Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[Chatul]

Napisane przez el_vestido_rojo

Są też tacy, którzy powiedzieliby "Pójdźmy do Czechowiczki "

No tak, ale to już radosne słowotwórstwo

[siarka40]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35211054]Nie odrastają szybciej. Nie ma żadnego naukowego uzasadnienia dla czegoś takiego.
Dla mnie w ogóle jest zagadką dlaczego ludzie chodzą do kosmetyczki. Patrząc na efekty wizyt stwierdzam, że chyba z lenistwa, a nie dla lepszego/trwalszego efektu czegokolwiek.[/QUOTE]

Napisane przez WhiteCherry

wosk wyrywa włos razem z cebulką (tak samo jak pęseta i depilator), maszynka jedynie ścina włos przy skórze - dlatego po maszynce odrastają szybciej ale nie powiedziałabym, że są grubsze i ciemniejsze.

no, wlasnie, sila rzeczy odrastaja szybciej, skoro cebulka zostala. u mnie to jest roznica rzedu okolo 2 tygodni na pewno.
i bede sie upierac, ze wlosy regularnie usuwane z cebulkami odrastaja slabsze i ciensze. przez kilkanascie lat usuwania w ten sposob wlosow spod pach, doprowadzilam do tego, ze moje wlosy po odrosnieciu na dlugosc okolo 0,5 cm byly w zasadzie mniej widocznie niz u osob golacych wlosy, ktorym dopiero one kielkowaly. a wczesniej byly to normalne wlosiska (u mnie).

i dowod w druga strone - do depilacji laserowej ud zaczelam golic je takze na tych obszarach, na ktorych wczesniej byly prawie niewidoczne i dosc cienkie. obecnie te wlosy, ktorych jeszcze laser nie chwycil, sa ciemne i grubsze.
no, chyba, ze jestem ewenementem .

p.s. a tak ogolnie, dziekuje Stworcy za laser!

[el_vestido_rojo]

Napisane przez Chatul

No tak, ale to już radosne słowotwórstwo

No tak,ale miałam w otoczeniu osobę, która w ten sposób odmieniała damskie nazwiska. np. Rodowicz - Rodowiczki

[ville]

Nawiążę jeszcze do ubioru na egzamin. Dla mnie jest to forma okazania szacunku do wykładowcy, do instytucji uczelni i sytuacji. Dodatkowo ja bardzo lubię ubierać się elegancko, więc sesja - li i jedynie pod względem kwestii ubraniowej - jest dla mnie przyjemnym czasem
Ale na pewnym egzaminie u mnie każdy (prawie, bo są osoby, które mają stosunek "co mnie obchodzi strój na egzamin") ubrał się odpowiednio, a wykładowca przyszedł... w zwykłym t-shircie

Napisane przez invisible_01

Moja koleżanka urodziła niedawno dziecko i się zaczęło. "Co Ty wiesz o życiu, jak będziesz matką to zobaczysz", "Co Ty masz za problemy, ja całą noc umierałam prawie, bo mały ciągle płakał", "Zobaczysz, jak urodzisz dziecko to Twoje życie nareszcie nabierze kolorów" - no kurde.

Przy takich wypowiedziach mogę jedynie chwalić pod niebiosa moją przyjaciółkę, która nie zmieniła się po urodzeniu dziecka, ani razu takiego tekstu nie usłyszałam, a dodatkowo nie mówi cały czas o dziecku, tylko mogę z nią "normalnie" porozmawiać.

[Chatul]

Napisane przez el_vestido_rojo

No tak,ale miałam w otoczeniu osobę, która w ten sposób odmieniała damskie nazwiska. np. Rodowicz - Rodowiczki

Mnie już by bardziej pasowało uznanie, że nazwiska kobiece odmieniają się tak, jakby miały „a” na końcu. Wyglądałoby to tak:
M. Rodowicz
D. Rodowiczy
C. Rodowiczy
B. Rodowiczę
N. Rodowiczą
Mc. Rodowiczy

Ale to równie radosne słowotwórstwo, co uznanie, że kobiece nazwisko odmienia się tak, jakby miało „ka” na końcu

[Impersona]

Napisane przez ville

Ale na pewnym egzaminie u mnie każdy (prawie, bo są osoby, które mają stosunek "co mnie obchodzi strój na egzamin") ubrał się odpowiednio, a wykładowca przyszedł... w zwykłym t-shircie

Właśnie- to powinno iść w obie strony. Wykładowca też powinien okazać szacunek, że ktoś się uczył (hipotetycznie) i włożył pracę, by przyjść na ten egzamin, więc to wyjątkowe i ważne spotkanie.
Mój były wykładowca (z którym miałam niedawno dyskusję na ten temat i ktory nie zwraca uwagi na strój) przyszedł kilka razy na zajęcia w koszulce bez rękawów, jak na siłownię. Rozumiem, że upał, ale robiło mi się autentycznie niedobrze, gdy podnosił rękę, żeby coś napisać na tablicy i pamiętam to do dziś, mimo,że minęło kilka lat.

Przy takich wypowiedziach mogę jedynie chwalić pod niebiosa moją przyjaciółkę, która nie zmieniła się po urodzeniu dziecka, ani razu takiego tekstu nie usłyszałam, a dodatkowo nie mówi cały czas o dziecku, tylko mogę z nią "normalnie" porozmawiać.

Ja w drugą stronę znów- wkurza mnie, jak spotykam znajomych i oni zaraz mnie wypytują o synów. Zwykle odpowiadam "dziękuję, dobrze", co czasem komentowane jest, że "co ja taka enigmatyczna". Co mam wszystkim opowiadać? Że starszy nosi aparat na zębach, a młodszy gryzie dzieci? I co oni, chcą dyskusję podjąć? Ja nie pytam "hej, jak tam twoja mama? No powiedz coś więcej".

[JeanHarlow]

Napisane przez ville

Nawiążę jeszcze do ubioru na egzamin. Dla mnie jest to forma okazania szacunku do wykładowcy, do instytucji uczelni i sytuacji. Dodatkowo ja bardzo lubię ubierać się elegancko, więc sesja - li i jedynie pod względem kwestii ubraniowej - jest dla mnie przyjemnym czasem
Ale na pewnym egzaminie u mnie każdy (prawie, bo są osoby, które mają stosunek "co mnie obchodzi strój na egzamin") ubrał się odpowiednio, a wykładowca przyszedł... w zwykłym t-shircie

U mnie bylo tak samo, biala bluzka i jakas spodnica czarna czy ogolnie cos formalnego, na ustny czy pisemny, nie wyobrazam sobie ubrac sie na egazmin zupelnie na luzie w 'zwykle' ciuchy, czulabym sie niestsownie. Choc pamietam, ze zdarzaly sie wyjatki, ze jedna czy dwie osoby przyszly na egzamin nie na galowo, ale to bylo raczej rzadkoscia.

a co do dziwnych zachowan, to nie rozumiem ludzi, ktorzy daja sobie w cv zdjecie z wakacji, z piwem, wyciete z grupowego i ine tego typu...

[Varicella]

Serduszka na FB.
Koleżanka dodała zdjęcie - jedno serduszko.
Zdany egzamin - dwa serduszka.
Zdjęcie jakiegoś frykasa - trzy serduszka.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez siarka40

no, wlasnie, sila rzeczy odrastaja szybciej, skoro cebulka zostala. u mnie to jest roznica rzedu okolo 2 tygodni na pewno.
i bede sie upierac, ze wlosy regularnie usuwane z cebulkami odrastaja slabsze i ciensze. przez kilkanascie lat usuwania w ten sposob wlosow spod pach, doprowadzilam do tego, ze moje wlosy po odrosnieciu na dlugosc okolo 0,5 cm byly w zasadzie mniej widocznie niz u osob golacych wlosy, ktorym dopiero one kielkowaly. a wczesniej byly to normalne wlosiska (u mnie).

Może tak: włos ogolony maszynką szybciej wraca do stanu pierwotnego niż wyrwany co nie znaczy, że jego przyrost w czasie zwiększa się po ogoleniu maszynką. To miałam na myśli.
Jeśli chodzi o regularną depilację, to się nie zgodzę. Wizualnie może to tak wygląda, ale raczej jest to "wina" tego, że wyrwane za jednym razem włosy nie zaczynają odrastać jednocześnie jak to ma miejsce przy goleniu.

[siarka40]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35213687]Wizualnie może to tak wygląda, ale raczej jest to "wina" tego, że wyrwane za jednym razem włosy nie zaczynają odrastać jednocześnie jak to ma miejsce przy goleniu.[/QUOTE]
mowie o porownaniu wlosow z 3 miesiecy, bo tyle je "hodowalam" w gornej czesci ud. wedlug Ciebie to niewystarczajacy czas, aby wlosy odrosly?

[oh Mandy]

Napisane przez invisible_01

Moja koleżanka urodziła niedawno dziecko i się zaczęło. "Co Ty wiesz o życiu, jak będziesz matką to zobaczysz", "Co Ty masz za problemy, ja całą noc umierałam prawie, bo mały ciągle płakał", "Zobaczysz, jak urodzisz dziecko to Twoje życie nareszcie nabierze kolorów" - no kurde. Moje życie ma sens, kolory i co tam jeszcze, mam problemy i wkurza mnie, że próbuje mi się wmawiać, że jak nie jestem matką, to nie mam o niczym pojęcia. Dziecka w swoim życiu obecnie nie potrzebuję, a dobitniej go nie chcę, bo mam plany, które dziecko wykluczają, a słyszę komentarz: "Nie wiem, co może być ważniejsze od bycia mamą".

Ooo tak. Siostra mojej mamy, która jest młodsza ode mnie rok, w zeszłym roku urodziła dziecko. Teraz ciągle od niej i od babci słyszę: "Pff Ty nie masz dziecka, to nie masz obowiązków", "Ty to masz dobrze, nic nie robisz, a X. musi cały czas latać z małym"

[Nimfa20]

Napisane przez invisible_01

Dobrze, że Twoja odpowiedź była na ostatniej stronie, bo nie czytam tego wątku regularnie

Niestety nie prowadzę statystyk Ale pamiętam Twój wątek, w którym zwrócono Ci na to uwagę, potem inny wątek, w którym się wypowiedziałaś i jeszcze jeden. Jak dla mnie kilka Wizażanek to już wielokrotne zwracanie Ci uwagi.

1. Nie, nie klepię byle czego, ale jeśli chcę znaleźć własne posty, to patrzę na avatar w wątku albo po prostu wchodzę na własny profil. Wydaje mi się to łatwiejsze i szybsze, i nie muszę pisać na kolorowo.

2. To "na złość nie zmieniać" odnosiło się do postu drugiej Wizażanki, która napisała: "Dla mnie to jest zwyczajne chamstwo i na jej miejscu bym kolor na biały zmieniła, a niech pieniaczom żyłka pęknie ", co odebrałam jako to, że na złość by go nie zmieniła. Akurat nie chodziło mi wtedy o Ciebie, ale faktycznie nie ujęłam tego w poście.

3. Cieszę się, że w końcu zmieniłaś kolor, bo tamten był straszny

Nie, pierwszy raz uwaga została mi zwrócona

Też mi się podoba Taki... stonowany . Kurczę, na prawdę nie miałam pojęcia, że źle się przez tamten czyta

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez siarka40

mowie o porownaniu wlosow z 3 miesiecy, bo tyle je "hodowalam" w gornej czesci ud. wedlug Ciebie to niewystarczajacy czas, aby wlosy odrosly?

Zależy gdzie i zależy u kogo

[truskawkowawiosna]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35213687]Może tak: włos ogolony maszynką szybciej wraca do stanu pierwotnego niż wyrwany co nie znaczy, że jego przyrost w czasie zwiększa się po ogoleniu maszynką. To miałam na myśli.
Jeśli chodzi o regularną depilację, to się nie zgodzę. Wizualnie może to tak wygląda, ale raczej jest to "wina" tego, że wyrwane za jednym razem włosy nie zaczynają odrastać jednocześnie jak to ma miejsce przy goleniu.[/QUOTE]
naprawdę są szczęściary, które po latach woskowania mają wielkie, łyse placki, a te włosy, które nadal chcą żyć, są delikatne i liche. widziałam, dotykałam, więc wierzę, że to jest możliwe regularne woskowanie może człowieka pozbawić większości włosów na stałe (albo przynajmniej na lata), widać to np. po brwiach, błędy młodości ciągną się za człowiekiem długo.

wszystko zależy od konkretnego organizmu, ale moim zdaniem delikatne golenie, które absolutnie nie podrażnia skóry, tylko skraca włosy, nie powoduje wzmocnienia, zagęszczenia włosków na dłużej

[siarka40]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35214023]Zależy gdzie i zależy u kogo [/QUOTE]
gdzie - napisalam. u mnie wlosy po laserze odrastaly po 2 miesiacach najpozniej. przy depilacji laserowej przyjmuje sie, ze okres 10 - 12 tygodni jest wystarczajacy do calkowitego odrosniecia wlosa. zreszta, o czym my mowimy - wczesniej w miejscu, o ktorym pisze, mialam wlosy jasniejsze, bo nic z nimi nie robilam. od kiedy zaczelam golic, staly sie widoczne. zatem im dluzej bede czekac, tym moze byc tylko ich wiecej, prawda? a wczesniej mialam wyjsciowo mniej widoczne niz mam juz teraz.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez siarka40

gdzie - napisalam. u mnie wlosy po laserze odrastaly po 2 miesiacach najpozniej. przy depilacji laserowej przyjmuje sie, ze okres 10 - 12 tygodni jest wystarczajacy do calkowitego odrosniecia wlosa. zreszta, o czym my mowimy - wczesniej w miejscu, o ktorym pisze, mialam wlosy jasniejsze, bo nic z nimi nie robilam. od kiedy zaczelam golic, staly sie widoczne. zatem im dluzej bede czekac, tym moze byc tylko ich wiecej, prawda? a wczesniej mialam wyjsciowo mniej widoczne niz mam juz teraz.

Problem w tym, że przyczyn zagęszczenia i ciemnienia włosów może być mnóstwo. Na przykład hormony. Nie jest powiedziane, że proces musi postępować.

[Andriejewna]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35210396]Wprawdzie temat pozbywania się wąsów jest mi obcy, ale chyba można to odnieść do każdego rodzaju włosów.
Po pierwsze: wosk nie chwyta bardzo krótkich (a już widocznych) włosów.
Po drugie: Golenie nie zwiększa grubości ani nie przyspiesza wzrostu włosów. Dziwi mnie, że ludzie jeszcze w to wierzą.[/QUOTE]

Ja wierzę
Bo jeszcze nikt mi nie wyjaśnił, dlaczego młode chłopaki mają na policzkach "meszek", a kiedy zaczynają się golić to robi im się z tego normalny, gruby zarost?
Jak się wreszcie dowiem, to przestanę wierzyć

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Andriejewna

Ja wierzę
Bo jeszcze nikt mi nie wyjaśnił, dlaczego młode chłopaki mają na policzkach "meszek", a kiedy zaczynają się golić to robi im się z tego normalny, gruby zarost?
Jak się wreszcie dowiem, to przestanę wierzyć

Dlatego, że dojrzewają. Gdyby się nie golili, mieliby normalną grubą brodę.

[201604181004]

Pewnie dlatego że się starzeją

[Andriejewna]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35216996]Dlatego, że dojrzewają. Gdyby się nie golili, mieliby normalną grubą brodę.[/QUOTE]

To jak, gdyby się nie golili to te już wyrośnięte włosy z biegiem czasu by im magicznie zgrubły i pociemniały? nie mogę tego pojąć.
Tak samo jak po depilatorze włoski rosną słabsze, to co jakiś czas się goli maszynką, żeby włoski odrosły "tęższe" i żeby je lepiej depilator chwytał. Naprawdę jest różnica ciekawe to.

[siarka40]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35215114]Problem w tym, że przyczyn zagęszczenia i ciemnienia włosów może być mnóstwo. Na przykład hormony. Nie jest powiedziane, że proces musi postępować.[/QUOTE]
ale o czym Ty mowisz? czy ja napisalam, ze na calym ciele obserwuje ciemnienie wlosow? powtorze: jedynie na obszarach, ktore gole, wlosy odrastaja coraz silniejsze/ciemniejsze/grubsze. serio nie widzisz tu zwiazku miedzy goleniem a tym procesem? sa jeszcze miejsca, skad usuwam wlosy z cebulka, i tam wlosy nie staja sie coraz ciemniejsze i silniejsze.
doprawdy, nie rozumiem, dlaczego upierasz sie, ze lepiej znasz wlosy na moim ciele niz ja .

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Andriejewna

To jak, gdyby się nie golili to te już wyrośnięte włosy z biegiem czasu by im magicznie zgrubły i pociemniały? nie mogę tego pojąć.

Nosz kurde, nie ma w tym nic magicznego. Sciemnieją i zgrubną od męskich hormonów.
Jest sytuacja analogiczna u kobiet. Czy przypominasz sobie czas kiedy nie miałaś włosów łonowych?

Tak samo jak po depilatorze włoski rosną słabsze, to co jakiś czas się goli maszynką, żeby włoski odrosły "tęższe" i żeby je lepiej depilator chwytał. Naprawdę jest różnica ciekawe to.

Ja tak nie robię

Napisane przez siarka40

ale o czym Ty mowisz? czy ja napisalam, ze na calym ciele obserwuje ciemnienie wlosow? powtorze: jedynie na obszarach, ktore gole, wlosy odrastaja coraz silniejsze/ciemniejsze/grubsze. serio nie widzisz zwiazku miedzy goleniem a tym procesem w moim przypadku? sa jeszcze miejsca, skad usuwam wlosy z cebulka, i te nie sa coraz ciemniejsze i silniejsze.
doprawdy, nie rozumiem, dlaczego upierasz sie, ze lepiej znasz wlosy na moim ciele niz ja .

A czy ja napisałam coś o całym ciele? I serio nie wiedzę związku między goleniem a ciemnieniem włosów. Związek ten nie istnieje. Biorąc pod uwagę ludzką fizjologię stwierdzam, że jest przypadkiem występowanie tego zjawiska równocześnie z goleniem.
Nie upieram się przy lepszym poznaniu twoich włosów jak to ujęłaś. Nie wyraziłam nigdzie konkretnego wyjaśnienia takiego stanu rzeczy, tylko podałam hipotezę. To jest istotna różnica.

[201604181004]

Co mnie dziwi - moje własne niezdecydowanie, przez szukanie super ekstra okazji mijają mi koło nosa te wystarczająco dobre

[siarka40]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35218163]A czy ja napisałam coś o całym ciele? I serio nie wiedzę związku między goleniem a ciemnieniem włosów. Związek ten nie istnieje. Biorąc pod uwagę ludzką fizjologię stwierdzam, że jest przypadkiem występowanie tego zjawiska równocześnie z goleniem.
[/QUOTE]
a, czyli te hormony czy inne zuo powoduje u mnie ciemnienie wlosow jedynie na obszarze golonym, natomiast dziwnym trafem na depilowanym wlosy pozostaja bez zmian? to jest dopiero naciagana koncepcja - i wybacz, ale raczej nie sadze, aby miala naukowe uzasadnienie .

EDIT dodam, ze te wlosy podpachowe, ktore mialam bardzo oslabione wieloletnia depilacja, obecnie, po regularnym goleniu, staly sie uciazliwsze. a na bikini wlosy po laserze nie odrosly. to ci dziwaczne hormony, ha!

[201604181004]

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja depiluję depilatorem. Powiem Wam, że pod pachami mam spokój na ponad tydzień. Z nogami nie mam problemu przez około tydzień. Bikini nie depiluję końcówką wyrywającą, bo mnie tam za bardzo boli, więc używam maszynki .

Ojezu podziwiam cię u mnie depilacja nóg to był płacz połączony ze zgrzytaniem zębami... A pachy depilatorem spróbowałam raz i myślałam że Bóg mnie zabiera na tamten świat

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez siarka40

a, czyli te hormony czy inne zuo powoduje u mnie ciemnienie wlosow jedynie na obszarze golonym, natomiast dziwnym trafem na depilowanym wlosy pozostaja bez zmian? to jest dopiero naciagana koncepcja - i wybacz, ale raczej nie sadze, aby miala naukowe uzasadnienie .

EDIT dodam, ze te wlosy podpachowe, ktore mialam bardzo oslabione wieloletnia depilacja, obecnie, po regularnym goleniu, staly sie uciazliwsze. a na bikini wlosy po laserze nie odrosly. to ci dziwaczne hormony, ha!

Nosz dżizas
Napisałam, że hormony to taka hipoteza. To znaczy, że być może jest to wina hormonów, ale nie musi. Może być pierdyliard innych przyczyn. To, że nie znajdujesz innego wytłumaczenia nie znaczy, że trzeba wierzyć akurat w to "wytłumaczenie", które wynika z nieznajomości ludzkiej fizjologii.
Najbardziej prawdobodobny jest fakt, że bez depilacji włosy pod pachami stopniowo wróciły do stanu sprzed niej. To normalne, bo depilacja ich nie "zabija".

[MonikaFaustyna]

Napisane przez drabineczka

Ojezu podziwiam cię u mnie depilacja nóg to był płacz połączony ze zgrzytaniem zębami... A pachy depilatorem spróbowałam raz i myślałam że Bóg mnie zabiera na tamten świat

Za pierwszym razem było niefajnie, potem się skóra przyzwyczaiła. Teraz sobie chwalę, bo ja mi się zapomni, to ty włoski są bardzo cienkie i ich nie widać.

[siarka40]

Napisane przez drabineczka

Ojezu podziwiam cię u mnie depilacja nóg to był płacz połączony ze zgrzytaniem zębami... A pachy depilatorem spróbowałam raz i myślałam że Bóg mnie zabiera na tamten świat

ja uzywalam depilatora rowniez do bikini . a pachy to byla bulka z maslem .

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35218847]Nosz dżizas
Napisałam, że hormony to taka hipoteza. To znaczy, że być może jest to wina hormonów, ale nie musi. Może być pierdyliard innych przyczyn. To, że nie znajdujesz innego wytłumaczenia nie znaczy, że trzeba wierzyć akurat w to "wytłumaczenie", które wynika z nieznajomości ludzkiej fizjologii.
[/QUOTE]
wyboldowane - nosz dzizas, a czy Ty nie widzisz, ze cokolwiek wstawisz w to miejsce, zamiast hormonow, bedzie rownie nielogiczne? dlaczego tak trudno polaczyc Ci proste fakty: powierzchnia golona - wlosy u mnie ciemnieja, powierzchnia depilowana - wlosy slabna?
i ja Ci tylko pisze, co zaobserwowalam u siebie, mozliwe, ze jestem ewenementem na skale swiatowa, taka kobieta, nomen omen, z broda.

Najbardziej prawdobodobny jest fakt, że bez depilacji włosy pod pachami stopniowo wróciły do stanu sprzed niej. To normalne, bo depilacja ich nie "zabija".

ale chwila - czyli przyznajesz, ze depilacja spowodowala ich oslabienie? to juz postep.
nie wierze, ze same z siebie zaczely raptem przybierac na sile. to stalo sie po tym, jak zaczelam je golic. naprawde, dziwna koincydencja...

[mary_poppins]

Dziwi mnie u ludzi nadmierne przewrażliwienie + niezadowolenie z całego świata.
Przykład sprzed chwili: jadę sobie autobusem, w którym bilet kupuje się u kierowcy. Wsiadają w tym samym czasie dwie panie: jedna z pieskiem na smyczy, druga z kwaśną miną, obie po pięćdziesiątce. Było wolne siedzenie tuż za kierowcą - obie miały zamiar tam usiąść, ale kwaśną panią ubiegła właścicielka psa mówiąc po drodze, że będzie wygodniej jak ona usiądzie z psem z przodu żeby nikomu nie przeszkadzał (więcej miejsca na nogi). Druga pani staje jak wryta, po czym odwraca się na pięcie i zajmuje jedno z kilkunastu pozostałych wolnych miejsc, rzucając po drodze na cały autobus: "No tak, pies ważniejszy od człowieka!".
Nie kumam - jakaś krzywda jej się stała, że pani sobie usiadła z przodu żeby pies się nie plątał po przejściu? Wszyscy pasażerowie + kierowca byli tym wyraźnie skonsternowani.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez siarka40

wyboldowane - nosz dzizas, a czy Ty nie widzisz, ze cokolwiek wstawisz w to miejsce, zamiast hormonow, bedzie rownie nielogiczne? dlaczego tak trudno polaczyc Ci proste fakty: powierzchnia golona - wlosy u mnie ciemnieja, powierzchnia depilowana - wlosy slabna?
i ja Ci tylko pisze, co zaobserwowalam u siebie, mozliwe, ze jestem ewenementem na skale swiatowa, taka kobieta, nomen omen, z broda.

A czy tobie tak trudno dostrzec, że przyczyna może być dużo bardziej złożona?

ale chwila - czyli przyznajesz, ze depilacja spowodowala ich oslabienie? to juz postep.
nie wierze, ze same z siebie zaczely raptem przybierac na sile. to stalo sie po tym, jak zaczelam je golic. naprawde, dziwna koincydencja...

A czy gdzieś temu zaprzeczałam? Zadziwia mnie ludzka wyobraźnia.
Masz ogół owłosionej skóry, wyrywasz wszystkie włosy, potem odrasta kilka z nich, a reszta się regeneruje. W zależności od miejsca szybciej lub wolniej. Na przykład u mnie na przedramionach odrastają i pół roku. Porównując stan "trochę odrośnięty" ze stanem sprzed zabiegu każdy stwierdzi, że "depilacja osłabia włosy". To czy zaczniej te włosy golić czy nie, nie ma znaczenia. Liczy się to, że przestałaś je depilować. Ogolenie nie zmienia nic poza tym, że włos zmienia kształt ze stożka w cylinder.
Nie chce mi się już rozmawiać o piczych kłakach