Puchowa kurteczka

[zalika]

Mam puchową kurtkę i strasznie wypadają z niej pióra. Nie robię sobie zbytnich nadziei, ale może da się coś z tym zrobić?
Zawsze mogę powiedzieć, że jestem aniołkiem gubiącym piórka ze skrzydełek, albo...kurczakiem

[sarenka]

może po praniu materiał stanie się trudniejszy do przebicia?

[angel.ek]

To się zdarza w puchówkach, praktycznie w każdej sztuce na szwach ale jest to parę piórek, więc jeśli uważasz że wypada Ci zbyt dużo pierza, idź i reklamuj tę kurteczkę... Powodzenia!

[zalika]

Prałam już kurtkę, ale nie pomogło, tzn może trochę mniej, ale mimio wszystko nie mogę jej nosić.
Zgłaszałam reklamacje już 2 razy i nic. Trudno

[_Roxi]

hmm ja sadze ,ze nie powinnas sie poddawac ! to zwykly bubel !! mialam taka sytaucje zeszlej zimy - kupilam kurtke puchowa znanej firmy odziezowej ,sporo zaplacilam , piorka tez wylatywaly, ale myslalm ,ze moze tak musi byc,grubsze problemy zaczely sie po wypraniu(zgodnie z wytycznymi "instrukcji" ,okazalo sie ,ze po 'wyschnieciu" kurtka smierdziala ,miala plamy,pior wypadalo coraz wiecej,wypralam raz jeszcze(myslalm ze moze nie wyplukala sie dobrze,albo nie przeschly piorka) sytuacja sie powtorzyla,zareklamowalam kurtke- oczywiscie w sklepie panie robily mnostwo problemow,ale kurtka pojechala do reklamacji;
dodatkowym probleme okazalo sie to,ze napisy z mojego paragonu po jakichs 2 m-cach od zakupu ZNIKNELY !!! i o to byla wieeeeelka afera w sklepie,hmmmm nie chceili mi przyjac reklamacji,nie chcieli poszukac u sibie kopii paragonu z kasy fisklanej,zrobilam taki 'dym' ,ze od reki zwrocono mi pieniazki a na koniec panie sprzedawczynie przyznaly,ze one wiedza (i wlascieciel sklepu) ze to bubel i powinien byc wycofany ,ale widac chcilei jeszcze troche zarobic na mojej naiwnosci !! nie dalam sie , kupilam sobie nowa kurteczke , jestem zadowolona -przchodzilam cala zime poprzednia i nic i teraz tez juz w niej chodze,wszystko jest ok,a sklepy tej firmy omijam szerokim lukiem
nie poddawaj sie -3ba byc swiadomym konsumentem i dawac sie nabierac !
aha-problemy z ta firma mialo wiele osob we Wroclawiu-bylo na ten temat kilka arytkulow w GW ,ale niektorym nawet to nie pomoglo ,podobno rzeczoznawca tej firmy jest wyjatkowo wredny i niereformowalny
ufff skonczylam

[zalika]

Słyszałam, że w innych krajach nie ma takich problemów z reklamacją. U nas chcąc oddać wadliwy towar słyszymy, że to nasza wina, niewłaściwy sposób używania ble, ble, ble... Ostatnio jak oddawałam coś do reklamacji to czekałam kilka miesięcy (!!!!),nawet solidana awantura nie pomogła, co miałam zrobić Moim zdaniem jak coś się zepsuje w bardzo krótkim czasie od zakupu, a naprawa będzie trwać długo to powinni zwracać pieniądze albo nową rzecz. W końcu kupujemy coś żeby tego używać a nie czekać na reklamacje...

[cheetah]

Tak czytam i uwierzyc nie moge. Ja szczerze mowiac nigdy nie mialam problemow z reklamacja. Zawsze wszystko co oddawalam tego samego dnia bylo wymieniane na nowe, lub zostaly mi oddane pieniadze. Chociazby w zeszlym roku kiedy to 2 razy wymienialam te same buty, az w koncu poprosilam o zwrot pieniedzy i kupilam gdzie indziej
Poza tym, czy ja wiem, czy w innych krajach jest lepiej, to taka smieszna opinia, ze gdzie indziej jest lepiej.
Ale tak nie do konca jest. Mam doswiadczenie z niemieckimi sklepami i generalnie nie ma wiekszych problemow, ale zdarzaja sie naprawde niemile sytuacji, ktore udalo sie przezyc zarowno mojej mamie, jak i mnie. Prawde mowiac, w Polsce nie zdarzyla mi sie taka sytuacja ani razu, a w Niemczech i owszem

Pozdrowienia,
Cheetah

[zalika]

Ja niestety nie mam możliwości kupowania zagranicą, ale w Poslsce to tylko nieprzyjemne sytuacje mi się zdarzają Moja koleżnka kupuje w różnych krajach i nigdy nie ma problemów, czasami zdarzało się jej rozmyślić z zakupu i na drugi dzień odnieść nieużywaną rzecz do sklepu i przyjęli bez problemu a pieniądze oddali oczywiście

A tak właściwie to jakie są uprawnienia klienta w związku z reklamacją (ile dni, forma reklamacji itp)? Bo niby wiem ale, nie wiem

[crazy]

To prawda,w Anglii nie mogłam się zdecydować w sklepie,którą kurtkę wybrać(jaki rozmiar),kupiłyśmy więc z siostrą dwie kurtki(dla mnie) ,w ciągu miesiąca można oddać (w stanie nie wskazującym na użycie )i bez problemu oddają pieniądze.Po tygodniu byłam w Polsce,a siostra poszła do tego sklepu i drugą kurtkę zwróciła bez problemu
Podobnie było z apaszkami,po tygodniu siostrazwróciła ją bez podawania przyczyny(nikt nie pyta o to).
Pod tym względem (i nie tylko tym )jest tam o wiele lepiej.

[logest]

W USA jest podobnie. Gdy jakis produkt mi sie nie spodoba moge go bez problemu zwrocic (albo wymienic-wedle zyczenia)i jeszcze przepraszaja ze zawiedli klienta. Mialam taki przypadek z butami- po 6 mc uzywania znudzily mi sie wiec poszlam i wymienilam je na inne, mowiac ze tamte mnie uciskaja. Nie bylo problemu !A jesli oddaje sie nowe rzeczy to faktycznie nikt o przyczyne nie pyta i nie robi problemow.

[Iwonalodz]

Chcę sobie kupić taka "puchatkę" , czy mogłabyś mi powiedzieć aki sklep mam omijać łuuuukiem, a w jakim zakupiłaś pełnowartościowy produkt ??
Z góry dziękuję

[_Roxi]

jesli to pytanie bylo kiierowane do mnie to powiem ,ze nigdy nie zrobie juz zakupow w sklepie odziezowym firmy
"Carry",a swoja "dobra "kurteczke kupilam w Big Starze,ale podkreslam ,ze to moje doswiadcznia z tym markami
pozdrawiam i zycze udanego zakupu!

[Iwonalodz]

O dziękuję już będę widziała co omijać i gdzie się udać w celu zapoznawczo-zakupowym

[angel.ek]

Jeśli reklamowałaś 2 razy kurtkę, idź zareklamuj ją po raz trzeci. Jeśli nie będzie poprawy zarządaj zwrotu pieniędzy (obecnie po trzeciej reklamcji chyba przysługują). A jeśli nie to w twoim mieście powinien być rzecznik praw konsumenckich. A tak poza tym to puchówki po praniu faktycznie trochę śmierdzą, niestety taki ich urok, a raczej pierza... Zapaszek się po czasie ulatnia.
Pozdrówki!

[dziewczyna]

Mi nawet po praniu się zdarza, że wychodzą piórka z kurtki.

[_Roxi]

to moze zle sie wyrazilam
moja po praniu cuchnela a nie smierdziala,jakby gnilo wszystko w srodku !!! balam sie ,zeby mi jakies robaki sie nie zalegly