Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-11-02, 17:46   #4801
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Pisałam już wcześniej na wątku, jak wygląda atmosfera u mnie w pracy. Ostatnio miałam wypadek w pracy, powiedziałam, że nie dam rady dokończyć swojej pracy - uslyszalam, że nie ma kto za mnie jej dokończyć (tu wyliczanie że ona ma swoją pracę i ktoś tam ma swoją pracę itd.) i że mam 'sobie' iść do kierowniczki, to może mnie zwolni. Ta przyszła i powiedziała, że 'podobno' X się coś stało. Zero zainteresowania, poddawanie w wątpliwość plus praktycznie pusta apteczka. I zareagowałam na to 'podobno' mówiąc, że nie wymyślam (bardzo mnie bolało), to uslyszalam, że się źle do niej odzywam. Ręce mi opadają do osób, które tam pracują. Na pewno się tam nie odnajdę. Nie wiem, co mam zrobić.
Przerąbana taka atmosfera. Wiem coś o tym. U mnie kiedyś w jednej pracy było tak zwane kółko wzajemnej adoracji z kolei. Jak się nie śmiałaś z żartów przełożonego to nie miałaś u niego forów takich jak inni. To Ciebie zawalano dodatkową robotą, Tobą "rzucano" między zmiany itp. Jeszcze jak na dodatek nie podlizywałaś się pewnej starszej pracownicy i nie przytakiwałaś,że jaka ona biedna itp to mówiono Ci,że możesz robić to i to, możesz robić więcej bo jesteś "młoda" także tego
Na fajnych ludzi trzeba miec naprawdę szczęście trafić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 17:47   #4802
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Ja dziś byłam na rozmowie (...) No zobaczymy czy coś z tego będzie. Byłoby fajnie. A teraz jadę do domu się wygrzać do łóżka

Ja zarejestrowałam się w UP (...) Jedynie,że jestem ubezpieczona. Ale lekarstwa na receptę np dostałam za 100 procent odpłatności nie wiem czy bezrobotni nie mają prawa do refundacji leków?
O, to super, trzymamy kciuki
Ja też jestem w UP, ale tylko po to, żeby mieć ubezpieczenie.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 18:17   #4803
iwonciaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 50
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, bo jestem ciekawa

Jak radzicie sobie z tysiącem pytań ze strony znajomych i rodziny?
Wiadomo, że Ci, którzy nas dobrze znają, są najbliżej nie męczą, ale są też pozostali.

Co robicie, kiedy słyszycie kolejne wywody o cudowności zagranicznych wyjazdów, wyprowadzce do wielkich miast? Pytania o ilość wysłanych CV i to słynne: Dlaczego jeszcze nie znalazłaś pracy?

Zastanawiam się nad sensownością dyskusji? Zlewać to? Nie odpowiadać?
Bardzo często, jak poznaję nową osobę i zostaję zapytana o to, czym się zajmuję, po mojej odpowiedzi, że aktualnie nie pracuję, słyszę, że:
praca jest wszędzie i widocznie nie chcę pracować.
Szlag mnie trafia.
iwonciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 18:35   #4804
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Haha, mojej koleżanki z pracy córka pracowała w UP i żebyś wiedziała, że uciekała stamtąd w podskokach, jak tylko nadarzyła się okazja. Teraz jest bardzo zadowolona z pracy, a wcześniej marniutka płaca i pracownice z dłuższym stażem pomiatały tymi młodszymi

To trzymam kciuki, może to dziś był Twój dzień

U mnie dziś też się działo: rano miałam telefon z zaproszeniem na rozmowę, udało nam się spotkać już dzisiaj Okazało się, że z panią przeprowadzającą rozmowę byłyśmy razem na studiach! Firma malutka, atmosfera dość luźna, praca wydaje się być spoko i za niezłą kasę i miałabym motywację, żeby jeszcze bardziej przysiąść z moim niemieckim. Poczekamy, zobaczymy

Ja już nie wiem sama, czego szukam. Okazuje się, że to w co celowałam na początku, to robota z wielką spiną i za małą kasę. A tam, gdzie się nie spodziewałam spoko zarobków, oferowali dobre warunki (sklep internetowy typu poczta kwiatowa, hurtownia systemów alarmowych i monitoringów).
Wiesz, wcale się nie dziwię, że Panie z UP nie są zadowolone z tej pracy, nie jest ona zbyt dobrze płatna i chyba mało rozwojowa. Łatwo wpaść tam w marazm na pewno. Ale wiesz....myślałam po prostu, że jakoś tak potraktują mnie po ludzku

Jestem ciekawa czy z tej dzisiejszej rozmowy coś będzie, bardzo ciekawa
Naprawdę zaskoczyłam samą siebie tym moim zachowaniem, tylko nie wiem czy to dobrze czy źle

To ja również trzymam kciuki za Ciebie Kochana oby te dzisiejsze rozmowy się powiodły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
I to jest błąd. Dbać o siebie warto. I znajomych też warto spotykać i mówić wprost "wiesz, szukam pracy. Może daj znać jakbyś widziała o jakiejś ciekawej ofercie". Bo znajomi mają znajomych, co czasem mają firmy albo są w programach referencyjnych,w których jest kasa za polecenie nowego pracownika. Gorzej jak ktoś ma jak ja, że znajomi i rodzinka na emigracji i szuka w Polsce. To wtedy rozumiem.
Ja tam jak już gdzieś wychodzę to staram się wyglądać jak człowiek, ale w domu to tylko chodzę w takich "koło chałpy"

Jeśli chodzi o mówienie znajomym na temat naszego bezrobocia - wysłałam paru znajomym esemesa czy wiadomość na Messangerze w związku z tym. I z tego co wychodzi to mają na to wy☠☠☠ongo raczej, bo tylko jedna mi odpisała, że w razie czego da znać
Ale myślę, że warto próbować. Nie do wszystkich, ale do tych bardziej zaufanych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
O, to super, trzymamy kciuki
Ja też jestem w UP, ale tylko po to, żeby mieć ubezpieczenie.
Przydadzą się
A ty wypatrzyłaś dziś coś ciekawego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-02 o 18:40
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 19:05   #4805
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez iwonciaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, bo jestem ciekawa

Jak radzicie sobie z tysiącem pytań ze strony znajomych i rodziny?
Wiadomo, że Ci, którzy nas dobrze znają, są najbliżej nie męczą, ale są też pozostali.

Co robicie, kiedy słyszycie kolejne wywody o cudowności zagranicznych wyjazdów, wyprowadzce do wielkich miast? Pytania o ilość wysłanych CV i to słynne: Dlaczego jeszcze nie znalazłaś pracy?

Zastanawiam się nad sensownością dyskusji? Zlewać to? Nie odpowiadać?
Bardzo często, jak poznaję nową osobę i zostaję zapytana o to, czym się zajmuję, po mojej odpowiedzi, że aktualnie nie pracuję, słyszę, że:
praca jest wszędzie i widocznie nie chcę pracować.
Szlag mnie trafia.
Tak szczerze, to bardzo rzadko mnie o takie rzeczy pytają, ale pewnie dlatego, że oficjalnie jestem na urlopie wychowawczym i poszukuję pracy.
Ostatnio mnie koleżanka zapytała czy serio pracy nie ma, czy to ja jestem taka wybredna
Ja takie rozmowy staram się ucinać, o ile nie jest to ktoś bliski, kto może ma mi coś konstruktywnego do zaproponowania lub ktoś kto mógłby być kontaktem, polecającym. Mam już swój wiek, w miarę wiem co robię (miałam milion pytań "ale dlaczego chcesz zmieniać pracę?") i nauczyłam się odcinać, jak ktoś mi się wtrynia nieproszony.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 19:33   #4806
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Wiesz, wcale się nie dziwię, że Panie z UP nie są zadowolone z tej pracy, nie jest ona zbyt dobrze płatna i chyba mało rozwojowa. Łatwo wpaść tam w marazm na pewno. Ale wiesz....myślałam po prostu, że jakoś tak potraktują mnie po ludzku

Jestem ciekawa czy z tej dzisiejszej rozmowy coś będzie, bardzo ciekawa
Naprawdę zaskoczyłam samą siebie tym moim zachowaniem, tylko nie wiem czy to dobrze czy źle

To ja również trzymam kciuki za Ciebie Kochana oby te dzisiejsze rozmowy się powiodły

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------


Ja tam jak już gdzieś wychodzę to staram się wyglądać jak człowiek, ale w domu to tylko chodzę w takich "koło chałpy"

Jeśli chodzi o mówienie znajomym na temat naszego bezrobocia - wysłałam paru znajomym esemesa czy wiadomość na Messangerze w związku z tym. I z tego co wychodzi to mają na to wyâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠ongo raczej, bo tylko jedna mi odpisała, że w razie czego da znać
Ale myślę, że warto próbować. Nie do wszystkich, ale do tych bardziej zaufanych

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Przydadzą się
A ty wypatrzyłaś dziś coś ciekawego?
U mnie ostatnio nędza ofert pracy odpowiednich dla mnie jakoś niezbyt dużo, zaaplikowałam w tym tygodniu na kilka, może się odezwą po weekendzie... W Warszawie też jakoś w branży bez szału, dziwne to jest... Jedna oferta się pojawiła, chyba zmodyfikowana taka, na którą składałam CV i o której sądziłam, że mam ją w kieszeni (właściwie stanowisko to samo co robiłam do tej pory, a raczej nie ma wielu specjalistów z tego obszaru).
Zastanawiam się, czy znowu tam złożyć CV... Ale wtedy rozmowa była słaba i nawet nie ma szans na pracę zdalną od czasu do czasu (więc jakby pociągi przestały jeździć to musiałabym brać wolne)...

Co do znajomych, to ja też powiedziałam, że wróciłam z podróży i szukam, więc niech mi dają znać. Nawet ktoś tam powiedział, że się rozejrzy, a drugi, żebym przesłała CV. Rozważam tę opcję, ale to robota znowu w Warszawie...

Co do UP, to ja właśnie mam całkiem pozytywne doświadczenia. Rejestracja przebiegła w miłej atmosferze, a potem pierwsza wizyta (która była dla mnie traumatycznym przeżyciem, bo nigdy nie sądziłam, że będę musiała to zrobić), też była w porządku. Pan może nie był najmilszym człowiekiem świata, ale nie był też nie miły. Taki neutralny. Ja to się wcale nie dziwie tym pracownikom UP, bo rodzaj klientów, z jakimi się stykają, może sprawić, że nie chce im się za bardzo być miłymi

Wścibskich i nieprzyjemnych pytań o pracę na szczęście jeszcze nie słyszę.
Poza tymi od mojej mamy, ale one niby nie są jakieś napastliwe czy złośliwe, tylko sprawiają, że czuję się winna tej sytuacji. A że żałuję swojej decyzji, no to w sumie nic dziwnego... Jej zaczynam odpowiadać, że onieśmiela wszystkich moje CV

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2018-11-02 o 19:35
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 20:13   #4807
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
U mnie ostatnio nędza ofert pracy odpowiednich dla mnie jakoś niezbyt dużo, zaaplikowałam w tym tygodniu na kilka, może się odezwą po weekendzie... W Warszawie też jakoś w branży bez szału, dziwne to jest...

Co do UP, to ja właśnie mam całkiem pozytywne doświadczenia. Rejestracja przebiegła w miłej atmosferze, a potem pierwsza wizyta (która była dla mnie traumatycznym przeżyciem, bo nigdy nie sądziłam, że będę musiała to zrobić), też była w porządku. (...)Ja to się wcale nie dziwie tym pracownikom UP, bo rodzaj klientów, z jakimi się stykają, może sprawić, że nie chce im się za bardzo być miłymi
Też zauważyłam taki trend, że ofert pracy może i jest dość trochę, ale żeby trafić na coś konkretniejszego, to jest ciężko niestety
Powiem szczerze, że do mnie dzwonią w najmniej oczekiwanych momentach.
Więc może trzeba po prostu przestać wyczekiwać tych telefonów? Zresztą sama już nie wiem co myśleć o tym wszystkim

Nie dziwię się czasem, że ludzie są niemili w swoich pracach. Staram się ich zrozumieć, bo sama często byłam wkurzona podczas wykonywania swych obowiązków
Wiem, wiem, że to może nieprofesjonalne, ale jakoś nie mogłam inaczej czasami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-02 o 20:16
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-02, 20:18   #4808
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Powiem szczerze, że do mnie dzwonią w najmniej oczekiwanych momentach.
Więc może trzeba po prostu przestać wyczekiwać tych telefonów? Zresztą sama już nie wiem co myśleć o tym wszystkim (...)

Nie dziwię się czasem, że ludzie są niemili w swoich pracach. Staram się ich zrozumieć, bo sama często byłam wkurzona podczas wykonywania swych obowiązków :worek:
Wiem, wiem, że to może nieprofesjonalne, ale jakoś nie mogłam inaczej czasami
Coś w tym jest... jak miałam wyciszony telefon to dzwonili, jak zaczęłam włączać dźwięk, żeby przypadkiem nie pominąć jakiegoś telefonu, to przestali dzwonić

Odnośnie tego bycia wkurzonym w pracy, to ja czasami nie odbierałam telefonów z terenu tylko od ludzi z wewnątrz

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2018-11-02 o 20:21
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 20:27   #4809
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Ja czasami nie odbierałam telefonów z terenu tylko od ludzi z wewnątrz
Ja z kolei czasem nie odbierałam "arcyważnych" telefonów od można powiedzieć klienta, którego obsługiwaliśmy. Zwłaszcza wtedy, gdy dzwoniła pewna starsza niesamowicie namolna i zawracająca tyłek kobieta Po prostu już czasem nie szło wytrzymać
Ale obiecuję poprawę w mojej przyszłej pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Coś w tym jest... jak miałam wyciszony telefon to dzwonili, jak zaczęłam włączać dźwięk, żeby przypadkiem nie pominąć jakiegoś telefonu, to przestali dzwonić
To samo u mnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 20:43   #4810
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Taki trochę czarny humor

Mówiłam, że dzisiaj mi coś bije, to chyba przez te syropy i leki FB_IMG_1541191271891.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 20:55   #4811
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Przerąbana taka atmosfera. Wiem coś o tym. U mnie kiedyś w jednej pracy było tak zwane kółko wzajemnej adoracji z kolei. Jak się nie śmiałaś z żartów przełożonego to nie miałaś u niego forów takich jak inni. To Ciebie zawalano dodatkową robotą, Tobą "rzucano" między zmiany itp. Jeszcze jak na dodatek nie podlizywałaś się pewnej starszej pracownicy i nie przytakiwałaś,że jaka ona biedna itp to mówiono Ci,że możesz robić to i to, możesz robić więcej bo jesteś "młoda" także tego
Na fajnych ludzi trzeba miec naprawdę szczęście trafić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to, to. Ciągle jestem krytykowana, że coś powiedziałam, że źle na kogoś spojrzałam, że źle się do kogoś odezwałam, że z kimś rozmawiałam, że niby czegoś nie zrobiłam, co ktoś mi powiedział (w rzeczywistości wcale nie mówił), a uzasadnienie jest jedno: bo jestem nowym pracownikiem i nic mi nie wolno. Za to dowalać roboty, gdy panie siedzą na ploteczkach, przy kawie i owszem. Kółko wzajemnej adoracji osób pracujących po 20-30 lat i my 'grono wyrzutków', którym nic nie wolno, bo młodzi i gunwo wiedzą.
Już się boję, co będzie w poniedziałek, bo teraz byłam na zwolnieniu.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2018-11-02 o 20:57
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-02, 21:10   #4812
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Coś w tym jest... jak miałam wyciszony telefon to dzwonili, jak zaczęłam włączać dźwięk, żeby przypadkiem nie pominąć jakiegoś telefonu, to przestali dzwonić
Mnie dziś pani łapnęła jak mi akurat glinka zastygała na twarzy. Dobrze, że to nie videorozmowy

Zapisałam się dziś na nocną inwentaryzację marketu na poniedziałek, ciekawe jak to wygląda i czy będę po tym żywa Chociaż, jak ostatnio przy wyborach do 11 rano dałam radę, to i tu dam
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 21:20   #4813
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
O to, to. Ciągle jestem krytykowana, że coś powiedziałam, że źle na kogoś spojrzałam, że źle się do kogoś odezwałam, że z kimś rozmawiałam, że niby czegoś nie zrobiłam, co ktoś mi powiedział (w rzeczywistości wcale nie mówił), a uzasadnienie jest jedno: bo jestem nowym pracownikiem i nic mi nie wolno. Za to dowalać roboty, gdy panie siedzą na ploteczkach, przy kawie i owszem. Kółko wzajemnej adoracji osób pracujących po 20-30 lat i my 'grono wyrzutków', którym nic nie wolno, bo młodzi i gunwo wiedzą.
Już się boję, co będzie w poniedziałek, bo teraz byłam na zwolnieniu.
Nowicjusze zawsze mają przerąbane. I to nawet nie chodzi o takie ekscesy jak Twoje czy moje. W ogóle okres adaptacji do nowego środowiska pracy jest bardzo ciężki. Ostatnio przeczytałam artykuł bodajże na Ted, że taki czas wdrożeniowy nowego pracownika wynosi średnio 6 miesiecy. Więc wcale jakoś niemało.
I dziwią mnie strasznie właśnie takie zachowania, o których piszesz czy ja napisałam. Nie zrozumiem takich ludzi, którzy wilkiem patrzą i utrudniają pracę młodszym pracownikom. I potem się dziwią i robią wielkie oczy, że ktoś taki odchodzi bo ma po prostu dość. Nie pamięta wół jak cielęciem był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-02 o 21:22
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 22:19   #4814
MarGos87
Tygrysica
 
Avatar MarGos87
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 54
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Ja Wam mogę powiedzieć z doświadczenia, że podstawa to dobre CV. Pracowałam chwilę na stażu kiedyś w dziale HR. Co ludzie wysyłali to masakra. Jeden raz to kobieta przesłała CV swojej matki i dołączyła swoje dane poniżej.
__________________
A Ty co dziś zrobiłaś dla Siebie? Ja wypiłam ulubioną kawę
MarGos87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 22:40   #4815
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez MarGos87 Pokaż wiadomość
Ja Wam mogę powiedzieć z doświadczenia, że podstawa to dobre CV. Pracowałam chwilę na stażu kiedyś w dziale HR. Co ludzie wysyłali to masakra. Jeden raz to kobieta przesłała CV swojej matki i dołączyła swoje dane poniżej.
Co? Ale jak to swojej matki?

Jak byłam nowicjuszem to moja szefowa uwielbiała pastwić się nad mniej doświadczonymi pracownikami i gnębiła co tydzień przez tydzień nową osobę. Dokuczała, zwracała pisma, poprawiała samą siebie...

Innym razem byłam nowicjuszką na zastępstwo. Dziewczyny z zespołu nie mogły przyjąć do wiadomości że chwilowo to ja z nimi pracuję a nie ktoś inny i zawsze było "jak X wróci to coś tam" "tu jest miejsce X" chociaż aktualnie to ja siedziałam...

Na szczęście ani w jednym ani w drugim zespole długo nie zabawiłam aczkolwiek wystarczająco żeby płakać po powrocie do domu i przed pójściem do pracy

A za trzecim razem trafił mi się od razu świetny zespół i łatwo poszło wkręcenie się w grupę
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 06:58   #4816
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta

Ja się wdrażałam z rok, i nie żartuję, zanim poczułam się pewniej to minął rok.
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 07:32   #4817
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Ja się wdrażałam z rok, i nie żartuję, zanim poczułam się pewniej to minął rok.
Ja w jednej pracy po około 9 miesiącach można powiedzieć, że poczułam się pewniej na swoim stanowisku. W poprzedniej pracowałam pół roku i jeszcze wieeeleee rzeczy było przede mną, także myślę, że te 6 miesięcy to jest taka super średnia. Zależy też na pewno od stanowiska. Wydaję mi się, że im bardziej odpowiedzialna, wymagająca i skomplikowana praca tym ten okres jest dłuższy. Oczywiście wszystko zależy od człowieka, jest to sprawa indywidualna, zdarzają się na pewno tacy geniusze, którzy niezwykle szybko łapią obowiązki.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Jak byłam nowicjuszem to moja szefowa uwielbiała pastwić się nad mniej doświadczonymi pracownikami i gnębiła co tydzień przez tydzień nową osobę. Dokuczała, zwracała pisma, poprawiała samą siebie...

Innym razem byłam nowicjuszką na zastępstwo. Dziewczyny z zespołu nie mogły przyjąć do wiadomości że chwilowo to ja z nimi pracuję a nie ktoś inny i zawsze było "jak X wróci to coś tam" "tu jest miejsce X" chociaż aktualnie to ja siedziałam...

Na szczęście ani w jednym ani w drugim zespole długo nie zabawiłam aczkolwiek wystarczająco żeby płakać po powrocie do domu i przed pójściem do pracy

jakaś po prostu masakra

Ludzie potrafią być naprawdę perfidni. Tylko po co takie szopki odstawiać? Chyba tylko żeby się dowartościować, pokazać, że się jest niby lepszym. A prawda jest z goła inna. Nie czaję takiego zachowania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-03 o 07:34
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 14:02   #4818
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Pisałam już wcześniej na wątku, jak wygląda atmosfera u mnie w pracy. Ostatnio miałam wypadek w pracy, powiedziałam, że nie dam rady dokończyć swojej pracy - uslyszalam, że nie ma kto za mnie jej dokończyć (tu wyliczanie że ona ma swoją pracę i ktoś tam ma swoją pracę itd.) i że mam 'sobie' iść do kierowniczki, to może mnie zwolni. Ta przyszła i powiedziała, że 'podobno' X się coś stało. Zero zainteresowania, poddawanie w wątpliwość plus praktycznie pusta apteczka. I zareagowałam na to 'podobno' mówiąc, że nie wymyślam (bardzo mnie bolało), to uslyszalam, że się źle do niej odzywam. Ręce mi opadają do osób, które tam pracują. Na pewno się tam nie odnajdę. Nie wiem, co mam zrobić.
Posłuchaj, jeśli możesz sobie na to pozwolić, to zwolnij się i nie męcz się na siłę-nie ma sensu. Lepiej chwilę poszukać, ale znaleźć coś sensownego, a nie coś w czym tracisz zdrowie, bo taka atmosfera, prędzej czy później odbije się na Twoim zdrowiu i relacjach z najbliższymi. Głowa do góry, uwierz, że możesz trafić lepiej
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 16:12   #4819
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
O to, to. Ciągle jestem krytykowana, że coś powiedziałam, że źle na kogoś spojrzałam, że źle się do kogoś odezwałam, że z kimś rozmawiałam, że niby czegoś nie zrobiłam, co ktoś mi powiedział (w rzeczywistości wcale nie mówił), a uzasadnienie jest jedno: bo jestem nowym pracownikiem i nic mi nie wolno. Za to dowalać roboty, gdy panie siedzą na ploteczkach, przy kawie i owszem. Kółko wzajemnej adoracji osób pracujących po 20-30 lat i my 'grono wyrzutków', którym nic nie wolno, bo młodzi i gunwo wiedzą.
Już się boję, co będzie w poniedziałek, bo teraz byłam na zwolnieniu.
O matko i córko - wyrazy współczucia - gdzie Ty pracujesz?
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-03, 16:24   #4820
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Ja się pozwolę nie zgodzić. Też mam w firmie HR i też często słucham opowieści. Jakiś czas temu przyszło CV - pięknie zrobione, z pięknym LM. Tak bardzo estetyczne i ładne, że zainteresowało HR. Jak przyszło do rozmowy, to się okazało, że kompletna porażka.

Trzeba się umieć sprzedać, ok - CV to jest jeden schodek do przodu - zgodzę się. Ale samo CV nic nie da. Potem trzeba umieć to sprzedać.
No właśnie, tylko co oznacza to magiczne słowo "sprzedać się"? Szkoda,że nie ma tutaj kogoś kto pracował bądź pracuje w dziale HR i kto mógłby wypowiedzieć się na temat wyboru potencjalnego kandydata i jego cech, które potrafią "oczarować" rekruterów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 16:55   #4821
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 18:27   #4822
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
No właśnie, tylko co oznacza to magiczne słowo "sprzedać się"? Szkoda,że nie ma tutaj kogoś kto pracował bądź pracuje w dziale HR i kto mógłby wypowiedzieć się na temat wyboru potencjalnego kandydata i jego cech, które potrafią "oczarować" rekruterów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sprzedać się to właśnie to 'sprzedać się'. Ile ty masz lat?

Przecież rekruter to też człowiek, każdy może ocenić wasze zachowanie inaczej: np.
o ta dziewczyna jest wygadana/nie, była wyszczekana/ ten jest mrukiem / nie, to tylko introwertyk / nie, namyśla się zanim coś powie i jest w tym konkretny.

Ja mam tak negatywne uczucia do HR, zwłaszcza tych niekompetentnych (chyba po mocnej znajomości piastują stanowisko i nikt ich nie wywali?) że brak mi słów. Szkoda mojego czasu na takich

Chyba się powtarzam, ale lubię rozmowy z bezpośrednimi szefami: oszczędza czas na zbędne etapy i daje szansę na decyzję, czy chcemy z nim w ogóle pracować, w obie strony...

Ja też widzę posuchę w ogłoszeniach, już od dawna. Czy to nie idzie kryzys i zaciskanie pasa?

Edytowane przez andra
Czas edycji: 2018-11-03 o 18:34
andra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 19:29   #4823
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez andra Pokaż wiadomość
Sprzedać się to właśnie to 'sprzedać się'.Ile ty masz lat?

Przecież rekruter to też człowiek, każdy może ocenić wasze zachowanie inaczej: np.
o ta dziewczyna jest wygadana/nie, była wyszczekana/ ten jest mrukiem / nie, to tylko introwertyk / nie, namyśla się zanim coś powie i jest w tym konkretny.
Yyy może trochę grzeczniej?
Napisałam tylko, że chciałabym znać tą złotą zasadę, którą kierują się rekruterzy przy wyborze kandydata a ty mi tu wyjeżdżasz z lekka chamskim "ile ty masz lat"? Masz zły dzień czy po prostu lubisz takie zaczepki?
Wiem, że różni są ludzie i tak samo są różni rekruterzy, jednak może u kandydatów poszukują jakiś wspólnych mianowników, wspólnych cech. Może mają jakieś pewne wspólne wytyczne, ktorymi się kierują.
O to mi po prostu chodziło we wcześniejszym poście.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Bardzo Ci dziękuję za kulturalną odpowiedź
Wiesz, po prostu miałam nadzieję, tak jak to napisałam parę linijek wcześniej, że może jest jakiś zbiór cech, którymi rekruterzy mają się kierować przy doborze potencjalnego kandydata. Ale chyba faktycznie jest to po prostu czyjeś widzimisię zazwyczaj. Jest to niezmiernie smutne, że od np. czyjegoś kaprysu czy też humoru zależy zatrudnienie drugiego człowieka, ale najwidoczniej chyba tak po prostu jest.
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-03 o 21:46
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 19:40   #4824
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Mnie na rozmowach brakuje najbardziej takiego rzetelnego sprawdzania wiedzy. Jak jeszcze na studiach chodziłam na rozmowy o staż to miałam np. test analitycznego myślenia w pierwszym etapie, na podstawie jego wyników zapraszali bądź nie na kolejny etap - rozmowę z kierownikiem działu i osobą z HR. Teraz widzę, że to był dużo lepszy tok rekrutacji niż to, co przechodzę obecnie. Od kiedy jestem w nowej pracy byłam na czterech rozmowach - trzech w 'branży', w której obecnie pracuję, i jednej w 'branży' w której docelowo chcę pracować. Na jednej z tych rozmów miał być test z Excela, ale po lekturze mojego CV i wypytaniu mnie o to co robiłam w poprzednich miejscach pracy rekruterka z menedżerem stwierdzili, że nie trzeba tego u mnie sprawdzać. Natomiast na innej rozmowie babka spytała mnie o to, jakie znam formuły w Excelu i z jakich funkcji najczęściej korzystam. Serio? Przecież mogłam to przeczytać w necie na 5 minut przed rozmową. Ona tego w żaden sposób nie zweryfikuje. Jak tak zatrudniają ludzi, to mnie nie dziwi wysoka rotacja pracowników.
Na tej samej rozmowie kobieta przepytywała mnie o jedną z moich poprzednich prac tak bardzo, że aż się tym czułam zmieszana. Nie o to, co robiłam - tzn. o to też - ale bardziej miałam wrażenie, że chce ze mnie wyciągnąć jak najwięcej szczegółów na temat tego, jak dane procesy są zorganizowane w tamtej firmie. Czułam się jak na przesłuchaniu. Głupio mi było odpowiadać o to.

Co z tego, że na CV mam dość spory odzew, skoro po 3/4 rozmów czuję się jak debilka lub człowiek gorszego sortu.
Generalnie kończy się to wszystko tak, że nadal jestem tu gdzie byłam. 8)
malootka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 19:45   #4825
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 22:27   #4826
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Jak byłam na rozmowie "z branży" to też mnie wypytywali o takie dość wewnętrzne sprawy firmy. To było bardzo niezręcze..

Mnie to zawsze zastanawia jak to jest z tym "sprzedawaniem się", zwłaszcza jak słyszę o znajomych, którzy znajdują nowe prace a których bym nigdyb w życiu nie podejrzewała o umiejętność właśnie dobrej autoprezentacji..

Chyba rzeczywiście mniej ogłoszeń związane jest z końcem roku budżetowego.. Mam jednak nadzieję, że nie będzie trzeba czekać do wiosny, bo chyba oszaleję
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 22:34   #4827
MarGos87
Tygrysica
 
Avatar MarGos87
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 54
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Jak byłam na rozmowie "z branży" to też mnie wypytywali o takie dość wewnętrzne sprawy firmy. To było bardzo niezręcze..

Mnie to zawsze zastanawia jak to jest z tym "sprzedawaniem się", zwłaszcza jak słyszę o znajomych, którzy znajdują nowe prace a których bym nigdyb w życiu nie podejrzewała o umiejętność właśnie dobrej autoprezentacji..

Chyba rzeczywiście mniej ogłoszeń związane jest z końcem roku budżetowego.. Mam jednak nadzieję, że nie będzie trzeba czekać do wiosny, bo chyba oszaleję
Musisz przekonać potencjalnego pracodawcę, że to Ty jesteś najlepszą kandydatką na to stanowisko. A jak? Może wieloletnie doświadczenie albo robiłaś już coś podobnego. Sugeruję rozpisać co już robiłaś w ramach wymagań z ogłoszenia. Pierwszy krok to dobre CV, potem jak zadzwonią to musisz być pewna jak rozmawiać. Przygotuj sobie potencjalne widełki płacowe. Jeśli nie wiesz ile na danych stanowisku możesz krzyknąć to sprawdź na portalach płacowych. Jak już zaproszą do biura to koniecznie trzeba schludnie wyglądać i dokładnie się przygotować. Na kilku pierwszych rozmowach będzie trema ale jak im więcej będziesz rozmawiać tym łatwiej będzie na następnych.
__________________
A Ty co dziś zrobiłaś dla Siebie? Ja wypiłam ulubioną kawę
MarGos87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-03, 23:54   #4828
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez iwonciaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, bo jestem ciekawa

Jak radzicie sobie z tysiącem pytań ze strony znajomych i rodziny?
Wiadomo, że Ci, którzy nas dobrze znają, są najbliżej nie męczą, ale są też pozostali.

Co robicie, kiedy słyszycie kolejne wywody o cudowności zagranicznych wyjazdów, wyprowadzce do wielkich miast? Pytania o ilość wysłanych CV i to słynne: Dlaczego jeszcze nie znalazłaś pracy?

Zastanawiam się nad sensownością dyskusji? Zlewać to? Nie odpowiadać?
Bardzo często, jak poznaję nową osobę i zostaję zapytana o to, czym się zajmuję, po mojej odpowiedzi, że aktualnie nie pracuję, słyszę, że:
praca jest wszędzie i widocznie nie chcę pracować.
Szlag mnie trafia.
Dawno na szczęście tzw. dobrych rad nie slyszałam, ale wtedy zwykle odpowiadałam zdawkowo lub zmieniałam temat, dając do zrozumienia, że przekroczono moje granice.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-04, 06:49   #4829
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Mnie to zawsze zastanawia jak to jest z tym "sprzedawaniem się", zwłaszcza jak słyszę o znajomych, którzy znajdują nowe prace a których bym nigdyb w życiu nie podejrzewała o umiejętność właśnie dobrej autoprezentacji..

Chyba rzeczywiście mniej ogłoszeń związane jest z końcem roku budżetowego.. Mam jednak nadzieję, że nie będzie trzeba czekać do wiosny, bo chyba oszaleję
Również mam paru takich znajomych, którzy bez problemu znaleźli pracę a wyglądają na osoby, które wydają się nie mieć po drodze z zaprezentowaniem siebie dobrze. Może pozory po prostu mylą?

Mam również nadzieję, że nie będzie trzeba czekać aż do wiosny, bo nie wiem normalnie co zrobię



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-04 o 06:51
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-04, 09:10   #4830
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Również mam paru takich znajomych, którzy bez problemu znaleźli pracę a wyglądają na osoby, które wydają się nie mieć po drodze z zaprezentowaniem siebie dobrze. Może pozory po prostu mylą?

Mam również nadzieję, że nie będzie trzeba czekać aż do wiosny, bo nie wiem normalnie co zrobię



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albo znaleźli tam, gdzie akurat co innego się liczyło.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-08 21:42:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:11.