|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2011-01-13, 15:01 | #751 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
jadłospis jak z NCJ
__________________
. |
|
2011-01-13, 15:16 | #752 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Dla mnie to jest dużo. Cały talerz zupy, dwie kanapki i banan? Naraz? :|
__________________
|
2011-01-13, 15:26 | #753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ja na R zjadlam dzisiaj na obiad caly talerz zupy (tzn rosol z gotowanymi brokulami i marchewka) + 1/4 woreczka ryzu, brokuly, surowka, kurczak w sosie slodko-kwasnym. Do tego 3 mandarynki+pomarancza
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2011-01-13, 15:32 | #754 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
a ja zjadłam cały talerz zupy pomidorowej z makaronem (aż po brzegi nalane i to był taki duży talerz) a na drugier jak jest talerz to 1/2 talerza udziec z kurczaka (całe udko 1/2 talerza kopiasta sterta ziemniaków i tyle samo kalafiora gotowanego co ziemniaków. dostałam taką porcje w szpitalu jak byłam. i sama sie zdziwiłam ze to zjdałam mając żołądek wielkosci pięści. ale dałam rade. no tylko ze potem myslałam ze zwymiotuje i nie mogłam sie ruszyć bo było mi niedobrze. brzuch mnie bolał do rana a miałam jeszcze 2 kolacje po tym obiedzie
__________________
|
2011-01-13, 15:32 | #755 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
No i potem jak już skończ R, a zjesz taką samą ilość czegoś bardziej kalorycznego to Ci kilogramy wrócą od razu
__________________
|
2011-01-13, 15:39 | #756 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
2011-01-13, 16:07 | #757 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
a jeśli juz to nie, nie odrazu. po zdrowej, zblinansowanej R metabolizm jest rozkrecony i nie straszne mu takie historie
__________________
. |
|
2011-01-13, 16:13 | #758 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
wierze ze mi sie uda Moja dieta polega na zmianie nawykow zywienionych. Nie na sztucznej eliminacji jakiegos tam rodzaju pozywienia ale modyfikacji jadlospisu
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
|
2011-01-13, 16:45 | #759 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 370
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Cytat:
Nie mam zamiaru olewać choroby, bardzo chcę wyzdrowieć Cytat:
|
|||
2011-01-13, 16:48 | #760 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
2011-01-13, 17:01 | #761 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 370
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
2011-01-13, 17:07 | #762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Witam
Dziewczyny szczególnie IZA i ERVISHA jestem pod wrażeniem jak przez 26 stron próbujecie wytłumaczyć ścianie że nie może mówić. Przebrnęłam przez cały wątek i wniosek jest prosty: albo panna S jest typowym trolem który się nudzi w domu, albo poprostu potraktowała forum jako pamiętnik. Najbardziej mnie rozwalił post na 23 czy tam na 24 stronie gdzie napisała "proszę powiedzcie mi co mam jeść" Przecież wszyscy jej piszą co ona ma zrobić. Ona olewa. Wy też olejcie. Mnie szczerze mówiąc krew by zalała na waszym miejscu tłumaczyć jej co ma robić. Swoją drogą wątpie żeby w szpitalu psychiatrycznym miała dostęp do tel. komputera itp itd. Ale jaki szpital taka pacjentka która zamiast tam przytyć chudnie.
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2011-01-13, 17:09 | #763 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2011-01-13, 17:14 | #764 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Ona się poprostu cieszy że tyle osób o niej piszę, to jest choroba psychiczna, potrzebuje zwracać na siebie uwagę, bez względu na opinię na swój temat.
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
|
2011-01-13, 17:15 | #765 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
i nie jest trolem.
niestety
__________________
. |
2011-01-13, 17:17 | #766 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Nie jest?? Więc tym bardziej nie odpisujcie. Cytat:
__________________
|
|
2011-01-13, 17:23 | #767 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
też tak zaobserwowałam. A szkoda, bo wizaż pomógł mi nie raz, i wiem że rady od dziewczyn jakie tu uzyskałam są najlepsze
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2011-01-13, 17:25 | #768 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Ale Ty nie masz problemów z ED ?
__________________
|
|
2011-01-13, 17:29 | #769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
nie nie mam.
Raczej nie zamierzam mieć
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2011-01-13, 17:37 | #770 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ---------- to się cieszę
__________________
|
|
2011-01-13, 17:44 | #771 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Ja będąc na diecie redukcyjnej jem więcej niż ona na żeby przytyć. To przykre.
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
|
2011-01-13, 17:47 | #772 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
to bardzo miła, śliczna dziewczyna
__________________
. |
2011-01-13, 17:49 | #773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
2011-01-13, 17:49 | #774 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
W to akurat cięzko mi uwierzyć.
Dziewczyny, nie miałyście odpuścić sobie karmienia ED Skomplikowanej?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
2011-01-13, 17:49 | #775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
znasz ją na żywo?
Jeżeli tak to może wyjaśnisz jej zachowanie przypominające waleniem grochem o ściane?
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2011-01-13, 17:50 | #776 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
co do tego jadłopsiu
Cytat:
Cytat:
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2011-01-13 o 17:51 |
||
2011-01-13, 17:50 | #777 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
"...nie mam nadzoru,jestem dorosla..podnioslo mnie na duchu to,ze lanvin je sama,JEDNAK ma wyznaczone co,jak,ile..ma to narzucone...."
Po pierwsze nikt lanvin za mordę nie trzyma i nie tuczy jak umęczoną gęś.Po drugie pan doktor miał naprawdę zajeebisty pomysł z przeniesieniem cię do pokoju bylebyś miała bliżej do łazienki Ale kij nawet z tym. Bo PRZY TEJ WADZE JUŻ DAWNO POWINNAŚ BYĆ KARMIONA SONDĄ. Powiedz mi co to za rzeźnia, w której się tak obijasz? Odpowiesz na pytanie czemu nie dostajesz nutridrinków ani żadnych kroplówek? Acha. I jeszcze coś mnie nurtuje.Dlaczego w co którymś twoim poście są krzaki zamiast liter? ------------------------------------------------------------------------ Żeby nie było monotematycznie napiszę co dziś zjadłam. -rano kawa razy 3 z łyżeczką cukru i odrobiną mleka -jakieś dwie godziny później 2 kromki francuskiej bułki z czekoladą DUO -przed chwilą zjadłam obiad (właściwie to obiadokolacja) pierwszy od miesiąca (ostatni taki jadłam przeszło miesiąc temu) składający się z ziemniaków o dziwo razem z kotletem (smażonym na oliwie z oliwek) a do tego łyżka tartych gotowanych buraków. -na kolację zapewne coś jeszcze zjem jak nie jakieś kanapki to ze 12 ciasteczek musli i kubek mleka Żeby była jasność ja jeszcze jakiś czas temu za posiłek uważałam wypite mleko i byłam uzależniona od środków przeczyszczających. Dla co poniektórych to co ja dziś zjadłam to zapewne nic jednak mi to wystarcza. Jem nieregularnie i tylko wtedy kiedy jestem głodna i jeśli np. nie zjadłam posiłku a czeka mnie wysiłek fizyczny, zjadam 2-3 paski czekolady. Dawniej był jeden stały pokarm dziennie i to przeważnie wieczorem albo późnym popołudniem teraz są 3 posiłki, małe nieraz bo małe ale są w związku z czym trochę przytyłam. Ale ja nie zeszłam poniżej 40 kg bo w sumie 39 kg waga mi wskazywała tylko jak były upały. Na początku musiałam co posiłek brać jakies pastylki na niestrawność albo krople, bo po byle czym było mi niedobrze i nie byłam w stanie przewidzieć, czy następnego dnia zjadłszy to samo będę się czuła dobrze czy źle. Czasem jest tak że najnormalniej nie wiem co mam zjeść, a to co mam w lodówce jakoś do mnie nie przemawia. I to jest najgorsze bo wtedy w końcu kończy się na zjedzeniu ciastek czy czegoś po prostu kalorycznego by nie być głodną. Czytałam trochę jadłospisów z innego tematu i zobaczywszy tam ogromne ilości stwierdziłam, że przez cały dzień nie zajmowałabym się niczym innym tylko pichceniem, jedzeniem, s....m i pisaniem o tym na wizażu . Nie byłabym się w stanie chyba skupić na innych czynnościach w ciągu dnia mając non stop pełny żołądek. Poza tym jak czuję się zbytnio najedzona to gorzej mi się myśli, więc zjadam tyle żeby nie czuć głodu a nie żeby się ledwie ruszać z przejedzenia. Najważniejsze że już podobno wyglądam lepiej, moja skóra robi się jędrna, a nie taka że jak ścisnę to wolno wraca do pozycji wyjściowej. Skomplikowana tobie się jeszcze takie rzeczy w głowie nie mieszczą, ale ty też się zaczniesz koszmarnie starzeć (jak dożyjesz oczywiście) jak nie zaczniesz jeść. Ja na zdjęciach sprzed roku jeszcze wyglądałam jak gimnazjalistka a rok później jak 40tka! Serio. Porównanie tych zdjęć wygląda ekstremalne wręcz. Ta blondynka z jednego z tych linków była strasznie wysuszona w czasie trwania choroby a potem jak ją pokazali jak wyzdrowiała to po prostu twarz jej się pięknie wygładziła bo przecież nawet na twarzy pod skórą jest tkanka tłuszczowa. Inaczej wygląda twarz dziewczyny nastoletniej chorej na anoreksję a inaczej twarz kobiety chorej dwudziestokilkuletniej. Chcesz być piękna-zacznij jeść. |
2011-01-13, 17:54 | #778 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
mowie OCZYWIŚĆIE o tym jak "wyglądała" przy 47 kg
__________________
. Edytowane przez BlackCat1990 Czas edycji: 2011-01-13 o 17:56 |
2011-01-13, 17:55 | #779 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
"...nie mam nadzoru,jestem dorosla..podnioslo mnie na duchu to,ze lanvin je sama,JEDNAK ma wyznaczone co,jak,ile..ma to narzucone...."
Po pierwsze nikt lanvin za mordę nie trzyma i nie tuczy jak umęczoną gęś. leavin nie zawsze je sama. czasem je przy rodzicach ale ma motywacje walczy a ty skomplikowana olewasz
__________________
|
2011-01-13, 17:57 | #780 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
uwierz: próbowałam. i nadal nieudolnie próbuje. jak grochem o ścianę.
__________________
. |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:07.