|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2011-07-30, 22:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 133
|
Ja jemu, on mnie?
Ciekawi mnie jedna kwestia, co sądzicie o tym kiedy kobieta oświadcza się swojemu mężczyźnie? Wiadomo, nie żadne klękanie przed nim, bardziej w takiej zabawnej formie, przed skokiem na bungee, pod wodą, w kinie, w nietypowej sytuacji ale jednak z tym pytaniem ''wyjdziesz za mnie?'' a może inna formuła pytania "mogę za Ciebie wyjść?"
Wypowiadajcie się kochane I nie chodzi tu o żaden akt desperacji, żeby nie było. Po prostu złamanie stereotypu, zrobienie czegoś po swojemu a nie wraz z przyjętym przez świat zwyczajem. |
2011-07-31, 07:09 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
myślę, że to jest dziwne i nie fajne. Jednak bardzo bardzo bardzo wiele rzeczy się w życiu zmieniło w stosunku do dawnych czasów, kobiety mogą więcej, kiedyś nie do pomyślenia było, żeby kobieta przychodziła do mężczyzny - teraz oboje mogą spędzać u siebie czas, nie do pomyślenia był seks przed ślubem czy jakieś wyjazdy przedślubne "bo co powiedzą ludzie" - teraz nikt na to nie zwraca uwagi , kobieta może wiele w dzisiejszych czasach, wiele stereotypów zostało złamanych ALE moim zdaniem TEN ZWYCZAJ, gdzie trzeba prosić o rękę niech zostanie taki, jaki jest. Tak uważam, bo jednak to kobieta jest kimś o kogo się zabiega, kobieta dostaje pierścionek - a jak się oświadczysz mężczyźnie to co ? dasz mu pierścionek? a jak bez pierścionka to niby jak ? tak jak mówisz przed skokiem na bungee ? to będzie przejęty skakaniem i zapomni o wyznaniu. Poza tym taki cudowny zwyczaj jak zaręczyny to jest taki symbol, na który kobieta czeka, dostaje pierścionek i wie, że to coś znaczy a mężczyzna - daje pierścionek i wie, że to w imię planowania ślubu, żeby okazać kobiecie miłość. Nie wyobrażam sobie żebym to ja musiała prosić faceta o rękę. Jak to dziwnie brzmi ! Takie proszenie faceta o rękę byłoby tylko ustaleniem, bez wcześniejszego "rytuału" zaręczyn . Tyle rzeczy za nich robimy, jeszcze i to ??? Myślę, że to faceci są mniej od nas dojrzali, więc taką decyzję o ślubie powinni podjąć oni, żeby później nie było, że zostali "zmuszeni"!!!
poza tym jeśli Ty o to zapytasz chłopaka, to może czuć się urażony, że nie jest męski i nie potrafi sam tego zaplanować. Mi sięto po prostu nie podoba |
2011-07-31, 12:31 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Znam parę, która tak właśnie się zaręczyła. Ona w romantycznym miejscu i okolicznościach spytała "czy chciałbyś spędzisz ze mną resztę życia i zostać moim mężem?", on -bardzo mile zaskoczony- zgodził się, a potem kupił pierścionek i wręczył go przy rodzicach na "oficjalnych" zaręczynach.
Jest jedno "ale"- dziewczyna czuła się nowoczesna i oryginalna, dopóki nie zaczęła opowiadać o swoich zaręczynach znajomym...reakcje ludzi na to że ona się oświadczała a nie facet były naprawde nieprzyjemne i w końcu trochę żałowała że nie zrobili tego bardziej tradycyjnie. Chłopak jest w niej zakochany po uszy i bardzo mu się podobały te niekonwencjonalne oświadczyny. |
2011-07-31, 15:37 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 945
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Cytat:
|
|
2011-08-02, 13:34 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Dla mnie to trochę dziwne. Nie pomyślałabym nigdy, żeby się oświadczać mężczyźnie.
|
2011-08-03, 11:49 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Dla mnie takie zaręczyny są zabawne i miłe. Jeśli ludzie są otwarci na świat, nowocześni, nie są konserwami i przede wszystkim odpowiada to obojgu to czemu nie?
I dla mnie zdesperowane są dziewczyny, które mniej lub bardziej otwarcie wymusiły/wyjęczały/wybłagały te swoje wielce tradycyjne zaręczyny, a nie dziewczyna która chce się zaręczyć inaczej niż wszyscy. I dla mnie żałosnym jest dokuczanie ludziom, którzy mimo że zaręczyli sie w niekonwencjonalny sposób, to biorą teraz ślub bo oboje tego chcą, w sytuacji gdy samemu tylko dlatego wychodzi się za mąż bo wystarczająco długo truło się d..pę facetowi. |
2011-08-03, 14:39 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 133
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Dzięki bogu że spotkałam kogoś kto jest otwarty na świat, i nie twierdzi że kobieta oświadczająca się mężczyźnie jest jakąś desperatką, miło mi gramwzielone
Sama myślę nad tym już jakiś czas, ale muszę poczekać, pomyśleć, żeby nie było to oklepane... Macie jakieś pomysły? |
2011-08-03, 15:41 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Cytat:
ale jak zwykle wszystko psuje słynne "co ludzie powiedzą" |
|
2011-08-03, 15:49 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 133
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Właśnie, wszystko psuje to "nie zrobię tego, bo co powiedzą ludzie"
|
2011-08-04, 10:57 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 945
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Cytat:
|
|
2011-08-04, 13:46 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
|
2011-08-04, 15:16 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
|
2011-08-04, 17:36 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Cytat:
Jasne, że każdy powinien robić tak, jak chce, ale bez sensu naskakiwać na siebie nawzajem. Jedne pary robią tak, a inne inaczej. Ja żadną "konserwą" też nie jestem, ale nawet mi przez myśl nie przeszło, aby się oświadczać facetowi. On też z pewnością wolał sam to zrobić. Wszystko zależy od dwojga ludzi i od nikogo więcej. |
|
2011-08-05, 10:32 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Cytat:
Co do samego pytania Autorki wątku. Myślę, oświadczenie się swojemu facetowi jest możliwe tylko pod kilkoma warunkami. Kiedy wiemy, że na pewno planujemy wspólną przyszłość, kiedy wiemy, że się facet nie obrazi, że Mu się to odbiera , kiedy oboje z tradycją i konwencją mamy na bakier. Jednak dla mnie trochę to by dziwnie było, przy oświadczynach z reguły daje się pierścionek, a chłopu niby można dać sygnet jakiś, ale to też tylko wtedy, gdyby wiadomo było, że będzie nosił. Poza tym też uważam, że większość facetów jest na tyle mało zaangażowanych w przygotowania do ślubu (nie mówię tu akurat o swoim, bo jest zaangażowany bardzo, ale z tego, co choćby czytam na wizażu, nie należy do większości), że tę jedną sprawę powinno się im zostawić, niech mają możliwość wykazania się. A przede wszystkim, jak już tu ktoś zauważył, że z reguły (nie zawsze, ale jednak częściej tak jest), to kobieta wcześniej jest gotowa na małżeństwo, a facetowi zajmuje ta gotowość zwykle nieco więcej czasu.. Więc powinien mieć możliwość się oświadczyć, kiedy jest naprawdę na to gotowy.
__________________
|
|
2011-08-05, 14:16 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 133
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
Mój powiedział że całkiem fajnie by to było gdybym to ja się oświadczyła kiedyś, a i mi się ten pomysł podoba. Lubię robić mnóstwo rzeczy na przekór stereotypom, i tym co przeżywają wszyscy ludzie.
|
2011-08-05, 21:34 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Ja jemu, on mnie?
No to jeśli wiesz, że Jemu by się to podobało, a On wie, że jesteś do tego zdolna i sam Cię jeszcze do tego kiedyś zachęcił, to myślę, że możesz spróbować 3mam kciuki, żebyś wpadła na jakiś świetny pomysł i by to był dla Was piękny i niezapomniany dzień
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.