Allegro-oszukano mnie i co dalej?

[Minerwa]

No wlasnie cos mnie podkusilo aby dokonac zakupow na Allegro od osoby z kilkonastoma komentarzami (oczywiscie same pozytywne). Mialam kontakt @ z ta osoba, na moja prosbe zakonczyla aukcje wczesniej. No i paczuszka dotarla... Czesc opakowan polamanych, nie daja sie zamknac, kosmetyki zuzyte w wiekszym stopniu niz ta osoba zapewniala... Ale to najmniejszy problem. Najgorzej, ze znaczaca czesc jest przeterminowana! Podklad sie rozwarstwia, smierdzi niemilosiernie (aksamitny z avonu - sama mialam kilka takich i wszystkie byly ok), pomadka i blyszczyk rowniez o nieprzyjemnym zapachu starych kosmetykow... Napisalam @ wszystko grzecznie i kulturalnie, z prosba o zwrot pieniazkow, chcialam odeslac kosmetyki. A ta osoba mi na to iz "nie rozumie tak dziecinnego zachowania", "kosmetyki nie sa przeteminowane, tylko slabej jakosci - ona takich nie uzywa wiec sprzedaje. Mi bardzo wpolczuje, ze uzywam avona". Tyle ze np. podklad mial byc nieuzywany a data waznosci zatarla sie calkowicie, to samo blyszczyk! A i dodala jeszcze, ze za takie okazyjne ceny to czego ja sie chcialam spodziewc "kosmetykow pachnacych swiezoscia"? Odmowiono mi zwrotu pieniedzy i oswiadczono, ze komentarz negatywny ja nie interesuje (przeciez moze zalozyc sobie nowe konto).I w ogole wielkie oburzenie jak smiem zadac zwrotu pieniedzy. No i co ja mam teraz zrobic? Czy macie jakies pomysly? Moze nie da sie pieniazkow odzyskac, ale nie zamierzam podarowac takiego zachowania. Jak mozna sprzedawac przeterminowane kosmetyki i do tego byc az tak bezczelnym?

[crazy]

Wydaje mi się,że powinnaś podać dane tej osoby na wizażu,by wizażanki uniknęły takich sytuacji...
Negatyw masz prawo wystawić i to jak najdokładniejopisujący zachowanie tej osoby,to na pewno jej zaszkodzi [img]icons/icon9.gif[/img]
Miałam dwukrotnie na allegro sytuację,że otrzymany produkt nie zgadzał się z opisem,ale w obu przypadkach udało mi się zwrócić towar i nawet wystawiłam pozytywny komentarz:kontakt mailowy był bardzo miły,rzeczowy,sprawę załatwiłam jak najbardziej pomyślnie...

[katrina]

do negatywa możesz oprócz własnego komentarza, wkleić ten mail od niej. i przede wszystkim powiedz nam kto to jest!

[BabciaWeatherwax]

Przede wszystkim poinformuj o wszystkim Allegro (po sprawdzeniu mogą takiej osobie zamknąć konto, zeby nie oszukiwała dalej), a poza tym sprawdź pozostałych kontrahentów tej osoby, napisz do nich i zapytaj, czy nie zostali oszukani. Jeśli znajdziesz jeszcze jedną lub kilka takich osób, mozecie razem złożyć wniosek na policję o oszustwo.

Koniecznie wystaw negatywa, zaznaczając, że stan faktyczny nie zgadza się z opisem w aukcji (mozesz też dołączyć ten fragment o tym spodziewaniu się rzeczy pachnących nowością)

Aha i jeszcze możesz wejść na forum allegro i założyć tam wątek o tej osobie.

[img]icons/1cmok.gif[/img]

[mala-czarna]

Przede wszystkim napisz do tej osoby i poinformuj ją, że jeśli w ciągu 12h nie zaproponuje jakiegoś sensownego, uczciwego rozwiązania, to napiszesz do allegro skargę a jej wystawisz negatywa cytując jej maila.
Jesli się nie odezwie - po prostu to zrób.
Napisz do allegro dokładnie przedstawiając całą sprawę i wystaw jej negatywa z pięknymi cytatami.
No i koniecznie powiedz nam, kto to taki!!!
I informuj o postępach!
I powiedz, czy ta osoba Tobie już wystawiła komentarz?
[img]icons/1cmok.gif[/img]

[crazy]

Witaj katrino!
Twoje meteorytki świetnie się spisują,szczególnie ostatnio po 6 niespanych nocach [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]

[mala-czarna]

Ok, pozwoliłam sobie sprawdzić - dostałaś pozytywny komentarz i faktycznie, sądząc z opisu kosmetyki miały być w świetnym stanie.
Chciałam Ci zwrócić uwagę na jeden szczegół - osoba ta co prawda 8 komentarzy, ale w tym tylko 3 jako sprzedająca.
W razie czego mogę do niej napisać z prośbą o wyjaśnienie, jeśli będziesz chciała.
Czasem to działa, gdy osoba oszukująca WIDZI, że w jakiś sposób nagłaśniasz jej oszustwo, że ktoś jeszcze o tym wie.
Życzę powodzenia. [img]icons/1cmok.gif[/img]
Sama nie cierpię takich sytuacji. Wrrr. [img]icons/icon31.gif[/img]

[Minerwa]

Dziewczyny wielkie dzieki za pomoc! Na razie wyslalam @ do tej osoby z informacja iz dokopalam sie 2 kosmetykow z podana data waznosci, z ktorej to wynika iz przeterminowaly sie kilka miesiecy temu. Moze przestanie sie upierac przy swoim iz kosmetyki sa w porzadku. W razie czego jutro, jak radzicie wystawiam komentarz negatywny z odpowiednimi cytatami i kontaktuje sie z reszta jej "klientow". A i najwazniejsze: osoba ta ma nicka ava6.
ps. Do Malej-Czarnej! Gdybys mogla skontaktowac sie z ta osoba bylabym Ci bardzo wdzieczna, moze to rzeczywiscie pomoze. A nawet jesli nie, to da jej to do myslenia. Tylko poczekajmy do jutra, moze ava6 zmieni zdanie. Bo jak na razie napisala mi tylko abym sama sobie te kosmetyki sprzedala, jezeli chce zwrotu pieniedzy.

[mala-czarna]

Ok, czekamy do jutra.
Daj mi znać, czy mam się wtrącać, czy nie. [img]icons/icon10.gif[/img]

[Minerwa]

Jeszcze raz wielkie dzieki. Odezwe sie jutro wieczorkiem. A wracajac do transakcji to umowilam sie z ava 6 iz zaplace jej nie 27 jak zostalo wylicytowane lecz 35, aby predzej zakonczyla aukcje. Osobno wylicytowalam pomadke za 15 - takze przeterminowana - choc miala byc nowa pelnowartosciowa i w ogole super okazja. A i ava6 nie zgodzila sie na 6zl za przesylke mialo byc 10, choc na paczce jak byk jest 6. Czyli lacznie wydalam 60zł na badziewna kosmetyczke po brzegi wypelniona przeterminowanymi kosmetykami (grubo ponad polowa smierdzi staroscia). I ava mi na koniec pisze, ze przy takiej okazji ja smiem sie jeszcze czepiac. Krew mnie zalewa na cos takiego.

[mala-czarna]

Ręce opadają... [img]icons/icon9.gif[/img]

[Chili]

Sluchaj juz nie czytalam postow dziewczyn, ale napisz konieznie do adminow allegro, to jest wbrew zasadom itd
Napisz, ze chcesz zwrotu pieniedzy.. i mam nadzieje, iz nie wywalilas maila od tej lasjki bo to Ci sie przyda do potwierdzenia jej bezczelnosci !!!!

Powodzenia. Napisz do nich koniecznie.

Ja osobiscie mam spory kontakt z tymi ludzi ipowiem szczerze, iz nic nigdy zlego mi sie nie przydazylo.. nio poza jedna sytuacja.. kupilam bluzeczke Morgana i miala 2 male dziurki, wiec napisalam maila [img]icons/icon9.gif[/img] ale w zamian dostalam mozliwosc albo zwrotu albo upustu wielkiego na inna rzecz [img]icons/icon12.gif[/img] Naszczecie nie wszyscy sa tacy beznadziejni jak ta laska [img]icons/icon9.gif[/img] wrrrrrrr

[Tygrys]

Cóż pozostaje Ci tylko wyciągnąć wnioski ... NIC INNEGO.
Ja przez Allegro wtopiłem trochę więcej .. znacznie - a sprawę sąd umorzył przez "znikome ...." kosztowało mnie to 800 zł - bo dorabiałem handlem telefonami ...

ale to 800 nauczyło mnie więcej niż warte te pieniądze i w pewnym sensie zarobiłem na tej wpadce ...

Myślę że Ty również ....

[img]icons/icon7.gif[/img]

Ti. Allegrowicz

[Minerwa]

Dziewczyny jestescie super!
Wyslalam avie6 @ z "propozycjami" ktore podalyscie. Iz bedzie negatyw z odpowiednim cytatem + kontakt z reszta jej klientow i dalsze tego konsekwencje + poinformowanie "wladz" Allegro i wszystkich znanych mi uzytkownikow + info na forum itd.
Ava przed chwilka mi odpisala juz w zupelnie innym tonie. Iz bardzo przeprasza, nie zdawala sobie sprawy z tego wszystkiego i ze pieniazki oczywiscie odda. Co prawda napisala iz bedzie za granica i zrobi to dopiero w przyszlym tygodniu. Mam nadzieje iz nie jest to gra na zwloke. Podejrzewam, ze bez was skonczyloby sie tylko na negatywnym komentarzu. Jeszcze raz wielkie dzieki. Tym razem mialam szczescie, ale Ti ma racje na allegro lepiej uwazac.

[Tygrys]

OBY się udało- bo tekst z ZAGRAMANICĄ śmierdzi mi grą na zwłokę ....

Ti. Sceptyk (150 pozytywów na Allegro)

[Szpilka_]

Minerwo! Skręciło mnie ze złości, gdy przeczytałam, co Ci się przydarzyło [img]icons/icon9.gif[/img] Ale mam nadzieje, że faktycznie ta panienka odda Ci pieniądze( jak wróci z wojaży...) i cała aferka skończy się szczęśliwie. Jednak gdzyby nie dała znaku życia to walcz!!! Należy jej się!!!
Trzymam kciuki [img]icons/1cmok.gif[/img]

[mala-czarna]

No to się cieszę. [img]icons/icon7.gif[/img]
Na pewno wszystko się dobrze zakończy, tylko musisz przypilnować tą dziewczynę i napisać do niej najlepiej w dniu powrotu, żeby się przypomnieć.
Ja kiedyś czekałam ponad miesiąc na zapłatę za sprzedany tusz, ale się opłacało - wszyscy dawali dziewczynie negatywy a ja się zawzięłam, dostałam kilka wzruszjących maili o niesprawiedliwości tego świata i koniec końców wystawiłam pozytywa. [img]icons/icon7.gif[/img]
No ale nie po to jest allegro, by finalizować transakcję tygodniami, prawda? [img]icons/icon10.gif[/img]
No, to bądź dobrej myśli, Minerwo. [img]icons/1cmok.gif[/img]

mala-czarna optymistka-samarytanka (duuużo pozytywnych komentarzy [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

[katrina]

A to się bardzo cieszę [img]icons/icon7.gif[/img]