Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. IX + przeogromna dawka plotek!!

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

My Blue - albo isc do cioci, lepiej zeby rodzina wiedziala gdzie jestes, dla Twojego bezpieczenstwa.

Dokładnie. Najwyżej Ciocia poinformuje rodziców, ale może uda Ci sie znaleźć sojusznika w Niej?

Najważniejsze jest to byś wyciszyła emocje.

[My_blue]

Bezpieczenstwa to ja akurat tutaj nie zaznam.
a co na opuchlizne?

[Śniegowa]

Napisane przez My_blue

Bezpieczenstwa to ja akurat tutaj nie zaznam.
a co na opuchlizne?

Lód i arnika

[trellemorele]

Napisane przez My_blue

nie mam 18 i grosza przy dupie.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

pochopnie nie pochopnie musze stad wyjsc.
a mozna sprzedac cos u jubilera bez 18?

Według mnie ucieczka w tym momencie niczego nie zmieni, może jedynie pogorszyć całą sytuację. Czujesz się teraz okropnie, rozumiem ale nie idź nigdzie sama, nic nie sprzedawaj bo to nie rozwiąże tego. Nie wdawaj się z mamą w dyskusje, najlepiej zamknij się w pokoju i może faktycznie zadzwoń na niebieską linie jak dziewczyny radzą.
Do 18 masz blisko więc odczekaj jeszcze te kilka miesięcy i ogranicz kontakty z mamą, takie jest moje zdanie.

Tylko nie dociskaj za mocno lodu.

[ewalucja]

Orchid też cię kocham mimo wyzwisk ale pamiętasz jak zaczynałam ponad rok temu i mój blog był szarym skrawkiem w internecie ciesze sie ze daje mi tyle radosci i korzysci off course zapraszam na rozdanie, jutro albo pojutrze się rozpocznie

[Laindise]

Napisane przez My_blue

Bezpieczenstwa to ja akurat tutaj nie zaznam.
a co na opuchlizne?

Maść arnikowa z tego co wiem... Wydaje mi się, że Twoja mama przekroczyła pewną granicę i ktoś dorosły powinien o tym wiedzieć... Masz jakąś zaufaną ciocię?

[Śniegowa]

Napisane przez trellemorele

Według mnie ucieczka w tym momencie niczego nie zmieni, może jedynie pogorszyć całą sytuację. Czujesz się teraz okropnie, rozumiem ale nie idź nigdzie sama, nic nie sprzedawaj bo to nie rozwiąże tego. Nie wdawaj się z mamą w dyskusje, najlepiej zamknij się w pokoju i może faktycznie zadzwoń na niebieską linie jak dziewczyny radzą.
Do 18 masz blisko więc odczekaj jeszcze te kilka miesięcy i ogranicz kontakty z mamą, takie jest moje zdanie.

Dokładnie.

Alicja, ucieczka spowoduje tylko jeszcze większe napięcie i więcej agresji.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez Laindise

Maść arnikowa z tego co wiem... Wydaje mi się, że Twoja mama przekroczyła pewną granicę i ktoś dorosły powinien o tym wiedzieć... Masz jakąś zaufaną ciocię?

Maść, krem, cokolwiek. Działa na prawde dobrze ( na siniaki też)

[My_blue]

ale ja nie yciekam. zamknelabym sie u sievie ale ina kazala mi wypier****c z domu. wole wyjsc w tej sytuacji

[Czarna Orchidea]

Ewalucja pamiętam pewnie się zgłoszę,ale ja nigdy nic nie wygrywam mi brakuje 15sub do 600,a 500na święta było i ciekawe czy do maja dobije do kolejnej okrągłej liczby...

[Śniegowa]

Napisane przez My_blue

ale ja nie yciekam. zamknelabym sie u sievie ale ina kazala mi wypier****c z domu. wole wyjsc w tej sytuacji

To się zamknij. Ale nie barykaduj drzwi, bo taki gest może tez agresję wywołać.

Co było motorem?

[Laindise]

Napisane przez My_blue

ale ja nie yciekam. zamknelabym sie u sievie ale ina kazala mi wypier****c z domu. wole wyjsc w tej sytuacji

Ale dlaczego?
Nie próbuj z nią dzisiaj rozmawiać. Lepiej by było, gdybyś jednak domu została... A jeśli naprawdę będziesz musiała wyjść, to idź do jakiejś koleżanki albo chociaż do tej cioci.

[lolli_pop]

My Blue - ale co sie w ogole stalo? wez kilka glebszych oddechow i napisz tu lub na klubie. moze przy oikazji troche rozladujesz stres jak sie wygadasz, a my bedziemy mogly lepiej doradzic...

[trellemorele]

Napisane przez Śniegowa

Dokładnie.

Alicja, ucieczka spowoduje tylko jeszcze większe napięcie i więcej agresji.

Będzie wściekła, że gdzieś poszłaś, coś komuś powiedziałaś.

Kiedyś słyszałam pewną teorię, że psychologowie sami po wielu latach niesienia pomocy innym mogą mieć zaburzenia psychiczne i u Twojej mamy chyba zaczyna się to objawiać.

Jak nie masz lodu lub tej maści to przyłóż do oka wypukłą stronę od łyżeczki zimnej metalowej(ale nie z lodówki!).

[Pilar1899]

Napisane przez Czarna Orchidea

Jestem wkońcu nie miałam czasu na nic
przyszło moje zamówienie na biżu z katherine.pl wszystko bardzo mi się podoba ale oczekiwane sówki trochę średnio ale myślę że coś z nimi zrobię mam 3 pierścionki,3 wisiorki,kolczyki i chyba tyle.jeden pierścionek jest absolutnie piękny a kosztował 3 zl!

pazurów prawie nie maluje bo skończył mi się sv.
Beatka masz współpracę z wibo?

a w jakich cenach jest ta biżu? bo każą się logować żeby zobaczyć ceny a mi się nie chce..

Napisane przez My_blue

ano zycie..huehue..nie wiecie czy jest mozliwosc przenocowania gdzies w czyms podobnym do opieki spolecznej?

ja bym radziła iść do jakiejś koleżanki zaufanej, albo do cioci. Nawet jeśli powie twojej mamie gdzie jesteś, to cię chyba nie wyrzuci..

[My_blue]

Wzielo sie z niczego.
Bylysmy za zakupach.
Potem wybieralam ubranie na 18. Nawet nie wiem kiedy i przez co jej sie przypomnialo jak bardzo mnie nienawidzi,ze jestem okropna wredna glupia i nic nie warta. Jakos wpadla w jakas furie nawet nie wiem kiedy mnie uderzyla polecialam do tylu na lozko i powiedziala wtedy ze mam wyjsc. i znuknac z tego domu.i jej zycia

[Śniegowa]

Napisane przez Laindise

Ale dlaczego?
Nie próbuj z nią dzisiaj rozmawiać. Lepiej by było, gdybyś jednak domu została... A jeśli naprawdę będziesz musiała wyjść, to idź do jakiejś koleżanki albo chociaż do tej cioci.

Tak, rozmowa dzis nie ma sensu.

Napisane przez trellemorele

Będzie wściekła, że gdzieś poszłaś, coś komuś powiedziałaś.

Kiedyś słyszałam pewną teorię, że psychologowie sami po wielu latach niesienia pomocy innym mogą mieć zaburzenia psychiczne i u Twojej mamy chyba zaczyna się to objawiać.

Jak nie masz lodu lub tej maści to przyłóż do oka wypukłą stronę od łyżeczki zimnej metalowej(ale nie z lodówki!).

Coś w tym jest. Podobno Zawadzka ma zerowy kontakt ze swoimi dziećmi....


Można zawsze zeskrobać trochę lodu z zamrażalnika

[Prezes Kuli Ziemskiej]

Napisane przez Laindise

Jesteście za ładne, idę się gdzieś schować

Jam Ci jest wyjątek

Napisane przez MgielkaM

hmmm ja mam taki top świecacy w ciemności ale nie użyłam jeszcze ani razu...o taki
za samą butelkę bym go kupiła pewnie ;D

Zaje...ista buteleczka

Napisane przez Blue sky

Nie ma kobiet brzydkich są tylko zaniedbane
A śmiem wątpić, że są na tym wątku takowe

Są
Są
Są

Napisane przez Mmedeah88

Metoda na herbatę tak sobie podziałała, więc zaraz biorę się za kropelkę. Jeśli jest Dzięki za radę

U mnie zadziałała do tego stopnia, ze miałam problem, żeby ją zmyć
Dwie warstwy topa-herbata-top. Trzymało się, ze hej

Napisane przez Mmedeah88

Ja właśnie wymalowałam upoważnienie dla małża, żeby mi odebrał z poczty mojego OPIka i Removera

Odebrał? U mnie zawsze się czepiają, ze trzeba osobiście. Ale raz odebrała mi mama z moim dowodem

Napisane przez My_blue

chyba pobiegne jutro rano po Mellow Yellow bo tak za mną chodzi

Hmm... Ja dziś widziałam dwie wersje Mellow Yellow. Jedna słoneczno żółta bez drobinek, druga jaśniejsza drobinkowa

Napisane przez ewalucja

mam wibo

U mnie nowosci niet
Ale za to obmacałam nowąlimitke My Secret. Wzięłam jeden lakier

Napisane przez My_blue

miała być 18
jest opuchnięte oko i "nienawidzę Cię, spierdalaj stąd"

Jestem coraz bardziej przerażona. Tym co się u Ciebie dzieje i tym, ze ja nie bardzo wiem jak pomóc. Ale dziewczyny dobrze piszą, lepiej zostać w domu. Albo iść do tej ciotki, ale żeby mama jednak wiedziała, gdzie jesteś. A mogę zapytać co by przyczyną? To, ze chciałaś iść na 18?

[trellemorele]

Napisane przez My_blue

Wzielo sie z niczego.
Bylysmy za zakupach.
Potem wybieralam ubranie na 18. Nawet nie wiem kiedy i przez co jej sie przypomnialo jak bardzo mnie nienawidzi,ze jestem okropna wredna glupia i nic nie warta. Jakos wpadla w jakas furie nawet nie wiem kiedy mnie uderzyla polecialam do tylu na lozko i powiedziala wtedy ze mam wyjsc. i znuknac z tego domu.i jej zycia

..ile Twoja mama miała lat, jak Cię urodziła?

[Śniegowa]

Napisane przez My_blue

Wzielo sie z niczego.
Bylysmy za zakupach.
Potem wybieralam ubranie na 18. Nawet nie wiem kiedy i przez co jej sie przypomnialo jak bardzo mnie nienawidzi,ze jestem okropna wredna glupia i nic nie warta. Jakos wpadla w jakas furie nawet nie wiem kiedy mnie uderzyla polecialam do tylu na lozko i powiedziala wtedy ze mam wyjsc. i znuknac z tego domu.i jej zycia

Czy Wy jesteście same?

[trellemorele]

Napisane przez Śniegowa

Coś w tym jest. Podobno Zawadzka ma zerowy kontakt ze swoimi dziećmi....


Można zawsze zeskrobać trochę lodu z zamrażalnika

Moja ciocia tak samo, psycholog w szkole a w domu nad dziećmi zapanować nie mogła nigdy..

Fakt.

[Śniegowa]

Napisane przez trellemorele

..ile Twoja mama miała lat, jak Cię urodziła?

Co rozumiesz przez to pytanie?

[trellemorele]

Napisane przez Śniegowa

Co rozumiesz przez to pytanie?

Czasami przecież się zdarza, że kobieta rodzi w młodym wieku dziecko, nie może się 'wyszaleć' za młodu a później się wyżywa na nim.
Oczywiście nie uogulniam tutaj bo moja mama miała 18 lat gdy zaszła w ciążę, tylko podaję przykładowy powód jej agresji wobec Alicji.

[Czarna Orchidea]

Pilar róznie jak Cię coś interesuje konkretnie to wyslij na pw i Ci sprawdze jutro

my blue strasznie mi przykro miałam podobną sytuację ale bez przemocy fizycznej. nie wiem co Ci doradzić

[Prezes Kuli Ziemskiej]

Napisane przez trellemorele

Czasami przecież się zdarza, że kobieta rodzi w młodym wieku dziecko, nie może się 'wyszaleć' za młodu a później się wyżywa na nim.
Oczywiście nie uogulniam tutaj bo moja mama miała 18 lat gdy zaszła w ciążę, tylko podaję przykładowy powód jej agresji wobec Alicji.

Może mama Alutki nie chciała mieć dzieci... W sumie jaki to by nie był powód, to aż serce się kraja

[Laindise]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Może mama Alutki nie chciała mieć dzieci... W sumie jaki to by nie był powód, to aż serce się kraja

Chciała czy nie, Alicja jest jej dzieckiem, któremu należy się szacunek i które nie powinno być traktowane w taki sposób.

[Śniegowa]

Napisane przez trellemorele

Czasami przecież się zdarza, że kobieta rodzi w młodym wieku dziecko, nie może się 'wyszaleć' za młodu a później się wyżywa na nim.
Oczywiście nie uogulniam tutaj bo moja mama miała 18 lat gdy zaszła w ciążę, tylko podaję przykładowy powód jej agresji wobec Alicji.

Dokładnie tyle lat miałam. Młoda pojawiła się na świecie tuz po moich 19 urodzinach.
Jestem złosnica i czesto nasze kłótnie przypominaja przejście tornado, ale kocham ja do szaleństwa, i może to zabrzmi płytko i nieszczerze, ale na prawdę dałabym się za nią pokroić.
To nie jest łatwa miłość, ale bezwarunkowa

[trellemorele]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Może mama Alutki nie chciała mieć dzieci... W sumie jaki to by nie był powód, to aż serce się kraja

Dokładnie, przecież własna mama powinna być największym autorytetem dla córki.

Napisane przez Śniegowa

Dokładnie tyle lat miałam. Młoda pojawiła się na świecie tuz po moich 19 urodzinach.
Jestem złosnica i czesto nasze kłutnie przypominaja przejście tornado, ale kocham ja do szaleństwa, i może to zabrzmi płytko i nieszczerze, ale na prawdę dałabym się za nią pokroić.

Wierzę Ci.
I zapewne Twoja córka wskoczyłaby za Ciebie w ogień nawet jeżeli tego nie okazuje.

[Pilar1899]

Napisane przez My_blue

Wzielo sie z niczego.
Bylysmy za zakupach.
Potem wybieralam ubranie na 18. Nawet nie wiem kiedy i przez co jej sie przypomnialo jak bardzo mnie nienawidzi,ze jestem okropna wredna glupia i nic nie warta. Jakos wpadla w jakas furie nawet nie wiem kiedy mnie uderzyla polecialam do tylu na lozko i powiedziala wtedy ze mam wyjsc. i znuknac z tego domu.i jej zycia

Alu, na taką furię najlepiej nie reagować, zimny spokój i choćbyś w środku chciała jej coś wykrzyczeć, popłakać się to udawaj że cię to nie rusza,jesteś ponad to. Pomoże ci to zachować jakąkolwiek stabilność, nie wdawaj się w żadne kłótnie-mama krzyczy ty jesteś głucha jak pień na to. Jak mówi czemu nie odpowiadasz czy coś,powiedz,że nie będziesz z nią rozmawiać jak tak do ciebie mówi. Jak podnosi na ciebie rękę to niestety ale najlepszą obroną na to jest atak. Jeśli twoja mama nie waży 200 kilo i nie jest jakimś bokserem, to krótka piłka-mama cię uderzy, ty jej oddajesz. Prawdopodobnie jesteście podobnej siły i więcej tak nie zrobi. Poza tym to ją 'otrzeźwi'. Tak myślę przynajmniej

[Prezes Kuli Ziemskiej]

Napisane przez Laindise

Chciała czy nie, Alicja jest jej dzieckiem, któremu należy się szacunek i które nie powinno być traktowane w taki sposób.

Otóż to

[Śniegowa]

Napisane przez trellemorele

Wierzę Ci.
I zapewne Twoja córka wskoczyłaby za Ciebie w ogień nawet jeżeli tego nie okazuje.

Okazuje. Nie zawsze, ale okazuje Mam to niesamowite szczęście, że udało się nam nauczyć ja bliskości.

Napisane przez Pilar1899

Alu, na taką furię najlepiej nie reagować, zimny spokój i choćbyś w środku chciała jej coś wykrzyczeć, popłakać się to udawaj że cię to nie rusza,jesteś ponad to. Pomoże ci to zachować jakąkolwiek stabilność, nie wdawaj się w żadne kłótnie-mama krzyczy ty jesteś głucha jak pień na to. Jak mówi czemu nie odpowiadasz czy coś,powiedz,że nie będziesz z nią rozmawiać jak tak do ciebie mówi. Jak podnosi na ciebie rękę to niestety ale najlepszą obroną na to jest atak. Jeśli twoja mama nie waży 200 kilo i nie jest jakimś bokserem, to krótka piłka-mama cię uderzy, ty jej oddajesz. Prawdopodobnie jesteście podobnej siły i więcej tak nie zrobi. Poza tym to ją 'otrzeźwi'. Tak myślę przynajmniej

To jest niezły pomysł. Takie pozorne zachowanie totalnego spokpu sprawia, że oponent zaczyna wpadać w większa wściekłość, a Ty czujesz coraz większy spokój i satysfakcję, że nie dałaś się sprowokować.