Broda i syfki

[Szyhol]

Witam,
zarejestrowałem się na tym forum z nadzieją ,że wy mi pomożecie znaleźć jakieś rozwiązanie.
Zacznę od tego ,że już chodziłem do dermatologa i nic nie pomógł, ba nawet nie u jednego byłem . Mój problem polega na tym co jest pokazane na zdjęciu w załączniku. Stosowałem maść cynkową ale od miesiąca przestałem bo żadnych widocznych efektów nie uzyskałem, teraz próbuję maseczki do twarzy lecz jest to efekt chwilowy. Chciałbym od razu dodać ,że na pewno nie jest to wina golenia gdyż używam specjalnej golarki która nawet nie ma kontaktu ze skórą . Moje pytanie a zarazem prośba do was jest wielka, co może to powodować i jak się tego pozbyć?

[GochaRozkocha]

przede wszystkim nie waż sie w tym grzebać czyt. drapać, wyciskać etc. I napisz moze czego juz uzywales, masci i antybiotyki? Jesli tak to jakie itd.. problem jest tylko na brodzie? napisz cos wiecej spróbujemy Ci pomóc.

[Szyhol]

Co do drapania itp. kiedyś robiłem to cały czas, od jakiegoś miesiąca próbuję tego nie robić wiadomo czasem się zdarzy mi malutkiego wycisnąć ale staram się tego nie robić Dokładnie nie pamiętam wszystkich ale były to leki takie jak:
- Zineryt
- Witaminy A+E ( chyba takie)
- Antybiotyk Unidox
- Klindacyn (tutaj chyba było tylko gorzej)
- Maść Cynkowa
jeszcze jakieś maści ale nie mogę sobie przypomnieć

Do mycia buzi używam/używałem:
- Vichy Normaden w płynie
- Clean Clear
- Under twenty w płynie

Z maseczek używam:
- Perfecta Beauty Mask - gruszkową

jeszcze mam parę maseczek ale nie używałem jeszcze

[_cherry_]

Napisane przez Szyhol

Co do drapania itp. kiedyś robiłem to cały czas, od jakiegoś miesiąca próbuję tego nie robić wiadomo czasem się zdarzy mi malutkiego wycisnąć ale staram się tego nie robić Dokładnie nie pamiętam wszystkich ale były to leki takie jak:
- Zineryt
- Witaminy A+E ( chyba takie)
- Antybiotyk Unidox
- Klindacyn (tutaj chyba było tylko gorzej)
- Maść Cynkowa
jeszcze jakieś maści ale nie mogę sobie przypomnieć

Do mycia buzi używam/używałem:
- Vichy Normaden w płynie
- Clean Clear
- Under twenty w płynie

Z maseczek używam:
- Perfecta Beauty Mask - gruszkową

jeszcze mam parę maseczek ale nie używałem jeszcze

Też kiedyś stosowałam unidox i wielkie nic, 0 poprawy. Może poproś dermatologa o inny antybiotyk- mi pomógł tetralysal.

Jak chcesz to mogę Ci wysłać skł. na robioną papkę i tonik z detreomycyną. Możesz iść do rodzinnego to Ci wypisze, za wiele nie stracisz po każdy lek jest po 5zł. Dałam już to kilku osobom i każda zachwala.

Ja przeszłam 3 dermatologów zanim trafiłam na moją obecną, z której jestem bardzo zadowolona.

[flo55]

a jak jesz? tj. proste weglowodany na przyklad?

[Szyhol]

@Cherry
mógłbym spróbować chyba mi ona nie zaszkodzi ;D

@flo55
jem raczej dość zdrowo codziennie normalne śniadanie, domowy obiad, kolacja, wieczorem jeszcze troszkę owoców, z tych mniej zdrowych rzeczy to raz na tydzień a nawet rzadziej jakaś pizza np. a ze słodyczy to nie za dużo czasem jakiś cukierek sobie wezmę

[basiek0109]

Ehh... nie chcę Cię martwić, ale z tego co patrzę na Twoją buzię to tylko Izotek chyba pomoże Te wszystkie maści, wcierki itp. itd. to sobie można do d*py za przeproszeniem wsadzić ! Wiem co piszę, bo sama się męczę z tym już jakiś czas. Właśnie dzisiaj kończę kurację Tetralysalem, brałam go przez 3 miesiące równe i żałuję , bo tylko zniszczyłam żołądek i wątrobę, a skutek jest minimalny. Żałuję, że od razu nie wzięłam tego cholernego Izoteku, przynajmniej byłoby już po sprawie :/ Fakt, że w internecie czyta się o nim złe opinie, że mnóstwo skutków ubocznych itp. no ale po każdym antybiotyku jakieś są, a ten przynajmniej byłby skuteczny...

Powodzenia

[_cherry_]

Basiek nawet izotek nie gwarantuje braku nawrotów po kuracji, są osoby które są po 3 kuracji a problem nadal powraca. Nie jest to na pewno lek pierwszego rzutu, mimo że to chyba najskuteczniejsze co wynaleziono do tej pory, ale nie bez powodu najpierw zaleca się leki lżejszego kalibru.

Szyhol jutro wyślę przepis na papkę i tonik.

[basiek0109]

Taa i przez taki "lek LŻEJSZEGO kalibru" jak to ujęłaś, który brałam jak głupia przez 3 miesiące zryłam tylko wątrobę i g*wno mi z tego przyszło. Syfy jak były tak są, a blizny coraz większe! A kolega widzę już w takim wieku, że nie ma na co czekać i bawić się we wcierki i inne duperele, bo potem mu zostaną blizny jak nie powiem co do końca życia

[_cherry_]

Napisane przez basiek0109

Taa i przez taki "lek LŻEJSZEGO kalibru" jak to ujęłaś, który brałam jak głupia przez 3 miesiące zryłam tylko wątrobę i g*wno mi z tego przyszło. Syfy jak były tak są, a blizny coraz większe! A kolega widzę już w takim wieku, że nie ma na co czekać i bawić się we wcierki i inne duperele, bo potem mu zostaną blizny jak nie powiem co do końca życia

To że tobie nie pomogły inne środki nie znaczy że innym również nie pomogą. A izotek to z pewnością balsam dla wątroby. Nie wypowiadaj się o szkodliwości leku jak nie masz o tym pojęcia, bo w trakcie brania izo obowiązkowe są comiesięczne kontrolne badania stanu wątroby, cholesterolu- jakoś podczas brania antybiotyku tego nie zalecają. Nie ulega wiec wątpliwości że izotretynoina jest o wiele bardziej wyniszczająca niż niejedna kuracja antybiotykowa i niestety czasem pozostawia skutki uboczne, które nie przechodzą wraz z końcem kuracji. Izo to nie przelewki i głupotą jest branie tego leku bez spróbowania innych kuracji.
O słuszności kuracji izo decyduje lekarz, który ma doświadczenie w jej prowadzeniu a nie przypadkowe osoby na forum. Jestem w stanie zrozumieć że jesteś sfrustrowana stanem swojej cery ale nie namawiaj kogoś na ten lek jako leczenie pierwszego rzutu.

[basiek0109]

Ja widzę, że to Ty jesteś jakaś sfrustrowana i to bardzo I nikogo na nic nie namawiam, bo przecież to on sam musi wybrać się do dermatologa i podjąć leczenie, ja tylko wiem, że przy takim trądziku jak ma ten chłopak to nawet najcudowniejsze wcierki raczej nie pomogą... Zresztą on przecież pisał, że stosował już mnóstwo rzeczy - w tym antybiotyk - i rezultatów zero. I patrząc po zdjęciu to nie jest jakiś 13-latek, któremu dopiero zaczynają wychodzić jakieś pierwsze syfy tylko być może dorosły facet, to też weź pod uwagę.

[_cherry_]

Ja nie mam czym być sfrustrowana, to duże litery oznaczają krzyk. Owszem namawiasz do izo i nie stosowania innych metod, a tych kilku specyfików które stosował nie nazwała bym "mnóstwem rzeczy". Są jeszcze retinody zewnętrzne, nadtlenek benzoidu, których kolega nie stosował a mogły by pomóc.

Ja też kiedyś unidox łykałam i 0 efektów a po tetralysalu po tygodniu było bardzo ładnie a miałam dużo gorszy stan cery niż ten na zdjęciu, więc nie można generalizować że wszystkie inne metody oprócz izo są nieskuteczne.