kolorowe soczewki a cienie

[ANASTI]

od jakiegos czasu nosze kolorowe szkła kontaktowe, dzieki którym moje oczka mają bardzon ładny niebieski kolor - mogę powiedzieć ze jest to taki klasyczny ładny niebieski jesli wiecie o co mi chodzi.I tu pojawil sie mały kłopocik - mam problem z doborem cieni do moich oczu. Znudziły mi sie już róznorakie beże i brązy, chciałabym wyprobowac inne kolory - tylko jakie? Nie za dobrze sie czuje w rozach, moze jakies odcienie pasteli ale jakie?jakie cienie są najleosze do pracy a jakie na wieczór?dodam ze jestem jasna naturalna blondynka i mam dość jasną cere.Prosze o rade i pozdrawiam.

[LiliBlue]

Szkoda ,że nie gustujesz w różach, bo dają wiele możliwości. Ja również jestem niebieskooką blondynką, tyle,że cerę mam lekko przyciemnioną samoopalaczem. Dobrze wyglądam w powiekach pomalowanych po prostu na biało, oczy obwiedzine czarną kredką i mocno wytuszowane rzęsy (taki mroźny makijaż), do tego różowa pomadka. Fajnie też wygląda na moich oczach połączenie żółci i pomarańczu, tyle że cienie powinny być perłowe lub inne z połyskiem a cera przeciągnięta pudrem brązującym, usta maluję brzoskwiniowym błyszczykiem. Moja koleżanka maluje też rzęsy turkusowym tuszem i lekko na turkusowo barwi powieki, takie połączenie również ładnie wygląda.

[Sam]

Witaj Anasti,
A może przetestu pastelowy róż zmieszany z szarością.
Dzienny makijaz powienien byc raczej matowy i delikatniejszy niz wieczorowy. Wieczorowy dość mocny bo w przycmionych swiatłach kolory stają sie bledsze a cały makijaż blaknie. Mozesz także uzywac perłowych, świetlistych cieni.
Jeżeli obowiązuje Cie w pracy 'kultura stroju'to raczej wybieraj kolorki stonowane : beże i brązy, szarosci. Jeżeli nie to możesz skusić się na kolorowe pastele - pomarańcz, łosoś, zieleń, fiolet itd (mówię tu o bardzo, bardzo rozbielonych barwach - musisz uważać na to żeby kolorki były bardzo delikatne bo przy mocno niebieskich oczach mocny kolor może wygladac dość folklorystycznie, a czasem wręcz tandetnie). Niebieski kolor oczu dodatkowo podkreślą Ci cienie z dodatkiem pomarańczu.


ps. Kładzenia jasnego cienia na cała powiekę nie polecam - bo to optycznie pomniejsza oczy.

pozdrawiam
Sam

[eMPi]

Widzę,że ktoś tu miał podobny porblem do mnie.Również mam soczewki,ale klor nie jest zbyt klasyczny i jest troszkę nienaturalny.I tak samo jak ty nie przepadam za różowym, jednakze przekonałam się i maluje oczy na różowo-niebiesko tak by kolor delikatnie przechodził z jednego w drugi, a nie żeby była widoczna granica między nimi.A jesli masz takie śliczne jasne niebieskie oczka [jakie ja bede miec za tydzien, jeee!!!;]] to polecam podkreślenie je ciemniejszą kredką.Jasne oczy są takie śliczne...mmm

[brown_sugar]

ja mam bardzo jasne niebieskie oczy, i wygladaja tylko dobrze w brazach, ew. odcieniach niebieskiego, białego a przede wszystkim w czerni! uwazam ze polaczenie niebieskich oczu i odpowiedniej dawki czerni jest zabojcze
eksperymentowałam duzo z kolorami cieni, ale zawsze jednak cos nie tak. rozowy, zielony, pomaranczowy- katastrofa w moim przypadku.
czern forever!