Marcowe Mamy 2015 cz. I

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

U mnie tak też nie zdaje egzaminu mloda się tylko wkurza, bo nie może dobrze złapać...ale mi na siedząc jest w sumie wygodnie wiec nie narzekam, kura ratuje moje plecy chyba



Sto lat dla Zochana!!



P.s. Co Wy za seriale oglądacie???

Ten serial to jest następstwo Mody na Sukces

Napisane przez asiulek8

Probowalam wlasnie tak obie bylysmy cale w mleku hehe moze mam za male cycki i mloda nie siega?

Ciesz się, że masz małe i zgrabne, a nie takie wymiona jak jak

Napisane przez martunka88

Dziękuję dziewczyny, to jestem już spokojna chociaż zastanawiałam się czy to przypadkiem przez skok rozwojowy, bo czasowo się zgadza a i zauważyłam, że Jaś więcej umie (np. łzy zaczęły mu lecieć no i potrafi się dłużej skupić na czymś).


Jaki fajny, poważny chłopak


To mi teraz wstyd się przyznać, ale często Jaś grzecznie leży w łóżeczku lub na kanapie w salonie, a ja zajmuję się swoimi sprawami. Tylko, że mój synek potrafi sam zasnąć, a snu potrzebuje dużo by się rozwijać, więc nie widzę w tym nic złego.


Mój czasami śmiesznie zjedzie z poduszki klin- kładę go normalnie do spania, a jak po kilku godz. przychodzę to leży pod poduszką ale przemieszczony ciałkiem z pionu w poziom.


Jaką ma fajną minkę


Mój od początku wstaje częściej w dzień, a w nocy więcej śpi, ale czytałam, że często jest tak jak u Twojego Szymka i jest to przejściowe.
A co do karmienia i smoczków- Jasiek też ma silny odruch ssania i smoczek dostał w 3 dobie życia. Lepsze to niż paluszki czy moje bolące sutki. A załatwił mi je okropnie... mogę polecić wodny roztwór fioletu gencjanowego, dzięki niemu zaczęły się szybciej goić. Minusem jest to, że barwi na fioletowo


Zosia ogląda filmy z Tobą? Jeśli tak to radzę uważać, bo łatwo jest przestymulować dziecko. Mam przykład w rodzinie- rodzice zauważyli, że córka jest cicho jak ją posadzą przed tv (a zwłaszcza jak lecą reklamy) i robili tak bardzo często. Teraz dziewczynka ma ponad 3lata i słabo rozmawia, podejrzewam, że nie obejdzie się bez ćwiczeń z logopedą.

oglądam z nią, tzn. telewizor czy muzyka są włączone w pokoju, w którym przebywa dziecko. Ale nigdy nie kładę jej tak, żeby widziała obraz. Raczej ściany obserwuje ja nie jestem zwolenniczką wychowywania dziecka w ciszy, u nas w zasadzie non stop coś gra, z siostrzencem robiliśmy tak samo i nigdy nie trzeba było chodzić w domu na paluszkach

Napisane przez Tepsa

Super wygladaja te melisa, wygodne? Ta wersja z kulkami na obcasie jest mega wygodna normalnie jak bym kapcie nosila
Uff mlody dal czadu z kolka:/ kurcze zaczynamy sie z mezem bac godZiny 18,jak sie zbliża wiadomo ze synal bedzie plakal a my mu nie mamy jak pomoc

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



Posadzilas mala z tyli czy na przodzie? U mnie jeszcze jazdy autem nie bylo, odkładam na nigdy pozniej,stresuje sie

Bardzo wygodne tych na obcasach jeszcze nie mam, musze kiedyś gdzieś przymierzyc z ciekawości

Napisane przez EdithS

Nouvelle2 sprobuje jeszcze raz wpisac ten kod. Moze chwilowo cos nie działało. Te drugie ktore zamowilas sa super! Nie widzialam ich. Moze w rozmiarze 39nie ma.
A Ty chyba zamawialas kiedys ubranka z next? Jak oceniasz ich rozmiarowke? Jest taka jak innych firm? Bo mialam wrazenie ze oni maja ciut mniejsze ciuszki i np ich 56 jest jakby mniejszy niz 56 jp ze smyka.. jak to oceniasz?

Boze dziewczyny moja Helenka dzis popoludniu puscila rzeke mleka tzn ja to oceniam jako wymioty bo tule tego bylo ze na ulanie zdecydowanie za duzo... po kolejnym kp to samo... jestem cala spieta. Takich ilosci zwroconego zwazonego mleka nie widzialam... Co to moze byc..

Odnosnie pozycji kp na lezaco to ja często z niej korzystam ale jak mala sie bardzo denerwuje to z pozycji lezacej nie chce chwycic piersi. Wtedy karmie ja na siedzaco ale oczy mi sie zamykaja co 2min

Jakbyś dalej miała problem z kodem, to napisz. Dam Ci moj login i może przeze mnie przejdzie. Te drugie zamawialam na innej stronie, bo to jest linia mel by melissa, a na answear jej nie mają

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez EdithS

Nouvelle2 sprobuje jeszcze raz wpisac ten kod. Moze chwilowo cos nie działało. Te drugie ktore zamowilas sa super! Nie widzialam ich. Moze w rozmiarze 39nie ma.
A Ty chyba zamawialas kiedys ubranka z next? Jak oceniasz ich rozmiarowke? Jest taka jak innych firm? Bo mialam wrazenie ze oni maja ciut mniejsze ciuszki i np ich 56 jest jakby mniejszy niz 56 jp ze smyka.. jak to oceniasz?

Boze dziewczyny moja Helenka dzis popoludniu puscila rzeke mleka tzn ja to oceniam jako wymioty bo tule tego bylo ze na ulanie zdecydowanie za duzo... po kolejnym kp to samo... jestem cala spieta. Takich ilosci zwroconego zwazonego mleka nie widzialam... Co to moze byc..

Odnosnie pozycji kp na lezaco to ja często z niej korzystam ale jak mala sie bardzo denerwuje to z pozycji lezacej nie chce chwycic piersi. Wtedy karmie ja na siedzaco ale oczy mi sie zamykaja co 2min

Ja z next mam tylko z lumpa ciuszków ze smyka nie mam, więc z nimi akurat nie porównam. Nextowe newborn to takie 50-56, bo na moja jest w tej chwili idealne. Czyli rozmiarówka mniejsza niż kappahl czy h&m

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez aaakarolina

No i jest pięknie młoda zasnęła koło 21 i obudziła się po 3 jakby tak było codziennie...tylko, żeby w ciagu dnia nie było jak wczoraj

Ale Ci fajnie! U nas od 19 do 1 wieczorny szał :-(

[asiulek8]

Napisane przez nouvelle2

Ten serial to jest następstwo Mody na Sukces

Ciesz się, że masz małe i zgrabne, a nie takie wymiona jak jak



oglądam z nią, tzn. telewizor czy muzyka są włączone w pokoju, w którym przebywa dziecko. Ale nigdy nie kładę jej tak, żeby widziała obraz. Raczej ściany obserwuje ja nie jestem zwolenniczką wychowywania dziecka w ciszy, u nas w zasadzie non stop coś gra, z siostrzencem robiliśmy tak samo i nigdy nie trzeba było chodzić w domu na paluszkach

Bardzo wygodne tych na obcasach jeszcze nie mam, musze kiedyś gdzieś przymierzyc z ciekawości

Jakbyś dalej miała problem z kodem, to napisz. Dam Ci moj login i może przeze mnie przejdzie. Te drugie zamawialam na innej stronie, bo to jest linia mel by melissa, a na answear jej nie mają

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------



Ja z next mam tylko z lumpa ciuszków ze smyka nie mam, więc z nimi akurat nie porównam. Nextowe newborn to takie 50-56, bo na moja jest w tej chwili idealne. Czyli rozmiarówka mniejsza niż kappahl czy h&m

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------


Ale Ci fajnie! U nas od 19 do 1 wieczorny szał :-(

U mnie też cicho w domu nie jest. Telewizor włączony, odkurzacz też małej nie rusza. Nawet szzekający labrador w pomieszczeniu gdzie jest mała śpi jak susełek

A wiecie gdzie można Melisski przymierzyć? Bo ja mam dziwną stopę i wszystkie buty mi się zsuwają a od dawna mi się podobają.

[MaMusKA29]

Dzień dobry. U nas nocka nawet była całkiem całkiem, synek zasnął o 8 i następne karminie było o 12,później ok 1 possał trochę i spał do 5 i później do 7 więc niej jest tak źle.
aaakarolina- zazdroszczę tych sześciu godzin przespanych ciągiem, ile ja bym dała za taką dłuższą przerwę
Mały zasnął wreszcie więc muszę ogarnąć dom, bo już nie mogę patrzeć na ten syf

[smv]

A mój synek tez dziś jakoś niespokojnie spał za to w ciągu dnia po 4 godziny. Dziś siedzę u rodziców bo przychodzą "fachowcy" ze spółdzielni robić nam rurę kanalizacyjna Bo śmierdzi niemiłosiernie. Poszlam do apteki kupiłam wodę morską i aspirator bo młodemu zielony glut się zrobił ;/

[aaakarolina]

Napisane przez tout-petit-fille

My dzis wlasnie konczymy drugie karmienie, czyli tez jakos inaczej
I pierwszy raz wytrzymala 4h miedzy karmieniami. Szok czuje sie, jakbym dziecka w nocy nie miala.

Ale za to w dzien da mi o sobie znac na pewno)

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

My smoczka nawet nie mamy, specjalnie nie kupowałam, zeby mnie nie kusilo wplychac Niki do buzi jak zaplacze i ciezko bedzie ja uspokoic.

Przedwczoraj chcialam wieczorem wsiasc w samochod i jechac do jakiejs nocnej apteki po smoka, bo ciagle mi marudzila i nic nie pomagalo.
Ale sie wreszcie uspokoila sie po trzecim karmieniu. Niedojedzone bylo dziecie.

Wczoraj wieczorem tez chwilowa akcja, prawie z nia szpagaty robilam i nic. TZ tez zwatpil w swoje mozliwosci ale przystawilam ja do cyca i sobie tylko lekko ciumkala jakby smoka i nagle nastal spokoj i sen.

Jak zacznie ssac kciuka, wtedy pomyslimy

to gratuluję, że jesteś bez smoczka, ja bym chyba nie dała rady jednak w wielu sytuacjach pomaga, przynajmniej u mnie
później się będę martwić jak odzwyczaić

Napisane przez nouvelle2

Ten serial to jest następstwo Mody na Sukces

Ciesz się, że masz małe i zgrabne, a nie takie wymiona jak jak



oglądam z nią, tzn. telewizor czy muzyka są włączone w pokoju, w którym przebywa dziecko. Ale nigdy nie kładę jej tak, żeby widziała obraz. Raczej ściany obserwuje ja nie jestem zwolenniczką wychowywania dziecka w ciszy, u nas w zasadzie non stop coś gra, z siostrzencem robiliśmy tak samo i nigdy nie trzeba było chodzić w domu na paluszkach




Ale Ci fajnie! U nas od 19 do 1 wieczorny szał :-(

no moje cycki po zakończeniu kp myślę, że będę do kostek już chyba zacznę zbierać na operację

u nas też cały czas coś włączone, wszystko robimy normalnie w ciągu dnia żeby mała była przyzwyczajona.
Dopiero po kąpieli robię nastrój "wieczorny", przyciemnione światło i cisza, żeby mała się uczyła, że to już to nocne spanie no i wtedy już zawsze to łóżeczka odkładam

Napisane przez MaMusKA29

Dzień dobry. U nas nocka nawet była całkiem całkiem, synek zasnął o 8 i następne karminie było o 12,później ok 1 possał trochę i spał do 5 i później do 7 więc niej jest tak źle.
aaakarolina- zazdroszczę tych sześciu godzin przespanych ciągiem, ile ja bym dała za taką dłuższą przerwę
Mały zasnął wreszcie więc muszę ogarnąć dom, bo już nie mogę patrzeć na ten syf

no ja sobie też zazdroszczę ja oczywiście tyle nie spałam, bo poszłam sobie you can dance obejrzeć ale i tak jestem wyspana
no i w nocy była kupa i rano też taka mini, więc może wszystko wraca do normy

młoda śpi, chyba pomaluję paznokcie od nóg
a malujecie paznokcie od rąk?? ja się jakoś boję, bo jak karmię, często mam palce oślinione przez młodą i się boję, że jak będę miała pomalowane to jej lakier zaszkodzi...

[smv]

Masakra weszłam na wagę.. Dopiero minus 10kg i zostało mi 9 do zrzucenia.. Ja już chce moja starą figurę i mały biust ;( aż mi sie wyć chce ze jesten taka wielka teraz. Cyce jak donice bu

[aaakarolina]

nouvelle współczuję wieczornego szału u nas wieczorem spokój, ale za to w dzień nadrobiła

[nouvelle2]

Napisane przez asiulek8

U mnie też cicho w domu nie jest. Telewizor włączony, odkurzacz też małej nie rusza. Nawet szzekający labrador w pomieszczeniu gdzie jest mała śpi jak susełek

A wiecie gdzie można Melisski przymierzyć? Bo ja mam dziwną stopę i wszystkie buty mi się zsuwają a od dawna mi się podobają.

Ty z Warszawy jesteś, no nie? To na pewno w Hegos

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez aaakarolina

to gratuluję, że jesteś bez smoczka, ja bym chyba nie dała rady jednak w wielu sytuacjach pomaga, przynajmniej u mnie
później się będę martwić jak odzwyczaić



no moje cycki po zakończeniu kp myślę, że będę do kostek już chyba zacznę zbierać na operację

u nas też cały czas coś włączone, wszystko robimy normalnie w ciągu dnia żeby mała była przyzwyczajona.
Dopiero po kąpieli robię nastrój "wieczorny", przyciemnione światło i cisza, żeby mała się uczyła, że to już to nocne spanie no i wtedy już zawsze to łóżeczka odkładam



no ja sobie też zazdroszczę ja oczywiście tyle nie spałam, bo poszłam sobie you can dance obejrzeć ale i tak jestem wyspana
no i w nocy była kupa i rano też taka mini, więc może wszystko wraca do normy

młoda śpi, chyba pomaluję paznokcie od nóg
a malujecie paznokcie od rąk?? ja się jakoś boję, bo jak karmię, często mam palce oślinione przez młodą i się boję, że jak będę miała pomalowane to jej lakier zaszkodzi...

Ja to zupełnie poważnie o operacji myślę, ale to dopiero po drugiej ciąży ja paznokcie mam cały czas pomalowane

[żona_marcina]

witam się z dzieckim na ręku Cholernik nie chce mi spać od 4 rano i próbuję go znowu uśpić. Zawinęłam go ciasno w kocyk, bo co 10 minut wybudzają go rączki... teraz przysypia, chociaż ponad pół godziny mi wył, bo nie znosi być zawijany.. Co za dziecko.

Napisane przez nouvelle2

Do końca kwietnia chyba wchodzi który model ? Ja swoje drugie będę miała pewnie jutro

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------


Wrzucam Ci jeszcze fotkę

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------


Slodziutka

Coś mi te buty przypominały, więc otworzyłam szafę i SZOK - mam Meliski. Kupiłam je tuż przed porodem w ciuchlandzie za jakieś 10 zł. Mam całe czarne

[papalinka83]

Napisane przez żona_marcina

witam się z dzieckim na ręku Cholernik nie chce mi spać od 4 rano i próbuję go znowu uśpić. Zawinęłam go ciasno w kocyk, bo co 10 minut wybudzają go rączki... teraz przysypia, chociaż ponad pół godziny mi wył, bo nie znosi być zawijany.. Co za dziecko.





Coś mi te buty przypominały, więc otworzyłam szafę i SZOK - mam Meliski. Kupiłam je tuż przed porodem w ciuchlandzie za jakieś 10 zł. Mam całe czarne

Kochana moja córka taka była. Non stop ryk, nie spała w dzień, itp. Strasznie wymagające dziecko. Przez pierwsze 2 miechy mialam depreche, codziennie ryczalam. Wyrosła z tego. Nadal jest bardzo absorbujaca, samą się sobą nie zajmie nawet 5 minut, ale to już zupełnie co innego niż z n iemowlakiem. Także głową do góry

[Tepsa]

Napisane przez tout-petit-fille

Już mi się miesza FB z wizażem i tam Tobie odpowiedziałam:P Trzymałam małą z tylu

spoko ja tez mało co ogarniam
Pochwalę się nocka bo nie mogę uwierzyć, że młody spał prawie 5 godzin zasnął o 23 i tak do 4 rano zaszalał, a później...no to już wiadomo 6 i 7 pobudka ale jestem wyspana jak nigdy
szykuje się piękna pogoda, trzeba maźnąć oko i iść na spacer połączony z zakupami, a co

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez żona_marcina

witam się z dzieckim na ręku Cholernik nie chce mi spać od 4 rano i próbuję go znowu uśpić. Zawinęłam go ciasno w kocyk, bo co 10 minut wybudzają go rączki... teraz przysypia, chociaż ponad pół godziny mi wył, bo nie znosi być zawijany.. Co za dziecko.

a próbowałaś z nim spać w łóżku? Kurcze ciężko tak doradzić, ale może zapach mamy by go uspokoił?

[MaMusKA29]

[QUOTE=żona_marcina;510319 69]witam się z dzieckim na ręku Cholernik nie chce mi spać od 4 rano i próbuję go znowu uśpić. Zawinęłam go ciasno w kocyk, bo co 10 minut wybudzają go rączki... teraz przysypia, chociaż ponad pół godziny mi wył, bo nie znosi być zawijany.. Co za dziecko.

Doskonale cię rozumiem mój przed chwilą zasnął a męczyłam się z nim od 7, ale za to w nocy spał w miarę tylko że w nocy to ja śpię a dom jest do ogarnięcia a mąż wraca z pracy dopiero o 6, powoli już nie wyrabiam

[asiulek8]

Napisane przez nouvelle2

Ty z Warszawy jesteś, no nie? To na pewno w Hegos

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------



Ja to zupełnie poważnie o operacji myślę, ale to dopiero po drugiej ciąży ja paznokcie mam cały czas pomalowane

Oooo, dziękuję w niedzielę może męża wyciągnę i się przejadę

Mam w planie dzisiaj wyprawę z młodą do sklepu samochodem na szczęście mogę ją z przodu posadzić, bo to trochę dalej i tak to bym się trochę bała z tyłu ją mieć. Bo wolę ją widzieć.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Może którejś się przyda:
-25% i darmowa dostawa w sklepie online Reserved
hasło: URODZINYRESERVED

[martunka88]

Napisane przez nouvelle2

Ciesz się, że masz małe i zgrabne, a nie takie wymiona jak jak

oglądam z nią, tzn. telewizor czy muzyka są włączone w pokoju, w którym przebywa dziecko. Ale nigdy nie kładę jej tak, żeby widziała obraz. Raczej ściany obserwuje ja nie jestem zwolenniczką wychowywania dziecka w ciszy, u nas w zasadzie non stop coś gra, z siostrzencem robiliśmy tak samo i nigdy nie trzeba było chodzić w domu na paluszkach

aaa takie oglądanie, to też tak robię
a wymiona to i ja mam strasznie mi się teraz nie podobają i za kilka lat na pewno będę chciała z nimi zrobić porządek

Napisane przez aaakarolina

młoda śpi, chyba pomaluję paznokcie od nóg
a malujecie paznokcie od rąk?? ja się jakoś boję, bo jak karmię, często mam palce oślinione przez młodą i się boję, że jak będę miała pomalowane to jej lakier zaszkodzi...

oj 2 tyg. się za to zabierałam, ale w końcu wyjęłam maszynkę i zrobiłam hybrydy uczulenia na buźce Jasia nie widzę, więc chyba nie szkodzi, a ja czuję się trochę lepiej (jakoś nie lubię swojego ciała po ciąży).

Napisane przez smv

Masakra weszłam na wagę.. Dopiero minus 10kg i zostało mi 9 do zrzucenia.. Ja już chce moja starą figurę i mały biust ;( aż mi sie wyć chce ze jesten taka wielka teraz. Cyce jak donice bu

Też mam problem z akceptacją ciała po porodzie ale w zeszłym tyg. zrobiłam większe zakupy i w końcu mam się w co ubrać, to humor mi się polepszył- może i Ty spróbuj tego sposobu

Napisane przez mordka_1985

Hej. Damian dzisiaj mało spał. W zasadzie od rana do 13:00 siedzimy w fotelu i się tulimy. Potem zasypia na 1,5 godz to ja szybko śniadanie, ubiór, makijaż + ubranie córki. Potem całe Popoludniu młody marudzi, max z 5-10 min jest cicho,wiec wszystko robię na raty a nabiegam się przy tym do niego :/ ok 18 młody znów zasypia i budzi się ok 20 na wieczorną toaletę . Ok 21:30-22 zasypia.

Łączę się w bólu Jaś już miał 2 dni takie czuwająco-marudzące i coś dzisiaj dalej to kontynuuje...

[nouvelle2]

Napisane przez żona_marcina

witam się z dzieckim na ręku Cholernik nie chce mi spać od 4 rano i próbuję go znowu uśpić. Zawinęłam go ciasno w kocyk, bo co 10 minut wybudzają go rączki... teraz przysypia, chociaż ponad pół godziny mi wył, bo nie znosi być zawijany.. Co za dziecko.





Coś mi te buty przypominały, więc otworzyłam szafę i SZOK - mam Meliski. Kupiłam je tuż przed porodem w ciuchlandzie za jakieś 10 zł. Mam całe czarne

Ale Ci się trafiło! właśnie miałam Ci ostatnio pisać o tym owijaniu, moja wieczorami zachowuje się tak jak Twój synek i od dwóch dni pakuje ja w woombie. Przedwczoraj pomogło, wczoraj już mniej, ale chyba i tak było lepiej niż zwykle

Napisane przez martunka88

aaa takie oglądanie, to też tak robię
a wymiona to i ja mam strasznie mi się teraz nie podobają i za kilka lat na pewno będę chciała z nimi zrobić porządek


oj 2 tyg. się za to zabierałam, ale w końcu wyjęłam maszynkę i zrobiłam hybrydy uczulenia na buźce Jasia nie widzę, więc chyba nie szkodzi, a ja czuję się trochę lepiej (jakoś nie lubię swojego ciała po ciąży).


Też mam problem z akceptacją ciała po porodzie ale w zeszłym tyg. zrobiłam większe zakupy i w końcu mam się w co ubrać, to humor mi się polepszył- może i Ty spróbuj tego sposobu


Łączę się w bólu Jaś już miał 2 dni takie czuwająco-marudzące i coś dzisiaj dalej to kontynuuje...

Może jak pójdziemy zbiorowo na operację, to dadzą nam zniżkę

[ojustyna]

no wiecie co, wczorajszy dzień wielkiej kupy nawet nas na chrzcinach nie ominął malutka ochrzczona przyjechała do restauracji, zobaczyła że tyle ludzi i pruuuuk, dobrze że szybko poszłam przebrać bo ja kiecke do góry a tam żółto całe szczęście obesrany cały bodziak a sukieneczka się uchowała, pierwszy raz posrana po same pachy, omg i w takim dniu, tatusia musiałam wysłać do domu po bodziaka na zmianę, bo przecież zapomniałam to tak się u nas wczorajsza imprezka zaczęła, od zasrania na szczęście a poza tym bardzo milusio, na samym chrzcie malutka spała, obudziła się jak swoje imie usłyszała i dalej poszła spać, później już na sali bankietowej jako dusza towarzystwa dzielnie walczyła ze snem i gugała sobie do wszystkich, wynoszona została na rękach za wsze czasy, tata chrzestny to zakochał się w mojej córci a jaki piękny krzyżyk od niego dostała że sama bym go z chęcią ponosiła, poza tym mega preznty, tona słodkości, które upchnnęłam w szafce żeby nie korciły, pieniążków też sporo, to dorzuci się do większego samochodziku, bo sportowym z dzieckiem to słabiutko ^^ i tyle z atrakcji wczorajszego dnia, malusia padła dopiero po 19,ululalam i grzecznie spała

i........... mamy w domu małą chrześcijanke

dziewczyny, czytam że też wybieracie karuzelki dla swoich pociech, proszę o recenzje wszelakich bo też stoimy przed wyborem i zastanawiam się nad bujaczkiem leżaczkiem czy już kupić czy sobie jeszcze darować hm.....? jak myślicie? narazie sobie radzimy bez i dodatkowo odstrasza mnie kolejne zagracanie mieszkania

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

co wy chcecieoperować? mi się narazie fajnie ugniata mój "worek" w którym była sobie Olcia przez 9 miesięcy, ale pewnie przestanie mi się podobać jak przyjdzie do rozbierania się i zbliżenia z mężem

dziewczyny wy już lamowałyście? ja sobie nie wyobrażam jakoś tego, wizja tego że jestem na górze, nachylam się nad małżem a jemu mleko cieknie z cycek na twarz i w tym momencie mi się odechciewa bzykania tak ja to widzę, chyba trzeba to będzie robić w staniku i ogólnie cycki to wykluczyć z zabawy całkowicie

[irish cream]

Dziewczyny, których maluchy ważą ok. 5kg jaki rozmiar pieluch używacie? olek w ostatni czwartek miał 4800, a ja mam jeszcze całe opakowanie Dady 2 (ok. 70 szt) i całe Pampersów 2 (94szt.) i nie wiem czy opłaca się otwierać? Już widzę, że są takie na styk te 2. Przed chwilą otworzyłam Pampersy 3 i dla mnie są ok, ale tż twierdzi, że dużo za duże i teraz jestem w kropce

[asiulek8]

Napisane przez ojustyna

no wiecie co, wczorajszy dzień wielkiej kupy nawet nas na chrzcinach nie ominął malutka ochrzczona przyjechała do restauracji, zobaczyła że tyle ludzi i pruuuuk, dobrze że szybko poszłam przebrać bo ja kiecke do góry a tam żółto całe szczęście obesrany cały bodziak a sukieneczka się uchowała, pierwszy raz posrana po same pachy, omg i w takim dniu, tatusia musiałam wysłać do domu po bodziaka na zmianę, bo przecież zapomniałam to tak się u nas wczorajsza imprezka zaczęła, od zasrania na szczęście a poza tym bardzo milusio, na samym chrzcie malutka spała, obudziła się jak swoje imie usłyszała i dalej poszła spać, później już na sali bankietowej jako dusza towarzystwa dzielnie walczyła ze snem i gugała sobie do wszystkich, wynoszona została na rękach za wsze czasy, tata chrzestny to zakochał się w mojej córci a jaki piękny krzyżyk od niego dostała że sama bym go z chęcią ponosiła, poza tym mega preznty, tona słodkości, które upchnnęłam w szafce żeby nie korciły, pieniążków też sporo, to dorzuci się do większego samochodziku, bo sportowym z dzieckiem to słabiutko ^^ i tyle z atrakcji wczorajszego dnia, malusia padła dopiero po 19,ululalam i grzecznie spała

i........... mamy w domu małą chrześcijanke

dziewczyny, czytam że też wybieracie karuzelki dla swoich pociech, proszę o recenzje wszelakich bo też stoimy przed wyborem i zastanawiam się nad bujaczkiem leżaczkiem czy już kupić czy sobie jeszcze darować hm.....? jak myślicie? narazie sobie radzimy bez i dodatkowo odstrasza mnie kolejne zagracanie mieszkania

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

co wy chcecieoperować? mi się narazie fajnie ugniata mój "worek" w którym była sobie Olcia przez 9 miesięcy, ale pewnie przestanie mi się podobać jak przyjdzie do rozbierania się i zbliżenia z mężem

dziewczyny wy już lamowałyście? ja sobie nie wyobrażam jakoś tego, wizja tego że jestem na górze, nachylam się nad małżem a jemu mleko cieknie z cycek na twarz i w tym momencie mi się odechciewa bzykania tak ja to widzę, chyba trzeba to będzie robić w staniku i ogólnie cycki to wykluczyć z zabawy całkowicie

Hahaha no to ładnie załatwiła to takie przypieczętowanie chrztu

Mój chrześniak w momencie wypowiadania przez księdza :ja ciebie chrzczę" walnął takiego bąka, że ksiądz się zaśmiał. A tatuś skomentował, że szatan z niego wyszedł hahaha

Przed zbliżeniem będzie opróżnianie cycków

Napisane przez irish cream

Dziewczyny, których maluchy ważą ok. 5kg jaki rozmiar pieluch używacie? olek w ostatni czwartek miał 4800, a ja mam jeszcze całe opakowanie Dady 2 (ok. 70 szt) i całe Pampersów 2 (94szt.) i nie wiem czy opłaca się otwierać? Już widzę, że są takie na styk te 2. Przed chwilą otworzyłam Pampersy 3 i dla mnie są ok, ale tż twierdzi, że dużo za duże i teraz jestem w kropce

U nas koło 5 kg jest, ale 2 jeszcze są dobre. Też mam jeszcze niecałe 2 opakowania po 80 szt.. Ale u nas sporo idzie, zwłaszcza w nocy jak ma akcję częstego się budzenia, bo ja zmieniam co karmienie. Ale skończą się te to już na pewno na 3 przejdziemy.

[agulkat85]

Napisane przez ojustyna

no wiecie co, wczorajszy dzień wielkiej kupy nawet nas na chrzcinach nie ominął malutka ochrzczona przyjechała do restauracji, zobaczyła że tyle ludzi i pruuuuk, dobrze że szybko poszłam przebrać bo ja kiecke do góry a tam żółto całe szczęście obesrany cały bodziak a sukieneczka się uchowała, pierwszy raz posrana po same pachy, omg i w takim dniu, tatusia musiałam wysłać do domu po bodziaka na zmianę, bo przecież zapomniałam to tak się u nas wczorajsza imprezka zaczęła, od zasrania na szczęście a poza tym bardzo milusio, na samym chrzcie malutka spała, obudziła się jak swoje imie usłyszała i dalej poszła spać, później już na sali bankietowej jako dusza towarzystwa dzielnie walczyła ze snem i gugała sobie do wszystkich, wynoszona została na rękach za wsze czasy, tata chrzestny to zakochał się w mojej córci a jaki piękny krzyżyk od niego dostała że sama bym go z chęcią ponosiła, poza tym mega preznty, tona słodkości, które upchnnęłam w szafce żeby nie korciły, pieniążków też sporo, to dorzuci się do większego samochodziku, bo sportowym z dzieckiem to słabiutko ^^ i tyle z atrakcji wczorajszego dnia, malusia padła dopiero po 19,ululalam i grzecznie spała

i........... mamy w domu małą chrześcijanke

dziewczyny, czytam że też wybieracie karuzelki dla swoich pociech, proszę o recenzje wszelakich bo też stoimy przed wyborem i zastanawiam się nad bujaczkiem leżaczkiem czy już kupić czy sobie jeszcze darować hm.....? jak myślicie? narazie sobie radzimy bez i dodatkowo odstrasza mnie kolejne zagracanie mieszkania

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

co wy chcecieoperować? mi się narazie fajnie ugniata mój "worek" w którym była sobie Olcia przez 9 miesięcy, ale pewnie przestanie mi się podobać jak przyjdzie do rozbierania się i zbliżenia z mężem

dziewczyny wy już lamowałyście? ja sobie nie wyobrażam jakoś tego, wizja tego że jestem na górze, nachylam się nad małżem a jemu mleko cieknie z cycek na twarz i w tym momencie mi się odechciewa bzykania tak ja to widzę, chyba trzeba to będzie robić w staniku i ogólnie cycki to wykluczyć z zabawy całkowicie

Jeśli chodzi o karuzela ja pożyczyłam od siostry Fisher price z projektem i jest fajna ale mała narazie głównie muzyki słucha dla mbie wada jest to ze pożera baterie musze zainwestować w akumulatorki
Leżaczek Bujaczek mam z baby mix i szczerze ja sobie życia nie wyobrażam bez niego bo mojs Ola ma problem z ulewaniem i muszę ja w takiej pozycji trochę czasu przytrzymać i mała uwielbia tam leżeć a zresztą wszędzie mogę ha zabrać czy do kuchni czy łazienki bo ostatnio Ola mało spi a ja jednak cos w domku zrobić muszę i na ten moment leżaczek bardziej przydatny niż karuzela u nas

[MaMusKA29]

Napisane przez irish cream

Dziewczyny, których maluchy ważą ok. 5kg jaki rozmiar pieluch używacie? olek w ostatni czwartek miał 4800, a ja mam jeszcze całe opakowanie Dady 2 (ok. 70 szt) i całe Pampersów 2 (94szt.) i nie wiem czy opłaca się otwierać? Już widzę, że są takie na styk te 2. Przed chwilą otworzyłam Pampersy 3 i dla mnie są ok, ale tż twierdzi, że dużo za duże i teraz jestem w kropce

U mnie 2 są już na styk i żałuję że ostatnio je kupiłam bo 3 były by lepsze, ale nie sądziłam że tak szybko przejdę na 3 z córką dość długo 2 uzywałam

Ojustyna- super że Chrzciny udane, fajnie że masz możliwość zrobienia ich o tak wczesnej porze, u mnie niestety dzieci są Chrzczone na wieczornej mszy św, wczoraj jak byłam u księdza ustalać datę to się jeszcze dowiedziałam że Chrzest odbędzie się po mszy czyli u mnie Chrzest się skończy dopiero po 19 a jeszcze zamierzamy zaprosić gości na kolację do restauracji mam nadzieję że Kuba to jakoś zniesie

[żona_marcina]

No i jestem w szoku. Jak młody usnął ok. 10.30 tak z małą przerwą na karmienie i przewiniecie śpi do teraz. Położyłam go w kuchni, bo robiłam obiad dla męża i naszych robotników, zrobiłam w spokoju obiad, panowie zjedli, ja też zjadłam CIEPŁY obiad i nie wiem o co chodzi???


Acha, musiałam jednak odwinąć rączki mojemu skarbowi, bo nie znosi mieć schowanych rączek.

Napisane przez papalinka83

Kochana moja córka taka była. Non stop ryk, nie spała w dzień, itp. Strasznie wymagające dziecko. Przez pierwsze 2 miechy mialam depreche, codziennie ryczalam. Wyrosła z tego. Nadal jest bardzo absorbujaca, samą się sobą nie zajmie nawet 5 minut, ale to już zupełnie co innego niż z n iemowlakiem. Także głową do góry

Dzięki za pocieszenie. Ja sobie codziennie mówię, że mały podrośnie i sie uspokoi

[kordelka85]

Mała spala 22-3, a potem do 10.30

[żona_marcina]

Napisane przez Tepsa

spoko ja tez mało co ogarniam
Pochwalę się nocka bo nie mogę uwierzyć, że młody spał prawie 5 godzin zasnął o 23 i tak do 4 rano zaszalał, a później...no to już wiadomo 6 i 7 pobudka ale jestem wyspana jak nigdy
szykuje się piękna pogoda, trzeba maźnąć oko i iść na spacer połączony z zakupami, a co

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



a próbowałaś z nim spać w łóżku? Kurcze ciężko tak doradzić, ale może zapach mamy by go uspokoił?

O rany, 5 godzin snu. Aż zazdroszczę
Mały spał z nami w łóżku po wyjściu ze szpitala przez tydzień, ale potem dostalam opryszczki i musiałam go wyeksmitować do swojego łóżeczka. Nauczył sie spać w nocy w łóżeczku i teraz boję się go znowu przyzwyczajać do wspólnego łóżka.
No nic, miś szumiś, leżaczek -bujaczek (POLECAM) i ręce mamy i dajemy radę.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez irish cream

Dziewczyny, których maluchy ważą ok. 5kg jaki rozmiar pieluch używacie? olek w ostatni czwartek miał 4800, a ja mam jeszcze całe opakowanie Dady 2 (ok. 70 szt) i całe Pampersów 2 (94szt.) i nie wiem czy opłaca się otwierać? Już widzę, że są takie na styk te 2. Przed chwilą otworzyłam Pampersy 3 i dla mnie są ok, ale tż twierdzi, że dużo za duże i teraz jestem w kropce

U mnie mały waży 5300 g i używam jeszcze 2. Kupiłam Pampersy 3, ale wydaje mi się, że są za duże. Mój opakowanie 94 szt. zużywa w tydzień

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez ojustyna

no wiecie co, wczorajszy dzień wielkiej kupy nawet nas na chrzcinach nie ominął malutka ochrzczona przyjechała do restauracji, zobaczyła że tyle ludzi i pruuuuk, dobrze że szybko poszłam przebrać bo ja kiecke do góry a tam żółto całe szczęście obesrany cały bodziak a sukieneczka się uchowała, pierwszy raz posrana po same pachy, omg i w takim dniu, tatusia musiałam wysłać do domu po bodziaka na zmianę, bo przecież zapomniałam to tak się u nas wczorajsza imprezka zaczęła, od zasrania na szczęście a poza tym bardzo milusio, na samym chrzcie malutka spała, obudziła się jak swoje imie usłyszała i dalej poszła spać, później już na sali bankietowej jako dusza towarzystwa dzielnie walczyła ze snem i gugała sobie do wszystkich, wynoszona została na rękach za wsze czasy, tata chrzestny to zakochał się w mojej córci a jaki piękny krzyżyk od niego dostała że sama bym go z chęcią ponosiła, poza tym mega preznty, tona słodkości, które upchnnęłam w szafce żeby nie korciły, pieniążków też sporo, to dorzuci się do większego samochodziku, bo sportowym z dzieckiem to słabiutko ^^ i tyle z atrakcji wczorajszego dnia, malusia padła dopiero po 19,ululalam i grzecznie spała

i........... mamy w domu małą chrześcijanke

dziewczyny, czytam że też wybieracie karuzelki dla swoich pociech, proszę o recenzje wszelakich bo też stoimy przed wyborem i zastanawiam się nad bujaczkiem leżaczkiem czy już kupić czy sobie jeszcze darować hm.....? jak myślicie? narazie sobie radzimy bez i dodatkowo odstrasza mnie kolejne zagracanie mieszkania

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

co wy chcecieoperować? mi się narazie fajnie ugniata mój "worek" w którym była sobie Olcia przez 9 miesięcy, ale pewnie przestanie mi się podobać jak przyjdzie do rozbierania się i zbliżenia z mężem

dziewczyny wy już lamowałyście? ja sobie nie wyobrażam jakoś tego, wizja tego że jestem na górze, nachylam się nad małżem a jemu mleko cieknie z cycek na twarz i w tym momencie mi się odechciewa bzykania tak ja to widzę, chyba trzeba to będzie robić w staniku i ogólnie cycki to wykluczyć z zabawy całkowicie

Fajnie, że macie już chrzciny za sobą. Super, że się wszystko udało


Co do lamowania - oj chyba jeszcze dłuuugo nie będę miała na to ochoty. Jak sie popatrzę na swoje ciało to mi się wszystkiego odechciewa. Ale małżon ma ochotę. Podnieca go mój wielki biust, i chyba bardzo by mu sie podobało wyciekajace na twarz mleko w trakcie lamowania

[KasiaKasiaWiki]

Napisane przez kordelka85

Mała spala 22-3, a potem do 10.30

ale Ci dobrze

[smv]

Ja co prawda nie o lamowaniu ale o zbliżeniu i mizianku... Wczoraj tak miło się mi calowalo z mężem chyba pierwszy raz z ochota po ciąży a tu młody co chwile jeczal i jeczal heh

[ojustyna]

Napisane przez smv

Ja co prawda nie o lamowaniu ale o zbliżeniu i mizianku... Wczoraj tak miło się mi calowalo z mężem chyba pierwszy raz z ochota po ciąży a tu młody co chwile jeczal i jeczal heh

ja się czuje jak nastolatka, takie pocałunki, dotyk, ale nic więcej haha milusio

[KasiaKasiaWiki]

Witam się


znudzona bo nie chce mi się sprzątnąć śmieci w chałpie

kuchnia też woła o małe sprzątańko ale nie woła

widzę że dzieciaczki wam się rozwijają, a to wędrują po łóżeczku a to zmywają naczynia

moja w niebogłosy wczoraj wrzeszczała przy kąpaniu i ubieraniu, 3 razy lulałam do snu i wreszcie się udało, naprawdę mi się dziecko popsuło

to pewnie skok rozwojowy

nouvelle w meliskach nie jest za ciepło w stopy, tzn nie pocą się ? bo bardzo ładne ale ja to nie lubię się ślizgać w bucie

[martunka88]

Napisane przez nouvelle2

Może jak pójdziemy zbiorowo na operację, to dadzą nam zniżkę

Piszę się na to do dr. Szczyta:P?

Napisane przez ojustyna

[/COLOR]co wy chcecieoperować? mi się narazie fajnie ugniata mój "worek" w którym była sobie Olcia przez 9 miesięcy, ale pewnie przestanie mi się podobać jak przyjdzie do rozbierania się i zbliżenia z mężem

dziewczyny wy już lamowałyście? ja sobie nie wyobrażam jakoś tego, wizja tego że jestem na górze, nachylam się nad małżem a jemu mleko cieknie z cycek na twarz i w tym momencie mi się odechciewa bzykania tak ja to widzę, chyba trzeba to będzie robić w staniku i ogólnie cycki to wykluczyć z zabawy całkowicie

to mieliście udaną uroczystość
operować chcemy cycki, bo porosły za duże i będą w opłakanym stanie... no właśnie sex- jeszcze się wstrzymuję, ale wiem, że u mnie to tylko w staniku, bo są ciężkie i obwisłe

Napisane przez asiulek8

Mój chrześniak w momencie wypowiadania przez księdza :ja ciebie chrzczę" walnął takiego bąka, że ksiądz się zaśmiał. A tatuś skomentował, że szatan z niego wyszedł hahaha

Przed zbliżeniem będzie opróżnianie cycków

hahaha dobre

[asiulek8]

Napisane przez martunka88

Piszę się na to do dr. Szczyta?


to mieliście udaną uroczystość
operować chcemy cycki, bo porosły za duże i będą w opłakanym stanie... no właśnie sex- jeszcze się wstrzymuję, ale wiem, że u mnie to tylko w staniku, bo są ciężkie i obwisłe

hahaha dobre

Miduże cycochy nie urosły więc może nie będą do pępka. Ale jakby zwisły idę z wami mam dojścia do kliniki gdzie poprawiają co nieco hehe

[aaakarolina]

Napisane przez ojustyna

no wiecie co, wczorajszy dzień wielkiej kupy nawet nas na chrzcinach nie ominął malutka ochrzczona przyjechała do restauracji, zobaczyła że tyle ludzi i pruuuuk, dobrze że szybko poszłam przebrać bo ja kiecke do góry a tam żółto całe szczęście obesrany cały bodziak a sukieneczka się uchowała, pierwszy raz posrana po same pachy, omg i w takim dniu, tatusia musiałam wysłać do domu po bodziaka na zmianę, bo przecież zapomniałam to tak się u nas wczorajsza imprezka zaczęła, od zasrania na szczęście a poza tym bardzo milusio, na samym chrzcie malutka spała, obudziła się jak swoje imie usłyszała i dalej poszła spać, później już na sali bankietowej jako dusza towarzystwa dzielnie walczyła ze snem i gugała sobie do wszystkich, wynoszona została na rękach za wsze czasy, tata chrzestny to zakochał się w mojej córci a jaki piękny krzyżyk od niego dostała że sama bym go z chęcią ponosiła, poza tym mega preznty, tona słodkości, które upchnnęłam w szafce żeby nie korciły, pieniążków też sporo, to dorzuci się do większego samochodziku, bo sportowym z dzieckiem to słabiutko ^^ i tyle z atrakcji wczorajszego dnia, malusia padła dopiero po 19,ululalam i grzecznie spała

i........... mamy w domu małą chrześcijanke

dziewczyny, czytam że też wybieracie karuzelki dla swoich pociech, proszę o recenzje wszelakich bo też stoimy przed wyborem i zastanawiam się nad bujaczkiem leżaczkiem czy już kupić czy sobie jeszcze darować hm.....? jak myślicie? narazie sobie radzimy bez i dodatkowo odstrasza mnie kolejne zagracanie mieszkania

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

co wy chcecieoperować? mi się narazie fajnie ugniata mój "worek" w którym była sobie Olcia przez 9 miesięcy, ale pewnie przestanie mi się podobać jak przyjdzie do rozbierania się i zbliżenia z mężem

dziewczyny wy już lamowałyście? ja sobie nie wyobrażam jakoś tego, wizja tego że jestem na górze, nachylam się nad małżem a jemu mleko cieknie z cycek na twarz i w tym momencie mi się odechciewa bzykania tak ja to widzę, chyba trzeba to będzie robić w staniku i ogólnie cycki to wykluczyć z zabawy całkowicie

dzień wielkiej kupy nie ominął nikogo

a co do lamowania to u nas nie było czasu brak, siły brak, ale trzeba zacząć uskuteczniać
mam już receptę na tabletki, ale nie wiem czy chcę je brać...

Napisane przez kordelka85

Mała spala 22-3, a potem do 10.30

super Ci spała

Napisane przez asiulek8

Miduże cycochy nie urosły więc może nie będą do pępka. Ale jakby zwisły idę z wami mam dojścia do kliniki gdzie poprawiają co nieco hehe

to ja się zapisuję!!


moja jednak wczoraj miała chyba tylko gorszy dzień bo dziś znów złote dziecko, śpi z przerwami na jedzenie i chwilą zabawy byłyśmy na spacerze, ale tylko trochę ponad godzinkę, bo wieje okrutnie