Komisje na maturze + nauka/kursy

[201604200942]

Napisane przez pingwinek=]

podbijam, moze ktos jeszcze sie wypowie

Ja się mogę wypowiedzieć, bo wszystkie matury mam za sobą

Angielskiego bałam się ogromnie, bo wiem, że nie jestem orłem jeśli chodzi o języki obce. Jednak trafiła mi się miła komisja. Nauczycielka mówiła wolno i wyraźnie, bym mogła ją zrozumieć

Na polskim trafiła mi się jeszcze milsza komisja. a, że swoją maturę zaczynałam 40 minut przed umówionym czasem (parę osób nie przyszło). Jeden z nauczycieli mnie wywołał i uspokajał mnie, bym tak bardzo sie nie denerwowała Wyrecytowałam pracę i komisja zadała mi tylko dwa pytania. Odpowiedziałam na oba i dostałam 20 pkt


Myślę, że w dużej mierze sukces zależy, nie od farta, ale od nas samych. Jeśli ktoś się nauczył i przygotował do swojej prezentacji (chodzi mi o polski) to nie ma takiej opcji, by komisja Was usadziła
No i należy pamiętać o uśmiechu i powiedzeniu "dzień dobry" komisji