Ostatni raz...musi się udać...zapraszam i wsparcie proszę

[maggie291]

Ja na sniadanie zjadłam bułke z ziarnami i serkiem białym z ziołam, drugie to będzie bułka ziarenkowa i jogurt a obiad będzie grzeszny bo mama zaprosiła mnie na pierogi ale następne zrobi za rok więc nie odpuszcze
Ja mojemu małemu do zupki dodaje przyprawy, gotuje w takim pojemniczku na herbatę ziele angielskie, zioła( w zależności od zupki) liść laurowy, smak ma fajny nawet bez użycia soli, po moich zupkach skubaniec kupnego już nie chce jeść

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

A co do skokowirówki to go przyzwyczaj, bo z wiekiem będzie się bał coraz większej ilości rzeczy, mój bal się odkurzacza małymi kroczkami i teraz jak sprzątam to goni to warczące stworzenie i się śmieje a na początku wiał i płakał jak w drugim pokoju sprzątałam

[kassiaw26]

No dzień powoli się kończy...jeszcze brzuszki...i spokoj

Jesli chodzi o moje jedzenie na dzis to chyba calkiem dobrze mi dzis poszlo...po serku na sniadanie....na 2- zjadlam jabłko i wypilam szklanke soku marchewkowo-buraczkowegopozniej zupka pomidorowa...nastepnie pomidor z jogurtem naturalnym i na koniec troszke salatki z tunczykiem...

Od jutra postanawiam trzymac sie nowej diety...mam taka jedna od dietetyka....dostalam ja dosc dawno...ale nigdy sie jej nie podjelam...teraz czas ja wyciagnac z szuflady....bede dokladnie opisywac co i jak jem...