdobył się nawet na minimum szczerości wobec kobiety, z którą dzieli życie. Cytat:
__________________
|
||
2009-07-13, 18:58 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Podziwiam za spokój, ja bym zrobiła od razu awanturę.
Jak facet umawia się z kobietą, która do niego pisze, że żałuje, że się rozstali to już nie jest przyjacielska kawka, przynajmniej w miom mniemaniu. a do tego ciągłe telefony
__________________
|
2009-07-13, 20:05 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
gdybym robiła mu awantury pewnie podzieliłabym los jego byłych. Mój mąż jest zrównoważonym facetem, który ma alergię na histeryczki, oraz kobiety krzykliwe, nierozsądne. Wiele razy podkreslał, że po poprzednich przejsciach w koncu znalazł skarb - czyli mnie. Chociaż o swoich byłych nie mówił zle wiem, ze były o niego zazdrosne, robiły awantury, niektóre jak to określił były zaburzone emocjonalnie. Ja jestem osobą opanowaną, daleko mi do histeryczki i osoby, która robi awanture . Ja wogóle nie zrobłam nigdy awantury, co nie oznacza, że sie nie kłócimy. Jest problem jest rozmowa i po problemie. A z tymi kontaktami na nk to tak sobie mysle, ze ja też nie latam do niego z każdym nawiązaniem nowego kontaktu, czasami w luznej rozmowie wspominam, ze odnalazł mnie ex, piszemy do siebie, ale też o wszystkim nie mówie, zwłaszcza jak cos wydaje mi sie nieistotne.
---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- no i dodam jeszcze, że nie wiem czy on się z nią spotkał, wiem tylko, ze ma w telefonie pare połączeń od niej. |
2009-07-13, 22:07 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 96
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
xseniu masz dwa wyjścia albo porozmawiaj z nim naprawdę szczerze i powiedz co Ci leży na sercu bez owijania w bawełnę,jesteście 10 lat w związku więc chyba bez sensu bawić się w kotka i myszkę.
.....albo poprostu obserwuj go... ...tylko jeżeli się kochacie szanujecie i macie do siebie zaufanie to dlaczego nie miałabyś mu powiedzieć że czujesz się zazdrosna i zagrożona,czy 10 lat wspólnych radości i trosk ma przekreslić to że sobie raz zajrzałaś na jego profil na n-k? chyba nie... a poza tym nie oszukujmy się umawianie się na kawę z byłą miłością to wcale nie jest taka błachostka i w/g mnie mógł Cię o tym poinformować...ja osobiście byłabym zła gdyby mnie mój Tż nie poinformował że ma zamiar się ze swoją byłą spotkać-od razu żądałabym wyjaśnień także naprawdę podziwiam Cię za cierpliwośc i opanowanie |
2009-07-14, 00:10 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 586
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
No cóż, podziwiam za spokój i opanowanie. Ja bym nie wytrzymała i na pewno od razu spytałabym go, o co chodzi - nawet, gdybym musiała przyznać się, że grzebałam w jego rzeczach.
Z twoich opisów wyłania się obraz idealnego męża, ale mnie by to jednak zastanowiło - ona mu pisze, że żałuje, iż się rozstali, on chętnie się z nią spotka, dzwonią do siebie, ty o niczym nie wiesz. Albo coś jest na rzeczy, albo faktycznie dla niego to tak nieistotne, że nie widzi potrzeby o tym z tobą rozmawiać, albo jak to faceci mają w zwyczaju - nie chce cię niepotrzebnie denerwować. Nie znam was, niewiele wiem o zasadach i zwyczajach panujących w waszym związku. Mogę ci jedynie napisać, co ja bym zrobiła w takiej sytuacji - otóż ja bym wyłożyła kawę na ławę i po prostu spytała o co chodzi. Po co sobie głowę zaprzątać domysłami? |
2009-07-14, 07:17 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Ale problem, no faktycznie.
Powspominali stare czasy, ona napisła o kawie, on odpowiedział, dobra przy okazji i już jest powód do niespaniaponocach. Ja też pogadałam na naszej klasie z swoimi byłymi/kolegami/przyjaciólmi. Też niektórzy zaproponowali kawę, też odpisałam: dobra przy okazji się umówimy. Ba, ja nawet z niekórymi osobami róznych płci byłam na tej kawie tudzież piwe (i to nie ze wszytkimi na raz, o zgrozo! bywam na kawie z facetami jeden na jeden! jestem upadłą kobietą! ). Popokazywalismy sobie zdjecia dzieci, powspominaliśmy głupoty młodości, posmialiśmy się i każdy wrócił do swojego życia. Ludzie. Bo pogadał, bo się spotkał, bo nie powiedział.... Żyjcie i dajcie życ innym, choroba, gdybym była facetem, to po prostu załamka, jako kobieta nie rozumiem tych problemów a co dopiero jako facet. Masz kobito fajne życie, to oczywiscie coś sobie musisz znaleźć żeby się pomartwic. Ludzie mają prawo rozmawiać, koresponować z innymi ludzmi. Maja prawo umawiac sie na kawę i nie maja świętego obowiązku o każdej duperelkowatej kawie przeprowadzać poważnej rozmowy ze swoją połówką. Nawet nie musza o tym powiadamiać i spowiadac się z każdego kroku. Trochę powietrza nie zaszkodzi.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-07-14 o 07:19 |
2009-07-14, 08:39 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
cyt.Masz kobito fajne życie, to oczywiscie coś sobie musisz znaleźć żeby się pomartwic
Oj to nie tak, wierz mi , to nie tak. W sumie jestem spokojna, bo między nami nic się nie zmieniło. Tkneło mnie jednak to, że nic mi nie powiedział. Stąd moje rozważania. Bo przecież Nawet nie wiem czy sie spotkali, , mogło nie dojsc nawet do tego spotkania. Tym bardziej, że mój mąż jak wspomniałam ma problemy z asertywnością, czasami zgadza się nad odczepnego a potem delikatnie wykręca. Druga sprawa, że babska ciekawosc mnie zżra . |
2009-07-14, 08:47 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Jak Cie zżera, to zapytaj, ciekawośc ludzka rzecz
Ale naprawdę nie wymagajmy od ludzi mówienia o wszystkim, tym bardziej, jesli nie maja takiego zwyczaju. Za tym nie kryje się chęć ukrycia czegoś. Raczej (mówię za siebie) potrzeba bycia także odrębną osobą a nie tylko częścią związku.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2009-07-14, 08:51 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Mam dziwne wrażenie ,że to jest dla ciebie pan i władca bo taki przystojny (co nie omieszkalas podkreslic kilka razy) ,szarmancki a i jak tylko pisne to podzielisz los jego byłych .
albo jestescie para dorosolcyh ludzmi albo nie ,zacznij rozmawiać a nie bedziesz tracic energię na podejrzliwosc i obserwacje. |
2009-07-14, 09:07 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
ło matko zaraz pan i władca!! w naszym związku mamy sporo swobody, oddzialne pasje, nawet znajomych . I nigdy ie było z tym problemu. Tu raczej chodzi o to, że do tej pory byłam na piedestale - mądra, rozsądna inna niz reszta. Czy przyznając się do szperania po komórce, zaglądania na prywatne wiadomosci nie strace tego statusu. Bardzo bym tego nie chciała. Bo własnie to jest moją ogromną siłą w tym związku. mogę się przyznac, pewnie mąż mi to wyjasni i bedzie po problemie. Ale czy nie przekona się , że w sumie nie jestem podobna do tych przed którymi uciekł? Tu jest mój główny problem. Rozmówic moge się z nim naprawde chętnie ale co potem?
|
2009-07-14, 09:25 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Ej, ale nie jesteś inna niz reszta. Bo grzebałas, bo czytałas...
Teraz możesz jedynie: a. podtrzymywac jego, w tym momencie już błędne, przekonanie o Twoich zaletach b. powiedziec prawdę, wytłumaczyć, ze to było jednorozowe, zdarzyło się, bład sie każdemu moze przeciez zdarzyc.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2009-07-14, 09:42 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Nie radzę trzymać takich spraw w tajemnicy i użerać się z nimi po cichu, samemu.
Zajrzałaś ot tak, bo zostawił coś otwarte. Powiedz mu to. Że nigdy nie miałaś powodów i nie szukałaś. Że zajrzałaś z ciekawości, popatrzeć na jego znajomych, na zdjęcia które wstawił, bla bla... Jeśli gada ze swoją ex, a ona dzwoni i on Ci o tym nie mówi, to nie jest to takie po prostu gadanie bez sensu i bez znaczenia. Powiedz mu, że nawet jeśli to nie ważne dla niego, to ważne dla Ciebie. Chcesz mu ufać i chcesz by Ci mówi, że gada ze swoją ex. I co myślisz o umawianiu się za Twoimi plecami. Do mojego męża też rok temu odezwała się jego była. Najpierw była luźna gadka, potem wypisywanie, że popełniła błąd, potem żale, że jej obecny ją bije... Aż w końcu posunęła się do sugestii, że jej nastoletnia córka być może jest jego... Jak pojawia się była kobieta, niewiele trzeba by doszło do tragedii. Zwłaszcza, że byłe panie szukają swoich dawnych facetów nie bez powodu... już samo to, że piszą jak im źle i jak żałują, znaczy że coś kręcą. Pogadaj z mężem nim się z nią spotka! |
2009-07-14, 10:49 | #30 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: jak powinna zachowac sie madra kobieta w takiej sytuacji
Cytat:
.. że idealizujemy byłe zwiazki że fajnie wrócić jest do przeszłosci, że nasza pamięć idealizuje pewne rzeczy... a taki portal jak nasza-Klasa sprzyjaodnowieniu starych znajomości. niesety w naturze ludzkiej jest to że co zakazane , co nieznane kusi... a rutyna i codzienne życie bez emocji... no cóż... w każdym zwiazku przydaje sie trochę adrenaliny... pewne jest jedno, żaden facet nie jest jednakowy i sa męzczyźni naiwni... i xenia rozumiem co twój mąż ma na myśli i jaki to typ człowieka. i to prawda gdybyś robiła mu awantury ten zwiqzek nie przetrwałby tyle ile przetrwał... i prawdą jest że jak kobieta ne ma problemów to musi je sobie znaleść. kup sobie ksiażke Sekret - złe mysli przyciagaja złe rzeczy! a to chyba normalne... i mnie zżera ---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ---------- Cytat:
a to prawda... |
||
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.