Bezrobotny facet powodem sporów.

[marryme21]

Napisane przez eifersucht

I jeszcze jedno. Jak Ci tak źle w swojej firmie to ją zlikwiduj i idź pracować u kogoś. Bo przecież tak Ci w niej ciężko

To tylko świadczy o Twojej niewiedzy.
Zerowe pojęcie o własnej działalności gospodarczej.

[szugarbejb]

Napisane przez marryme21

Dziewczyno,wiesz co w ogóle napisałaś?
Myślisz,że własna firma = spanie na pieniądzach?
Zwykły właściciel małej firmy musi ostro zasuwać,żeby sobie wypracować pensję.
Czasami lepiej siedzieć na przysłowiowym stołku i pierdzieć w stołek,a 10 każdego miesiąca kasować stałą pensję.

No niestety, większość ludzi ma taki pogląd o przedsiębiorcach, wiadomo - prywaciarz, tu nakombinuje, tu nakradnie, tu biednego pracownika wykorzysta i na swoje wyjdzie

[marryme21]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;24990034]Post zgloszony. Jakim trzeba byc czlowiekiem, zeby tak kogos obrazac i insynuowac chorobe psychiczna?[/QUOTE]

[Catenaccio]

Bez przesady, takie rzeczy zgłaszać. W moim męskim towarzystwie już dawno wszyscy byliby na siebie obrażeni, gdyby każdy brał ironię do serca.

A moim zdaniem prywaciarze nie są wzorem dobrego człowieka. Jeśli traktują pracowników jak Chińczyków w fabryce, czy Murzynów na plantacji, to nie dziwię się, że "ja udaję, że pracuję, bo oni udają, że mi płacą".

[szugarbejb]

Napisane przez eifersucht

I jeszcze jedno. Jak Ci tak źle w swojej firmie to ją zlikwiduj i idź pracować u kogoś. Bo przecież tak Ci w niej ciężko

Dziękuję Ci za tę złotą radę, wydrukuję i sobie powieszę nad biurkiem

Napisane przez Catenaccio

Na przykładzie rodzinnym wiem, jak osoby prowadzące własną działalność są bardzo butne w stosunku do innych. Nawet jak mają straty czy im nie idzie, to i tak są lepsi od innych.

No to w końcu jak jest ?

Ja, prowadząc własną firmę, piszę, że jest źle i beznadziejnie.
Pani powyżej pisze, że jest przecież lepiej.
A Ty piszesz, że właściciele uważają się za lepszych.

Byście się zdecydowali

[sine.ira]

Napisane przez Luba

No i w patyczki musiał jeszcze zainwestować

Fakt. Widzisz jaka ze mnie biznesmenka

Napisane przez Luba

Ale tak serio, to co szkodzi np. facetowi autorki w zimie się przerzucać na watę cukrową czy tez coś innego i przenieść się z biznesem właśnie nw te Krupówki czy gdzieś tam, gdzie dzieci na ferie jeżdżą? I już znowu kaska leci, nie? Ja bym na takiego człowieka złego słowa nie powiedziała, gdybym widziała, że on po prostu robotny i obrotny jest.

A facet autorki w ogóle nie ma zmysłu przedsiębiorcy moim zdaniem. Ten handel który teraz chce uprawiać to jakoś chyba nie jest dobry pomysł, forsę właduje a zarobku nie będzie, bo jakoś nie chce mi sie wierzyc, że tak ludzie masowo będa u neigo kupowac jak to samo moga mieć w jakimś sklepie nie dla idiotów albo od rodziny/znajomych w Anglii.

Yup, też coś tak mi się wydaje, że pan raczej z tych biznesmenów co najbardziej specjalizują się w pomysłach na (mają ich z pięć na godzinę) i topieniu w tychże piniundza. Raczej bezpowrotnie. Znam takiego jednego. Z każdego nowego "biznesu" wynosi kolejne długi, z których na pewno, na bank i na 100% wyciągnie go kolejny - tylko pożycz z pięć tysia, bo na razie nie mam czego zakładać ale biznes pewny, mówię ci !. Tia, bywa.
Ale choinka wie - może z naszego bohatera będzie jednak ajskrimowy potentat Mam ślepą wiarę w człowieka jak widzicie Obserwować można ale rodziny z nim nie zakładać !

[aldenea]

ja mam takiego tatusia. 10 lat nie płacił mi alimentów, bo "on u kogoś pracować nie będzie" więc i pieniędzy nie było. na prawdę, chcesz takiego ojca dla swoich dzieci?

[eifersucht]

Napisane przez marryme21

Dziewczyno,wiesz co w ogóle napisałaś?
Myślisz,że własna firma = spanie na pieniądzach?
Zwykły właściciel małej firmy musi ostro zasuwać,żeby sobie wypracować pensję.
Czasami lepiej siedzieć na przysłowiowym stołku i pierdzieć w stołek,a 10 każdego miesiąca kasować stałą pensję.

Dziewczyno a umiesz czytać ze zrozumieniem? Gdzie napisałam, że własna firma to spanie na pieniądzach? Gdzie napisałam, że jest lekko? Gdzie to widzisz? Bo ja nigdzie

[marryme21]

Napisane przez Catenaccio

A moim zdaniem prywaciarze nie są wzorem dobrego człowieka. Jeśli traktują pracowników jak Chińczyków w fabryce, czy Murzynów na plantacji, to nie dziwię się, że "ja udaję, że pracuję, bo oni udają, że mi płacą".

Niby dlaczego?
Wszędzie są ludzie i ludziska,tak samo można spotkać lekarza skur...a,jak i prywatnego przedsiębiorcę.

Napisane przez szugarbejb

No niestety, większość ludzi ma taki pogląd o przedsiębiorcach, wiadomo - prywaciarz, tu nakombinuje, tu nakradnie, tu biednego pracownika wykorzysta i na swoje wyjdzie

Dla wszystkich myślących w ten sposób mam małą radę,najprostszą z możliwych:

Pójść do Urzędu Gminy,ZUSu i Urzędu Skarbowego,wszędzie w tych miejscach wypełnić odpowiednie wnioski i założyć własną firmę.
Proste,prawda?
Potem już tylko rozpocząć słodkie i beztroskie życie prywatnego przedsiębiorcy.
Plaże,hamaki,drinki z palemką,ptasie mleczko i high life.

[eifersucht]

Napisane przez marryme21

To tylko świadczy o Twojej niewiedzy.
Zerowe pojęcie o własnej działalności gospodarczej.

Ale co przepraszam? To, ze jej radzę, żeby zlikwidowała działalność skoro jej tak z nią źle? Jak ma się męczyć psychicznie i być taka zgryźliwa to chyba lepiej dla niej

[szugarbejb]

Napisane przez marryme21

Potem już tylko rozpocząć słodkie i beztroskie życie prywatnego przedsiębiorcy.
Plaże,hamaki,drinki z palemką,ptasie mleczko i high life.

Jak Ci tak źle, to szukaj etatu, nie widziałaś, co Ci pani wcześniej radziła ?

ja mam takiego tatusia. 10 lat nie płacił mi alimentów, bo "on u kogoś pracować nie będzie" więc i pieniędzy nie było. na prawdę, chcesz takiego ojca dla swoich dzieci?

Nie no, tak źle to chyba nie jest, dziewczyna nie ma jeszcze planów z nim rodziny zakładać, chyba że nie doczytałam

[cava]

Napisane przez Catenaccio

A moim zdaniem prywaciarze nie są wzorem dobrego człowieka. Jeśli traktują pracowników jak Chińczyków w fabryce, czy Murzynów na plantacji, to nie dziwię się, że "ja udaję, że pracuję, bo oni udają, że mi płacą".

Co znaczy "prywaciarz"?
To w socjalizmie tępiło się przedsiębiorczych ludzi którzy sami za własne pieniądze, ryzykując własnym majątkiem, tworzyli miejsca pracy dla siebie i innych i obrzucało epitetami i wyzywało od złodziei.
A teraz to co niby znaczy?

W głowie się nie mieści, że tyle lat po zmianie ustroju takie teksty się czyta. Tragedia po prostu.

Czyli co? Ty jak widzę nie planujesz tworzyć własnej firmy bo nie chcesz być prywaciarzem czyli... złym człowiekiem?
Żeś wymyślił.

[Catenaccio]

Prawdopodobnie ja będę musiał kombinować jako prywatny przedsiębiorca, bo grozi mi oblanie roku. Pocieszam się tym, że najbogatsi ludzie nie studiowali w młodych latach! Mam mały plan, ale nie mam pieniędzy i zabezpieczenia na ewentualny kredyt.

Mówię tylko o tym, że pracodawcę trudno zadowolić. Zwłaszcza w małych firmach. W dużych korporacjach już jest znośnie, do momentu redukcji zatrudnienia/

[paula78]

Napisane przez Hultaj

800 zł przez 2 lub 3 miesiące dałoby kwotę 48-72 tyś, podzielić na 12 msc dałoby 4 - 6 tyś miesięcznie. Jestem tak jakby w szoku.

---------- Dopisano o 04:05 ---------- Poprzedni post napisano o 03:48 ----------

Na czysto ?
jeśli tak to w tym sezonie zapraszam wszytskich na lody do mnie ,adres,podam pozniej

Napisane przez Doris1981

Mnie się to podejrzane wydaje. Czy przypadkiem nie jakiś paser albo coś w ten deseń.

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------.

Dokładnie

[szugarbejb]

Napisane przez cava

W głowie się nie mieści, że tyle lat po zmianie ustroju takie teksty się czyta. Tragedia po prostu.

Dobrze, że nie czytałaś kilku wątków dot. prowadzenia firmy.

Młodzi ludzie, a mentalność jak z Plutona.

[paula78]

Napisane przez d0lcevita

mozna



jest to możliwe
w moim mieście jest taka znana lodziarnia, (a własciwie okienko) w sezonie codziennie jest kolejka, kiedyś jak stałam w kolejce obliczyłam że własciwciel wyciąga 2oo w pół h ....od razu napisze że prcują dla niego młode dziewczyny a własciciel podjeżdza tylko swoim ładnym autkiem



jak wyżej

Jasne ,jasne ,widział ktoś z was ich zeznania podatkowe ?
bo takich co podjeżdzają ładnym autkiem jest wielu tylko nikt nie widzi co robia na boku .Typy w stylu fura,skóra i komora do tego kark i łancuch maja interesy wakacyjne jako pralnie lewej kasy.

[szugarbejb]

Napisane przez paula78

Typy w stylu fura,skóra i komora do tego kark i łancuch maja interesy wakacyjne jako pralnie lewej kasy.

Dokładnie, tak samo jak połowa solariów, gabinetów kosmetycznych itp. lombardów.

[201803290936]

Przede wszystkim to te "ładne autka" są często brane "na firmę", w leasing, a nie kupowane za gotówkę. Więc wrażenie, że ktoś śpi na kasie, bo ma firmę i super furę, może być złudne.

[paula78]

Napisane przez szugarbejb

Dokładnie, tak samo jak połowa solariów, gabinetów kosmetycznych itp. lombardów.

U mnie w mieście koleś od lombardów to król miasta

[201803290936]

Napisane przez szugarbejb

Dokładnie, tak samo jak połowa solariów, gabinetów kosmetycznych itp. lombardów.

I to nie tylko w turystycznych kurortach.

Interes z lodami - super, niech rozkręca, tylko, że dla rozsądnie i przyszłościowo myślącego przedsiębiorcy taki interes to jest najczęściej tylko jeden z wielu biznesów i na pewno nie osiada na laurach na kilka miesięcy w roku. Ten "interes z elektroniką" na czym polega, autorko wątku?

[wika82]

Napisane przez paula78

Na czysto ?
jeśli tak to w tym sezonie zapraszam wszytskich na lody do mnie ,adres,podam pozniej

Dokładnie

Właśnie, że nie na czysto, pomnożyłam i widać, że Hultaj nie ujęła kosztów prowadzenia własnej działalności, a te nie są wcale małe, co tłumaczy dlaczego facet żeruje na swojej wybrance.

A odnosząc się do drugiego i wypowiedzi Doris, zdziwiłybyście się. Moja rodzinna miejscowość to nadmorski kurort, obroty tego typu budek bywają naprawdę spore.
Na przykładzie mojego taty wiem, że jak ktoś jest pracowity i przedsiębiorczy, potrafi zrobić świetny biznes na - wydawało by się niepozornych rzeczach. Dzięki temu mamy z siostrą własne mieszkania, a rodzice niczego sobie nie żałują i jeszcze nam (często na siłę) pomagają.

[verda]

Napisane przez Doris1981

I to nie tylko w turystycznych kurortach.

Interes z lodami - super, niech rozkręca, tylko, że dla rozsądnie i przyszłościowo myślącego przedsiębiorcy taki interes to jest najczęściej tylko jeden z wielu biznesów i na pewno nie osiada na laurach na kilka miesięcy w roku. ?

Nic dodać nic ująć

[sine.ira]

Napisane przez wika82

A odnosząc się do drugiego i wypowiedzi Doris, zdziwiłybyście się. Moja rodzinna miejscowość to nadmorski kurort, obroty tego typu budek bywają naprawdę spore.
Na przykładzie mojego taty wiem, że jak ktoś jest pracowity i przedsiębiorczy, potrafi zrobić świetny biznes na - wydawało by się niepozornych rzeczach. Dzięki temu mamy z siostrą własne mieszkania, a rodzice niczego sobie nie żałują i jeszcze nam (często na siłę) pomagają.

Mnie tam po kazusie z watą cukrową nic nie zdziwi Aczkolwiek, dla odmiany, moja kuzynka mieszka we Władysławowie i bidę klepie jak smok.

[cava]

Napisane przez Catenaccio

Prawdopodobnie ja będę musiał kombinować jako prywatny przedsiębiorca, bo grozi mi oblanie roku. Pocieszam się tym, że najbogatsi ludzie nie studiowali w młodych latach!

Jakbym miała brać się za interesy z takim nastawieniem że nie da się inaczej jak kombinować (czyli co? Kraść i oszukiwać?)- to bym poszła na etacie pracować za jakiekolwiek pieniądze.
Współczuję nastawienia i braku umiejętnosci skończenia studiów. Skończyć studia to pryszcz w porównaniu do prowadzenia własnej działalności która daje utrzymanie a nie tylko straty przynosi. Trzeba być o wiele bardziej zorganizowanym, operatywnym,sumiennym, elastycznym, i przede wszystkim pracowitym.

[szugarbejb]

Napisane przez cava

Trzeba być o wiele bardziej zorganizowanym, operatywnym,sumiennym, elastycznym, i przede wszystkim pracowitym.

Zdrowym cavo, zdrowym

[wika82]

Napisane przez sine.ira

Mnie tam po kazusie z watą cukrową nic nie zdziwi Aczkolwiek, dla odmiany, moja kuzynka mieszka we Władysławowie i bidę klepie jak smok.

Jak większość ludzi w malutkich nadmorskich miejscowościach, niestety.
No i nie oszukujmy się, najczęściej ludziom się nie chce harować, bo praca na swoim - ogólnie mówię, czy to w małej miejscowości, czy dużej, to bardzo ciężka praca. Dużo do stracenia, ale i zyski bywają duże, często nie do zarobienia na etacie.

[marryme21]

Napisane przez eifersucht

Ale co przepraszam? To, ze jej radzę, żeby zlikwidowała działalność skoro jej tak z nią źle? Jak ma się męczyć psychicznie i być taka zgryźliwa to chyba lepiej dla niej

Ech..zrozum,że Jej nie jest źle.
Tylko po prostu zdaje sobie sprawę z wszystkich aspektów własnej DG.
Zarówno tych negatywnych jak i pozytywnych.

Napisane przez szugarbejb

Dokładnie, tak samo jak połowa solariów, gabinetów kosmetycznych itp. lombardów.

I jeszcze siłowni.

Napisane przez wika82

A odnosząc się do drugiego i wypowiedzi Doris, zdziwiłybyście się. Moja rodzinna miejscowość to nadmorski kurort, obroty tego typu budek bywają naprawdę spore.
Na przykładzie mojego taty wiem, że jak ktoś jest pracowity i przedsiębiorczy, potrafi zrobić świetny biznes na - wydawało by się niepozornych rzeczach. Dzięki temu mamy z siostrą własne mieszkania, a rodzice niczego sobie nie żałują i jeszcze nam (często na siłę) pomagają.

Kiedy Twój ojciec rozpoczął ten biznes?Pewnie x lat temu,zdobył duże doświadczenie,być może stałych klientów(jak sprzedaje np. lody i gofry od wielu lat w tym samym miejscu-ludzie są sentymentalni ).
Zaczynać w obecnych czasach jest trudniej,w nadmorskich kurortach pełno wszystkiego.Z czym nie wystartujesz,to ogromna konkurencja.

Facet autorki twierdzi,że przez 3 miesiące zarabia tyle,że może się utrzymać pozostałe 9 miesięcy.
Tylko problem jest zasadniczo jeden-ma pusta lodówkę.

[cava]

Napisane przez szugarbejb

Dobrze, że nie czytałaś kilku wątków dot. prowadzenia firmy.

Młodzi ludzie, a mentalność jak z Plutona.

Plutona bym zniosła, ale jak czytam młodego człowieka urodzonego po okrągłym stole, co gada jak stary komuch i nawet używa takiego samego słownictwa, to mi się flaki wywracają.
Jakiś czas temu się mówiło, ze "`to` pokolenie musi wymrzeć, żeby było lepiej" jak czytam młodych co takie rzeczy piszą, to widzę, że ten typ ludzi, nigdy nie wymiera. Nie wiem jak to możliwe, ale tyle lat po socjalizmie ten typ myślenia i mentalności wciąż ma nowych przedstawicieli.

[szugarbejb]

Napisane przez wika82

JDużo do stracenia, ale i zyski bywają duże, często nie do zarobienia na etacie.

No spoko, tylko gdzie te zyski, skoro autorka jest tu sponsorem ?

Pan Kutwa, jak to pisała Narrhien ?

[wika82]

Napisane przez marryme21

Kiedy Twój ojciec rozpoczął ten biznes?Pewnie x lat temu,zdobył duże doświadczenie,być może stałych klientów(jak sprzedaje np. lody i gofry od wielu lat w tym samym miejscu-ludzie są sentymentalni ).
Zaczynać w obecnych czasach jest trudniej,w nadmorskich kurortach pełno wszystkiego.Z czym nie wystartujesz,to ogromna konkurencja.

Facet autorki twierdzi,że przez 3 miesiące zarabia tyle,że może się utrzymać pozostałe 9 miesięcy.
Tylko problem jest zasadniczo jeden-ma pusta lodówkę.

Akurat interes mojego taty nie ma nic wspólnego z kurortem i jego atrakcjami. Fakt, że tego nie zaznaczyłam.
Jak człowiek jest mądry, i twórczy przedsiębiorczy to poradzi sobie i zarobi pieniądze nawet na wydawało by się błahostkach. Ale to się nie odnosi do TŻta Autorki.