Nasze blogi

[yolcia1]

Napisane przez Orlica

Zapraszam na nowe notki na obu moich blogach

Jutro dodam pewnie coś dopiero wieczorem, bo zaraz lecę do koleżanki, zostaję na noc, a rano jadę od niej bezpośrednio do TŻa na cały dzień, więc będziecie miały ze mną spokój

Ile ja dziś zdjęć narobiłam

Ja korzystając z ładnej pogody też napstrykałam tego trochę.

[Yasinisi]

U mnie dziś Inglotowy lakier wybielający optycznie płytkę paznokcia.. No i zaplanowane notki na 2 kolejne dni. Jutro dzienny makeup z uzyciem tylko 2 cieni a pojutrze perfum Femme by Hugo Boss

[Candy Killer]

Napisane przez Yasinisi

Rozumiem, że nie jesteś stąd.. Chodziło mi raczej o to czy w większych miastach są takie specjalistyczne sklepy z akcesoriami do paznokci.. Nie hurtownie tylko coś dla klientów detalicznych.. Nigdy wcześniej sie tym nie interesowałam a teraz naszło mnie na zdobienia stąd moje zainteresowanie

Póki co nic ciekawego wygooglować mi sie nie udało..

ciezko mi powiedziec bo nigdy sie nie spotkalam z takim sklepem zeby byly takie rzeczy jedynie wlasnie w hurtowniach ale nie wiem jak w innych ale w mojej mozna kupowac detalicznie tez a mnostwo osob o tym nie wie
sa to produkty tzw do uzytku profesjonalnego wiec poderzewam ze w zwyklych sklepach nie znajdziesz :/

przez neta zamow sobie


dziewczyyyny spooooko....ja tez napstrykalam dzisiaj....chyba z 30 produktow do recenzji heheheh

[Yasinisi]

Dziękuję Ci bardzo..
Chwilowo funduszy brak, prace muszę najpierw znaleźć ale jak tylko będą to zacznę szaleć..

[Candy Killer]

nawet mi nic nie mow :P przez moja prace moje fundusze sa ciagle narazone heheheh :P

[emememsik]

Napisane przez smakowanie

Emememsik, słyszałam, że Cię tam mój chłopak dzisiaj podpytywał o beautyblogs na Blog Forum Gdańsk Też miałam jechać, ale ostatecznie nie dałam rady. Zazdroszczę możliwości bycia tam

Nadrabiam wątek i dopiero teraz trafiłam na Twój post. To prawda, powiedziałam parę dobrych słów o beautyblogs, no bo co innego można powiedzieć?

[Linusiaczek]

Napisane przez dimiti

ja tak teraz mam im mniej widoczny makijaz, bardziej naturalny i delikatny tym bardziej mi sie podoba
kiedys lubialam mocno podkreslone oczko itp a teraz zupelne przeciwienstwo

Oj, jak to dobrze! Już się serio bałam, że może jestem jedyna

Napisane przez yolcia1

Mi się w wakacje zdarzyło też 50... Zależy kto ma jaką przemianę materii.

Kto ma jaką przemianę materii? Chyba jak uwielbia jeść i czy mu się tyłek ruszyć chce Ja zawsze mam silną pokusę, żeby na przemianę materii zwalić, ale jak mi 4 litery rosną to zazwyczaj wina po mojej stronie

Napisane przez yolcia1

Niezmiernie się cieszę, że nie tylko ja muszę siedzieć nad książkami. A słodycze mogę pochłaniać tonami wręcz ;P

U mnie nowy post na temat pachnących lakierów Eveline (701, 704)

Ja też stale siedzę nad książkami. To jest u mnie powód numer jeden braku ruchu. No i praca. Tak czy siak, staram się z tym sukcesywnie walczyć

[prralka]

Napisane przez Linusiaczek

Ja niestety nie mogę oddawać krwi, mojej nie chcą. A szkoda bo igieł się nie boję więc w sumie byłabym dobrym dawcą.

A dziewczyny, powiedzcie mi, czy ja jakaś dziwna jestem? Mi się jakos podobają zupełnie inne makijaże niż większości. Owszem, często doceniam aspekt artystyczny, ale generalnie uwielbiam takie rozświetlające, dodające uroku makijaże, dużo takich mocnych kolorowanek w ogóle mi się nie podoba. Tylko ja tak mam?

oj to ja totalnie tak nie mam jak Ty szczególnie jak mam oglądać makijaże. tu nawet nie o kolor, a o pomysły chodzi, bo jak widzę kolorowy makijaż, ale standardowo zrobiony, czyli jakiś cień na powiece, jakiś w załamaniu, jakiś w kąciku i coś tam na linii rzęs, to nuda, choćby to były wszystkie kolory tęczy. za to jak są makijaże graficzne, z nowatorsko poprowadzonymi kreskami czy cieniami, to

[Linusiaczek]

Napisane przez prralka

oj to ja totalnie tak nie mam jak Ty szczególnie jak mam oglądać makijaże. tu nawet nie o kolor, a o pomysły chodzi, bo jak widzę kolorowy makijaż, ale standardowo zrobiony, czyli jakiś cień na powiece, jakiś w załamaniu, jakiś w kąciku i coś tam na linii rzęs, to nuda, choćby to były wszystkie kolory tęczy. za to jak są makijaże graficzne, z nowatorsko poprowadzonymi kreskami czy cieniami, to

To znaczy ja mam chyba trochę inaczej. Rozróżniam 2 typy makijażu: użytkowy i artystyczny. Walory artystyczne zawsze doceniam, bo pomysłowość przy charakteryzacji zawsze cenię. Natomiast w makijażu użytkowym, takim, którego ja często szukam, chodzi jak dla mnie o to, żeby makijaż sam w sobie nie tyle był jakiś ekstra hiper, co ekstra hiper podkreślał czyjąś urodę. Ja czasami jak patrzę na dziewczyny biegające dookoła i myślę: o kurczę, makijaż ładny to fakt, ale jak ona się pobrzydziła nim! to mi się jakoś nieswojo robi. Doceniam więc makijaże typowe, nie innowacyjne, wręcz nudne, ale takie, które służą na co dzień wydobywaniu tego co w nas najpiękniejsze.... A do takich często należą makijaże delikatne, niekoniecznie z tysiącem kolorów... no ale zauważyłam, że jestem w tym dość odosobniona, mnóstwo dziewcząt robi sobie makijaż bo makijaż jest fajny kolorowy, a nie bo fajnie w nim wyglądają.

Swoją drogą, Smashbox wypuścił nową paletę na święta Chyba sobie sprawię na gwiazdke, śliczna jest http://www.smashbox.com/product/6109...TTE/index.tmpl

[prralka]

wszystko kwestia gustu wiele osób twierdzi, że piercing, tatuaże a nawet ciuchy mogą kogoś "pobrzydzać", w momencie, gdy ta osoba czuje się w tym jak ryba w wodzie ja makijaż uważam jako wyraz swojej osobowości, mogę założyć nudne ubrania, ale makijażem mogę dodać ostateczny akcent swojej stylizacji. wiadomo, że najbardziej uroczo i dziewczęco będzie wyglądała dziewczyna w spokojnym, różowo-beżowym makijażu, rozświetlonymi oczami i policzkami, delikatną kreską przy rzęsach robiącą "zalotne" spojrzenie, ale czy każda dziewczyna będzie się dobrze czuła będąc taka śliczna i urocza?

ej nie podsyłaj takich linków, moja lista zakupów kosmetycznych się ciągle skurczyć nie może, a kosmetyków nie mam gdzie trzymać szukam teraz jakiegoś fajnego bronzera

[Linusiaczek]

Napisane przez prralka

wszystko kwestia gustu wiele osób twierdzi, że piercing, tatuaże a nawet ciuchy mogą kogoś "pobrzydzać", w momencie, gdy ta osoba czuje się w tym jak ryba w wodzie ja makijaż uważam jako wyraz swojej osobowości, mogę założyć nudne ubrania, ale makijażem mogę dodać ostateczny akcent swojej stylizacji. wiadomo, że najbardziej uroczo i dziewczęco będzie wyglądała dziewczyna w spokojnym, różowo-beżowym makijażu, rozświetlonymi oczami i policzkami, delikatną kreską przy rzęsach robiącą "zalotne" spojrzenie, ale czy każda dziewczyna będzie się dobrze czuła będąc taka śliczna i urocza?

ej nie podsyłaj takich linków, moja lista zakupów kosmetycznych się ciągle skurczyć nie może, a kosmetyków nie mam gdzie trzymać szukam teraz jakiegoś fajnego bronzera

Nie no jasne, jak ktoś się w tym dobrze czuje to niech se robi co chce Mnie bardziej chodziło o takie naprawdę młode dziewczęta, okolice 14, które tak się malują, bo takie makijaże są w necie modne

No i ja mam dośc delikatne rysy twarzy, jak bym chciała makijażem wyrażać siebie, to by mnie chyba z pracy wywalili

A co do linka to muszę się gdzieś pochwalić, no! Mąż mnie nie rozumie, moja najlepsza przyjaciółka się nie maluje, a tu mnie może chociaż zrozumieją i rozgrzeszą

[jamapi]

Napisane przez Linusiaczek

A co do linka to muszę się gdzieś pochwalić, no! Mąż mnie nie rozumie, moja najlepsza przyjaciółka się nie maluje, a tu mnie może chociaż zrozumieją i rozgrzeszą

jak najbardziej masz rozgrzeszenie

[Linusiaczek]

Napisane przez jamapi

jak najbardziej masz rozgrzeszenie

Wiedziałam, wiedziałam! Dzięki jamapi

[prralka]

a no młode dziewczyny powinny sobie faktycznie odpuścić, bo najczęściej używają bardzo tanich kosmetyków, które mogą im najnormalniej w świecie krzywdę zrobić, no i umiejętności w tym wieku są raczej kiepskie ;p w tym wieku kupują często tanie podkłady czy nakładają same pudry i przesuszają twarz czy doprowadzają do trądziku itd. poza tym najczęściej nie ma co kryć na takich młodych buziach.
ja właśnie wykorzystuję czas, że mogę sobie pozwolić na wymyślne makijaż


rozumiem rozumiem mnie też nikt nie rozumie, jak sobie nową pierdołę do makijażu wymyślam a jak ktoś słyszy, że potrzebuję nowego pędzla, to chcą mnie z domu wygonić

[Candy Killer]

Pralus u mnie post na który czekalaaaas :P:P hehehe tylko aktualizacji brak oczywiscie :P


aaa ja sie maluje kolorami i uwazam nieskromnie ze mi dobrze w moich makijazach i mimo kolorow nie wygladam jak papuga bo np jak mam kolor na oku to juz ubrania mam bardziej stonowane ale moze ja jak debil wygladam a misie wydaje :P

[prralka]

biegam czytać ! ! ! dzięki, że napisałaś

no, mi się zdarza ludzi pytać czasem tylko "czy wyglądam jak clown?" ;p ale co tam, dobrze mi

[Linusiaczek]

Napisane przez Candy Killer

aaa ja sie maluje kolorami i uwazam nieskromnie ze mi dobrze w moich makijazach i mimo kolorow nie wygladam jak papuga bo np jak mam kolor na oku to juz ubrania mam bardziej stonowane ale moze ja jak debil wygladam a misie wydaje :P

No dobra, teraz padłam
Ale tak serio to są różne gusta jednak, ja siebie w kolorach nie widzę ani trochę. No ale z 2giej strony jak porównam sobie kogoś z ciemnymi włosami i ciemnymi oczami to Wy se możecie poszaleć Ja jestem jasną blondynką o jasnych oczach jak ja se poszaleję to nie wyglądam dobrze - niestety sporo dziewcząt, które naprawdę nie wyglądają dobrze w tego typu makijażach je nosi. No ale jak wiadomo - kwestia gustu. Tym samym jednak potwierdziłyście moje obawy, że z moim gustem znajduję się w przygniatającej mniejszości :P :P

Z 2giej strony ja lubię się wyrazić w ubraniu.. no to może na tym polega różnica

[Candy Killer]

ja wiem o co chodzi...

mam kolezanke ktora byla platynowa blondynka i ona sie ograniczala do tuszu na rzesach , podkladu irozu i wygladala pięknie : ) teraz sie przefarbowala na taki cieply jasny braz..taki orzechowy i ja sie smieje ze teraz to musi sie malowac mocniej a ona " no ale mi nie pasuja mocniejsze kolory " ja wtedy sie patrze spod byka a ona " chooooleraaa..zapomnialam ze ja blondynka juz nie jestem ":P heheheh

wiem ze sa typu urody ktorym nie pasuja po prostu mocne makijaze ale wydaje mi sie ze kazda z nas moze sobie pozwolic na kolory na powiekach aleee musiznalezc swoje odcienie i kolory w ktorych bedzie sie dobrze wygladalo

aaaa ja nic nie poradze ze lubie mocne i zywe kolory ..ale tez lubie jasne brazy imocna kreske na oku i wtedy mi sie dziwia ze kolorow nie ma...przyzwyczaic ludzi do jakiegos swojego stylu to spokoju nie dadza

tak samo mi marudza ze mam ciemne wlosy teraz z nie rude

[prralka]

a mi się strasznie podoba, kiedy niebieskooka blondynka ma ciemno zaznaczone oczy ;] taki kontrast najlepiej wydobywa tęczówkę zawsze się cieszę jak mam niebieskookie dziewczęta do malowania, bo lekkie smoky i oczy są zaraz "hypnotajzin" jakby to dżoana krupa rzekła za to moje brązowe to się wręcz w ciemnych kolorach kamuflują i "nic nadzwyczajnego"

[Linusiaczek]

Napisane przez Candy Killer

ja wiem o co chodzi...

mam kolezanke ktora byla platynowa blondynka i ona sie ograniczala do tuszu na rzesach , podkladu irozu i wygladala pięknie : ) teraz sie przefarbowala na taki cieply jasny braz..taki orzechowy i ja sie smieje ze teraz to musi sie malowac mocniej a ona " no ale mi nie pasuja mocniejsze kolory " ja wtedy sie patrze spod byka a ona " chooooleraaa..zapomnialam ze ja blondynka juz nie jestem ":P heheheh

wiem ze sa typu urody ktorym nie pasuja po prostu mocne makijaze ale wydaje mi sie ze kazda z nas moze sobie pozwolic na kolory na powiekach aleee musiznalezc swoje odcienie i kolory w ktorych bedzie sie dobrze wygladalo

aaaa ja nic nie poradze ze lubie mocne i zywe kolory ..ale tez lubie jasne brazy imocna kreske na oku i wtedy mi sie dziwia ze kolorow nie ma...przyzwyczaic ludzi do jakiegos swojego stylu to spokoju nie dadza

tak samo mi marudza ze mam ciemne wlosy teraz z nie rude

Ooo tak, całkowicie się zgadzam. Zresztą, ja noszę kolory na powiekach, ale muszę być ostrożna jak i co i kiedy. Tak samo mam mocne cienie pod oczami, które nawet z korektorem będą widoczne jeśli nałożę mocno niebieski cień, dlatego no pewne kolory są nie dla mnie (wiwat za załamanie powieki ). Ale prawdą jest też, że jak się człowiek przyzwyczai do mocnego makijażu to bez makijażu jakoś tak... jakby bez wyrazu. Moja współlokatorka się śmiała jak niekiedy wstawałam z łóżka rano, patrzyłam na siebie w lustrze i krzyczałam: rety, czuję się, jakbym nie miała twarzy, muszę sobie domalować!

No i blondynki, moim zdaniem, powinny najbardziej uważać z tym, co noszą. Bardzo łatwo się niestety przerysować. Panuje moda na makijaż indyjski, który, przyznam szczerze, też kocham pasjami, no ale siłą rzeczy jest to makijaż indyjski i nie każdy będzie w nim dobrze wyglądał - ja na pewno nie

[zoila]

Napisane przez prralka

a mi się strasznie podoba, kiedy niebieskooka blondynka ma ciemno zaznaczone oczy ;] taki kontrast najlepiej wydobywa tęczówkę zawsze się cieszę jak mam niebieskookie dziewczęta do malowania, bo lekkie smoky i oczy są zaraz "hypnotajzin" jakby to dżoana krupa rzekła za to moje brązowe to się wręcz w ciemnych kolorach kamuflują i "nic nadzwyczajnego"

Możemy się zamienić- ja zawsze chciałam mieć brązowe oczy i szaleć z niebieskościami na powiekach

[Linusiaczek]

Napisane przez prralka

a mi się strasznie podoba, kiedy niebieskooka blondynka ma ciemno zaznaczone oczy ;] taki kontrast najlepiej wydobywa tęczówkę zawsze się cieszę jak mam niebieskookie dziewczęta do malowania, bo lekkie smoky i oczy są zaraz "hypnotajzin" jakby to dżoana krupa rzekła za to moje brązowe to się wręcz w ciemnych kolorach kamuflują i "nic nadzwyczajnego"

Nie zapominaj, że blondynki też mają różne typu urody! I tak, niektóre blondynki rzeczywiście wyglądają super z mocniejszym okiem. Swoją drogą - jak już zawitam kiedyś do Polski to mnie pomalujesz...? Może uda Ci się mnie przekanać!

[Candy Killer]

ja mam zielone i szaleje z niebieskosciami to moj ulubiony kolor..wszelkie granaty,turkusy mmmmmm

Pralus ale nie kazdej blondynce pasuja mocne kolory..musi miec dosc wyrazista urode wg mnie...bo jakdostaniesz w rece blondyneczke o urodzie malej dziewczynki i do tego sama w sobie bedzie flegmowata to ona nawet nie bedzie umiala dobrze sie czuc w takim makijazu i go nosic z duma
Mi sie strasznie podoba platyna na glowie i mocne oko ale mowie..to trzeba miec charakterek

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez zoila

Możemy się zamienić- ja zawsze chciałam mieć brązowe oczy i szaleć z niebieskościami na powiekach

też chciałam, a tu psikus, mam niebieskie

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Linusiaczek

Ooo tak, całkowicie się zgadzam. Zresztą, ja noszę kolory na powiekach, ale muszę być ostrożna jak i co i kiedy. Tak samo mam mocne cienie pod oczami, które nawet z korektorem będą widoczne jeśli nałożę mocno niebieski cień, dlatego no pewne kolory są nie dla mnie (wiwat za załamanie powieki ). Ale prawdą jest też, że jak się człowiek przyzwyczai do mocnego makijażu to bez makijażu jakoś tak... jakby bez wyrazu. Moja współlokatorka się śmiała jak niekiedy wstawałam z łóżka rano, patrzyłam na siebie w lustrze i krzyczałam: rety, czuję się, jakbym nie miała twarzy, muszę sobie domalować!

No i blondynki, moim zdaniem, powinny najbardziej uważać z tym, co noszą. Bardzo łatwo się niestety przerysować. Panuje moda na makijaż indyjski, który, przyznam szczerze, też kocham pasjami, no ale siłą rzeczy jest to makijaż indyjski i nie każdy będzie w nim dobrze wyglądał - ja na pewno nie

Ja jestem blondynką o jasnej cerze dodatkowo i w sumie mogę nosić całe czarne oczy, ale faktem jest, że mogę wyjść tylko w czarnym tuszu albo brązowych cieniach i i tak nie wygląda to źle

[Linusiaczek]

Napisane przez Candy Killer

Pralus ale nie kazdej blondynce pasuja mocne kolory..musi miec dosc wyrazista urode wg mnie...bo jakdostaniesz w rece blondyneczke o urodzie malej dziewczynki i do tego sama w sobie bedzie flegmowata to ona nawet nie bedzie umiala dobrze sie czuc w takim makijazu i go nosic z duma
Mi sie strasznie podoba platyna na glowie i mocne oko ale mowie..to trzeba miec charakterek

Tak, tak Ja nawet mam charakterek, ale typ urody bardzo taki jak mała dziewczynka i kaplica

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;30097695]też chciałam, a tu psikus, mam niebieskie
Ja jestem blondynką o jasnej cerze dodatkowo i w sumie mogę nosić całe czarne oczy, ale faktem jest, że mogę wyjść tylko w czarnym tuszu albo brązowych cieniach i i tak nie wygląda to źle [/QUOTE]

Ja mam bardzo jasne szaroZIELONE oczy. Takie prawie przezroczyste (no..bez przesady, zalezy od światła), z takim dziwnym zielono-niebieskim kolorem. To pomalować interesująco to dopiero jest zabawa!!

[prralka]

Zoila, to prawda, jak odkryłam, że przy brązowych oczach niebieskości nie wyglądają tandetnie, to nie mogę przejść obok kolejnego niebieskiego cienia do oczu nie przepuszczę żadnego

mi się wydaje, że bardziej niż typ urody, przeważa budowa oka. jak raz mi przyszło malować koleżankę, z mikroskopijną powieką, to miałam niezły problem, bo co tu zrobić, żeby na brwiach nie musieć malować ;] i faktycznie, w takim przypadku to poszaleć nie da rady.

Linusiaczek, a z wielką chęcią Cię umaluję, ale czy nie będziesz wtedy uciekać na drzewo na swój widok to nie gwarantuję

muszę się a'propos makijaży w końcu wziąć w garść i portfolio trzasnąć, przy okazji będzie co wklejać na bloga ;] a człowiek taki leniwy

[enn_]

Napisane przez prralka

a mi się strasznie podoba, kiedy niebieskooka blondynka ma ciemno zaznaczone oczy ;] taki kontrast najlepiej wydobywa tęczówkę zawsze się cieszę jak mam niebieskookie dziewczęta do malowania, bo lekkie smoky i oczy są zaraz "hypnotajzin" jakby to dżoana krupa rzekła za to moje brązowe to się wręcz w ciemnych kolorach kamuflują i "nic nadzwyczajnego"

Ja też uwielbiam blondynki z jasnymi oczami i jakimś ciemnobrązowym smokey np.
Nie wiem, wydaje mi się, że tu typ urody (w sensie - włosy, kolor oczu) ma mniejsze znaczenie, raczej chyba chodzi o rysy twarzy.

Napisane przez Candy Killer

ja mam zielone i szaleje z niebieskosciami to moj ulubiony kolor..wszelkie granaty,turkusy mmmmmm

Pralus ale nie kazdej blondynce pasuja mocne kolory..musi miec dosc wyrazista urode wg mnie...bo jakdostaniesz w rece blondyneczke o urodzie malej dziewczynki i do tego sama w sobie bedzie flegmowata to ona nawet nie bedzie umiala dobrze sie czuc w takim makijazu i go nosic z duma
Mi sie strasznie podoba platyna na glowie i mocne oko ale mowie..to trzeba miec charakterek

Wiesz co, a ja uwielbiam takie drobne, dziecinno-dziewczęce blondynki w mocnym makijażu, z tym, że do tego faktycznie trzeba mieć zadziorny charakter.
Ooooj, jak ja bym chciała mieć platynowe włosy... Szkoda tylko, że dobrze bym w tym nie wyglądała, już tyle kolorów włosów przeszłam i zawsze im ciemniejsze tym lepsze i ostatecznie wracam do czerni i wszyscy chórem mówią, że to po prostu "mój" kolor.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez Linusiaczek

Tak, tak Ja nawet mam charakterek, ale typ urody bardzo taki jak mała dziewczynka i kaplica



Ja mam bardzo jasne szaroZIELONE oczy. Takie prawie przezroczyste (no..bez przesady, zalezy od światła), z takim dziwnym zielono-niebieskim kolorem. To pomalować interesująco to dopiero jest zabawa!!

zawsze to jakieś inne i pewnie prawie z każdym cieniem będzie kontrast Moja koleżanka ma takie bardzo jasne szaro-niebieskie, takie wilcze i fajnie to wygląda, a nie takie pospolite niebieskie jak moje

[maffash]

A ja lubie kolorki, no ale chodze do liceum jeszcze to nie wyskocze z takim odwaznym (jak dla mnie) makijazem, no i naturalnymi latwiej zrobic ladny makijaz

[Candy Killer]

ja bardzo lubie jasne blondyneczki z czarna kreska i czerwona szminka..a np ta moja kolezanka jakbyla blondynka to ni cholery czerwien na ustach jej nie pasowala noz cholera ma taka urode ze sama nie wiem jak mialabym ja pomalowac zeby nie wyglada dziwnie i zeby nie byla przerysowana

Pralka..przebij piataaaalaaa...ja obok niebieskosci i fioletow nie przejde obojetnie ha haa kooocham te kolory i koniec

kurde kupilam ostatnio cienie matowe miyo czy jakos tak i kurde jestem w szoku z ich pigmentacja ! jutro je na oko rzuce chyba...ale oczywiscie kolory zimoweeee w 100%