Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-24, 20:09   #121
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez Loczka Pokaż wiadomość
Ja to bym dnia nie wytrzymała bez mojego Słoneczka...
i tyle na ten temat
Wierzę...
Pozdrowienia dla Słoneczka.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 20:16   #122
truzkawka
Rozeznanie
 
Avatar truzkawka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tam, gdzie nie rosną truskawki
Wiadomości: 730
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

a moze mimo wszytsko ktos probowalby tutaj nie mowic o tym jak kocha swojego misia, albo przestalby wypisywac zalety zwiazku?
bo weszlam tu w celu jakiegos pocieszenia a jeszcze bardziej mnie wszystko przygnebilo?

watek jest o byciu singlem
__________________
W byciu wyjatkowym nie chodzi żeby być lepszym od innych tylko żeby żyć w zgodzie ze sobą
truzkawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 20:23   #123
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

niestety nie ma się do kogo przytulić
ale można szaleć na imprezie
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 20:38   #124
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez Independent Women Pokaż wiadomość

Nie potrafię jakoś odnaleźć żadnych plusów bycia singlem...
Natomiast minusów całe mnóstwo...
Nie ma się do kogo przytulić, nie ma się komu wygadać, nie ma z kim spędzić miło czasu... Ta samotność jest jednym wielkim minusem. Dla mnie trudnym do zniesienia. Ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

eeee

a ci tzw. przyjaciele?? chyba właśnie po to są żeby im się wysmarkiwać w rękaw, przytulić, iść do kina, dać kopniaka na szczęście przed egzaminem...

kobiety, weźta się ogarnijta, to że nie macie samca nie znaczy, że od razu musicie być jakoś socjalnie upośledzone
wyjdźcie do ludzi a nie wzdychajcie za jakimś palantem, który prędzej czy później i tak może Was wykołować, a Wy znowu zostaniecie z ręką w nocniku...
faceta zawsze można znaleźć a prawdziwych przyjaciół zdobywa się wieloletnim zaufaniem i wsparciem

tworzycie jakiś głupi stereotyp, że singielka to zahukana szara mysza obijająca się od ściany do ściany w pomiętym dresie i tłustych włosach, a przecież WCALE TAK NIE JEST!!


ja NIE czuję się samotna praktycznie w żadnym momencie mojego życia, mam rodzinkę, kilku naprawdę sprawdzonych przyjaciół, mnóstwo znajomych bliższych i dalszych, kilka wirtualnych bratnich dusz (także z wizażu)...


dla mnie argumenty w stylu: jest się komuś zwierzać/ ktoś kupuje czekoladki/ jest kogo przytulić / spojrzeć prosto w oczy itp.
to nie są żadne argumenty za związkiem, bo będąc singlem dostaję dokładnie to samo a nawet więcej


nie znacie plusów??

to kilka najprostszych:
+ szalone imprezy ze mną i 10 kumplami bez skrupułów i tłumaczenia się
+ flirty z dj'ami w najlepszych klubach
+ tygodniowe pijaństwo bez przerwy
+ tańczenie na barze z przystojniakami
+ 10godzinne zakupy bez wysłuchiwania jego nieustannego biadolenia
+ cała szafa dla mnie, moich bucików, moich torebeczek
+ możliwość pocieszania załamanych przyjaciół o 4 w nocy, nawet jeśli mieszkają na końcu świata i jeden przystanek dłużej
+ wydawanie całej kasy i trochę z limitu na karcie kredytowej na WŁASNE przyjemności (torebki, podróże, kino, salon spa, kolczyki z brylantem etc.)
+ możliwość noszenia obciachowej ukochanej bielizny ze w groszki i serduszka bez przejmowania się co on o tym powie
+ WOLNOŚĆ rozumiana jako możliwość rzucenia wszystkiego w 3 dupy i wyjechania do Santiago de Chile w ciągu doby albo dwóch
+ ogromne dekolty, najkrótsze mini, wysokie szpilki, na które on nie pozwoliłby przecież SWOJEJ kobiecie
+ w ogóle radość z komplementów i podobania się obcym nawet facetom bez wyrzutów sumienia i dbania o to, żeby misiaczek nie daj boże nie był zazdrosny
+ żadnej teściowej i innych porytych, nie naszych członków rodziny
+ drogocenny brak wiedzy na temat rodzajów jego skarpet i sposobach ich prania


iiii mogłabym tak wymieniać i wymieniać


smutne to trochę, że część z Was nie umie być szczęśliwa BEZ faceta, naprawdę smutne
w końcu szczęście "trzeba z siebie własną dobyć pracą"
benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 20:54   #125
kennademerkedo
Raczkowanie
 
Avatar kennademerkedo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
eeee

a ci tzw. przyjaciele?? chyba właśnie po to są żeby im się wysmarkiwać w rękaw, przytulić, iść do kina, dać kopniaka na szczęście przed egzaminem...

kobiety, weźta się ogarnijta, to że nie macie samca nie znaczy, że od razu musicie być jakoś socjalnie upośledzone
wyjdźcie do ludzi a nie wzdychajcie za jakimś palantem, który prędzej czy później i tak może Was wykołować, a Wy znowu zostaniecie z ręką w nocniku...
faceta zawsze można znaleźć a prawdziwych przyjaciół zdobywa się wieloletnim zaufaniem i wsparciem

tworzycie jakiś głupi stereotyp, że singielka to zahukana szara mysza obijająca się od ściany do ściany w pomiętym dresie i tłustych włosach, a przecież WCALE TAK NIE JEST!!


ja NIE czuję się samotna praktycznie w żadnym momencie mojego życia, mam rodzinkę, kilku naprawdę sprawdzonych przyjaciół, mnóstwo znajomych bliższych i dalszych, kilka wirtualnych bratnich dusz (także z wizażu)...


dla mnie argumenty w stylu: jest się komuś zwierzać/ ktoś kupuje czekoladki/ jest kogo przytulić / spojrzeć prosto w oczy itp.
to nie są żadne argumenty za związkiem, bo będąc singlem dostaję dokładnie to samo a nawet więcej


nie znacie plusów??

to kilka najprostszych:
+ szalone imprezy ze mną i 10 kumplami bez skrupułów i tłumaczenia się
+ flirty z dj'ami w najlepszych klubach
+ tygodniowe pijaństwo bez przerwy
+ tańczenie na barze z przystojniakami
+ 10godzinne zakupy bez wysłuchiwania jego nieustannego biadolenia
+ cała szafa dla mnie, moich bucików, moich torebeczek
+ możliwość pocieszania załamanych przyjaciół o 4 w nocy, nawet jeśli mieszkają na końcu świata i jeden przystanek dłużej
+ wydawanie całej kasy i trochę z limitu na karcie kredytowej na WŁASNE przyjemności (torebki, podróże, kino, salon spa, kolczyki z brylantem etc.)
+ możliwość noszenia obciachowej ukochanej bielizny ze w groszki i serduszka bez przejmowania się co on o tym powie
+ WOLNOŚĆ rozumiana jako możliwość rzucenia wszystkiego w 3 dupy i wyjechania do Santiago de Chile w ciągu doby albo dwóch
+ ogromne dekolty, najkrótsze mini, wysokie szpilki, na które on nie pozwoliłby przecież SWOJEJ kobiecie
+ w ogóle radość z komplementów i podobania się obcym nawet facetom bez wyrzutów sumienia i dbania o to, żeby misiaczek nie daj boże nie był zazdrosny
+ żadnej teściowej i innych porytych, nie naszych członków rodziny
+ drogocenny brak wiedzy na temat rodzajów jego skarpet i sposobach ich prania


iiii mogłabym tak wymieniać i wymieniać


smutne to trochę, że część z Was nie umie być szczęśliwa BEZ faceta, naprawdę smutne
w końcu szczęście "trzeba z siebie własną dobyć pracą"
yeah! nic dodac nic ujac
chcialam jeszcze zadac pytanie, moze pozornie wydawac sie nie zwiazane z tematem, ale jak najbardziej jest: czy macie rodzenstwo?
__________________
valar morghulis
kennademerkedo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 21:02   #126
Nusia7
Zakorzenienie
 
Avatar Nusia7
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
a ci tzw. przyjaciele?? chyba właśnie po to są żeby im się wysmarkiwać w rękaw, przytulić, iść do kina, dać kopniaka na szczęście przed egzaminem...
To nie to samo, co ukochany facet...

Cytat:
wyjdźcie do ludzi a nie wzdychajcie za jakimś palantem, który prędzej czy później i tak może Was wykołować, a Wy znowu zostaniecie z ręką w nocniku...
Z tego wynika, że nie warto się z nikim wiązać, bo i tak KAŻDY facet nas w końcu wystawi

Cytat:
faceta zawsze można znaleźć


Cytat:
+ tygodniowe pijaństwo bez przerwy
Suuuper

Cytat:
+ 10godzinne zakupy bez wysłuchiwania jego nieustannego biadolenia
Mój by nie biadolił.

Cytat:
+ cała szafa dla mnie, moich bucików, moich torebeczek
A mając faceta nie może tak być? Ciekawe...

Cytat:
+ możliwość pocieszania załamanych przyjaciół o 4 w nocy, nawet jeśli mieszkają na końcu świata i jeden przystanek dłużej
J.w.

Cytat:
+ wydawanie całej kasy i trochę z limitu na karcie kredytowej na WŁASNE przyjemności (torebki, podróże, kino, salon spa, kolczyki z brylantem etc.)
Ja nie widzę problemu w tym, że wydaję trochę kasy na ukochaną osobę.

Cytat:
+ możliwość noszenia obciachowej ukochanej bielizny ze w groszki i serduszka bez przejmowania się co on o tym powie
A co ma takiego niby powiedzieć? Ależ problem...

Cytat:
+ ogromne dekolty, najkrótsze mini, wysokie szpilki, na które on nie pozwoliłby przecież SWOJEJ kobiecie
Mojemu jakoś to nie przeszkadza A wręcz przciwnie

Cytat:
+ w ogóle radość z komplementów i podobania się obcym nawet facetom bez wyrzutów sumienia i dbania o to, żeby misiaczek nie daj boże nie był zazdrosny
Mnie by to nie dotyczyło. Bo u mnie istnieje coś takiego jak ZAUFANIE

Cytat:
+ żadnej teściowej i innych porytych, nie naszych członków rodziny
Współczuję jak Twój przyszły (?) facet dowie się, co sądzisz o jego rodzinie

Cytat:
+ drogocenny brak wiedzy na temat rodzajów jego skarpet i sposobach ich prania
No comments.


Czytając Twoją wypowiedź można łatwo zrozumieć, czemu wolisz być sama No i te Twoje plusy bycia singielką jakoś mnie nie przekonują (tym bardziej, że mało z nich mogłoby mnie w ogóle dotyczyć).
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach.

Odwyk kosmetyczny
Nusia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 21:25   #127
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez Nusia7 Pokaż wiadomość
To nie to samo, co ukochany facet...



Z tego wynika, że nie warto się z nikim wiązać, bo i tak KAŻDY facet nas w końcu wystawi







Suuuper



Mój by nie biadolił.



A mając faceta nie może tak być? Ciekawe...



J.w.



Ja nie widzę problemu w tym, że wydaję trochę kasy na ukochaną osobę.



A co ma takiego niby powiedzieć? Ależ problem...



Mojemu jakoś to nie przeszkadza A wręcz przciwnie



Mnie by to nie dotyczyło. Bo u mnie istnieje coś takiego jak ZAUFANIE



Współczuję jak Twój przyszły (?) facet dowie się, co sądzisz o jego rodzinie



No comments.


Czytając Twoją wypowiedź można łatwo zrozumieć, czemu wolisz być sama No i te Twoje plusy bycia singielką jakoś mnie nie przekonują (tym bardziej, że mało z nich mogłoby mnie w ogóle dotyczyć).

o losie

po pierwsze - nie potrzebuję kolejnej domorosłej psychoanalizy, więc - nie, nie wiesz i nie rozumiesz dlaczego wolę być sama
z prostej przyczyny - nic o mnie nie wiesz i nie siedzisz w mojej głowie

po drugie - napisałam, że każdy facet MOŻE swoją kobietę puścić kantem, a nie, że każdy to zrobi... jest pewna różnica, nieprawdaż??

po trzecie - jesteś w związku i godzisz się dobrowolnie na pewne ograniczenia jakie ten związek ze sobą niesie, ale przyjmij w końcu do wiadomości (razem z resztą szczęśliwie zakochanych i ich misiaczków), że NIE KAŻDY CHCE

nie chcesz pić tygodniami?? nie chcesz mieć własnej szafy?? nie przeszkadza Ci dogadzanie facetowi i wydawanie na niego kasy?? uwielbiasz jego rodzinę??

to super, ale JA MAM INNE ZDANIE NA TEN TEMAT!!!

i mam do tego prawo, podobnie jak inne singielki, które mają już po dziurki w nosie ciągłego przeciągania "na dobrą stronę mocy" i przekonywania jak to super jest w związkach


załóżcie sobie swój wątek pochwalny dla Waszych przenajwspanialszych teżetów (których nota bene bym pewnie nawet pożyczonym kijem nie dotknęła) i przestańcie dołować samotne kobiety, które szukają tu pocieszenia

benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-24, 21:29   #128
kennademerkedo
Raczkowanie
 
Avatar kennademerkedo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
załóżcie sobie swój wątek pochwalny dla Waszych przenajwspanialszych teżetów (których nota bene bym pewnie nawet pożyczonym kijem nie dotknęła) i przestańcie dołować samotne kobiety, które szukają tu pocieszenia
zgadzam sie ze wszystkim, tylko nie z tym ja pocieszenia nie szukam
__________________
valar morghulis
kennademerkedo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 21:32   #129
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez kennademerkedo Pokaż wiadomość
zgadzam sie ze wszystkim, tylko nie z tym ja pocieszenia nie szukam

to było tylko subtelne nawiązanie do jednego z wcześniejszych postów
Ciebie akurat nie miałam na myśli
benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 21:43   #130
truzkawka
Rozeznanie
 
Avatar truzkawka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tam, gdzie nie rosną truskawki
Wiadomości: 730
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość

i mam do tego prawo, podobnie jak inne singielki, które mają już po dziurki w nosie ciągłego przeciągania "na dobrą stronę mocy" i przekonywania jak to super jest w związkach


załóżcie sobie swój wątek pochwalny dla Waszych przenajwspanialszych teżetów (których nota bene bym pewnie nawet pożyczonym kijem nie dotknęła) i przestańcie dołować samotne kobiety, które szukają tu pocieszenia

tak tak tak! ;d
brakuje takich ptymstycznych osob :P
__________________
W byciu wyjatkowym nie chodzi żeby być lepszym od innych tylko żeby żyć w zgodzie ze sobą
truzkawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 21:49   #131
kennademerkedo
Raczkowanie
 
Avatar kennademerkedo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
to było tylko subtelne nawiązanie do jednego z wcześniejszych postów
Ciebie akurat nie miałam na myśli
dziekuje i w pas sie klaniam
__________________
valar morghulis
kennademerkedo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-24, 21:58   #132
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Prawda jest taka, że każdy dokonuje własnego wyboru.
Nie chodzi o to żeby przekonywać siebie na siłę, że w związku/bez niego jest gorzej/lepiej.
Zdarza się, że będąc w związkach jesteśmy szczęśliwe - oby jak najczęściej.
Różnica polega na tym, że nasze szczęście nie powinno być uzależnione tylko od tego.
Czytając zaś Wizaż - po raz kolejny odniesienie - dziewczyny "sprzedają" takie problemy... że naprawdę ciężko niekiedy mówić o szczęściu.
Pytanie, czy wtedy warto być z kimś.
Zdrowe podejście jak najbardziej.
Zdrowe.
Prawda, benito?
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:00   #133
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Biedna Benia się lekko wkurzyła.Spokojnie. Ja tam nikogo tu nie zamierzam do niczego przekonywac.Bycie singielką jest fajne owszem,ale w związku też jest fajnie.To tak ogólnie napisze,bo się tu chyba nie udzielałam jeszcze.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:00   #134
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość

dla mnie argumenty w stylu: jest się komuś zwierzać/ ktoś kupuje czekoladki/ jest kogo przytulić / spojrzeć prosto w oczy itp.
to nie są żadne argumenty za związkiem, bo będąc singlem dostaję dokładnie to samo a nawet więcej

Właśnie.

I podoba mi się ten plus o rzuceniu wszystkiego i wyjechaniu do Chile.Baaardzo mi się podoba.


Poza tym padłam jak zobaczyłam podpis jednej z dziewczyn wypowiadających się w tym wątku mówiący o tym,że całym jej życiem i jego sensem jest jej TŻ.Współczuje.Właśnie o takich osobach Ilona mówiła,że nie potrafią ehem,zrobić pewnej czynności nawet bez swojego dziudziusia pysiusia.

Jeśli facet jest całym sensem kobiety to znaczy,ze musi być ona chyba niezbyt interesującą osobą.

Aha,i jedna rzecz mnie zastanawia.Skoro tak wspaniale jest być w związku,a takie drobnostki jak wredna teściowa,wydawanie na swoją połóweczke jabłuszka kasy czy pranie skarpetek jest nie istotne to skąd się bierze 90% tematów na INTYMNIE,w którym rozżalone kobiety skarżą się na rodzine TŻtów,jego bałaganiarstwo,skąpstwo czy inne takie?I jakoś te drobnostki są na tyle frustrujące i ważne dla nich,że często związki się rozpadają?

No i współczuje tym,które nawet nie wiedzą jakby to było być singielką.Straciły wiele...siebie.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:06   #135
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Właśnie.
Poza tym padłam jak zobaczyłam podpis jednej z dziewczyn wypowiadających się w tym wątku mówiący o tym,że całym jej życiem i jego sensem jest jej TŻ.Współczuje.Właśnie o takich osobach Ilona mówiła,że nie potrafią ehem,zrobić pewnej czynności nawet bez swojego dziudziusia pysiusia.
Jeśli facet jest całym sensem kobiety to znaczy,ze musi być ona chyba niezbyt interesującą osobą.
Być może owej wizazanki tż jest jej pierwszą miłością i dlatego ma tak "słodko-pierdzący" opis??? Nie wiem dlaczego,ale tak mi się jakoś skojarzyło,bo chyba zazwyczaj tak jest.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:09   #136
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Wiesz atko,a ja mam wrażenie,ze to nie zależy od tego,która to miłość tylko od osoby.Jest taki typ kobiet,które żyją po to żeby znaleźć se chłopa,wyjść za niego i żyć dla niego.Niezależność to chyba obcy termin
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:15   #137
kennademerkedo
Raczkowanie
 
Avatar kennademerkedo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Wiesz atko,a ja mam wrażenie,ze to nie zależy od tego,która to miłość tylko od osoby.Jest taki typ kobiet,które żyją po to żeby znaleźć se chłopa,wyjść za niego i żyć dla niego.Niezależność to chyba obcy termin
"typ kobieta bluszcz: oplata się wokół mężczyzny jak wąż (a raczej wężyca) - mężczyzna jest jej opoką i silnym ramieniem. często gra rolę słodkiej i bezbronnej. zaborcza, gestapo to przy niej Armia Zbawienia. na ogół nie pracuje, opiekuje się domem. uprawia wieszanie się na mężu zarówno dosłownie, jak i w przenośni. mężczyzna ma rządzić, ona nie podejmie żadnej decyzji samodzielnie. zdecydowanie niepreferowana jako partner życiowy z uwagi na brak samodzielności i postawę roszczeniową, w skali 1-10: 3,5"
to nie moje dzielo, cytuje bo sie z tym opisem zgadzam
Nie mam zamiaru nikogo obrazac, po prostu tak niektore z nas wygladaja w wielkim uproszczeniu
__________________
valar morghulis
kennademerkedo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:15   #138
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

benito

Podam jeden, jedyny i niepodwazalny plus bycia singlem - bez wzgledu na potrzeby jednostki:

czlowiek jest wolny od wszystkich problemow wystepujacych w zwiazku (niezaleznie od postaci jaka on przyjmuje (toksyczna, lukrowana etc.))

Ja mam sie do kogo przytulic, porozmawiac i nie czuje sie samotna. Faktycznie - przyjaciele "to nie to samo" ale nie oznacza, ze gorzej. Moje potrzeby relacji miedzyludzkich sa w pelni zaspokojone na poziomie przyjazni - nie musze brnac dalej.

W moim przypadku udany zwiazek (biorac pod uwage moje preferencje, "udany" to okrelenie czysto abstrakcyjne dla ogolu) to mily dodatek do zycia - nie warunek konieczny szczescia. Niestety, musicie uwierzyc mi na slowo, ze zza moich plecow nie czaja sie obslizgle macki moralnego zepsucia i choc z poczatku mozna odniesc inne wrazenie - jestem przedstawicielem gatunku ludzkiego plci zenskiej
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:16   #139
Nusia7
Zakorzenienie
 
Avatar Nusia7
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

benito_mruffkolini - A czy ja kogoś "przeciągam na dobrą stronę mocy"? Tematem wątku są plusy i minusy bycia singlem. Napisałaś plusy. A ja napisałam, że to wcale nie są plusy. Proste
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach.

Odwyk kosmetyczny
Nusia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-24, 22:17   #140
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Jeśli ktoś nie widzi , żadnych plusów w byciu singlem, to coś traci z życia.
I raczej nie poradzi sobie jak będzie singlem, wpadnie w depreche itp
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:20   #141
Ainsel
Zadomowienie
 
Avatar Ainsel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, że każdy dokonuje własnego wyboru.
Nie chodzi o to żeby przekonywać siebie na siłę, że w związku/bez niego jest gorzej/lepiej.
Zdarza się, że będąc w związkach jesteśmy szczęśliwe - oby jak najczęściej.
Różnica polega na tym, że nasze szczęście nie powinno być uzależnione tylko od tego.
Czytając zaś Wizaż - po raz kolejny odniesienie - dziewczyny "sprzedają" takie problemy... że naprawdę ciężko niekiedy mówić o szczęściu.
Pytanie, czy wtedy warto być z kimś.
Zdrowe podejście jak najbardziej.
Zdrowe.
Prawda, benito?
święte słowa (te podkreslone)
smutno się robi czytając posty niektórych dziewczyn widzących tylko minusy bycia singlem. Wydaje mi się,ze takie podejście mają osoby,które potrzebują kogoś drugiego aby poczuc sie atrakcyjnie. Że bez "misia-pysia" nie czuja się wartościową kobietą.
Ja długi czas byłam singlem, z jakimis przelotnymi znajomościami (każdy ma w końcu potrzeby ) i dobrze mi z tym było, uwagi dalszej rodziny i te natrętne pytania o "narzeczonego" po prostu puszczałam mimo uszu. Teraz jestem w związku od jakiegoś czasu i też mi dobrze,ale myślę,że po prostu dojrzałam do tego,żeby z kimś byc. Nie czuję sie ograniczana przez mojego TZ, mamy "zdrowe" relacje
Jest mi dobrze w obecnym stanie,czuję sie spokojna i spełniona. Ale sens mojego życia nigdy nie sprowadzał się do pogoni za facetem,żeby za wszelką cenę być z kimś i uciec od etykietki "osoby samotnej". I chyba o to chodzi,zeby odnaleść wartość w samej sobie
Ainsel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:20   #142
Nusia7
Zakorzenienie
 
Avatar Nusia7
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Zmijka - Ja jestem z moim TŻ-em prawie 2 lata. Mam suwaczek w podpisie A co to ma do rzeczy?

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Aha,i jedna rzecz mnie zastanawia.Skoro tak wspaniale jest być w związku,a takie drobnostki jak wredna teściowa,wydawanie na swoją połóweczke jabłuszka kasy czy pranie skarpetek jest nie istotne to skąd się bierze 90% tematów na INTYMNIE,w którym rozżalone kobiety skarżą się na rodzine TŻtów,jego bałaganiarstwo,skąpstwo czy inne takie?I jakoś te drobnostki są na tyle frustrujące i ważne dla nich,że często związki się rozpadają?
Ja się nie skarżę i mój związek by się nie rozpadł przez takie coś

Cytat:
No i współczuje tym,które nawet nie wiedzą jakby to było być singielką.Straciły wiele...siebie.
Ja wiem, jak to jest być singielką. Byłam nią długo i nie było tak źle, ale wolę być w związku. Posiadanie faceta nie jest jakoś moim życiowym celem.
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach.

Odwyk kosmetyczny
Nusia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:25   #143
Ainsel
Zadomowienie
 
Avatar Ainsel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Wiesz atko,a ja mam wrażenie,ze to nie zależy od tego,która to miłość tylko od osoby.Jest taki typ kobiet,które żyją po to żeby znaleźć se chłopa,wyjść za niego i żyć dla niego.Niezależność to chyba obcy termin
i takich osób nijak nie przekonasz,że są plusy bycia singlem,bo całe jej jestestwo zamyka się w słowie "mój pysiaczek misiaczek" do nich te "plusowe argumenty" po prostu nie trafiają, dla nich dziewczyna bez chłopaka to taka jakby pół dziewczyna,jakaś felerna na pewno
problem polega chyba na postrzeganiu samej siebie
Ainsel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:31   #144
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Różnica polega na tym, że nasze szczęście nie powinno być uzależnione tylko od tego.
Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Poza tym padłam jak zobaczyłam podpis jednej z dziewczyn wypowiadających się w tym wątku mówiący o tym,że całym jej życiem i jego sensem jest jej TŻ.Współczuje.Właśnie o takich osobach Ilona mówiła,że nie potrafią ehem,zrobić pewnej czynności nawet bez swojego dziudziusia pysiusia.
No i zapewne wielkim plusem w TAKIM związku jest fakt, że nawet podczas sikania mogą mieć asystę

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Wiesz atko,a ja mam wrażenie,ze to nie zależy od tego,która to miłość tylko od osoby.Jest taki typ kobiet,które żyją po to żeby znaleźć se chłopa,wyjść za niego i żyć dla niego.Niezależność to chyba obcy termin
Dlatego część kobiet nie porafi zrozumiec, dlaczego bycie singlem może być atrakcyjne.

Niemożność poradzenia sobie w niektórch sytuacjach, bez przewodnika duchowego mysia-pysia, powoduje, że inne kobiety są mierzone tą samą miarką.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:39   #145
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Zauważyłam potem suwaczek, dlatego też zmieniłam post



Plusy posiadania kogoś:
-ktoś podejmuje za Ciebie decyzje, wiec jak coś nie wyjdzie możesz na niego zwalić
-możesz wyprobowywać nowe dania, wiec jak się zatrujecie to razem raźniej
-ktoś nosi Ci ciężkie zakupy
-ktoś Cię kontroluje, wiesz ze nie jestes sama
-nigdy nie kupisz czego co się nie spodoba, chociaż tej jednej osobie,
-całowanie, przecież całować sie trzeba spalamy nawet 100 kcal nawet

wymieniać dalej
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:42   #146
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Żmijka,a co z "ladacznicami",które są singielkami,a nie rezygnują z całowania?
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:46   #147
kennademerkedo
Raczkowanie
 
Avatar kennademerkedo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Żmijka,a co z "ladacznicami",które są singielkami,a nie rezygnują z całowania?
na stos, na stos!
__________________
valar morghulis
kennademerkedo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:50   #148
Nusia7
Zakorzenienie
 
Avatar Nusia7
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez Zmijka Pokaż wiadomość
Zauważyłam potem suwaczek, dlatego też zmieniłam post
Ale wciąż nie odpowiedziałaś na moje pytanie
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach.

Odwyk kosmetyczny
Nusia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:51   #149
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Zarówno bycie singlem jak i niesinglem ma swoje zalety,więc nie przeginajmy w drugą stronę,że te w związkach to już życia własnego nie mają,latają jak psy za facetem,zakupów zrobić nie mogą i mają prawo ubierać się jak kuchty

Nawet te zatwardziałe singielki poczują kiedyś potrzebę po prostu bycia z kimś.
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:56   #150
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Żmijka,a co z "ladacznicami",które są singielkami,a nie rezygnują z całowania?
Cytat:
Napisane przez kennademerkedo Pokaż wiadomość
na stos, na stos!


Cytat:
Napisane przez Nusia7 Pokaż wiadomość
Ale wciąż nie odpowiedziałaś na moje pytanie
Hmm, no np. to ze z nim na pewno nie mieszkasz.
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.