Marcowe Mamy 2015 cz. X

[nouvelle2]

Napisane przez DezireOrient

No właśnie nas wypuścili do domu z poziomem 13 i miało się tak utrzymywać. Ale widzę że nawet jej nie schodzi i była pediatra i zauważyła że jednak trzeba skontrolować. Tym bardziej że mała mało przybrała od przyjazdu do domu. ja mam pokarm bo tryska. Dziś byłyśmy na kontroli jutro rano będą wyniki, ale badała tym przyrządem i było 14 więc w krwi jest na pewno więcej... żałuję i jestem wściekła ze nie zostawili nas po porodzie na lampach tylko teraz musimy cały nasz ułożony światek dezorganizowac miałyśmy iść już na pierwszy spacer bo pogoda piękna, a czeka nas nagrzewanie w ' ciepłych krajach' pod lampami muszę pokarm kontrolować dzisiaj ściągać i patrzeć czy mam co karmienie 45 ml i wtedy mamy pewność że mała je poprawnie i się najada. Dziewczyny jestem załamana.

głowa do góry będzie dobrze, naświetlanie zwykle ustalają na 24 godziny, to zaledwie jeden dzień szybko wyjdziecie, nie martw się

[aaakarolina]

Napisane przez panna mimbla

Sciagacie po 100 ml??? ja po karmieniu do 50 nie dobijam a jak dzis TŻ musiał nakarmić mm bo musialam wyjsc na godzinę dosłownie (90 ml młody wciągnął a karmilam przed wyjscien) to jak wrocilam to naciagane 100 ml mi wyszlo moze moje dziecko dlatego spać nie moze bo sie zwyczajnie nie najada

kochana nie martw się, laktator nie jest wyznacznikiem! mi się dzisiaj udało 100 ml, a wczoraj ledwo 10 wydusiłam...

jest sukces jest wieczór, młoda zjadła z cycka bez płaczu i śpi także mam nadzieję, że to był tylko taki maluteńki kryzys chociaż nie powiem fajnie by było jakby po moim mleku spała tyle co po mm
jedyne co mnie martwi to brak kupy przez cały dzień była tylko rano i koniec...pierdzi cały czas i nie widać żeby się męczyła...

[smv]

A ja jestem totalnie udupiona. Mam tak obrzekniete wargi sromowe bolą mnie niemiłosiernie i cala cewka mnie boli i też jest obrzmiala. Jestem załamana. Aż chodzić mam problem. Wydaje mi się że mnie zawialo 2 dni temu bo miałam cienkie getry na girach. Zadzwoniłam do lekarki kupiłam leki a TŻ sok 100% z żurawiny (wstretny) i pije i się podsyłam tamtum rosa +jakiś krem na bazie kwasu hialuronowego.
Dziś praktycznie cały dzień przeplakalam ;( z tego powodu aż z TŻ się nie dogaduje przez te moje wstretne nastroje ;(
Byłam z szymkiem u lekarza z tymi oczkami, dostaliśmy kropelki i obserwacja. Ehh źle mi dziś ;(

[szkrabeniek]

Napisane przez luzna25

My chrzcimy 10 maja, bo wtedy jest niedziela chrzcielna w naszej parafii Chrzestnymi będzie brat męża i narzeczona mojego brata Imprezka na 20 osób (samych najbliższych: rodzice, rodzeństwo, pradziadek itp.) Imprezkę robimy w domu mojej teściowej, a jedzenie przygotuję moja mama (oczywiście jej pomogę), a ciastami zajmie się szwagier (jest cukiernikiem) Szkoda mi pieniędzy na restaurację, bo za te pieniądze mogę coś małemu kupić lub mu odłożyć na konto inwestycyjne, które planujemy mu otworzyć Moja teściowa lubi czuć się potrzebna, więc ją wykorzystam i niech skacze wokół gości

A macie jakąś koncepcje co do ubioru maluszka??

Ja tak wpadłam tylko w przelocie
My już po Chrzcie - odbył się w lany poniedziałek. Najpierw Msza którą Nasz Synek przespał a potem zaprosiliśmy gości do restauracji - było Nas tylko 12 osób - najbliższa rodzina

Do Chrztu ubrałam Mikiego w ten komplecik i wyglądał rewelacyjnie http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0238363003.html

Wrzucam też zdjęcie tortu - był przepyszny

Buziaki dla Was Kobietki

[aaakarolina]

Napisane przez smv

A ja jestem totalnie udupiona. Mam tak obrzekniete wargi sromowe bolą mnie niemiłosiernie i cala cewka mnie boli i też jest obrzmiala. Jestem załamana. Aż chodzić mam problem. Wydaje mi się że mnie zawialo 2 dni temu bo miałam cienkie getry na girach. Zadzwoniłam do lekarki kupiłam leki a TŻ sok 100% z żurawiny (wstretny) i pije i się podsyłam tamtum rosa +jakiś krem na bazie kwasu hialuronowego.
Dziś praktycznie cały dzień przeplakalam ;( z tego powodu aż z TŻ się nie dogaduje przez te moje wstretne nastroje ;(
Byłam z szymkiem u lekarza z tymi oczkami, dostaliśmy kropelki i obserwacja. Ehh źle mi dziś ;(

a nie dasz rady pójść do ginekologa żeby dał Ci coś na receptę? bo nie wygląda to dobrze a Ty się biedna męczysz

Napisane przez szkrabeniek

Ja tak wpadłam tylko w przelocie
My już po Chrzcie - odbył się w lany poniedziałek. Najpierw Msza którą Nasz Synek przespał a potem zaprosiliśmy gości do restauracji - było Nas tylko 12 osób - najbliższa rodzina

Do Chrztu ubrałam Mikiego w ten komplecik i wyglądał rewelacyjnie http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0238363003.html

Wrzucam też zdjęcie tortu - był przepyszny

Buziaki dla Was Kobietki

super komplecik i przyda się jeszcze a torcik cudny

[87marta78]

Napisane przez MaMusKA29

\

Femaltiker, jutro pójdę kupić mam nadzieje że będą mieć w aptece

A czy one działają?

[niunia_ona]

Witam się po przerwie. wybaczcie ale ledwo ogarniam wszystko.. z mała wszystko w sumie ok. po za tym ze ma krostki na twarzy.. kurcze juz troszke sie trzyma zaczynam sie zastanawiac czy nie udac sie z tym do lekarza;/
no bo juz sama nie wiem czy to potowki tylko czy tez nie..
juz troszke poznalam zachowania mojej coreczki i czasem placze bo placze.. bo juz tyle sposobow uspokajania probuje ze nic nie dziala to odpuszczam na chwile by mogla sobie poplakac .. no i o dziwo pomaga..

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez szkrabeniek

Ja tak wpadłam tylko w przelocie
My już po Chrzcie - odbył się w lany poniedziałek. Najpierw Msza którą Nasz Synek przespał a potem zaprosiliśmy gości do restauracji - było Nas tylko 12 osób - najbliższa rodzina

Do Chrztu ubrałam Mikiego w ten komplecik i wyglądał rewelacyjnie http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0238363003.html

Wrzucam też zdjęcie tortu - był przepyszny

Buziaki dla Was Kobietki

super torcik wyglada

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez smv

A ja jestem totalnie udupiona. Mam tak obrzekniete wargi sromowe bolą mnie niemiłosiernie i cala cewka mnie boli i też jest obrzmiala. Jestem załamana. Aż chodzić mam problem. Wydaje mi się że mnie zawialo 2 dni temu bo miałam cienkie getry na girach. Zadzwoniłam do lekarki kupiłam leki a TŻ sok 100% z żurawiny (wstretny) i pije i się podsyłam tamtum rosa +jakiś krem na bazie kwasu hialuronowego.
Dziś praktycznie cały dzień przeplakalam ;( z tego powodu aż z TŻ się nie dogaduje przez te moje wstretne nastroje ;(
Byłam z szymkiem u lekarza z tymi oczkami, dostaliśmy kropelki i obserwacja. Ehh źle mi dziś ;(

o jej zdrowka zycze.. zawsze cos po porodzie.. wspolczuje.. ja tez sie dlugo meczylam i niestety krocze dalej dziwnie ciagnie i jakos trace nadzieje ze bedzie jak kiedys;/
bo dziwne ze tyle czasu a mi tak ciagnie eh ..

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez panna mimbla

Sciagacie po 100 ml??? ja po karmieniu do 50 nie dobijam a jak dzis TŻ musiał nakarmić mm bo musialam wyjsc na godzinę dosłownie (90 ml młody wciągnął a karmilam przed wyjscien) to jak wrocilam to naciagane 100 ml mi wyszlo moze moje dziecko dlatego spać nie moze bo sie zwyczajnie nie najada

dziewczyny gratuluje i zazdroszcze ze macie tyle pokarmu.. szkoda ze mi sie nie udalo z karmieniem;/
no ale co poradzic.. i tak bywa na niektore sprawy nie ma sie wplywu , staralam sie nie wyszlo ale niema co narzekac , jest dobrze

[kordelka85]

Napisane przez 87marta78

A czy one działają?

Dołączał się do pytania. Bo dość drogi jest. Przynajmniej u mnie. 13 eu za 12 saszetek

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez 87marta78

A czy one działają?

Dołączał się do pytania. Bo dość drogi jest. Przynajmniej u mnie. 13 eu za 12 saszetek

[smv]

Właśnie do mojej gin dzwoniłam i mówi póki odchody odchodzą nie da mi globulek wiec kazała tamtym rosa i krem

[nouvelle2]

Napisane przez kordelka85

Dołączał się do pytania. Bo dość drogi jest. Przynajmniej u mnie. 13 eu za 12 saszetek

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------



Dołączał się do pytania. Bo dość drogi jest. Przynajmniej u mnie. 13 eu za 12 saszetek

o matko, ale cena!
u mnie działa, tzn. nie wiem tego na pewno, ale pokarm mam i w sumie karmie bez wiekszych problemów. A, że tak powiem genetycznie nie mam ku temu predyspozycji, bo ani moja mama, ani siostra pokarmu nie miały prawie w ogóle.
I w sumie jak tak teraz myślę, to jedyny raz kiedy podalam mm, to był właśnie na przestrzeni tych dni, kiedy F. nie piłam

[aaakarolina]

Napisane przez nouvelle2

o matko, ale cena!


u mnie działa, tzn. nie wiem tego na pewno, ale pokarm mam i w sumie karmie bez wiekszych problemów. A, że tak powiem genetycznie nie mam ku temu predyspozycji, bo ani moja mama, ani siostra pokarmu nie miały prawie w ogóle.


I w sumie jak tak teraz myślę, to jedyny raz kiedy podalam mm, to był właśnie na przestrzeni tych dni, kiedy F. nie piłam

Ja w sumie nie wiem jaka cena ale kupię na pewno żeby wypróbować. Kupiłam też karmi żurawinowe i patrzy na mnie z lodówki, ale narazie sie wstrzymuję



Klade się spać, młoda zasnęła 21.30, zobaczymy do której da mi pospać jakby się obudziła koło 2 byłoby pięknie bo na powtórkę z wczoraj nie liczę :P

Będę informować na bieżąco jak ktoś to jeszcze czyta tutaj :P

[JoaMro]

Napisane przez Lillkaa

Spokojnie, nie jest źle. Moja też na początku mało przybierała i mnie straszyli. I niepotrzebnie, jak zaczęła jeść więcej, to w ostatnim tygodniu przytyła 0,5 kg. No i teraz mam ją przepajać herbatkami.

Co do spacerów, to ja zaczęłam po 4 dniach chyba. A dziś to w ogóle jest 20 stopni i byłyśmy 2 godziny Za jakąś chwilę znowu pójdziemy na chwilę, bo tatuś z pracy wraca.

Ale to na samej piersi te 0,5kg, tak? Po co masz ją przepajać herbatka? żeby nie utyła za bardzo? Nie kumam. Przy kp nie ma czegoś takiego, jak "za duży" przyrost.

[smv]

Mój Szymek w 9 dni przybrał 680 gr hhe

[aaakarolina]

Napisane przez smv

Mój Szymek w 9 dni przybrał 680 gr hhe

O kurde no to niezła masz mleczarnie :P





No niestety dziecko nie posluchalo matki i mamy karmienie numer 1...

[87marta78]

Napisane przez niunia_ona

Witam się po przerwie. wybaczcie ale ledwo ogarniam wszystko.. z mała wszystko w sumie ok. po za tym ze ma krostki na twarzy.. kurcze juz troszke sie trzyma zaczynam sie zastanawiac czy nie udac sie z tym do lekarza;/
no bo juz sama nie wiem czy to potowki tylko czy tez nie..
juz troszke poznalam zachowania mojej coreczki i czasem placze bo placze.. bo juz tyle sposobow uspokajania probuje ze nic nie dziala to odpuszczam na chwile by mogla sobie poplakac .. no i o dziwo pomaga..

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------


super torcik wyglada

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------


o jej zdrowka zycze.. zawsze cos po porodzie.. wspolczuje.. ja tez sie dlugo meczylam i niestety krocze dalej dziwnie ciagnie i jakos trace nadzieje ze bedzie jak kiedys;/
bo dziwne ze tyle czasu a mi tak ciagnie eh ..

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------


dziewczyny gratuluje i zazdroszcze ze macie tyle pokarmu.. szkoda ze mi sie nie udalo z karmieniem;/
no ale co poradzic.. i tak bywa na niektore sprawy nie ma sie wplywu , staralam sie nie wyszlo ale niema co narzekac , jest dobrze

Moja tez ma krostki i polozna powiedziala ze to trądzik niemowlecy.ja smaruje malej mupiroxem i jest lepiej. Ale one i tak samoistnie znikaja ale dłużej to trwa.

[tout-petit-fille]

Napisane przez aaakarolina

O kurde no to niezła masz mleczarnie :P





No niestety dziecko nie posluchalo matki i mamy karmienie numer 1...

u nas też było pierwsze karmienie, teraz siedzę sobie przed TV, bo jakoś spać się nie chce

[papalinka83]

Napisane przez niunia_ona

Witam się po przerwie. wybaczcie ale ledwo ogarniam wszystko.. z mała wszystko w sumie ok. po za tym ze ma krostki na twarzy.. kurcze juz troszke sie trzyma zaczynam sie zastanawiac czy nie udac sie z tym do lekarza;/
no bo juz sama nie wiem czy to potowki tylko czy tez nie..

Mój mały też ma na buzi krostki. Polozna powiedziała, ze to trądzik niemowlęcy i ze samo zejdzie

Napisane przez aaakarolina

Ja w sumie nie wiem jaka cena ale kupię na pewno żeby wypróbować. Kupiłam też karmi żurawinowe i patrzy na mnie z lodówki, ale narazie sie wstrzymuję
:P

Jak chodziłam na SR, to polozna mówiła, że karmi można pić i żeby się nie bać tego do 0, 5proc. alkoholu, bo wszystkie produkty fermentujace tyle mają, a jemy je normalnie, np kefir

Napisane przez smv

Mój Szymek w 9 dni przybrał 680 gr hhe

Wow :klaski: to mój przybrał w 8 dni 300g i polozna sugerowala, że trochę dużo

---------- Dopisano o 02:41 ---------- Poprzedni post napisano o 02:33 ----------

A mój Pawełek od wczoraj denerwuje się przy 1 cycku, krzyczy i się rzuca, z drugiego je normalnie i nie wiem, o co chodzi

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

O kurde no to niezła masz mleczarnie





No niestety dziecko nie posluchalo matki i mamy karmienie numer 1...

No, żebyś za dobrze nie miała u mnie karmienie numer 2 zakończone właśnie, bo padla. Dałam jej 40 ml butelki (moje mleko) i cycka dosłownie na 3 minuty. Wyplula cycka i śpi to mi się podoba, bo cała akcja nie trwała nawet 10 min

Napisane przez smv

Mój Szymek w 9 dni przybrał 680 gr hhe

Nieźle!

---------- Dopisano o 04:28 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ----------

Napisane przez papalinka83

Mój mały też ma na buzi krostki. Polozna powiedziała, ze to trądzik niemowlęcy i ze samo zejdzie

Jak chodziłam na SR, to polozna mówiła, że karmi można pić i żeby się nie bać tego do 0, 5proc. alkoholu, bo wszystkie produkty fermentujace tyle mają, a jemy je normalnie, np kefir

Wow :klaski: to mój przybrał w 8 dni 300g i polozna sugerowala, że trochę dużo

---------- Dopisano o 02:41 ---------- Poprzedni post napisano o 02:33 ----------

A mój Pawełek od wczoraj denerwuje się przy 1 cycku, krzyczy i się rzuca, z drugiego je normalnie i nie wiem, o co chodzi

U mnie też tak było na początku. Myślę, że słabiej z tego jednego mleko leciało. Rozbujalam go laktatorem i jest ok

---------- Dopisano o 04:29 ---------- Poprzedni post napisano o 04:28 ----------

Ja karmi kawowe uwielbiam i jak mówicie ze można, to chyba sobie wypije tak dla smaku

---------- Dopisano o 04:32 ---------- Poprzedni post napisano o 04:29 ----------

Teraz to mi się spać nie chce....a musze się wyspać, bo mamy z Zochanem co robić jutro najpierw jedziemy na zakupy (weekend zniżek jest z TS i Grazia ), a potem lecimy do salonu fryzjerskiego mojej przyjaciółki na ploty. Ja chyba przy okazji sobie przody włosów wycieniuje, żeby tak smetnie nie wisiały.

[aaakarolina]

Napisane przez tout-petit-fille

u nas też było pierwsze karmienie, teraz siedzę sobie przed TV, bo jakoś spać się nie chce

Ale jak to spać Ci sie nie chce?? To w ogóle jest możliwe? :P

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:49 ----------

Napisane przez papalinka83

Mój mały też ma na buzi krostki. Polozna powiedziała, ze to trądzik niemowlęcy i ze samo zejdzie

Jak chodziłam na SR, to polozna mówiła, że karmi można pić i żeby się nie bać tego do 0, 5proc. alkoholu, bo wszystkie produkty fermentujace tyle mają, a jemy je normalnie, np kefir

Wow :klaski: to mój przybrał w 8 dni 300g i polozna sugerowala, że trochę dużo

---------- Dopisano o 02:41 ---------- Poprzedni post napisano o 02:33 ----------

A mój Pawełek od wczoraj denerwuje się przy 1 cycku, krzyczy i się rzuca, z drugiego je normalnie i nie wiem, o co chodzi

No to chyba spróbuję to karmi

---------- Dopisano o 04:53 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

Napisane przez nouvelle2

No, żebyś za dobrze nie miała u mnie karmienie numer 2 zakończone właśnie, bo padla. Dałam jej 40 ml butelki (moje mleko) i cycka dosłownie na 3 minuty. Wyplula cycka i śpi to mi się podoba, bo cała akcja nie trwała nawet 10 min

Nieźle!

---------- Dopisano o 04:28 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ----------


U mnie też tak było na początku. Myślę, że słabiej z tego jednego mleko leciało. Rozbujalam go laktatorem i jest ok

---------- Dopisano o 04:29 ---------- Poprzedni post napisano o 04:28 ----------

Ja karmi kawowe uwielbiam i jak mówicie ze można, to chyba sobie wypije tak dla smaku

---------- Dopisano o 04:32 ---------- Poprzedni post napisano o 04:29 ----------

Teraz to mi się spać nie chce....a musze się wyspać, bo mamy z Zochanem co robić jutro najpierw jedziemy na zakupy (weekend zniżek jest z TS i Grazia ), a potem lecimy do salonu fryzjerskiego mojej przyjaciółki na ploty. Ja chyba przy okazji sobie przody włosów wycieniuje, żeby tak smetnie nie wisiały.

Wy jak zawsze aktywnie ale młoda na pewno przyzwyczajona, bo całą ciążę mama biegała

Co do fryzjera to ja zamierzam iść w przyszłym tygodniu bo już nie mogę patrzeć na swoje włosy :/

---------- Dopisano o 04:55 ---------- Poprzedni post napisano o 04:53 ----------

U nas karmienie numer 2, coś mnie mała nie rozpieszcza dzisiejszej nocy :P a przyssała się jakby tydzień nie jadła :P

[DezireOrient]

Witam się z karmienia. Mała oczy jak 5 zł już daje 3 cyca. Ona chyba naprawdę się nie najada...wczoraj ściągnęłam 50 ml z dwóch piersi Ale tak przy tym się wycierpialam,bo musiałam na szybko kupić laktator bo mój ręczny z tomee tipiee się zepsuł i taki na proznie w aptece musiałam. Czekam na elektryczny z canpolu. Ta zóltaczka Chyba nie schodzi bo mała nie dojada naprawdę jestem załamana. nie chce skończyć na mm , tyle się wycierpialam to zapalenie piersi przezwyciężylam dla małej siedziałam noc i dzień jak zniknal pokarm z tej chorej piersi. Wygrałam tą walkę Ale jak widać ledwo 50 ml z dwóch udaje mi się ściągać...

[JoaMro]

Ale dziecko ściąga więcej niż laktator! Podobno ok. 30 ml więcej. A jeszcze, jak mówisz masz słaby laktator.Nie poddawaj się. Ile mała przybrała? Może nie tak mało.

Zapotrzebowanie na mleko takich maluchów na prawdę nie jest takie duże http://pediatria.mp.pl/lista/show.html?id=98558.


Jeżeli masz jeszcze siły i chcesz kp, to warto chyba jeszcze powalczyć.

[smv]

O matko noc ciężka wczoraj po kapaniu mały mi zasnął na prawie 4godziny. Pobudka przed 12 i tak się bujalas do 1 potem pobudka po 2,3 i teraz przed 6. A TŻ biedny padnięty i zmęczony może z raz słyszał jak ja wstaje.
Niech mi ktoś powie jak kobieta np samotna ma załatwić wszystkie sprawy urzędowe. Mój TŻ juz 3 dzień biega - jakaś masakra;/tu ZUS tu USC tu ubezpieczenie tu skarbowka i mopr. A papierologii podpisów i podpisikow od cholery!
Nouvelle ale ci fajnie ze na zakupy chodzisz. Sama bym poszla

No aż się sama dziwie ze mój taki przyrost ma w taką małą ilość dni ale biorę poprawk ze w przychodni waga taka staroswiecka z przesuwanymi odwaznikami to się może myli heh bo nie chce kluchacza na cycuchach wykarmic.

[nouvelle2]

Karmienie numer 3 to była bardzo ładna noc jak mała zaśnie, to idę chociaż siebie ogarnąć, bo jak chce wyjść z domu o 10, to trzeba wstać o 7 a i tak wszystko w biegu. Wcześniej wystarczało mi 20 minut na ogarniecie siebie, domu, zjedzenie śniadania....

Napisane przez DezireOrient

Witam się z karmienia. Mała oczy jak 5 zł już daje 3 cyca. Ona chyba naprawdę się nie najada...wczoraj ściągnęłam 50 ml z dwóch piersi Ale tak przy tym się wycierpialam,bo musiałam na szybko kupić laktator bo mój ręczny z tomee tipiee się zepsuł i taki na proznie w aptece musiałam. Czekam na elektryczny z canpolu. Ta zóltaczka Chyba nie schodzi bo mała nie dojada naprawdę jestem załamana. nie chce skończyć na mm , tyle się wycierpialam to zapalenie piersi przezwyciężylam dla małej siedziałam noc i dzień jak zniknal pokarm z tej chorej piersi. Wygrałam tą walkę Ale jak widać ledwo 50 ml z dwóch udaje mi się ściągać...

Nie poddawaj się, z nerwów tez masz mniej pokarmu, pamiętaj

Napisane przez smv

O matko noc ciężka wczoraj po kapaniu mały mi zasnął na prawie 4godziny. Pobudka przed 12 i tak się bujalas do 1 potem pobudka po 2,3 i teraz przed 6. A TŻ biedny padnięty i zmęczony może z raz słyszał jak ja wstaje.
Niech mi ktoś powie jak kobieta np samotna ma załatwić wszystkie sprawy urzędowe. Mój TŻ juz 3 dzień biega - jakaś masakra;/tu ZUS tu USC tu ubezpieczenie tu skarbowka i mopr. A papierologii podpisów i podpisikow od cholery!
Nouvelle ale ci fajnie ze na zakupy chodzisz. Sama bym poszla

No aż się sama dziwie ze mój taki przyrost ma w taką małą ilość dni ale biorę poprawk ze w przychodni waga taka staroswiecka z przesuwanymi odwaznikami to się może myli heh bo nie chce kluchacza na cycuchach wykarmic.

Wykurujesz się troszkę i tez będziesz latać

[tout-petit-fille]

Jesteśmy po trzecim karmieniu, wstałam, oporządziłam się, wstawiłam pralkę na wirowanie, bo wyłączyłam przed nocą, żeby teściom nie dudnić nad głową oporządziłam zmywarkę, bo nie miałam czasu przez dwa dni wyjąć czystych i wstawić brudnych naczyń;P, posprzątałam w kuchni, zjadłam, teraz dopijam ukochanego ostatnimi czasy Anatola ;P i zaczynam prasować stertę ciuchów małej, które dostaliśmy od znajomych i trzeba było poprać. Makabra, mogłabym otworzyć szmateks dla dzieci

Napisane przez aaakarolina

Ale jak to spać Ci sie nie chce?? To w ogóle jest możliwe? :P

-

Ja jestem kosmitką. Już przed ciążą sen to była dla mnie strata czasu i spałam dlatego, że trzeba, a wnocy też lubiłam się często budzić i sobie posiedzieć;P

Teraz sen to zbawienie, ale czasem mam przebłyski kosmictwa;P

Napisane przez DezireOrient

Witam się z karmienia. Mała oczy jak 5 zł już daje 3 cyca. Ona chyba naprawdę się nie najada...wczoraj ściągnęłam 50 ml z dwóch piersi Ale tak przy tym się wycierpialam,bo musiałam na szybko kupić laktator bo mój ręczny z tomee tipiee się zepsuł i taki na proznie w aptece musiałam. Czekam na elektryczny z canpolu. Ta zóltaczka Chyba nie schodzi bo mała nie dojada naprawdę jestem załamana. nie chce skończyć na mm , tyle się wycierpialam to zapalenie piersi przezwyciężylam dla małej siedziałam noc i dzień jak zniknal pokarm z tej chorej piersi. Wygrałam tą walkę Ale jak widać ledwo 50 ml z dwóch udaje mi się ściągać...

Nie poddawaj się, to z resztą wiesz. Nie pozwól cyckom rządzić;P

Napisane przez nouvelle2

Karmienie numer 3 to była bardzo ładna noc jak mała zaśnie, to idę chociaż siebie ogarnąć, bo jak chce wyjść z domu o 10, to trzeba wstać o 7 a i tak wszystko w biegu. Wcześniej wystarczało mi 20 minut na ogarniecie siebie, domu, zjedzenie śniadania....

Nie poddawaj się, z nerwów tez masz mniej pokarmu, pamiętaj

Wykurujesz się troszkę i tez będziesz latać

To już nie to, co kiedyś, ze wstało się spokojnie, miało się czas na wszystko i można było się poprzebierać kilka razy, zanim się wyszło;P Teraz wrzuca się na siebie coś, co jakoś po prostu wygląda i jazda

[smv]

Haha ja zazwyczaj juz po 6 byłam po śniadaniu, m jak miłość obejrzałam ubrana, obiad juz przed 9 się robił, włosy umylam a teraz... Dopiero do WC Poszlam od rana bo glodomor doil cycula od 6 do 7.30 i w końcu dał se siana (chyba się mu znudzilo) i położyłam go do huśtawki - dopiero się mu zasnęło wiec ze 2e-3 godz wolnego. Oczy to mam tak podkrazone ze aż sama się siebie boję heh

[MaMusKA29]

Hej u nas nocka taka sobie tzn karmienie było o 23, 2, 4, 6:30 więc nie tak źle ale coś po karmieniu ma problemy z zaśnięciem i chyba muszę go przyzwyczaić do spania z nami bo męczy mnie to ciągłe wstawanie do niego zanim zaśnie bo później ja nie mogę zasnąć a jak zasnę to Kuba już się wierci i ze spania nici

[kasia_adm]

Cześć. Niewiele mnie tu ostatnio. Ale czytam co u Was i tu i na Fb
U nas byłoby nieźle, gdyby nie ulewanie. Bardzo to męczące. Nie wiem czy ona za dużo je, czy łyka powietrza tyle. Różne pozycje karmienia i ciągle to samo.
A mam pytanie ile wypijają wasze dzieci z butelki, jak dajecie swój pokarm. Maja wypija tylko 40ml i za godzinę głodna. A normalnie piersią to je co 2.5-3godz.

[MaMusKA29]

Napisane przez smv

Haha ja zazwyczaj juz po 6 byłam po śniadaniu, m jak miłość obejrzałam ubrana, obiad juz przed 9 się robił, włosy umylam a teraz... Dopiero do WC Poszlam od rana bo glodomor doil cycula od 6 do 7.30 i w końcu dał se siana (chyba się mu znudzilo) i położyłam go do huśtawki - dopiero się mu zasnęło wiec ze 2e-3 godz wolnego. Oczy to mam tak podkrazone ze aż sama się siebie boję heh

Przyzwyczaisz się, ja na początku też czułam się ciągle nie wyspana a teraz po prawie pięciu tygodniach już się przyzwyczaiłam, gorzej z moim mężem ale mówię mu że ma iść do córki spać to się wyśpi ale on uparty nie śpi z nami i jak mały czasami zaczyna płakać to sie wybudza a rano musi wstać do pracy na 10 godz i widzę że ledwo daje już radę

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez nouvelle2

Karmienie numer 3 to była bardzo ładna noc jak mała zaśnie, to idę chociaż siebie ogarnąć, bo jak chce wyjść z domu o 10, to trzeba wstać o 7 a i tak wszystko w biegu. Wcześniej wystarczało mi 20 minut na ogarniecie siebie, domu, zjedzenie śniadania....

Nie poddawaj się, z nerwów tez masz mniej pokarmu, pamiętaj

Wykurujesz się troszkę i tez będziesz latać

Też tak mam wczoraj jak wyjeżdżałam z mały na usg bioderek to szykowałam się prawie 2 godziny, ale jeszcze trochę to się zmieni jak dzieciaczki będą zajęte patrzeniem na swoje rączki zabawą na macie itp mam taką nadzieję że tak będzie, przynajmniej jak córka skończyła 3 m-c to już potrafiła z godzinę sama się sobą zająć w senie nie płakała jak leżała sama w łóżeczku bo teraz Kuba wytrzymuje max 20 minut

[zielone_oko]

Napisane przez DezireOrient

No właśnie nas wypuścili do domu z poziomem 13 i miało się tak utrzymywać. Ale widzę że nawet jej nie schodzi i była pediatra i zauważyła że jednak trzeba skontrolować. Tym bardziej że mała mało przybrała od przyjazdu do domu. ja mam pokarm bo tryska. Dziś byłyśmy na kontroli jutro rano będą wyniki, ale badała tym przyrządem i było 14 więc w krwi jest na pewno więcej... żałuję i jestem wściekła ze nie zostawili nas po porodzie na lampach tylko teraz musimy cały nasz ułożony światek dezorganizowac miałyśmy iść już na pierwszy spacer bo pogoda piękna, a czeka nas nagrzewanie w ' ciepłych krajach' pod lampami muszę pokarm kontrolować dzisiaj ściągać i patrzeć czy mam co karmienie 45 ml i wtedy mamy pewność że mała je poprawnie i się najada. Dziewczyny jestem załamana.

Bedzie dobrze

Napisane przez szkrabeniek

Ja tak wpadłam tylko w przelocie
My już po Chrzcie - odbył się w lany poniedziałek. Najpierw Msza którą Nasz Synek przespał a potem zaprosiliśmy gości do restauracji - było Nas tylko 12 osób - najbliższa rodzina

Do Chrztu ubrałam Mikiego w ten komplecik i wyglądał rewelacyjnie http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0238363003.html

Wrzucam też zdjęcie tortu - był przepyszny

Buziaki dla Was Kobietki

Ubranko świetne
A torcik mega

Napisane przez tout-petit-fille

u nas też było pierwsze karmienie, teraz siedzę sobie przed TV, bo jakoś spać się nie chce

Dobra jesteś , ja w nocy jak karmię to ledwo patrze na oczy

Napisane przez kasia_adm

Cześć. Niewiele mnie tu ostatnio. Ale czytam co u Was i tu i na Fb
U nas byłoby nieźle, gdyby nie ulewanie. Bardzo to męczące. Nie wiem czy ona za dużo je, czy łyka powietrza tyle. Różne pozycje karmienia i ciągle to samo.
A mam pytanie ile wypijają wasze dzieci z butelki, jak dajecie swój pokarm. Maja wypija tylko 40ml i za godzinę głodna. A normalnie piersią to je co 2.5-3godz.

Jak dostała z butelki moje mleko to zjadła tak 80ml


Cześć Wam

Nouvelle udanych zakupów Ja w niedziele się wybieram, Basia zostaje z tatą

[smv]

Kasia adm mój Raz wypił 60ml no tyle ręcznie nadoilam ale dopic musiał z piersi.. Mój generalnie to glodomor he