Czy kupiłam podróbę?? POMOCY!!

[your Angel]

Napisane przez kropka75

A literki w Princess są chyba malowane? Czy się mylę? Jeśli tak, to z czasem mogą zejść. Mnie się straciły napisy z oryginalnej Loli edt.

Kropko, ciężko wytłumaczyć... To raczej nie jest namalowane. To taka... hmmm... naklejka jakby

Napisane przez joanna_mp

No tak, faktycznie w aukcji nie pisze że świeży... więc w zasadzie jeśli to oryginal to pasowałoby wystawić pozytyw.

Nawet o tym nie myśl Jeśli kupujesz coś (w tym przypadku nawet za trzycyfrową kwotę) to oczekujesz, że nie wyrzucasz pieniędzy w błoto, prawda? Nikt nie ma prawa sprzedawać starego świństwa na Allegro pod szyldem pełnowartościowego produktu powołując się w dodatku na środowisko Wizażanek.

Nie wiem czy jest sens żebym wklejała mój flakonik w ramach porównań, bo na Allegro jest mnóstwo realnych zdjęć pełnowartościowych Princess. Wkleję jednak i niech mi któraś powie, że nie widzi różnicy ...

/edit/ Joanno, mam jeszcze fotkę ze spodem flakonu. Możesz porównać czy wygląda identycznie

[joanna_mp]

Różnice widać gołym okiem, ja jak otworzyłam ten mój nieszczęsny perfum to latalam z nim po całym domu i sprawdzalam przy różnym oświetleniu... bo w głowie mi się nie mieściło że osoba z tyloma pozytywami wcisneła mi jakiś syf. Wniosek niestety jest prosty, kupiła taki, chciała się go pozbyć więc zamiast wstawić zdjęcie real foto wkleila zdjęcie producenta...

[Kagan]

Na Princess to ja się nie znam, ale popatrzcie na rurkę.

[joanna_mp]

Napisane przez Kagan

Na Princess to ja się nie znam, ale popatrzcie na rurkę.

Faktycznie!! teraz zauważyłam.. moja jest dużo za długa, zawija sie aż pod spód. Porownując zdjęcia naklejki z naklejką na perfumie your Angel - moja jest o wiele mniejsza!! i jakoś krzywo naklejona... Więc chyba jednak jest to podróba a nie nieświeży perfum.

[kropka75]

Napisane przez your Angel

Kropko, ciężko wytłumaczyć... To raczej nie jest namalowane. To taka... hmmm... naklejka jakby

Si, si. Mnie chodziło o to, że nie np. grawer.

Napisane przez Kagan

Na Princess to ja się nie znam, ale popatrzcie na rurkę.

Jeśli lekko zakrzywiona rurka w przypadku Princess oznacza podróbkę, tzn. że połowa Wizażanek ma felerne odlewki.

Stąd http://www.allegro.pl/item479318773_..._wyprobuj.html

[Polly_]

Wydaje mi się, że zapach Proncess wyszedł w 2006 więc aż tak stary być nie może...
Faktycznie kolorek niewyjściowy- bałabym się tym psiknąć
Współczuję Ci, wyobrażam sobie co musisz przeżywać

[kropka75]

Napisane przez Polly_

Wydaje mi się, że zapach Proncess wyszedł w 2006 więc aż tak stary być nie może...
Faktycznie kolorek niewyjściowy- bałabym się tym psiknąć
Współczuję Ci, wyobrażam sobie co musisz przeżywać

Nie musi być stary w sensie "wiekowy". Wystarczy, że stał na półce "dla ozdoby" i łapał światło.

[your Angel]

Joanno, wybacz że zwracam Ci uwagę, ale aż zęby mi zgrzytają Istnieje tylko forma "perfumy", nie ten "perfum" czy ta "perfuma"

Zapomniałam wspomnieć o tym co przyszło mi na myśl na samym początku. Daję głowę, że Sprzedający/Sprzedająca doskonale wiedziała, że sprzedaje coś niepełnowartościowego. Cena 130zł za 100ml EDT i duże masło Very Wang to niska stawka.

[joanna_mp]

Napisane przez Polly_

Wydaje mi się, że zapach Proncess wyszedł w 2006 więc aż tak stary być nie może...
Faktycznie kolorek niewyjściowy- bałabym się tym psiknąć
Współczuję Ci, wyobrażam sobie co musisz przeżywać

faktycznie jestem wściekla, tym bardziej że mogłam mieć Księżniczkę od kochanej i przesympatycznej wizażanki za tą samą cene...niestety skusił mnie ten nieszczęsny krem do ciała, którego oryginalności nawet nie podejmuję się oceniać. A najgorsze jest to że allegrowiczka jest nieuprzejma, wręcz opryskliwa i wmawia mi że próbuję ją oszukać

[joanna_mp]

Napisane przez your Angel

Joanno, wybacz że zwracam Ci uwagę, ale aż zęby mi zgrzytają Istnieje tylko forma "perfumy", nie ten "perfum" czy ta "perfuma"

Zapomniałam wspomnieć o tym co przyszło mi na myśl na samym początku. Daję głowę, że Sprzedający/Sprzedająca doskonale wiedziała, że sprzedaje coś niepełnowartościowego. Cena 130zł za 100ml EDT i duże masło Very Wang to niska stawka.

Hii hi przepraszam!! masz racje, upominaj mnie ale tłumacze się późną godziną (mój mózg po 21 zapada w sen)

Faktycznie cena niska, dlatego pisałam do niej przed zalicytowaniem, dostałam zapewnienie że oryginał, że z pewnego źródła i że będę w 100% zadowolona. Ehh powinien mnie ostrzec brak real-foto, ale niestety nadal wierze w ludzką uczciwość i dane słowo

[Kagan]

Napisane przez kropka75

Jeśli lekko zakrzywiona rurka w przypadku Princess oznacza podróbkę, tzn. że połowa Wizażanek ma felerne odlewki.

Kropko, dlatego napisałam,że na Princess się nie znam. Miałam z nią dwa razy do czynienia. Oba na lotnisku i oba testery miały prostą rurkę ( a może to był ten sam ). Człowiek jak się naczyta o rurkach, naklejkach, wejściach, grzybkach itp, to później jak coś ma w łapkach to ogląda to odruchowo. Bynajmniej ja tak mam

[Camila1983]

Joasiu, też czaiłam się na tę aukcję, miałam ochote kliknąc, jednak nie dostałam odpowiedzi na maila, a brak real foto mnie zniechęcił.
Tearz kupiłam na innej aukcji Princess, buteleczka i płyn wyglądają tak jak te na zdjeciu które wstawiła Angel. Miałam też wersje Flower Princess, kolor również nie miał nic wspólnego z kolorem Twojej wody. Albo woda była notorycznie naświetlana w pełnym słońcu (zapach jest stosunkowo nowy na rynku, wiec na półce w pokoju raczej sie nie zepsuł), albo ktoś sprzedał Ci podróbkę w oryginalnej buteleczce.
Ja domagałabym sie zwrotu pieniędzy. Za 120 zł kupisz na allegro nową wodę spokojnie. I nawet nie próbuj wsytawiac pozytywnego komentarza, bo stracę wiarę w jako taką wiarygodnośc allegro

[princeska69]

Dzis juz nie, ale jutro wkleje Ci fotke mojego maselka do ciala to sobie porownasz, perfumy juz wkleila Angel to ja nie bede. W kazdym badz razie sprawdzalam i napisy nie maja tendencji do schodzenia

[joanna_mp]

Dziękuję za pomoc Dziewczyny!! Niestety ja z tym moim "super zakupem" zostanę poniewaz sprzedająca stwierdzila ze to napewno oryginał i kasy mi nie odda. Chyba podesle jej linka do tego wątku. Sprawe zgłaszam do allegro...ale niestety wiecie chyba jak oni działają

[joanna_mp]

Dziewczyny mam jeszcze jedną prośbe, będę próbowała jakoś udokumentować to że perfumy różnią się od oryginalnych/świeżych, będę potrzebowała zdjęcie Princessy. Chodzi mi o kolor, napis, rureczkę, oraz naklejkę dolną, zdjęcia dobrej jakości. Jest już 3 zdjęcia w tym wątku, ale nie mam jeszcze zdjęcia rurki. Będę bardzo wdzięczna za pomoc

[princeska69]

postaram sie zrobic jak wroce ze szkoly

[Basia39]

Wyszperałam fotkę swojej Princessy z zeszłego roku. Rurka jest prosta, odcień wody róziowy.

edit: to jest flakonik 100 ml

[your Angel]

Ja nie trzymałabym się kurczowo rurkowej teorii podróbkowej... Z moich obserwacji wynika, że 30 i 50ml mają proste jak struna a setki minimalnie wygięte.

Joanno, na Twoim miejscu pisałabym o tym co najważniejsze. Perfumy są zepsute, a były sprzedawane jako pełnowartościowe.

[kropka75]

Napisane przez your Angel

Ja nie trzymałabym się kurczowo rurkowej teorii podróbkowej... Z moich obserwacji wynika, że 30 i 50ml mają proste jak struna a setki minimalnie wygięte.

Joanno, na Twoim miejscu pisałabym o tym co najważniejsze. Perfumy są zepsute, a były sprzedawane jako pełnowartościowe.

Tak też ja to widzę.

[Nasturcja-Pospolita]

Ze swojej strony dodam tylko, ze ja rowniez widnieje w komentarzach tej allegrowiczki, w zaleglych aukcjach sprawdzilam co kupowalam: Anglomanie ( trzeci juz flakon zapasowy ) jest w 100% oryginalny i swiezy i Agenta ( rowniez oryginal ).

Mysle, ze trafilas Asiu na bubel, ale moze byc tez tak, ze sama Wizazanka nie miala pojecia co sprzedaje, bo nie miala wczesniej do czynienia z Princess i zwyczajnie, kiedy zapach sie jej nie spodobal postanowila go puscic dalej w swiat.

[P3rs]

Napisane przez kropka75

Doprawdy?

doprawdy

[joanna_mp]

Tak jak obiecałam wczoraj, zrobiłam zdjęcia w świetle dziennym. Co do teorii rurkowych, to nie wiem czy są one słuszne czy nie, ale u mnie rurka jest taka długa, że opiera się na przedniej ściance, podwija i końcówka leży na tylnej ściance... przydało by się porównanie osoby która ma 100 ml Księzniczkę

[Basia39]

Napisane przez joanna_mp

Tak jak obiecałam wczoraj, zrobiłam zdjęcia w świetle dziennym. Co do teorii rurkowych, to nie wiem czy są one słuszne czy nie, ale u mnie rurka jest taka długa, że opiera się na przedniej ściance, podwija i końcówka leży na tylnej ściance... przydało by się porównanie osoby która ma 100 ml Księzniczkę

No jest, wkleiłam parę postów wyżej 100 ml Księżniczkę
Myślę, jednak podobnie jak dziewczyny, że nie ma co się skupiać na rurce, która nie musi świadczyć w przypadku tego zapachu o orginalności, a raczej na barwie i samym zapachu, który być może jest po prostu nieświeży.

[joanna_mp]

Jeszcze jedna fota - naklejki, wygląda identycznie jak naklejka na Princess your Angel (oprócz dużego S w napisie spray), ale jest mniejsza.

[Camila1983]

Według mnie do środka ktoś umiejętnie nalał czegoś innego. Byc może ponosi mnie fantazja, jednak to co dostałaś z pewnością nie jest wodą Princess. A jeżeli jest, to jestem ciekawa ogromnie co sie z nia działo, ze aż tak zmieniła kolor i (jak piszesz) zapach. Jeśli rurka takze okaże sie zbyt długa w porównianiu z oryginałem to moja teoria umieszczenia blizej nieokreślonego płynu w Twoim flakonie będzie dla mnie jeszcze bardziej prawdopodobna.
Oczywiście nie musiała tego zrobic bezpośrednio osoba która Ci to sprzedała. Byc moze to jej ktoś bubel wcisnął a ona posłała go bez skrupułów w świat

[joanna_mp]

Dziękuje za wszystkie opinie!! jestescie niezrownane!! Zglaszam za chwile sprawe do allegro, w związku z czym mam pytanie do moderatorów - czy moge skopiować zdjecia oryginałów zamieszczone w tym wątku?

[princeska69]

moja rurka jest zwyczajna prosta. kolor Twoich perfum, jest zdecydowanie inny niz moich czy Aniolka.
Piszesz, ze perfumy bardzo krotko sie utrzymyja, moze ktos je rozcienczyl? Jesli chcesz mozesz podeslac mi troszke perfum w probce i sprawdze zapach i trwalosc z moimi. To bedzie chyba najlepsze porownanie, bo nad buteka mozemy gdybac, ale nosa sie nie oszuka.

[joanna_mp]

Napisane przez Camila1983

Według mnie do środka ktoś umiejętnie nalał czegoś innego. Byc może ponosi mnie fantazja, jednak to co dostałaś z pewnością nie jest wodą Princess. A jeżeli jest, to jestem ciekawa ogromnie co sie z nia działo, ze aż tak zmieniła kolor i (jak piszesz) zapach. Jeśli rurka takze okaże sie zbyt długa w porównianiu z oryginałem to moja teoria umieszczenia blizej nieokreślonego płynu w Twoim flakonie będzie dla mnie jeszcze bardziej prawdopodobna.
Oczywiście nie musiała tego zrobic bezpośrednio osoba która Ci to sprzedała. Byc moze to jej ktoś bubel wcisnął a ona posłała go bez skrupułów w świat

Camilko!! nie uwierzysz!! coś mnie tknęło po twoim poście... wziełam buteleczke do góry nogami... leje mi się po całej szyjce... nie wiem dokładnie czy z atomizera czy z tego miejsca gdzie szkło łączy się z metalem, ale całość jest mokra...

[joanna_mp]

Napisane przez princeska69

moja rurka jest zwyczajna prosta. kolor Twoich perfum, jest zdecydowanie inny niz moich czy Aniolka.
Piszesz, ze perfumy bardzo krotko sie utrzymyja, moze ktos je rozcienczyl? Jesli chcesz mozesz podeslac mi troszke perfum w probce i sprawdze zapach i trwalosc z moimi. To bedzie chyba najlepsze porownanie, bo nad buteka mozemy gdybac, ale nosa sie nie oszuka.

Princesko, narazie nie chce tego ruszać, bo jakby coś to nie chce żeby mi ta allegrowiczka zarzuciła, że używalam te "cudowne" perfumy. Zapach zdecydowanie inny, wąchałam dzisiaj oryginał i pachnie słodko, zmiennie, po prostu PRINCESS a to co ja mam jest caly czas takie samo-bardzo słabo wyczuwalny słodkawy zapach, w tle przebija się coś paskudnego, chemicznego.

[Camila1983]

W takim razie wielce prawdopodobne , że został zmieniony atomizer przy wlewaniu płynu, stad ta zbyt długa raurka i przeciekanie. Zostałas ewidentnie oszukana, bo osoba nie kupiła tego w Super Pharm, a zapewniała Cie, ze stamtad pochodzą. Jeśli nie znała pochodzenia perfum i miała wątpliwości co do ich pochodzenia to mogła Cię uprzedzic. Podejrzewam ze sama została nabita w butelkę i chciała sie pozbyc problemu. Domagaj sie zwroru pieniędzy, a jeśli to nie pomoże to bez wahania wystawiaj negatywa jak stąd do Tokio.