kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006

[Oleńka =)]

Napisane przez coca_cola

Olenko- bys mogla napisac jakie cw. wykonujesz na boczki?

Coca-cola Już piszę jakie ćwiczenia wykonuje na boczki...Ok 4 miesiące temu wykonywalam je regularnie i po ok 2-3 tygodniach dalo sie zauwazyc efekty, a wiec:

=> ćwiczenie 1
leżąc na brzuchu, kładziesz ręcę pod czoło, głowa leży na podłodze. Podnosisz obie nogi, wytrzymujesz w tej pozycji 3 sekundy i je opuszczasz. Po 10-krotnym wykonaniu cwiczenia, tym razem kładziesz nogi na ziemi, a unosisz klatkę piersiową oraz rece ( za głową) .Wytrzymujesz 3 sekundy i spowrotem sie kladziesz. Wykonujesz to ćwiczenie również 10 razy.
To jest jedna seria, a takich serii powinnaś wykonać 5.

=>ćwiczenie 2 :
leżac na boku (głowę można ewentualnie podeprzeć ręką) podnosisz obie złączone nogi na wysokość 20-30 cm i ważne jest aby wytrzymać w tej pozycji 3 sekundy, a następnie powrócic do pozycji wyjściowej. 50 powtórzeń na każdą stronę.

=> ćwiczenie 3 - skuteczne także na talię
klęcząc, unosisz obie ręce do góry i siadasz raz po jednej swojej stronie, raz po drugiej ( na pewno kojarzysz to ćwiczenie). 25 razy na każdą stronę zupełnie wystarcza.

Ważne, żeby wykonywac te ćwiczenia systematycznie...

[Ivon.a]

Ja z wczorajszego dnia jestem raczej zadowolona, tylko kolację zjadłam dość późno A potem jeszcze mnie podkusiło na trochę rodzynek Ehh.

Dzisiaj mam straszne zakwasy, może niepotrzebnie próbowałam dorównać osobom z filmiku. Dzisiaj będę ćwiczyć swoim rytmem

Pozdrawiam

[coca_cola]

Oleńko, dziekuje Ci bardzo postaram sie wykonywac. ale jak podliczyc lacznie wszystkie powtorzenia w kazdej serii i w kazdym cwiczeniu to duzo tego wychodzi

[Oleńka =)]

Ja właśnie idę teraz pocwiczyć do 16, a wieczorem jak się zmobilizuję to pewnie rolki

[psheniczka]

psheniczka a jak maturka poszla? coca cola milo cie widziec widzeze spore jest tu grono dziewczyn kture sa malutkie tak jak ja

Niunia-sfd matura poszła nieźle a jak zajęcia z ekologii??

Psheniczka w stresie to Twój organizm tego kinder bueno pewnie nawet nie zauważył No i gratuluję egzaminu oraz samozaparcia

Ivon.a Dzięki stresu nie było ale miejmy nadzieję że organizm rzeczywiście nie zauważył

Coca_cola a masz gdzieś fotkę swojego brzucha po a6w?

No a co do wytrwałości to narazie walczę, przynajmniej z a6w. Dzisiaj znowu wstałam wcześniej niż ból zaliczyłam 10 dzień. Zrobię lekkie ćwiczonka na ramiona. Rozpisałam sobie już ćwiczenia do końca czerwca. Oprócz ćwiczeń na biust, znacie jakieś fajne do wykonywania w domu?
Plan już jest, teraz tylko go zrealizować.

Myślicie że uda mi się zrzucić z ud choć 3 cm do końca lipca? Przy systematycznych cwiczeniach i aerobach 4-5x w tyg?

Zajrzę do was wieczorem Miłych ćwiczeń

[windykatorka]

Dzisiaj ćwiczyłam na stepperze ponad 20 min.(za mało )
Byłam na spacerku z pieskiem.
ćwiczyłam łydki.

Jutro też poćwiczę łydki(już trochę bardziej rozszerzone),zrobię ćwiczenia na talię i boczki.
A pojutrze na brzuszek i ramiona.

Może jeszcze znajde czas na rower albo rolki.
Na spacer napewno znajdę

[iwonka_cz]

Napisane przez Oleńka =)

Dziewczynki, a czy stosowalyście może peeling kawowy ?

Ja go stosuję i jest rewelacyjny

[coca_cola]

Napisane przez psheniczka

Coca_cola a masz gdzieś fotkę swojego brzucha po a6w?

sa zamieszczone w watku o a6w ale zaraz moge je odszukac i tu tez wkleic

[coca_cola]

kilka zdjec

i wlasnie teraz nei wiem co mam robic po a6w poczekam jeszcze z tydzien i trzeba bedzie sie za cos zabrac chce i nie chce mi sie..

a dzis cwiczylam tylko 8 minut na uda

[windykatorka]

Napisane przez coca_cola

kilka zdjec

i wlasnie teraz nei wiem co mam robic po a6w poczekam jeszcze z tydzien i trzeba bedzie sie za cos zabrac chce i nie chce mi sie..

a dzis cwiczylam tylko 8 minut na uda

No super

[coca_cola]

Windy- dzieki

[Ivon.a]

Coca Cola bardzo ładny masz ten brzuch, ja też chce taki Dobrze że dałaś fotki, mam teraz więcej motywacji do ćwiczeń.

Z dzisiejszego dnia jestem również zadowolona i mam nadzieję że tak będzie do końca. Ćwiczonka wykonałam i dietki dotrzymałam, żadnych grzechów nie pamiętam

[coca_cola]

Ivon.a- dziekuje

a dzisiaj zobaczylam po ubraniu, ze chyba ostatnimi czasy troche schudlam [chociaz jakos w lustrze nie widze tej zmiany]. Zalozylam spodnice, a ona sie ze mnie zsuwala

[Oleńka =)]

Dzis moim grzeszkiem stały się czipsy solone...wprawdzie mała ilość, bo pamiętam ze jestem na diecie...ale nie mam wyrzutów sumienia, bo dziś ładnie poćwiczylam...łącznie ok 2 godzin

[coca_cola]

moimi grZeszkami byly:
-1 chrupek
-paluszki


czuje sie usprawiedliwiona, bo nie bylo czasu na sniadanko

[psheniczka]

Napisane przez coca_cola

sa zamieszczone w watku o a6w ale zaraz moge je odszukac i tu tez wkleic

To zaraz odszukam Tak długo odpisywalam ze ty już umieścilas. Gratuluje efektów i wytrwałości

[coca_cola]

Psheniczka-

[Oleńka =)]

Dziewczynki jak sobie radzicie z wieczornym głodem...?? dziś wyjątkowo nie zjadłam obiadu i mam wrazenie ze zaraz pół lodówki zjem a jest pozno

[Ivon.a]

Napisane przez Oleńka =)

Dziewczynki jak sobie radzicie z wieczornym głodem...?? dziś wyjątkowo nie zjadłam obiadu i mam wrazenie ze zaraz pół lodówki zjem a jest pozno

Właśnie, to jest najgorsze Ciężko jest się powstrzymać, nawet jak mi się nie chce jeść, to myślę co by tu skubnąć. Ktoś zna sposób? Gdzieś dzisiaj przeczytałam że regularne, częste, małe posiłki zmniejszają wieczorny glód, ale ja nie wiem czy tak jest.

[niunia-sfd]

hej dziewczyny wyzwijcie mnie bo wczoraj strasznie napsocilam...
s.jajecznica z serem
s2. jablko serek wiejski
o. jablko kurczak z warzywami
p. jablko
k. serek wiejski

i po kolacji sie zaczelo zjadlam jakies 4 jablka czyli w ciagu dnia ponad 1,3kg!!! i do tego 3 kanapki... 1 z serem almwtte a 2 z szynka majonezem pomidorem... boshe ... ale wstyd... heh jakos tak mnie wczoraj wzielo na owoce a nakoncu jeszcze chleb pozarlam... dobrze ze za 2 dni okres mi sie konczy moze apetyt tez sie unormuje...

za kare zrobilam dzis juz 9 min hiita... a popoludniu ide na silownie...
jedyny sukces to to ze nie zjadlam nic slodkiego bo obiecalam sobie ze nie bede ... teraz musze sobie obiecac ze niebede jesc bilego pieczywa chyba ze wyjatkowe okolicznosci... jak np. weekend u chlopaka...

[niunia-sfd]

a jesli chodzi o pomysl aby pokazac sie to ja tez to zrobie moze bedzie mnie to motywowac aby pokazac wam postepy... teraz mam okres i jestem troche napuchnieta... zdjecie bylo robione jakies 2 tygodnie temu... twarz zamalowana bo tak niemedialnie wyszlam...

[Illbana]

Cześć dziewczyny! Wiem, że akcja trwa już 3 dzień, ale może mogłabym sie jeszcze przyłączyć? Ja swój (jak to nazywam) "program naprawczy" zaczęłam tydzień temu. Mam 168 cm wzrostu i w chwili obecnej ważę 59 kg (tydzień temu było 60 kg). Jakiś rok temu ważyłam 52 kg i z taką wagą czułam się najlepiej - to teraz mój cel, przy czym zależy mi również na ujędrnieniu ciała, bo czuję się jakaś taka sflaczała Nie stosuję żadnej konkretnej diety - jem cztery razy dziennie, mniej więcej o tych samyh porach, dużo warzyw, nabiału i zmuszam się do wypijania wody (zmuszam się, bo straszny ze mnie niepijek). I ćwiczę - Pump It Up (super!), rowerek stacjonarny, brzuszki, spacerki z moją piesiunią. Tak jak już napisałam wyżej - w ciągu tygodnia zniknął 1 kg, więc wydaje mi się, że wszystko robię, jak trzeba Teraz tylko kwestia wytrwania i codzienna walka z nałogiem, czyli miłością do białego pieczywa, wszelkiego rodzaju bułeczek i drożdżówek. Przerzuciłam się na chlebek WASA, ale jak widzę świeżutką bułeczkę... Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu, że przyłączę się dopiero dzisiaj. W najbliższym czasie zmierzę sobie to i owo i "pochwalę" się swoimi wielorybimi wymiarami, które za jakiś czas, mam nadzieję, będą już przeszłością. Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości!

[Ivon.a]

Napisane przez niunia-sfd

a jesli chodzi o pomysl aby pokazac sie to ja tez to zrobie moze bedzie mnie to motywowac aby pokazac wam postepy... teraz mam okres i jestem troche napuchnieta... zdjecie bylo robione jakies 2 tygodnie temu... twarz zamalowana bo tak niemedialnie wyszlam...

O kochane, ja chyba do złego wątku trafiłam, bo ja szukałam wątku "jestem sflaczałym grubaskiem i chcę to zmienić" A tu proszę Wy już jesteście zgrabne, tylko rzeźbicie swoją figurę i pracujecie nad nią
Co do zdjęć też zrobiłam, ale wkleję dopiero jak będzie widać efekty, do porównania

No i też tak się wczoraj cieszyłam, a tu przyszła godzina 12 w nocy, a ja do lodówki i pół serka almette, plasterek wędliny i piętka ciemnego chleba wyparowały Mięczak jestem już tak nie zrobię.

Illbana witaj Im więcej nas tym raźniej A to Pump It Up też próbowałam ćwiczyć, ale po 3 minutach padłam na ziemię

[Joasiaa]

Cud, jakoś sie trzymam. Jem płatki z jogurtem naturalnym i łyżeczką miodu żeby powstrzymać chęć na słodycze. Ide z moją Julcia do parku, napisze później.

[podziomka]

A ja wczoraj caly dzien tez poscilam ,a pozniej bylam w goscinie i zjadlam kawalek makowca.

[tasiemiec]

hej, ja tez się przyłączam ( to chyba już do drugiego wątku, ale im więcej osób wie, ze się odchudzam, tym lepiej bo sie będę bardziej pilnowac;-P)
Mam 165 cm wzrostu, ważę około 56 kg, moje wymiary to:
85- biust
72-brzuch
95-biodra
55-udo
45-nad kolanem
Strasznie nieproporcjonalna jestem,bluzki nosze w rozmiarze 36, a dół zawsze 40 albo 38, także nie za ciekawie wyglądam...Przypinam się do Was;-D
Marzy mi sie ,żeby tak w sierpniu wyjść na ulice w nowej miniówce, wiecie, w takiej z fajbankami....<marzenie>

[podziomka]

Tasiemiec ja mam tak samo ,gora szczupla a dol

[coca_cola]

u mnie dzis źle, ale moze i lepiej niz gdybym sie obżarła.. bo zjadlam sniadanie, a potem na kolejny posilek czas mialam dopiero ok 18. Sniadanko-platki
Obiado-kolacja-piers kurczaka + sałatka + 1/4 ziemniaka

[tasiemiec]

ćwiczyłam sobie dzisiaj godzinkę, o 7.00 zaczęłam! Pod koniec poszłam na skakankę i wyskakałam 500razy jedną noge i 500 razy drugą- oczywiście na zmiany. Pomierzyłam się , zważyłam się i postanowiłam sobie, ze kolejne wielkie mierzenie dopiero za miesiąc...nie moge się doczekać, kiedy schudnę!
trzmać za mnie kciuki

[podziomka]

Kupilam sobie hula hop .I biore sie do pracy nad soba.