Matki emigrantki w UK część VII

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Link do poprzedniej czesci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=689643

[aanetaa007]

Dziewczyny a macie jakies ciekawe przepisy dla maluszkow? Ja korzystam z ksiazki Marty Jas-Baran: "u malucja na talerzu"- ciekawe ale chcialabym by moj mlody jadl codziennie inaczej, zeby nie wialo nuda.

[sylwusiach]

Napisane przez aanetaa007

Dziewczyny a macie jakies ciekawe przepisy dla maluszkow? Ja korzystam z ksiazki Marty Jas-Baran: "u malucja na talerzu"- ciekawe ale chcialabym by moj mlody jadl codziennie inaczej, zeby nie wialo nuda.

Mam ksiazke annabel karmel Fajne sa przepisy ale czesto je przerabiam

[aanetaa007]

Napisane przez sylwusiach

Mam ksiazke annabel karmel Fajne sa przepisy ale czesto je przerabiam

A ktora?

[sylwusiach]

Napisane przez aanetaa007

A ktora?

http://www.ebay.co.uk/itm/like/12183...s=true&ff13=80

a i jestemy na Aptamilu

[aanetaa007]

Napisane przez sylwusiach

http://www.ebay.co.uk/itm/like/12183...s=true&ff13=80

a i jestemy na Aptamilu

Dziekuje slicznie - juz ciagnelam na Ipad ksiazke po tytulem :"new complete baby and toddler meal planner.

[sylwusiach]

Napisane przez aanetaa007

Dziekuje slicznie - juz ciagnelam na Ipad ksiazke po tytulem :"new complete baby and toddler meal planner.

nie ma sprawy ja kupilam uzywke za 4 funty juz dawno
czasem modyfikuje przepisy, ale malej smakuja potrawy przygotowane na podstawie tej ksiazki

[madziara_07]

Napisane przez sylwusiach

Mam ksiazke annabel karmel Fajne sa przepisy ale czesto je przerabiam

ty zla kobieto, a mialam zadnej ksiazki tego typu nie kupowac bo sama lubie wymyslac obiadki i co?! i stwierdzilam ze 3£ nie pieniadze i juz do mnie idzie z amazona

[sylwusiach]

Napisane przez madziara_07

ty zla kobieto, a mialam zadnej ksiazki tego typu nie kupowac bo sama lubie wymyslac obiadki i co?! i stwierdzilam ze 3£ nie pieniadze i juz do mnie idzie z amazona

Haha

[aanetaa007]

Witam w Nowym Roku.


Cos cicho tu sie zrobilo

[sylwusiach]

Ide jutro do gp z mala.. Ma jakas dziwna wysypke. Wyglada jak lupiez pstry...

[aanetaa007]

Napisane przez sylwusiach

Ide jutro do gp z mala.. Ma jakas dziwna wysypke. Wyglada jak lupiez pstry...

Mam nadzieje, ze to nic powaznego. Daj znac co i jak

A u nas tez wysypka ale to chyba sprawka kaszki ktora dalam synowi na sniadanie zreszta ulalo mu sie nia po 12 godzinach wiec nie podeszla - sprobuje za 2 tygodnie.

Moj urwis juz wstaje i to non stop do tego chce spac ze mna ale sie boje, ze spadnie z lozka.

[sylwusiach]

Napisane przez aanetaa007

Mam nadzieje, ze to nic powaznego. Daj znac co i jak

A u nas tez wysypka ale to chyba sprawka kaszki ktora dalam synowi na sniadanie zreszta ulalo mu sie nia po 12 godzinach wiec nie podeszla - sprobuje za 2 tygodnie.

Moj urwis juz wstaje i to non stop do tego chce spac ze mna ale sie boje, ze spadnie z lozka.

wysypka sama schodzi z siebie.. nie wiem o co chodzi... poczekam troche i jak bedzie sie utrzymywac to pojde.. leje u mnie caly czas

moja coraz czesciej sama siada, w lozeczku lapie sie za szczebelki i sie podnosi, w wozku tez sie podnosi..

jak Lilly byla mala to kolezanka dala nam bujaczek od pol roku wzwyz.. wsadzilam mala i zaraz wyjelam bo malo z niego nie wypadla.. wyszlam tylko do kuchni i mala wisiaal na tych pasach i dotykala raczkami podlogi..serce mi stanelo

[madziara_07]

Napisane przez sylwusiach

jak Lilly byla mala to kolezanka dala nam bujaczek od pol roku wzwyz.. wsadzilam mala i zaraz wyjelam bo malo z niego nie wypadla.. wyszlam tylko do kuchni i mala wisiaal na tych pasach i dotykala raczkami podlogi..serce mi stanelo

a jaki masz? my mamy ten http://www.fisher-price.com/en_US/br...Toddler-Rocker i nie ma szans zeby nasza mala z niego wypadla, a nadal go uwielbia (tyle ze teraz w nim siedzi i sie nie opiera) a naprawde rozne gimnastyki w nim wyprawia

[sylwusiach]

Napisane przez madziara_07

a jaki masz? my mamy ten http://www.fisher-price.com/en_US/br...Toddler-Rocker i nie ma szans zeby nasza mala z niego wypadla, a nadal go uwielbia (tyle ze teraz w nim siedzi i sie nie opiera) a naprawde rozne gimnastyki w nim wyprawia

mialam z tiny love, ale on jest do 9 kg.. teraz wzielam znajomej fp tez .. a teraz mam taki jak Ty od dzis TZ dzis zlozy i mam nadzieje ze bedzie ok

[madziara_07]

Napisane przez sylwusiach

mialam z tiny love, ale on jest do 9 kg.. teraz wzielam znajomej fp tez .. a teraz mam taki jak Ty od dzis TZ dzis zlozy i mam nadzieje ze bedzie ok

moim zdaniem jest swietny, zwlaszcza byl przydatny jak mala jeszcze nie siedziala sama a nie chciala lezec bo wolala obserwowac wszystko w okolo. a i teraz, zapinam ja w nim biore zabawki i "gotuje" ze mna w kuchni, wychyla sie nim na wszystkie strony a on i tak jest stabilny, zreszta musi skoro dzieciaki do 18 kilogramow moga na nim siedziec czyli i takie ktore chodza i siadaja same. karmie tez ja w nim bo swojego krzeselka wysokiego mala nie lubi.

u nas byla dzis na swojej comiesiecznej wizycie pielegniarka, w dalszym ciagu nie znamy daty kolejnej operacji-tyle ze wiem ze na poczatku marca. zjadla kawalek sernika, zwazyla mala, pogadala, powoli musimy sie przestawiac z picia mleka z butelek na kubeczek, oj bedzie ciezko cos mi sie wydaje

[silly78]

Pozwolicie dolaczyc? nowa czesc watku to moze jakos sie wpasuje
W jukej juz prawie 11 lat, na stanie maz, trzylatek, pies i kot

[sylwusiach]

Napisane przez madziara_07

moim zdaniem jest swietny, zwlaszcza byl przydatny jak mala jeszcze nie siedziala sama a nie chciala lezec bo wolala obserwowac wszystko w okolo. a i teraz, zapinam ja w nim biore zabawki i "gotuje" ze mna w kuchni, wychyla sie nim na wszystkie strony a on i tak jest stabilny, zreszta musi skoro dzieciaki do 18 kilogramow moga na nim siedziec czyli i takie ktore chodza i siadaja same. karmie tez ja w nim bo swojego krzeselka wysokiego mala nie lubi.

u nas byla dzis na swojej comiesiecznej wizycie pielegniarka, w dalszym ciagu nie znamy daty kolejnej operacji-tyle ze wiem ze na poczatku marca. zjadla kawalek sernika, zwazyla mala, pogadala, powoli musimy sie przestawiac z picia mleka z butelek na kubeczek, oj bedzie ciezko cos mi sie wydaje

my tez powoli przechodzimy z butelki na kubek ale opornie idzie.. mala zachwycona bujaczkiem..szczegolnie jak widzi palak to az sie trzesie

Napisane przez silly78

Pozwolicie dolaczyc? nowa czesc watku to moze jakos sie wpasuje
W jukej juz prawie 11 lat, na stanie maz, trzylatek, pies i kot

hej

[aanetaa007]

Napisane przez silly78

Pozwolicie dolaczyc? nowa czesc watku to moze jakos sie wpasuje
W jukej juz prawie 11 lat, na stanie maz, trzylatek, pies i kot

Witaj

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez madziara_07

moim zdaniem jest swietny, zwlaszcza byl przydatny jak mala jeszcze nie siedziala sama a nie chciala lezec bo wolala obserwowac wszystko w okolo. a i teraz, zapinam ja w nim biore zabawki i "gotuje" ze mna w kuchni, wychyla sie nim na wszystkie strony a on i tak jest stabilny, zreszta musi skoro dzieciaki do 18 kilogramow moga na nim siedziec czyli i takie ktore chodza i siadaja same. karmie tez ja w nim bo swojego krzeselka wysokiego mala nie lubi.

Zazdroszcze- moj teraz tylko raczkuje albo chwyta sie i probuje wstawac. Choc czas ok 20 min kupuje sobie wlaczajac mu Myszke Micky i wkladajac go do skoczka.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez sylwusiach

my tez powoli przechodzimy z butelki na kubek ale opornie idzie.. mala zachwycona bujaczkiem..szczegolnie jak widzi palak to az sie trzesie

A jaki kubeczek uzywacie?

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Dzisiejszej nocy moj mlody przespal pierwszy raz cala noc.
Wczoraj dostal butelke o 22:30 i dzis rano o 7:30

[silly78]

Dzieki
Widze ze na watku raczej mamy mlode stazem, moj to juz chlopinek pelna geba

[madziara_07]

Napisane przez sylwusiach

my tez powoli przechodzimy z butelki na kubek ale opornie idzie.. mala zachwycona bujaczkiem..szczegolnie jak widzi palak to az sie trzesie

ja zaczelam jej podawac wode z kubeczka w trakcie posilkow i z kazdym dniem coraz lepiej, ale nadal za duzo nie wypije. jak miala lekarstwo rozpuszczane w 30ml wody to mialam problem zeby tyle wypila w ciagu calego dnia. wczoraj jej pierwszy raz zeby (wszystkie 3 ) umylam: pasta pyszna, a szczoteczka swietna do drapania swedzacych dziasel a palak sluzy do podciagania sie

Napisane przez aanetaa007

A jaki kubeczek uzywacie?

ja uzywam ten http://www.boots.com/en/Boots-Baby-F...-Blue_1599928/ ale troche z niego kapie, mam tez z timmy tuppence ale jakos tak moim zdaniem z niego w ogole nie leci. z tym ze my mozemy tylko uzywac free flow

Napisane przez silly78

Widze ze na watku raczej mamy mlode stazem, moj to juz chlopinek pelna geba

witaj! bo my tutaj sobie umilamy macierzynski w ten sposob

[aanetaa007]

Napisane przez madziara_07

ja uzywam ten http://www.boots.com/en/Boots-Baby-F...-Blue_1599928/ ale troche z niego kapie, mam tez z timmy tuppence ale jakos tak moim zdaniem z niego w ogole nie leci. z tym ze my mozemy tylko uzywac free flow)

To ja mam z timmy tuppence i ostatnio mu w nim serwowalam zupke bo przy wodzie non stop mi sie krztusil ( do wody uzywam kubeczkow niekapkow)

[aanetaa007]

Jestem w szoku ile moje dziecie ma energii.

Fakt umilal nam dzis noc miedzy 3 a 5 rano ( w koncu dostal flaszke o 4 rano), obudzilam go o 7:30 bo na basen mielismy na 9 rano (45 minut szalal w zimnej wodzie) i padl dopiero o 11:40.

Chcialabym by przesypial mi noc ale nic na sile w koncu sie oduczy tak samo jak teraz non stop sie podciaga do stania a jak mu sie to uda choc na chwile top jest tak dumny z siebie ze az mi sie lezka kreci w oku ze tak szybko ten czas leci.

Mamuski a myslalyscie o kolejnym dzieciaczku?

[madziara_07]

Napisane przez aanetaa007

Mamuski a myslalyscie o kolejnym dzieciaczku?

Nie planujemy, Mala jest zbyt absorbujaca, zreszta przy dwojce dzieci byloby bardzo trudno wrocic do pracy, tak ze w pon mam wizyte u GP po recepte na pigulki

[sylwusiach]

My planujemy za jakies 2 lata, moZe wczesniej. Poszlam po implanta 4 tyg po porodzie

I do pracy chyba nie wroce, bo nie mam z Kim malej zostawic.

[madziara_07]

Napisane przez sylwusiach

My planujemy za jakies 2 lata, moZe wczesniej. Poszlam po implanta 4 tyg po porodzie

I do pracy chyba nie wroce, bo nie mam z Kim malej zostawic.

i jak sie implant sprawuje? bo ja slyszalam same nieciekawe opinie o nim wiec wolalabym wrocic do sprawdzonych pigulek.

no ja do poprzedniej pracy tez nie wroce bo nie mam tu rodziny ani znajomych ktorzy mogliby mi z mala zostac, musze poszukac nowej, wybitnie part-time i bedziemy sie z partnerem zmieniac bo on robi w systemie 4 dni w pracy-4 dni wolne, wiec w te 4 wolne (a raczej 3 bo pierwszego dnia odsypia nocke )mam szanse na pare godzin do pracy skoczyc. w pazdzierniku szukali ludzi do pracy w aldi kolo mnie na kontrakt 16h i cos takiego bardzo by mi odpowiadalo

[aanetaa007]

Napisane przez madziara_07

no ja do poprzedniej pracy tez nie wroce bo nie mam tu rodziny ani znajomych ktorzy mogliby mi z mala zostac, musze poszukac nowej, wybitnie part-time i bedziemy sie z partnerem zmieniac bo on robi w systemie 4 dni w pracy-4 dni wolne, wiec w te 4 wolne (a raczej 3 bo pierwszego dnia odsypia nocke )mam szanse na pare godzin do pracy skoczyc. w pazdzierniku szukali ludzi do pracy w aldi kolo mnie na kontrakt 16h i cos takiego bardzo by mi odpowiadalo

To mamy podobny uklad tyle, ze moj maz pracuje 5 nocy w tygodniu wiec jak ja wroce od lutego do pracy to on przejdzie na 4 noce i wzaleznosci czy bede pracowac na noce czy na dnie to bedzie part time lub full time. A ze myslimy o kolejnym, bo jednak dzieci chowane razem lepiej sie rozwijaja to myslimy, ze do roku czasu cos zdzialamy. Fakt jak bym zmienila na inna prace np recepcje to bym pracowala do rozwiazania ale zycie i tak wszystko sprostuje.

[madziara_07]

Napisane przez aanetaa007

To mamy podobny uklad tyle, ze moj maz pracuje 5 nocy w tygodniu wiec jak ja wroce od lutego do pracy to on przejdzie na 4 noce i wzaleznosci czy bede pracowac na noce czy na dnie to bedzie part time lub full time. A ze myslimy o kolejnym, bo jednak dzieci chowane razem lepiej sie rozwijaja to myslimy, ze do roku czasu cos zdzialamy. Fakt jak bym zmienila na inna prace np recepcje to bym pracowala do rozwiazania ale zycie i tak wszystko sprostuje.

a jak i ty i maz bedziecie pracowali na nocki to dziecko z kim?

wiesz u mnie to jest ten problem ze nie moge pojsc i powiedziec ze moge pracowac powiedzmy pon-sroda, bo owszem w tym tyg tak ale w nastepnym tygodniu juz wtorek-czwartek, w nastepnym sroda-piatek itd

[aanetaa007]

Napisane przez madziara_07

a jak i ty i maz bedziecie pracowali na nocki to dziecko z kim?

wiesz u mnie to jest ten problem ze nie moge pojsc i powiedziec ze moge pracowac powiedzmy pon-sroda, bo owszem w tym tyg tak ale w nastepnym tygodniu juz wtorek-czwartek, w nastepnym sroda-piatek itd

Z tym nie bedzie problemu, bo mamy tego samego pracodawce i mamy mozliwosc ustalania sobie grafiku pracy. Rozmawialam juz z menadzerka i ona mi powiedziala, ze maz najpierw bedzie dostawal shifty a potem ja w dniu jego wolneg. Wiec odemnie bedzie wymagana elastycznosc.

[sylwiakaa]

ktoras uzywa butelek tommy tippy? jakie opinie?