2017-09-28, 06:50 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Dostałam taką wiadomość o króliku miniaturce!!!
|
2017-09-28, 07:15 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-28, 08:39 | #33 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7752763 1]Dostałam taką wiadomość o króliku miniaturce!!! [/QUOTE]
Koleś z Wrocławia? Na baddoo miałam dwa podejścia, za każdym razem trafiałam na tego samego kolesia, który wysłał mi dokładnie tę samą wiadomość o poznaniu się w klimatycznej restauracji, potem klimatyczny pub, a potem klimatyczny hotel, wszystko okraszone winem i poznawaniem się... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-28, 13:18 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 90
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Haha, ja kiedyś podobną wiadomość dostałam, ale o małpce
Innym razem pewien chłopak (bardzo przystojny zresztą) wysłał mi wiadomość z propozycją, że co miesiąc będę dostawać od niego 2 tysiące, ale w zamian za to, chciałby seks co najmniej 2 razy w tygodniu i muszę z nim chodzić na spotkania biznesowe, bankiety itp jako jego partnerka. Po przeczytaniu tej wiadomości zablokowałam go i przez parę tygodni nie odwiedzałam badoo
__________________
Blog: http://beauty-fashion-and-style.blogspot.com/ Najnowszy post -Ostatnio przeczytane <--- nowy cykl na blogu!! Edytowane przez Costa_Chic_ Czas edycji: 2017-09-28 o 13:19 Powód: przejęzyczenie |
2017-09-28, 13:31 | #35 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
__________________
|
|
2017-09-28, 14:58 | #36 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Może te dziwne teksty o zwierzaczkach to jakieś nauki specjalistów od podrywu, typu: "Zadaj jej otwarte, niecodzienne i nietuzinkowe pytanie - wtedy cię zapamięta, pobudzisz ją do myślenia, oraz wzbudzisz emocje, będzie o tobie później myślała! Na przykład: co byś zrobiła jakbym był xxx i znalazła mnie na ulicy", a potem każdy używa tego przykładowego pytania, albo tylko zmienia zwierzątko. Bo też spotkałam się z takimi wypowiedziami w różnych wariantach.
|
2017-09-28, 15:27 | #37 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-09-28, 16:43 | #38 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;77542171]Mnie by to rozbawiło
Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Nigdzie nie napisałam, że mnie to nie rozbawiło fajnie, cacy, pytanie oryginalne, ale koleś z drugiego końca Polski, a mój związek nie wytrzymał na linii Gdańsk - Olsztyn nawet 2 miesięcy..... Kolesiowi od wyprowadzania na smyczy napisałam, że wolę koty i wyprowadzam go na smyczy. Czy na sympatii można gdzieś ustalić górny limit wieku, gdzie mężczyźni mogą do mnie pisać? Nie ukrywam, że z chęcią przesiałabym zgłoszenia od 40-50 latków. Jeden napisał, czy spotkam się z nim w sobotę (54 lata). Odpisałam, że nie, bo jest 30 lat ode mnie starszy. Dostałam stek płaczliwych wiadomości, że "nawet nie weszłaś na mój profil i nie zobaczyłaś moich 44 zdjęć " "wszystkie kobiety, które mi się podobają piszą mi, że jestem za stary ", wszystko zakończone tym "nie chcę być zraniony " Beksa... |
2017-09-28, 19:59 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Osobiscie nie poznalam nikogo wartosciowego w internecie. Meza poznalam w realu i ciesze sie z tego. Okolicznosci te byly zdecydowanie bardziej romantyczne niz kolejne spotkanie z nueznajomym z sympatii czy tindera.
Polecam swiat realny |
2017-09-28, 20:29 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Po zakończeniu długiego i poważnego związku postanowiłam 1 raz spróbowac umówić się z kimś przez internet. Poszłam w sumie na 4 "randki" z 3 chłopakami.
1. był okej, spotkaliśmy się nawet 2 razy, jednak totalny brak chemii, flirtu itp. 2. było tak źle,że po prostu się podpiłam i uciekłam potem już mu nie odpisywałam. Rasista, homofob itp. 3. starszy ode mnie o 13 lat, podróżnik... było nawet okej, ale porpozycja drugiego spotkania była zbyt śmiała i trochę sie przeraziłam. Poza 2 przypadkiem było okej. Jednak wiem,że spotkałam się z nimi za wcześnie po rozstaniu. Nie umiałam być sobą. |
2017-09-28, 22:57 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 114
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Uważam, że spotykanie się z ludźmi z neta to super sprawa, dlatego, że jeśli ktoś jest w miarę poważny i wie czego szuka, to na portalach randkowych jest miejsce na zrobienie sobie autoreklamy. Np. nie wyobrażasz sobie mieć faceta, który pali - odrzucasz od razu tych, którzy palą
Ja osobiście mam dość bogate doświadczenie w tym temacie. Najpierw poznałam pana M. (fotka.pl) - mieszkaliśmy razem 2 lata, byliśmy razem 3 lata i prawie doszło do ślubu. 2 miesiące temu z kolei na sympatii poznałam D. - mojego przyszłego męża hihi Poza nimi poznałam na różnych portalach kilku fajnych facetów, których znam do dziś |
2017-09-29, 10:05 | #42 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pogrubione - pogadamy za 2 lata Ale szczęścia życzę oczywiście |
||||
2017-09-30, 17:04 | #43 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Zaczęłam pisać to w innym wątku, ale średnio mi tam pasowało, zdecydowałam, że napiszę tu:
Podzielę się historią - poznałam swojego byłego na tinderze. Usunęłam apkę, bo raz do mnie jakiś koleś napisał po mojej dłuższej nieaktywności, więc były poprosił o usunięcie. Spoko, w takim razie jego tez o to poprosiłam. On na to, ze nie musi, bo do niego nikt nie pisze naiwniarą byłam Po roku związku chciałam zerwać, były nie przyjmował tego do znajomosci, ale ja miałam juz to w tyłku. W końcu ja go informowałam o zakończeniu. Zainstalowałam znowu tindera, z ciekawości wchodzę na moje pary, patrzę, a były miał zmienione zdjęcie. Zdjęcie, które zostało zrobione po pol roku naszego związku, pytał się mnie, czy jest dobre i powinien wstawić na Facebooka. Powiedziałam, ze tak. Zdjęcie jednak nigdzie nie trafiło, oprócz, jak się okazało, wlasnie tindera miał tupet, żeby mnie spytać, czy dobrze wyglada, tylko po to, żeby wrzucić na tindera. Jego tłumaczenie? Stwierdził, ze siedzieli sobie z koleżankami w kawiarni, dla jaj próbowali się znaleźć, one zobaczyły jego zdjęcie i się śmiały, Wiec on zmienił na lepsze, mimo ze nie miał zamiaru już więcej korzystać Później twierdził, ze ja go zdradziłam z nowym facetem (bo on nie przyjął zerwania do wiadomości), próbował rozwalić mój nowy związek, ale ja się dowiedziałam, że on sam sypiał z innymi dziewczynami, wydaje mi się, ze nawet wtedy, gdy było między nami dobrze. Śmieję się teraz z tego Tutaj tez to tak nie do końca pasuje, ale musiałam już się gdzieś tym podzielić
__________________
|
2017-09-30, 18:15 | #44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
|
|
2017-09-30, 23:25 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 134
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Ja dodam od siebie, ze niestety ale wszyscy najgorsi faceci których poznalam to wlasnie ci poznani przez portale randkowe - zdradzajacy dziewczyny, narzeczne, ciezarne zony itp. Najgorsi klamcy i kretacze Aczkolwiek moze to tylko moje szczescie takie
__________________
Od 5.05.11r DBAM O KRĘCIOŁY! Pracuję nad sobą
|
2017-10-01, 00:43 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
Po jakimś czasie zaprosił mnie do siebie do domu. Mieliśmy oglądać jego płyty, chciał mi coś zagrać na gitarze - serio, wierzyłam w to jak ślepa. Tymczasem okazało się, że miał na myśli wyłącznie seks. Do tego bez żadnych wstępów: mieszkanie było puste, bez żadnych płyt. Gitara chyba leżała w kącie. Pamiętam, że stała tam tylko kanapa, na którą mnie rzucił. Strasznie naciskał, ale dla mnie było naprawdę za wcześnie. W sekundę prysło wrażenie dobrego chłopaka, a zrobiło się źle. Ostatecznie bez słowa odwiózł mnie do domu, obrażony. Nigdy więcej się do mnie nie odezwał, chociaż pamiętam, że następnego dnia byliśmy umówieni na spotkanie z moimi przyjaciółmi. Nie przyszedł. Dopiero wtedy mnie tknęło, żeby go wygooglować. I od razu znalazłam jego profil na naszej-klasie. Patrzę: a tam zdjęcia jego (profilowe miał identyczne, jak na portalu randkowym), zdjęcia jego z narzeczoną, wyznaczona data ślubu, wspólne wakacje dwa czy trzy miesiące wcześniej... Masakra! Od tej pory za każdym razem przed spotkaniem pytam faceta, jak ma na nazwisko, i od razu bezczelnie go googluję. Chociaż właściwie "googlowałabym", bo na razie też jestem rozczarowana (nie tyle nawet portalami, co facetami, muszę mieć więcej czasu na ochłonięcie po ostatnim związku). Daję sobie czas do końca roku na odpoczynek od wszystkich potencjalnych kłamców i krętaczy, a potem zobaczę, co dalej Edytowane przez 578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a Czas edycji: 2017-10-01 o 00:56 |
|
2017-10-01, 07:00 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7756115 1]Nie, koleś z Warszawy. Może ściągnął ten tekst od kogoś innego? (jakby było warto...)
Dużo bardziej wolę zwykłe "cześć, spodobał mi się Twój profil, wydajesz się interesującą osobą" niż teksty o króliczku - och jak bardzo chcę być śmieszny... Och jak bardzo mi nie wychodzi... Porażka. Też wolę świat realny i na tę chwilę się wylogowałam do życia Tzn. w ogóle odpuściłam szukanie kogokolwiek, bo stwierdziłam, że to za wcześnie. Więc apki pokasowane, a na żywo kto wie... Z domu wychodzę, nie na podryw, ale zawsze. Tak, tylko poza suchymi kryteriami jest coś takiego jak chemia, porozumienie etc. I wtedy chcesz być z tym kimś niezależnie od tego czy ma wykształcenie takie jakiego szukasz czy np. nie sądzisz, że mogłabyś być z niższym, a tu bach i jesteś. Ja byłam w dobrym związku z facetem, który na Sympatii by został odsiany... Pogrubione - pogadamy za 2 lata Ale szczęścia życzę oczywiście [/QUOTE]Można też na to spojrzeć z drugiej strony, jest chemia, przez nią wydaje się że jest porozumienie, wiec przymyka się oko na kilka kwestii które później zaczynają przeszkadzać i na koniec wychodzi klops. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
2017-10-01, 09:53 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Ja przez internet miałam same nieudane randki. Głównie kolesie nudziarze, gdzie np nie odezwali się przez całe spotkanie prawie nic - nie żebym prowadziła monolog, ja się męczyłam i starałam zadawać pytania itp ale było ciężko. Potem były krępujące chwile ciszy.
Albo kolesie buraki, nie umiejący się zachować w towarzystwie. Albo kolesie z twarzą na którą nie da się patrzeć (i wtedy się przekonałam że wbrew pozorom wygląd jest bardzo istotny) Także po kilku takich mega kiepskich randkach przeszła mi ochota na internetowe przygody Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy |
2017-10-01, 10:41 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7756115 1]Nie, koleś z Warszawy. Może ściągnął ten tekst od kogoś innego? (jakby było warto...) [/QUOTE] Pewnie, że ściągnął, to już prawie tak smutne jak ten tekst o spadaniu z nieba. |
|
2017-10-01, 11:23 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Ksiegowa, ale chemię widać od razu i po 5 minutach można faceta odsiać, a na portalach angażuje się tyle czasu i energii w rozmowy z ludźmi, którzy prawdopodobnie nie będą nas kręcić zupełnie. Filtr internetowy odrzucający słabo wykształconych, za niskich itp. można nie tak masowo, ale dosyć szybko zastosować też w realu...
|
2017-10-01, 11:34 | #51 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;77604416]"Słyszałam ten tekst już tyle razy, że założyłabym se kuwa zoo" [/QUOTE]
Ja się chyba poddaję z sympatią. Nie można tam nigdzie ustawić jakiegoś limitu wiekowego? Naprawdę mam dość facetów po 40 i 50 z jakimiś obrzydliwymi tekstami. Nie wiem, mnie osobiście drażnią teksty typu "fajniutka jesteś niunia", czy jakieś chłopaczki, które wypisują do mnie po 20 wiadomości z dopiskiem "ja się łatwo nie poddaję" |
2017-10-01, 12:15 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
|
|
2017-10-01, 17:13 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 114
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7756115 1]
Tak, tylko poza suchymi kryteriami jest coś takiego jak chemia, porozumienie etc. I wtedy chcesz być z tym kimś niezależnie od tego czy ma wykształcenie takie jakiego szukasz czy np. nie sądzisz, że mogłabyś być z niższym, a tu bach i jesteś. Ja byłam w dobrym związku z facetem, który na Sympatii by został odsiany... Pogrubione - pogadamy za 2 lata Ale szczęścia życzę oczywiście [/QUOTE] Jasne, że tak. Z tym, że istnienie lub nie owej "chemii" weryfikuje się na spotkaniu na żywo. Ja mam zasadę, że jeśli gadało się na portalach super, a na żywo nic mnie nie zakłuje to panu dziękuję A jeśli pan spełnia moje kryteria portalowe i dodatkowo pojawi się chemia na żywo to jest rewelacja Ale owszem - można również związać się z kimś, kto na portalu naszych oczekiwań by nie spełnił. A co do samej chemii - wydaje mi się, że każdemu przysłania ona oczy na początku znajomości, czy to z "internetów", czy z "reala". Ja jestem właśnie po ok. 12 spotkaniu z facetem z sympatii, a między nami fajczy się aż miło <3 Swoją drogą - jego kumpel poznał swoją żonę x czasu temu na badoo, a miała ona być tylko przygodą.. Cytat:
|
|
2017-10-01, 17:40 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Randkowałam trochę przez internet kiedys przyznam się i jedyne co stwierdziłam, że jest bardzo dużo debili na tym świecie i znalezienie chociaż jednego wartościowego kolesia, wymaga szczęscia. Druga sprawa, że jest równie dobra ilość debilek - mój TŻ też trochę randkował zanim mnie poznal, chociaż wtedy te całe randki online wyglądały całkiem inaczej i ograniczały się do onet czatu
|
2017-10-01, 18:36 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 485
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Mam doświadczenie sprzed 12 lat. I to był dramat. Setki facetów a żadnego mi pasującego. Strata czasu w moim przypadku. Przez pół roku miałam spotkania prawie codziennie (edit: trochę przesadzam, ale myślę że koło 30)
No chyba, że coś się zmieniło? Najbardziej odstrasza mnie swoboda zawierania znajomości. I zmiany obiektu zainteresowania. Klik klik. Nie muszę się starać. Następna proszę. Pospotykamy się trochę. Pobzykamy. I wracamy na portal. No way. Edytowane przez 201710231141 Czas edycji: 2017-10-01 o 18:38 |
2017-10-01, 19:02 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Ruszam po raz drugi lub bodajże trzeci (nie pamiętam ) z kontem na sympatii. Zobaczymy czy tym razem będzie warto i trafię na kogoś wartego uwagi. Przeglądam zdjęcia, profile różnych facetów i strasznie dużo tam niestety takich "wypacynkowanych", sprawiających wrażenie "ą,ę" , którzy pewnie oczekują wymalowanej, pięknej "lali" (przepraszam). No, ale nic poczekajmy czy ktoś się trafi
|
2017-10-01, 19:21 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 485
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
T
Cytat:
Przypomniało mi się, że też zastanowiło mnie to, że faceci z którymi się spotkałam sami odradzali mi korzystanie z portalu. Edytowane przez 201710231141 Czas edycji: 2017-10-01 o 19:22 |
|
2017-10-01, 19:34 | #58 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Cytat:
Już kiedyś miałam "sympatię", ale nie mam dobrych wspomnień raz tylko spotykałam się dwa miesiące z kimś, ale zerwałam. Reszta osób była na zasadzie, albo szybki seks, albo szukali kobiet, którym dorównać się nie da niemal jak z bajki. Zobaczę tym razem jak będzie nie nastawiam się na nic no może na dobrą zabawę ewentualnie. |
|
2017-10-01, 19:57 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Ja pisałam ze swoim TZ smsy z 9 lat temu na popularnym wówczas fun skanie. Po jakimś czasie poznałam go na żywo , ale w zupełnie przypadkowy sposób. Jesteśmy razem 7, 5 roku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-01, 21:55 | #60 |
Szop pracz
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 877
|
Dot.: Randki przez Internet - Wasze doświadczenia
Ja korzystałam z Tindera, ale raczej byłam w tym ostrożna.
1. Bardzo dobrze trafiłam, randka była super, spotkaliśmy się jeszcze pare razy (bez seksu), a potem zostaliśmy friends with benefits. Generalnie uważam, że bardzo fajny chłopak i ta relacja nam bardzo dobrze wychodziła. Moglibyśmy się kumplować i bez seksu. 2. Nieudana randka, koleś liczył na seks na pierwszej randce, był dziwny, creepy koleś. 3. To mój obecny chłopak. Zanim się spotkaliśmy bardzo długo tylko pisaliśmy. Śmiesznie, bo tego dnia stwierdziłam, że czytam opisy, mniej patrze na zdjęcia i właściwie dałam mu okejkę głównie za opis wyglądowo nie był moim ideałem. Od czerwca jesteśmy w związku i bardzo dobrze nam się układa. Obydwoje usuneliśmy apkę, dla niego byłam pierwszą randką z Tindera :P ---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Haha a propos dziwnych kolesi z neta też na Tinderze poznałam jednego Holendra. Dość szybko zaproponował żebyśmy przenieśli się Whatsapp, bo na Tindera rzadko zagląda. Stwierdziłam ok, w sumie nic nie tracę, konto miałam założone i tak na tymczasowy numer. On od pierwszej wiadomości wyleciał do mnie, że jest w otwartym związku i jego dziewczyna nie ma nic przeciwko. Potem zaczął mi przesyłać zdjęcia swoich zabawek sadomaso (nie chce nawet myśleć ile osób ich używało np knebla do ust). Powiedział też, że po każdej partnerce bada się na choroby weneryczne, bo taką umowę mają z dziewczyną. Oczywiście zaczęłam go zbywać trochę żartowałam ze współlokatorką nie poddawał się przez 3 miesiące i średnio co drugi dzień wyskakiwał z jakąś propozycją. Potem zniknął i napisał po 2 tygodniach, że trafił do szpitala psychiatrycznego, bo miał atak psychotyczny, ale juz jest ok i czy jestem dalej zainteresowana xd Edytowane przez annabelka Czas edycji: 2017-10-01 o 21:47 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:33.