Nabijamy posty - część 9!

[Ervisha]

Napisane przez enJoyce

Witaj Ervi

Jak Ci się dzionek zaczął?

Mama na razie śpi, więc nie miała okazji do kłótni na sam mój widok... na razie nic nie mówię A Twój?

---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------

Napisane przez Shannon_16

Co CIe tak cieszy?

---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:07 ----------

Napisane przez joanna_87

Ervisha mam pytanie gdzie na sygnale oglądasz?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na tvp2 a w telewizji na Vod.pl

[Ervisha]

[enJoyce]

Napisane przez Ervisha

Mama na razie śpi, więc nie miała okazji do kłótni na sam mój widok... na razie nic nie mówię A Twój?

Mój się zacznie jak się prześpię Ja to różnie wstaję i różnie się kładę, ze dwa razy zdrzyło mi się wstać o 18:00 Szczególnie po tym jak pójdę spać o 9:00, albo nawet i o 11:00 ale rzadko (bo się zasiedzę tutaj), to jak nie ustawię budzika to właśnie tak wstaję. Bo tracę rachubę, że tyle spałam choć wydaje mi się, że to krótko. Staram się ustawiać budzik na 15:00 żeby się w miarę wcześniej ogarnąć i wyjść do miasta, no ale czasem zaspomnę i zaśpię. Wczoraj wstałam jeszcze przed 12:00, klapnęłam o 1:30, obudziłam się przed 5:00 i teraz nie wiem do której będę siedzieć. Mam dosyć tych moich nienormowanych godzin snu, marze o tym żeby się przestawić na spanie 3:00 - 12:00 Jakby się udało, to bym nie traciła tyle dnia... I wydaje mi się, że właśnie przez to często czuję się taka rozbita psychicznie. Z jednej strony chcę to zmienić, z drugiej, będzie ciężko bo w nocy najlepiej mi się myśli.

Ervi, to przykre Często tak jest? Czy tylko od czasu tych dolegliwości?

[Ervisha]

Napisane przez enJoyce

Mój się zacznie jak się prześpię Ja to różnie wstaję i różnie się kładę, ze dwa razy zdrzyło mi się wstać o 18:00 Szczególnie po tym jak pójdę spać o 9:00, albo nawe i o 11:00 ale rzadko (bo się zasiedzę tutaj), to jak nie ustawię budzika to właśnie tak wstaję. Bo tracę rachubę, że tyle spałam choć wydaje mi się, że to krótko. Staram się ustawiać budzik na 15:00 żeby się w miarę wcześniej ogarnąć i wyjść do miasta, no ale czasem zaspomnę i zaśpię. Wczoraj wstałam jeszcze przed 12:00, klapnęłam o 1:30, obudziłam się przed 5:00 i teraz nie wiem do której będę siedzieć. Mam dosyć tych moich nienormowanych godzin snu, marze o tym żeby się przestawić na spanie 3:00 - 12:00 Jakby się udało, to bym nie traciła tyle dnia... I wydaje mi się, że właśnie przez to często czuję się taka rozbita psychicznie. Z jednej strony chcę to zmienić, z drugiej, będzie ciężko bo w nocy najlepiej mi się myśli.
Masz taki "inny" tryb życia.... to jest związane z pracą?
Ervi, to przykre Często tak jest? Czy tylko od czasu tych dolegliwości?

Od kilku lat z dłuższymi lub krótszymi przerwami, ale nie przypominam sobie by było tak, że kłóci się 3-4 dni pod rząd.... a następnego dnia jak gdyby nigdy nic (śmiecha się, śmieje, coś do mnie zagaduje chociaż nie mam ochoty i boję się odzywać) do chwili aż znowu wybuchnie

[enJoyce]

Napisane przez Ervisha

Masz taki "inny" tryb życia.... to jest związane z pracą?

Od kilku lat z dłuższymi lub krótszymi przerwami, ale nie przypominam sobie by było tak, że kłóci się 3-4 dni pod rząd.... a następnego dnia jak gdyby nigdy nic (śmiecha się, śmieje, coś do mnie zagaduje chociaż nie mam ochoty i boję się odzywać) do chwili aż znowu wybuchnie

Może nie z pracą samą w sobie, ale z takim... Bardziej jasnym myśleniem w tych godzinach.

Czyli, że jednego dnia potrafi się awanturować, a nastepnego dnia zachowuje się tak jakby się nic nie wydarzyło? Dlaczego w ogóle ma pretensje? Wybucha tak bez powodu? To brzmi smutno i mnie niepokoi, może to stan typu nerwica? Może potrzebne jest leczenie farmakologiczne?
Współczuję Ci bardzo Słoneczko kochane.

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

[joanna_87]

Hej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jastinkaa]

Witajcie, u mnie mnóstwo śniegu

[Ervisha]

U mnie bez śniegu

[Shannon_16]

[joanna_87]

Napisane przez Ervisha

U mnie bez śniegu

A gdzie inne seriale oglądasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shannon_16]

Napisane przez raventes

A skąd ta radość, bo ja nie w temacie ostatnio?

Napisane przez Kelecka

Shanon, co to za radosc, opowiadaj nam szybciutko!

Napisane przez Ervisha

Co CIe tak cieszy?

wynik meczu
a dzisiaj w Łodzi będę na pierwszym meczu finałowym

[Kelecka]

Napisane przez Shannon_16

wynik meczu
a dzisiaj w Łodzi będę na pierwszym meczu finałowym

Nie mam pojecia o jakich meczach piszesz, ale ciesze sie z Twojej radosci

[Ervisha]

Napisane przez joanna_87

A gdzie inne seriale oglądasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

alltube.tv

[joanna_87]

Ok dzięki chce się trochę poleniuchowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shannon_16]

Napisane przez Kelecka

Nie mam pojecia o jakich meczach piszesz, ale ciesze sie z Twojej radosci

dziekuję (siatkówki )

[joanna_87]

Napisane przez Shannon_16

wynik meczu
a dzisiaj w Łodzi będę na pierwszym meczu finałowym

Fajnie masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez enJoyce

Może nie z pracą samą w sobie, ale z takim... Bardziej jasnym myśleniem w tych godzinach.
Sówka z Ciebie
Czyli, że jednego dnia potrafi się awanturować, a nastepnego dnia zachowuje się tak jakby się nic nie wydarzyło? Dlaczego w ogóle ma pretensje? Wybucha tak bez powodu? To brzmi smutno i mnie niepokoi, może to stan typu nerwica? Może potrzebne jest leczenie farmakologiczne?
Współczuję Ci bardzo Słoneczko kochane.

Dokładnie. Potrafi jeszcze po kilku godzinach znowu się awanturować o to samo. W ogóle Jej nie rozumiem.... z pewnością nic Ją nie boli, bo gdyby bolało to by się nie kłóciła i nie gadała tak dużo... jutro jedzie na zdjęcie szwów. Rozumiem, że uciążliwe jest ciągłe siedzenie w domu bo wyjsć nie może by szcżeki nie owiało, ale w taką pogodę tak czy siak by nie wyszła, bo by jej się nie chciało.... Nerwicę to z pewnością ma ale ona myśli, że wszystko ziołami szwedzkimi wyleczy a ja jej mówię, że nie na wszystko zioła pomogą.... ale to jak mówienie do ściany

Dziękuję za wsparcie i dziękuję że jesteś ale nie potrzebnie współczujesz... Muszę się z tym pogodzić i już....

[Shannon_16]

słońceeeeeeee niech świeci jak najdłużej

[joanna_87]

Ervisha jak Mama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez joanna_87

Ok dzięki chce się trochę poleniuchowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma za co

[joanna_87]

Napisane przez joanna_87

Ervisha jak Mama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę już napisałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shannon_16]

[Ervisha]

Napisane przez joanna_87

Ervisha jak Mama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze? Nie wiem... boje się do Niej odezwać. Jutro jedzie na zdjęcie szwów

[joanna_87]

Napisane przez Ervisha

Szczerze? Nie wiem... boje się do Niej odezwać. Jutro jedzie na zdjęcie szwów

Ok rozumiem ja tak mam czasem do Taty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Ervisha

Szczerze? Nie wiem... boje się do Niej odezwać. Jutro jedzie na zdjęcie szwów

Trzymam kciuki by wszystko było dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez joanna_87

Ok rozumiem ja tak mam czasem do Taty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tatą też tak mam

[joanna_87]

Napisane przez Ervisha

Z tatą też tak mam

Ojej ja bardziej z Tata i Mama też ale mniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shannon_16]

znowu to samo

[joanna_87]

Napisane przez Shannon_16

znowu to samo

Co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

heh ;(