Lista prezentów ślubnych online

[abigajl]

Dziewczyny, czy któraś z Was korzystała z czegoś takiego? Zastanawiam się bo ślub za kilka miesięcy a chciałabym uniknąć dostania dziesięciu kompletów pościeli i trzech zestawów naczyń. Niedługo wprowadzamy się do nowego domu i trochę rzeczy nam się przyda, ale chciałabym sama je wybrać. Z jednej strony wydaje mi się, że taka lista to super pomysł, bo dostaje się tylko takie prezenty, jakie się naprawdę chce (w końcu sami sobie tą listę ułożymy), dla rodziny wygoda bo nie muszą się zastanawiać co mi kupić - w końcu jest lista, jak ktoś nie może pozwolić sobie na duży wydatek to po prostu kupi którąś z tańszych rzeczy... ale jest też minus. Znalazłam jedną stronę, na której właśnie można sobie taką listę wymarzonych prezentów ślubnych założyć i przez nią goście mogą je kupić, ale prezenty dostarczane są po kilku tygodniach od ślubu... Nie wiem czy w mojej rodzinie to przejdzie - czy gościom nie będzie głupio przyjść na wesele bez niczego, a z wirtualnym prezentem. Co o tym myślicie? Któraś z Was ma jakieś doświadczenia związane z taką listą? Będę wdzięczna, jeśli się podzielicie.

[Stokrotek90]

Nie mam doświadczenia, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że nie wszyscy są zelektronizowani i nie wszyscy korzystają z internetu lub nie są przekonani do zakupów online. Można iść z duchem czasu, ale sama nie zdecydowałabym się na taką opcję. Generalnie nie dyktujemy gościom co mają nam przynieść (nie ma wzmianki w zaproszeniu), po prostu wydaje mi się to mało eleganckie. Jeśli gość chce dowiedzieć się, co chcielibyście dostać - zapyta, tak sądzę.

[abigajl]

Właśnie boję się, że goście nie zapytają tylko przyniosą mi coś, co zupełnie mi się nie przyda. Nieeleganckie wydaje mi się sugerowanie, że chcę pieniądze, a to teraz standard w zaproszeniach. Poza tym sama najbardziej lubię obdarowywać prezentami, nie pieniędzmi i myślę, że wiele osób ma tak samo. Taka lista prezentów online oszczędziłaby kłopotu tym, którzy nie wiedzą co kupić, a mi dałaby pewność, że dostanę tylko wymarzone prezenty, takie, których naprawdę potrzebujemy. Miałam okazję widzieć, jakie cuda podostawała moja kuzynka na ślub i wolałabym tego uniknąć (bo po co mi np. kolorowy żyrandol??). Jedyne co mnie martwi to właśnie reakcja rodziny..

[zambeza]

ale przecież teraz i tak 90% prezentów weselnych to po prostu koperta, dla gości takie wyjście jest najlepsze (i dla młodych też). Owszem, zdarzają się prezenty rzeczowe, ale bardzo rzadko.
Dostaniecie pieniądze, pójdziecie na zakupy i kupicie dokładnie to, co chcecie.
Piszesz, że "nieeleganckie wydaje mi się sugerowanie, że chcę pieniądze" ale lista z góry narzuconych prezentów jest już ok? poza tym, nie masz w rodzinie przypadkiem osób, które nie mają lub nawet nie umieją posługiwać się komputerem?

[abigajl]

Nie wiem, miałabym chyba mniejsze opory sugerując konkretne prezenty, o których wiem, że mnie ucieszą, niż że chcę pieniądze. Zwłaszcza, że na takiej liście umieściłabym pozycje i tańsze i droższe, żeby każdy mógł coś wybrać, nawet osoby mniej zamożne, którym głupio byłoby włożyć do koperty 100 zł, a wiem, że takie w mojej rodzinie są. Wolę dostać dwa kubeczki, które będą mi się podobały niż pościel, której nie potrzebuję (a koszt podobny, jak nie mniejszy). Minus jest właśnie taki, że goście, którzy przywykli do wręczania wielkiego pudła, przychodzą w pewnym sensie z pustymi rękami bo "pudło" od nich dociera do nas dopiero po ślubie. Dla mnie to żaden problem, ale nie wiem jak odbiorą to goście.

A co do osób, które nie korzystają z internetu. Niewiele będzie takich osób, ale jestem przekonana, że w razie czego pomogą tym osobom dzieci czy wnuki, o to akurat bym się nie obawiała.

[AnA_1989]

U nas dostawanie prezentów "rzeczowych" to już rzadkość. W sumie od gości weselnych dostaliśmy tylko jeden taki prezent i to byli starsi ludzie, dla których prezent zawsze będzie już rzeczowy. Reszta mieściła się w kopercie. Zastanawiam się czy po prostu u Ciebie dalej się praktykuje takie prezenty, bo chodzimy ostatnimi czasy na różne wesela w różnych miejscach i raczej już się tego nie spotyka na dużą skale, nawet jak młodzi nie napiszą prosto z mostu, że chcą kasę. Ale to Ty najlepiej znasz swoich gości. Ja w sumie napisałam, bo my skorzystaliśmy z takie internetowej listy prezentów, ale dotyczyła ona nie co innej kwestii, mianowicie zastępstwa kwiatów. O pieniądze my nie prosili, tak samo jak o konkretne prezenty, ale napisaliśmy, że zamiast kwiatów chcielibyśmy książki i historyczne gry planszowe. I lista konkretnych tytułów znalazła się na tej liście. Goście poszczególne propozycje rezerwowali (żebym nie miała trzech Panów Tadeuszów), ale kupowali je już we własnym zakresie. I z tym prezentem zamiast kwiatów stawili się na naszym ślubie. Jak chcesz taka listę z prezentami już zrobić, to może na takie zasadzie - rezerwacja, kupno danej rzeczy (można podać wszelkie szczegóły), obecność gości z prezentem jaki chcesz na ślubie.

[abigajl]

Moja rodzina jest pod tym względem wyjątkowa i kupuje tradycyjnie prezenty, najczęściej wg swojego gustu i uznania, stąd pomysł na listę właśnie, rodzina narzeczonego pewnie wybierze opcję z podarowaniem nam pieniędzy. Wolelibyśmy uniknąć sytuacji, że np. powiemy, że chcemy coś konkretnego, dajmy na to pościel i dostaniemy taką, ale w kwiatki czy inne kolorowe wzory, a np. do naszej sypialni pasować będzie tylko biel. To tylko głupi przykład, ale właśnie o to chodzi, że jak już mamy dostać prezenty, to żeby one naprawdę były trafione. Dlatego właśnie lista prezentów online, z której gość wybiera i od razu kupuje wpisany przez nas prezent, ale ma duży wybór, więc też dostosowuje zakup do swojego (a przy tym naszego) gustu i zasobności portfela. No i ma z głowy pakowanie bo firma, która się tym zajmuje robi wszystko Miałam nadzieję, że Wizażanki korzystały już z takich list i opowiedzą, jak było u nich, jak przyjęły to rodziny, czy obyło się bez niemiłych komentarzy...

[unikat]

myślę że w PL to raczej niezbyt dobry pomysł... już lepszy ten tekst z kopertami na zaproszeniach by potem młodzi mogli sobie kupić co zechcą za pieniądze z kopert niż te wszystkie prezenty... poza tym to też takie trochę narzucanie... dużo łatwiej jest kupić kartkę i spakować sumę niż chodzić i szukać po sklepach tego co młodym się widzi:/

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

dodam że my mieliśmy taki tekst a znalazło się parę osób które wręczyły nam dodatkowo unikalne prezenty...a ci którzy nie byli na weselu przeważnie zamiast pieniędzy dali nam właśnie prezent typu koc, karafki, ręczniki hehe. Z koca akurat korzystamy, jest świetny ale reszta zalega kurzem)

[Escorpio]

Do mnie ten pomysł nie przemawia. Na swoim ślubie w większości dostałam koperty. Z prezentów nic mi się nie powtórzyło i z wszystkiego byliśmy bardzo zadowoleni, bo caly czas je używamy

[Nemmireth_]

My dostaliśmy prezent tylko od jednej pary, mojej koleżanki, odkurzacz i ekspres do kawy. Reszta to były koperty
Więc do mnie ten pomysł tez nie przemawia.

[cranberry juice]

Napisane przez abigajl

Znalazłam jedną stronę, na której właśnie można sobie taką listę wymarzonych prezentów ślubnych założyć i przez nią goście mogą je kupić, ale prezenty dostarczane są po kilku tygodniach od ślubu... Nie wiem czy w mojej rodzinie to przejdzie - czy gościom nie będzie głupio przyjść na wesele bez niczego, a z wirtualnym prezentem. Co o tym myślicie? Któraś z Was ma jakieś doświadczenia związane z taką listą? Będę wdzięczna, jeśli się podzielicie.

Założę się, że to strona międzynarodowa, Zankyou albo coś takiego. Słabo zlokalizowana, bo listy, wirtualne prezenty i przychodzenie na wesele "bez niczego" to po prostu weselna norma chociażby we Francji, w USA chyba też, z tego co się orientuję. A w Polsce mały szok kulturowy
IMHO to zależy od rodziny, jak to się przyjmie. Ale jakbym miała rodzinę "prezentową", to bym zaryzykowała. Na innym wątku zostałam nazwana snobem itp., ale uważam, że kilka niemiłych komentarzy nie jest zbyt wygórowaną ceną za pościel, która mi się podoba

[abigajl]

Napisane przez cranberry juice

Założę się, że to strona międzynarodowa, Zankyou albo coś takiego. Słabo zlokalizowana, bo listy, wirtualne prezenty i przychodzenie na wesele "bez niczego" to po prostu weselna norma chociażby we Francji, w USA chyba też, z tego co się orientuję. A w Polsce mały szok kulturowy
IMHO to zależy od rodziny, jak to się przyjmie. Ale jakbym miała rodzinę "prezentową", to bym zaryzykowała. Na innym wątku zostałam nazwana snobem itp., ale uważam, że kilka niemiłych komentarzy nie jest zbyt wygórowaną ceną za pościel, która mi się podoba

No właśnie, też lubię spać w pościeli,która mi się podoba
Strona, którą znalazłam jest całkowicie polska i wydaje mi się godna zaufania (whitedreams.pl - jak któraś z Was zna, koniecznie niech się wypowie!) To chyba nowość w "polskim internecie" ale to, że jest polska mnie właśnie przekonuje. I też to, że jak po wszystkim stwierdzimy, że jednak wolimy coś innego zamiast któregoś z prezentów z listy, to będziemy mogli sobie to wymienić. A jak czegoś w ofercie nie, a byśmy chcieli, to nam to mogą wprowadzić.
Aha, to też nie jest tak, że jak nie ma pudła to nie ma kompletnie nic - tu jest taka opcja, że gość może dostać kopertę z logo, do której włoży potwierdzenie zakupu tego prezentu dla nas. Może to wystarczy tym, którzy nie lubią przychodzić z pustymi rękami?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez Escorpio

Do mnie ten pomysł nie przemawia. Na swoim ślubie w większości dostałam koperty. Z prezentów nic mi się nie powtórzyło i z wszystkiego byliśmy bardzo zadowoleni, bo caly czas je używamy

Widzisz, a ja mam taką rodzinę, że tak czy inaczej dostanę prezenty, mogę jedynie starać się jakoś tak do tego podejść, żeby były trafione Jestem więc gotowa powiedzieć kategoryczne nie trzem odkurzaczom, dwóm czajnikom itp. Gdyby nie to, że wiem jak tu mnie wygląda to nie wiem czy w ogóle pomyślałabym o takiej liście prezentów ślubnych online. Na Zachodzie to od dawna norma, a u nas cały czas nowość jednak.

[cranberry juice]

Napisane przez abigajl

Na Zachodzie to od dawna norma, a u nas cały czas nowość jednak.

IMO to u nas ma zero szans powodzenia. Nawet nie tyle ze względu na gości, ale te listy prezentów są zwyczajnym wrzodem na dla młodych w porównaniu z dobrymi polskimi kopertami Po pierwsze ceny są przeważnie zabójcze (tzn. na Amazonie/Allegro kupiłabyś dokładnie to samo 20% taniej), jeżeli chcesz wypłacić gotówkę, to bulisz prowizję (nawet do 10%) i wreszcie - to ma sens jedynie jeżeli akurat młodzi wprowadzają się do nowego domu. Inaczej to naprawdę ciężko tę listę ułożyć. Listy "podróż poślubna" to w ogóle masakra, bo istnieją, ale pod warunkiem że wykupisz wycieczkę w ich biurze podróży - jak ktoś chce jechać na tydzień drogiego all inclusive, to OK, ale z innymi opcjami ciężko.
Ale oczywiście ze wszystkimi swoimi wadami, lista jest lepsza niż prezenty wedle gustu gości, więc i tak bym sie zdecydowała. Komentarzami sie nie przejmuj - jak ktoś narzeka, że nie chcecie jego pięknej pościeli w kwiatki, to bez listy narzekałby, że rosołu nie było. Pewien typ tak po prostu ma

[Onetta]

Jestem 2 miesiące po ślubie, rownolegle wprowadzilismy sie do nowego mieszkania. Uważam że opcja z listą prezentów jest bardzo słaba i jak już ktoś wcześniej napisał, w ogóle także sugerowanie w zaproszeniu żeby przynieść koperty, jest nastawieniem na prezenty a nie sama obecność gości. Ps.U nas nikt nam nie urzadzał domu, prezentów dostaliśmy sztuk 3.