|
Notka |
|
Artykuły i newsy Dyskusje o artykułach i newsach zamieszczanych na naszym portalu. |
|
Narzędzia |
2010-11-03, 11:47 | #1 |
(ro)BOT
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 25 437
|
Test tuszów do rzęs 2010
Przetestowałyśmy i rzetelnie opisałyśmy tusze do rzęs, które miały swoją premierę w 2010 roku. Mamy nadzieję, że test ułatwi Wam poszukiwania ulubionej maskary.
czytaj więcej Edytowane przez KasiaB Czas edycji: 2010-11-03 o 12:59 |
2010-11-03, 12:04 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Test tuszy do rzęs 2010
Szkoda, że Deborah Black & Long nie był testowany, bo na KWC ma opinie od sasa do lasa... Przydałaby się taka weryfikacja.
No i niestety jednak to głównie te najdroższe tusze uzyskały najlepsze opinie... Dobrze, że na razie posiadam zapas Clinique High Impact, ale będę śledzić tuszowe KWC i może znajdę coś dla siebie. W każdym razie bardzo pomocny test |
2010-11-03, 14:42 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 45
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
ja tam wolę maybelline lash stiletto na loreal milion lashes mnie nie stać
__________________
W życiu piękne są tylko chwile |
2010-11-03, 17:06 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 356
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
dalam recenzje juz do tego tuszu z rimmela 1-2-3
zastanawiam sie czy nie kupic jej jeszzce raz? byla naprawde super. szczoteczka byla rewelacyjna |
2010-11-06, 15:42 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 182
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
bardzo cieszę się, że moj tusz został tu nieco zjechany, nie mam wyrzutow sumienia, że przestałam go używać
do tekstu wkradła się literówka. powinno być 'lengths' a nie 'lenghts'
__________________
Pomagamy pieskom!!! http://www.pustamiska.pl/ Twoje kliknięcie może uratować życie zwierzaka!!! Dziękuję! Zapraszam do poczytania moich recenzji na KWC! |
2010-11-07, 20:05 | #6 |
vel Turkusoowa :)
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Krakuska
Wiadomości: 11 112
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
z wymienionych tuszy miałam tylko tusz Falsies i jestem z niego bardzo zadowolona
|
2010-11-09, 10:09 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 39
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
a ja jestem bardzo ciekawa tej nowości Max Faktor. Teraz mam jeszcze zapas maskar Smashbox (dostałam ale bez rewelacji), to akurat może będę próbować w lutym
|
2010-11-09, 21:09 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 123
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Nie ma mojego, który też miał debiut w 2010 roku - Maxxi Lash flexi Heana. Tusz jest rewelacyjny i własnie z tych tańszych (10 zł). Szczoteczka wyjątkowo dobrze rozdziela rzęsy a tusz sie długo trzyma. Szkoda, że redakcja nie wzięła go do testów, bo też ma sporo opinii już na KWC.
|
2010-11-10, 15:49 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
odnośnie tej 123 to mam takie odczucia.. malowałam oczy tylko 2 bo 1 nic nie było widać a 3 miałam nasrane i grudki < sory za wyrażenie> moją najlepszą maskrą jest ta z mejleblin ale żółta zresztą nie ma chyba idealnej, każda z czasem traci swój efekt
|
2010-11-12, 09:40 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Szczerze mówiąc to za nic bym nie kupiła tuszu za 150 złoty... Nawet jakby był nie wiadomo jak dobry.
|
2010-11-12, 21:04 | #11 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
KasiaB - czym się różni nowy MaxFactor od False Lash Effect?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-11-12, 21:22 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Przetestowałam miliony tuszów do rzęs: od tych za 15 zł do tych za nawet 250 zł np. YSL czy Chanel i żaden nie był tak doskonały jak Lash Architect L'oreal i to w dodatku za 49 zł!!! Polecam na maksa! Super wydłuża i pogrubia i to za pierwszym pociągnięciem szczoteczki! Nie trzeba nakładać warstw wystarczy jedno pociągnięcie i efekt piorunujący! Ktoś kto nie ma zbyt wiele czasu na makijaż doceni go od pierwszej chwili. Spróbuj a przekonasz się, że nie warto inwestować w inne tusze i testować na sobie! A propos niby lidera Rimmel 1-2-3 Looks w 3 odsłonach - szajs jakich mało!
Pozdrawiam kasiolka |
2010-11-12, 21:31 | #13 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Cytat:
|
|
2010-11-13, 13:50 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
hmmm....to lovelovers..nie czepiajmy sie szczegolow.....a wlasnie ze lenghts jest prawidlowe...takze prosze sprawdzic w slowniku moze...pozdrowionka
|
2010-11-13, 14:02 | #15 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Tusz nazywa się High Lengths Mascara
http://www.clinique.com/templates/pr...T_ID=PROD15702
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-11-13, 20:21 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Przerobiłam i Rimmela i L'oreal i MaxFactor i Lancome (o tak te były dobre) obecnie mam Diora i nie jestem jakoś super zadowolona. Dla mnie może być ale do malowania kogoś... muszę wypróbować ten clinique z szczoteczką w stylu grzebyk.
|
2010-11-14, 08:02 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Jak widać każda z nas ma swoją ulubioną mascarę. Jak dla mnie naj naj naj numero uno jest Fatale od Lancome, ma zupełnie inną szczoteczkę od tutaj testowanych. szczoteczka złożona z 3 grzebyków idealnie pogrubia i rozdziela rzęsy, nadając im naturalny wygląd. W sklepach internetowych możesz kupić za około 64zł więc cena bardzo przystępna. Wiem jak ciężko jest znaleźć swoją maskarę szukałam kilka lat aż dałam się przekonać Pani w sklepie na tą, teraz mogłabym ją ucałować za to )).
Edytowane przez olcus Czas edycji: 2010-11-14 o 08:10 |
2010-11-15, 16:16 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 39
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
ja polecam bardzo tusz clinique ale nie nowość tylko taki co już dawno jest, taki z malutką szczoteczką, idealny do malowania kogoś, nie daje wybitnie spektakularnego efektu, ale pięknie rozdziela rzęsy i można nałożyć kilka warstw bez problemu grudek
|
2010-11-17, 12:16 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Powyżej 50 zł nigdy nie próbowałam, ale jak dla mnie wystarczająco dobry jest tusz z Avonu super SHOCK. Plusem jest czerń jakom nadaje rzęsom i cena- w "promocji" 16zł 90 gr.
|
2010-11-19, 07:10 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
ten drugi tusz różowy maybelin jest dobry polecam jestem zadowolona. chociaż mialam kiedys tez tej firmy taki tusz ze najpierw malowalo sie biala koncowka a potem czarna, rewelacja, ale nigdzie nie moge u nas go kupic...
|
2010-11-19, 20:12 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
ja polecam ten pierwszy rimela... jest naprawde swietny dobrze tuszuje rzesy.. i dlugo sie trzyma cena tez ok jak dla mnie
|
2010-11-24, 13:12 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
osobom mającym problem z rzęsami, którym zależy nie tylko na wyglądzie ale i na zdrowiu to polecam tusze naturalne, dobre dla alergików
http://alergia.med.pl/kosmetyki-maki...r=3723&sort=2a |
2010-11-25, 00:21 | #23 |
Przyczajenie
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Co prawda nie używałam wielu z wymienionych, ale za to Maybelline mam już 3 raz i jestem ciągle zadowolona Ogólnie jestem fanką tej firmy i nie mogę się od niej oderwać. Fakt, że co rzęsy to inna maskara .. Pozdrawiam..
|
2010-11-26, 00:06 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 11
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
wierna marce Max Factor postanowiłam zakupić Xperience Volumising podczas wizyty w Niemczech i nie żałuje. tusz jest świetny pobił mój ukochany 2000 Calorie Curved Brush! Może mógłby troszkę mniej sklejać ale to może jeszcze brak wprawy w używaniu sylikonowej szczoteczki.
|
2010-12-12, 01:12 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: MS/NRW
Wiadomości: 9
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Mam ta ostatnia, Experience i musze powiedziec ze jest swietna! Po wymalowaniu mam tak pogrubione i wydluzone rzesy, ze daja wrazenie doklejonych POLECAM!!!
Aha no i fajnie sie zmywa, nie brudzi, a co najwazniejsze w ciagu dnia sie nie kruszy ))) |
2011-01-08, 14:25 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
polecam Wonder z Oriflame ^^ w promocji ok 15 zł świetny, Maybelline też dobra )
|
2011-01-20, 12:32 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Witam wszystkich
Przeczytałam już mase wypowiedzi na temat najlepszych tuszy... i już sama nie wiem co myśleć do tej pory używałam MF 2000 calorie i oczywiście byłam zadowolona... ale teraz chciałabym czegoś więcej niż on mi oferuje... tzn. chciałabym znaleźć tusz o intensywnej czerni, pogrubiający, wydłużający i podkręcający czyli ogólnie dodający objętości rzęsom i taki który da mi efekt zniewalających sztucznych rzęs jeśli wiecie co mam na myśli zastanawiam się nad Max Factor False Lash Effect Mascara ale może poradzicie mi coś innego? Będę wdzięczna za każdą poradę pozdrawiam! |
2011-03-28, 16:46 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 5
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Polecam maybelline the colossal volum express. Sczoteczka jest duża ifajnie rozczesuje rzęsy. Można nadac rzęsom naturalność ale także dość dobrze je wydłużyć.
|
2011-05-24, 16:43 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Raz skusiłam się na tusz KOBO Professional i to była pomyłka. Miałam scenic look mascara. Pierwsze 2 tygodnie wszystko było super - pogrubiał, wydłużał, rzęsy dobrze wyglądały, może odrobinę się kruszył po dłuższym czasie. Niestety po 2 tygodniach jakby zasechł. Nie dało rady nim się malować. Musiałam pójść do sklepu i zakupić sprawdzony Maybelline Volum' Express. Tuszy KOBO nie polecam
|
2012-04-06, 16:37 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Z Warszawy
Wiadomości: 5
|
Dot.: Test tuszów do rzęs 2010
Ja używam Meybelline one by one już od dłuższego czasu i jestem z niego bardzo zadowolona. Wiem że niektórym osobom nie odpowiadał i był to raczej produkt kontrowersyjny, jednak jeśli się nam spodoba to nie odstąpimy do żadnego innego Tak jest w moim przypadku. Utrzymuje się cały dzień, jeśli nie trę niemiłosiernie oczu to się nie rozmazuje ani nie osypuje. Ponadto fajnie utrwala podkręcone wcześniej rzęsy. Myślę więc że warto wydać te 30 złotych i sprawdzić czy nam odpowiada. Ja jestem zachwycona i serdecznie go każdej z was polecam
__________________
Zapuszczam pazury
|
Nowe wątki na forum Artykuły i newsy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.