2009-03-02, 22:29 | #91 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
|
|
2009-03-03, 09:32 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
wrecz przeciwnie popieram rodziny SAMODZIELNE SWIADOME wielodzietne . to ze ktos ma 1 dziecko nie znaczy ze kupuje mu co dusza zapragnie to takie samo uogolnienie jak niby to ze ja napisalm o wielodzietna zawsze= patologia. a nawet jesli mu kupuje to co z tego ? za swoje kupuje a kupowanie nie zawsze oznacza glupote i zle wychowanie. wrzucanie wszytskich do jednego wora nigdy nie wychodzi na dobre . gdyby rodzice przed poczeciem kalkulowali i mysleli moze nie byloby tylu nieszczesliwych ,porzuconych dzieci czesto klepiacych biede . jednak wole obecne czasy i dostep do antykoncepcji i chlode kalkulowanie niz pojscie na zywiol. moze by nas nie bylo i co z tego ?nawet bysmy o tym nie wiedzieli ze nas nie ma . |
|
2009-03-03, 11:18 | #93 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
zgadzam sie z pania powyzej,ale tu pani nikt nie poparze,bo racjonalne argumenty tutaj do nikogo nie trafiaja,a topic powinien sie nazywac same plusy gdyz osoby stad z duza ilosci dzieci najwyrazniej o minusach nie chca sluchac i pisza jakby ich w ogole nie widzialy.to by nie bylo tyle dzieci w domach dziecka gl.z rodzin wieldozietnych.u nas to 99% w bidulu.
---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Cytat:
|
|
2009-03-03, 16:35 | #94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
doszlam do wniosku ze neidzieciate kobiety moga o minusach gadac, co zrozumiale, nei wiedza co oznacza miec dziecko
A mamy minusow nei widza bo co to za mama ktora wymienia munusy posiadania dziecka Moga byc jakies neidogodnosci, ale tez nei u kazdej mamy. Ja bym mogla sobie ponarzekac na brak snu, brak czasu, i nei wiem czego jeszce..ale mimo ze mam blizniaki mam czas na wszytsko i na porzadny sen rowniezNa fryzerow kosmetyczki, i wszytsko co nei wiaze sie z bobasami Dodam ze wiekszosc czasu jestem sama.Bez czyjej kolwiek pomocy.Jedynie meża jak wroci z pracy. Umiejetnosc organizacji czasu to tez wazna rzecz.Chociaz ja wiem ze duzo go marnuje ale sie ciesze ze mam rowniez czas na marnowanie go.To prawdziwy luksus Lucky i dobrze ze masz swiadomosc ze nei ejstes jeszcze dojrzala do pieluszek zdazysz jeszce-))Kazdy ma wlasna potrzebe ja rowniez dlugo dojrzewalam do decyzji o robieniu dzidziusia-) Edytowane przez anita00079 Czas edycji: 2009-03-03 o 16:36 |
2009-03-03, 20:42 | #95 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
to kwestia nazewnictw ,dla ciebie to niedogodnac brak snu dla mnie minus . dla minusem duzej ilosci dzieci jest brak kasy ale rozumiem ze jak ktos sie decyduje to znaczy ze pieniadze ma. z drugiej strony mam kase bo nie mam duzej ilosci dzieci wiec mozna to obracac w kazda strone a zawsze wyjdzie co czlowiek chce i jakie ma priorytety. Cytat:
ja mam jedno nieplanowane na ktore nigdy bym sie swiadomie nie zdecydowala ,wiecej nie chce ani planowanych ani nie planowanych co tez czesto jest odbierane jako dziwactwo i kwitowane tylko litosciwym spojrzeniem. |
||
2009-03-03, 21:20 | #96 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
ja jako matka moge mimo to zrozumiec i pojac ze kobieta sie nei decyduje na macierzynstwo, sama bylam od tego o krokNie mialam takiej potrzebyi juz.
Fakt sa mamy ktore szydza z bezdzietnych kobiet lub tzw*starych panien, nei rozumiem tego.Kurna wolny wybor. Ja tam szanuje kazde decyzje, bo czy trzeba miec dziecko?Nic na sile A wpadki zdarzaja sie i beda sie zdarzac i tez sa to owoce milosciDla mnie to zaden ale to zaden powod do smutku czy myslenia o tym co ludzie powiedza...Paula a mozesz miec w zadku to co ludzie mysla? |
2009-03-03, 22:37 | #97 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Paula przepraszam.Nie miałam konkretnie Ciebie na myśli.Szanuje drugiego człowieka i uważam ,że każdy ma prawo do wolnego wyboru.Po prostu pękłam czytając wątek.Ale mam nadzieję,że takich farciarzy jak ja jest więcej.Nie wiem co to bieda i nikomu jej nie życzę.
|
2009-03-04, 06:20 | #98 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
|
|
2009-03-04, 09:51 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
w dzisiejszych czasach wykształcenie już nie jest takim problemem jak jeszcze kilka lat temu. Teraz kobiety bardzo rzadko muszą wybierać pomiędzy studiami a dzieckiem, bo zwyczajnie dadzą sobie radę i z tym i z tym jednocześnie. Ale samo wykształcenie też spada widać na psy, co możemy zaobserwować na forum, czytając to co niektóre mamy piszą i jak bardzo niepoprawnie to robią:/
Ty lucky83 masz studia zrobione jakiekolwiek? Czy jeszcze w trakcie jesteś? A, że nie każdy gotowy jest do posiadania potomstwa, to wiadome jest od zawsze. Dobrze tylko, że te osoby decydują się nie mieć dzieci, bo kiedyś praktycznie każdy miał i nie myślał o tym czy powinien i czy chce powitać na świecie nowego człowieka, być odpowiedzialnym za jego wychowanie i życie. Dobrze, że mamy teraz bardziej świadome macierzyństwo. A osoby, które i tak nie nadawałyby się do tego mogą sobie kupić zwierzaka:/ I wielbić puste gwiazdy showbiznesu, które w życiu nie zarobiły na siebie ani centa, tylko żyją za pieniądze swoich przodków |
2009-03-04, 09:54 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
mam zaledwie 1 dziecko. owszem - chce mieć więcej (2 lub 3 - zależy jak z kasą będzie). rozumiem że ktoś nie chce miec dzieci. wcale się nie dziwię. czasem wydaje mi się że mogłam jeszcze roche poczekac ale jak już jest to sie tego nie odkkręci. ot, czasem bym sobie poszla na jakas impreze czy na piwo, a tak to nie mam z kim dziecka zostawic (dziadkowie i rodzina daleko). jak to mówił znany Polak (czy nawet nie Wałęsa?): są plusy dodatnie i plusy ujemne. i do przypadku tego wątku dobrze to pasuje |
|
2009-03-04, 11:09 | #101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- moge i mam tylko ze z takiego myslenia biora sie bezpodstawne stereotypy i krzywdzace opinie np na temat jedynakow i ich egoistycznych rodzicow a czesto jedynactwo nie wynika z egozimu tlyko niemoznosci ponownej ciazy i wtedy przykre komentarze sa zwyczajnie nie na miejscu ale o problemach nikt nie pomysli . |
|
2009-03-05, 09:44 | #102 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
tak,skonczylam,dzienne,pe dagogike pracy socjal.i resocjalizacyjna.zabawki drozeja o 20 %-zla wiadomosc dla przyszlych mammi tam na imprach nie zalezy z narzeczonym,bo i tak ich nie lubimy,bo wszedzie same gim.czuja sie lepsze z samego faktu,ze sa mamami,i ze urodzily dziecko/ci,a radza sobie mamy na studiach jak maja tesciow pod bokiem z kasa i sklonnych do pomocy i /lub meza z kasa lub partnera,bo same wtedy nie praucja,wiadomo,bo maja dziecko lub stac ich na opiekunke. inaczej jest im b.ciezko.
|
2009-03-05, 10:23 | #103 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
taki maly OT. lucky83 cos mi sie zdaje,ze Ty juz bana mialas i on nie byl wcale tymaczosowy jak widac po Twoich postach nic Cie to nie nauczylo
__________________
-7kg |
2009-03-05, 10:47 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
to jest straszne, że człowiek po pedagogice nie potrafi pisać... To właśnie potwierdza, że wykształcenie w dzisiejszych czasach nic nie znaczy.
Lucky, para to dwoje ludzi, którzy tworzą jedną komórkę społeczną. Jeśli mają jeszcze dziecko, to tym bardziej nie ma różnicy, kto w związku zarabia a kto opiekuje się dziećmi, czy domem, czy może dzielą to sobie jak chcą. Na tym polega równouprawnienie, że rolę, jaką pełnimy w życiu możemy sobie wybrać sami. I jeśli kobieta ma dziecko na studiach i jej partner zarabia jakieś pieniądze, to co za różnica, że to on a nie ona? Jeśli im to pasuje? |
2009-03-05, 10:49 | #105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Lucky....oj kobieto widac malo w zyciu widzialas jeszce... czemu generalizujesz i wrzucasz wszystkie kobiety do jednego wora..z tymi studiami i pomoca to tez nei trafilas, i z utrzymaniem Mam wrazenie ze nei dopuszczasz mysli ze sa kobiety co umieja na siebie zarobic...mało tego moga miec wlasne firmy i tak sobie czas ukladac ze maja prace studiuja i sie ucza....dotego wychowuja dzieci.
Ty serio robilas jakies studia....?Po Twoich wypowiedziach nei wyglada Ilonaczapela ja mysle to Lucky podchodzi pod trola obojetnie jaki watek to podobne nie mile wstawki z rownie nei milym tonem...A to forum dyskusyjne gdzie ton wypowiedzi powinien byc choc minimalnie zachowany..Lucky odsylam do regulaminu. Edytowane przez anita00079 Czas edycji: 2009-03-05 o 10:52 |
2009-03-05, 11:29 | #106 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
zadna roznica pisalam w kontekscie poradzenia sobie na studiach z wych.dziecka,a nie ,ze nie moze zarobic.wy chyba nie macie rzadnych skoro nie rozumiecie slowa pisanego.wiadomo,ze w ciazy raczej nie bedzie pracowac i troche po.wtedy obojetne kto zarabia.jasne,ze moze zarobic kobieta,ktorama dzieci.
|
2009-03-05, 11:31 | #107 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
|
|
2009-03-05, 11:32 | #108 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
nawet jak kobieta dostaje alimenty na dziecko z sadu,to musi wykazac,ze tez utrzyma dziecko i stara sie podjacprace,bo oboje rodzice powinni zapewnic byt,a u wielodzietnych rodzin z racji wielu obowiazkow dom.i przy dzieciach panie nie pracuja i to nie jest jakis zarzut czy wada.inna bajka,ze raczej emerytury miec nie beda jesli w ogole nie pracowaly.poza tym nie wiem czy to tak fajnie tylko w domu siedziec.z nudow umrzec mozna.
|
2009-03-05, 11:36 | #109 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
dobrze rozumiemy slowo pisane.. i widac ze zaprzeczasz co chwila sobie.Ale nic to nei o tym watek co sadzi Lucky o mamach ktore sa zalezne finansowo i czy daja sobie rade na studiach wychowujac dzieci lub czy umiera w domu z nudow
|
2009-03-05, 11:44 | #110 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Tak z doświadczenia i z obserwacji - ja mam rodzeństwo a mój TŻ jest jedynakiem.
Może zabrzmi to infantylnie, ale jak jest rodzeństwo jest o wiele weselej, nawet jak mniej pieniędzy jest z tego powodu. Teraz jak już jesteśmy starsi na tyle, żeby zakładać swoje rodziny to widzimy różnicę przy spotkaniach rodzinnych, gdzie są młodzi ludzie w naszym wieku a na spotkaniach gdzie są sami starsi ludzie. Po prostu smutno jest tak siedzieć tylko z babcią i z wujkiem, który nie ma swojej rodziny. O wiele chętniej spotyka się z gromadką aktywnych ludzi. Druga sprawa, często jak jest jedynak/jedynaczka, to rodzice przelewają całą tę swoją miłość na tego jednego człowieczka i z czasem może się to stać trochę niezdrowe, zwłaszcza wtedy jak taki syn chce założyć swoją rodzinę i "odejść" do innej kobiety. Jak jest kilkoro takich dzieci, to tacy rodzice więcej uwagi skupiają na sobie i nie są upierdliwi w stosunku do swoich dzieci, bo ile można być upierdliwym Jak byliśmy na naukach przedmałżeńskich to pani która prowadziła zajęcia, chciała przekonać do tego, żeby mieć tyle dzieci ile nas na to stać, z tymże lepiej mieć dwójkę niż jedno i podała przykład takiego jednego dojrzałego już małżeństwa, któremu to jedyna córka zginęła w wypadku. No i wtedy trochę żal, że już nikogo po nas nie będzie. Ale to taka dygresja |
2009-03-05, 12:50 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
znam rodzinę wielodzietną (bo 3 to już niby wiele), gdzie mąż pracuje (zarabia dobrze), żona opiekuje się domem, nie nudzi się (ale uczyc się nie chce bo głowy do tego nie ma-nie każdy jest stworzony do bycia mgr), a emeryturę mieć będzie bo obecnie każdy (z resztą zawsze tak było) może sobie sam składać na IKE pieniążki. nawet jak nie zarabia.
moja mama robiła studia jak miała dwójkę dzieci (5 i 10 lat) i nie były to jej ostatnie studia bo jeszcze dwie podyplomówki robiła. wszystki zdane na 5. więc można uczyć się, pracowaći mieć dzieci (2 czy 3 to w tym wypadku chyba niewielka różnica...). jak się ma faceta, który potrafi się dziećmi zając pod nieobecność ich matki lub ew dziadków dzieci to można. a jak nie - istnieja płatne formy opieki nad dziećmi. przytaczana gdzieś wcześniej rodzina z 10 dzieci (zadbanych itd.) to dzieci pracujących rodziców. dziadków wcale pod ręką nie mają |
2009-03-05, 14:27 | #112 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
O objaśnienia nie proszę bo na pewno żadnych logicznych nie wymyślisz. Tak samo nie widzę problemu w posiadani dzieci i zarabianiu. Praca niekoniecznie oznacza machania miotła czy siedzenia za biurkiem. EDIT: Chyba nie ma sensu dyskutować z tym trollem. Poświeciłam swój czas by się co nie co w temacie tego trolla zorientować i gdzie sie nie pojawi to sieje zamęt. Zarzuca ze dziecmi opiekuja sie babcie, tesciowe a sama siedzi pod opieką tesciowej która ja karmi. Zarzuca ze rodziny wielodzietne sie cisna w małych mieszkankach a sama nie ma własnego i siedzi katem u rodziców czy tesciów. Jak dla mnie to jest to straszny TROLL na dodatek koszmarna HIPOKRYTKA. EDIT2: Podejscia tej pani do małżeństwa jest jeszcze lepsze niz do dzieci. Ta Pani twierdzi ze kobiety wychodza za maż dla zapomóg socjalnych i po to by po smierci meza miec ich rente lub odszkodowanie. No a pozatym jestesmy wszystkie starymi brzydkimi desperatkami bo tylko takie wychodza za maż.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
|
2009-03-05, 14:55 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Ja dodam, że szczególnie te, które za mąż wychodzą młodo - dajmy na to w okolicach 20 lat.
Cóż... taki światopogląd nie bierze się z nikąd. Najczęściej wzorce takie czerpie się z domu i najbliższego otoczenia. Ja również nie widzę przeszkody w posiadaniu dziecka i studiowaniu, pracowaniu. Moża i wszystkie 3 rzeczy ze sobą połączyć. BO: DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO. i tyle!
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2009-03-05, 16:45 | #114 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Eenax tez zerknelam na co poniektore posty i dlatego swteirdzam..nei dyskutuje z ta pania bo..nie ma sensu
|
2009-03-05, 17:38 | #115 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
Mi teraz po przeczytaniu tego wszystkiego jest jej żal. Całkowicie zrównoważona psychicznie osoba takich rzeczy nie wypisuje. A nawet jeśli jest psychicznie w porządku to ktoś jej musiał dużą krzywdę wyrządzić ze pisze to co pisze o ile pisze prawdę. Jej zachowanie wykazuje ze jest bardzo niedowartościowana, próbuje się dowartościować kosztem innych ale jej to kiepsko wychodzi bo coraz bardziej się pogrąża. By nie było całkiem offtopowo: Jak juz pisałam pochodze z rodziny gdzie jest 6 dzieci i nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazic ze mogło ktoregoś z nas nie być. Mam starsza o rok siostrę z ktora mogłam pogadac o wszystkim, o modzie chłopakach, imprezach itp. Mam 2 młodszych braci. Jeden skonczył studia. jest bardzo dobry w sparawach komputerowych zarówno hardweru jak i softweru i moge z nim o tym pogadac. Czesto oboje siadaliśmy i graliśmy wspólnie w gry, teraz zreszta tez nam sie to czesem zdarza. Drugi brat studiuje. Jest trzecim do komplety grania w "napier...ki". Jak ja interesuje sie motocyklami i super jest poszalec razem z bratem na jednosladach. Mam jeszcze 2 duuuuzo młodsze siostry. Obecnie gimnazialistki. Tematów wspólnych z soba nie mamy za to zawsze moga na mnie liczyc. No i przy ich pomocy fajnie jest sobie przypomniec jak sie miało te nascie lat. W ich towarzystwie nie czuje sie jak wariatka skaczac sobie z dachu na siano czy grajac w paintballa w kukurydzy. Zreszta w painballa w kukurydzy gra cała nasza 6 plus moj i moje siostry maż. Wszelkie zjazdy rodzinne sa bardzo wesołe. Tak samo jak lubie swoje rodzeństwo tak tez lubie swoje kuzynostwo ktoro jest w wieku moich braci. Owszem zdarzały sie nie raz miedzy nami spory ale to chyba normalka ze rodzeństwo czasami sie kłuci. Nigdy nie odniosłam wrazenie by moi rodzice jakoś inaczej traktowali ktoros z dzieci. Nigdy tez nie mogłam narzekać na to ze rodzice nie maja dla mnie czasu.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2009-03-05 o 17:39 |
|
2009-03-05, 18:06 | #116 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
no mi nikt 6 dzieci tzn.rodzenstwa nie wyrzadzil takiej krzywdy,chyba pani.hehemoze placi sobie zus 1 na 100,bo reszta napewno nie,a takie tlumaczenie sie,ze sie nie ma glowy do nauki,to dobre dla leni.obciach i wstyd.podatkow taka osoba nie odprowadza,musi byc ciagle w up zarejestrowana ,bo by nie miala ubezpieczenia i dla panstwa mozna powiedziec,ze taka osoba jest jakby ,,nieproduktywna''.
---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ---------- nie widze nic zlego w mieszkaniu z rodzicami,bo jest mi tak dobrze i wygodnie,znam sie krotko z narzecz.,a ja nie z tych co od rau sie wyprowadza,bo w przeciwienstwie,do wieldozietnych rodzin gdzie z reguly jest w domu ciasnota nikt mnie z domu nie ,,wyrzuca''.dzieci z takich rodzin keedys sie szybko wyprowadzaly i rodzica bylo na reke,ze dziecko z domu na ,,swoje ''wychodzi,bo ich odciaza,a moi rodzice maja 1 dziecko i nie wyobrazaja sobie mieszkania beze mnie mimo,ze juz dawno moglam i moge sie od nich wyprowadzic.jak jest komus w domu dobrze,to sie nie wyprowadza,ale powoli szukamy mieszkania.sama znam osobe ktorta miala 13 rodzenstwa i wcale nie jest happy.tak samo nasze dzieci w biudlu wcale sie nie ciesza,ze maja tyle rodzenstwa,bo nie maja z czego,sama slysze jak duze rodzenstwa mowia,,,ale masz fajnie,bo jestes sama.''nie mowie,ze mi fajnie,chociaz nie narzekam,ale im widocznie to przeszkadza,bo by tak nie mowili. ---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- a obiadki u tesciowej sa super i pycha,b.dobre i chetnie tam jem,bo sama nie lubie gotowac,wiec mam wyreke,nie zarzucam opieki tlyko pisalam,ze mamy na studiach by mialy pod gorke i ciezko jakby im babcie nie pomagaly-czytaj uwaznie.przykro mi,ze musisz gotowac. |
2009-03-05, 18:16 | #117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Znalazłam kolejne plusy dla posiadania rodzeństwa:
- Starszy brat czy siostra pomoże w nauce poprawnego pisania. I później na forum można pisać posty z zastosowaniem zasad polskiej pisowni. - Starsza siostra może nauczyć gotować.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2009-03-05, 18:38 | #118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Cytat:
Dla mnie lucky się sama pogubiła w tym,co piszę |
|
2009-03-05, 18:51 | #119 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
starsza siostra to by za mnie gotowala,wy tez pewnie musialyscie zasuwac w kuchni i miec w domu wiecej obowiazkow-kolejny minus posiadania duzej ilosci dzieci-wiecej obowiazkow domowych.
|
2009-03-05, 19:05 | #120 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci
Plus dla mamy mającej kilkoro dzieci że nie musi sama prać, prasować, gotować itp. sama może poprosić o to dzieci a sama sobie odpocząć.
Plus dla mamy i dzieci że mama mająca kilkoro dzieci wychowa sobie dzieci które sobie nawzajem pomagają i będą potrafiły współpracować. Plus dla mamy ze czasem nawet nie musi nic mówić a dzieci zrobią jej niespodziankę i wróci z pracy do czystego mieszkania i dostanie ciuplutki obiadek. Plus dla całej wielodzietnej rodziny ze porządki i przygotowania do świat trwają 3-4 godzinki a nie kilka dni. Mama gotuje, tato pastuje podłogę a dzieci myją okna i trzepią dywany.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2009-03-05 o 19:08 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:22.